GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Pytania do BG II

12.07.2001
15:50
[1]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Pytania do BG II

Mam dwa pytanka:
1. Czy grając barbarzyńcą w BG II dostaje się zamek podobnie jak wojownicy, czy nie?
2. O ile wiem grając człowiekiem można być dwuklasowcem. Czemu u mnie opcja zmiany profesji jest nieaktywna, gram barbarzyńcą, na samym początku gry (lochy Irenicusa)?

12.07.2001
16:25
[2]

Prestidigitator [ Konsul ]

To ja też się przy okazji o coś zapytam. To jest zwykła księga -->

12.07.2001
16:28
[3]

Prestidigitator [ Konsul ]

Czasem jednak można znaleźć takie "niezwykłe" księgi --> Zastanawiam się czy do czegoś się one przydają (nie można jej sprzedać) czy są po prostu inne i to wszystko.

12.07.2001
16:42
[4]

_ARTi_ [ Maximus ]

MarCamper-> wybierając rasę człowieka nie możesz zmienić profesji w czasie gry, tylko nieludz może zmienić profesję w czasie gry. Za to wybierając człowieka podczas tworzenia postaci na starcie możesz być dwu i wieloklasowcem i tylko podczas tworzenia postaci, już w czasie gry nie możesz zmienić klasy. Zobacz instrukcje do gry. Zdaje się że barbarzyńca dostaje zamek, ale nie jestem pewien, nie grałem tą postacią. Pozdrawiam

12.07.2001
16:43
[5]

Attyla [ Legend ]

MarCamper 1. Tak 2. z barbarzyncy i mnicha nie mozna zrobic dwuklasowca Prestidigitator W BG2 ksiegi dziela sie na zwykle i potrzebne do wykonania jakiegos questa. Te zwykle przydaja sie zwykle tylko do sprzedazy, ale nie warto ich zbierac, bo zabieraja duzo miejsca a za sztuke dostaniesz 1, gora 2 szt. zlota. Poza tym mozesz je sobie poczytac:-) I jeszcze jedno: w BG2 nie ma grimuarow zwiekszajacych cechy jak w BG1.

12.07.2001
16:49
[6]

Attyla [ Legend ]

Jeszcze jedno MarCamper: rozpocznij od nowa mnichem. Jest to najlepsza postac w grze. Barbarzynca to przy nim totalny cienias. Wogole ta klasa jest calkiem nijaka wobec pozostalych. Lepszy od niego jest nawet berserker, bo przeciez moze uzyskac pelna dostepna specjalizacje we wszystkich rodzajach broni. Juz ze wzgledu na to bedziesz mial TRAKO lepsze co najmniej o 1, a z szalu nie zawsze musisz korzystac.

12.07.2001
16:51
[7]

Prestidigitator [ Konsul ]

Attyla --> Dzięki. Tak też myślałem ale jak na razie to żadnego takiego questu nie miałem i zastanwiałem się nad wyrzuceniem tego "śmiecia" :). Co do zwykłych ksiąg to czytam je od deski do deski (czy raczej od góry do dołu ;) i skrzętnie zapisuję tytuły żeby nie czytać dwa razy tego samego.

12.07.2001
16:55
[8]

Attyla [ Legend ]

ARTI - jemu chodzilo o dwuklasowca a nie o dwuklasowca Buhahahahahahahaha! Ludzie moga na pewien czas zaprzestac zbierania doswiadczenia w klasie podstawowej i wybrac nowa. Po uzyskaniu w klasie drugiej poziomu klasy pierwszej +1 wracaja zdolnosci pierwotnej, przy czym nie jest mozliwe dalsze jej rozwijanie. Rozwija sie wowczas tylko klasa druga.

12.07.2001
17:00
[9]

Majin [ Generaďż˝ ]

A jest mozliwe stworzenie kensai-maga? Uwielbiam obydwie klasy, kensai nie moze nosic zbroi, wiec moglby caly czas rzucac czary i jeszcze niezle przylac swoimi dwiema katankami ;) Jesli tak to, bylby ktos laskawy napisac jak to zrobic? Z gory dzieki! Pozdro Majin

12.07.2001
17:06
[10]

Alver [ Generaďż˝ ]

Majin - oczywiscie, ze mozna. Musisz wybrac czlowieka kensai lub mag i w droge. Pilnuj tylko podczas tworzenia postaci aby cechy jakimi ona dysponuje odpowiadaly wymogom obu klas. Nastepnie rozwin postac do poziomu (w zaleznosci czy grasz z Xcapem, czy bez) mniej wiecej 15-go i wybierz zakladke DWUKLASOWOSC na karcie postaci. Zaznaczam przy tym, ze ja osobiscie gram bez limitu expa i nie dam glowy czy dociagniesz druga klase do 15 lvl jesli tak nie postepujesz. Najlepiej wez instrukcje i poczytaj ile wymaga sie pkt. exp. w klasie wojownika na jaki poziom, a potem porownaj to z magiem i zsumuj. Jesli zmiescisz sie w limicie to juz bedziesz wiedzial do jakiego poziomu mozesz dojsc pierwsza klasa. Pozdrawiam Alver

12.07.2001
17:08
[11]

Alver [ Generaďż˝ ]

Sprostowanie - musisz zaczynac jako Kensai. Jesli zaczniesz magiem moze sie okazac, ze nie bedziesz mial do wyboru zadnej podklasy dla wojownika.

12.07.2001
17:15
[12]

_ARTi_ [ Maximus ]

Attyla a no masz racje, pomyliłem się, przepraszam, jest dokładnie na odwrót jak napisałem :). Pozdrawiam.

12.07.2001
17:17
[13]

_ARTi_ [ Maximus ]

Majin tylko zobacz jakie minimalne wartości statsów są wymagane dla obu klas, bo jak będziesz robił postać i np. dasz charyzme na 3 to np nie będziesz mógł zmienić klasy na np. maga bo on wymaga akurat charyzmy 4 . Zobacz jak to dokładnie jest dla danych klas, żebyś później nie kloł :).

12.07.2001
17:18
[14]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Dzięki Atylla, chciałem zacząć barbarzyńcą, i później zmienić na maga, ale jak nie można to chyba zrezygnuję :( JAkie macie ulubione zestawienie dwuklasowców? Acha, jeszcze jedno pytanko, jak zacznę np. Barserkiem, i później zmienie na maga, to czy będę mógł używać wszystkich broni dostępnych dla barserka, czy tylko te dostępne dla maga? Jeśli chodzi o mnicha, to słyszałem że na wysokich poziomach jest to bardzo potężna postać, ale na początku gry jest strasznym cieniasem

12.07.2001
17:21
[15]

Alver [ Generaďż˝ ]

MarCamper: 1. - rzadko gram dwuklasowcami, jesli jednak juz to berserker/mag. 2. - z poczatku nie... bedziesz zwyklym, poczatkujacym magiem. 3. - mnich nawet na poczatku gry radzi sobie bardzo dobrze. A przynajmniej nie mialem z nim wiekszych klopotow.

12.07.2001
17:25
smile
[16]

Adamus [ Gladiator ]

Kiedyś juz to mówiłem, dawno temu :-))), ale powtórze sie troche. Ja gralem postacia wojownik/kaplan, rasa czlowiek. Zrobilem go wojownikiem do 9 poziomu, a nastepnie kaplanem. Od dziesiatego odzyskal umiejetnosci wojownika i musze powiedziec ze to chyba najmocniejsza postac w grze. Na czternastym poziomie przywoluje szkielety wojowników (odporne na prawie kazda magie), bardzo mocne i duzo HP. A po rzuceniu na siebie czarów wspomagajacych, tylko do osobistego uzytku uzyskuje wrecz niesamowite wspolczynniki - sila 25 a zrecznosc i kondycja po 24. Puszczam szkielety przodem, króre odwracają uwagę a sam napakowany czarami wykanczam co mocniejszych. W ten sposób bez problemów moj kaplan sam załatwił czarnego smoka. reszta druzyny czekała w ukryciu i nie brała udziału w walce.

