GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: Model Yamato w skali 1:1

17.08.2005
22:49
[1]

rhetor [ Pretorianin ]

Forum CM: Model Yamato w skali 1:1

Witam wszystkich.

Może to kogoś zainteresuje, link znalazłem na pl.misc.militaria

https://www.oshipee.com/omami/e-photo-yamatomovie-set.htm

18.08.2005
11:57
[2]

adam [ Generaďż˝ ]

hmm..... ładne :))

18.08.2005
12:06
[3]

legrooch [ Legend ]

Kuźwa, gdyby zrobili model 1:1 w całości... Na brzegu, otwarty na zwiedzających...

Mój najukochańszy okręt/pancernik/stodoła z całego złomu pływającego do dziś....
Braciszek Musashi....

18.08.2005
12:17
smile
[4]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

no prosze a ja wczoraj w "Fighting Steel" strzelałem się z Yamato - zresztą ze słabym dla mnie rezultatem - jednak lekkie krażowniki to za mało na takiego twardziela

18.08.2005
12:21
smile
[5]

legrooch [ Legend ]

Ja muszę mój papier skleić wreszcie :)
1,35 m długości :)

18.08.2005
12:24
[6]

Roko [ Generaďż˝ ]

extra modelik ! Mam nadzieję że ten film będzie udany.

Obecnie gram w War in the Pacific, Yamato dzielnie się tam sprawuje, a jego największą zaletą
jest gruby pokład pancerny, którego nie potrafią przebić amerykanskie bomby 1000 funtowe.

18.08.2005
12:35
[7]

Hanoverek [ Generaďż˝ ]

chyba by lepiej zrobili jakby zamiast tego kolosa zbudowali ze 3 lotniskowce...

18.08.2005
12:38
[8]

legrooch [ Legend ]

Po co?
Film o lotniskowcach to nie będzie :/ (nie w roli głównej).
I komu lepiej będzie?

18.08.2005
12:50
[9]

Hanoverek [ Generaďż˝ ]

ej mi chodzilo o rzeczywistosc(IIWW) :) Nie o film .

18.08.2005
12:52
smile
[10]

legrooch [ Legend ]

Wolę popatrzeć na kolosa i jego 460 niż 3 lotniskowce z pstynkami :)

18.08.2005
12:57
[11]

Hanoverek [ Generaďż˝ ]

Chociaz z drugiej strony :efekt psychologiczny,polityczny i propagandowy pewnie byl spory :) Dla spoleczenstwa Japonskiego oczywiscie (moze powstal tylko po to ? ).Troszke jak Hood dla Brytyjczykow :)

18.08.2005
13:00
smile
[12]

Hanoverek [ Generaďż˝ ]

Zreszta ,wystarczy popatrzyc jakie tlumy tam walą zeby obejrzec te replike , pewnie tak samo sie cieszyli te 60 lat temu :)

18.08.2005
13:03
smile
[13]

legrooch [ Legend ]

Ta propaganda była na tyle rzeczywiście silna, że wszyscy trzęśli gaciami na samą myśl spotkania się z nimi sam na sam. Yamato by się nie poddał, gdyby nie oberwał w ster przecież :)
A może zagryzłby jeszcze z 2/3 sztuki :)

Zapraszam do linka :)

18.08.2005
13:04
smile
[14]

legrooch [ Legend ]

Podoba mi się ten fragment wyliczanki :)

Losy okrętu:
Zatopiony 7 kwietnia 1945 na płd-zach. od Kiusiu podczas rejsu na Okinawę przez lotnictwo pokładowe z lotniskowców Zespołu TF 38: Belleau Wood, Bennington, Bunker Hill, Cabot, Cowpens, Essex, Hancock, Hornet, Intrepid, Langley, San Jacinto, Wasp, Yorktown.

18.08.2005
13:11
[15]

Hanoverek [ Generaďż˝ ]

ok.Legrooch ,ale jakie sukcesy odniosl Yamato ? W jakich akcjach sie zasluzyl ?Czy zawazyl bezposrednio na wyniku jakiegos duzego militarnego przedsiewziecia ? Owszem ,nie neguje tego ze byl potezny - amerykanie nie byli glupi nie lekcewazyli tego potwora wiec nikt mu sie nie wystawial do jakiejs emocjonujacej wyrownanej walki i koniec koncow zatopily go samoloty.... Bismarck przynajmniej zdazyl zatopic dume royal navy !

