GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

burza, a komp??

28.07.2005
22:42
smile
[1]

anksma1 [ BloodRayne ]

burza, a komp??

Właśnie nadchodzi sobie u mnie burza.I się tak zastanawiam czy powinno się wyłączac komp w czasie burzy, czy też można na nim pracować??.W czasie małej burzy zazwyczaj mam włączony, choć nie wiem czy powinnam,ale czy przy dużych grzmotach powinno się go wyłączać.Słyszałam różne opinie,jedni mówią że tak , a inni że moze być włączony.A jakie jest wasze zdanie,co wy robicie??Nie wiem czy dzis doczytam odp bo właśnie jest coraz bliżej i póki ich nie otrzymam od was to chyba go wyłącze ;-))

28.07.2005
22:43
[2]

Father Michael [ Padre ]

Jesli uderzy wystarczajaco blisko to moze Ci spalic komputer, ale gwarancja obejmuje takie uszkodzenia.

Rok temu spalila mi sprzetu sieciowego za 1000 PLN.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-07-28 22:41:20]

28.07.2005
22:43
[3]

BukE [ Majster ]

Ja nigdy nie wyłaczam.
Powinno sie wyłaczac w zwiazku z wyładowaniami, ktore moga uszkodzic dysk.
- szansa jest minimalna.

28.07.2005
22:44
[4]

Łyczek [ The King of Football ]

ja nigdy nie wyłączam, jak wyłączą prąd to zawsze mam UPSa ;)

28.07.2005
22:46
smile
[5]

wafelskate [ The Punisher ]

Ja tam jestem ostrożny i przy większej burzy wyłączam kompa.

28.07.2005
22:47
[6]

.:VeGo:. [ Dragon ]

ja wyłaczam komputer, wole nie ryzykowac!!

28.07.2005
22:49
smile
[7]

la fessée [ je ne taime plus ]

... nie wyłączam, choć często po burzy mam problem uzyskania połączenia do net`u, ale to chyba coś u dostawcy usług internetowych się krzani ;)

28.07.2005
22:50
[8]

pecet007 [ INSERT COIN ]

ja zawsze wyłączam chociaż też mam UPSa

28.07.2005
22:50
smile
[9]

wich3r [ Sprzedam nerkę ]

U mnie burza wlasnie sie konczy:]

Okolo 2 lat temu spalil mi sie komp wlasnie z tego powodu. Wszystkie podzespoły były do wymiany.
Od tamtej pory zawsze wylaczam:)

28.07.2005
22:52
[10]

Skype [ Konsul ]

ja zawsze staram się wyłączyć na czas burzy. Dziś np. dwa razy wyłączałem.

28.07.2005
22:53
[11]

Amadeoosh [ po prostu Ama ]

Ja nie wyłączam. Choć to niebezpieczne. Przy uderzeniu w satelitę mogą się dziać dziwne rzeczy :P

28.07.2005
22:54
smile
[12]

False [ Nie mam czasu ]

Ja nigdy nie wyłączam :) Kiedyś cały czas przy nawet nie wielkiej burzy a teraz się odzwyczaiłem :)

28.07.2005
22:59
smile
[13]

peterkarel [ Konsul ]

u nas w bloku w 4 klatkę trafił piorun i dla sąsiadki z 4 piętra spaliło wszyskto co miała podłączone do prądu;]
dlatego powinno się wylączać;] kompa w czasie burzy;]

28.07.2005
23:02
[14]

^Piotrek^ [ Toilet Tantalizer ]

Ja mam pytanie co do UPSu. Mam sobie taki, niewiele chyba młodszy ode mnie jest. No i pytanie jest takie:

Czy takie urządzenie zapewnia 100% ochronę przed efektami wyładowań? Nawet jeśli pierdzielnęłoby w pobliżu domu, to komputer nie uszkodziłby się? Za dużo w niego wpakowałem ostatnio żeby teraz go stracić przez to że aniołki mają nadwyżkę prądu. :)

28.07.2005
23:09
[15]

Vader [ Senator ]

Wiele zalezy od tego, jak została wykonana wewnętrzna instalacja elektryczna.

1. Czy komputer zasilany jest poprzez listwę zasilającą ?
2. Czy instalcja wewnętrzna jest wyposarzona w odgromniki ?
3. Czy instalacja posiada inne zabezpieczenia przeciwprzepięciowe ?

