GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Otylia MISTRZYNIA ŚWIATA!

29.07.2005
00:52
[1]

PikiMar [ Konsul ]

Otylia MISTRZYNIA ŚWIATA!

Otylia Jedrzejczak właśnie zdobyła złoto na 200m stylem motylkowym. Wielkiem GRATULACJE, ale niestety wg mnie zakończyła bieg niezgodnie z przepisami, gdyż dotknęła ściany JEDNĄ ręką. Przez wiele lat trenowałem pływanie i wiem, że to jest niedozwolone. Sądze że powinna być za to zdyskwalifikowana.
Co wy o tym sądzicie?

ps. Oczywiście wolałbym żeby tak się nie stało :)

29.07.2005
00:54
[2]

kasztaneczuszek [ mały kasztanek ]

ja tam sadze ze zawse powinno byc fair play bez wzgeldu na wsystko

29.07.2005
00:55
[3]

Kyahn [ Kibic ]

PikiMar -----> hmm pierwsze słyszę, że trzeba dotknąć obiema rękoma, może przepisy od czasów kiedy trenowałeś uległy zmianie ?

29.07.2005
00:55
[4]

kurtt [ metal up your ass ]


Mi Otylka krótko mówiąc eibej (<---), po tym gdy stała się narodową lalką barbie i komercyjną dziwką nie mam zamiaru jej kibicować. Niech spływa.

29.07.2005
00:57
[5]

©®© [ Konsul ]

Za te paskudne reklamy idei z jej jeszcze apskudniejsza facjata tez jej nie lubie... bardzo... niech spływa jak to ktos napisał przed chwilą :P

29.07.2005
00:57
[6]

PikiMar [ Konsul ]

kurtt <-- Masz racje, lecz ja ją cenię przede wszystkim za wyniki w pływaniu. Reszta, jak to okresliles, mnie eibej ;)

29.07.2005
00:59
smile
[7]

bartek [ ]

Niewyżyci frustraci wyżej mają rację - moim zdaniem także Otylka powinna to wszystko robić charytatywnie.

Za taką frosę byście własne dupy sprzedali i jeszcze rodziców dorzucili, ale mniejsza z tym.

29.07.2005
01:00
[8]

Kyahn [ Kibic ]

PikiMar ----> rzeczywiście masz rację (patrz linka pkt 8.4)
Jednak są tam przecież sędziowie odpowiedzialni za ocenę poprawności wykonania nawrotów i "kończenia",
i jeśli oni uznali że było OK, to tak już raczej zostanie.

29.07.2005
01:01
[9]

kurtt [ metal up your ass ]


koleś nie oceniaj ludzi własną miarą

29.07.2005
01:02
[10]

Kyahn [ Kibic ]

kurtt ----> za to Twoja wypowiedź na temat Otyli była bardzo trafna, żal mi ciebie...

29.07.2005
01:05
[11]

Mortan [ ]

bartek --> Jakos nie czuje sie w obowiazku uwielbic osoby ktora cos osiagnie w sporcie. PJeszcze kilka miesiecy temu prawie ze zakonczyła kariere o]bo jej szajba uderzyła do glowy po sukcesach. Wygrała pobija rekord - super, ale nie odmawiaj mi prawa to wydawania o niej opini tak jak to zrobiles w stosunku do przedmowców.

29.07.2005
01:05
smile
[12]

CHESTER80 [ Legend ]

Właśnie miałem napisać że za taką kaske jak ma Otylka to każdy by został komercyjną dziwką. Zgodzę się że jest brzydka. A co do tematu to fair play uber alles.

29.07.2005
01:07
[13]

PikiMar [ Konsul ]

Kyahn <-- Pewnie że mam racje :) Widać jakich mają sędziów. Patrząc w TV to zobaczyłem a ci z 2 metrów nie widzą. No trudno, niech ma, moze ktos z obozu tej Australijki złoży protest...

29.07.2005
01:07
smile
[14]

snopek9 [ Legend ]

Brawa dla Otylii, co za emocje byly! Juz sie balem, ze sie nie uda, naszczescie przyspieszyla i to jak!

