GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Takie pytanko: Czy zwróciłbyś/zwróciłabyś facetowi, że ma rozpięty rozpo...

19.08.2005
00:04
smile
[1]

piokos [ 5iN ]

Takie pytanko: Czy zwróciłbyś/zwróciłabyś facetowi, że ma rozpięty rozpo...

Dziś jechałem autobusem, wsiadł facet z wielką torbą przy dworcu. Stał ok. 2m odemnie i po paru minutach jakoś tak śmiesznie zawiesił się na poręczy, że ukazał się rozpięty rozporek. Biedak nawet o tym nie wiedział.

I tu mam pytanie: Czy podeszlibyście do gościa i zwrócili uwagę z czym ma problem?

Bo jak zagadać do obcego facet o takim dość krępującym fakcie? "Kolego winda Ci zjechała?", zakrzyknąć: "Zapnij rozporek bo dziś nie wtorek?" ;) (żart).

19.08.2005
00:09
[2]

redruM< [ Konsul ]

haha dobry topic :) pewnie ze nie, bo tak jest smieszniej

19.08.2005
00:10
smile
[3]

gregol [ Junior ]

heh tak sie zastanawiam.. i rzeczywiscie klopotliwa sytlacja :)
choc pewno bardziej dla goscia jakby mu sie powiedzialo

19.08.2005
00:10
smile
[4]

gofer [ ]

Może dyskretnie szepnąć do ucha, że coś się chyba rozpięło...taka męska solidarność? :)

19.08.2005
00:10
smile
[5]

reds23 [ redsov ]

obcej osobie jakos tak glupio ...
za taki zart do w ryj mozna zebrac... zalezy na kogo trafisz ... ;)
zreszta za "przepraszam, ma Pan otwarty rozporek" tez mozna zebrac ... ;)

19.08.2005
00:11
[6]

maciek_ssi [ Senator ]

przekaz czlowiekowi odpowiednim gestem jego problem

19.08.2005
00:11
[7]

reksio [ Libertyn ]

W domciu często nie zapinam, jak wychodzę z łazienki. Takie tam... domowe igraszki :]

19.08.2005
00:11
[8]

Soulcatcher [ Prefekt ]

"Przekraszam Pana, zauważyłem że zepsuł się Panu zamek u spodni" i tyle od tego się nie umiera. Albo po prostu nie przejmowac się, to nie zabija jak się ma rozpięty rozporek

19.08.2005
00:13
smile
[9]

leszo [ Run for Fun ]

u mnie na fizyce kiedys zwróilismy facetowi... ale dopiero po 40 minutach brechania sie z tego :D
buraka strzelił i to ostrego. i jeszcze tekst "no nie mogliscie mi od razu podpowiedzieć?"

19.08.2005
00:14
smile
[10]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

"Zapnij sie pod szyją!" mawiało sie w szkole podstawowej.

19.08.2005
00:14
smile
[11]

darek_dragon [ 42 ]

Podejdź do niego i szepnij do ucha słodkim tonem:

O! Jak miło! Wie pan, jak ciężko spotkać DRUGIEGO. Jest pan wolny w przyszły weekend? Znam jedno fajne miejsce...

19.08.2005
00:15
smile
[12]

reds23 [ redsov ]

leszo > koles madrze wybrnal z glupiej dla niego sytuacji,
nie widze w tej sytuacji nic wartego 40 min smiechu ... :p :)))

19.08.2005
00:15
[13]

gregol [ Junior ]

Zapewne lepiej zwrocic uwage co to za czlowiek, bo jeden podziekuje usmiechnie sie. Inny spali i zamilknie. A nastepny cie zwyzywa, gdzie sie gapisz..

19.08.2005
00:17
[14]

la fessée [ je ne taime plus ]

... zapewne tak, ale bym to zrobił tak, aby tylko on się o tym dowiedział, prawdopodobnie bym podszedł do niego i powiedział "rozporek" ... ;)

19.08.2005
00:17
smile
[15]

blackdragon2 [ Konsul ]

"Stary, zamkinj klatke bo ci ptak odleci."