Jesli mieskasz w wielkiej płycie to prawdopodobnie nie masz żadnych zabezpieczeń poza automatem w skrzynce. Radziłbym nie tylko wyłączać - ale wyciągać wtyczkę z gniazda na czas burzy.

28.07.2005
23:09
[16]

Vader [ Senator ]

^Piotrek^: Nie ma na tym świecie urządzenia dającego 100% efektu :)

28.07.2005
23:11
[17]

bone_man [ Powered by ATI ]

Ja zawsze wyłączam komputer podczas burzy i wypinam kable. Nie po to władowałem w niego mnóstwo kasy, żeby stracić wszystko przez głupotę.

28.07.2005
23:11
[18]

Sandro [ METALLICA ]

Jak u kogos bedzie burza, to niech da fotke

28.07.2005
23:12
[19]

alpha4175 [ Konsul ]

Ja wyłączam ale tylko kiedy burza jest naprawdę wielka,to zdarza się średnio 5 razy w roku...

28.07.2005
23:16
smile
[20]

merkav [ Aguś ]

Odlaczam kabel i jade na beterii :D Ale stacjonarny wylaczam :)

28.07.2005
23:26
smile
[21]

DARKDOG16 [ Pretorianin ]

Ja komputer zostawiam włączony znaczy nie wyłączam i ide na balko zawsze popatrzeć jak sie fajnie błyska i grzmoci ;)

28.07.2005
23:28
[22]

szatan [ Konsul ]

sandro -->

28.07.2005
23:30
[23]

Hebron [ _)V(_CaRboN ]

2 lata temu, gdy bylem na wakacjach, w mój blok uderzył piorun. Zlomik był wyłączony ale poszlo po kablu od neta i spaliło karte sieciową...tylko karte sieciową na szczescie :)

28.07.2005
23:31
smile
[24]

anksma1 [ BloodRayne ]

no i po burzy ,a działo sie że hej,waliły grzomty i sie błyskało że hoho,no takiej potężnej burzy dawno nie było;-)))własnie sobie poczytałam wszystkie posty i dobrze że wyłączyłam komp,teraz będę zawsze to robiła.

28.07.2005
23:47
[25]

ssaq [ Generaďż˝ ]

Nie wylaczam nigdy. Szansa ,ze cos sie stanie jest taka jak trafienie w lotka albo i mniejsza.

28.07.2005
23:49
smile
[26]

anksma1 [ BloodRayne ]

ssaq --> nie powiedziala bym tego że Szansa ,ze cos sie stanie jest taka jak trafienie w lotka albo i mniejsza. jak możesz wyżej przeczytac, burza jednak potrafi popsuć to i owo.A tu i tak wypowiedziała się tylko gartska ludzi.

28.07.2005
23:53
[27]

@$D@F [ Generaďż˝ ]

u mnie spalilo router od neta, po kablu od telefonu poszedl prad, wymienili za darmo, jednak ja bym nie ryzykowal, zostawic wlaczony komp podczas burzy a siedziec przy wlaczonym to zupelnie co innego, co Ci szkodzi odejsc od kompa na 30 min ?? ja zawsze wylaczam, nadajnik od neta jak jest wieksza burza

la fessée -> nic sie nie krzani, wiekrzosc dostawcow neta wylacza nadajniki podczas burzy, to jest dosc kosztowny sprzet

28.07.2005
23:57
[28]

alpha4175 [ Konsul ]

ssaq-->> jakaś szansa jednak jest,mojemu kumplowi spaliło kiedyś modem,taki zwykły 56K pamięta ktoś że takie kiedyś były? :) A jak przypieprzyło w kablówke to ludziom z ulicy położonej kawałek ode mnie spaliło telewizory...

29.07.2005
00:00
smile
[29]

anksma1 [ BloodRayne ]

No właśnie a telewizory,też wyłączać????ja tego prawie nigdy nie robię.Zawsze mi sie wydaje że tv nic sie nie stanie.Chociaż może jestem w błędzie.

29.07.2005
00:03
[30]

alpha4175 [ Konsul ]

Jak to jest jakis dobry telewizor to szkoda by było jakby go szlak trafił,nie? Jak jest dużo burza to odłączam.

