GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

"Pod Rozbrykanym Nazgulem" publikacja 471

23.07.2005
20:03
smile
[1]

Pirix [ ! KB ! Góry górą ]

"Pod Rozbrykanym Nazgulem" publikacja 471

"A droga wiedzie w przód i w przód, choć zaczęła się tuż za progiem...”
Leniwie nuciłeś starą pieśń i tu przyniosły Cię nogi.
Nie wiesz jak tu dotarłeś, nie wiesz, jaki to czas i kraje,
A karczm się widzi tak wiele, gdy się przez życie wędruje.
Stoły stoją puste, siatkę tworzą w drewnie rys tysiące,
Wiatr w kaganku świszczy, a w kominku leżą drwa stygnące.
Gollum jakiś markotny, okiem w Twą stronę tęsknie błyska,
Zwykle w karczmie o poranku, pustką świeci jego miska.

Pomyślisz - tu nic się nie dzieje, tu nie spotkasz człowieka,
Nim kaptur naciągniesz, wyjdziesz, usiądź przy stole, poczekaj.
Przyjdą inni skoro Anor do horyzontu się zbliży,
Puchar wino wypełni, gwar rozmów powietrze ożywi.
Pusta miska Golluma zadźwięczy, gdy wrzucisz Skarb skromny:
Rybę w srebrzystych łuskach albo suchar niedojedzony.
Rozmowy rozpoczną się różne, włącz się w którą zapragniesz:
O piwie, o smokach, broni, o dziejach Śródziemia również.

Zobaczysz tu wiele dziwadeł, istot wybór szeroki:
Ludzie, Krasnoludy, wampiry i Elfy Pięknookie.
Wędrowców, kapłanów i bardów, mądrali i statsiarzy,
Wybieraj, przebieraj, ktokolwiek tylko Ci się zamarzy.

To FoXXXMagda, w swej elfiej mowie Pellamerethiel zwana,
Która dawno, dawno temu tę karczmę ufundowała,
Historię Śródziemia powie, ma wiedzę swej rasy godną.
A najpiękniejsza kami przywita Cię słowem pogodnym.
Z Vilyą pomówisz o sztuce, ambitne są to tematy,
Inna sprawa - to sztuka parzenia kawy i herbaty.
Miła nam Elfka sarenka rozmyśla o sensie życia,
Zaś niepozorna Cody pierwsza do walki i krwi picia.
Sprytna Półelfka martusi_a i Meeyka – smoków treserka,
To chyba wszystkie bywające w naszej karczmie dziewczęta.

Barman o smoczym imieniu to Drak'kan, miłośnik piwa,
A gofer, ten, który je warzy, w piwniczce się zaszywa.
Cokolwiek blady wampir Spooke przychodzi wkrótce po zmroku,
Błyskając długimi kłami, skupia się na szklance soku.
Bywa, że przyjdzie i mati, Drow małomówny i skryty,
A Looz^, Gondorczyk prawdziwy, nie zadaje głupich pytań.
Iarwain Ben-Adar o wystrój i nastrój karczmy się troszczy,
A topór krasnoluda Jolo raczej przyjaźnie błyszczy.
Arahno mówi, że lubi pająki, człek tajemniczy,
Zapewne w ciemnych lasach Mirkwood nigdy nie był leśniczym.
Wiedźmin - krasnolud Paudyn piwem w kącie się delektuje,
Jednak wkrótce swym ostrzem potworów krwi zasmakuje.
Wpada tu z miną groźną Mysza - szef patrolu orczego,
Ale to Ork po naszej stronie, więc bać się nie ma czego.

Sa i nowe twarze tutaj. Jedne ładne, z drugimi gorzej.
Jest więc cronotrigger co to dwuletnia jego tu
obecność wszystkich cieszy niepojęcie. Szkoły kończy
chłopiec dzielnie, wątki też zakłada nieźle.
Pirix wieczny student, rzadko bywa ale jak coś powie
to wszyscy milkna i słuchają. W końcu studenci to przyszłość narodu.
Wpada elemeledudek skromny, co do bliźniaczek się sposobi.
Szanse jego raczej marne, ale kciuki za niego trzymamy.
HolyDeath też tu wpada. Siedzi w cienu, głupio gada
spod jego kosy trup często pada.

I to mniej więcej wszyscy, więc wybór masz chyba dość duży?
Zamów kufel piwa z Bree, odpocznij po trudach podróży,
Rozgość się i rozluźnij, i nie przejmuj się niczym w ogóle:
Miłej uczty życzy ekipa „Pod Rozbrykanym Nazgulem”.



23.07.2005
20:04
[2]

Pirix [ ! KB ! Góry górą ]

menu by Vilya >>

23.07.2005
20:05
[3]

Pirix [ ! KB ! Góry górą ]

Hall of Fame by Hugo>>

23.07.2005
20:05
[4]

Pirix [ ! KB ! Góry górą ]

Wnętrze by Iarwain >>>

23.07.2005
20:06
[5]

Pirix [ ! KB ! Góry górą ]

Wnętrze by Iarwain II >>>

23.07.2005
20:06
[6]

Pirix [ ! KB ! Góry górą ]

Wnętrze by Iarwain III >>>

23.07.2005
20:07
[7]

Pirix [ ! KB ! Góry górą ]

Wnętrze by Drak'kan >>>

23.07.2005
20:08
smile
[8]

Pirix [ ! KB ! Góry górą ]

Piwo dla pierwszego gościa >>>

23.07.2005
20:09
smile
[9]

Pirix [ ! KB ! Góry górą ]

Lub krew dla chętnych >>>

23.07.2005
20:10
smile
[10]

Pirix [ ! KB ! Góry górą ]

No i up'ik porządkowy:)

Miłego statso....znaczy się rozmawiania:D

24.07.2005
08:52
smile
[11]

cronotrigger [ Rape Me ]

1!