19.08.2005
00:17
[16]

maciek_ssi [ Senator ]

najlepsze jest jak idziesz ulica i wszyscy, ktorzy ida w twoja strone maja cholernie usmiechniete mordy, panny sie klada ze smiechu i odwracaja w przeciwna strone, a ty sie zastanawiasz skad takie humory dzisiaj dopisuja wszystkim

19.08.2005
00:19
[17]

Luzer [ Music Addict ]

Dziwny jestem ale nie widze w tym nic smiesznego, kazdemu moze sie zdarzyc

19.08.2005
00:20
[18]

reksio [ Libertyn ]

la fessee-> Wiesz... skrycie to raczej tak, że podejdziesz i mu zapniesz własnoręcznie w taki sposób, by ten się nie zorientował.

A w ogóle - who cares - kobietom czasami sutki wystają i nikt nie narzeka. A kobiety na ptaszki narzekają. Evy Ensler waginy się znalazły :]

19.08.2005
00:21
[19]

Zarek00 [ Konsul ]

Niestety w obecnym społeczeństwie już tak jest , że ludzie nie potrafią ze sobą rozmawiać. Czy to trudne powiedzieć "Rozporek się panu rozpiął"? Fakt, że czasem można się nieźle pośmiać z takiego klienta, ale uwagę wypada zwrócić.

19.08.2005
00:22
[20]

maciek_ssi [ Senator ]

no bo nie ma, to moze specjalnie nie jest intymna sprawa, ale to honor kazdego mezczyzny miec zamek zasuniety ;)

19.08.2005
00:25
smile
[21]

piokos [ 5iN ]

Kiepsko będzie jak trafimy na panikarza; w tym stresie gotów będzie się zapinać na oczach wszystkich.

19.08.2005
00:25
[22]

scigall [ Konsul ]

wlasnie z tym zwiazany mam pewien problem,mianowicie mam spodnie i co chwila rozsuwa sie w nich rozporek i to jest przejebanie klopotliwe, bo co chwile idac obmacuje sie sprawdzajac czy sie nie rozsunal i musze wtedy oblukac na lewo i prawo czy nikt nie idzie bo bedzie obciach :D kiedys sobie zapomnialem o nim w szkole jak jeszcze chodzilem gadalem se chwile z dupencjami zajefajnymi - gadu gadu, a tu nagle tak dziwnie sie usmiechaja, po cichu chichraja, dopiero jak odeszly troche na bok, przypomnialem se o rozporku <lol> :D spojrzalem w dol a tu piekne bialo-niebieskie majtki dumnie wystaja z otwartego rozporka. pamietam, ze wtedy to sie smialem sam z siebie i co se musialy pomyslec te panienki hehe. ehhh stare dobre czasy....

19.08.2005
00:25
[23]

witpiter [ Centurion ]

piokos" ---> GDZIE TY SIE PATRZYSZ??

a nawet jak to byl prypadek(a w przypadki nie wieze) to bym odwrocil wzrok, niech sie koles sam martwi

19.08.2005
00:30
smile
[24]

reksio [ Libertyn ]

scigall-> Dziękuję. Za to że mnie rozśmieszyłeś o pół do pierwszej w nocy :)

"właśnie z tym zwiazany mam pewien problem". LOL po prostu.

19.08.2005
00:34
smile
[25]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

Odpowiadająć na pytanie zawarte w temacie to oczywiście żebym zwróciła uwagę jakiemuś znajomemu facetowi. Jako iż ja jestem szczera do bólu i walę prosto z mostu to bym to zrobiła. ;P

19.08.2005
00:40
smile
[26]

reksio [ Libertyn ]

Madziar-> Nie chciałbym być twoim znajomym. "Te, reks! KONEWKA CI WYSTAJE! SŁYSZYSZ? CZY MAM MÓWIĆ GŁOŚNIEJ? Z RO-ZPO-RKA WYSTAJE CI PE-NIS!!!"