29.07.2005
00:04
smile
[31]

@$D@F [ Generaďż˝ ]

wszystko co jest podlaczone do produ moze rozwalic

29.07.2005
00:08
smile
[32]

anksma1 [ BloodRayne ]

Zawsze mi sie zdawało że jak mieszka sie w bloku to czlowiek jest bezpieczny,że to raczej na wsi może walnąć w jakąś chatkę czy stodołe.Moze dlatego że nigdy żadnym moim znajomym nie przydarzyło się nic podobnego, to tak myslałam.A pozatym myslałam, czemu akurat miałoby walnąć u mnie ;-))Ale teraz widzę że na razie miałam szczęście ;-))

29.07.2005
00:14
[33]

alpha4175 [ Konsul ]

Mi też jeszcze nic nie spaliło,raz miałem taką sytuacje bodajże 2003 to był,byłem w odwiedzinach u rodziny w Łodzi,osiedle domków,piorun walnął w drzewo,okno w kuchni u nich normalnie wyj...! Znaczy sie sama szyba poszła...

29.07.2005
00:21
[34]

SlowEx [ Pretorianin ]

w u mnie w sieci ludzie wylaczaja a ja nie , bo wtedy mi leci max speed :)

29.07.2005
00:51
smile
[35]

©®© [ Konsul ]

Ja straciłem w ciagu ostatnich kilku lat przez burze 1 modem neostrady, 1 router, ze 3 karty sieciowe, i dwa modemy zwykłe dawno temu jak nie miałem jeszcze stałego łacza... ale mimo tego dalej podczas burzy nie wyłaczam nic :P

29.07.2005
09:36
smile
[36]

Him [ Konsul ]

Ja tez sie staram zawsze wyłączać, po co mam potem ładować kase w sprzet, przez własną głupotę.

29.07.2005
09:38
[37]

hctkko [ Firestarter ]

Prawda jest taka, że żadne zabezpieczenia nie powstrzymają KILKU MILIONÓW watów. UPSy chronią przed zmianami napięcia.

29.07.2005
09:39
smile
[38]

.:[ Kocioł ]:. [ Generaďż˝ ]

Mi raz spaliło kartę sieciową podczas burzy :)

29.07.2005
10:01
[39]

Szympans51 [ Konsul ]

ufff... mi sie nic nigdy nie stało naszczęscie... i wyłączam oprócz kompa telewizor

29.07.2005
10:14
[40]

Chupacabra [ Senator ]

mi kiedys modem poszedl :) Dlatego jak jest burza to teraz wszystkie kable z sieci wyciagam

29.07.2005
10:21
[41]

duRin[90] [ Centurion ]

Nie wyłączam...kiedyś mi sieciówke już spaliło, ale co tam.

29.07.2005
10:34
[42]

gromusek [ Piwa dajcie ! ]

ja zawsze wylaczam kompa wyciagam kable od sieci i pradu

29.07.2005
10:35
[43]

Musk2 [ Konsul ]

Ogolna zasada jest taka ze: WYLACZAC wszelkie urzadzenia elektroniczne podczas burzy.
Sa mniej wrazliwe na LEMP (impuls elektromagnetyczny od wyladowania piorunowego) gdy sa wylaczone.
Zasieg LEMP moze dochodzic do 2 km promieni od uderzenia wiec wbrew pozorom prawdopodobienstwo uszkodzenia jest duze (zagrozenie od bezposredniegu uderzenia w instalacje jest oczywiscie mniejsze)
Zadne zabezpieczenie nie gwarantuje w 100% ochrony, a dzisiejsza technika zgodnie z normami dla I poziomu ochrony (czyli najbardziej rygorystycznego) zapewnia skutecznosc na poziomie 98%.

