GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

"Pod Rozbrykanym Nazgulem" Operetka 98

24.04.2002
23:03
smile
[1]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

"Pod Rozbrykanym Nazgulem" Operetka 98

Witamy Cię, zagubiony wędrowcze – czyś jest Hobbitem, czy Elfem, czy Krasnoludem, czy też należysz do innej równie szlachetnej rasy – zatrzymaj się na chwilę, usiądź z nami i podumaj. Strudzony podróżą, zechciej skosztować naszego specjału – potrawki z królika z ziołami przyprawionego lembasami, a siły z pewnością przywróci Ci wyśmienite lothlorienskie piwo.
Rozejrzyj się – ten przytulny półmrok skrywa wiele przyjaznych twarzy. Od bywałego w świecie Araba, Kastore, jednorękiego Berena i krasnoluda Fundoshina dowiesz się nadzwyczajnych rzeczy z historii Śródziemia i sprawdzisz swą wiedzę o nim, odpowiadając na najbardziej wyszukane pytania; wystarczy, że poprosisz. Z Tofu możesz porozmawiać w języku Elfów, a z Looz^em, ^quqoch’em^, Rivenem i Owenem możesz przedyskutować najnowsze doniesienia ze Śródziemia, paląc fajkowe ziele; tak lubiane wśród Hobbitów, którzy z pewnością wiedzą, co dobre. Jeśliś ciekaw opinii o naszych trunkach, poradź się jegomościa, który mruży oczy nawet w blasku świec – to gofer, spędzający większość dnia w ciemnej piwniczce na degustacji bimbru. Bywa tu i Nilcamiel, szlachetna Półelfka, która opowie Ci o nowinach z szerokiego świata. Poznaj i kami – inspirację męskiej części klienteli, oraz Vilyę – naszą doradczynię w sprawach literackich i nie tylko. Nierzadko bywają tu trubadur hugo, przynosząc to, co najlepszego może przynieść minstrel – poezję - i wiedźmin Stitch001, który na szczęście nie przynosi tu swej pracy ;)...
Bacz jednak, by nie prowokować awantur i nie drażnić naszej ukochanej Pani, FoXXXMagdy, albowiem Thintil i Strażnik stale nas obserwują...
Z nami wszystkimi możesz podzielić się swymi przemyśleniami i wątpliwościami związanymi z czytaniem Czerwonej Księgi i zapisków Froda i Bilba. Wszyscy tu kochamy piękne słowa, więc jeśli chcesz podzielić się swoją twórczością związaną ze Śródziemiem, znajdziesz wdzięcznych słuchaczy, którzy chętnie przyjmą do swego grona kolejnego miłośnika Mistrza Tolkiena.
A jeśliś ciekaw, co Twe szlachetne imię znaczy w najpiękniejszej mowie świata – Quenyi – podążaj za światłem podanego niżej adresu.

Teraz rozgość się. Czas i troski omijają to miejsce.

Śpiewaj więc z nami:
"A droga wiedzie w przód i w przód,
Choć się zaczęła tuż za progiem-
I w dal przede mną mknie na wschód.
a ja wciąż za nią - tak jak mogę...
Skorymi stopy za nią w ślad-
aż w szerszą się rozpłynie drogę,
Gdzie strumień licznych dróg już wpadł...
A potem dokąd? Rzec nie mogę."

"Droga wybiegła hen, gdzieś w dal,
Za drzwiami się zaczyna tuż,
Daleko zaszła droga ta.
Kto może, niech ją goni już !
Niech w podróż nową puszcza się,
Lecz ja zdrożone nogi mam,
Światło gospody wzywa mnie,
Prześpię się i wypocznę tam. "

Jeśli chcesz natomiast aktywniej podyskutować zapraszymy do pokoju chata "Pod Rozbrykanym Nazgulem", gdzie najprawdopodbniej odbywać się będą sesje RPG w realich Śródziemia - zapraszamy!

Bawcie się wiec, lecz uważajcie na krążące w poblizu stada Orków-wróg nie śpi!


