GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Planescape: Torment (część 142)

01.08.2005
17:40
smile
[1]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Planescape: Torment (część 142)

W poprzednim wstępniaku padły takie oto słowa: " Za oknem gorąco, słońce smaży jak szalone, więc chłodzimy wymęczone organizmy zimnym piwem, dzielnie przy tym trwając na stanowisku przewodników po świecie Sigil :) Ostatnio wątek został nieco zdominowany przez tematykę rowerową, ale to jedynie drobniutkie odstępstwo od zwyczajowych tematów - sami zresztą przyznacie, że tego typu zachowania są tu czymś całkowicie normalnym i akceptowalnym, prosimy więc o wyrozumiałe podejście do ewentualnych offtopów".
I wiecie co, drodzy państwo?
Właściwie to moglibyśmy powtórzyć słowo w słowo tamten wstępniak ;))
Nadal za oknem gorąco i duszno, nadal popijamy sobie na ochłodę, nadal rowery stanowią jeden z naszych ulubionych tematów rozmów... ale pojawiła się też jedna istotna zmiana, jaką jest powrót rozmów na temat Tormenta! <zaskoczeni, prawda? ;))> Dzięki Myszy zgłębiamy chwilowo zasady tworzenia dobrego maga, a Deepdelver, Tharin i Xerces wtajemniczyli nas w układ Sfer i ich charakter :) Co prawda zaraz potem Tharin zapoczątkował offtop o BG2, ale przymknijmy na to oko ;))) W końcu, jak wiemy, offtopy są nieodłączną częścią tego wątku i bez nich nie byłoby tu tak miło :) Poza tym ekipa zawsze stara się odpowiedzieć w miarę swoich możliwości, więc prosimy wędrowców po Sigil, by nie zrażali się naszymi rozmówkami o niczym, lecz sygnalizowali swoje problemy - jeśli tylko będziemy wiedzieli jak, to na pewno pomożemy!

I jeszcze rankingi, w których może zagłosować każdy, kto ma ochotę!
Zasada głosowania: jeden człowiek (no może po prostu istota; wszak nie tylko ludzie tu przesiadują) = jeden głos w każdej kategorii (który można jednak podzielić).

Ulubiony towarzysz Bezimiennego
Zagłosowało 60 osób:
1. Morte – 18,65 pkt
2. Dak'kon –14,18 pkt
3. Anna – 10,56 pkt
4. NieSława – 5,46 pkt
5. Nordom – 5,23 pkt
6. Vhailor - 2 pkt
7. Lim-Lim - 1,7 pkt
8. Ignus - 1,5 pkt
9. Czaszka Czerstwej Mary - 1 pkt
10. Deionarra - 1 pkt

Ranking czarów
Zagłosowały 24 osoby:
1. Działo Mechanusa - 4,5 pkt
2. ex aequo: Niebiańskie zastępy - 4 pkt / Większe leczenie - 4 pkt
3. Zabójcza chmura - 2,75 pkt
4. Pociski mocy - 2,25 pkt
5. Pożoga - 2 pkt
6. Pocałunek węża - 2 pkt
7. Topór udręki - 1 pkt
8. Nawałnica seryjnych błyskawic - 1 pkt
9. Horda Czaszek - 1 pkt.
10. Klątwa roju - 0,5 pkt
11. Magiczny pocisk - 0,5 pkt
12. Zwierciadło bólu - 0,5 pkt
13. Duplikacje Enol Evy - 0,5 pkt
14. Wezwanie Błyskawic - 0,5 pkt

Najlepsze imię dla Bezimiennego
Zagłosowało 28 osob:
Bezimienny - 12
Mietek - 3
Kuba - 2
Abaddon - 1
Thane - 1
The Nameless One - 1
Adahn - 1
Iwan - 1
Zdzisiek - 1
Nihat - 1
Alosza Hawai - 1
Zenek – 1
Sznyter - 1
Carlos Antonio Passalacqua - 0,5

Portal do poprzedniej Sfery:

01.08.2005
19:58
smile
[2]

Tharin [ Konsul ]

Pierwszy!!!
I zglaszam sprzeciw! O BG2 to nie byl offtop, tylko zwyczajne chwalenie sie;o)
I piakny wstepniak, nie dziwie sie, ze przy takiej konkurencji nikt inny nie chce zakladac nowych czesci;o)))

01.08.2005
20:50
[3]

Krees [ Generaďż˝ ]

Jakiej konkurencji, jakiej konkurencji? Gwiazda jest bezkonkurencyjna! O_o

02.08.2005
08:28
smile
[4]

Lechiander [ Wardancer ]

Gwiazda ---> Jakoś tak mi się zdaje, że sugerowanie było i to dość oczywiste. :-P

02.08.2005
08:50
[5]

szogun Toruń [ Konsul ]

Witam i pozdrawiam.
Mam takie malutkie pytanko.
Niemacie moze zadnych informacji czy PT bedzie mialo druga czesc?? Bardzo podobala mi sie cz.1 i druga czesc (w razie powstania) byla by rownie dobra. Trudno byloby popsuc tak dobry tytul. Chociaz niektore firmy tak potrafia.

02.08.2005
09:00
[6]

Lechiander [ Wardancer ]

Nie będzie PT 2.

02.08.2005
09:09
[7]

jackowsky [ JVC ]

I bardzo dobrze

02.08.2005
09:12
smile
[8]

Dr@cOniS [ hooligan ]

A słyszeliście o BG3? Bo mi się coś o uszy obiło.

02.08.2005
09:17
smile
[9]

Lechiander [ Wardancer ]

O NwN 2 też coś sie obiło.

02.08.2005
09:32
smile
[10]

Tharin [ Konsul ]

PT2 nie bedzie z bardzo prostego powodu: glowny bohater nie zyje.
Co do BG3 to nic o tym nie slyszalem, ale tez nie wydaje mi sie to prawdopodobne, chyba ze to bedzie Black & Baldur's White symulacja boga w Faerunie:o)))
NwN 2 dla odmiany z rego co pamietam ma powstac i bardzo dobrze:o)

02.08.2005
09:40
[11]

Dr@cOniS [ hooligan ]

A to prawda że NWN można przeimportować postać z BG2? Bo ja jeszcze w to nie grałem. Jak można to BG3 raczej nie będzie.