13.07.2001
11:11
smile
[17]

Attyla [ Legend ]

Akurat czarny smok... Jakikolwiek smok to nie jest wielki problem. Jedna drzaca reka mnicha i taki cienias idzie do piachu... dwuklasowiec woj/kaplan jest w istocie dobry, ale i tak wole Viconie, ktora ma bodaj 85% odpornosci na magie, a na wyzszych poziomach super czary, nie mowiac juz o TRAK0, ktore oscyluje w granicach 0. Z dwuklasowcow najlepszym jakim udalo mi sie bawic byl kensai/zlodziej. Ten paker przy ciosie w plecy potrafil dawac ok. 100 dmg.... Ale rownie dobry jest czysty zabojca. ta jego trucizna... Powala...

13.07.2001
11:15
smile
[18]

Majin [ Generaďż˝ ]

Attyla --> Dzieki za odpowiedz. To skoro juz jestes taki uprzejmy, to moze jeszcze jedno pytanko. Jak mozna zdobyc tyle expa, zeby dojsc obiema klasami do 15 lvl? Pisales cos o limicie expa, ale ja dosyc tepy jestem, jesli o BG2 chodzi i nie bardzo kapuje ;) O co w tym chodzi? Z gory thx za odpowiedz! Pozdro Majin

13.07.2001
11:16
smile
[19]

Majin [ Generaďż˝ ]

Shit Alver, nie Attyla! Takie nicki macie podobne ;) Pozdro Majin

13.07.2001
11:32
[20]

Alver [ Generaďż˝ ]

Majin - coz, zeby miec tyle expa trzeba zdjac ograniczenie jakie zawarte jest w grze. Aby to zrobic musisz sie posluzyc malym plikiem, polecam: BG2_lvl50(A) Zawiera on w sobie XCapa (zdjecie limitu expa), patch naprawiajacy drobny problem z iloscia atakow, i teoretycznie zasady rozwoju postaci do 50lvl. Powinien byc on dostepny do sciagniecia ze strony, do ktorej link Ci podam. Pozdrawiam Alver

13.07.2001
11:41
[21]

Attyla [ Legend ]

A problem z expem polega na tym, ze BG2 dopuszcza bodaj 2,5 mln exp na postac. Czyli, jezeli dojdziesz kensaiem do 15 lvl zuzyjesz juz jakies 1,5 mln (jesli nie wiecej) punktow. jezeli wiec zostanie ci 1 mln na maga, to zadna miara nie osiagniesz poziomu 16, ktory uaktywni klase kensaia. Czyba, ze zalozysz programik, ktory wskazal Alver. W takim przypadku ilosc expa jest chyba nieograniczona. Problem tylko w tym, ze kensai zdualowany na 15 lvl jest tak silny, ze malo kto/co moze mu podskoczyc. I zabawa bierze w leb... To tak jak z mnichem, ktory na 20 lvl uzyskuje odpornosc na bron niemagiczna.

13.07.2001
11:48
[22]

Alver [ Generaďż˝ ]

Attyla - zdjecie ograniczenia nie jest az takie zle jak je przedstawiasz. Ja gram (jak zreszta wiesz) iluzjionista/zlodziejem skad zyskuje (oprocz HP) tylko zaklecia z 9 poziomu, bo wyzszych kregow juz nie ma. Poza tym jestem zwolennikiem rozwijania postaci jak dlugo sie chce. Problem jest tylko taki, ze w BG (czy to 1, czy 2) dochodzi sie do wysokich poziomow zbyt szybko. Jako, ze gram przewaznie samotnie (NPC'ow wykorzystuje tylko dla ich osobistych questow) uzyskuje limit gdzies tak w polowie rozgrywki (a nawet wczesniej) i nie chce mi sie grac dalej, jesli nie moge awansowac. Stad moja sympatia dla wszelkiej masci XCap'ow.

13.07.2001
11:52
[23]

Alver [ Generaďż˝ ]

Poza tym, w sytuacji gdzie glupie kury domowe rzucaja "Drzwi przez wymiary" w ten sposob podrozujac, a ja musze dreptac na piechote... Gdzie moi "uczniowie" z kuli sfer potrafia rzeczy, ktorych ja nie potrafie... Gdzie Edwin ma zaklec jak lodu... Gdzie Irek jest jaki jest... Ehh, po prostu ja tez chce byc potezny, CHCE... a BG2 nie daje takich mozliwosci. Dlatego niech chociaz mam ten wysoki poziom. A jak juz mi wpadnie w lapki ToB to wtedy ZNISZCZE caly ten swiat!

13.07.2001
14:01
smile
[24]

Mastyl [ Legend ]

Atylla- EXP limit w BG2 wynosi 2 950 000 punktów, co złodziejowi da 23 poziom, magowi 17, itd. A z programikiem zrywajacym limit próbowałem ,ale się wstrzymałem, bo dodatek do BG2 znacznie podnosi limit: do 9 000 000 exp!!! Nie wiadomo też czy nie wystąpią przez ten programik konflikty u wysokopoziomowych postaci w Throne of Baal! BTW... czy ktoś już widział czar WISH w Throne of Baal? Jak to wygląda?

13.07.2001
14:18
smile
[25]

Trollf [ ]

Alver, ton Twojej wypowiedzi cos mi przypomina... Po prostu: "Tiax rules all !!" ;)))

13.07.2001
15:00
[26]

Alver [ Generaďż˝ ]

Trollf -> oczywiscie, skojarznie jak najbardziej trafne, Tiax to jeden z moich ulubionych NPC'ow - chlopak wie czego chce i nie zanudza mnie tekstami w stylu Minsc'a czy tej durnowatej pani, co jej Trolle zamek oblazly... Mastyl - nie przejmowalbym sie konfliktami jakie moze spowodowac XCap w ToB. Raczej do takich nie dojdzie. Tak samo jak w przypadku BG1 i ToSC ich nie bylo (chociaz niektorzy twierdzili, ze tak moze sie zdarzyc)... A nawet jesli, to co z tego? Jakos sobie poradze, jak zawsze... :) I jeszcze jedno: zaloze sie, ze nawet w dodatku beda czary dostepne tylko ze scrolli, bo zabraknie Ci poziomow coby sie ich nauczyc ;> a jesli tak, to zaraz siegne po odpowiednie pomoce naukowe i z cala pewnoscia bede wladal swiatem! Zeby bylo ciekawiej, wlasnie dohcodza do mnie informacjie (nie tylko do mnie :) o oczekujacych nas atrakcjach w ToB. Powiem jedno - mag rzadzi (niezaleznie od tego, co osoba relacjonujaca twierdzi na temat jakiejs tajemniczej kombinacji zbrojnych, prawda Azure?) A rozwiniecie postaci do wspomnianego przez Mastyl'a poziomu moze nie gwarantowac, ze bedziesz silniejszy od wszystkich napotkanych przeciwnikow... A jak juz powiedzialem: JA CHCE!! I BEDE!! Nie wiem jak ma wygladac podane przez Ciebie zaklecie Mastyl... Bo jeszcze nie gralem w ToB :>

13.07.2001
17:40
smile
[27]

Mastyl [ Legend ]