24.04.2002
23:05
[2]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Poprzedni...

24.04.2002
23:06
[3]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Menu by Vilya:))) i link do strony stworzonej przez mati :)

24.04.2002
23:06
[4]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

I wnetrze 1...

24.04.2002
23:06
[5]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Pierwszy ? Witam wszystkich...

24.04.2002
23:07
[6]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

I wnetrze 2:)) ide z Aragornem poodychac swiezym powietzrem, w razie gdybysmy juz tu dzis nie zgladneli-DObranoc wszystkim :))

25.04.2002
06:01
[7]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Iluvatarze daj przeżyć ten dzień jak najszybciej... Poranna Kawa i Śniadanie

25.04.2002
08:37
[8]

Arab [ Senator ]

Witam wszystkich, widze, ze moj poprzedni post jednak sie nie opublikowal :( Wolne sa te polaczenia. Ale nie dlugo otwieraja laborki, to moze bede mial szybsze polaczenie :) A poza tym widze, ze cos bardzo wczesnie konczycie sie bawic...

25.04.2002
09:09
[9]

kami [ malutkie maleństwo ]

Jest ktos??

25.04.2002
09:09
[10]

Arab [ Senator ]

Wlasnie dorwalem sie do zdecydwoanie lepszego komputera, ale pewnie i tak nie ma nikogo, by ze mna porozmawiac :(

25.04.2002
09:10
smile
[11]

Arab [ Senator ]

:)

25.04.2002
09:10
[12]

kami [ malutkie maleństwo ]

ooo:))))

25.04.2002
09:53
[13]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

właśnie mam błogosławioną i długą przerwę między lekcjami oraz w czytaniu scenariusza do Monty Python's Holy Grail... może ktoś się ze mną napije? anyone?

25.04.2002
12:43
smile
[14]

Stitch001 [ Vatt'ghern ]

Dobry wszystim ! Siedze sobie wlasnie na laborach z zastepstwem, gosciu sobie poszedl prowadzic swoje zajecia, a my mamy luzik.

25.04.2002
12:52
[15]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

witaj, drogi Wiedźminie... ja co prawda zaraz umykam z sieci... ale jeszcze zdążę zaproponować Ci drinka

25.04.2002
13:15
[16]

Stitch001 [ Vatt'ghern ]

Dziekuje Vilio, za drinka...

25.04.2002
13:55
[17]

kami [ malutkie maleństwo ]

Omne trinum perfectum.

25.04.2002
17:29
[18]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Witam wszystkich pora popoludniowa! Ja poprosze tym razem piwo krasnoludzkie porter, trza wspierac rasowa produkcje ;-) No i znikam czytac zywoz krolowej Wiktorii angielskiej...

25.04.2002
17:30
[19]

Arab [ Senator ]

Aloha! Coz tu tak pusto? Uczycie sie czy, co? ;)

25.04.2002
17:33
[20]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Hejka Arab! ;-) No tak jakby... ale coz czasem trzeba ;-)

25.04.2002
17:35
[21]

Arab [ Senator ]

W porywach kazdemu sie zdarza ;) Tez bede musial kuc historie, w koncu kiedys bedzie trzeba zaliczyc. Choc opowiadal mi facet, ze jeden student po 2 latach nie mogl sie jeszcze zdecydowac na to :) Oczywiscie wciaz studiujue :)

25.04.2002
17:38
smile
[22]

Arab [ Senator ]

Kami--> jeszcze raz przepraszam, ze tak wyszlo dzisiaj :(

25.04.2002
17:40
[23]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Hehehe, no ja musze zaliczyc to w tej sesji. Jak 9 innych gigantow, to bedzie bez watpienia sesja mojego zycia...juz sie ciesze ;-/ No ale ksiazeczka o Wiktorii jest OK, niezle hardcory autorka opisuje, jakto Wilhelm IV wyzywal swoja matke od dziwek itp, przynajmniej ciekawie sie czyta ;-)