02.08.2005
09:40
smile
[12]

Lechiander [ Wardancer ]

Nic nie wiem o tym, żeby Bezimienny nie żył. :-)

02.08.2005
09:42
[13]

Dr@cOniS [ hooligan ]

Może Tharin miał wizję...

02.08.2005
09:44
[14]

:Serafin: [ Neutralny Dobry ]

Oczywiscie ze mozna. Podczas ładowania gry nawet jest napisane zeby zachować swą postac.

02.08.2005
09:53
[15]

Tharin [ Konsul ]

Nie mam zadnych wyzji, ani momamow, niczego tez z rana nie palilem/pilelm/wachalem :o)
Poprostu w mysl powiedzenia "I Herkules dupa kiedy wrogow kupa" nie daje jednej postaci, chocby byla najwiekszym zabijaka, zadnych szans na przezycie w Wojnie krwi. Musiala by ona pokonac 2 armie biesow...

02.08.2005
09:55
smile
[16]

:Serafin: [ Neutralny Dobry ]

No nie wiem, Bezimienny po wszystkich walkach w Fortecy Żalu staje się bardzo potęzny, wszak osiąga 30 a mozna nawet wyciągnąc 40 któryś level a na tym poziomie postac jest wg D&D Bogiem ;)))

02.08.2005
09:56
smile
[17]

Lechiander [ Wardancer ]

Tharin się trochę zapędził. :-)
Może tak być, ale wcale nie musi. :-P

02.08.2005
10:08
[18]

Tharin [ Konsul ]

Mozna byc i super ultra maksymalnym wyrzynaczem wszystkiego, ale lac sie bez przerwy nie mozna:o) a pozatym zeby stac sie bogiem trzeba sobie zrobic miejsce panteonie, co wcale latwe nie jest(najlatwiej poprostu dokopac jakiemus bogowi), do tego czasu jest sie zwyklym smiertelnikiem.
I w Fortecy zalu, kiedy otoczyly Cie cienie to nie miales zadych szans(nawet na 50lvl), natomiast w wojnie Krwi biora udzial znacznie potezniejsze istoty.

02.08.2005
10:13
smile
[19]

Dr@cOniS [ hooligan ]

Tharin ---> A właśnie że miałeś (grając magiem). Wystarczyło puścić Zabójczą chmurę czy coś silniejszego i posprzątane...

02.08.2005
10:14
[20]

:Serafin: [ Neutralny Dobry ]

Glabarezu i inni Sferowcy są odporni na Magię...

02.08.2005
10:19
[21]

Dr@cOniS [ hooligan ]

Serafin ---> Chodziło mi o te cienie w Fortecy.

02.08.2005
10:24
smile
[22]

Lechiander [ Wardancer ]

To ciekawe, bo grając Wojownikiem miałem mniej problemów z cieniami, niż będąc kuglarzem... Poza tym Tharin ma rację, podoba mi się jego tok myślenia. Dodam tylko, że Bezimienny odzyskał swą śmiertelność.
Tyle, że powtarzam, może tak być, ale nie musi. :-)

02.08.2005
10:27
[23]

Tharin [ Konsul ]

Serafin mnie uprzedzil:o)
Ale nawet gdyby nie byli, to taka chmura zabije z 200 biesow lacznie, moze ubijemy pare tysiecy zanim sie ze wszystkich czarow wyprzytkamy, potem zostaje nam chwycic za topor i walczyc wrecz.
I jak nas otocza cienie to nawet zabojcza chmura nic nie da gdyz jej rzucic nawet nie zdazymy.
Wojny Krwi nie da sie wygrac, moza z niej uciec, ale skoro zostalismy do niej sprowadzeni by odpokutowac nasze winy, to raczej ta opcja nie wchodzi w gre

02.08.2005
10:31
smile
[24]

jackowsky [ JVC ]

*przeciera oczy ze zdumienia*

nie może być... dyskusja na temat Planescape:Torment... tu!?

02.08.2005
10:37
smile
[25]

Tharin [ Konsul ]

I zapomnialem dodac, ze zawsze uwazalem bezimiennego za faceta z jajami, i owszem sa sposoby zeby przezyc w Wojnie Krwi, spotkalismy sie w grze z takim przypadkiem, ale ja wychowalem go na prawdziwego mezczyzne(mimo iz czesto byl czaroklepem), i mam pewnosc, ze bedzie sie tam lal dopoki nie padnie

Jackowsky---> Musimy czasem zrobic jakiegos offtopa od offtopow:o)

02.08.2005
10:45
[26]

Dr@cOniS [ hooligan ]

A kto w ogóle powiedział że te wszystkie biesy rzucą się na Bezimka. Przecierz one napiepszają się między soba

02.08.2005
10:46
smile
[27]

Lechiander [ Wardancer ]

Ja się będę upierał przy swoim. Bezimienny Tharina niech sobie ginie, skoro tego chce sam Tharin. :-)

02.08.2005
11:06
smile
[28]

Tharin [ Konsul ]

Ale po obydwu stronach wystepuja ludzcy najemnicy (czyt. mieso armatnie), pozatym zalozmy, ze na poczatku bedzie normalnie walczyl z pojedynczymi przeciwnikami, po jakims czasie obie strony zorientuja sie, ze maja doczynienia z kims poteznym i zainteresuje sie nim wieksza grupka biesow, moze nawet sprowadza jakiegos balora czy tez maga, a wtedy bedzie naprawdze nieciekawie... oczywiscie istnieje tez opcja, ze Bezimienny przylaczy sie do ktorejs strony, wtedy napewno pozyje troche dluzej, ale nie oszukujmy sie, ze w bardzo krotkim czasie nie stanie sie celem skrytobojczego ataku, bo sztylet w plecy w czasie bitwy bardzo latwo komus wbic.