(dopijając piwo)
Dobra robota Pirix :D
Wróciłem dziś wpół do pierwszej ;P Nie miałem sił zajrzeć do Nazgula ;P

24.07.2005
22:45
smile
[12]

Pirix [ ! KB ! Góry górą ]

Witaj crono!

A jakże by mogło być inaczej niż dobrze. Wróciłeś w samą porę ponieważ ja jutro z rana wyjeżdżam:) I nie miał by kto kolejnego Nazgula założyć. Ale skoro Ty już jesteś to Ty założysz:)
Ja godzinę temu wróciłem z pracy, piętnaście minut temu skończyłem się pakować, jutro z samego rana do firmy muszę na chwilę wpaść jeszzce a potem to już tylko bagaże do samochodu załadować i w drogę. Trzymajcie się wszyscy w dobrym humorze:) Nie statsować mi za bardzotylko grzecznie rozmawiać;))))

Do przeczytania i napisania za dwa tygodnie!
Pozdrawiam serdecznie!
Pirix

24.07.2005
22:48
smile
[13]

cronotrigger [ Rape Me ]

Narka! Pirix!

Ehh.. podczas tego wyjazdu wreszcie skończyłem Naukę Świata Dysku :D
Przeczytałem też Ojca Chrzestnego...
i nawet z nudów ( o 2 w nocy juz tylko mi sie czytac chcialo) czytałem jakieś czytadło w stylu Grocholi

24.07.2005
22:52
smile
[14]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Chyba muszę przestać pić, bo niechcący przeczytałem "pod rozebranym Nazzgulem"...

24.07.2005
23:08
[15]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Zdrowe skojarzenie, Paudyn :P

24.07.2005
23:31
[16]

HolyDeath [ Konsul ]

Czemu tytuł "publikacja"? :)
Swoja droga - kolejny odcinek w drodze, musialem sie pozbierac po tym formatowaniu. :)

24.07.2005
23:34
[17]

cronotrigger [ Rape Me ]

HD --> Pytaj się Pirixa..ale on już raczej pojechał :)

25.07.2005
09:01
[18]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

O, nowa część, trzeba się dopisać więc.

Ja dla odmiany ponarazekam sobie na wakacje. Przez ten nieszczęsny okres w ogóle robota nie idzie. Nie ma komu zamawiać, wiekszośc klientów na urlopach. Totalna beznadzieja.

25.07.2005
09:48
[19]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

Witam.

25.07.2005
09:56
[20]

FremenButcher [ Pretorianin ]

ZNISZCZE WAS!!!!!!!!!!!!!!
SATAAAAAAAAAAAAN!!!!
:)

Ech jak tu sie na tym nazgulu nudno zrobilo:(.
Nie ma juz tutaj nic co by czleka krecilo.

25.07.2005
09:59
smile
[21]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

A co Cię kręci ? Czarne msze ? :P

25.07.2005
10:17
[22]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Fremen, wiesz, zawsze moge koszulke ściągnąć ;)

25.07.2005
10:20
smile
[23]

cronotrigger [ Rape Me ]

no no no ;)

26.07.2005
07:42
[24]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

Może lepiej nie :) .

26.07.2005
08:57
[25]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Nie wiecie co tracicie ;)

26.07.2005
09:23
[26]

FremenButcher [ Pretorianin ]

Nie w tym rzecz chodzi o to ze jak na "rozbrykanego nazgula" ostatnio w ogole nie ma mowy o fantasy itp. itd. a mogloby sie to od czasu do czasu znalezc.

"Usiadłszy raptownie na stołku omal sie nie przewrocil, wiedzial ze juz wkrotce wyruszy w droge,
droge ktorej on sam nie znal. Zamyslony przy kuflu piwa wpatrywal sie bezmyslnie w podloge."

26.07.2005
09:26
[27]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

Fakt. Lenistwo nas rozpiera.

26.07.2005
17:24
[28]

HolyDeath [ Konsul ]

Mów za siebie.


26.07.2005
17:40
[29]

qweks [ The Believer ]

Hm wlasnie zastanawiam sie o czym wy tu tak stale rozprawiacie (nie chcialo mi sie czytac powyzszych watkow). Jak o trylogii tolkienowskiej to mam kilka pytan.

26.07.2005
18:18
[30]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

qweks --> Nie ma czegos takiego, jak "trylogia tolkienowska". Jest trylogia Jacksona i Sześciaksiąg Tolkiena.
Daj te pytania, chetnie podyskutuje o Wladcy :)

26.07.2005
18:22
smile
[31]

cronotrigger [ Rape Me ]

Ja też chcę! CHociaż na WP się znam bardzo średnio :P

26.07.2005
19:26
[32]

HolyDeath [ Konsul ]

qweks--------> Ciekawi mnie dlaczego nie podales tych pytan jeszcze w poprzednim poscie? Moze nawet nie zechce ci sie ich podac? Mowcie co chcecie ale troche tu smierdzi.

26.07.2005
19:31
[33]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Nie w tym rzecz chodzi o to ze jak na "rozbrykanego nazgula" ostatnio w ogole nie ma mowy o fantasy itp. itd.

Bo to raczej karczma fantasy, a nie wątek o Tolkienie i innych pisarzach tego gatunku. Skupia ludzi o podobnych zainteresowaniach w jednym miejscu, ale niekoniecznie dotyczy samego hobby. Jak chcesz powymieniać sobie poglądy o literaturze stricte fantasy i SF to raczej powinieneś zajrzeć do wątku o Martinie.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-07-26 22:46:10]

26.07.2005
22:46
[34]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Ładnie Paudyn :)

26.07.2005
23:54
[35]

HolyDeath [ Konsul ]

It's just I feared...