Alver- co do scrolli (czy bardziej po polsku zwojów)- to niekoniecznie- W AD&D 9 poziom czarów jest poziomem najwyższym, i już mag 18 poziomu może używać najlepszych czarów- fakt że jest tylko jedno, może dwa miejsca do zapamietania niczego nie ogranicza- trzeba umieć wybierać! W każdym razie w ToB powinieneś mieć możliwość nauczenia się każdego czaru. To prawda-mag rządzi! Ja też chcę byćw BG potężny, dlatego gram magiem- nie ma to jak długie wzbudzające respekt szaty (nie jestem transwestystą) i solidna laska (bie jestem... mniejsza z tym)! Jeżeli masz edycję kolekcjonerską, to są tam świetne artefakty, które naprawdę zwiększają siłe postaci! Zwłaszcza dla maga. Jednak co do dzikiego maga i sorcerora- uważam, że są beznadziejni i nam prawdziwym, wykształconym magom do pięt nie dorastają. Mój zły mag Aurax nie jest specjalistą, wobec czego może się nauczyć każdego czaru z BG- a jest ich naprawdę wiele... Gwarantuje ci, że po osiągnięciu tych legalnych 9 mln exp, i zdobyciu potężnych artefaktów będziesz mógł wyrznać całe Athkatla- ja już to zrobiłem ;)

13.07.2001
19:59
smile
[28]

Alver [ Generaďż˝ ]

Mastyl ---> przyznam szczerze, iz nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi w Twoim ostatnim poscie. Mowisz, ze trzba umiec wybierac z czarow, jakie ma sie do zapamietania na 18 poziomie... Hm, ale w BG II da sie awansowac tylko do 17, wiec albo uzywasz XCapa i wybierasz zatrzymujac sie na 18 lvl albo nie uzywasz i nie wybierasz! A chodzilo mi o to, ze grajac bez Xcapa mamy poziom 17, dostepne zaklecia do poziomu 8, a mozna znalezc takie z poziomu 9, ktorych uzywac da sie tylko ze scrolli i stwierdzilem, ze w ToB tez moze sie zdarzyc tak, iz majac poziom "Bog-wie-ktory" nie dasz rady nauczyc sie wszystkich znalezionych czarow. Mam nadzieje, ze specjalnie nie namieszalem :) Nie zgodze sie co do stwierdzenia, ze czarownik jest gorszy. O nie! On jest silniejszy (potrafi wiecej zapamietac i nie musi szukac scrolli), przewaga maga lezy tylko i wylacznie w jego mozliwosciach konfiguracyjnych. O dzikich magach... Coz to moze BYC potezna postac, ale ciezko mi sie o niej wypowiadac nie majac jeszcze ToB - dlaczego twierdzisz, ze to beznadzieja? Grales juz? Mysle, ze moze byc to calkiem sympatyczna klasa, a juz napewno ja przetestuje (jak kazda inna do tej pory) napisz co Ci sie nie podoba... Ma mniej zaklec, czy o co chodzi? Pojdzmy dalej, mowisz, ze nie grasz specjalista w zwiazku z czym mozesz sie nauczyc wszystkich czarow... Nie prawda, nie nauczysz sie chociazby "Zatrzymania Czasu", "Uwiezienia", "Bramy" czy "Uwolnienia", "Roju Meteorytow" i innych z poziomu 9-tego :) a ja ze swoim XCapem moge to zrobic... "Gwarantuje Ci, ze po osiagnieciu tych legalnych 9 mln exp, i zdobyciu poteznych artefaktow bedziesz mogl wyrznac cale Athkatla [...]" hehe, przyjacielu, ja wycialem Athakle w pien na poziomie 22 (czyli znacznie mniej niz 9 mln. exp.), a da sie i wczesniej :) A co do poteznych artefaktow, w BG II juz jest niesamowity "kijek", ktory daje magom ogromna przewage - "Kostur Magow" (niewidzialnosc! taaak, niewidzialnosc!)... Zreszta, jak mi sie znudzi zawsze moge dorobic swoj przedmiocik (ostatnio zrobilem sobie nowy kijek, dwa pierscienie, bucik i szate... i dla barda tez cos mam, bo ostatnio zalozylem taka postac :) Jesli chcesz moge Ci podeslac kilka ciekawych "itemow" i gwarantuje Ci, ze nie sa to po prostu przesadzone przedmioty (kazdy ma swoje wady i zalety, w zaleznosci od tego do czego mialby sluzyc ) ... Zgaduje, ze mowiac o przedmiotach z edycji kolekcjonerskiej mowiles o Szacie Vekny przyspieszajacej rzucanie czarow o 4 :) Tak, mam edycje rzecz jasna - jak kazdy kto zamowil ja w CD Projekcie przed premiera :) Pozdrawiam kolege maga Alver

14.07.2001
12:57
smile
[29]

Mastyl [ Legend ]

Alver- Przepraszam, jeżeli nie wyraziłem się jasno, jednak podtrzymuję swoje zarzuty. Piszesz: "...grajac bez Xcapa mamy poziom 17, dostepne zaklecia do poziomu 8, a mozna znalezc takie z poziomu 9, ktorych uzywac da sie tylko ze scrolli... " -ale przecież na tych scrollach jest opcja "przepisania czaru do księgi", i możesz zrobić to w każdej chwili, zaś użyjesz zaś tych czarów dopiero gdy tylko osiągniesz poziom 18+. Takie są reguły AD&D i nie musiałem używać xpcapa żeby to sprawdzić... zaś co do tego programiku, to przyznam się, że użyłem go dla kilu postaci (np. orczego wojownika) aby sprawdzić, czy w ogole działa. Jednak moją główną postać- maga- rozwijam tylko do limitów wyznaczanych przez twórców- i dalej w ToB. Dalej "mowisz, ze nie grasz specjalista w zwiazku z czym mozesz sie nauczyc wszystkich czarow... Nie prawda, nie nauczysz sie chociazby "Zatrzymania Czasu", "Uwiezienia", "Bramy" czy "Uwolnienia", "Roju Meteorytow" i innych z poziomu 9-tego :)"- a nieprawda- mogę się NAUCZYĆ (przepisać do ksiegi) tych czarów, tylko nie mogę ich UŻYĆ (zapamiętać i rzucić -dla jasności terminologicznej). Jednak rzeczywiście, popełniłem gafę- jako mag-niespecjalista nie naucze się wszystkich czarów (nawet do 8 poziomu) gdyż ogranicza mnie pojemność księgi magicznej- np. czarów pierwszego poziomu jest więcej niż "slotów". Powienienem był więc może napisać "mogę nauczyć się czarów z puli wszystkich dostepnych- w przeciwieństwie do specjalisty- który ten wybór ma ograniczony!" I ostatnia sprawa- piszesz, że możesz "dorobić" przedmiot- w jaki sposób- legalnie czy hackując pliki? Mam nadzieje teraz wyraziłem się precyzyjniej...

14.07.2001
13:11
smile
[30]

Alver [ Generaďż˝ ]

Mastyl - od razu lepiej... teraz rozumiem, ze po prostu nie mozemy sie dogadac :) Ja nie twierdze, ze zasady AD&D sa inne niz te jakie podales. Nigdy tak nie twierdzilem! Zupelnie nie rozumiem dlaczego zboczylismy z dyskusji na kwestie zasad systemy rozgrywki :) Mi chodzi caly czas tylko i wylacznie o stosunek liczby zaklec w BG II do mozliwosci ich uzywania przez magow. Caly czas mowie o mozliwosc uzywania wszystkich dostepnych czarow z BG i to nie przy uzyciu scrolli. To jest mozliwe tylko przy uzyskaniu poziomu doswiadczenia powyzej tego z limitu i zasady AD&D nie maja z tym nic wspolnego - tzn. owszem, maja jak najbardziej, ale one nie przewiduja zatrzymania rozwoju postaci na etapie 17 poziomu (w przypadku maga). Niejasnosci terminologiczne rzeczywiscie daly nam sie we znaki, z reguly mowiac "nauczyc" mam na mysli "uzywac-bez-scrolli" :) ze tak to okresle :) ... Nie przerabiam raczej istniejacych przedmiotow... Z nich potrzebuje tylko ikony i grafike na opisie, bo zmudne robienie tego daleko wykracza poza moje rozumienie "oplacalnosci" takiego przedsiewziecia... W Infinity Engine Editor jest mozliwosc zalozenia zupelnie nowego pliku z przedmiotem (i wiele innych opcji) i tym sie wlasnie posluguje. Nie wiem, czy to wg. Ciebie jest "legalne" czy tez raczej powinienem skryc sie przed policja ;-) Hmm, mysle, ze teraz sie zrozumiemy... moze :) Pzodrawiam Alver

14.07.2001
14:34
smile
[31]

Mastyl [ Legend ]

Alver: Dziękuje za sprostwanie Mam jeszcz ejedno pytanie Gdzie mogę zdobyć wspomniany przez Ciebie Infinity Engine Editor (btw engine, ktory napędza BG2 nosi nazwę Infinty)- czy jest w samej grze, czy też jest to programik stworzony przez fanów?

