GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Katowice - Kostrzyn :) ile czasu

25.07.2005
20:49
smile
[1]

gregol [ Junior ]

Katowice - Kostrzyn :) ile czasu

no wlasnie ile to jest kilometrow droga, z Dąbrowy Górniczej do Kostrzyna? Ile mniej wiecej autem bedzie sie jechac?
No i jaka droga najlepsza?

25.07.2005
21:13
[2]

sasquath_ [ Pretorianin ]

www.mappy.com
www.viamichelin.com

25.07.2005
21:22
[3]

gregol [ Junior ]

ok to juz wiem ile km mniej wiecej.. ale dalej zastanawia mnie ile czasu sie jedzie.. do wroclawia to wiem ale jak dalej, jaki stan tych drog jest

26.07.2005
00:08
[4]

gregol [ Junior ]

upik

26.07.2005
00:13
[5]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Widze chlopie przygotowania trwaja:) To tak jak u mnie :)

26.07.2005
00:26
smile
[6]

QrczakJR [ Pretorianin ]

zalezy jakim autem i zalezy jak sie jedzie... :]

26.07.2005
00:31
smile
[7]

Xaar [ Uzależniony od Marysi ]

samochodem? phi... przecież pociąg to największa frajda. To tak jakby na pielgrzymke do Czestochowy poleciec samolotem :)

26.07.2005
01:31
[8]

gofer [ ]

yyy...co jest w Kostrzynie?

26.07.2005
01:37
[9]

Werter_ [ Konsul ]

przystanek brudstok, oczywiście.

26.07.2005
01:48
[10]

gofer [ ]

Hehe...pamiętam, jak rok czy dwa lata temu miałem nieprzyjemność jechać z tym elementem w jednym pociągu - z Olsztyna do Inowrocławia. Fuck, jak oni się łapczywie patrzyli na Tyskie w puszce...Coca-Colę...bułkę z czym innym niż mielonka...

PS
Kiedy to całe zebranie ma być? Bo planuję znowu podróż pociagiem i chciałbym sobie oszczędzić przyjemności w stylu - sikanie w kiblu całym wysmarowanym w/w mielonką + zarzyganym. I tego odoru taniej wódki...

26.07.2005
11:19
[11]

Xaar [ Uzależniony od Marysi ]

gofr -chyba masz na myśli moment powrotu? :)
Powrót jest 7-8 (glownie 7).08 a wyjazd na Woodstock... ja jade 02.08 :)

26.07.2005
11:20
smile
[12]

Xaar [ Uzależniony od Marysi ]

crap... mialo byc gofer :)

26.07.2005
14:04
[13]

gofer [ ]

Xaar - > ha, powrotu...nie, mam na myśli drogę w tamtą stronę...bo gdyby w drodze powrotnej rzucali takie głodne spojrzenia w stronę mojego piwa czy kanapki, to bym mógł zrozumieć...ale w tym chyba cały urok tej imprezy, żeby jechać "na biednego" albo "na sępa", tak?

26.07.2005
14:22
smile
[14]

Xaar [ Uzależniony od Marysi ]

fakt... teraz doczytałem -"tyskie", w drodze powrotnej nikt by sie nie patrzyl lapczywie na TO piwo (to jest jeden ze sponsorow i ma calkowity monopol na sprzedaz alkoholu na terenie imprezy :P) :))
Moze i tak, znam pare osob ktore tak wlasnie jada, ale co kto lubi. Ja tam wole jechac z wlasnym wyposarzeniem, namiotem, zarciem, itp :)

26.07.2005
14:24
smile
[15]

Aen [ MatiZ ]

Och, goferku, biedactwo, jechać z tym całym rockowym plebsem...Poproś tatę by cię podrzucił gdzie chcesz, nie będziesz mieć takich problemów

26.07.2005
15:16
[16]

gregol [ Junior ]

Xaar -> wez pod uwage ze niektorzy pracuja..

QrczakJR -> no to podaj jaka kolwiek wartosc.. a ja sobie juz dostosuje ile pojedziemy

27.07.2005
21:13
[17]

gregol [ Junior ]

moze jednak ktos?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.