25.04.2002
17:44
[24]

Arab [ Senator ]

Ja az tak ciekawie nie mam, ale okazalo sie ze moj prof od historii bardzo lagodnie ocenia i zadaje stosunkowo proste oceny. Ale jednak by dostac 5 (moja docelowa nota), to prawie nie sposob. Na razie tylko 1 osoba na jakies 25 - 30 zdajacych ja dostala :(

25.04.2002
17:49
smile
[25]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Arab---> a wiesz jak to sie nazywa? Kujonstwo albo nadgorliwosc...hehe Inne oceny poza 5-ka tez sa OK. Najwazniejsze to zeby zdac... a ocena to sprawa bardzo drugorzedna, jesli nie trzeciorzedna. Zreszta rzadko odzwierciedla prawdziwa wiedze...

25.04.2002
17:53
[26]

Arab [ Senator ]

Jolo--> Ty chyba masz racje, doslownie przed chwila dostalem maila od siostry: Rafalku, NApisales: "Dzis zaliczylem kolosa z >makroekonomii (10/10), ale nie jestem zadowolony, bo bardzo >malo sie uczylem (doslownie 30 minut przed kolosem otworzylem >podrecznik) i slabo znalem material. " Ale z Ciebie swir! Zastanow sie chlopie, co mowisz! ;-) Moze ze mna naprawde cos jest nie tak :(

25.04.2002
17:57
[27]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Hhehe, moze cos w tym jest ;-) A na ktorym roku studiujesz?

25.04.2002
18:01
[28]

Arab [ Senator ]

Jeszcze pierwszy, wiec pewnie czesciowo stad wynika moja nadgorliwosc. Pewnie kiedys przejdzie :) Juz teraz nawet przechodzi, patrz: makroekonomia. Chcialem po prostu dostac slabsze noty, by miec mobilizacje do silniejszej nauki, a ci mnie wrobili i dali mi maxa. Cos nie tak :)

25.04.2002
18:07
smile
[29]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Aaaaa, no i po zagadce ;-))) Hehe, pierwszy rok, najlepsi nadgorliwcy na studiach, bez obrazy oczywiscie, sam mialem ambicje na pierwszym roku. Wiesz ja juz 4-ty wiec nazwijmy to mam "nieco" inne podejscie do studiowania, powiedzmy to tak... niewiele sie przejmuje wystapieniami, referatami, no egzaminami oczywiscie tak, ale w kwestii zdam/nie zdam a nie w kwestii ocen. No coz, zycze powodzenia w studiowaniu i 3mam kciuki zeby Ci przeszla ta "choroba" zwana nadgorliwoscia, gdyz jak mawiaja starsi studenci "nadgorliwosc jest gorsza od faszyzmu". Podstawa to dystans ;-)))

25.04.2002
18:37
smile
[30]

Nilcamiel [ Pretorianin ]

Hmmm ja znowu przelotem ale z poselstwem od Pani: otóż nowoczesne palantiry też mają swoje wady i Pani właśnie doświadczyła "padnięcia Netu". W zwiazku z tym w Karczmie pojawi się najprędzej jutro wieczorem:( Przepraszam ze tak tylko wpadam i obiecuję, że będę tutaj częściej przesiadywac:) Pozdrowienia dla wszystkich:))

25.04.2002
18:40
smile
[31]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Witaj Nilcamiel ;-)

25.04.2002
18:47
[32]

Arab [ Senator ]

Zegnam sie z wami, choc moze jeszcze uda mi sie dzisiaj troche pozniej wpasc na moment.

25.04.2002
18:53
[33]

kami [ malutkie maleństwo ]

JA to mam pecha:(

25.04.2002
18:58
[34]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Hej Kami ;-) Czyzbys sie wlasnie pechowo rozminela z Arabem ;-/ no coz... taka karma.Moze kawa ze smietnaka Hobbiton polepszy humor? ;-)

25.04.2002
19:01
[35]

kami [ malutkie maleństwo ]

Hej Jolo:)) Nie wiem czy cos mi dzisiaj pomoze...