14.07.2001
15:17
smile
[32]

Alver [ Generaďż˝ ]

Mastyl - nie ma za co. Nazwa engine'u jaki napedza produkty BioWare nie jest mi obca (ten sam zostal zastosowany i lekko zmieniony w Planescape: Tormant) ponoc bardzo dobry, ale czy ja wiem? IEEP (czyli programik, o ktory pytasz) koniecznie w wersji PRO - jesli masz miec mozliwosc wykonywania przedmiotow, a nie tylko ich importowanie do gry - dostepny jest na stronie (w dziale: "for developers") do ktorej link ponizej - a przynajmniej ja go tam znalazlem, chodz do tej pory pewnie jest na jakichs stronach w naszym kraju... Tak wogole, to panowie, do ktorych odesle Cie ponizszy link sa odpowiedzialni za calkiem znany i udany dodatek do BG1 (tylko w wersji angielskiej) Dark Side of The Sword Coast (czy jakos tak nie pamietam dokladnie)... Sam zobaczysz:

14.07.2001
15:19
smile
[33]

Alver [ Generaďż˝ ]

Wybacz literowke: Torment oczywiscie... nie mam pojecia co to moze byc Tormant :)

14.07.2001
16:44
smile
[34]

Mastyl [ Legend ]

Alver- dziękuje bardzo za ten rewelacyjny link- szczerze mówiąc nawet nie miałem pojęcia, że Baldury żyją w sieci własnym zyciem- dodatki, mody, edytory- toż to nie gorsze niż Q3! Jeśli chodzi o dodatki, najciekawiej (z tych, które przejrzałem oczywiście) zapowiada się Ravenloft na enginie BG2...

14.07.2001
18:24
smile
[35]

Alver [ Generaďż˝ ]

Ciesze sie, ze moglem sie na cos przydac. Mam nadzieje, ze masz angielska wersje BGII i BGI bo jak do tej pory wiekszosc nieoficjalnych dodatkow (ba! slyszalem tylko o jednym polskim, nie pamietam nazwy) dziala wlasnie na wersji eng. wiec przy pl nie moglbys sie cieszyc upatrzonym przez siebie modem - jak sie juz pokaze. BTW - ostatnio jeden z uzytkownikow forum - nie GO podam nawet linka, jesli mnie Soul nie pokarze - Manveru (chyba sie tu kreci w okolicy) oglosil pewna petycje przedlozona przez ludzi z tembg wlasnie. O ile dobrze zrozumialem chodzilo o cos z kodem zrodlowym z BGII czy tez samego Infinity... W kazdym razie jesli inicjatywa sie uda mozna sie spodziewac kilku nowych dodatkow do tej gierki. Mozesz go wypytac o szczegoly :) Pozdrawiam Alver P.S Skoro w trakcie pisania tego postu nie pojawil sie przede mna gniewny duch Soul'a tzn. ze moge Cie skierowac gdzie trzeba! :) Oto link gdzie poczytasz o petycji (samego Manveru mozesz zastac w watku: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=36350 gdzie podaje zreszta adres swojej strony)

28.07.2001
12:23
[36]

Azureblade [ Legionista ]

Ja tylko na jedno slowo-Attyla obawiam sie , ze nie powinienes przekreslac danej klasy , tylko ze wzd na zamilowanie do innej..co wiecej powiem Ci , ze barbarzynac w SoA jest jednym z najlepszych zbrojnych , a w ToB jest to klasa NIE DO ZABICIA-otoz widzisz , na 11 , 15 i 19 lvl dostaje on bonusy do resistow na DMG , potem kupujemy mu Defender of Eastheaven , i ma ich w sumie 40% na MDG , a po zainstalowaniu ToB , i wybraniu umiejetnosci Hardening (+40% resist DMG) ta postac jest NIESMIERTELNA-mam screeny podczas walk z 5 Deathknights naraz , z cala "druzyna"Glaberazu-naturalnie solo , , i nigdzie nie dostaje wiekszego DMG (naturalnie na poziomie trudnosci Core rules) niz 4-5 max 8 hit points.Co przy moich 260 jest smiechem na sal natomiast sytuacja w ktorej mnich stanalby na przeciw 5 Deathknights , zakonczyla sie by sie masakra tej klasy (moze zdazylby zabic dwoch z nich , przed staniem sie mielonka.To samo ma sie do np walki w ToB z dajmy na to pewnym przeciwnikiem ktory jednym ciosem zadaje ok 25 dmg-nie ma sily ze zabijesz go mnichem , nie korzystajac z elixow leczenia , czarow kaplana itp , natomiast barb stoi w miejscu i dlubie sobie w nosie , bedac uderzanym za 5 hp max.Na podstawie tego moglym teraz sformulowac wniosek , ze to mnich nie dorasta to piet barbowi , a specjalizacja nie jest ash tak wazna , bo z przyjemnoscia poswiece jeden atak , na rzecz 80% resista na physical DMG.Chodzi mi glownie o to , ze nie mozna w ten sposob oceniach innych klas , piszac ze nie dorastaja do piet "tej naszej ulubionej".To tak jak ostatnio jeden pan na kanale klocil sie ze jego kensai zabije kazdego barda...-otoz to rowniez byla nieprawda , poniewaz Fechmistrz jest najlepsza klasa laczaca zaklecia i walke (pomijam duali i multi) i jest nie mozliwe zabic Fechmistrza jakimkolwiek zbrojnym. Uszanowanie i pozd Azur&Wind.

29.07.2001
15:00
[37]

The Dragon [ Eternal ]

Jest tylko jedno zasadnicze pytanie: Po co robic sobie dwuklasowca? Jezeli tylko po to, aby na wysokim levlu zabijac wszystkich przeciwnikow wzrokiem, to chyba jest to z lekka bez sensu. Rozumiem jeszcze, ze np do samodzielnego przejscia gry (bo zdolnosci zlodzieja sa niezbedne)... ale tworzyc postac z mysla o tym jaka to one bedzie zajebista jak juz zdobede 9 milionow expa, to moim zdaniem przesada. To jest w koncu rpg (moze bardzo uproszczone, ale jednak...), wiec nalezy stworzyc postac "wiarygodna". A co do walk, to co to za zabawa, jak sie idzie i wszystkich zabija nie dostajac nawet obrazen? Zero taktyki, tylko prosto w srodek zamieszania, reszta druzyny tylko stoi i sie patrzy (w koncu nie nadawalaby sie nawet do walki, bo "pakujemy" wszystko w nasza glowna posatc). A dla tych, ktorzy uwazaja, ze maja naj naj naj postac, to niech zrobia mala konwersje na BG1 i sprobuja zabic wszystkich w Candelkeep i przy tym nie zginac. Chociaz pewnie i na to jest sposob jak sie na 150 poziom ....

