GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Booty Bay cz. I Zatoka

29.07.2005
23:47
smile
[1]

.:[upiordliwy]:. [ Ball tongue ]

Booty Bay cz. I Zatoka

Booty Bay, miejsce, które najbardziej przypadło mi do gustu podczas mych wędrówek w azeroth. Tu zbierają się największe szumowiny kontynentu, tu piraci chowają swoje łupy - tu można znaleźć największe wyroy goblinów, to właśnie tu usłyszysz drogi przybyszu najciekawsze opowieści snute przez poszukiwaczy przygód zmieżających do Kalimdoru lub wracających z niego. Dlatego tu upatrzyłem sobie kwaterę główną by mieć wgląd na wszystkie sprawy mnie interesujące. jako że handel to główny środek dochodowytego miasta. nawet rybołóstwo nie zyskało tu tak dużej popularności a to ze względu na skarby przewożone tutaj od niepamiętnych czasów. To idealne miejsce dla paladyna, który jest lekko znużony swoim życiem. Tak, w karczmie pod "zalanym trupem" znajde moją idyllę. Chociaż...




ZASADY

Każdy pobyt w karczmie ma przynieść radość, ukojenie, oraz odpoczynek dla zbłąkanych wędrowców. Każda z edycji jest oddzielną opowieścią snutą przez obecnych tu gości. Nikt nikomu nie broni wejścia - ależ proszę bardzo. jednakże barman to szczwana szkapa i chociaż lata już nie te to krzepe w dłoniach ma więc potrafi przywalić... więc go nie wkurzajcie. Obowiązuje też tolerancja bo Booty Bay to miasto które łączy wszystkie rasy i ork i człowiek nie mają prawa tu się bić. Nikt do tej pory nie wywiesił listy nieproszonych i oby tak nie było.


Mała Prośba - przeczytajcie to zanim zaczniecie pisać.

Wątek ten ma być swego rodzaju opowiadaniem - każdy dodaje coś od siebie co będzie się łączyło z sensem wypowiedzi poprzednika a osoba następna kontynujue całą opowieść.

Dziś barman ma dobry dzień więc stawia wszystkim po kolejeczce i życzy miłego dnia!

Zaczynamy!

29.07.2005
23:47
[2]

.:[upiordliwy]:. [ Ball tongue ]

Był piękny letni dzień, siedziałem właśnie nad kuflem piwa zastanawiając się co ja tutaj robię gdy wtem...

29.07.2005
23:49
smile
[3]

Seraphe [ Legionista ]

...Watek sie skonczyl :)

29.07.2005
23:51
[4]

.:[upiordliwy]:. [ Ball tongue ]

A i jeszcze mały dodatek - jako że nie mam edita to nie dodam tego we wstępniaku - jak pewnie niektórzy się zorientują całe opowiadanie jest w realiach Warcraft - jako że BB to miasto z Azerothu. Proszę więc o zachowanie tych realiów.

29.07.2005
23:51
[5]

.:[upiordliwy]:. [ Ball tongue ]

Seraphe - czemu tak pesymistycznie...

30.07.2005
19:24
[6]

.:[upiordliwy]:. [ Ball tongue ]

mały upik - coś czuję że wątek upadnie...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.