26.07.2005
23:55
smile
[36]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

27.07.2005
00:27
[37]

HolyDeath [ Konsul ]

A Tavian? Tavian tonął we krwi. Najpierw odebrano sygnały niezidentyfikowanych jednostek
latających - całej floty Chaosu. Imperialna Flota zatrzymała Nieprzyjaciela na 24 godziny, akurat
tyle czasu wystarczyło by pobrać i uzbroić rekruta. O godzinie 20.00, niecałe dwie godziny po
przełamaniu floty i blisko 26 godzin od rozpoczęcia ataku dowódcy Chaosu zrzucili deszcz bomb.
Piękne i bogate miasta Tavianu zmieniły się w pogruchotane ruiny kamieni i złomu.
Mieszkańcy ginęli we własnych domach - wypadało by powiedzieć - we własnych grobach.
Gdy bombardowanie ustało wylądowały kapsuły zrzutowe, transportowce i na powierzchnię
planety wypełzły stwory z koszmarów - zaczynając od heretyków, poprzez Kosmicznych Marines
Chaosu, Opętanych na Zdobywcach kończąc. Lista rosła z godziny na godzinę a ciężki sprzęt
przewyższał początkowe szacunki. W kilka godzin po dokonaniu desantu heretycy wznieśli
bazy i zaczęli atak jednostkami naziemnymi. Z ogromnej liczącej ponad miliard populacji planety
została zaledwie połowa... Zakon Oczyszczającego Płomienia również bronił planety
- większa część Świętej Floty przedarła się przez blokadę gwiezdną i zrzuciła kapsuły.
Losy planety wciąż nie są rozstrzygnięte...

*

Vic Magellan czuł niepokój, wiercił się w kapsule zrzutowej a w wbudowanym w ścianie interkomie
rozbrzmiewał głos sierżanta Holty; - Za 30 sekund zostaniecie zrzuceni w środek bitwy!
Broń przy sobie, ręka na spuście, słuchać rozkazów!
- Odliczanie rozpoczęte - zakomunikował komputer - Zrzut za 25 sekund...
- My jesteśmy ostatni, Bracia, spotkamy się na dole!
- 0...
Silny wstrząs targnął kapsułą. Leciała w kierunku ziemi, grunt zbliżał się przeraźliwie szybko.
Widać było czarne dymki wybuchów i płomienie, i krew. Spore połacie powierzchni zajmowały
gruzy i czarne punkciki wojsk. Kapsuła zbliżała się do większej plamki ludzików walczącej w ruinach.
Lądowanie było twarde, Magellan odpiął pasy stablilizujące i mocniej ścisnął broń - standardowy
bolter i wyskoczył z kapsuły.
Już sekundę potem wiedział, że nie ma miejsca na bolter więc wyciągnął nóż i rzucił się na
najbliższego Marine Chaosu. W pobliżu ktoś krzyknął: "- To Kosmiczni Marines!".
Vic atakiem po skosie w dół trafiając samym końcem ostrza w lukę między szyją a hełmem
przeciwika przeciął tętnicę i z półobrotu wbił między łopatki kolejnego wroga - w słaby punkt
na plecach - bojowy nóż. Spojrzał w bok i zamarł - obok niego - atakowany przez trzech wrogów
bronił się sierżant Holta.
- Do mnie, Bracia! - zawołał.
Magellan chwycił bolter i odstrzelił głowę jednego z oprawców sierżanta. Drugi obryzgany krwią
kamrata obrócił się i warcząc wściekle zaatakował Vica nożem.
- Zabijać, niszczyć, mordować! - rozległ się wrzask kultystów.
Marine kucnął i cios przeciwnika przemknął o cal nad głową po czym wypalił - serią - w korpus
heretyka. Gdy rozejrzał się stwierdził, że przeciwnik panicznie się wycofuje:
- Wracać! Odwróóóóót!!! - darli się dowódcy wojsk Chaosu.
Gdy Magellan spojrzał w tył dostrzegł czołgi - Predatory - kierujące się w ich stronę.
- Wygraliśmy... - wyszeptał stojący koło niego Gwardzista.
- Vic... - wykrztusił Holta - Wołaj...meee... dyka...
- Konsyliarzu! Tutaj! Mamy rannego! - zawołał Marine.
Gdy lekarz dobiegł na miejsce krytycznie ocenił: - Nie ma czego składać.
- Pomóżcie mu! - zawołał rozpaczliwie Vic.
Medyk zbadał puls, obejrzał rany i wstał.
- Przebite płuco, nie mogę go ocalić.
- Morfina! Cokolwiek! Macie jakieś swoje sztuczki! - ryknął chwytając go za ramię.
- Tam są ludzie którym mogę pomóc... proszę mi wybaczyć...
Vic puścił konsyliarza i zapytał: - Naprawdę nic nie da się zrobić?
- Cios łaski. Skróccie jego cierpienia. - po czym odszedł zostawiając rozmówcę.
Sierżant Holta poruszył się gwałtownie i mruknął plując krwią:
- Do ciężkiej cholery... chodź tu... i zróbbb-brrrrhm to...
Marine wziął nóż bojowy wymierzył w serce.
- Pamiętaj... wierność regułommm... Wiara... Obowiązeeeeek... Po... oooświęcenie...
Vic wykonał szybkie pchnięcie wykręcając ostrze. Śmierć była natychmiastowa.
Do Magellana podszedł któryś z Braci innej drużyny.
- Szczęściarz, lekka śmierć.
- Zaźdrościsz mu? - spytał z ironią Vic.
- Bracie, lepiej zginąć w walce od szybkiego ciosu lub - jak Terminatorzy - popełnić samobójstwo.
Magellan podniósł oczy i rzucił niedbale:
- To prawda to o czym mówią? Ze zabijają jeńców na torturach? Dla przyjemności? Dlaczego?
Marine westchnął i popatrzył na czerwieniejące niebo.
- To bestie, silne, inteligentne i okrutne. Nie można rozumieć bestii.
- Jak...
- Uwierz mi, Bracie, nie chcesz nawet wiedzieć.

