Inwazja robali na kuchnie. Co to za potwory?

01.08.2005

14:53

[1]

Mutant z Krainy OZ [ Legend ]

Inwazja robali na kuchnie. Co to za potwory?

Z tydzien temu do kuchni wprowadzily sie niechciane insekty. Takie jak na skanie po prawej. Kiepska jakosc troche, bo powiekszone z 5 razy.
Mnie to wyglada na zwykle mrowki w czasie godow, czy jak to nazwac. Wtedy te samce, czy samice, smigaja sobie na skrzydlach. Ale przez tydzien to raczej nie lata :| Jest to dosyc duze, okolo centymetra, wychodza tylko poznym wieczorem, lataja i laza po kuchni. Na nic jest psikanie tego ustrojstwa raidem, mrow killerami i innymi takimi. Padly nawet pomysly, ze moga to byc termity, czy inne takie cos do drzewo wpierdziela, bo mamy boazerie w kuchni. Ale termity w polsce? Sa u nas te dziadostwa?
Jest na foro moze ktos, kto sie na tym zna, co powie, czym to jest i jak sie tego pozbyc. Nie da sie normalnie kolacji przygotowac, bo raz, ze potrafia mocno szczypac, a dwa, ze wszedzie wlaza.

01.08.2005

14:59

[2]

Blink! [ Konsul ]

nie wiem jak sie to nazywa,ale to samo mam u siebie w pokoju.Późnym wieczorem lata mi to po monitorze i caly ekran jest brudny:/

01.08.2005

15:01

[4]

balllicker [ Konsul ]

bardzo możliwe że to mrówki... rok temu (nie wiem czy to ma jakiś związek, ale było to niedługo po tym jak wstawiliśmy nowe płytki, meble itd.) też miałem taką inwazję mrówek właśnie w kuchni, wcześniej się rozłaziły po tarasie, ale jak był taki tydzień co cały czas lało, spodobała im się kuchnia... i dopiero jak przeprowadziły się do kuchni zaczęły się rozłazić po niej olbrzymy ze skrzydłami, najlepsze na nie była pianka w sprayu, chyba właśnie mrówkiller czy coś takiego, tylko że działała jedynie jak byłeś i widziałeś mrówy ;), moim zdaniem na 99,9% też masz mrówki,
(btw jak w moim kościele zrobili nową posadzkę to w dość krótkim czasie można było zobaczyć jak mrówki sobie spacerują w rzędzie przez cały kościół i chodzą po modlących się babciach, więc może to ma jednak związek z płytkami;) )

01.08.2005

15:21

[5]

Misiak [ Pluszak ]

Moim zdaniem, choć zdjęcie jest słabe, są to liszki, po prostu szukają jakiś ciemnych miejsc, zimnych a jesienią ciepłych. Jak są takie zielonkawe to na pewno. Niegroźne stworzonka tylko troche upierdliwe :)

01.08.2005

18:26

[9]

Herr Pietrus [ Nowy stopień! ]

Wiem, że można kupić płytki na mrówki - stawiasz taką w kuchni i masz spokój. Chyba niemieckie... Ale nazwy nie pamietam ;-) Za to mogę potwierdzic skuteczność.