29.07.2001
15:16
[38]

Azureblade [ Legionista ]

Dragon nie bardzo qmam o co teraz Ci chodzi-nie uzylem nigdy xcapp removera , bg2 ukonczylem 6 razy (dual , lucznik , fechmistrz , barb , berserker , kaplan lathandera) i oczywistym faktem jest , ze dla kazdej postaci jest inna taktyka-nie wiem po co te texty typu "jaki sens jest tworzyc taka postac"-no coz , widzisz gdyby byla mowa o dwu lub multiclass , to dyskusja bylaby jalowa , natomiast jesli jest mowa o klasie , ktora pratktycznie nikt nie gra , i o ktorej panuje bardzo slaba opinia , to grajac ta postacia i doprowadzajac ja do stanu , w ktorym z niedocenianej klasy staje sie najpotezniejszym zbrojnym w grze , masz wew. satysfakcje , ze to wlasnie Ty a nie nikt inny do tego doszedl. Wszystko kreci sie wokol tego , zeby bez pomocy zadnych edytorow dojsc do perfekcji w znajomosci danej klasy-a co do poruszonego przez Ciebie klimatu-taaak.to powiedz mi ze grajac postacia typu chaotic good , nie przylaczyles ani razu Edwina-wtedy mozna pogadac i klimacie.

29.07.2001
15:37
[39]

Windfall [ Pretorianin ]

The Dragon: A niech to... Azure mnie uprzedzil. Coz - i tak napisze swoja odpowiedz. Azureblade wyzej napisal, jak osiagnac calkowita niewrazliwosc na ataki fizyczne (przy tym tempie otrzymywania obrazen szybciej sie leczy - dzieki pierscionkowi Gaxxa - niz traci HP). Oprocz tego zbudowal sobie projekt postaci calkowicie odpornej na obrazenia magiczne - OBRAZENIA magiczne, to nie ma nic wspolnego z odpornoscia ma magie, w zwiazku z czym nie spada po uzyciu Lower Resistance, projekt postaci trafiajacej typowo za 50 HP itp. Niby nadmierna potega...? Otoz nie. Zeby osiagnac taki efekt, trzeba bardzo wiele poswiecic. Te wszystkie resisty tworzy sie z przedmiotow czesto pomijanych - np. kto uzywa Defender of Easthaven...? - oraz czarow, o ktorych wiele osob nie ma pojecia... przeciez to tylko pierwszy poziom, wiec po co tego uzywac? itp. Ja swoim magiem potrafie w SoA uzyskac klase pancerza w okolicach -18... w ToB bedzie pewnie -19. A do tego moge dolozyc odpowiedni pasek i nagle okazuje sie, ze np. przeciw broni obuchowej/klutej/cietej mam jeszcze nizsze HP i nikt wyjawszy kensai i lucznika mnie nie trafi. Tez bez sensu? Coz. Nie wyobrazasz sobie, jaka radosc poczulem, kiedy pierwszy pierwszy raz stwierdzilem, ze w danej chwili jestem nie do trafienia. A potem... nawet nie chce mi sie rzucac tych kilku czarow, ktore mi sa potrzebne do tego, zeby spasc ponizej -11/-12... ostatecznie ogromna czesc radosci, jaka czerpie z BG, dostarczaja mi dialogi miedzy postaciami, wiec mam w druzynie lepszych liniowcow od 'wimpy human mage' (wziete z Baldurdasha). Przynajmniej ciagle czuje, ze gdybym chcial, moglbym zabic Keldorna w walce wrecz z Przemiana Tensera... moze kiedys zagram chaotyczna zla postacia z Inteligencja w okolicach 7 i sprawdze, czy mam racje.

29.07.2001
15:56
smile
[40]

Alver [ Generaďż˝ ]

Skoro juz mowa o "wzgardzanych" i "niepopularnych" postaciach. Ilu z Was gra chociazby gnomem iluzjonista/zlodziejem, gnomem berserkiem [:)], gnomem iluzjonista? Ilu z Was "wyhodowala" sobie nizolka barbarzynce (ja wlasnie szkole - i uzywam za rada Azura Defender'a ;)? Ja uwielbiam (tak, tak) takie postacie i nie dlatego, ze maja byc "naj" tylko dlatego, ze mam taki kaprys i to mi sprawia przyjemnosc. Gralem kazdym mozliwym bardem (blaznem i skaldem tez) - co moze nie jest taka sensacja, bo mistrz Az rozpropagowal niedawno fechmistrza; dlatego wlasnie zagralem dwoma pozostalymi :P ;-) Ciekawym dwuklasowcem jest moja (ladna tez jest) wizzard slayer/mage :-) Polecam! Uzywam - i owszem - XCap Removera (nie rozumiem co w tym ZLEGO) wiec mozecie mowic, ze moja gra jest bez sensu, ale i tak bede sie dobrze bawil. Powiem Wam jeszcze, iz jestem przekonany, ze kazda postac mozna uczynic potezna. A teraz wybaczcie, ale wracam do nizolka barbarzyncy ;-) Pozdrawiam Alver

29.07.2001
17:36
[41]

The Dragon [ Eternal ]

Chyba nie do konca mnie zrozumieliscie. Nie chcialem nikogo urazic, ani tez mowic jak macie grac. Uwazam tylko, ze dla przebiegu gry nie jest istotne, czy mam 20, czy 50% odpornosci na costam, a 40 na cos innego. Nie trzeba miec nawet na max. dopakowanych postacie, zeby wszystko zakonczyc. Jesli chodzi o tego Xcap'a, to uzyje go oczywiscie jak dojde do granicy expa. Chodzi mi tylko o to, ze bardzo duzo osob gra w BG, tylko po to, aby stworzyc jak najlepsza postac, a nie po to, aby sie bawic z samego rozwiazywania zadan, etc. (oczywiscie wiem, ze to sie nudzi po kilku razach, ale wariantow gry jest stosunkowo duzo). W BG1 gralem rangerem, a sporo kumpli sie dziwilo dlaczego wybralem tak kiepsa/slaba klase postaci. Tak samo nie dopuszczalny (wg nich) byl podzial punktow postaci (bo niby za duzo na madrosc i charyzme, a na sile za malo, itd). Chodzi mi o to, ze granie teoretycznie słabsza postacia moze byc o wiele ciekawsze. Wy jak widze, sprobowaliscie wielu "konfiguracji" i nie pisalem, zeby akurat Was krytykowac (lub tez kogos inego). Ale jak wiele osob bedzie gralo np bardem, czy nizliolkiem-iluzjonista ? Wybiora postac, ktora jest "lepsza". Pozdrawiam.

29.07.2001
18:10
smile
[42]

Windfall [ Pretorianin ]

Alver: taaak... niziolek - barb jest rewelacyjny. ^_^ The Dragon: Moja pierwsza postac to byl Neutralny (True Neutral) czarownik, czlowiek (jak zawsze). Nie mial magicznego pocisku, kamiennej skory, lustrzanych odbic, prawdziwego widzenia (hmm... chyba), skull trapa (swietny czar, nie ma capa na level)... do tego zrecznosc nie dajaca premii do AC, co nie jest niczym dziwnym u magika przy sumie cech w okolicach 80, o ile pamietam. No coz, to NIE byla rewelacyjnie potezna postac. Poza tym nie zrobilem kilku istotnych rzeczy... ale jakie to ma znaczenie. Gralo sie rewelacyjnie. Natomiast teraz, kiedy probuje udzielac jakis drobnych porad czy wskazowek tym, ktorzy takowych poszukuja, staram sie opierac swoje wypowiedzi na odpowiednio rzetelnych przeslankach. Jesli ktos pyta, co sadze o barbarzyncy, na przyklad, zakladam, ze ta klasa jest dla danej osoby interesujaca i staram sie napisac, jakie stwarza ulatwienia i utrudnienia dla gracza. Jesli ktos pyta o barda odpowiadam, ze to rewelacyjne polaczenie zbrojnego z magiem, ze rzuca skull trapa i cone of cold z wieksza skutecznoscia, niz mag itd., ale jeszcze nie dawno nie napisalbym niczego, bo zbadanie mozliwosci tej klasy dopiero mialem w planach (jeszcze niedawno to jakies poltora miesiaca temu... ostatecznie zamiast spedzac godziny na testach wyekstrahowalem przy pomocy magii nieco informacji z umyslu Azure'a ^_^). Podsumowujac: jesli ktos pisze, ze Edwina koniecznie trzeba miec w druzynie, bo to najlepszy mag w grze, przeszyty dreszczem oburzenia pisze, ze to raczej absurd, jesli gra sie dobra postacia, ma w druzynie wrazliwa Aerie itp. Ale jesli ktos pyta, jak grac barbarzynca, odpowiadam tak, zeby na podstawie mojej odpowiedzi mozna bylo zagrac jak najskuteczniej, chociazby dzieki temu, ze otrzymuje sie smieszne obrazenia od ciosow.