Lechiander---> Wstyd! Zeby czaroklep umieral z godnoscia, a wojownik uciekal sie do podstepu, zeby przezyc pare godzin dluzej, wstyd!:o)

normalnie bym powiedzial, zebysmy juz porzucili te gdybania, gdyz nie wiadomo co tak naprawde stalo sie z Bezimiennym, ale ze watek od dluzszego czasu umiera wiec bende kontynuowal:o)

02.08.2005
11:10
smile
[29]

Tharin [ Konsul ]

oczywiscie "bede" a nie bende, za dlugo te wakacje trwaja, juz sie odmozdzylem. :o|

02.08.2005
11:13
[30]

Dr@cOniS [ hooligan ]

Tharin ---> nie narzekaj kujonie ;-)))

PS: żeby całkowicie cię dobić powiem że poinnno byc 'będę'

02.08.2005
11:22
smile
[31]

Tharin [ Konsul ]

Ale ja w trosce o takich nieszczesnikow jak ja jeszcze 2 miesiace temu, kiedy to nie wyswietlaly mi sie polskie znaki nie uzywam wszelkiej masci ogonkow kreseczek i kropek przy literkach, wiec dobic mnie nie dobijesz:o)
Ja i kujon hehehe poprostu dbam o swoja skore, i wole nie zsylac na siebie gromow, jakie by na mnie spadly gdybym tego nie poprawil:o)

02.08.2005
11:46
smile
[32]

Lechiander [ Wardancer ]

Tharin ----> Ciekawe, bierzesz pod uwagę różne opcje, które zaskakują już samym pomysłem, a taką, w której Bezimienny przeżyje jakoś uparcie odrzucasz. :-) I to Ty wciskasz mi, że jakieś podstępy trzeba zastosować. Dobrze Ci idzie to wymyślanie, więc wysil się jeszcze i opracuj wersję moją, lepszą. Bo mi się nie chce. :-P
Poza tym podstęp lub nawet ucieczka z pola bitwy w Wojnie Krwi, to IMHO żadna ujma. :-]
Ponadto może się zdarzyć coś takiego, nieprzewidzianego, co pomoże/sprawi, że Bezimienny nie sczeźnie. :-))

02.08.2005
12:03
smile
[33]

jackowsky [ JVC ]

Albo: Bezimienny rzuci wszystko w diabły, pozna jakąś uroczą Panią Bezimienną, będą mieli duużo Bezimieniątek i będą żyli dłuugo i szczęśliwie w jakiejś rajskiej sferze...

02.08.2005
12:08
smile
[34]

Lechiander [ Wardancer ]

He he he! :-D

02.08.2005
12:11
[35]

szogun Toruń [ Konsul ]

Przecierz tak naprawde niewiemy co sie stalo z bezimiennym. Moze kidys powstanie cz.2 a tam zostaniemy wrzuceni w sam wir walki. Przecierz zostalo tylko pokazane jak Bezimek bierze jakis dziwny topor i idze (gdzies).

A jak juz sa rozne wersje bezimiennych to i ja powiem swoja. Ja bezimiennego wychowalem na cwaniaka. Ani sie bies obejzy jak bezimienny sie pojawi za jego plecami i walnie czyms w glowe. Jako ze nielubil byc sam za swojej smiertelnosci to napewno sie przylaczy do ktorejs ze stron.

02.08.2005
12:15
[36]

Dr@cOniS [ hooligan ]

a ten topór nawet fajny se wybrał ;-)

02.08.2005
12:16
smile
[37]

:Serafin: [ Neutralny Dobry ]

Jak to gdzieś??? Na wojnę idzie Ułan :D

02.08.2005
12:20
smile
[38]

Lechiander [ Wardancer ]

Nie topór, tylko wekierę!
I wyraźnie idzie na pole bitwy w Wojnie Krwi, nie żadne jakieś gdzieś!
:-)

02.08.2005
12:32
smile
[39]

Tharin [ Konsul ]

Lechiander---> Wszystkie te opcje sa w takiej sytuacji bardzo prawdopodobne, ja na miejscu tamtych biesow bym sie lal o bezimiennego, a nie o to czy lepszy jest chaos czy praworzadnosc:o)
Ale spelnie Twoja prozbe mimo iz takie rozwiazanie wydaje mi sie niemozliwe z kilku powodow:
1. Pamietasz rozmowe z Dobrym Wcieleniem? Padaja tam slowa, ze przystapil do rytualu stania sie niesmiertelnym, by miec szanse zmazac winy jakich dokonal podczas swego zycia, za ktore niechybanie spedzilby wiecznosc w otchalni.
2. Sam Bezimienny o ile sie nie myle mowi o koniecznosci poniesienia odpowiedzialnosci za swoje winy (ale praworzadnoscia powialo), a smiertelnosc o strasznych konsekfencjach jakie wynikna z polaczenia.
3. Ponadto uwazam, ze Bezimienny raczej sam sie nie teleportowal na Woje Krwi, tylko zrobilo to cos zdecydowanie potezniejszego.
4. W swietle powyzszych kwestjii uwazam, ze Woja jest tutaj uzyta jako symbol Piekla, w ktorym przyjdzie nam cierpiec za nasze winy, a sam Bezimienny godzac sie na wkroczenie tam dowiodzi wielkiej odwagi, ponoszac konsekfencje nie tylko swoich czynow ale i poprzednich wcielen, on nie ma tam przezyc, on ma sie zgodzic na swoj los.
5.Smierc w walce na ktora sie godzimy za dawne winy jest ultra epicka, heroiczna i w ogole true szpanerska:o))))

Ale przyjmijmy Twoja opcje: Bezimienny po wielu chwalebnych walkach zostaje dostrzezony przez bogow, ci wzruszeni jego losem oraz odwaga postanawiaja dac mu jeszcze jedna szanse. Nasz bohater zostaje przenisiony do Sigil gdzie spotyka starych znajomych, Bogowie przywracaja rozniez do zycia ta na D i zyja dlugo i szczesliwie. OK?;o)

ps. A dzisiaj rano obudzilem sie z zamiarem sprowokowania jakiejsc duskusji o PT, widocznie mam dar:o)))

02.08.2005
12:46
[40]

Lechiander [ Wardancer ]

Tharin ---> Ależ ja się zgadzam z tym, że Bezimienny idzie na śmierć i to z własnego wyboru, zrezygnowany... nie, raczej pogodzony z losem i swoim przeznaczeniem i pewnym pytankiem w głowie. Dlatego ta końcówka jest tak przejmująca i zapadająca w pamięć. Pod wszystkimi punktami się podpisuję.
Dyskusja się zaczęła od pytania o 2 część. Kiedyś już zresztą tutaj gadaliśmy o tym. I ja lubię sobie wyobrażać, że dzieje się coś podczas bitwy, co pozwala Bezimiennemu przeżyć. Interwencja bogów to chyba coś ostatniego, choć też ciekawe. :-)
W zasadzie to może być całe mnówstwo róznych sytuacji. I tu właśnie popisać by się mogli twórcy 2 części. Przyznam się, że ogromna chęć poznania dalszych ewentualnych losów Bezimiennego walczy we mnie z przekonaniem, iż jednak i mimo wszystko żadnej częsci być już nie powinno.

