N2 [ negroz ]
Jakaś kasa dla uczących się, niepracujących ?
Witam,
Mam pytanie, otóż słyszałem, że uczniom i niepracującym należy się jakas kasa... Podobno 200zł netto co miesiąc. Słyszeliście cos o tym? Zakład pracy ma coś z tym wspólnego. Czy wogóle nalezy się jakaś kasa dla ucznia pełnoletniego i niepracujacego? Proszę o odpowiedź gdzie dają taka kase i jakie warunki trzeba spełniać. Poza tym, że jest się zarejestrowanym w PUP'ie (Powiatowym Urzedzie Pracy) od pół roku ponad. W końcu wchodząc do UE coś obiecywali.
Dziekuje za odpowiedź.
LooZ^ [ be free like a bird ]
Nie.
Kyahn [ Kibic ]
Coś Ci się ubzdurało moim zdaniem...
Dorotkadk [ Konsul ]
fajnie by bylo :-]
LooZ^ [ be free like a bird ]
Ew. jako osoba studiujaca w trybie zaocznym i pozostajaca w wieku do 25 lat, bez stazu pracy powyzej 3miesiecy powinienes byc kierowany na staz przez Powiatowy Urzad Pracy.
Kaktusak [ Pretorianin ]
Moze chodzi o program stypendialny "wyrowywanie szans bla bla.." z Europejskiego Fuduszu Spolecznego?.Dostepny jest dla uczniow gimnazjow i studentow, ale w ograniczonym zakresie (kasy jest tylko dla kilkudziesieciu tysiecy osob na cala polske) no i glownym kryterium (poz np chyba tym ze tylko tereny wiejskie i male miasteczka) sa dochody na czlonka rodziny tzn czym mniejsze tym wieksza szansa
Aha i najwazniejsze CALA KASA Z UE ,jaki by to nie byl program od budowy szkoly czy drogi po takie np stypendia jest przydzielana na zasadzie refinansowania czyli NAJPIERW ponosisz wydatki (cos kupujesz i za to placisz) a potem idziesz z oplacona faktura i za nia zwracaja po pewnym czasie jak to wszystko sprawdza kase,oczywiscie zwracaja tylko za pewne rzeczy "spolecznie uzasadnione":) wiec jak ktos mysli ze "Z UE" dostanie kase na oplacenie abonamentu WoW czy pizze i browary to sie moze zdziwic:)-beda to po prostu "koszty niekwalifikowalne":)
slot5 [ Sierżant ]
[Wiem, że taka sprawa jest w Szwecji, z tym, że za samo chodzenie do szkoły (począwszy od podstawówki dostaje sie tam kase ;)]
Doom III [ Chor��y ]
Gdyby u nas był taki socjal jak w Szwecji to państwo by zbankrutowało. Tylko, że nie ma żadnych procedur prawnych, które umożliwiałyby ogłoszenie banructwa danego państwa więc dlatego to się tak ciągnie:) Ale ktoś będzie musiał przejąć masę upadłościową po takim kraju ;p