29.07.2005
01:08
[15]

:Serafin: [ Neutralny Dobry ]

<----bartek

29.07.2005
01:08
smile
[16]

:Serafin: [ Neutralny Dobry ]

29.07.2005
01:09
[17]

kurtt [ metal up your ass ]


Jestem wolnym człowiekiem. Nikogo nie zabiłem, nikogo nie okradłem. Mogę mówić co myślę, a myślę, że pani Jędrzejczak powinna zajmować się tylko i wyłącznie sportem, a nie wszędzie pokazywać buźkę, bo to się może lekko uprzykrzyć.

Ok, może sobie zrobić jedną czy tam dwie reklamy. Co mi to szkodzi, ale w pewnym momencie ona była WSZĘDZIE. W dodatku gdzieś tam wybrali ją najpiękniejszą Polką. To już są przegięcia.

Ona nie jest chyba I sekretarzem, ze nie można o niej źle mówić, co?

29.07.2005
01:11
[18]

Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]

A ja jej w sumie nie lubię więc mi to "dynda i powiewa" czy wygrała czy też nie :>

29.07.2005
01:14
[19]

PikiMar [ Konsul ]

Z ta najpiękniejszą polką to ja sobie tłumacze tak, że to chodzi o piękno wewnetrzne, a nie zewnetrzne. Dokladnie chodzi mi o olimpijskie złoto, które oddała na aukcję dla tych dzieci czy kogoś tam.

29.07.2005
01:16
[20]

Łyczek [ The King of Football ]

szczere gratulacje ;)

29.07.2005
01:20
[21]

Kyahn [ Kibic ]

kurtt -----> zastanów się czy powiedzenie na kogoś po tym gdy stała się narodową lalką barbie i komercyjną dziwką jest w porządku,
tym bardziej, że jest to osoba nietuzinkowa.
Poza tym ona przecież zajmuje się sportem cały czas, a to że ma z tego dodatkowe korzyści (może występować w reklamach) to już inna sprawa.
Rozumiem, jakbyś miał pretensje, że zamiast pływać to ona zajmuje się karierą w TV, tyle że Otylia obroniła tytuł MŚ,
więc nie masz co się czepiać.


Mortan ----> nie chciała kończyć kariery, tylko zrobić przerwę, między innymi odpuszczając te MŚ.
Zobacz co się dzieje z Phelpsem. Jest cieniem zawodnika z IO.
Żyć w ciągłym cyklu treningowym pływaka jest naprawdę ciężko (przykład Phelpsa).
Tym bardziej większe brawa dla Otyli.
Ja jej nie muszę lubić, nie muszę pochwalać jej zachowania, ale powinienem być w stanie uszanować to co robi...

29.07.2005
01:20
[22]

Dagger [ Legend ]

Dobrze że przynajmniej jest ładniejsza od srebrnej medalistki :)

Najśmieszniejszy był komentarz że sukcesy Otylii zachęcą młodzież do trenowania - pan redaktor powinien się zastanowić w jakim wieku należy zacząć trenować żeby odnosić sukcesy.

29.07.2005
01:21
smile
[23]

p_e_p_s_i [ Legend ]

brawo Otylia! niesamowite emocje, znakomita trzecia długość basenu i ta niepewność do końca. dodatkiem był głupkowaty (jak zawsze) komentarz Babiarza :D WE ARE THE CHAMPIONS!!!

i kolejny medal dla Polski!!! Katarzyna Dulian trzecie miejsce z rekordem Polski! Biało-czerwona noc w Montrealu!

29.07.2005
01:22
[24]

Skype [ Konsul ]

gratulations, congratulations!!!

29.07.2005
01:22
smile
[25]

p_e_p_s_i [ Legend ]

rotfl, pomyłka, zonk ;D przecież to były półfinały, sorry - mam ściszony telewizor :D

29.07.2005
01:23
smile
[26]

TeadyBeeR [ Legend ]

kurtt -> Wypowiadac sie na jakis temat to jedno, a wyzywac od dziwek, to drugie.