29.07.2005
10:39
[44]

Azazell22 [ Generaďż˝ ]

wszystko zalezy od gatunku burzy , jesli jest burza z częstymi wyladowaniami czyli jak wiadomo z blyskawicami to lepiej wylanczac komputer i siec i wszystkie kable od internetu co sa polaczone ze Swithem... a jak raz na 20min błysnie to sie nic nie stanie...

rok temu zjaral mi sie hub i port u admina ... niedaj boże jakbym mial wlaczony komp to co?? ehh

29.07.2005
10:43
[45]

Romanujan [ Konstruktor Katapult ]

Ja wyłączam komputer podczas burzy zawsze. I to nie tylko ze względu na możliwe straty finansowe (zdaje się zresztą, że w przypadku, gdyby prąd uderzył w przewody wysokiego napięcia i do mojego mieszkania poszłoby kilka tysięcy wolt, to należałoby mi się od elektrowni odszkodowanie za straty) - po prostu przeinstalowanie całego oprogramowania i odtworzenie danych, które mam na dysku twardym zajęłoby mi bardzo dużo czasu i kosztowało mnóstwo nerwów...

29.07.2005
10:54
smile
[46]

Da5id. [ Snufkin ]

Wyłączam, i oczywiście wyciągam wtyczke z gniazdka :)

29.07.2005
10:57
[47]

xmajorx [ Paper Master ]

Jestem ostrożny i wole wyłączyć kompa ne te kilkadziesiąt minut, niż potem w najgorszym wypadku wymieniać wszystko co się w nim znajduje.

29.07.2005
10:59
smile
[48]

wysiu [ ]

Moj komp chodzi sobie calymi tygodniami bez przerwy, gdy ja jestem 700 km od domu, wiec ciezko byloby mi go zdalnie wylaczac i wyciagac wtyczki z gniazdek...:)

29.07.2005
11:03
[49]

Kumavan [ child of KoRn ]

Father Michael ---> zwykła gwarancja nie obejmuje tego typu uszkodzeń!

Już 3 razy na skutek wyładowań mieliśmy straty w sprzęcie. Raz poszedł mój monitor, później zasilacz u siostry i ostatnio zasilacz i płyta u ojca w kompie. Odszkodowania dostajemy z ubezpieczenia chałupy i/lub z ubezpiecznia Rejonu Energetycznego. Każdy sprzęt ma swoją listwę z warystorem, w domu są uziemienia itp. I nic nie pomogło.
Teraz staram się odłączać wszelkie kable.

29.07.2005
11:23
smile
[50]

Romanujan [ Konstruktor Katapult ]

Nie, gwarancja nie obejmuje, ale czasami producenci dają się nabrać... U mnie w urzędzie raz popaliło się mnóstwo hubów. Wysłano je do firmy, z reklamacją - i 3com ddał się zrobić w balona, przysłał nowe huby!

29.07.2005
11:34
[51]

anksma1 [ BloodRayne ]

Ale jeśli wyłącze listwe do ktorej podłaczony jest komp,to chyba to wystarczy nie musze jeszcze wyłączać gniazdka listwy z kontaktu??

29.07.2005
11:37
smile
[52]

...NathaN... [ The Godfather ]

Wyłaczam wszystkie urzadzenia i wyciagam wtyczke. Wole nie ryzykować.

29.07.2005
11:38
[53]

...NathaN... [ The Godfather ]

Dodam jeszcze ze 2 tygodnie temu piorun strzelil w dom sasiada. Spalilo mu 2 telewizory, dekoder polsatu i jeszcze kilka innych cennych rzeczy,

29.07.2005
11:39
smile
[54]

peterkarel [ Konsul ]

dekoder polsatu :P
ale mi to cenna rzecz;]

29.07.2005
11:51
[55]

DeLordeyan [ The Edge ]

Zazwyczaj wyłączam. Wydałem na niego kupę kasy i wolę nie ryzykować :)

29.07.2005
12:11
[56]

Zajcef [ Konsul ]

Wlasnie zaczelem badanie strat po burzy w LUblinie. Nasza mala siec osiedlowa zostala "ukrocona" o kilka portow w switchach, a moj komputer ucierpial tym, ze stracilem dwa porty pci i wywalilo mi sieciowke na plycie glownej. Takze radzilbym wylaczac

29.07.2005
12:14
smile
[57]

Hitmanio [ KG 21 ]

Ja wyłączam, mam UPSa ale nie chcę ryzykować... chociaż mam kartę graf. GeForce 4, to i tak nie ryzykuje :P

29.07.2005
12:22
[58]

.:Jj:. [ The Force ]

Ja mam filtr anty-przepięciowy ale i tak uważam.. Choć burze najczęsciej są w nocy, ja na noc kompa nie wyłączam- najwięcej ciągnie przez P2P.
Jednak z pewnością wyłącze kompa gdy przyjdzie najbliższa burza, jest tak gorąca że jak się zacznie to po 2,3 dniach skończy :]

29.07.2005
12:26
smile
[59]

titanium [ Generaďż˝ ]

Mi spaliło kiedyś... telefon (stacjonarny) :P

29.07.2005
12:30
[60]

A2O [ Pretorianin ]

Ja zawsze wyłączam. Lepiej nie rezykować.