02.08.2005
12:53
[41]

jackowsky [ JVC ]

Tu się zgadzam z Lechem. Każdy ma swoje wyobrażenie dalszego ciągu historii Bezimiennego i 99/100 przypadków będzie ona różniła się od tego co wymyślą twórcy.

02.08.2005
13:16
smile
[42]

Tharin [ Konsul ]

Lechiander--->Dla mnie Bezimienny umarl w chwili, kiedy chwycil za wekiere i ruszyl schodami w kierunku toczacej sie bitwy, ale kazdy jak zauwazylem ma na te sprawe inny poglad, wiec moze to nie dokonca jest tak... moze jednak zle zrozumialem zakonczenie. Wbrew temu co pisze chcialbym zeby on przezyl, mial zone, gromadke dzieci i wille z basenem w dzielnicy dla VIP'ow:o) ale jednoczesnie sam podjal/podjalem decyzje, ktora niszczy te skryte pragnienie i jej wlasnie bede sie trzymal.
Jackowsy--->W 2 czesci okaze sie, ze Bezimienny i jego przygody to tylko pijackie zwidy Henka, ktorego bedziemy musieli porowadzic droga pelna niebezpieczenstw do apteki po srodek na kaca:o)))

02.08.2005
14:33
smile
[43]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

OMFG!! Kiedy patrzyłam na forum ok. 8:00 - wątek miał jakieś 3 posty i nic się na nim nie działo, więc z czystym sumieniem położyłam się spać. Wyobraźcie sobie więc moje zdziwienie, kiedy po odpaleniu kompa parę godzin później zobaczyłam ile nastukaliście :)) Ale to i tak nic w porównaniu z zaskoczeniem, jakie mnie ogarnęło, gdy odkryłam, że większość postów dotyczy Tormenta! ;)

O części numer 2 było juz mnóstwo rozmów w tym wątku i właściwie w większości zgadzaliśmy się, że nie powinna powstać - nie dlatego, że nie byliśmy ciekawi, co dalej, ale raczej dlatego, że ciężko byłoby zachować ten niesamowity klimat z pierwszej części, a zakończenie P:T nie jest na tyle otwarte, żeby można było spokojnie dorobić dalsze losy Bezimiennego. W każdym razie moja wizja całkowicie pokrywa się z tym, o czym pisał Tharin, powiedziałabym wręcz, że byłabym rozczarowana, gdyby Bezimienny przeżył Wojnę Krwi - jak dla mnie jawnie kłóciłoby się to z poszukiwaniem własnej śmiertelności i całą przedstawioną w Tormie historią. Wielki urok tej gry polega m.in. na tym, że nie jest słodką opowiastką, ale dosyć tragiczną historią i jakiekolwiek happy endy dla mnie nie mają w ogóle racji bytu w tym przypadku :)

No, to napisałam, co chciałam, teraz poplączę się jeszcze chwilę po necie i chyba pójdę dalej spać - nie wiem, czy mówiłam państwu, że od wczoraj jestem na urlopie :)) Dwa tygodnie słodkiego lenistwa... a przynajmniej dużo większej ilości lenistwa niż zwykle ;)
Pzdr! :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-08-02 14:31:41]

03.08.2005
13:24
[44]

real hubi [ Junior ]

Jednym z zakończen była możliwość zabicia tej smiertelnosci. No to chyba jak ktos zabije swoją smiertelnosc, to już nie ma na stałe, znaczy jest nieśmiertelny? Nawet Wojna Krwi go nie zabije.

03.08.2005
13:25
[45]

Lechiander [ Wardancer ]

Nie tyle można zabić, co po prostu pokonać. A to róznica dość zasadnicza.

03.08.2005
18:36
[46]

Dr@cOniS [ hooligan ]

Jeśli Bezimienny zabije Istotę Wiekuistą to on również zginie (taka samo jeśli ona zabije jego lub Bezimienny poderżnie sobie gardło - wtedy zginie też ona)

04.08.2005
21:25
smile
[47]

artaban [ swamp thing ]

offtop rowerowy :)

Krees --> Ile kosztuje "odpłatny obowiązkowy przegląd" mojego roweru i czy jesteś w sobotę albo w przyszłym tygodniu w sklepie?

04.08.2005
21:36
[48]

Tal_Rascha [ Pretorianin ]

istnieja jakies modyfikacje do Tormenta?

04.08.2005
23:01
[49]

Tharin [ Konsul ]

Jesli chodzi Ci o male zmiany w grze, typu dodanie nowej zbroii, czy skina, to i owszem, natomiast jesli chcialbys nowe zadania, postaci, lub miejsca, to nigdy sie z takim czyms nie spotkalem.

04.08.2005
23:03
[50]

Tharin [ Konsul ]

[edit dla ubogich]
zbroii=zbroi
[/edit dla ubogich]

05.08.2005
00:05
[51]

Krees [ Generaďż˝ ]

Tal_Rascha ===>> Znam minimodzik, który modyfikuje wygląd Anny i Mortego, ale nic poza tym nie wnoszący. Słyszałem też o modach ulepszających istniejące ub dodających nowe bronie - ale tylko słyszałem :p.

Artaban ===>> U nas ten "obowiązkowy odpłatny przegląd" jest... darmowy :). Owszem, jestem cały czas w sklepie (a urlopik by się przydał, oj, przydał), ale póki co mamy zawalony serwis i przeglądu Ci od ręki nie zrobimy, w związku z tym, jeśli zależy Ci na czasie, nie ma sensu, abyś przyprowadzał teraz rower na przegląd, bowiem wcześniej, niż na czwartek nie byłby z pewnością gotowy do odbioru. Jeśli nic złego się z nim nie dzieje, oddaj go w nasze czułe rączki pod koniec sierpnia, a jeśli coś się po prostu rozregulowało, to podjedź w sobotę, postaram się coś z tym zrobić od ręki :).