"Ok, może sobie zrobić jedną czy tam dwie reklamy." -- a kim Ty jestes zeby decydowac ile moze, a ile nie moze? Boli, ze ona ma okazje zrobic na tym ogromna kase? Ty na pewno grzecznie bys odmowil i pozostal w cieniu.
A myslalem, ze spoko z Ciebie czlowiek.

29.07.2005
01:24
[27]

Mortan [ ]

Kyahn --> Slyszalem kiedys o zakonczeniu kariery, moze to jakas plota w mediach faktycznie. Szacunek sie zyskuje za całokształt ( przynajmniej moim zdaniem) nie tylko sukces sportowy, ale tez i postawa poza zawodami, tez jest bardzo wazna, a tym co robiła nie przyspozyła sobie fanow.

29.07.2005
01:25
[28]

bartek [ ]

kurtt, racja, racja. Idź już spać.

Coraz częściej płakać mi się chce, że tutaj przyszło mi żyć, jakikolwiek sukces musi skończyć się zawsze w ten sam żałosny sposób. To typowe u ludzi, którzy w życiu niczego nie osiągnęli i doskonale zdają sobie sprawę z tego, że to się już nie zmieni. Zawsze pozostają nędzne rozrywki typu dokopanie komuś komu się udało - bo to na pewno oszust, złodziej, albo dziwka.

Mortan, ja już Ci nie każę wielbić, ale moim zdaniem za takie osiągnięcie należy się chociaż szacunek. Chyba nikt nie zaprzeczy, że kiedy na jakiejkolwiek imprezie sportowej rozbrzmiewa nasz hymn - jest to co najmniej bardzo miłe. Przedmówcy zaprezentowali nam opisaną wyżej postawę. Trzy minuty od założenia tematu i już jad. Dosłownie jakby siedzieli na dupach i tylko czekali na taki temat. Nie liczy się wygrana, sukces nie tylko sportowca, ale nas wszystkich jako narodu - to, że komercja jest wszędzie jest ważniejsze. W takim momencie można, jeśli się tylko chce sporo dowiedzieć o człowieku. W Polsce jest tak, a nie inaczej i nie ma co do tego wątpliwości, że każdy tutaj poszedłby na kilkadziesiąt/kilkaset tysięcy złotych za głupi dzień/dwa na planie zdjęciowym. Ja bym poszedł, Ty byś poszedł i kurtt też. To Ci, którzy by się na to nie pisali byliby skończonymi frajerami, nie odwrotnie i o tym także wiemy. Więc po co się oszukiwać? Patrz drugi akapit tego posta, drugie i trzecie zdanie.

Zazwyczaj nie oceniam ludzi, których nie znam, ale jeśli oni właśnie to robią, to nie mam oporów.

29.07.2005
01:28
[29]

Kyahn [ Kibic ]

Mortan ----> ale co ona takiego zrobiła ?
Wykorzystała sukces sportowy, żeby zarobić trochę kasy, czy to źle ?
Myślę, że tak postąpiłby każdy trzeźwo myślący człowiek, tym bardziej że przecież w tych reklamach
nie robi nic niegodziwego. Na dodatek nadal osiąga wyniki sportowe na najwyższym światowym poziomie.
Nie poszła w ślady Anny Kurnikovej :))))
Nie wiem o co Ci chodzi...

29.07.2005
01:29
[30]

Ward [ Generaďż˝ ]

jednę ręką?
widziałeś czy to powiedzieli w TV ?

29.07.2005
01:31
[31]

fireworm [ Pretorianin ]

Otylia jest najlepsza zawodniczką świata !!! Bravo Złotylia, Motylia, Otylia !!!

29.07.2005
01:32
smile
[32]

Amadeoosh [ po prostu Ama ]

Motylia, Otylia brzmi jak "Anana Kofana" :P [Mam nadzieję, że wiecie OCB. :P]

29.07.2005
01:34
[33]

snopek9 [ Legend ]

Cos tam bylo o zakonczeniu kariery, ale czy nikt nie moze miec slabszych chwil? moze byla pijana? co, nie wolno? to tez czlowiek! Potem sie z tego przeciez smiala z tego co pamietam...wielkie brawa dla naszej rodaczki ktora to promuje nasz kraj na arenie miedzynarodowej, zdobywajac medale dla Polski i dla siebie...

