Drzewiec [ Pretorianin ]
Dla znawców rockowo-gotyckich brzmień...
Ostatnio wpadły mi w ręce dwie płyty, Therion - Deggial i Lacrimosa - Elodia. Muszę przyznać że ten typ muzyki przypadł mi do gustu, ale nie będe w kółko słuchał dwóch zespołów, a zwyborem innego to leże i kwiczę. Znawca raczej ze mnie marny :-) Może ktoś mi coś doradzi ?
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
Flakenbach i White Skull, tylko to bardziej folkowe dzwieki. Ale Falkenbach wymiata na calej linii. I jeszzce Moonspell
Yoghurt [ Senator ]
Pomiędzy tymi dwoma wybór? Therion, ale to tylko moje zdanie:)
Father Michael [ Padre ]
Z Theriona polecam jeszcze Vovina i Theli. Ponadto albumy grupy Dargaard i Haggard, choc ta druga grupa spiewa po niemiecku :( Jestes moze z Krakowa? Jesli tak to podam Ci gdzie mozesz znalezc kupe swietnych i bardzo rzadkich plyt.
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
Wg mnie niemiecki to jezyk bardzo pasujacy do gotyku...
Shinigami [ Centurion ]
Mortiis, Love Like Blood (elektonika, podobne w stylistyce do Sisters of Mercy), Nightwish, Cradle of Filth (trochę mocne), Moonlight (bo polskie), Aterosis (bo polskie), Limbonic Art (da się słuchać)
Drzewiec [ Pretorianin ]
Father Michael --> tak się składa że tak
Shinigami [ Centurion ]
A w Zakopanym jest taki sklep i się Dziura nazywa... Gorąco polecam.
Father Michael [ Padre ]
To Ci wysle na maila zebym bana nie dostal :)
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
Shinigami> zgadzam sie z Moonlightem i Artrosisem (bardziej folkowe klimaty), ale nie sadze zeby Cradle grzebal sie w gotyku... A Mortiisa nie szanuje wcal, nie tylko za muzyke, wredny wokal, ale i za wyglad.
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
A z Zakopaca polecam Boom - Makabryczny Sklep Muzyczny
Shinigami [ Centurion ]
^quqoch^ --> A myślisz o starym Mortiisie, czy o nowym? Bo ten stary, jako muzyka do słuchania, wymiata.
Deser [ neurodeser ]
Nikt Ci klasyki nie proponował ??? No to ja :))) Bauhaus (wszystko), Sisters of Mercy (głownie single i maxisingle, znim płyte nagrali), Field of the Nephilim (wszystko), Swans, Drutti Column, Virgin Prunes. Wszystko później to .... (nieobrażając) woda po zmywaniu :)))
Dodasor [ Chor��y ]
właśnie Mortiis rulez, szczególnie płyty Stargate i Crypt of the wizard. Co do wygladu to ma on podkreślić jego osobowość :), fakt nieco ekscentryczną, ale ze względu na muze jaką tworzy to wszystko można mu wybaczyć, nawet nową płytę - odmienną od pozostałych i muzycznie i klimatem (podchozdi pod industrial).
Alvarez [ missing link ]
Z gothica polecam Theatre of Tragedy i Haggard. Przesluchaj tez Summoning. To juz raczej nie gothic ale bardziej folk-metal. ;)
Shinigami [ Centurion ]
Deser, a może by tak Eloy?!? Ci, to potrafili zagrać... Archaicznie już w swoim czasie, ale in 'Company of Angels', 'Zany Magician' i 'Hero'... *wzdych*
Shinigami [ Centurion ]
Dodasor --> I słychać w nim elec-rocka, oraz nowe płyty NINów...
Dodasor [ Chor��y ]
Godne polecenia z tych klimatów są jeszcze: w () - najlepsza płyta zespołu The Gathering - klimatyczny głos Aneke... i klimat muza (Mandylion) Moonspell - nazwa mówi sama za siebie (Woolfheart) Sirrah - nieistniejący już niestety najlepszy polski zespół doom metalowy (Acme) Tristania - piękny damski wokal + czysty męski głos/growling we wsześniejszych płytach + metalowy power +symfonia i chury(World Of Glass) Artrosis - polskie texty i melodyjne granie (Pośród kwiatów i cieni) XIII Stoleti - czeski wampirzy gotik metal (Werewolf) Arcana - dark ambient w stylu Mortiisa, ale z kobiecym i męskim śpiewem (Dark Ages Of Reason) Poza tym: My Dying Bride (Dark Angel and the River) Yearning (With Tragedies Adorned) Aion (Midiam) Moonlight (Kalpataru)
Deser [ neurodeser ]
Shinigami - Eloy mi nie obce :))) ale strasznie się zniesmaczyłem kiedy pan Felicjan Andrzejczak odśpiewal kiedyś w trupie Budka Suflera "Noc Komety" :))))) jak dobrze Eloy przerobiłeś to wiesz skąd oni sobie "pożyczyli" ten kawałek :)))) Nigdy płyt Budki nie miałem w ręku więc nie wiem czy tam jest info, że to nie ich numer ale skoro procesu nie było to może jest :)))) I od tamtej pory omijam Eloy :))) Przykre, ze jeden polski szansonista może popsuć mile brzmienia. Była jeszcze niemiecka grupa Kowalski (nic wspólengo z wrocławkim Kowalskim nie mieli), ktorzy jedną płyte nagrali :))) ale za to jaką :)))
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
O nowego Moritsa, jest smiesznie smieszny
Deser [ neurodeser ]
Nikt jeszcze na Type O Negative się nie pisał ? :) To też polecam :))))
Dodasor [ Chor��y ]
cociał w nowym Mortiisie jest pare fajnych kawałków, pod warunk8iem, że sie zapomni o jego poprzednich dokonaniach, min utworek nr 7 (nie pamiętam tytułu, ale coś w refrenie: "everyone lives to the end": ), Marshland
Kłosiu [ Senator ]
Z Lacrimosy polecam jeszcze Stille Deser --> nie wspomniales jeszcze o Joy Division ;-)
Deser [ neurodeser ]
Joy Division to nie gotyk :( Tak się składa, ze to chyba moj najbardziej ulubiony bend i przypisywanie ich do gotyku odbieram jako osobisty afront :) Tak samo jak Birthday Barty za to że mieli kawałek Bat Cave :)))) Joy Division to - jezeli juz (bo byli jedyni) cold wave lub w ostateczności new wave :)))
Mysza [ ]
Drzewiec --> Widzę, że potężne brzmienie Ci się spodobało... i może to nie jest gothic, ani rock, to jednak radzę posmakować czegos co nazywa się Candlemass... Ale tylko płytek na których śpiewał "Gruby Mesjasz", czyli "Tales of Creation", "Nightfall" i "Ancient Dreams"... Po prostu potęga...