29.07.2005
12:35
[61]

timonki [ Centurion ]

ja zawsze wylaczam chociaz mam ups'a kupilem go kilka lat temu jak wylaczyli prad i sprzet caly sie przepalil tylko mi zostal dysk twardy :P

29.07.2005
12:40
[62]

timonki [ Centurion ]

lepiej wylaczyc calego kompa nawet gdy sie ma ups'a i z gniazdka sieciowego i z wtyczki z internetu bo ja mialem kompa wylaczonego przy burzy a mi sieciowka padla i musialem ja wymieniac a kumplowi ktory mial wlaczony jakos cudem nie padla odrazu tylko po tygodniu

29.07.2005
12:43
[63]

sidney22 [ Generaďż˝ ]

Ja tam nigdy nie wylaczam, mam UPS'a wiec bez lipy
po 2 zadko bywa ze cos sie spali

29.07.2005
12:48
[64]

Barthez x [ Generał b4rtez ]

Ja zawsze wyłączam komputer w czasie burzy (nawet nie tylko wyłącam, ale też wtyczke z gniazdka wyciągam). To jest u mnie tak wyrobiony nawyk, że jak tylko nagle zaczyna padac deszcz, robi się ciemno i słyszę grzmoty, to wyłączam komputer po kilku minutach i czekam, aż burza przejdzie...

29.07.2005
12:51
[65]

PalooH [ mag i ster ]

Ja też nigdy nie wyłączałem.
2 miesiące temu była burza - straty na około 1000 zł w sprzęcie komputerowym, do tego telewizory i tym podobne ...

29.07.2005
12:58
[66]

zuromil [ Człowiek Jazda ]

ja prz burzy zawsze wylanczam kompa i nawet listwe przeciazeniowa wylanczam bo lepiej nie ryzykowac!

29.07.2005
13:00
[67]

KogUteX [ Centurion ]

U mnie podczasz burzy wysiada Internet, a ostatnio nawet kablówka. Hehe, firmy poważne wyłączają to może i ja zacznę wyłączać.

29.07.2005
15:51
smile
[68]

Tiamat [ Pretorianin ]

wyłączałem, wyłączam i nadal będę wyłaczał ;-)

29.07.2005
19:13
smile
[69]

plastuss [ Centurion ]

A ja tam nigdy nie wyłączam,jak walnie to walnie i tak mam stary komp więc mi nie zależy ;-)))

29.07.2005
19:26
[70]

Wormsek [ Chor��y ]

Ja wyłączam, bo wole nie ryzykować. (właśnie sięburza skończyła i dopiero co włączyłem).
Z miesiąc temu burza była daleko, nie padało, lekko grzmiało, aż nagle z jakiegoś wypierdka chumury (bo takie małe było) walnął ni stąd ni zowąd piorun. Wyłączył mi się sam komputer, a telewizory działały. Strachu się najadłem, że hej ale na szczęście nic się nie stało :P

30.07.2005
04:00
[71]

xywex [ mlask mlask! ]

wysiu --> Wyciągnięcie wtyczki faktycznie byłoby nieco kłopotliwe, ale przecież zdalne włączenie i wyłączenie komputera to nie jest problem.

30.07.2005
08:01
[72]

Belert [ Generaďż˝ ]

xywex: z sieci ?

30.07.2005
08:35
[73]

MGS_Saladin [ ]

a jak się ma sprawa do piorunochronów? wszyscy mówią mi że niemam czego się obawiać bo są piorunochrony!

30.07.2005
21:08
[74]

Wormsek [ Chor��y ]

Jak już ktoś wcześniej napisał: nie ma 100% ochrony, więc ja bym nie ryzykował.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.