19.08.2005
00:43
smile
[27]

scigall [ Konsul ]

reksio >> jaki penis?? chyba majtki widac co najwyzej.. no chyba, ze ktos nie nosi LOL :D

19.08.2005
00:43
smile
[28]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

Reksio ----->
NIe martw się byłabym bardzo dyskretna. Po co mówić głośno żeby wszyscy słyszeli ;P

19.08.2005
00:44
[29]

Pytacz [ Centurion ]

Nie zwróciłbym uwagi, zwyczajnie był to zlekceważył.

19.08.2005
00:58
[30]

reksio [ Libertyn ]

scigall-> Ja raz z przymusu musiałeś iść bez. Zaciąłeś sobie kiedyś? Boli, oj boli :)

Madziara-> Powinnaś mówić adekwatnie do wielkości. Np. gdy gadasz z jakimś mikrusem - "Pssst... siusiaczek ci wystaje...".

A gdy gadasz ze mną "REEEEKSIO!!! TWÓJ OLBRZYM!!! TWÓJ OLBRZYM!!! AAAAAA!!!"

LOL. Idę spać.

19.08.2005
01:03
smile
[31]

bone_man [ Powered by ATI ]

LOL topic. Problem dosyć krępujący. Kultura wymaga, żeby zwrócić uwagę, tylko jak?
Jedni podziękują za to, inni powiedzą "gdzie się lampisz", jeszcze inny oleje ten fakt.
Ja raczej zwróciłbym jakoś po cichu uwagę :P

19.08.2005
01:03
smile
[32]

scigall [ Konsul ]

reksio >> nie mialem "przyjemnosci" chodzic w spodniach nie majac majtek, ale musze kiedys sprobowac! lubie sporty ekstremalne LOL :D

19.08.2005
01:09
smile
[33]

Madziara333 [ Upadły Anioł ]

Reksio ---->
No wiesz ja cię nie znam ale gdybym znała to na pewno bym tak powiedziała ;P

19.08.2005
01:15
[34]

halski88 [ Ciasteczkowy Potwór ]

Gestem jakimś ;)

19.08.2005
02:01
smile
[35]

DEXiu [ Konsul ]

Nieeeeno. Rozwalający wątek. Nie ma to jak porcja śmiechu w środku nocy :D

reksio ==> A co gdyby ktoś walnął przy tobie takie hasełko: "REEEEKSIO!!! TWÓJ OLBRZYM!!! TWÓJ OLBRZYM WYSTAJE ZA DRZWI (autobusowe ma się rozumieć)!!!"? ;)

halski88 ==> Niby jakim gestem? Upewnić się że delikwent patrzy, złożyć dłoń tak jakbyś pokazywał "OK" (z kciukiem do góry, tak jak na emocie przy poście scigalla) i przyłożyć do swojego rozporka? :D To dopiero byłby LOL

A co do głównego tematu i już całkiem na poważnie to chyba najrozsądniej udawać że się nie zauważyło. Zwracanie uwagi w takim wypadku raczej nie jest kulturalne, a poza tym rozpięty rozporek to przecież nie tragedia :/ A zresztą, jak mówi stare przysłowie: głupi nie zauważy, a mądry nic nie powie ;)

19.08.2005
03:11
[36]

Lutz [ Konsul ]

mozna bylo uswiadomic mu problem dyskretnie wkladajac w rozporek cos, dlugopis, komorke lub w ostatecznosci palec, koles z pewnoscia zorientowalby sie co jest grane.

;)

19.08.2005
03:16
smile
[37]

b166er [ Let Your Soul Fly ]

eh nie miales sie gdzie patrzec

19.08.2005
03:22
smile
[38]

Grassus [ Pretorianin ]

Sami pomyślcie czy chcielibyście aby Wam ktoś zwrócił uwagę, gdyby to Wam przydażyła się taka sytuacja?

