GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kto mógł być kierowcą ??

15.08.2005
20:24
[1]

Golden Man [ Chor��y ]

Kto mógł być kierowcą ??

Kurcze, był sobie wypadek, a nie wiadomo kto był kierowcą - nie mogę nigdzie odnaleźć statystyki w necie dotyczącej odniesionych obrażeń od poduszki powietrznej u kierowcy przy niezapiętych pasach. Jedne obrażenia (ok. 185cm. wzrostu) to głowa (przednia część głowy) i górna część twarzy (przede wszystkim oczy tak do wysokości nosa, przy czym nos nienaruszony), natomiast u drugiej osoby (ok. 170/5 cm wzrostu) - oba złamane obojczyki, jak również bóle w okolicach klatki piersiowej. Statystycznie przy prawdopodobieństwu - kto mógł siedzieć jako pasażer, a kto jako kierowca ?? lub czy nie wiecie przypadkiem gdzie można znaleźć stosowne do powyższego informacje w necie ??

15.08.2005
20:27
[2]

wysiu [ ]

Nie slyszalem o takich statystykach. Ale po obrazeniach sądząc, to raczej ten nizszy siedzial za kierownicą.

15.08.2005
20:35
[3]

W_O_D_Z_U [ PióroTechnik ]

jeśli ktoś miał poduszkle powietrzną , jak mógl mieć obrażenie z przodu głowy .

Stawiam na małego

15.08.2005
20:42
[4]

wysiu [ ]

WODZU --> Oczywiscie, ze przy poduszce mozna miec obrazenia glowy, wiesz z jaka predkoscia otwiera sie to ustrojstwo?:)

Ja zakladam, ze poduszki byly na obu miejscach, kierowcy i pasazera, do tego ten wyzszy mial zapiety pas, a wypadek zdarzyl sie przy niezbyt duzej predkosci. Imho po prostu kierowca bez pasow przesunal sie w fotelu i nadzial na kierownice.

15.08.2005
21:39
[5]

Golden Man [ Chor��y ]

Obaj nie mieli zapiętych pasów i obaj mieli pow. 1,5 promila alcoholu, od strony pasażera był brak poduszki. Problem jest w tym, że oskarżają właśnie tego wyższego, a mnie to się wydało dość dziwne. Na zdrowy rozum, to obojczyki można połamać właśnie chyba od uderzenia w kierownicę, nawet z poduszką powietrzną, jak również od poduszki pow. przy niezapiętych pasach, doznać bóle w okolicach klatki piersiowej. Wg mnie pasażer (ten wyższy) natomiast uderzył w przednią szybę, lub przedni lewy słupek przy drzwiach głową i stąd tak rozległe obrażenia na twarzy i głowie.

Wysiu - a jak usunął się z fotela kierowca, to poduszka w co w niego trafiła ? ja się w ogóle na tym nie znam, stąd tak zapytuję ;)

15.08.2005
21:44
[6]

wysiu [ ]

Moim skromnym zdaniem (znowu, bo ekspertem w zadnym razie nie jestem) w aucie osobowym po stronie pasazera nie ma miejsc, ktore moglyby spowodowac "oba złamane obojczyki, jak również bóle w okolicach klatki piersiowej". Takie cos to jedynie kierownica, lub wybuchajaca przy niezapietych pasach poduszka (tez potrafi narobic szkod). Napisz cos wiecej o samym wypadku.

15.08.2005
21:59
[7]

Golden Man [ Chor��y ]

Wysiu - ten rysunek to nie mistrzostwo świata, ale chyba dość w miarę pokazuję zaistniałą sytuację. Prędkość Stara wahała się w granicach 10 - 20 km/h (dopiero co wyjechał na drogę) po wypadku wpadł do rowu. Prędkość Hondy (nisko zawieszona) szacunkowo przez policję 100 - 120 km/h.. Honda uderzyła w przód Stara, a dokładniej odbiła się od przedniego lewego koła (patrząc od Hondy), po zatoczeniu bączka (lub kilku) została z całkowicie skasowanym przodem na drodze. Obaj panowie podczas wypadku wypadli z samochodu jednak, obaj leżeli na poboczu.

15.08.2005
22:13
[8]

la fessée [ je ne taime plus ]

... pomijając możliwości niefortunnych upadków przy wypadnięciu, mnie również wydaje się ten niższy za kółkiem, wyższy pasażerem ... ;)

15.08.2005
22:18
[9]

wysiu [ ]

Obaj wypadli z auta??? I jeden z nich ma tylko obitą twarz??????

Generalnie dziwnie ten wypadek wyglada, Przy niezapietych pasach i 100 km/h bylyby dwa trupy, niezaleznie czy byla gdzies tam poduszka, czy nie. W taki sposob (trafienie polowa przodu auta w duzo mocniejsza przeszkode) robi sie standardowe testy zderzeniowe, i to przy ok 60 km/h, a nie 100.
Musialo byc mniej, albo przed uderzeniem kierownik hondy (civic?) mocno hamowal i na zablokowanych kolach i na poslizgu trafil tego stara, przy duzo juz mniejszej predkosci.
Jesli obaj wypadli z auta przy zderzeniu (czy koziolkowaniu), to zlamane obojczyki nie swiadcza o niczym, mogly sie rownie dobrze polamac przy turlaniu sie po poboczu. Jesli....
Duzo rzeczy sie w tej calej historii kupy nie trzyma:)

Stawialbym, ze dwaj pijani panowie po wypadku uzgodnili wersje, mimo wszystko stawiam na tego nizszego, jako prowadzacego.

15.08.2005
22:33
[10]

Golden Man [ Chor��y ]

Sama wersja wypadku podana została przez kierowcę ze Stara. Wiadome jest jedno - przyczyną wypadku było wybicie z mostku przez rzeczkę, który znajdował się tuż przed miejscem zdarzenia - Honda najpierw zjechała na prawe pobocze, następnie kierowca Hondy chcąc naprostować tor jazdy, odbił w lewo i było bum. Samo wypadnięcie osób jest dość zagadkowe, gdyż napewno wypadł ten z obitą głową i twarzą, natomiast kierowca tuż po wypadku mógł do niego ostatkiem sił podejść tuż po zdarzeniu i tam upaść (kierowca ze Stara nie jest w stanie określić, czy obaj wypadli z Hondy w chwili wypadku, zaś dla policji jest faktem dość zagadkowym, co robili koło siebie tuż po zdarzeniu). Odnośnie samej prędkości, to policja szacuje 100 - 120 km/h., natomiast kierowca ze Stara twierdzi, że za mostku tyle mogli mieć, zaś w chwili uderzenia mieli nieco mniej - wytracili niby na tych lekkich slalomach, i określa jako 70 - 80 km./h. w chwili uderzenia. O hamowaniu czy przyśpieszeniu Hondy kierowca ze Stara podczas zeznań nic nie wspomniał.

15.08.2005
22:34
[11]

lo0ol [ Jónior ]

za skomplikowany watek dla mnie x]

15.08.2005
22:40
[12]

Która Jest Godzina Wolin [ Centurion ]

Jak rozwikłacie zagadkę to wklejcie wyniki śledztwa na forum. Ciekawa sprawa...

15.08.2005
23:02
[13]

Golden Man [ Chor��y ]

Dodam jeszcze tylko, że po badaniu krwi w szpitalu (koło 1 h po zdarzeniu) wyższy miał 1,6 promila, zaś niższy 2,8 .

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.