29.07.2001
18:52
[43]

Alver [ Generaďż˝ ]

Akhem - o Fechmistrzu wiedzialem co nieco juz w kilka godzin po otrzymaniu paczki z CD Projektu (BG II). Otoz byla to - jasnowidz jakis czy cus? - pierwsza postac jaka kiedykolwiek w tej grze stworzyl Yarr. :-) Abstrachujac od tematu (?!?) - od kilku godzin nie moge sie sobie nadziwic. Dlaczego - nigdy w zasadzie - nie korzystalem z Usypiacza? Bron jest swietna na ludzkich magow (na poczatku i dlugo potem spotyka sie takich najwiecej). Rzuca taki/a kamienna skore i mysli, ze nic mu/jej nie zrobie. Coz za pomylka. Pomimo tego, ze Usypiacz daje trafionej osobie +4 do rzutu obronnego dziala straszliwie czesto i cala kamienna skora spi na podlodze; razem z kilkoma pechowymi kompanami. Niezle to ulatwia cala zabawe. :-)) Pozdrawiam

29.07.2001
19:07
[44]

Windfall [ Pretorianin ]

Alver: co mialo znaczyc to o Bladzie? Jak wiesz (wiemy obaj, ze wiesz ;-)), grywam wylacznie magami, wiec zaraz po otrzymaniu pudelka z BG2 nawet nie myslalem o bardach/barbach/mnichach/whatever, tylko wydobywalem instrukcje i klalem straszliwie (szczesciem nikt tego nie slyszal... niezbyt to typowe dla mnie ^_^), ze taka wieeeeeeeelka... mam zwyczaj instrukcje czytac i nie mialem zamiaru od niego odstepowac ;-). A potem pierwsza gra - postac po krotce opisalem powyzej ^_^ - i dopiero pierwsze mysli o innych klasach... Gdybym w ogole rozwazal gre inna klasa niz mag lub czarownik, na pewno gralbym bardem, chocby byl tak fatalny, jak powinien (hehe... lower that blade, Azure ^_^), bo to mimo wszystko pol-mag... Wyzej pisalem, ze mag spokojnie moze miec AC blisko -20 (w SoA... w ToB wszystkie wyliczenia spadna oczko w dol co najmniej). Nie dodalem, jaki te wszystkie czary i przedmioty maja wplyw na rzuty obronne... Otoz przedmioty i czary poprawiaja rzuty o 13 punktow lacznie. Starczy chyba...? ^_^ O tym, ze elfy sa odporne na usypianie, w ogole nie wspominam... w koncu gram wylacznie ludzmi. Ale to jednak nie jest najbardziej typowy wybor wsrod przedstawicieli mojej profesji... ;-)

29.07.2001
19:12
[45]

The Dragon [ Eternal ]

Pytanie moze dosc glupie, ale coz... chodzi o to jak rozwalic ta druzynke w jednej z tych dwoch pocztakowych knajpek (waukens promenade obok tego miejsca, gdzie wychodzi sie z lochow). Nie moge sobie z nimi poradzic, a tak mnie wkurzyli, ze im nie popuszcze :) Ze swoja stara postacia (lucznik), to luz, ale z tym kensajem, to nie wiem jak to wykonac. Zanim dobiegne do maga ten juz znika, a po powrocie robi niezla sieczke. Ten pedla z lukiem (Yoshimito) nie potrafi go trafic. Jaheira przedtem przywoluje taka nimfe, zeby mi pomagala, a sama czeka z tylu, bo ten glupi mag rzuca oglupienie (czy cos w tym stylu) i nie ma nikogo, kto by to odczarowal (poza Jaheira). Minsc rzuca sie na trzech wojownikow i ginie bardzo szybko. Teraz jeszcze sobie dobralem ta z cyrku i od zamku, wiec pewnie bedzie latwiej, ale chodzi o to, zeby wyeliminowac czarodzieja zanim ten wyeliminuje mnie :)). Jak to zrobic? (rzucam na swoja postac ochrone przed pociskami i holy might,zeby miec łatwiej, ale duzo to nie daje)

29.07.2001
20:00
[46]

Azureblade [ Legionista ]

Pamietaj ze czar z 5 lvl kaplana/druida Chaotic command , czyni kazda postac na ktora sie to rzuci odporno na Chaos , Charm , Confusion oraz psion shock Ilithidow.Ponadto (mam nadzieje ze o ta druzyne Ci chodzi) jest tam jeden berserker czlowiek , jeden krasnolud , jeden zlodziej oraz mag i jego imp-napisz tylko ktore masz lvl , bo tak Ci nie doradze ale: Strategia dla bardzo niskich klas to: zaram po tym jak Cie zaatakuja , rzuc na maga Stone Skin (lepiej nawet przed walka) a potem lustrzane odbicie (tamten mag nie ma Prawdziwego widzenia)Maga w SS i MI wysun do przodu , zeby przyjal na siebie ataki (jest w stanie przyjac ich ok 5 +kilka ze wzg na lustrzane odbicie)-Jah zamien w niedzwiedzia , (naturalnie wszyscy na przyspieszeniu-3 lvl) Taktyka z wydawaniem kasy hehe : Zanim tam wejdziesz (do tej karczmy) idz pietro wyzej-tam qp u jednego pana Wieksze oslabienie , oraz Emocje-gdy walka sie zacznie , najpierw obniz im rzuty obronne , a potem rzuc Emocje-w 3 probach na 5 padali wszyscy oprocz czlowieka woja (on ma Berserker sword , wiec bedac w Rage jest odporny na Emocje) Howgh

29.07.2001
20:23
smile
[47]

Alver [ Generaďż˝ ]

Shit - 3-ci raz to pisze. Za kazdym razem cos sie wali a ja nie daje ctrl+c na napisanym tekscie... Grrr, wiecej nie probuje :-/ W skrocie: Windy ---> MOJA 1-sza postac to BYL mag. Mowie tylko, ze mialem okazje zapoznac sie z bardem. Instr. do dupy, jeszcze gorsza niz ta od 1-ki. Ale czyt. oczywiscie. DragonHunter ---> Lepiej i tak zaopatrz sie w emocje (jesli ich nie masz) i zapamietaj wiecej niz 1-na 'kamienna skore' jest to jeden z najbardziej przydatnych czarow w grze. Wiecej tego nie napisze... :P Niech sie w koncu 'opoublikuje' ;-/

29.07.2001
20:32
[48]

Azureblade [ Legionista ]

Alverq....Truchot....truchot...trucho....truch....tru...tr...t......ROOOAARRGGHH.. Howgh

29.07.2001
20:44
smile
[49]

Alver [ Generaďż˝ ]

The Dragon - dobra... wlasnie wrocilem z Targowa wiec przeszedlem sie do wspomnianej karczmy. Oto co zrobilem (1 barb/nizolek 13 lvl) - mikstura niewidzialnosci (mozesz ja zastapic magiem); - olej przyspieszenia (jw.) - barbarzynski szal (no nie wiem ;) - przywolanie boskiej mocy Stojac bezczelnie na srodku pokoju rzucilem na nich groze i po sprawie. Wszyscy poza wojem spanikowali i sie rozbiegli. Woja zabilem kilkoma strzalami a za reszta musialem pobiegac (bylem szybszy ;D ). Panika im nie minela dopoki ich nie wycialem. [calosc powtorzylem trzy razy - sorry, wiecej mi sie nie chcialo - i za kazdym razem zadzialalo]. To co napisalem wyzej latwo zaadaptowac na cala druzyne jaka posiadasz. Pozdrawiam ponownie (teraz ctrl+c)

