eJay [ Gladiator ]
Nowe kategorie Oscarow:)
Amerykańska Akademia Filmowa stanęła w obliczu poważnych dylematów związanych z rozwojem technologii cyfrowej, która sprawia, że filmy z każdym rokiem coraz bardziej wykraczają poza ramy tradycyjnych oscarowych kategorii i tym samym komplikują regulamin.
Przewiduje się, że w najbliższych latach rozwój technologii cyfrowej i zacieranie się linii pomiędzy efektami specjalnymi, animacją, zdjęciami i scenografią, zaowocuje poważnymi zmianami w regulaminie Amerykańskiej Akademii Filmowej. Będą to pierwsze tak radykalne modyfikacje regulaminu od wielu lat. Wprowadzenie ich nie nastąpi jednak z dnia na dzień. Amerykańscy akademicy przewidują, że dostosowanie regulaminu do nowych warunków, w których celuloidowa taśma nie jest niezbędna do realizacji obrazu, zajmie im kilka lat. Obecnie nad projektami modyfikacji pracuje prawie 15 odrębnych komitetów.
W tym roku najwięcej kłopotów mogą sprawić amerykańskim akademikom takie filmy jak "Sin City" oraz "Gwiezdne wojny: część III - Zemsta Sithów". Twórcy obu filmów w czasie realizacji pracowali głównie na wykreowanych komputerowo planach. Rodzi się zatem problem, czy o laury powinni ubiegać się tu scenografowie, operatorzy czy też może fachowcy od efektów specjalnych. Należy zastanowić się także kto w tej sytuacji powinien otrzymywać nagrody za ostateczny wygląd filmu. Zdaniem Franka Millera, który brał udział w realizacji "Sin City" najbardziej odpowiednią osobą jest tu reżyser, który odpowiada za ostateczny kształt filmu. To ja jestem autorem komiksu, jednak za pomysł na film całkowicie odpowiada Robert Rodriguez - mówi Miller. Podobnie jest w przypadku "Zemsty Sithów", której motorem napędowym i głównym mózgiem jest George Lucas. Okazuje się jednak, że ten rodzaj "cyfrowego kunsztu" nie odpowiada punktom regulaminu Akademii dotyczącym przyznawania nagrody za reżyserię.
Niewykluczone jest, że w najbliższym czasie trzeba będzie zastanowić się także nad zmianami w tych punktach regulaminu, które dotyczą Oscarów dla najlepszych aktorów. Związane jest to z oraz większą liczbą "cyfrowych" aktorskich kreacji, w których na razie prym wiedzie Andy Serkis jako Gollum we "Władcy Pierścieni". Nieoficjalnie mówi się, że obecnie w Hollywood trwają rozważania nad przyznaniem Serkisowej oscarowej nominacji za rolę King Konga w nowym filmie Petera Jacksona. Spekuluje się także nad utworzeniem zupełnie nowej kategorii aktorskiej dla takich postaci jak Żólty Drań z "Sin City" i Yoda z "Gwiezdnych wojen". Nie wiadomo jeszcze jednak kto miałby tu odbierać oscarowe złoto: twórcy efektów, czy też aktorzy, których tak naprawdę nie widać na ekranie.
zrodlo: Stopklatka
LOL:D Proponuje jeszcze Oscara dla najlepszego wozkarza, albo kierowcy ciezarowki wiozacej sprzet na plan filmowy:) Mysle, ze postacie wygenerowane komputerowo nalezy zaliczyc do efektow specjalnych, a nie do aktorow. Jak widac Lucas i Jackson potrafili zamacic w glowie:)
Lutz [ Konsul ]
Czyli idac teoretycznie tokiem twojego rozumowania i zakladajac ze tylko rezyser jest nie do zastapienia (choc kto wie) cala reszte bedzie mozna podpiac pod jeden efekt specjalny.
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Lutz ----> Przeczytales to ze zrozumieniem??
Lutz [ Konsul ]
tak kris - przeczytaj to co napisal ejay, moze domyslisz sie skad moja odpowiedz sie wziela, a uogolnianie typu "wozkarz" "kierowca ciezarowki" itp. raczej nie wchodzi w rachube zwazywszy ze w studiach fx jest bardzo mocna specjalizacja i koles od "ludków" to niekoniecznie koles od kompozycji, czy tez wspomnianych efektow specjalnych. A nie da sie ukryc ze gollum byl jedna z najabrdziej ekspresyjnych postaci w WP.