GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ekologia, postep i patriotyzm lokalny

25.04.2002
22:46
[1]

evs [ Un loup mechant ]

Ekologia, postep i patriotyzm lokalny

Mieszkam w gminie "mocno" proekologicznej. Duzo sie mowi, jest kupa programow a ludzi i tak robia swoje. Pala folie i inne smieci w ogrodkach - bo tak jest taniej i latwiej, chodza do lasu wycinac konwalie - bo to tak ladnie pachnace kwiatki, wywalaja wanne na skrzyzowaniu lesnych drog bo dwie juz tam leza a jednoczesnie nie zgadzaja sie na budowe drogi szybkiego ruchu bo odetnie im to dostep do przyrody ( ma byc pomiedzy wsia a puszcza ), tyle spalin i nie bo nie, niech zbuduja gdzie indziej i niech sie inni martwia...

O co tu chodzi? Jestem jakis inny bo uwazam tych ludzi za hipokrytow? Pytam tylko dlatego, ze a) zostalem zakrzyczany bo chcialem cos zmienic, b) jestem za ta droga, c)uwazam, ze jezeli chca miec lepsze warunki zycia to musza cos poswiecic... na zebraniu Rady Miejskiej uznali mnie za pomylonego

25.04.2002
22:55
[2]

Annihilator [ ]

niestety 70% obrońcuf środowiska to tacy co najpierw blokują drogi i krzyczą "bez samochodów" a potem wsiadają w stary samochód palący dużo i dający dużo zanieczyszczeń i jadą do domu z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku :(

25.04.2002
23:03
[3]

evs [ Un loup mechant ]

Takie zebranie to dziwna sprawa :/ przychodzi kilkadziesiat osob i sa podzielone na grupki wg liderow, taki lider mowi co maja w danym momencie krzyklnac lub powiedziec i tak juz jest... ekologia to (cytuje ;) ) modny temat, kazdy ma cos do powiedzenia ale bron Boze nie o swoim podworku.

25.04.2002
23:09
[4]

ainaval [ Konsul ]

niestety wiekszosc ludzi nawet nie za bardzo wie co to jest "ta ekologia" - cos im swita, ze chodzi o przyrode, albo hehe o czystosc... Niektorzy mysla, ze jak kupia proszek w foliowym opakowaniu z napisaem EKO, to jest EKOlogicznie, gdy tym czasem to tani chwyt, a chodzi o EKOnomicznie :/ Kilka lat temu, zanim na moim osiedlu postawiono pojemniki do segregowania, wynosilem smieci wymieszane razem w worku foliowym - raz wychodzac z klatki spotkalem jakiegos sasiada z bloku, widzac moj worek powiedzial: "oho! z ekologia NA TY widze sasiad!" ja na to - "? o co chodzi" na co stropiony sasiad - "... no w plastikowym worku, tak czysto bedzie..." Najpierw 90% spoleczenstwa musi w ogole zrozumiec o co tu chodzi :/

25.04.2002
23:13
[5]

evs [ Un loup mechant ]

fakt z segregacja smieci w mojej wsi tez jest pewien problem, byly pojemniki ale zostaly usuniete bo ludzie kladli worki obok nie wiedzac gdzie ktory wcisnac :/

25.04.2002
23:17
[6]

ainaval [ Konsul ]

a, w pojemnikach na szklo, powinno imho byc jakies ustrojstwo do tluczenia butelek, bo u mnie juz nie raz "rozni panowie" przewracali pojemnik zeby zgarnac szklany łup i dorobic sie kokosow ;) na butelkach w skupie...

26.04.2002
13:39
[7]

evs [ Un loup mechant ]

temat widze nie chwycil :( sprobuje z innej strony, jak daleko mozna sie posunac w rozwoju miasta kosztem przyrody? czy np. dla uroznienia szlakow komunikacyjnych mozna wyciac las i skazac na zaglade jego "mieszkancow"?

26.04.2002
14:10
[8]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

ale z drugiej strony gminy też nie za dużo robią. Parę lat temu w ramach tzw."ekologizowania" W-wy ustawiono pojemniki do segregacji smieci. I co potem z tym robiono? Przyjeżdżała śmieciarka i wrzucała wszystko razem do jednego pojemnika. Jak ktoś sobie już zadał trud posegregowania śmieci a potem to zobaczył to potem już mu się raczej nie chciało tego samego robić, bo i po co? W taki sposób umiejętnie zabija się w ludziach ochotę do jakichkolwiek działań w tym zakresie. Nawet jak potem bedzie już segregacja to mało z tych ludzi w nią uwierzy i się przyłączy. Z drugiej strony osobiście kupuję piwo tylko w butelkach zwrotnych, wodę mineralną też, ale naprawdę muszę się nakłócić z panią w sklepie, żeby przyjeła mi butelki itp. Od tworzenia takich rozwiązań jest państwo, a nie obywatele.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.