05.08.2005
00:17
[52]

Tal_Rascha [ Pretorianin ]

mi tam raczej chodzilo o mody z nowymi NPC czy zadaniami...no ale tak jak sadzilem do Tormenta cegos takiego nie stworzona a szkoda (a moze jednak nie...)

08.08.2005
16:29
smile
[53]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Śpią? Urlopują się? Znudził im się wątek?

Ja teoretycznie na urlopie, ale walczę o drugą pracę, więc odpoczynku za dużo nie ma. Trzymanie kciuków mile widziane ;)

08.08.2005
17:05
smile
[54]

Deepdelver [ aegnor ]

Ja odpoczywam od przygodówek i pracy, piszę magisterkę oraz pogrywam w Tormenta :)
Całkiem niedawno przyłączyłem Annę, po zainwestowaniu w tatuaże Mądrości i Inteligencji odkryłem tajemnicę Dak'kona i ogólnie jestem kontent. Ruszam teraz na rozprawę z Wielojednością i poszukiwania Zachariasza :D

08.08.2005
17:26
[55]

@@@ [ Generaďż˝ ]

Co do modow to od dluzszego czasu (pare lat) ciagnely sie prace nad wiekszym modem, najprawdopodobniej nie ujrzal swiatla dziennego ale po konkrety odsylam na strone:
https://www.planescape-vengeance.net/
o ile oczywiscie cos tam pisze.

Natomiast co do kontynuacji PT to czy musiałaby ona koniecznie opowiadac o losach Bezimiennego, ten rozdzial jest zamkniety ale swiat Planescape jest na tyle fascynujacy i wciagajacy, ze nie jedna historia moglaby byc osadzona w jego realiach.

08.08.2005
19:13
smile
[56]

Deepdelver [ aegnor ]

Mam pytanie - po odzyskaniu Kuli dla Faroda postanowiłem rozprawić się z Wielojednością. Jakoże nie chciałem z nią pertraktować (bo bardzo polubiłem umarlaków) cholerne gryzonie uwięziły mnie w bocznej sali. Uwolnił mnie niejaki Szad, który okazał się znajomym Anny. Przebijam się z trudem do wyjścia i pałam żądzą zemsty - czy dokonać jej teraz czy z nią poczekać?

08.08.2005
19:17
[57]

Minas Morgul [ Senator ]

Witam! :]
Po... trzech latach.
No no... uczestniczylem w wielu poczatkowych watkach dot. tej gry (przeszedlem ja ozywiscie 3 razy :).
Po trzech latach zagladam, a tu watek wciaz swiezy.
Zreszta nie dziwie sie, gierka na to zasluguje.
Pozdrawiam wszystkich... i raczej nie licze, ze mnie ktos pamieta :)

08.08.2005
19:35
smile
[58]

:Serafin: [ Neutralny Dobry ]

Minasie Morgulu, ja Cie pamietam bo niegdyś przeglądałem archiwalne wątki PT :)

08.08.2005
19:50
smile
[59]

Dr@cOniS [ hooligan ]

Deepdelver ---> ja to robię tak : idę do Wielojedności, ona daje mi zadanie, potem idę do Ziem Umarłych robie wszystkie zadania dla Hargrima, ale po wykonani wszystkich zadań nie mówię mu żeby mnie wypuścił tylko gadam z Czerstwą Marry i mówię jej że chcę się wydostać (jeśli ma się wysoką INT i charyzmę to mówi ci o prtalu który znajduje się obok niej). Wchodzę w ten portal i pojawiam się w komnatach Milczącego Króla. Jest tam jakaś gadka-szmatka z Hargrimem i mówię mu że nikomu nie powiem że Milczący Król jest tylko trupem. Idę do Wielojedności i mówię jej że Milczący Król to już tylko kupa kości. Takim sposobem nikogo nie zabijając i nikomu nie szkodząc robię to zadanie.

08.08.2005
20:32
smile
[60]

Deepdelver [ aegnor ]

Czy da się zabić Wielojedność?
Po kilku "zmartwychwstaniach" oczyściłem już Labirynty Myśli, został tylko boss.

Takim sposobem nikogo nie zabijając i nikomu nie szkodząc robię to zadanie.
Ty nikczemniku, dajesz szczurom informację, która popchnie ich do inwazji. ;)

08.08.2005
21:16
[61]

Krees [ Generaďż˝ ]

Gwiazd ===>> Trzymanie kciuków masz zapewnione :).

09.08.2005
08:40
[62]

Lechiander [ Wardancer ]

Minas ---> Ja Cię pamiętam... troszku. ;-))


Deepdelver ---> Wielojedności zabić się nie da, niestety. Można ją tylko pokonać. Poddaje się wtedy.

09.08.2005
20:29
smile
[63]

Deepdelver [ aegnor ]

Stało się - w plecaku grzechocze radośnie głowa Milczącego Króla a Wielojedność padła przede mną na kolana. Ruszam do Alei jak tylko sprzedam 160 szczurzych ogonów co może potrwać kilka dni. Czy coś przeoczyłem czy naprawdę Fineasz skupuje je pojedynczo?

09.08.2005
21:21
smile
[64]

Lechiander [ Wardancer ]

Niestety, szału można dostać przy sprzedaży ogonów tych parszywych szczurów, ale nigdy jakoś nie mogłem z tego zrezygnować. Trochę grosza za to jednak jest. ;-))

09.08.2005
21:45
smile
[65]

:Serafin: [ Neutralny Dobry ]

A nie lepiej pomęczyć się z Mokkai i powyiągać od niej nieco Brzdęku? ;)

13.08.2005
22:35
smile
[66]

Tharin [ Konsul ]

Panowie, panowie, przeciez takie sposoby zarobku wogole nie przystoja tak dostojnej postaci jaka jest Bezimienny, zamiast parac sie handlem szczurzymi ogonami, czy wymuszeniami wyszedlby na ulice Ula chwycil bron i ukatrupil kilku opryszkow, czy kogo tam spotka na swej drodze, napewno lupy okaza sie godziwa zaplata za caly trud.

14.08.2005
11:29
[67]

@@@ [ Generaďż˝ ]

A czy przypadkiem ten facet z budynku administracji (nie pamietam dokladnej nazwy, pare lat robi swoje), ten, ktoremu wlazl do piwnicy szczurołak i prosi o jego pozbycie, nei skupuje ogonow hurtowo ?
Poza tym w poczatkowej fazie gry najlepszy zarobek jest z pierscieni, wiekszosc opryszkow ma jakis przy sobie, wystarczy poszwedac sie po miescie a potem wszystkie hurtowo sprzedac.