29.07.2005
01:35
[34]

fireworm [ Pretorianin ]

podobno Otylia po Pekinie chce zrobić dziecko i później wrócić do pływania. To jest dla niej wyzwanie

29.07.2005
01:39
smile
[35]

Amadeoosh [ po prostu Ama ]

Otylia chce zrobić? Komu? 8|

29.07.2005
01:39
[36]

PikiMar [ Konsul ]

Ward <--- Ta, już Ci powiedzą. Z kamery 'z boku' widziałem jak jej prawa ręka nieco uciekła. Z początku myślałem, że to po finishu, ale replay kamerą 'z pod wody', upewnił mnie, że zakończyła bieg jedynie lewą ręką.
Nie zmienia to faktu, że Otylia już zawinęła złoto i nic tego nie zmieni. Tak czy siak gratuluję życiówki :)

29.07.2005
01:45
smile
[37]

Ward [ Generaďż˝ ]

PikiMar - noo,no -pozazdrościć dobrego oka
na szczeście nikt więcej niczego nie widział ;->
zresztą jeśli tak było to zostanie to oprotestowane jeszcze dzisiaj - JEŚLI tak było

29.07.2005
01:57
smile
[38]

PikiMar [ Konsul ]

Nie twierdzę, że mam rację :) To jest moje subiektywne odczucie i jak napisałem na początku, wole nie mieć racji :P

29.07.2005
04:04
[39]

Lutz [ Konsul ]

Szacuneczek, chocby za to, ze w przeciwienstwie do gwiazdek typu holowczyc, saleta, 80% pilkarzy a takze naszych kochanych koszykarzy, dziewczyna mloda, rowiesniczka wielu osob z tego forum nie pozwolila sobie na uderzenie wody sodowej. "Rozmienila sie na drobne" jej przywilej, wyczynowo sport uprawia sie dla slawy, nie dla przyjemnosci, za slawa ida pieniadze i bardzo dobrze. Grunt ze nie spoczela na laurach, jak to w przypadku polskich "gwiazd" bywa.
Ja tam dziewczyne podziwiam, wie czego chce w zyciu, pewnie szkoda byloby jej marnowac czas na sleczenie i pisanie bzdur na jakimkolwiek forum, bo wie co z nim robic, zeby byl z tego pozytek.

29.07.2005
09:06
smile
[40]

Belert [ Generaďż˝ ]

:))
Fajnie że Otylia trzyma wysoki poziom i ze jej woda sodowa nie uderzyła.

29.07.2005
09:47
[41]

Lipton [ 101st Airborne ]

kurtt --> Dla mnie dałeś taki "popis" tym pierwszym postem, że nawet nie mam ochoty Ci odpisywać, bo i tak nic z tego nie zrozumiesz, albo nie spróbujesz nawet zrozumieć. Dlatego piszę do wszystkich, którzy podzielają Twoje chore poglądy na temat Otylii.
Pływacy, a także wszyscy inni sportowcy, aby osiągnąć sukces w tym co robią muszą zacząć trenować w młodym, bardzo młodym wieku. W związku z tym, szkoła schodzi na drugi plan, nie mówiąc już o studiach, które niektórzy tylko robią, żeby mieć dyplom, bo są ambitni we wszystkich dziedzinach życia. Idźmy dalej, ile trwa kariera na super wysokim poziomie? 8-10 lat? W przypadku pływania jeszcze krócej. I wyobraźcie sobie, że w tym czasie sportowiec musi zarobić na całe swoje życie. Bo gdy kończy karierę nic innego nie potrafi robić. Nawet jeżeli skończył studia to nie ma kompletnie praktyki, a kto zatrudniłby 35 latka bez praktyki w zawodzie? Kolejna sprawa - występowanie w reklamach. Cóż daje w dzisiejszym świecie więcej kasy? Wyniki sportowe czy reklamy? No oczywiście, że reklamy. No więc dlaczego z tego nie skorzystać? Kto wie czy za rok Otylia nie złapie jakiejś poważnej kontuzji, która będzie równoznaczna z zakończeniem kariery? A wtedy kto będzie chciał żeby wystąpiła w reklamie, kto pozwoli Jej zarobić takie wielkie pieniądze? Kto będzie Ją utrzymywał? Nikt, będzie musiała to zrobić sama, dlatego niech zarabia póki może, szczególnie, że mimo tego potrafi bic rekordy i zdobywać medale. Gdyby była naprawdę taką osobą o jakiej pisze kurtt to na tych mistrzostwach nie osiągnęłaby nic. Ale różnica pomiędzy Otylią, Małyszem, oraz dawniej Robertem Korzeniowskim, a innymi naszymi sportowcami polega na tym, że wykorzystują popularność do zrobienia pieniędzy nie zachłystując się przy tym sławą i dalej trenując aby być jeszcze lepszym!