25.04.2002
19:03
smile
[36]

Arab [ Senator ]

kami!!!!!

25.04.2002
19:05
[37]

kami [ malutkie maleństwo ]

Tak????

25.04.2002
19:05
[38]

Arab [ Senator ]

Kami--> jestes tu jeszcze?

25.04.2002
19:06
smile
[39]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Kami----> nie przejmuj sie jutro wstaje nowy dzien ;-)

25.04.2002
19:13
[40]

Urbi [ Chor��y ]

Domyślam się iż jest to wątek poświęcony Tolkienowi. Cenię tego człowieka. Rozpoczą bardzo fascynującą dziedzinę zainteresowań, a mianowicie fantastykę. Mam pytanie do wszystkich. Jakie tłumaxczenie "Władcy" Wam najbardziej odpowiada? Moim zdaniem Skibniwskiej jest całkiem niezłe, ale może sa lepsze?

25.04.2002
19:13
[41]

kami [ malutkie maleństwo ]

Jolo --> tego sie wlasnie obawiam

25.04.2002
19:24
[42]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Kami----> no co Ty!! Wiecej optymizmu! Usmiechnij sie i pomysl ze kiedy jutro otworzysz oczy ujrzysz oswietlone zbocza Gor Mglistych, a na zewnatrz z kazdego drzewa, krzaczka i trawki bedzie emanowac WIOSNA!! ;-))) Urbi---> Skibiniewska to wg. mnie niedoscigniony ideal, choc musze przyznac ze nie czytalem a jedynie przegladalem tlumaczenie Fracow. No bo o Lozinskim to chyba po prostu nie wspominajmy... niech spoczywa w spokoju, byle gleboko pod ziemia i niech juz nie wylazi spod niej. Chocicaz Zysk i S-ka bardzo sie stara o upowszechnienie tego wlasnie tlumaczenia, wydajac Tolkiena w przeroznych okladkach i zawsze z Lozinskim w srodku ;-/

25.04.2002
20:02
[43]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

He, he No nareszcie się mogę logować.

25.04.2002
20:03
[44]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

Uuuuu, jak mnie brzydko rozciągnęło.

25.04.2002
20:08
[45]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

Co tu tak pusto o tej porze. No to wezmą się Żywcem. Z małej szklaneczki. Mniam....

25.04.2002
20:18
[46]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

No jedno już skończyłem. No to czas na drugie. Tak pewnie sobie pisiedzę dopuki mi klawisze się nie zaczną mieszać. Nareszcie wróciłem z pracy o ludzkiej (po 10h) porze. Bo wczoraj i przedwczoraj to nawet nie zdążyłem dobrze zasnąć.

25.04.2002
20:23
[47]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

No nie. Czy ja tu jestem od podkręcania statystyk??? Do napisania innym razem. Pa.

25.04.2002
20:26
[48]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

O. Jeszcze takie maleństwo i spadam...

25.04.2002
20:31
smile
[49]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Hejka Iarwain! No tak 10 h roboty... to po tym trzeba sie napic piwa. A gdzie pracujesz jesli mozna spytac ze Cie tak mecza?

25.04.2002
20:37
[50]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

W biurze projektowym. Architektonicznym znaczy... A 10 h to dla mnie standart. Trafiało się i 19h dwie h snu i znowu jakieś 17 i tak jeszcze parę dni. No mówię Ci człowiek zamienia się w roślinkę.

25.04.2002
20:45
[51]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

Jolo 12, no cholerka kończy mi się piwi i będę musiał zebrać swoje cztery litery do lodówki po następne...

25.04.2002
21:07
smile
[52]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Iarwain----> o kurde 19 h to juz przegiecie, wprawdzie podczas ostatniej sesji udalo mi sie zaliczyc dzionek 20 h nad ksiazka non stop a potem jakies 16 czy 18, no ale podziwiam. Czuje ten bol ;-) A co do piwa... ja dzis odpuscilem, wczoraj bylem po zajeciach wiec dzis stwierdzilem ze robie przerwe ;-)

25.04.2002
21:46
[53]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

suilad ilya is there anybody in here?