14.08.2005
11:38
[68]

Lechiander [ Wardancer ]

Nie skupuje!

15.08.2005
12:33
smile
[69]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Szczerze mówiąc to ja również nie kojarzę miejsca, w którym można hurtowo sprzedać szczurze ogony :)
W kwestii Mokkai, to mój Bezimienny nigdy nie wyciągał od niej kasy... może dlatego, że nie było takiej potrzeby, bo uważam, że najlepszym sposobem na wzbogacenie się jest kradzież i nie przepuszczam żadnej napotkanej osobie ;)))

A tak poza tym to dwa tygodnie urlopu się wzięły i skończyły. Szkoda.

15.08.2005
12:40
smile
[70]

@@@ [ Generaďż˝ ]

A podawal sie ktos za Adahna duza ilosc razy ? Po ilus tam razach pojawia sie mozliwosc spotkania rzekomego Adahna w gospodzie Pod Gorejacym Czlekiem.

15.08.2005
12:45
smile
[71]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Tak, pisałam o tym już kilka razy, ale nie mogę teraz odnaleźć tamtego posta, a podawałam w nim komu należy się przedstawić tym imieniem i co można dostać od Adahna.

15.08.2005
13:05
[72]

Deepdelver [ aegnor ]

Oto co dostajemy:

ADAHN'S DAGGER
Damage: 2-5 Piercing
Enchanted: +1
THAC0: +1
Speed: 1
Weight: 0
Proficiency: Edged
Not usable by Priests

This is a gift you received from Adahn when you bid him farewell in the
Smoldering Corpse Bar. It's a featureless metal dagger with a gold plated hilt.
It is difficult to get a feel for its balance, as it is almost weightless. The
dagger blade itself is made of some strange metal that shifts as you watch it,
changing from silver, to bronze, to gold.

19.08.2005
01:57
[73]

Krees [ Generaďż˝ ]

Ktoś jakiś czas temu pytał o mody do Tormenta. Oto pomocny link :).

19.08.2005
03:25
[74]

Tal_Rascha [ Pretorianin ]

to chyba ja pytalem:)

19.08.2005
08:46
[75]

Krees [ Generaďż˝ ]

A zatem korzystaj :).

20.08.2005
23:29
smile
[76]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

A ja znalazłam w końcu swojego posta odnośnie Adahna, przeklejam go chyba już po raz trzeci czy czwarty w wątku o Tormie ;))

"Żeby spotkać Adahna, należy przestawić się około 10 razy tym imieniem w rozmowach z poniższymi osobami (jest ich więcej niż 10 na wypadek, gdybyś kogoś po drodze np. zabił:)
- Grzebiący Imiona
- Bish (za cholerę nie pamiętam kim był i gdzie siedział)
- Akasta
- Thorp (to ten wielki i zielony koleś, który ma walczyć z abiszai za to, ze obraził Xanthię)
- Karina (panienka, która chce kogoś poznać, kręci się po targu w Dzielnicy Urzędników)
- Roberta (...ktoś ją kojarzy?)
- jeden z grabarzy w Kostnicy
- jeden z grabarzy odmawiających modlitwę/śpiewających przy Kamieniu Pamiątkowym Grabarzy
- zombie numer 1094 w Kostnicy
- Hamrys
- Mebbeth z Placu Szmaciarzy
- jeden z modronów w Przybytku Zaspokajania Żądz Intelektualnych
- Nordom
Jeśli wszystkim im wmówisz, że jesteś Adahnem, to spotkasz go w barze "Pod Gorejącym Człekiem". Da Ci 100 miedziaków, swój nóż i pierścień. Sprawdzę to dokładniej i nawet wrzucę screena ze spotkania z Adahnem, ale to już jutro - dziś padam na pysk ze zmęczenia.
Powyższe informacje wyciągnęłam ze świetnej stronie o Tormencie - poleciłabym kazdemu, ale jest po francusku, więc możecie mieć pewne obiekcje...;) Tym niemniej dużo świetnych informacji.

Jeśli wszystkim im powie się, że jesteś Adahnem, to można go spotkać w barze "Pod Gorejącym Człekiem". Podczas rozmowy można go spytać czy Cię poznaje, a on wtedy odpowie, że jesteś jego starym przyjacielem. Przedmioty, które od niego dostaniesz, to rzeczy, które miał dla Ciebie przechować i teraz Ci je odda.

Przedmioty, które wręcz nam Adahn są uzależnione od naszej mądrości i/lub inteligencji:
a) na poziomie INT i/lub MD = 14 otrzymujemy 250 exp i Pierścień Adahna [wart raptem 50 miedziaków]
b) na poziomie INT i/lub MD = 16 można go dodatkowo zapytać, czy nie ma dla Ciebie jakichś pieniędzy, które powinien zwrócić - wtedy można otrzymać dodatkowo 100 miedziaków, a doświadczenie rośnie do 500 exp
c) na poziomie INT i/lub MD = 17 i więcej można go zapytać o jakiś magiczny przedmiot, który miałby Ci oddać - wtedy otrzyma się Adahn's Dagger +1 i zyska 1000 exp.

I jeszcze jedna informacja - używanie imienia "Adahn" w rozmowach z powyższymi osobami sprawia, że charakter Bezimiennego staje się za każdym razem coraz bardziej chaotyczny, podczas gdy za podawanie odpowiedzi "Nie znam swojego imienia" zostajemy bardziej praworządni!"

Chyba sobie zapiszę to gdzieś na dysku, żeby mieć pod ręką w razie, gdyby znowu było potrzebne ;))
A tak poza tym, drodzy państwo, to jak mija weekend? Co porabiacie w tę wyjątkowo ciepłą sobotę?
I gdzie jest Ines? A thanatos? To oburzające, że znowu poginęli, oburzające... ;))

pzdr

21.08.2005
00:03
smile
[77]

Deepdelver [ aegnor ]

Bisz pilnuje wejścia do Pogrzebanej Wioski (czy jakoś tak, ta klapa w dół w każdym razie).