P.S. kurtt --> Jak już ktoś napisał, to jestem pewien, że gdybyś Ty osiągnął taki sukces jak Otylia w przeciwieństwie do Niej stałbyś się "narodową lalką barbie i komercyjną dziwką". Ona mimo tego szumu jaki wokół Niej się pojawił, mimo przerwy w treningach, potrafiła wygrać... Ale widze, że jesteś cholernie zakompleksiony tym, że sam w życiu nic nie osiągnąłeś i zazdrościsz sukcesów tym, którzy na nie ciężko pracowali i zasługują na sławę i pieniądze.

29.07.2005
10:29
smile
[42]

PikiMar [ Konsul ]

Kurde mialem racje...
https://dailytelegraph.news.com.au/story.jsp?sectionid=1264&storyid=3523261
Australijczycy skladaja protest. O dziwno pisza tam, że dowody jako nagrania z kamer nie beda brane pod uwage, co wg mnie jest bzdurą. Niejednokrotnie na zawodach w ktorych bralem udzial, prostesty byly popierane zapisem z kamer, to jest jedyny sposob zeby cos udowodnic. No zobaczymy co bedize dalej.

29.07.2005
10:42
[43]

kami [ malutkie maleństwo ]

Z medalu dla Polski sie ciesze, ale wychodzi na to, ze juz niedlugo..
Co do Otylii to nie przepadam za nia.

29.07.2005
10:59
[44]

Voutrin [ Pretorianin ]

PikiMar jednak protestu nie zlozyli, tak jak powiedzial trener Australii tutaj sedziowie maja decydujace zdanie i podobnie jak w pilce noznej ciezko zmieniac ich decyzje.

29.07.2005
14:59
[45]

Mortan [ ]

Kyahn -- > Szacunku dla Otyli nie mam jak i dla wszystkoch sportowcow, to ze ktos szybko biega, dobrze kopie pilke czy pływa moim zdaniem nie zasługuje na szacunek. To jest ich prac taka jak kazda inna, kazdy jest dobry w czym innym, tylko tyle ze w sporcie sa olbrzymie pieniadze, sykcesy medialne chwilowa medialna pozycja itd. Otylia w tym momencie jest najlpesza w swoim dysnatnsie tak jak gdzies jest najlepszy lekarz prawnik, dziennikarz itd. Wszyscy wykonuja najlepiej na świecie swoj zawdo i w tym co robia sa mistrzami. Szacunek to moim zdaniem za duze słowo na okreslenie odczuc do sportowców. Jedyna roznica ze ludzie potrzbuja igrzysk dlatego podziwiają troglodytów ktorzy sa sprawni fizycznie a nie potrafia powiedziec zdania po polsku. Ja do sportowców ie mam za to wielkich prettensji tylko tych ktorzy kaza im sie wypowiadac i kreuja z nich niewiadomo jaki gwiazdy, a onb tylko dobrze pływa biega jezdzi na rowerze, nie jest zadnym wybitnym intelektualisa, nie zasłynie zadną madroscia itd.