29.07.2001
20:45
smile
[50]

Alver [ Generaďż˝ ]

Oooo! Az sie upomina o cos. Lepiej mu wysle, bo mnie jeszcze posieka na plasterki ;-) Slyszysz? Juz teraz zmierzam do Outlooka i wysylam na adres co masz podany na GO. Patrz! Naciskam na Twoim nicku! Juz idze! :D

29.07.2001
20:58
smile
[51]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Dragon ---> Na początku zwrócę uwagę, że nie Yoshimiro tylko Yoshimo (jestem na to bardzo wyczulony, bo sam na początku zostałem zbesztany, tyle że za Yoshifatsu ;-)))))). A co do tej ekipy (i wszelkich innych "tawernowych" ekip poza "Diademem") to radzę ją jednak zostawić na później. Ale jeżeli się upierasz to spróbuj tego: przy tej ekipie są na wstępie dwie odpowiedzi do wyboru - jedna "łagodząca" a druga zaczynająca walkę. Wybierz tą "łagodzącą" i spokojnie wejdź do pomieszczenia. Rozstaw woyów wokół maga i tego cholernego chowańca i zagadaj znów krasnoluda (lub zaatakuj pierwszy). Teraz jesteś przygotowany. Zza swoich woyów atakujących maga miotaj strzały i zaklęcia (baaaardzo pomocne dla drużyny o niższych levelach jest "Unieruchomienie osoby" - dobre na woyów). Zaraz po magu obowiązkowo rozwal chowańca. Nadal jednak radzę, byś tą ekipkę zostawił sobie na później. Wszak z berserkerem wyposażonym w przeklętego Zweihandera +3 z "jedynki" nie ma na początku żartów :-))))) Pozdrawiam

29.07.2001
21:41
smile
[52]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Dtagon --> ja Ci napiszę jak ja to przeszedłem: Drużynka: Ja (woj- bars.), Minsc, Jaheira, Aerie. Aerie: czary ochronne na drużynkę (przełamanie strachu, kamienną skórę dla siebie, jedność bronna, pomoc i ulepszoną niewidzialność dla mnie) i różdzka: przywołanie zwierząt Ja: przywolanie boskiej mocy i barserk Jaheira: chaotyczne rozkazy na mnie, przywołanie zwierząt, Do tego jeszcze olej przyspieszenia na mnie i Minsca. Zanim zaczęła się walka podczas rozmowy wybrałem pokojową odpowiedź. Rozstawiłem przywołane stwory przy wejściu (wilk i łucznicy). Jah -> rzuca przywołanie owadów na stworka maga, a łucznicy z Minscem strzelają do maga. Jah rzuca oplątanie na środek ich komnaty (he he, to ich trochę zatrzymało) po zlikwidowaniu maga ogień łuczników i Aerie (magiczny pocisk, itp) skupiam na jednym z przeciwników (najbliższym). NA pierwszej lini (tuż za wejściem) stoją łucznicy, dalej ja i Minsc. Jak przeciwnicy dojdą do łuczników i ich szybko rozwalą natykają się na mnie i Minsca. Jah rzuca wcześniej zagładę na najbliższych przeciwników. Dalej poszło już szybko, tylko złodzij jak dostał dużo obrażeń to mi zwiał (BTW, miał coś ciekawego przy sobie?? Kto pamięta?) Podczas walki Aerie rzucała magiczne pociski, psalm, święte uderzenie i usunięcie magii. Straty: Dwaj czołowi rębacze stracili w walce ok. 30-40 pż każdy. that's all! Nie jest to może idealna strategia, ale to było dopiero drugie (po cyrku) nasze zadanie po wyjściu z lochów Irka.

29.07.2001
22:38
[53]

Lindil [ WCzK ]

Złodziej zawsze ucieka kiedy mocno oberwie, ale na upartego da się mu przeszkodzić. Niestety nie pamiętam czy warto, tą grupkę wesołków wykończyłem już dawno temu i nie wiem co dokładnie który miał przy sobie. Wydaje mi się że złodziej ma chyba pierścień niewidzialności.

29.07.2001
23:55
[54]

The Dragon [ Eternal ]

Dzieki wszystkim za podpowiedzi. Jak narazie to zajałem sie questami z handlarzami niewolnikow/slaverami. Teraz zapisalem sie do shadoł thieves i mam ukrasc jakies duperele dla kogos o nazwisku tak trudnym, ze nawet nie bede sie staral go napisac :) Moj charyzmatyczny kensai (teraz charyzma 20 :) ) rozija sie szybko (tak i reszta druzyny), wiec mysle, ze teraz nie byloby zadnego problemu z ta druzynka. Mysle, ze lepsza by byla taktyka taka: wpada pani z rozdzka i puszcza cloud killa na srodek pomieszczenia. Reszta nawala z łukow i czarow strzelajacych (magiczny pocisk, kwasowe strzaly, etc) a jak ktos wyjdzie to go wojownicy dopadna. Ale to jenda z tych technik "na chama" :)) A tak przy okazji, to gdzie jest Church of Talos, czy jakos tak, bo tam mam cos zwinac...?

30.07.2001
00:05
smile
[55]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Dragon ---> Widzę, że zająłeś się bardzo ciekawą serią questów w Gildii Mae'Vara :-) Kościół Talosa jest w Dzielnicy Świątyń. To ten z wielkimi kulami elektrycznymi koło drzwi. Idź tam w nocy, gdy lokatorka pokoiku śpi i buchnij z szafki co trza :-))))) Radzę też jak najszybciej zasuwać do Twierdzy d'Arnise. Nie jest tam wcale tak trudno - po questach z niewolnikami jest już OK. Pozdrawiam

30.07.2001
00:10
[56]

The Dragon [ Eternal ]

Twierdza d'Costam jest łatwa. Pamietam to jeszcze z poprzedniej gry (doszedlem niewiele dalej). Ale wtedy mialem lucznika ktory trafial zawsze (strzalami acid, lub fre) a teraz moze byc trudniej. Ale bez przesady...

30.07.2001
00:36
[57]

The Dragon [ Eternal ]

Na dzis koncze, bo troche zmeczony jestem :) Mam jescze jedno pytanie: gdzie znajde nastepny dobry Long Sword ? (mam ten +3 +costam do charyzmy z Copper Coronet (czy jakos tak), a gdzie mozna znalesc nastepny taki dobry, lub lepszy?) Drugi moj miecz t zwykly +1, wiec z deka kiepskawy.

30.07.2001
01:16
smile
[58]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Dragon ---> oto przepis na kolejny powerny mieczyk: Na obszarze Bramy Miasta znajduje się mała knajpa. W włączamy wykrywanie pułapek i naszym oczom ukazuje się tajemne przejście. Dalej jest Leech, który używa jednak powernych czarów (zaraz na początku rzuca sobie ochronek na maksa). Więc radzę wejść i jak rzuci sobie ochronki i zacznie rzucać "Zatrzymanie czasu" to zwiewaj. Wróć za kilka godzin, jak mu się wyczerpią ochronki i teraz NO PROBLEM :-))))) Serdecznie pozdrawiam Pellaeon

30.07.2001
07:20
[59]

Windfall [ Pretorianin ]

Alver: tak, tak... nawet limitu ilosci czarow w ksiedze nie mial (chociaz Wish porzadnie by pewnie nie rzucil) ^_^. Coz. Ja tez WIEDZIALEM o bardzie, jak to ujales. Ale przeciez nie bede pisal o klasach na podstawie jakowys 'przeczuc'... trzeba najpierw je przetestowac.