Gwiazd --> Jeśli mozesz to podaj mimo wszystko adres tej stronki. BTW najlepsze strony o BG też są po francusku.

21.08.2005
00:09
smile
[78]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

O, super - thx za pomoc, bo ja go za nic nie mogłam skojarzyć :)

Proszę, strona w linku, miłej lektury :)

21.08.2005
00:22
smile
[79]

Deepdelver [ aegnor ]

Gwiazd --> dzięki, to ta, o której myślałem. :)
Ci sami ludzie stworzyli też kapitalną stronę o Bg1 (ją głównie miałem na myśli pisząc to co powyżej).

21.08.2005
00:32
smile
[80]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

O, nic nie wiem o stronie dotyczącej BG1 robionej przez nich - szczerze mówiąc na tę też wpadłam kompletnie przypadkiem i wyjątkowo mi się spodobała, bo znalazłam tam mnóstwo szczegółów, do których nie dogrzebałam się nigdzie indziej.

21.08.2005
13:37
smile
[81]

Deepdelver [ aegnor ]

Gwiazd --> tutaj masz do niej linkę ;)

21.08.2005
13:47
smile
[82]

Lechiander [ Wardancer ]

Francuski to ja tylko w jednym uznaję. :-]

23.08.2005
12:00
smile
[83]

Tharin [ Konsul ]

Offtopiczne sobie:o)
Jako, ze przemyslem growym nie interesowalem sie od jakichs 3 lat, prosilbym Was o zapoznanie mnie z co ciekawszymi tytulami wydanymi w tym czasie, o ktorych nie trabilo sie na tyle glosno, abym nawet ja to dostrzegl:o) i nie prosze o wklejanie calych list (bo od tego mam zaawansowana wyszukiwarke;o) ) tylko podanie 2-3 tytulow, ktore uwazacie za ciekawe, orginalne itd. Gatunek obojetnie, byle nie sportowe i simy, graficznie tez zadnych fajerwerkow nie oczekuje, ale po 2 latach bez akceleratora miloby bylo popatrzyc na cos ladnego:o)
ps. Prosilbym jeszcze o krotki opis danego tytulu.

23.08.2005
12:26
smile
[84]

Lechiander [ Wardancer ]

Half-Life 2, Doom 3 ;-) :-P


Ostatnio nic nie przełupałem z nowości. Wszystko to starszawe gierki.
Chwalą sobie KOTOR'a i tę z Dieslem. :-)
Zresztą, co ja tu bedę... Są lepsi. :-)

23.08.2005
12:56
smile
[85]

Tharin [ Konsul ]

Lechinader--->Mialem napisac ze HL2 i Doom 3 zaliczaja sie do gierek "o ktorych nie trabilo sie na tyle glosno, abym nawet ja to dostrzegl" ale stwierdzilem, ze wtedy w kazdej odpowiedzi pokaza sie te 2 tytuly;oP i KOTOR w porownaniu do tego w co gralem ostatnio(czyt. 2 miesiace temu) to absolutna nowosc:o))), i dziekuje za tytuly.

23.08.2005
13:10
[86]

Lechiander [ Wardancer ]

Starszawe, czyli np: Dungeon Siege. ;-)
itp. :-)

26.08.2005
01:21
[87]

Krees [ Generaďż˝ ]

Mój kumpel z pracy ostatnio pogrywa w Torma (to jego kolejne podejście - oby tym razem mu się udało) i raczy mnie opowieściami z Sigil :). Dziś przerabiałem Aleję Niebezpiecznych Węgłów :).
Nabieram coraz większej ochoty na kolejną odsłonę Bezimiennego!

26.08.2005
01:22
smile
[88]

Krees [ Generaďż˝ ]

Eeee... tzn. wczoraj, oczywiście, że wczoraj :).

26.08.2005
01:46
smile
[89]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

<głos z zaświatów>
A ja w poniedziałek wróciłam z pracy wieczorem, usiadłam przed kompem i zaczęłam stukać magisterkę :) Chwilowo mam 37 stron straszliwego bełkotu, a do tego dzisiejszy wolny dzień kompletnie zmarnowałam zamiast pisać [ech!], ale zaraz znowu się za to biorę, bo mam zamiar skończyć do niedzieli :)

26.08.2005
09:41
[90]

Krees [ Generaďż˝ ]

W takim razie życzę powodzenia :).


Mnie nie chce się dziś jechać do pracy...

Chyba zainstaluję sobie Falla 1 i zagram megatępym mięśniakiem :D.

26.08.2005
09:42
smile
[91]

Lechiander [ Wardancer ]

Krees ---> Daj mu Int na 1 lub 2 i się popłaczesz ze śmiechu. ;-))

26.08.2005
10:42
smile
[92]

Ines [ Ines ]

Witam!
Za duzo to nie napisaliscie poki mnie nie bylo :).

Ach, koncza sie wakacje - jeszcze tylko kilka dni - i zacznie sie...
Myslalam, ze jak wroca po wyjezdzie, bedzie mi sie chcialo porobic to wszystko, czego mi sie nie chcialo zrobic na poczatku wolnego, a tu - nici.

26.08.2005
12:24
[93]

Lechiander [ Wardancer ]

Mi się nic nie chce od paru latek, poza małymi wyjątkami. Na urlopie nic konstruktywnego nie zrobiłem, przez prawie m-ąc. :-)

26.08.2005
20:52
[94]

Krees [ Generaďż˝ ]

A ja dopiero czekam na swoją kolej do urlopowania :). Ale pod koniec września odbiję to sobie tygodniem łazęgowania po Bieszczadach :).

26.08.2005
23:03
smile
[95]

Lechiander [ Wardancer ]

Oj! Połoniny!!! Miodzio! Też byłem we wrześniu. Cudnie, po prostu cudnie... :-(

26.08.2005
23:43
smile
[96]

Ines [ Ines ]

A ja bylam kilka dni w Wisle pod koniec lipca. Alez tam gwiazdy wielkie! Niebo poprostu tuz tuz - wystarczy reke wyciagnac. Nawet Droge Mleczna bylo widac, nie to co tu u mnie. A swierszcze spiewaja cala noc - nie wiem do ktorej, bo zasnelam, ale o piatej nad ranem tez juz spali, bo bylo bardzo cicho :D.

