Kolejna kioskowa tandeta

16.08.2005

20:07

[1]

@nderton [ Junior ]

Kolejna kioskowa tandeta

Chciałbym przestrzec wszystkich przed zakupem gry Eurocops w jednej z kioskowych wydawnictw oni games. Gra jest po prostu fatalna i sam nie wiem co mnie skłoniło do jej zakupu. być może cena (9,90) albo ładne screeny na opakowaniu? Grafika jeszcze ujdzie, została stoworzona na silniku pierwszego serius sama, ale juz dźwięki wypadają tragicznie. Ale nie to jest najgorsze. Gra jest reklamowana jako gra taktyczna. Nie dajcie sie zwieść. Nie ma w niej nic z taktyki. Co prawda kierujemy trzyosobowym odddziałem sił specjalnych ale rozkazy jakie możemy wykonać są tylko dwa: pozostańcie w miejscu lub podąrzajcie za mną. Nie musze chyba dodawać że nasi podkomendni blokują co i rusz na elementach ubogiej zreszta scenerii. Ale najbardziej ubawili mnie przeciwnicy. Na każdym poziomie są ich dziesiątki jak nie setki. W dodatku są to raczej żywe tarcze i wysyłanie ich na tamten swiat jest nudne i męczoce. Nikomu nie polecam zwłaszcz że za ta cene możemy znaleźć np. Ghost Recon

16.08.2005

20:08

[2]

alpha4175 [ Konsul ]

Ja tam wogle gier nie kupuje hehe...a już szczególnie jakiejś tandety z kiosku!

16.08.2005

20:13

[5]

eJay [ Gladiator ]

raz kupilem gre z kiosku za 19.90 i mam dosyc na cale życie

Ja kupilem za 19.99 Painkillera i Gorky Zero i jakos nie zaluje:) A kupilem je w kiosku obok domu.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-08-16 20:10:46]

16.08.2005

20:22

[8]

@nderton [ Junior ]

Gry z kiosku nie zawsze są złe. Przykładem są np. wymieniony już painkiller i obie części gorky. Ale prawdą jest że większość z nich ctrzyma wyjątkowo zły poziom.

16.08.2005

20:34

[9]

Aceofbase [ El Mariachi ]

no, szczegolnie takie tandetne niedoroby jak Beyond Good & Evil, Sentinel, Black Mirror czy wymieniony wczesniej Painkiller (o grach z czasopism nie wspominajac)