25.04.2002
21:48
[54]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Hej Vilya ;-) Dzis wyjatkowo tu pustawo... ;/

25.04.2002
21:51
[55]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

Cześć Wilkowa Panienko. Ja tylko się teraz chmielę i Jolo 12 to komentuje. Ale czasem przecież trzeba zażyć odrobiny luksusu.

25.04.2002
21:51
[56]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

Dobra idę spać.

25.04.2002
21:54
[57]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

jolo, a czy Ty, Panie, zostajesz? zdaje się że każdy dziś znalazł lepsze zajęcie... to smutne

25.04.2002
21:59
smile
[58]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Vilyo Droga Pani, zostaje i mam nadzieje ze zaszczycisz mnie swoim towarzystwem o Pani, choc zem jeno nieskomplikowany, prosty krasnolud z pociagiem do ksiazek i tego oto topora wiszacego jak zwykle na gwozdziu zwanego przeze mnie Kommosem....

25.04.2002
22:04
[59]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Mój Panie, nazywasz siebie prostym krasnoludem? Wiedz zatem, że proste przyjemności są ostatnią przystanią ludzi skomplikowanych. Wypowiadając te słowa uniżenie proszę o łagodne potraktowanie zawartej w nich ironii... Pani nasza, Pellamerethiel nieobecna dziś, pozwól, że ją zastąpię... czy zechcesz przyjąć ode mnie czarę z napojem?

25.04.2002
22:08
[60]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Bedzie to dla mnie najwyzszym zaszczytem o Panie przyjac te czare od tak czcigodnej osoby jak Ty Pani.

25.04.2002
22:10
[61]

^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]

"Witajcie przyjaciele. Moze choc tu mam kogos, kto nie zechce odebrac mi ochoty zycia... Na zewnatrz nawet ojciec pragnie mego cierpienia. Boze, udalo Ci sie."

25.04.2002
22:10
[62]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Dzisiejszy dzien postanowilem spedzic zaglebiajac sie w historie zycia krolowej zwanej Wiktoria, wbrew moim obawom ksiega ta okazala sie wyjatkowo interesujaca. Jestem szczerze zdziwiony jesli moge pokusic sie o szczerosc....

25.04.2002
22:13
[63]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

My Lord, jeszcze moment a wilczyca stepowa we mnie wybuchnie śmiechem. Póki co jednak, czujmy się doskonale w klimacie jaki powinna czasami mieć ta gospoda. Oto kielich dla Ciebie, Panie. Niech będzie pochwalona Elbereth.

25.04.2002
22:17
[64]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

suilad Mistrzu ^quqoch^. Możesz być pewien, że odnajdziesz wśród nas spokój, zrozumienie i szczerą przyjaźń. Jolo, my Lord, epoka królowej Wiktorii to zacny czas w historii Albionu i swego czasu, przed egzaminem ze społecznej historii Wielkiej Brytanii, i ja znalazłam tę epokę szczególnie interesującą.

25.04.2002
22:18
smile
[65]

Arab [ Senator ]

Witam i znikam. Wpadlem tylko zostawic cos w 8 i juz mnie nie ma! Milej zabawy zycze reszcie Dobranoc

25.04.2002
22:20
[66]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Stlum chichot piekna Pani ;-) Toc to najwyzszy zaszczyt mnie spotkal zem spotkal tu Ciebie w tej milej memu sercu gospodzie, choc rzadko tu bywam za dnia a czesto noca, czasem Cie widzial tu przemykajaca wsrod tlumnie tu zgormadzonych gosci... Powtarzam zem prosty krasnolud i z gory przepraszam za me nieobycie i brak oglady, alem na browarze i ciezkim boju wychowany stad ma "chropowatosc" charakteru

25.04.2002
22:20
[67]

^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]

"Dzieki, przyda sie. Tymczasem gine."

