GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

dowcip

20.08.2005
03:58
smile
[1]

mrtime [ Junior ]

dowcip

Jechał facet samochodem, a że samochód był dobry , szybki, to sobie nie żałował. Mimo że było mokro, ślisko, to na liczniku 150 km/h ....... 180 km/h ....... 220 km/h ........ 250 km/h ........ aż tu nagle zakręt, za zakrętem furmanka. Nic się nie dało zrobić, jedno wielkie rozpierdziu, z furmanki drzazgi, konie latają w powietrzu, woźnicy urwało nogi. Zatrzymał się facet po tych kilkuset metrach i patrzy, o kurwa, ale jatka. Nic to - myśli, jatka nie jatka, może ktoś przeżył i trzeba mu pomuc. Podchodzi bliżej, a tam konie z bebechami na wierzchu ledwo dychają. Jakoś trzeba by je dobić, co się ma gadzina męczyć. Złapał za siekierę, która wypadła z furmanki i do jednego konia, do drugiego ........ pozarąbywał na śmierć. Stoi i rozgląda się, co dalej, zauważył oźnicę. Woźnica na to, podciągając koc i przykrywając urwane nogi:
- Panie! Nawet mnie, kurwa , nie drasnęło !!!!

20.08.2005
04:00
smile
[2]

Metam [ Pretorianin ]

Nie masz co robic o tej poze :P.

Po za tym ten dowcip jest stary jak swiat :P

Ide spac :P

20.08.2005
04:08
[3]

TeadyBeeR [ Legend ]

Buehhehe, ale beznadziejny :D
Cale szczescie jestem pod wplywem i zmeczony :D
Dobranoc.

20.08.2005
04:15
[4]

krystian_| [ Stary Wyjadacz ]

Dowcip beznadzieja idz juniorze sie wyspac

20.08.2005
04:17
[5]

tyciu [ Konsul ]

potrzebowalem jakiegos impulsu zeby sie wyspac ..

a teraz ide sie zabic : )

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.