*

Holy Death kierował się do pomieszczeń medycznych. Szedł ciężkim krokiem dźwigając ze sobą symbol swojej władzy -
wielką, pordzewiałą kosę. Sam widok wystarczał żeby stwierdzić, iź każdy cios tego śmiercionośnego insygnia
zwiększa prawdopodobieństwo zakażenia.
- Elemeledudku!!! Elemeledudku!!! Gdzie jesteś, parszywy śmieciu?!
Czarnoksiężnik wychylił się z bocznego pomieszczenia, zza pleców dobiegały krzyki "ratowanych" jeńców.
- Ciszej, proszę - powiedział leniwie. - Jestem w trakcie...
- Nie obchodzą mnie twoje odkrycia! Co to za rozkaz żeby jeńcy przepływali przez ciebie?!
- To, Holy, konieczność. Kiedy ty próbujesz wyrwać pojmanym znane im sekrety, marnujesz świetny materiał...
Lord Chaosu obrzucił rozmówcę wyjątkowo paskudnym spojrzeniem.
- W każdej chwili mogę nadziać twój paskudny łeb na zaostrzony pal. Każdy jeńiec może mieć ważne informacje;
sprzęt, położenie, liczebność...
Z tyłu słychać było nieludzki wrzask. Czarnoksiężnik odwrócił się i krzyknął:
- Niżej! Bo przetniesz żyłę - durniu - a wtedy sam trafisz na ten stół! - odwrócił głowę. - Ale wiedz, Holy,
że u mnie surowiec jest właściwie wykorzystywany. Strata cennych zasobów...
- Elemeledudku, tracę u ciebie więcej ludzi niż ginie w pojedyńczej potyczce.
- Pracuję nad stworzeniem sługi doskonałego, widziałeś serwitorów? Będą naprawiać budynki nawet pod gradem kul,
a u heretyka to kwestia jednego pocisku lub... liczby batów jakie dostanie kiedy weźmie nogi za pas.
Ach! Chcesz zobaczyć mistrza przy pracy?
Holy uśmiechnął się, jego oczy błysnęły żądzą krwi.
- Prowadź.
Wkroczyli do ponurego sanktuarium, miejsca władzy Elemeledudka. Pomieszczenie było dośyć rozległe - jak na skromne
warunki w bazie - a ściany pomazane były krwią, gdzieniegdzie widać było szaroczarne plamy - na ogół pod stołami -
gdzie lęgły się grzyby i bakterie skaczące radośnie na stosiki trupów walające się pod ścianą.
- Nie mogę znaleźć nikogo by posprzątał te ścierwa, ale żołnierzy do pilnowania drzwi nie brakuje...
- Zastanawiałem się dlaczego tak wielu prosi mnie o przeniesienie do twojego... hmmm... "wydziału"?
- Masz okazję się przekonać na własne oczy. I uszy...
Elemeledudek chwycił pierwsze z brzegu narzędzie pomocy medycznej - przypominające nieco piłę tarczową -
i skierował się w stronę stołu.
Heretyk-sanitariusz "operujący" więźnia wykonał jakiś ruch swoim zakończonym hakiem narzędziem trafiając...
w oko... zgon był prawie natychmiastowy.
- Szybko! Więcej energii! Morfina - nie chcę żeby zemdlał! Nie w tej chwili! Spast...
"Pacjent" zadygotał, zacharczał i skonał.
Sanitariusz który spowodował - zbyt szybki - zgon zaczął się tłumaczyć:
- Panie! Przepraszam! To się więcej nie powtórzy!
Czarnoksiężnik pokiwał głową nad jeńcem i rzekł:
- Masz rację... - po czym odwrócił się i rzucił - włączoną - piłę tarczową w podwładnego.
Ten próbował zasłonić głowę rękami. Narzędzie odcięło kończyny pechowca, krew bryzgnęła na ścianę za ofiarą.
Moment póżniej pocisk odnalazł móżg - wszystkich obecnych ochlapały płyny ustrojowe sanitariusza.
- Ciekawe warunki pracy... - powiedział Holy, ścierając resztki móżgu z twarzy.
- Skoro przy tym jesteśmy, nie przyszedłeś tu tylko po to by napawać się widokami?
- Tak, na linii Grestaang, Tyrvvin, Dragodarr i Cassit wre walka! Wszystkie klany Chaosu wysłały małą część sił by odwrócić
uwagę Marines od naszych działań. A...! Zapomniałbym - dlaczego nie poinformowałeś mnie, że Oczyszczające Płomienie tu są?
Czarnoksiężnik westchnął po czym wzruszył ramionami.
- Wymagasz ode mnie zbyt wiele, Holy, mam dużo pracym, muszę wyrabiać 200% normy.
Poza tym te zakłócenia od tego metalowego pudła... Właśnie. Co z tą - rzekomo ważną - skrzynią?
Lord Chaosu rozejrzał się dookoła. Sprawdził czy drzwi są szczelnie zamknięte po czym zwrócił się do rozmówcy:
- Moi ludzie wciąż próbują ją otworzyć. Według moich informacji jest tam prastary oręż Przodków - zbroje i broń w
wystarczającej liczbie by uzbroić najlepszy z klanów - NAS!
Elemeledudek popatrzył w najgłębszym zdziwieniu na swego towarzysza.
- Tyle zachodu dla jakiś zardzewiałych tarcz i mieczy?!
- Nie, według mnie są tam zbroje z Politestu - metalu odpornego na promieniowanie którego nie stopi nawet potrójna wiązka
lasera. Wbudowano w nie reaktory których energia wystarczy na parę tysięcy lat, broń - wbudowana bezpośrednio w
zbroi - stopi wszystko. Włącznie z Politestem.
Czarnoksiężnik chrząknął i tracąc zainteresowanie tematem rzucił:
- Wracam do pracy.
Lord Chaosu nic nie mówiąc skierował się do kwatery dowodzenia.