18.08.2005
13:30
[16]

legrooch [ Legend ]

Yamato dostał rozkaz odwrotu. Był statkiem flagowym podczas rejsu na Okinawę. Gdyby japończycy mieli wystarczającą osłonę w powietrzu (znaczy się mięso zajmujące samoloty US), statki mogłyby nawiązać rozsądną walkę. Nie udało się. Skończyło się na "pływającym pozerze". Zgadzam się z Tobą. Ale inni unikali konfrontacji z nim. Czytałem kiedyś wywiad z jakimś porucznikiem US bodajże, który ponoć jako jeden z pierwszych zobaczył Yamato na morzu. Opisał, że strach przed Bismarckiem to był pikuś i sądził, że wszystkie okręty US przegrają konfrontację z Japończykiem (a było to po częściowej odbudowie pancerników amerykańskich po ataku na Pearl Harbour) .

18.08.2005
13:31
smile
[17]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

hehe japonczycy bali sie go uzywac:D zeby nie zostal zatopiony:) mial zostac uzyty w ostatecznej bitwie w ktorej mieli wygrac japonczycy:) tylko ze ona nie nadeszla hehe

legrooch hehe ale to przeciez nie ze wszystkie samoloty z tych lotniskowcow atakowaly go tylko;)

18.08.2005
13:36
[18]

Hanoverek [ Generaďż˝ ]

Ciekawe czy Niemcy odbuduja kiedys replike Bismarcka na potrzeby jakiegos filmu z wielka swasciorą na pokladzie jak w oryginale :) i czy opinia publiczna na to im pozwoli ... Japonczycy jak widac nie maja takich problemow :) Ale moze wszedzie niepotrzebnie doszukuje sie demonow .

18.08.2005
13:39
[19]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

no troszke go tymi bąbami okładali

18.08.2005
13:40
smile
[20]

Hanoverek [ Generaďż˝ ]

Swietlo - i jesli mnie pamiec nie myli to strzelal do samolotow z glownych dzial :) Jakimis pociskami odlamkowymi.

18.08.2005
13:45
smile
[21]

RMATYSIAK [ Generaďż˝ ]

Ekonomicznie z naszą dzisiejszą wiedzą mozna powiedziec że seria 3 superpancerników japoni była całkowita porażką.
Poz RM

18.08.2005
13:45
smile
[22]

Hanoverek [ Generaďż˝ ]

Koniec koncow to troszke jak w Combat Mission - gosc kupuje Jagdtigera i stawia go na gorce . Rezultat jest taki ze wszyscy unikaja z nim starcia i czesto zostaje tylko on(kosztuje odpowiednio duzo) lub ginie trywialnie wystawiajac boczek . Jesli natomiast nasz wrog jest z tego znany to wystarczy na ogol ze 3xAA zeby zerwac mu gasienice i wypedzic zaloge (troszke jak z tymi samolotami)

18.08.2005
13:53
smile
[23]

legrooch [ Legend ]

Popatrzcie na samo porównanie uzbrojenia :)

Yamato
9 x 460 mm (18.1 in) (3x3)
6 x 155 mm (6.1 in) (2x3)
24 x 12.7 mm (12x2)
162 x 25 mm AA (52x3, 6x1)
4 x 13 mm AA (2x2)

Bismarck
8 x 380 mm (15 in) (4×2)
12 x 150 mm (5.9 in) (6×2)
16 x 105 mm (4.1 in) (4×2)
16 x 37 mm (8×2)
12 x 20 mm (12 x 1)

18.08.2005
13:55
[24]

Hanoverek [ Generaďż˝ ]

bede obstawal przy tym ze chodzilo w przypadku Yamato w przynajmniej sporej czesci o to zeby przekonac spoleczenstwo ze jestesmy przygotowani do Wielkiej Wojny ktorej nie mozemy de facto wygrac i zeby jakis biedny szeregowy buc siedzacy w jaskini na okinawie mogl powiedziec "zawsze mamy przeciez Yamato!" podczas gdy amerykanie na gorze wlewaja benzyne do przewodow wentylacyjnych i przygotowywujac zapalki ;) (tak ponoc robili )

18.08.2005
15:18
smile
[25]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

wiecie pancernik buduje się kilka lat. Jak zaczynali budowę to pancerniki były jeszcze królami pola boju.
Zauważcie, że 3 z serii był przerabiany na lotniskowiec i jako lotniskowiec został zatopiony

18.08.2005
15:50
[26]

Roko [ Generaďż˝ ]