27.08.2005
00:11
[97]

Lechiander [ Wardancer ]

Ehhh... kole Wisły, dokładnie w Koniakowie i Istebnej, czyli w Trójwsi, niedaleczko Trójstyku ponad pół roku siedziałem, zanim do puszczy wybyłem. :-)

27.08.2005
00:15
smile
[98]

Mysza [ ]

Ha! Dokonałem tego! :)

Mimo obaw niektórych o losy mojej edycji Nejmlessa, właśnie skończyłem grę po raz trzeci... chudzinka i mizerota bez problemu poradziła sobie ze swoim wiekuistym Ja (with little help from some friends)... obok obrazowa snimka ze statsami z dachu fortecy... :)

27.08.2005
00:26
smile
[99]

Krees [ Generaďż˝ ]

Mysza ===>> Pogratulować!

27.08.2005
00:48
smile
[100]

Lechiander [ Wardancer ]

Przecież to ledwo chodziło i przy byle zefirku się przewracało. Towarzysze musieli pewnie go mieć przykotwiczonego, bo inaczej albo by odfrunął albo został zadeptany przez czaszkoszczury. :-D ;-)
Jak on w ogóle sam się poruszał bez wózka inwalidzkiego??? ;-)) :-P

Mysza ---> Brawo!!! :-))
Czy aby na pewno "little help"? :-P ;-)

27.08.2005
08:47
smile
[101]

Ines [ Ines ]

Mysza--> gratulacje! :)

Lechiander--> czy moze wybyles do tej swojej puszczy w pieknych koniakowskich koronkach? ;P

27.08.2005
11:26
smile
[102]

Lechiander [ Wardancer ]

Ines ---> I to w niejednej, ale ciiiiiiii... ;-)

27.08.2005
14:35
smile
[103]

Mysza [ ]

Dzięki wszystkim, dzięki... chociaż naprawdę trudne to nie było... i niech ktoś mi powie, dlaczego z Dak'kona zrobił się taki fajtmaster dopiero pod sam koniec gry? Normalnbie kolegi gita nie poznałem po wskrzeszeniu... :)

A ja jadę sobie dalej na sentymaentalnej fali... wzięło mnie teraz na Baldury... jedynka z wybrzeżem już instalnięta, obok moje słodkie dziecię Bhaala... hie hie... polubiłem czaroklepów... :)

27.08.2005
15:30
[104]

Krees [ Generaďż˝ ]

Mysza ===>> A NTotSC zapodałeś? :)

27.08.2005
16:31
[105]

Mysza [ ]

Krees --> To ten mod, prawda? No jakoś o nim nie pomyślałem... da się to jeszcze dorzucić, jeśli już zacząłem grać?

29.08.2005
00:21
[106]

Krees [ Generaďż˝ ]

Nie bardzo. Tzn. chyba będzie tak, że zmiany nie pojawią się w lokacjach, które już odwiedziłeś. Jeśli nie zaszedłeś zbyt daleko, to sensowne byłoby zainstalowanie moda i rozpoczęcie rozgrywki od nowa.

29.08.2005
02:56
smile
[107]

Krees [ Generaďż˝ ]

Wrrr...gdzieś mi zginęło pudełko z Fallem 1 :///

29.08.2005
03:10
smile
[108]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Mamy F1 dodanego swego czasu do Fallouta: Taktyki, jak chcesz, to możemy przegrać albo pożyczyć :)

29.08.2005
11:50
[109]

Krees [ Generaďż˝ ]

Dzięki, znalazłem dzisiaj rano :). Kurcze, a tak chciało mi się w nocy powłóczyć po pustyni :)).

Kermit ===>> Znalazłem odblask do pedała :).

29.08.2005
11:55
smile
[110]

artaban [ swamp thing ]

Krees --> Bardzo się cieszę, nie wyrzucaj :) W najbliższy, albo ponajbliższy weekend Cię nawiedzę :)

29.08.2005
13:00
[111]

Ines [ Ines ]

Jejku, bedziemy mieli w ten sposob nawiedzonego Kreesa :D.

Ojojoj, jutro juz musze pojsc do pracy :(.

29.08.2005
13:30
smile
[112]

Lechiander [ Wardancer ]

Myślałem, że Krees jest już nawiedzony. ;-) :-))

29.08.2005
17:27
smile
[113]

Krees [ Generaďż˝ ]

Ba, a kto powiedział, że nie jestem? :D Od dawna mnie "nawiedziło" :))).

29.08.2005
22:38
[114]

Krees [ Generaďż˝ ]

He, he, za jakieś pół godzinki zapodam sobie Falloucika... :-) Miodzio :).

30.08.2005
01:55
[115]

Krees [ Generaďż˝ ]

Debilem z int. 2 na dłuższą metę nie da się grać w F1 :(. Z nikim normalnie nie da się pogadać :/. Za pierwszym razem było to zabawne, ale po_którymś_tam przestało ://.

30.08.2005
08:04
smile
[116]

Lechiander [ Wardancer ]

Krees ---> Zgadza się, nie da się takim grać dłużej, ale ja tam płakałem, jak się odzywał. ;-)

30.08.2005
12:13
smile
[117]

Krees [ Generaďż˝ ]

To fakt, pierwsza rozmowa w Cienistych Piaskach była nieprzeciętna :)).

31.08.2005
01:47
smile
[118]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Dobry wieczor państwu :)
Przez ostatnie dni byłam dosyć mocno wyłączona z życia, ale się udało - natrzaskałam nocami trochę magisterki i dzisiaj przekazałam ją mojemu promotorowi, dzięki czemu istnieje nadzieja, że do końca września będę już magistrem :)
Ogólnie trochę jestem nieprzytomna, bo na głowie i praca [a dzieje się dużo], i te sprawy ze studiami [czemu, ach czemu, dyżury wszystkich władz i dziekanatów są albo wściekle rano, albo wtedy, kiedy pracuję?!], i ewentualna druga praca [w piątek się zdecyduję, czy przypadkiem nie zmieniam roboty...!]... ale dawno mnie tu nie było, więc czuję się w obowiązku przypomnieć o swoim istnieniu i w ramach odkupienia za ostatnie zaniedbanie - zaraz założę nową, a co :)

Pzdr serdecznie.

31.08.2005
02:01
smile
[119]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

SIOOO! :)

Obywatelski obowiązek spełniony, idę czytać.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.