---------------------------------------------------------------------------------------------------

27.07.2005
08:53
smile
[38]

cronotrigger [ Rape Me ]

sierżant Holta??

za dużo Żużla ;P

27.07.2005
10:05
[39]

FremenButcher [ Pretorianin ]

crono--->Raczej nie. To ja jestem fanem żużla, a on nie lubi sportu. Po prostu widział w wiadomosciach jak Holcie dowalili Kasprzakowie:).

27.07.2005
10:15
[40]

cronotrigger [ Rape Me ]

no chyba, że tak..

SPeedway rlz!

27.07.2005
11:01
[41]

FremenButcher [ Pretorianin ]

Ofkoz Speedway rlz, a Lotos Wybrzeze Gdansk I liga:)

27.07.2005
12:19
[42]

cronotrigger [ Rape Me ]

tfu tfu tfu... Już Cię nie lubię

Ciekawe komu Ty kibicujesz? Ukraina Równe?

27.07.2005
18:28
[43]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Yis --> Cholera, fakt :P

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-07-27 18:50:03]

27.07.2005
18:34
[44]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

A tu znow Opowiesc :) Ladnie HD, pisz dalej :)

27.07.2005
18:44
[45]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

Kodi> Chyba Ci się wątki walnęły :)

27.07.2005
18:44
[46]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

I tak Polonia Bydgoszcz roxxx :oP

27.07.2005
18:53
smile
[47]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

Bydgoszcz ? A gdzie to jest ?

27.07.2005
18:55
[48]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Cholera, zapomniałam, ze edity nie UPuja :)

27.07.2005
18:56
smile
[49]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

Jasne. Statsiara :) .

27.07.2005
19:51
[50]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

A jak :P
To wchodzi w nawyk ;)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-07-27 19:49:39]

27.07.2005
19:53
[51]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

Z DDW ?


P.S.
+1 :)

27.07.2005
21:28
[52]

qweks [ The Believer ]

to chcialem sie zapytac ile tak wogole aragorn mial lat i czy moglibyscie mi polecic jakas doba ksiazke fantasy podobnado Silmarillion. trylogia tolkienowska - musialem jakos ladnie to okreslic a to jacksona to smieszne jest po za postaciami i glownym okrojonym watkiem to za wiele z WP nie ma.

28.07.2005
09:33
smile
[53]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Skoro o statsiarstwie mowa.............coś mi między zęby właśnie wlazło, wykałaczka nie działa. NIe wiecie czym to wydłubać?

28.07.2005
09:37
[54]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

qweks> Co czytałeś ? Czytałeś Silmarillon ? Jeśli nic Tolkiena, to polecam w takiej kolejności - Silmarillon (jeśli przetrwasz dalej będzie łatwiej), Hobbit i Władca Pierścieni.
Innego fantasy w sumie nie znam, ponoć Sapek nieźle pisze. Przeczytałem jeszcze Sagę o Ludziach Lodu, niektóre książki są naprawdę świetne, czyta się jednym rzutem, a pierwsza dziesiątka (Saga liczy 47 książek po ok 250 stron każda) to majstersztyk. Jak to przeczytasz to wróć tu - za rok :) .

28.07.2005
11:46
[55]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Ja tam wolem horrory. NIe ma to jak Masterton albo Lovecraft

28.07.2005
11:58
[56]

qweks [ The Believer ]

Silimarillion przeczytalem 2 razy i chyba przeczytam kolejny a Sabkowsk w sumie nawet niezl pisze mam kilka urywkow z wiedzmina a ktora ksige opisuje film bo chcialbym cos poczytac wiedzmina ale nie to samo co bylo w filmie a jesli chodzi o horrory to King jest niezly ale thrillery sa lepsze.

28.07.2005
11:59
[57]

qweks [ The Believer ]

Zapomnialem o Aragornie wg moich obliczen mial 80 lat w chwili akcji WP.

28.07.2005
14:25
smile
[58]

cronotrigger [ Rape Me ]

qweks --> O to jakiś taki zmutowany był :P

Co do Sapkowskiego to przecież on ma najlepsze książki ( po Pratchettcie)

Jeśli wolisz samo fantasy : Wiedźmin
Natomiast jeśli chciałbyś książke historyczno -przygodową z elementami fantasy ( dziwny rodzaj :P)

to Narrenturm i Boży Bojownicy

28.07.2005
14:40
[59]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

Jeśli horrory to ciekawie pisze George R.R. Martin. No i oczywiście, bo Lovecraft już jest - E.A Poe.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-07-28 14:38:41]

28.07.2005
14:55
[60]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

qweks, zlituj się! Uzywaj kropek i przecinków bo się rozczytać nie można.

Yisrael, a cóz ten R. R.Martin napisał? Jakoś sie nie natknąłem.

28.07.2005
17:21
[61]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

qweks --> Aragorn miał 87 lat. (A po 5 marca 88). POczytaj sobie dodatki.
Sapkowski jest swietny. Martin rządzi, a Prathcett jest BOGIEM :D

28.07.2005
23:32
smile
[62]

cronotrigger [ Rape Me ]

Ha zmienili mi wreszcie stopień :P Już nie macie Legendy w karczmie xD

28.07.2005
23:59
[63]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

I dobrze :P
btw swietny stopien :PPP

29.07.2005
00:47
smile
[64]

cronotrigger [ Rape Me ]

no a jak

hihi :P

29.07.2005
09:07
smile
[65]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

crono, takie to troszkę "homoseksualne" jakby.

29.07.2005
09:09
smile
[66]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Dlaczego "homoseksualne"?

29.07.2005
09:36
[67]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

No niby kobieta też może "zgwałcić", ale to raczej męska domena.

29.07.2005
09:51
smile
[68]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Na szczeście ja, zakładając koszulkę z takim napisem, miałbym same zdrowe skojarzenia.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-07-29 09:49:21]

29.07.2005
09:55
[69]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Ja niby też. Swoją drogą to dziwne, facet ma z takim napisem całkiem przyjemne skojarzenia, bo gwał przez kobiete to raczej ze swego rodzaju zabawą erotyczną się kojarzy za to w druga strone juz kojarzy sie znacznie gorzej.