Shinano - chyba najgorszy lotniskowiec japoński, to dopiero była porażka

18.08.2005
15:58
[27]

adam [ Generaďż˝ ]

w czasie ostatniego rejsu Yamato dowódca zespołu pancerników US już płynął na niego i był wściekły że Mitscher czy Spruanca sprzątneli mu go sprzed nosa

artylerie to ona miał, ale trzeba jeszcze umiec w celować, w czym amerykanie byli o kilka klas lepsi od japończyków - mieli po prostu dobry radar :))
obstawiałbym w pojedynku pancerników wtedy na góra jedno trafienie przez Yamato zanim stałby się pływającym złomem

18.08.2005
15:59
[28]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

Roko --> moze dlatego, że jeszcze go nie dokończyli jak poszedł na dno?? Z tego co pamietam potrzeba było tylko 2-3 torped - a i w czasie rejsu nadal trwały prace wykończeniowe co sprawności jednostki nie podniosło

18.08.2005
16:09
[29]

jiser [ generał-major Zajcef ]

Nie cały Yamato będzie wymodelowany w skali 1:1, tylko przednia połowa.

18.08.2005
16:19
[30]

Roko [ Generaďż˝ ]

swietlo --> faktycznie zatopili go w probnym rejsie, z ekipami stoczniowymi na pokładzie i niedoświadczoną załogą.
Ale bardziej chodzi mi o jego charakterystyki : wyporność ok 64tyś ton i 47 samolotów na pokładzie
w porównaniu do Unryu : 17tyś ton i 60 samolotów

18.08.2005
16:28
[31]

adam [ Generaďż˝ ]

bo tak się kończa przeróbki z pancernika, nie ma np. dobrych hangarów -
Shinano poszedł na dno bo jak zwykle techniczne ekipy Japończyków nie umiały poradzic sobie z uszkodzeniami
pod tym względem amerykanie także bili ich o głowę, dużo mocniej trafiane jednostki niż japonskie nie toneły, bo umieli walczyć z pożarami i pozatykac dziury :)

18.08.2005
16:37
smile
[32]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

A tak przeskakując od statków do armii. Spotkałem sie ze stwierdzeniem że Japońska armia była najgorsza z armii mocarstw w tamtym okresie. Nie dlatego że miała słabe morale - ale w zasadzie poprzez to słabe morale. Przekonanie, że hart ducha i morale prowadzą do zwycięstwa zostało z powodzeniem obalone na Gładalkanal przez karabiny maszynowe i wsparcie. Ciekawy wniosek - fanatycznie odważne wojsko jako przyczyna porażek;)

18.08.2005
16:42
[33]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

I ja zasugeruje, że Bismarck był lepszym pancernikiem niż Yamato.
Teraz kto zgadnie dlaczego??.

Dwa, Yamato nie nadawał sie absolutnie do niczego, wszystko poza korwetą Flower i transportowcem mogło mu uciec., pozatym wysłano go do Okinawy "w jedną stronę" bo nie było paliwa na powrót...
A pozatym "gdy ludu kupa, i herkules dupa" więc gówno by zrobił przeciwko ośmiu pancernikom USA. (nawet bez wsparcie lotnisctwa usn.)

18.08.2005
16:44
[34]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

Roko--> Albo Essex class:)), już nie będę wspominał ilości samolotów do wyporności okrętu:D

18.08.2005
17:41
smile
[35]

Soll [ Protagonista ]

Niezła łajba;-)

18.08.2005
21:00
[36]

rhetor [ Pretorianin ]

LUUUDZIEEEE!! OKRĘTY, OKRĘTY, OKRĘTY, nie STATKI!!!

A co do "Yamato" &co, to okazały się bardziej bezużyteczne, niż niemiecka Hochseeflotte w I wojnie światowej.

Uczestniczył tylko w jednym starciu nawodnym - w bitwie koło Wyspy Samar, gdzie Japończycy mimo miażdżącej przewagi stracili 3 ciężkie krążowniki, i nie zdołali zniszczyć powolnych lotniskowców eskortowych, osłanianych przez niszczyciele zwykłe i eskortowe... i jakoś nikt nie trząsł się ze strachu przed "Yamato"...

18.08.2005
22:56
[37]

Yoko_Hino [ Centurion ]

Shinano z samego założenia miał przenosić mało samolotów, projekt jego przebudowania powstał po analizie przyczyn klęski w bitwie o Midway. Japończycy zakładali użycie go razem z lotniskowcami Unyu, które były nieopancerzone w porównaniu z Shinano, który miał przyjmować razy wroga, podczas gdy inne lotniskowce byłyby poza zasięgiem wroga. Shinano miał pełnić role pływającej bazy dla powracających samolotów, które byłyby tankowane, naprawiane itp. A jego zatopienie, no cóż źródła podają ze nie miał nawet wszystkich włazów wodoszczelnych :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.