19.08.2005
04:22
[39]

melkora [ Generaďż˝ ]

Nie zwróciła bym,bo jego reakcja mogła by być dziwna( gdzie ona patrzy)

19.08.2005
09:01
[40]

Belert [ Generaďż˝ ]

To podobne do sytuacji że gośc ma np. lisc we wlosach , albo mu koza sterczy z nosa brrr i nie ma jak powiedziec.

19.08.2005
09:13
[41]

DeLordeyan [ The Edge ]

liść we włosach, to jeszcze zwróciłbym uwagę, ale "Przepraszam, zwisa panu koza z nosa" niezbyt uprzejmie brzmi :)

19.08.2005
10:14
smile
[42]

anksma1 [ BloodRayne ]

Nie zwrócilabym mu uwagi.Skoro nie czuje jak mu wieje między nogami,to niech będzie wystawiony na posmiewisko.A może on tak specjalnie zrobil?lubi pokazywac to i owo ;-)))hmmm

19.08.2005
10:29
smile
[43]

...NathaN... [ The Godfather ]

Co do chodzenia bez majtek to raz czy dwa zapominało sie majtek na przebranie na basen :P

Hmm, ja bym chyba po prostu zlekceważył sprawe.

19.08.2005
10:30
smile
[44]

Sj3 [ Konsul ]

hehe gosc se pomysli ze Ty jakis pedzio jestes jak mu sie po jajach patrzysz...

19.08.2005
10:34
[45]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Być facetem to jest proste... ale być prawdziwym facetem, to już wymaga
trzymania się pewnych zasad....
Z joemonster, maila gg itp.

1. Każdy facet, który przynosi kamerę na wieczór kawalerski może zostać legalnie ubity, a jego ścierwo ma zostać zjedzone przez współimprezowiczów.

2. Pod żadnym pozorem dwóch facetów nie może iść pod jednym parasolem.

3. Facet ma prawo płakać tylko w niżej wymienionych sytuacjach:
- w chwili gdy Angelina Jolie zaczyna rozpinać bluzkę
- po skasowaniu Ferrari swojego szefa
- kiedy twoja randka używa zębów

4. Facet musi wpłacić kaucję za swojego kumpla minimum w ciągu 12 godzin, chyba, że ów kumpel załatwił kogoś z jego rodziny

5. Jeżeli znasz innego faceta dłużej niz 24 godziny, jego siostra jest dla ciebie - NIEOSIĄGALNA. No... chyba, że się z nią później ożenisz

6. Minimalny okres czasu przez jaki musisz czekać na innego faceta, którysię spóźnia wynosi 5 minut. Maksymalny czas wynosi 6 minut.

7. Narzekanie na temat marki piwa jakie (ZA DARMO!) daje ci twój kumpel jest całkowicie zakazane. No chyba, że browar ma temperaturę pokojową, albo kumpel daje ci Karmi.

8. Żaden mężczyzna nigdy nie będzie kupował prezentu urodzinowego dla innego mężczyzny (de facto... nawet fakt pamiętania o samych urodzinach jest tylko opcjonalny).

9. Podczas oglądania meczu z innymi facetami dozwolone jest zapytanie o wynik, ale nigdy o to kto gra z kim.

10. Facet może "opaść" tylko i wyłącznie po doprowadzeniu kobiety do orgazmu. Jeżeli pozwalasz sobie na "opadnięcie" przy niej z innego powodu, to znaczy, że ta babka jest twoją żoną.

11. Drink "z palemką" (+ różne słomki... owocki... etc...) facet może wypić tylko na tropikalnej plaży... o ile poda mu go supermodelka w toplesie... i kiedy ów drink jest za darmo.

12. Facet nigdy nie zakłada stringów. Ani tych męskich ani... żadnych! NIGDY! Temat zamknięty!
13. Jeżeli facet ma rozpięty rozporek to jest to tylko i wyłącznie jego problem. Ty łosiu nic nie widziałeś! Nic!