29.07.2005
10:07
smile
[70]

cronotrigger [ Rape Me ]

:]

Ciekawe co miał na myśli Kurt Cobain śpiewając :"Rape me Rape me Rape me my friend..."

29.07.2005
11:08
[71]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Obstawiałbym, że raczej miał a myśli swego rodzaju gwałt psychiczny.

A zmieniając temat, juz wiem dlaczego lubię wiosne i jesień. Te ekstremale temperatury latem i zima są nie do zniecienia. Beznadziejnie funkcjonuje przy takowych.

29.07.2005
12:46
smile
[72]

cronotrigger [ Rape Me ]

el --> hmm dziwne.. U mnie jest chyba tylko 20 stopni :>

29.07.2005
15:06
smile
[73]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

crono, nie wnerwiaj mnie!!!! Jeszcze godzina w robocie, normalnie nie wysiedze, rozpływam się. Chce do domu i po prysznic.

29.07.2005
17:40
[74]

qweks [ The Believer ]

Odnosnie tego utworu Cobaina to chodzilo mniejwiecej o kontynuacje utworu Polly ktory zas mowil o dziewczynce ktora jakis kotles porwal i gwalcil, przypalal petami i inne tego typu swinstwa a bylo to w roku A.D. 1987 a po za tym to wypisywal rozne teksty typu "god is gay".

30.07.2005
11:00
[75]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

W końcu znalazłem trochę czasu aby przeczytać opowiadanie "Swiętej Śmierci". Jestem bardzo entuzjastycznie nastawiony do swojej postaci. Jestem ogromnym fanem horroru, a moja postać przypomina mi cenobitów. Niestety sadym jaki moja postać objawia zupełnie mija się z moim prawdziwym charakterem, ale skoro to fikcja literacka wszystko gra. Może mógłbym prosic o jakis mały romansik? Jakaś pociągajaca Pani porucznik albo coś. O, i niech bedzie córką HolyDeatha dzięki czemu znowu mu się naraże ;)

01.08.2005
19:25
[76]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

No, jestem wreszcie :)
Eru, ale zamot!

Wszystko mnie boli :P

01.08.2005
20:18
smile
[77]

cronotrigger [ Rape Me ]

a ja jestem totalnie wyczerpany xD

01.08.2005
21:39
[78]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Ja tez :)
A jutro znow trzeba isc do pracy...

01.08.2005
22:26
smile
[79]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ano właśnie. Jutro drugi dzień w nowej pracy, a ja jestem przerażony ilością nowych obowiązków ;oD

01.08.2005
22:35
[80]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

A ja znow jutro do ulotek :)
Ale forsa leci, i to mnie pociesza :P

01.08.2005
22:37
[81]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Money for nothing zespołu Dire Straits mi się skojarzyło od razu ;o)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-08-01 22:35:41]

01.08.2005
22:48
[82]

następny [ Rekrut ]

Witam :-)
dawno mnie tu coś nie było
chodze po Empikach i nigdy nie moge złapać tego co chce, albo jakieś pogięte okładki, albo nie ma, abo ktoś akurat książkę kupił
dobrze że w środę sobie wyjezdzam i mam wszystko gdzies bo i tak bym ksiazki nie mial sily nosic
:-)

02.08.2005
01:12
smile
[83]

cronotrigger [ Rape Me ]

ema następny xD

02.08.2005
09:24
[84]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Witaj Next :)
Paudyn --> Pfff ;)

02.08.2005
18:27
[85]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

A tu co?

02.08.2005
21:33
smile
[86]

cronotrigger [ Rape Me ]

gdzie?

02.08.2005
22:22
[87]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Wlasnie sie pytam ;)

A tak btw, jestem zła. Po prostu nienawidze jak fatherostwo mi to robią...:/
Najpier jest ustalane, ze MUSZE jechac z nimi na wakacje, no to proba dyskusji i awantura. Po awanturze mama sie wkurzyła i ok - moge nie jechac (wyobrazacie sobie?? MOGE nie jechac na wakacje:/) CHORE!! Ale musze zostac u babci, bo nie ma takiej opcji, zebym została sama w mieszkaniu (khe?) ale dobra! Nich im juz bedzie...bylebym mogla zostac.
A tu dzis mama z tekstem, ze ona by jednak wolała zebym została w domu. Ja cala szczesliwa, w kocu w domu najlepiej, u babci nie ma sieci (i w sumie to najwiekszy minus ;) poza tym babcia jak to babcia wieli rzeczy nie rozumie (np. tego, ze jestem dorosła i odpowidam sama za siebie, albo nie lubie tłustej zupy) A tu co? mama jednak mysli, ze nie moge zostac sama, ze father sie nie zgodzi. TO PO CO (kur**a) mowiłaś mi, ze jest taka opcja w ogole??
Odpwoiedz:
"No, zobaczymy" Czyt. Nie, nie masz sznas, idz idz pakowac.
Gdyby mi w ogole nic nie mowila, to bym teraz taka wkur...nie byla ://

03.08.2005
01:20
smile
[88]

cronotrigger [ Rape Me ]

oj...

A u mnie kurwa zjebanie.. niby nic sie nie dzieje.... i wlasnie w tym rzecz nic....

must change sth in me

03.08.2005
01:20
smile
[89]

cronotrigger [ Rape Me ]

ojejejej przepraszam za *****

03.08.2005
09:54
[90]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Cody, źle widzać sobie rodziców wychowałaś ;) Swoją drogą, to chyba w tym wieku to już z rodzicami raczej układ partnerski bardziej powinien być chyba, a nie taki co to rodzice mówia co masz robić.