Otylli w zadnym razie nie mam za złe reklam, jesli juz to tego ze platała sie z reszta buraków po jakichs telekamerach i innych głupotach odstawialą szopki z treningami itd. Taką postawa mnie do siebie zraziła.

snopek --> Brak słabszych dni odroznia osoby wibtne od reszty zwykływch ludzi. I Otylia nie promuje kraju ona to robi dla kasy, w dupie ma rzeczy ktore Ty jej przypisujesz. Dla mnie szacunek nalezy sie tym ktorzy pojechali do Iraku, bo pojechali na rzeź - swoją rzeź, bo co to za wojna kiedy patroluja tereny wroga i czekają na kulke a sami pierwsi nie mogą oddac strzału, to samobojstwo. Nwet jelsi to robią dla kasy to i tak stoją o wiele wyzej niz taka Otylia bo ona pływa dla kasy, a oni ryzykują zycie za kase. A jesli ktos tam pojechał dla ideii zeby pomoc w jakis sposb Irakojczykom wyzwolic sie z pod Saddama dla mnie ten koles zasługuje na wiekszy szacunek niz wszyscy sportowcy razem wzieci.

30.07.2005
11:00
smile
[46]

Lucky_ [ Konsul ]

Ma ktos wyscig Otylii w jakims pliku ? Bo niestety nie moglem go ogladac, a zadnej powtorki calosci nie pokazali, tylko finish. THX

30.07.2005
11:12
[47]

Dorotkadk [ Konsul ]

brawo Otylko :-D

30.07.2005
11:21
smile
[48]

Ward [ Generaďż˝ ]

a jednak PikiMar ''dobrze widział'' a już wcxzoraj w kilku programach wspominano o tym dodając że jest to NIEISTOTNE (??) a fakty wyglądają tak że Otylia oszukała (wiem że to ''brzydkie'' słowo) a nie chcąc się do tego przysnać zasłania się niepamięcią
(cytat z interii)

Zdaniem Słomińskiego Otylię stać na poprawienie wynoszącego teraz 2.05,61 rekordu świata. - Nie wiem o ile, bo to wróżenie z fusów. Ale kluczem jest poprawienie szybkości, bo wytrzymałość Otylia ma niesamowitą.

Trener słyszał już o spekulacjach jakoby Jędrzejczak na mecie dotknęła ściany basenu tylko jedną dłonią, zamiast wymaganych dwóch.

- Znam ją, ufam jej i wiem, że nie zrobiłaby czegoś takiego świadomie. Ona się do takich rzeczy po prostu nie posuwa. Kiedy przeczytałem o tym w internecie zapytałem Otylię jak było. Odpowiedziała, że zupełnie nie pamięta ostatnich 15 metrów wyścigu. Ona była już zamroczona wysiłkiem, jak zwierzyna walcząca o przetrwanie. Jeżeli rzeczywiście dotknęła jedną ręką to rzeczywiście było to niezgodne z przepisami, ale sędzia nic nie zasygnalizował i tym samym wziął na siebie odpowiedzialność za decyzję - powiedział pochodzący ze Stalowej Woli szkoleniowiec.

świadomie-nieświadomie złoto otrzymała dzięki nieświadomemu (?) oszustwu i pomyłce sędziego

30.07.2005
11:25
smile
[49]

Ward [ Generaďż˝ ]

i to takie wygodne ale niegodne sportowca wielkiej przecież klasy-czekać na decyzję sędziego , skłądane po czasie protesty , zamiast honorowego przyznania wybrała tandetne kłamstwo

co się jednak liczy ?
to jednak wiekie zwycięstwo, rekord świata i małe kłamstwo (ironia) -wbaczymy to naszej koooochanej Otylii ?