14. Kobiety, które twierdzą, że "uwielbiają oglądać sport" powinny być traktowane jako szpiedzy, dopóki nie wykażą się doskonałą znajomością tematu oraz nie zjedzą co najmniej 1/4 kubełka KFC

15. Facet musi publicznie i z głębi serca wyrazić kondolencje z faktu tragicznej śmierci kota jego dziewczyny, nawet jeżeli to on sam polał kota
benzyną i rzucił zapałkę.

16. Jeżeli komplementujesz "sześciopak" innego faceta... to obyś mówił o jego zdolności doboru piwa.

17. Zdania, które nie będą wymawiane podczas podnoszenia ciężarów w siłowni w obecności innego faceta:
- Tak dziecinko! Pchaj mocniej!
- No dalej! Zrób to jeszcze raz!
- Jeszcze jedna seria i lecimy pod przysznic!
- Niezły tyłek! Jesteś Koziorożcem?

18. Podczas jazdy samochodem postoje na odlanie się zarządza najtwardszy pęcherz, a nie najsłabszy.

19. Tylko w sytuacji poważnego moralnego lub fizycznego zagrożenia dozwolone jest kopnięcie innego faceta w "orzeszki".

20. Tylko w więzieniu dozwolona jest walka nago.

21. Facet w towarzystwie pięknej i wyzywająco ubranej kobiety musi pozostać na tyle trzeźwy, aby mógł walczyć.

22. Nigdy nie wahaj się, kiedy sięgasz po ostatni kawałek pizzy lub ostatnie piwo. Ale nigdy nie sięgaj po oba na raz - to już czysta złośliwość.

23. Kumple nie pożyczają sobie bokserek. Nigdy. Koniec.

24. Nigdy nie włączaj się do dyskusji z żoną lub dziewczyną na temat swoich przyjaciół, chyba że jest w tym zawarta jakaś aluzja do Twojego sex.

25. Nigdy nie rozmawiaj z facetem w ubikacji. Chyba, że oboje robicie to samo: lejecie do pisuaru, czekacie w kolejce. W pozostałych sytuacjach lekkie skinienie głową wystarczy.

26. Nigdy nie gadaj z kobietą przez telefon dłużej niż potrzeba, aby ją zaciągnąć do łóżka. Miej stoper obok telefonu. Jeśli trzeba to się rozłącz.

27. Jeżeli budzisz się rano po niezłej popijawie w łóżku z dziewczyną, która wcześniej była "tylko przyjaciółką", to fakt, że czujesz się winny i skacowany nie powinien Ci przeszkadzać, aby przygwoździć ją jeszcze raz przed rozmową "Jaki to był wielki błąd".

28. Nie ma najmniejszego powodu, aby mężczyźni oglądali męską jazdę figurową lub męską gimnastykę. Najmniejszego.

29. Jeśli zagada do Ciebie żona kumpla, jego dziewczyna, matka, ojciec, ksiądz, dentysta, księgowy lub wyprowadzacz psów, to nie ma potrzeby i nie powinno się dostarczać wyżej wymienionym żadnych użytecznych informacji. Wskazane jest nawet kwestionowanie egzystencji kumpla.

30. Masz prawo koloryzować anegdotę usłyszaną w barze o max 50%. Powyżej tej wartości, każdy w zasięgu słuchu ma prawo powiedzieć: "G*wno prawda!".
Wyjątek: jeśli starasz się wyrwać laskę, to masz prawo koloryzować do 400%.

31. Minimalny czas czekania na faceta to 5 minut. Na laskę czekasz 10 minut za każdy punkt w skali 1-10 za jej ciało.

32. Twoim obowiązkiem jest zgoda na odwrócenie uwagi brzydszej dziewczyny, która przyszła z niezłą koleżanką, którą to chce poderwać Twój kumpel. Jeżeli jednak poniesie Cię i prześpisz się z pasztetem, to Twój kumpel ma zakaz mówienia o tym, NAWET podczas wieczoru kawalerskiego.