25.04.2002
22:27
[68]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Wiedz, my Lord, że każdy diament może stać się brylantem, aczkolwiek ja szczególnie cenię sobie naturalne piękno nieoszlifowanego kamienia. Śmiem mniemać, Panie, żaś jedną z nielicznych tu osób, które odpowiadają wiekiem mej skromnej osobie. Możesz być zatem pewien, że prostota Twa, bądź też krzywizna, nie są w stanie zniechęcić mnie do poznania Ciebie...

25.04.2002
22:31
[69]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

quqoch----> witaj Panie, przysiadz sie do mnie i napij zacnego trunku... Vilyo, Szanowna Pani i ja znajduje te postac calkiem interesujaca choc poznaje ja z powodu czytania lektur do historii powszechnej XIX wieku....gdyz dowiesc musze mej wiedzy w tym temacie przed jakims czlowiekiem ktory ani nie potrafi zrozumiec krasnoluda a jam go narazie nie zaszczycil swoja obecnoscia podczas jego publicznych wystapien....

25.04.2002
22:33
[70]

^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]

"Mistrzu Jolo, zapijanie smutkow nie lezy w mym czarnym charakterze, choc mam ochote. Zycie przytlacza."

25.04.2002
22:33
[71]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Droga Pani schlebiasz mej skromnej osobie i oniesmielasz zarazem, acz musze sie zgodzic iz zapewne jestesmy sobie zblizeni wiekiem.... co bez najmniejszej watpliwosci sprzyja poznaniu sie. Choc nie wiem czym godzien....

25.04.2002
22:35
[72]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Jolo, my Lord, wybacz mi , proszę mą śmiałość, ale czy możesz wyjawić gdzie pobierasz nauki? I cóż jeszcze może interesować Krasnoluda poza wydobywaniem kruszców i władaniem toporem? Oświeć mnie, proszę, nie chcę trwać w złudnych stereotypach.

25.04.2002
22:36
[73]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Mosci Quqochu jam nie smial sugerowac bys zapijal smutki dyc jeno sie do mnieprzylaczyl w niezwykle przyjemnym celebrowaniu zakonczenia dnia. A dzis dla mnie dzien wyjatkowy gdyz dostapilem zaszczytu poznania tej oto pieknej Pani, ktora raczyla zwrocic uwage na zakurzonego i nieco zabieganego krasnoluda ktory czasem przesiaduje w rogu sali....musze Ci poufnie wyznac zem jest nia oczarowany.

25.04.2002
22:39
[74]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Mistrzu ^quqoch^ zechciej mi proszę zwierzyć się, czego chciałbyś się napić? Zważ jednak, że dzisiejszy wieczór zdominowała Kultura Wysoka i nie godzi się prosić o piwo. ;)

25.04.2002
22:40
[75]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Droga Pani jak slusznie zauwazylas krasnolud z natury nie potrafi uciec od kopania i poszukiwania czegos w ziemi wiec i jam zajal sie czyms zwanym przez ludzi archeologia. Ale zem wiele czasu przy tym mitrezyl i mial jeszcze sporo wolnego do dyspozycji zaczalem od tego roku zglebiac tajniki historyi. A nauki me pobieram w osadzie (ktora mym skromnym krasnoludzkim zdaniem) szpetota odstrasza a zwana Lodzia jest przez tubylcow tamtejszych.

25.04.2002
22:42
[76]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Droga Pani smielbym wtracic iz piwo trudno nazywac trunkiem niegodnym gdyz juz w wiekach srednich w kulturze polnocy byl to najwazniejszy trunek tak w domach pospulstwa jak i na lawach krolow....