30.07.2005
11:41
[50]

Ward [ Generaďż˝ ]

a tu info z WP

Australijskie pretensje
Zdaniem Australijczyków w finałowym wyścigu na 200 m motylkiem Otylia Jędrzejczak dotknęła ściany basenu na finiszu tylko jedną dłonią, podczas gdy przepisy wymagają, by zrobić to jednocześnie obiema.
Jessicah Schipper przegrała z Jędrzejczak o 0,04 setne sekundy, czyli o długość palca.
Widziałem finał w telewizji i moim zdaniem Otylia dotknęła basenu rękoma niejednocześnie mówi też Jerzy Kowalski, główny trener w Polskim Związku Pływackim. Polce nie odebrano jednak medalu. Po pierwsze, żaden z dwóch sędziów wyścigu nie zauważył błędu, po drugie protest trzeba złożyć nie później niż 30 minut po wyścigu, a Australijczycy nie skorzystali z tej możliwości.

- Protest nic by nie dał, bo Międzynarodowa Federacja Pływacka na razie nie dopuszcza dowodów w postaci zapisu wideo. Trzeba wreszcie zmienić ten przepis mówi Alan Thompson, główny trener australijskiej ekipy, i dodaje: Skoro sędziowie niczego nie widzieli, to możemy zapomnieć o całej sprawie.
Najwięcej spokoju zachowała Schipper. Pretensje? Nie mam żadnych. Pobiłam swój rekord życiowy o 2,5 sekundy, rozpiera mnie szczęście. Czuję się, jakbym chodziła po Księżycu.
i jeszcze jeden cytat

Tuż po zwycięskim wyścigu na 200 m st. motylkowym Otylia Jędrzejczak wyglądała na tryskającą humorem dziewczynę, szczęśliwą, która myśli, że do niej należy świat. Ale wieczorem nagle czar prysł. Zamieszanie wywołane nieoficjalnymi protestami Australijczyków o niezgodnym z przepisami finiszu Polski sprawiło, że Otylia zupełnie zgasła. Wczoraj przyszła na umówione miejsce wywiadu smutna, odpowiadała drżącym głosem. Czy wydarzenia z Montrealu spowodują, że za dwa lata rozniesie konkurencję w proch i pył? Nie zdziwiłbym się, znając ambicję Otylii.


najbardziej utkwiły mi w pamieci ''ultra dokładne wyliczenia'' - wygrała o długość palca -6.35cm :->
no i nesyety to fałszywie brzmiące nie pamiętam...

30.07.2005
12:13
[51]

zarith [ ]

ward --> ćwiczyłeś kiedyś jakiś sport wyczynowy? wydaje mi się że nie. ja mam za sobą między innymi kilka lat trenowania pływania i doskonale zdaję sobie sprawę z wysiłku jaki wyczynowe pływanie powoduje. nie dość tego, otylia specjalizuje się w motylku - najcięższym i najbardziej wyczerpującym stylu pływackim. nie wnikając w szczegóły, uważam za absolutnie prawdopodobne ze otylia ostatnich 15 metrów nie pamieta. była zapewne tak wyczerpana, a jednocześnie tak podbuzowana adrenaliną, że nie była w stanie pamiętać.

30.07.2005
12:47
smile
[52]

Ward [ Generaďż˝ ]

widzę ze wielu z nas(was) uprawia plywanie -no pięknie :->
zarith - trochę (a nawet bardzo) to nie na temat ale powiem że gdybym wykonyjąc niedozwoloną technikę zyskał punkt dzięki niekompetencji ,ślepocie sędziego a wszystko (nawet zapis video) by mi to pokazały czarne na białym to bym nie zasłaniał się niepamięcią -to wie każdy prosty senpai a wiedzieć też powinna wielka mistrzyni w swojej dyscyplinie którą uprawia , czyli panna Otylia -ogromny wysiłek to jedno ale jej amnezja to dla mnie przykład braku cywilnej odwagi
wiele słów szacunku za całą jej karierę i jedno słowo : HAŃBA za ten medal - oszukała jawnie , to widać na zapisie i w opinii samych POLAKÓW znających temnat -w linkach które zacytowałem są przykłady tych wypowiedzi
-choć moze jak sama mówi zrobiła to nieświadomie , jeśli to ma być dla niej pociecha to niech tak sobie wmawia
jest jednak ZAWODOWCEM i od niej wymaga się więcej niż od amatorów (np. właściwego zachowania na finiszu i właściwej GODNEJ i honorowej postawy po wyścigu)
ona pokazała (w tym przypadku) ze nie potrafi robić ani jednego ani drugiego , moze to jeden, jedyny przypadek...ale zła sława zostanie na zawsze -jeśli oszukała przypadkiem a z powodu wysiłku nie pamięta tego to czasu na refleksję miała już wystarczająco ia ona zdobyła się tylko na NIE PAMIĘTAM - bleee :-/
ale co tam - ''cały'' naród woła OTYLIA ma rekodr świata (a reszta nas nie obchodzi) , hee-hee