03.08.2005
17:27
[91]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

El --> Wszytstkiemu winien moj brat - ofiara. Zawsze robił to, co chcieli fatherostwo. Grzeczciutki is pokojny, a ja zło konieczne.
Ale olac ich, poradze sobie w kazdych warunkach :>

04.08.2005
08:53
[92]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Czy ktoś tu zyje? :)

04.08.2005
09:03
[93]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Niby żyje, ale stresy jakieś mnie ostatnio dopadły i sie mnie ręce trzęsą ciągle, pisać ciężko.

04.08.2005
09:41
[94]

cronotrigger [ Rape Me ]

żyć zyję, ale jakie to życie

05.08.2005
15:02
[95]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Co Wam jest? o_O

05.08.2005
17:58
smile
[96]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Nic, ja czuję się po prostu zajebiście. Nawet chyba znalazłe swoją wymarzoną pracę ;>

05.08.2005
23:24
[97]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Gratuluje, Paudyn, co to za praca? :P

ed. grr literowka :>

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-08-06 10:35:03]

05.08.2005
23:28
[98]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Chyba muszę sobie sprawić mocniejszy glassy, bo nie widzę tu żadnego Paduny`ego ;>

06.08.2005
08:09
[99]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Wymarzoną? To jest taka? Ja myślałem że każda praca, jako że jest w zasadzie przymusem, po jakimś czasie się robi niemiłym obowiazkiem.......no chyba że ktos jest ginekologiem......dla pacjentek do 40 roku życia ;)

06.08.2005
10:41
[100]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Paudyn --> Juz poprawione :P

07.08.2005
02:02
[101]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

wow, ale sie dobrze bawiłam dzis :PP
A co u Was? ;)))

07.08.2005
07:57
smile
[102]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

A u nas dobrze :) .

07.08.2005
08:52
[103]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

No to dobrze :P
U mnie dawno tak dobrze nie bylo, wiec w ogole jest super :D

Tak btw, wypadałoby wreszcie jakiegos dluzszego posta napisac bo to jednak ;) Wiec o czym? I po co ja sie pytam! (ja, bywalec DDW:P) POsta pisze sie o niczym, ale napisac dobrego posta o niczym wcale nie jest tak latwo. Myslicie, ze kazdy umie napisac posta o niczym? he? Otoz NIE :P Post o niczym to czyste wyladowanie zapasow energii w kilku linijkach (sztuk wiecej niz dwie). Wymagane sa bezsensowne dywagacje i pisanie caly czas o niczym, jkaby ów 'nic' (ktore upersonifikowane jest podmitem lirycznym, ew. elementem narracyjnym tego posta) bylo wazne, a nawet najwazniejsze. Tak wiec dochodzimy do momenty, kiedy nic staje sie tak wazne, ze zajmuje juz wiecej niz dwie linijki posta. Nasze kchane nic, ktore pomaga nam w takich chwilach jak ta. Moze dzis kts wejdzie do Nazgula i poptrzy na tego dlugiego posta, pomysli jak my tu ladnie piszemy dlugie i madre posty, a do glowy mu nie przeyjdzie, ze ten post jest o niczym. Chyba, ze sprobuje go przeczytac, wtedy sie przekona. Ale ryzyko jest male ;) A swieta pawda pisania o niczym jest to, ze tak naparwdepo wiecej niz dwoch linijkach (jka nie juz w pierwszej ;) post przejmuje calkowita kontrole nad piszacym go userem...Dlatego, zeby nie czuc sie zniewolona pzrez nic nieznaczacego posta - idę cos zjesc :)

Milego dnia :P

07.08.2005
09:55
smile
[104]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

OMG

07.08.2005
10:01
[105]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

:P

07.08.2005
11:36
smile
[106]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

O! Takiego bełkotu już dawno nie czytałem ;oP Przebiliśmy nawet DDW, czy jak mu tam.... :oD

PS. Pracuję w firmie logistycznej jako Fleet Manager. Na razie się uczę, ale już niedługo sam będę musiał usiąć przy kompie w pracy i zacząć cięzkie zarządzanie kawalkadą tirów pędzących przez Europę ;>

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-08-07 11:31:53]

07.08.2005
14:40
[107]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Paudyn --> thX :P
Juz raz cos takiego w DDW napsiałam, ale nie miała takiej weny jak dzis :P

Gratuluje pracy:P Tiry rzadza ;>

07.08.2005
16:03
smile
[108]

Pirix [ ! KB ! Góry górą ]

Witajcie!

Wróciłem dziś do domu - jestem zmęczony;)
Całego wątku nie czytałem więc nie wiem o czym aktualnie dyskusja się toczy. Jeśli były jakieś pytania do mnie to proszę o ich powtórzenie - w miarę możliwości postaram się odpowiedzieć.

Pozdrawiam!

07.08.2005
20:18
[109]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Nic ciekawego, Pirix :)
Fajnie ze wrociłes i do zobaczenia w Miedzygorzu :))

07.08.2005
20:56
[110]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Cody :::> Jeszcze nie podziękuję, bo jestem na 3 miesięcznym okresie probnym ;>

07.08.2005
21:01
[111]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Spoko, Paudyn :P

07.08.2005
21:02
[112]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ostatnio jesteś niesamowicie treściwa ;> Czyżby Cię te ulotki tak wymęczyły? ;oP

07.08.2005
21:20
[113]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Ano :P

07.08.2005
21:21
smile
[114]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Gut.

07.08.2005
21:37
[115]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Nie :)
Ale niewazne :P

07.08.2005
22:30
[116]

cronotrigger [ Rape Me ]

hah.. właśnie wróciłem od rodzinki =)

trzeba będzie nowego Nazgula założyć nie długo

07.08.2005
22:31
[117]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Nie :)

Jak nie, jak tak. Kondychy nabierzesz ;oP

08.08.2005
10:42
[118]

Pirix [ ! KB ! Góry górą ]

Witam:)

Cody--->Już się cieszę na ten zjazd:)

08.08.2005
10:58
[119]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Rany julek, jak tu u nas bezdennie głupio. Tak nie może być przeciez. Podyskutujmy o czym konkretnym bo nam karczme "zamknom"!!! Wybory prezydencki się zbliżają, może ktoś juz wie na kogo bedzie głosował?

