snopek9 [ Legend ]
Poczta - ile dni idzie maksymalnie przelew?
Wpłacilem pieniadze w czwartek po poludniu, mam pytanie kiedy moga one dojsc najpozniej do adresata?
Jak to u Was wygladalo w ekstrymalnych przypadkach?
Kiedy najwczesniej powinna dojsc jesli na poczcie sie spreza? ;)
Osoba ktorej wplacilem pieniadze strasznie sie niecierpliwi, dlatego sie pytam...
Loczek [ Senator ]
mysle ze max 4-5 dni
@@@ [ Generaďż˝ ]
maksymalnie 14 dni
Bobuch [ ZTrendŻer ]
raz mi doszło w 11 dni później :/
Regis [ ]
w czwartek? to pewnie do banku dotarly juz w piatek, ale zanim bank je zaksieguje, to pewnie mina dwa dni. Robocze oczywiscie. Czyli jesli placiles w czwartek, to kasa dojdzie (uwzgledniajac ze poniedzialek jest wolny) w okolicy srody. A kasa moze isc tak 2 dni jak i 10 dni. Poczta zwykle kase przelewa po 2 dniach najpozniej, ale banki ksieguja wplaty 1-4 dni. Zalezy od szczescia :P
kurtt [ metal up your ass ]
u mnie z Podkarpacia do Pomorskiego idzie maksymalnie 3 dni, nigdy nie było mniej
Mondragorn [ Lunar Dragon ]
Jak wysyam na poczcie to idzie 3 dni. Raz mi sie zdarzylo ze szedl 2 dni ale to tlyko ten jeden raz. Wiec jak wyslales w czwartek to dzis powinien byc. (Tez wysylalem w czwartek ale nadal nie ma go)
SpaceCowboy [ Jenerał ]
Ja wysyłam w Banku Spółdzielczym i dochodzi już nastepnego dnia. A prowizja wynosi tylko 1,30zł :D
leszo [ Run for Fun ]
kumpel kiedys przelał przez pocztę i szło 13 czy 14 dni. zamieszanie sie zrobiło na jego transakcji w allegro, ale w końcu kasa doszła :/
Masterful [ Pretorianin ]
Ponieważ poczta to nie bank. I stamtąd zawsze kasa idzie dłużej...
Jeśli wpłacasz (nie daj boże) w agencji pocztowej to stamtąd kasa wędruje do
poczty właściwej, później do Banku Pocztowego i jeszcze później przez KIR do
banku docelowego...
Kilka tych instytucji jest a każda na tej Twojej kasie chociaż grosika chce
zarobić...
Powtórzę to co powtarzam zawsze moim klientom: Poczta Polska to nie bank, jeśli
musisz z niej korzystać to wysyłaj kartki na święta... Przynajmniej ktoś się
ucieszy...
Rekordowy przelew z poczty gdzieś w bieszczadach szedł... 24 dni!!!