30.07.2005
12:57
[53]

Qbaa [ Senator ]

całkowicie popieram zdanie zaritha, też trenowałem pływanie i również bywały momenty zamroczenia i to nie tylko na startach ale i nieraz na treningach. wtedy płynie się automatycznymi wyćwiczonymi ruchami i nawet się nie pamięta kiedy się minęło ostatnie choragiewki.
Otylii jeszcze dochodzi fakt że jak zarith napisał pływa motylkiem - najcięższym i najbardziej wyczerpującym stylu pływackim

30.07.2005
13:14
smile
[54]

zarith [ ]

ward --> nie rozumiesz albo nie chcesz rozumieć. przeciez otylia nie zaprzecza, że dotknęła tylko jedną ręka. jedynie jej trener stwierdził, że kiedy o tej sprawie usłyszał, zapytał otylii jak było. ponieważ dla niej sprawa także była nowością, odpowiedziała zgodnie z prawda że nie pamięta. sprawa wybuchła tego samego dnia wieczorem po proteście australijczyków, można spokojnie założyć że otylia do tego czasu raczej poświęcała się regeneracji i celebracji zwycięstwa, a nie oglądaniu powtórek i tak dalej. nie widze tu żadnego uszczerbku na jakiejkolwiek odwadze, cywilnej czy nie. powiedzmy sobie szczerze, tę pomyłkę trudno było zauważyć. było nie było, nie zaprotestował żaden z sędziów, a australijczycy protest złożyli po regulaminowych 30 minutach, czyli - można spokojnie założyć - po intensywnej analizie materiału video.

30.07.2005
13:30
[55]

Lipton [ 101st Airborne ]

Mortan--> "Nwet jelsi to robią dla kasy to i tak stoją o wiele wyzej niz taka Otylia bo ona pływa dla kasy, a oni ryzykują zycie za kase." Weź już lepiej nic więcej nie pisz...Dla mnie taki ktoś jest po prostu a) głupi, b) tępy, c) nieodpowiedzialny, d) itd. Rozumiem jechać tam, żeby pomóc, ale jeżeli ktoś tam jedzie tylko dla kasy to w ogóle nie uważam, że zasługuje na szacunek. Zostawia rodzinę a jedzie ryzykować życie dla pieniędzy. No bohater jakich mało...No comment...

30.07.2005
13:33
[56]

Mortan [ ]

A jak nie ma rodziny ?

30.07.2005
13:34
[57]

Lipton [ 101st Airborne ]

Ward --> Nie wiem czy słyszałeś, ale wczoraj mówili wyraźnie, że prostest należy złożyć w ciągu 30 minut od końca wyścigu. Australijczycy go nie złożyli więc o co to wszystko? Jeżeli oni uważają, że wszystko jest w porządku to chyba tym bardziej my nie powinniśmy twierdzić, że coś jest nie tak? Ale Ty jesteś typowym Polakiem (takim do którego można ładnie łatkę przypiąć), gdyby nie wygrała tylko była druga to byś trąbił "czy to koniec Otylii?", "zaczęła robić pieniądze i przestała pływać" itp. Zmieszałbyś ją z błotem. Wygrała to szukasz dziury w całym i robisz wszystko, żeby wbić sobie do tego małego mózgu, że nie zasłużyła na wygraną...Powiedz mi człowieku po jaką cholerę to robisz?

30.07.2005
13:36
[58]

Lipton [ 101st Airborne ]

Mortan--> A jak nie ma rodziny i jedzie dla kasy to i tak jest taki jak mówiłem, ale odkreśl sobie "nieodpowiedzialny"...

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.