33. Zanim umówisz się z ex kumpla, musisz poprosić go o zgodę. A on ma obowiązek się zgodzić.

34. Najlepszą zapłatą za pomoc kumpli w przeprowadzce jest piwo.

35. Mężczyzna nigdy nie może mieć kota lub lubić kota swojej dziewczyny.

36. Jeśli Twoja kobieta chce wyswatać Twojego kumpla z jej przyjaciółką, to możesz się na to zgodzić tylko wtedy jeśli masz pewność, że zdążysz ostrzec kumpla i dasz mu czas na wymyślenie kilku wymówek.

37. Jeśli Twój kumpel ma walczyć z większą ilością przeciwników lub jest zbyt pijany na walkę - musisz mu pomóc. Wyjątek: Jeśli w ciągu ostatnich 24 godzin zachowanie tego idioty sprawiło, że pomyślałeś: "Ktoś musi mu porządnie skopać d*pę", to możesz usiąść wygodnie i oglądać show.

38. Jeśli Twój kumpel już śpiewa w samochodzie, to nie musisz do niego dołączać... zbyt gejowskie.

39. Jeśli kumpel stara się wyrwać laskę, to możesz mu przeszkodzić tylko w sposób, który nie pozwoli Tobie również wyrwać laski.

40. Zanim Twój pijany kumpel zdradzi swoją kobietę musisz przeprowadzić jedną interwencję. Jeśli jest w stanie stanąć na nogach, spojrzeć Ci prosto w oczy i powiedzieć: "Odpi*rdol się!" to robi to na swoją odpowiedzialność.

41. Nigdy, przenigdy, nie policzkuj drugiego faceta.

42. Mężczyznie nigdy nie wolno rozmawiać przez telefon z matką, jeśli jest w barze. Zwłaszcza jeśli taka rozmowa odrywa go od gry w bilard.

19.08.2005
12:07
smile
[46]

draczeek [ Konsul ]

to zależy..
Pewnie bym mu powiedział (patrząc w oczy :P ): "Panie, przeciąg się Panu w spodniach zrobił."

19.08.2005
12:36
[47]

reksio [ Libertyn ]

DEXiu -> No nie przesadzajmy. Mój członek ma rozmiar europejski, a nie murzyński :]

Madziar-> Wiesz, zawsze można się poznać... hihihi.

19.08.2005
14:09
smile
[48]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

To zalezy od faceta

Jak pener, to omine milczeniem.
Jak smakowity kasek, to z usmiechem lekkiej dominacji (w zaleznosci od mojeho humoru) moze nawet zwroce dyskretnie uwage.

Generalnie nie przygladam sie rozporkom mezczyzn. Wole kiedy to oni sie przygladaja mojemu dekoltowi.

Generalnie to chyba nietakt zwracac uwage mezczyznie, ze ma rozpiety rozporek.

19.08.2005
14:19
[49]

reksio [ Libertyn ]

arthemide-> Z tego co napisałaś wynika, iż taktem jest wlepianie się w dekolt kobiet. Nie irytuje cię to? Stoi sobie żul i się ślini na widok twoich piersi.

19.08.2005
14:22
[50]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Reksio - przecież napisała "męższczyzn" a nie "żuli".

19.08.2005
14:22
[51]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

znaczy... napisała "mężczyzn".

19.08.2005
14:29
[52]

Fantazyoosh [ sałatka z pora ]

A tam z takimi podchodami... Trzeba było normalnie podejść i mu samemu zapiąć

19.08.2005
14:34
[53]

Windi_ [ Generaďż˝ ]

zawsze mozna powiedziec zeby siezapiął pod szyją :)

19.08.2005
14:37
[54]

reksio [ Libertyn ]

gladius-> W każdym z nas siedzi mały żulek.

Idę na żurek.

19.08.2005
14:43
[55]

xmajorx [ Paper Master ]

Nie wiem, ale tym paniom napewno bym powiedział że im się rozpioł zamek :D -->

19.08.2005
14:44
[56]

blazerx [ Pretorianin ]

macie problemy :/

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.