Kłosiu [ Senator ]
Gotyk to w ogole bardzo pojemny termin :-) No dobra, Skoro Joy Division to nie gotyk, to gotykiem nie jest tez Bauhaus. Stanowczo protestuje przeciwko takiej misidentification mojego ulubionego zespolu ;-)
Shinigami [ Centurion ]
Deser--> Chodzi najpewniej o 'The Tides Return Forever', a poza tym BS ściągał i ściąga ze wszystkiego. Bodajże nie mają żadnego hitu napisanego przez siebie... A cytat brzmi: 'Everyone leaves. In the end. Everything dies. In the end.' (Nie mam pojęcia, po cóż te kropki po środku o.O) A tak wogle, wczorqaj brykało mi po głowie - może nie gothic, ale alternativ, choć czasem naprawdę klimatyczny i mroczny - Dead Can Dance, a w szczególności 'Within the Realm of Dying Sun', 'The Serpent's Egg', i 'Dead Can Dance' - pierwsza płyta, dosyć mocna (perkusja i nieoszlifowany jeszcze do końca wokal Lisy Gerrardm, tak, tej od GLadiatora).
Grucha [ Konsul ]
Chcialbym jeszcze wspomniec o takich grupach jak Clan of Xymox oraz Diary of Dreams. Po prostu wymiataja.....
Grucha [ Konsul ]
shinigami---->Dead Can Dance a zwlaszcza plyta "Within the Realm Of Dying Sun" to jedna z grup ktora ciagle przyprawia mnie o dreszcze na plecach.Zreszta jak wiekszosc wydawnictw z 4AD. Polecam goraco
mithos [ Senator ]
To ja dorzuce od siebie: - Theatre of Tragedy - wszystkie plyty - Moonspell
Drzewiec [ Pretorianin ]
Dzięki wszystkim za pomoc. Teraz sobie przesłucham te zespoły, a jak coś mi się rzuci na dusze to kupię.
Sabazios [ Konsul ]
Within temptation The Gathering My dying bride Monnspell Lacuna Coil Darzamat
Deser [ neurodeser ]
Shinigami - wszystko chyba na ten temat napisałeś :))) Co prawda Lisę trawię tylko w Dead Can dance ( To samo mam z Brendanem - jak głupi polecialem po jego płyte i ... mocno się rozczarowalem :( ale to moje zdanie). Ostatnio to ja poleciałem w amerykańską i francuską alternatywę :))) Jakies Tortois, Danielle Dax i inne postrockowe klimaty :))) Kłosiu - nie zgodze sie :) Bauhaus był od poczatku kapelą gotycką i do ruchu się przyznawał. Zreszta ostatnio po reaktywowaniu i konercie w Pradze (Peter ganiał po scenie w pelerynie Wampira :))) i po przeczytaniu biografii Nicka Cave jestem w 100 % pewien, ze był. :) Murphy prosił nawet Cava o wparcie dla ruchu gotyckiego w muzyce, na co Cave jak zwykle wtedy pod wpływem..... kazał go wyprowdzic :) ale Bauhaus bardzo lubię, może nawet więcej bo wszystkie płyty posiadam :)))) (wersje różne - kasetowo kompaktowe :))) Podobne przeboje z Cavem miał Ian Asthbury (The Cult a dawniej Southern Death Cult), który tez "wyleciał" z audiencji :)))
Dodasor [ Chor��y ]
Mithos --> co do Theatre of Tragedy t o wszystkie płyty to przesada. 3 pierwsze sa spoko i klimatyczne (do Aegisa), ale za to 2 ostatnie (Musiq i ta nowa) to zwykłe techniawki z elektroniką i masą syntetycznych i industrialnych dźwieków Sabazios --> ałyszałeś drugą płyte Darzamatu? Czy jest tak samo dobra jak In the Flames of Black Art?
Mysza [ ]
Przypomniała mi się jeszcze jedna gotycka kapelka, której nikt chyba nie wspomniał: Nosferatu...