30.07.2001
08:17
[60]

Windfall [ Pretorianin ]

No zesz cholera... Alver? Nie widziales mojego Longsword of Gnome Smashing +9? Mialem uzyc go do zbudowania ladnej pointy... :-( Alver? ALVER?! Co tam masz?!!! Argh, lapac gnoma!!!...

30.07.2001
09:45
[61]

The Dragon [ Eternal ]

Pal - dzieki za rade. Teraz jak zwine ten przedmiocik dla Mae'Terefere, to pojde zakatrupic lisza (co to lisz? czy to nie powinno byc licz?)

01.08.2001
11:19
[62]

Karl_o [ APOCALYPSE ]

Odpowiem na 1 pytanie: Tak

01.08.2001
15:57
[63]

Mag Killer [ Legionista ]

mam pytanie o wasze ulubione bronie - ja walcze pałaszami drizzta, jednocześnie - zdobyłem je jeszcze w bg I - to zreszta mone najmilsze wspomnienie walka z Drizztem moją drużynką o której wszystko mogłem powiedziec ale nie, że doswiadczona a swoja droba nie maży wam sie takia walka jak a revenancie...

01.08.2001
17:00
[64]

Azureblade [ Legionista ]

Wszystko zalezy od klasy jaka gracz.Kiedy gralem lucznikiem to jedna z najwspanialszych broni byl dla mnie Tuigan bow . dajacy +1 do ataku/runde , co z 5 pkt w krotkich lukach dawalo owych atakow 5. Kiedy gralem fechmistrzem musialem liczyc sie z niskim traco tej postaci i faktem ze lotrzycy nawet jesli moga umiescic 2 pkt w danej broni (swashbuckler) , to tak czy tak maja o 1 atak mnie niz wojowie-co kiedy wyposazylem fechmistrza w Crom'a oraz np Blade of Searing , to mialem tylko 2 ataki runde , mimo walki 2 bronmi(dlatego polaczenie w SoA Crom w main hand i belm+2 w off bylo najlepsze+Offensive Spin i wszystko gralo).Niestety w ToB juz taki sposob sie nie sprawdzi , poniewaz BI zrezygnowalo z tzw.zasady dualwieldingu-tzn w SoA Main Hand uderzala np 3 razy (przy 4 atakach na runde ) a off hand ten ostatni raz...w ToB sprawa ma sie inaczej-dlonie uderzaja na zmiane , co noszenie takiego miecza jak np:Black Razor staje sie bardzo glupia sprawa , poniewaz owe 10% na uleczenie i przyspieszenie bohatera , dziela sie teraz na polowe. Grajac barbarzynca , zawsze na poczatku gry qpowalem Defender of Eastheaven , dajacy 20% resita na obrazenia , co potem kumulowalo sie z odpornosciami wrodzonymi barbarzyncy , + w main hand Flail of the Ages , ktory wykorzystywal bug gry , i zwalnial cel o 50% przy KAZDYM uderzeniu (dopiero z ToB to naprawiono i jest 33% szansy na zwolnienie).Ponadto FoA byl doskonala bronia na magow , poniewaz obrazenia z klasy Elemental przechodzily przez Stone Skin maga , dekoncentrujac go. Howgh

01.08.2001
17:13
smile
[65]

Windfall [ Pretorianin ]

A moja ulubiona bronia byl Abi... uhm... przepraszam, chyba nie ten topic? ^_^ 1. Staff of the Magi. 2. ... 3. ... 4. Dlugie miecze - komplet, z ktorego dalo sie wybrac cos na kazda okazje (poza Gaxxem). Po prostu lubie takie ostrza... nie ma jakiejś racjonalnej przyczyny, dla której należałoby korzystać właśnie z longswords w SoA. W ToB sytuacja się chyba zmieni... Siła 22 jest całkiem, całkiem... ale sza!, narazie. ;-) 5. FoA, Crom, Celestial Fire.

02.08.2001
15:28
[66]

Mag Killer [ Legionista ]

a propos irka i walki w knajpie zaraz po wyjściu z jego uroczego mieszkanka ja zawsze stosuje taktykę - wejść do izby, nawyzywac a potem ucekać z pomieszczenia - wg. moich obserwacji za toba zawsze wyjdą góra trzy osoby a w tedy zamasowana rąbanka tj . ustawic najlepszego rębajłę za nim kapłana żebu leczył i ochraniał a reszta z dystansu i o kłopocie - ale mając dobrych łuczników uwielbiam uciekac z kimś z przyspieszeniem ruchu a reszta nawalać z ładnie zakończonych strzałek - chociaż to taktyka która sie skończyła gdy wydano bg II i magowie zaczęli żądzić - nie znoszę tych chuderlawych knypków....

02.08.2001
16:25
smile
[67]

Attyla [ Legend ]

Co do broni, to juz na poczatku Trabala mozna sobie kupic w kiosku sejmitar +4 dodajacy +1 do KP. Do tego mozna nabyc po okazyjnych cenach "zwykle" miecze krotkie, dlugie, katany i co tam tylko, a wszystko +3.

02.08.2001
17:08
smile
[68]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Mam ten sejmitar - całkiem fajny. Nazywa się "Yamato" - tak jak japoński pancernik zatopiony przez Amerykanów :-))))))) Cieszę się, że wprowadzono torbę na flaszki - to bardzo ułatwia stan rzeczy. A pamiętacie jak było w BG1 ? - Strzały, bełty i pociski były "pakowane" po 20, a nie po 40, wszystkie klejnoty, zwoje, flaszki trzeba było nosić w głównym oknie ekwipunku - i to było strasznie denerwujące.

06.08.2001
17:08
[69]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Mam jeszcze jedno pytanko, otóż w dzielnicy doków nie ma nigdzie Edwina (a zawsze był!). Więc nie mogę rozpocząć questu w siedzibie Harfiarzy. Wie ktoś co jest grane? Zdobyłem już twierdzę Nalii, i wykonałem kilka questów w mieście, jestem także po pierwszej rozmowie w gildii złodziei (ale gram bez Yoshimo). Czy to jest jakiś bug, czy musze coś najpierw zrobić żeby Edwin się pojawił?!?

06.08.2001
17:08
[70]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Mam jeszcze jedno pytanko, otóż w dzielnicy doków nie ma nigdzie Edwina (a zawsze był!). Więc nie mogę rozpocząć questu w siedzibie Harfiarzy. Wie ktoś co jest grane? Zdobyłem już twierdzę Nalii, i wykonałem kilka questów w mieście, jestem także po pierwszej rozmowie w gildii złodziei (ale gram bez Yoshimo). Czy to jest jakiś bug, czy musze coś najpierw zrobić żeby Edwin się pojawił?!?

06.08.2001
17:14
smile
[71]

Regis [ ]

To nie Edwin tylko Xzar i pojawia sie on zawsze jak znajdzie sie tego rannego kolesia i zaniesie sie go do Harfiarzy (mam nadzieje ze wiesz o czym mowie :-))

06.08.2001
18:05
[72]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Aha, no tak, pomylily mi się ksywki :)) Tylko dziwne, bo jak wychodziłem z miasta (do Twierdzy Nalii), nie spotkalem tego rannego, a wydawało mi się że rannego znajduje się przy pierwszym wyjściu z miasta. Ale teraz już sobie poradzę. Dzięki!

06.08.2001
18:31
smile
[73]

Regis [ ]

Spox :-) A rannego znalazlem za 3 wyjsciem bodajze... :-)

06.08.2001
18:43
[74]

tymczasowy2632 [ Junior ]

Jak pokonać tego potwora (pod koniec dodatku do BG2), aby zniszczyć "sfere kieszeniową"???

06.08.2001
18:49
[75]

Regis [ ]

Polecam stronke Gamebanshee dla znajacych angielski :

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.