25.04.2002
22:45
smile
[77]

Beren [ Senator ]

Do karczmy wchodzi jednoreki, wzrok ma skierowany w podloge... - Tan tego... no coz chcialem sie z Wami na jakis czas pozegnac... wiem, ze to troche spoznione, bo dawno juz nic nie pisalem, no ale lepiej chyba pozno niz wcale... przynajmniej nikt nie bedzie mial watpliwosci... w sumie nie wiem dlaczego, ale nie mam juz jakos ochoty na odwiedzanie forum... i co ciekawe nie ma to ZADNEGO zwiazku z jakimikolwiek zmianami... tak jakos sie to zeszlo... jak juz powiedzialem, nie wiem dlaczego nie mam ochoty na pisanie kolejnych postow, ale mam nadzieje, ze to mi przejdzie ;) Zegnajcie na razie; mam nadzieje, ze jesli tu wroce, bede witany z otwartymi ramionami :) To powiedziawszy Beren zniknal w mrokach nocy... PS. Nie mialem zamiaru pisac pozegnania (w ogole nie chcialo mi sie nic pisac), ale w ktoryms watku przeczytalem, ze z zadnej z karczm na pewno nikt nie odejdzie bez pozegnania ... no i ja nie chce byc pierwszym, ktory zlamie ta zasade.. papa

25.04.2002
22:45
[78]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Jak dobrze mi moj stary umysl przypomina Ty Pani zglebiasz tajniki obcych jezykow, a scislej tzw. angielskiego czyz nie jest to prawda?

25.04.2002
22:48
[79]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Mistrzu Jolo, intrygujesz mnie coraz bardziej, albowiem dziewczęciem młodym a romantycznym będąc oddałam serce filmom o przypadkach Indiany Jonesa oraz zajęciu archeologią zwanemu. Niestety, moja droga powiodła w stronę władania słowami i obcymi językami, co w fascynacji przeszłością nie przeszkadza szczęśliwie. co do trunku piwem zwanego... słuszność przyznać Ci muszę, Panie, ale w moich skromnych zapasach napoju tego nie posiadam. Stąd moja delikatna sugestia do Mistrza ^quqocha^.

25.04.2002
22:50
[80]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

<Krasnolud smutno spojrzal za znikajaca w mroku postacia> Zegnaj Berenie, fascynujacy towarzyszu, pelen wiedzy tyczacej sie mistrza srodziemia... zawsze byles nam milym towarzyszem dysput... <to rzeklszy nachylil sie nad stolem i lekko pokiwal glowa, tylko wydawalo sie jakby mowil>Odchodza... ach Ci ludzie, tacy niestali... wciaz odchodza...

25.04.2002
22:52
[81]

^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]

"Nie mam na nic ochoty, wybaczcie. Na nic."

25.04.2002
22:52
[82]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Berenie, niewypowiedziany smutek wniosłeś w me serce swą nowiną, lecz Twój to wybór, a ja ędę miała sypialnię tylko dla siebie. Fare you well, My Lord. We shall miss you. Some of us even more.

25.04.2002
22:57
[83]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Jakem krasnoludem wychowany tak i krasnoludem pozostane tak i zawsze dysponuje niewielkim zapasem tego trunku <podniosl plecak i wydobyl z niego niewielki antalek piwa, a nastepnie nalal wprawym ruchem do kufli ktore jakby znikad pojawily sie na stole> A wracajac do mej edukacji Droga Pani to musze wyznac ze dla wielu sztuka ta okazala sie rozczarowniem, ja trwam, choc nie znajdyje w tym pasji zyciowej...tej jedynej towarzyszacej pracy w kopalniach. Osmielony nieco rozmowa pozwolisz Pani ze zapytam ile juz lat zglebiasz tajniki swej wiedzy, na ktorym stopniu wtajemniczenia juz jestes? Jam trzeci skonczyl i w czwartym trwam...wielem ziemi juz przerzucil praktykujac u mistrzow...

25.04.2002
22:59
[84]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Frasunek powazny dostrzegam na Twej twarzy mosci quqochu...nienalezny mezowi z dobrym i prawym sercem....

25.04.2002
23:00
[85]

^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]

"Dzis powatpiewam w istnienie takowych."

25.04.2002
23:01
[86]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Widzisz, mój Panie, me podejrzenie o podobnym wieku stąd właśnie się wzięło, żeś raczył wyjawić już, iż czwarty rok pogłębiasz swą wiedzę. Ja również od czterech lat zamknięta jestem w anglosaskich kręgach. Lecz tęskno mi do innych dziedzin, albowiem my, Elfowie, pragniemy delektować się wiedzą z każdej dziedziny.

25.04.2002
23:04
[87]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Nie godzi się proponować tego rycerzowi, ale wyjawię Ci Mistrzu ^quqoch^ że dzisiaj siły i radość życia przywróciła mi półgodzinna kąpiel z dodatkiem olejku pomarańczowego. mam śmiałość tylko na to -->

25.04.2002
23:04
[88]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

A w jakimz to miescie zglebiacie Pani tajniki swej wiedzy, zdaje sie mnie iz jest to stolica tego krolestwa alem nie ufny wobec swej pamieci, dyc pytam....

25.04.2002
23:06
[89]

^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]

" Dzieki, wacpanno Vilyo... Mysle ze przejdzie mi, toc to nie uchodszi wojowi uzalac sie nad wlasnym bezsensownym losem"

25.04.2002
23:08
[90]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

<krasnolud nagle nie wytrzymal i wybuchl szalenczym i szczerym smiechem omal nie duszac sie trunkiem ktory wlasnie popijal, warknal jeszcze do siebie pod nosem> Zmadrzalbys glupku na starosc a nie cieszyl sie z kazdej mniej powaznej uwagi...

25.04.2002
23:09
[91]

^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]

" No nic, mnie juz nic nie pozostaje jak udac sie do komnaty w celu spoczynku. Jak mawiaja wajdeloci : sen zaleczy rany..."

25.04.2002
23:11
[92]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Zegnaj mezny rycerzu niech sen ukoi twe smutki... Pani... znow jestes skazana na wylacznie moje towarzystwo....

25.04.2002
23:12
[93]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Mości Jolo, słusznie mniemasz, że podróże odbywam do stolicy tego kraju, lecz na codzień pozostaję w pięknej dolinie na Lubelszczyźnie, niedaleko urokliwego grodu Kazimierzem Dolnym zwanego. Mistrzu ^quqoch^ wiesz, że zrozumienie u nas znajdziesz, a przecież każdy ma prawo niechęć do bytu odczuwać. To minie. Nie kłopocz się zbytnio.

25.04.2002
23:16
[94]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Takem i ja nie jest z Lodzi, jeno tam nauki pobieram, a pochodze z jak pewnie sie Pani domyslasz krainy licznych kopaln, a grod gdzie zamieszkuje Gliwicami jest zwany. Piekne to miejsce i bliskie memu sercu, a jak mawiaja przyjezdni calkowicie odmienne od pozostalych osad gorniczych....

25.04.2002
23:20
[95]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

My Lord, z żalem muszę Cię żegnać powoli, albowiem złe siły TPsą zwane chcą odebrać mi radość istnienia. Lecz nim odejdę, pozwól, że prośbę swą do Ciebie wyrażę. Czy mógłbyś, o Panie, do nowego wątku nas poprowadzić, bo zbliżamy się już do setnej wypowiedzi...?

25.04.2002
23:27
[96]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Z wielkim smutkiem przyjmuje wiadomosc o twym odejsciu Pani... pozostaje mi wierzyc iz rychle znow me oczy ujrza Twa piekna osobe a okolicznosci powzwola na odbycie rownie milej i fascynujacej rozmowy jak dzisiejsza. Z mila checia nowy watek stworze gdyz jak slusznie zauwazasz setka sie zbliza...

25.04.2002
23:41
[97]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Zapraszam do nowej czesci:

26.04.2002
01:19
[98]

Stitch001 [ Vatt'ghern ]

Spoznione bo spoznione, ale zawsze cos... Do zobaczenie Berenie (nie pisze zegnaj z raczej oczywistych wzgledow)

26.04.2002
21:50
[99]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

No wiecie co! Podnosze to z 4 strony!!!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.