08.08.2005
12:33
smile
[120]

cronotrigger [ Rape Me ]

ja nie mam glosu ;p

08.08.2005
12:43
smile
[121]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Zastanawiam sie, czy nie zaglosowac na kaczora tylko po to, zeby wykopac go z Wawy, niech juz to wiecej nic nie psuje ;oP

08.08.2005
13:01
[122]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Paudyn, tylko że on tam dalej bedzie u was siedział ;)
Aż tak daje się wam ze znaki? Co nawywijał ciekawego?

08.08.2005
13:03
[123]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Praktycznie zero inwestycji i przep*** wniosków na dotacje z UE. Jak na razie powymieniał ludzi na stołkach i scentralizował Wawę, bo "nie ufa" i sam chce o wszystkim decydować, przez co procesy strasznie się komplikują i wydłużają. Mam go dość, podobnie jak znakomita większość warszawiaków.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-08-08 12:57:52]

08.08.2005
13:10
smile
[124]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

Mówicie o Sarumanie?

08.08.2005
13:43
[125]

HolyDeath [ Konsul ]

Cody----> Zlo znow podnioslo glowe, wygnane naaa... 10 dni ze swiata smiertelnikow.
Ale powraca, po przymusowej banicji, potezniejsze niz kiedykolwiek wczesniej.
Bylem u cioci nad morzem katorga - spalone plecy i nogi - cierpialem w lozku. (sic!) :D

El Chiavato ----> Watek milosny? Czemu nie... ale musze to skonsultowac z... soba samym!
Co do reszty wszystko moze sie zdarzyc.

P.S. HD zwichrowany bardziej niz kiedykolwiek wczesniej... Po wizycie u psychiatry! :D

08.08.2005
14:51
[126]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

HołlyDef, dawaj romansa dawaj. Z taką rozumiesz kształtną żołnierką jakąś. I żeby do Sandry Bullock była podobna ;)

08.08.2005
17:00
[127]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Pirix --> Ja tez, ale jestem zła na Sulwen. Zreszta jej to napisałam.
Yis --> Co Saruman? :)

HD --> Witaj.Co robiles w tym lozku? ;)

08.08.2005
17:09
[128]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

Saruman, taki z brodą :) .

08.08.2005
17:51
[129]

Pirix [ ! KB ! Góry górą ]

Cody-->i tak bywa - choć miałem wielką ochotę w końcu poznać na żywo Rielle. A tu jej nie będzie:(

08.08.2005
19:25
smile
[130]

cronotrigger [ Rape Me ]

totally exhausted....

08.08.2005
21:52
[131]

HolyDeath [ Konsul ]

Cody----> Witaj.Co robiles w tym lozku? ;)
tak sie zlozylo ze opalanie sie wywolalo pewne skutki... uboczne. :( A czlowiek musi gdzies spac.(W tym wypadku spalem na nadmuchiwanym materacu, ktory wymagal wlasnoustnego pompowania...)

El ----> Co masz do Bulla(/y)? You're an animal lover?

09.08.2005
09:49
[132]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

Witam się.

09.08.2005
10:10
[133]

HolyDeath [ Konsul ]

Czujemy sie zaszczyceni - cos bardziej konkretnego?

P.S. Tam sa drzwi - HD wskazuje na duze, drewniane drzwi okute zelazem. - A tam okno - pokazujac duze, oszklone okno karczmy wychodzace na glowny trakt. - Co wybierasz?

09.08.2005
13:03
[134]

cronotrigger [ Rape Me ]

Boże, jaka lipa z tą pogodą :/

09.08.2005
14:31
[135]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

E tam lipa. Bardzo ładna jesień.

Coś trudno was naciągnąć na jakąśbardziej rozwojową rozmowę........aj chciałem głosować na Cimoszewicza, ale po tym jak się "pomylił" w podatkach troche go nie lubię. Pewnie nie zapłaci jak znam życie. Pozatym niepotrzebnie wstrzymywał głosowanie na emeryturami. Być może nie było by niepotrzebnej zadymy w stolicy.

09.08.2005
20:10
[136]

cronotrigger [ Rape Me ]

ja gdybym miał prawo głosu to zagłosowałbym na Tuska

Ewentualnie Kaczyński, ale nie Cimoszewicz.. no bo po co wchodzic któryś raz z rzedu w to samo gówno...

09.08.2005
20:44
[137]

Pirix [ ! KB ! Góry górą ]

Ja jeszcze nie wiem na kogo zaglosuje, ale będzie to albo Cimoszewicz, albo Tusk. Innych raczej nie biorę pod uwagę. Do wyborów jeszcze trochę czasu to się zobaczy który z nich zdobędzie mój głos.

09.08.2005
23:35
[138]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Eru, ale jestem padnięta...
Yis --> No co Ty :P
Pirix --> Trudno, bedzie tzreba cos w Iraku zorganizowac :)

Na razie lece spac :)

Erotycznych!

11.08.2005
16:36
[139]

Pirix [ ! KB ! Góry górą ]

Cody--->obudz się:)

I inni też mogliby się obudzić i odezwać.

11.08.2005
20:15
[140]

cronotrigger [ Rape Me ]

jestem.. ale nic ciekawego nie mam do powiedzenia...........no dzis bylem na Wojnie Światów.. nawet fajne

12.08.2005
20:57
[141]

FremenButcher [ Pretorianin ]

Witam po bardzo długiej nieobecnosci.
Sorki ale zagrywalem sie w KotOR-a:.
Mozecie na mnie mowic Mandalorianin:).

Crono---> A co do Holty to chlopaki sie postarali. JESTESMY MISTRZAMI SWIATA!!!!!!!!!

12.08.2005
21:19
smile
[142]

cronotrigger [ Rape Me ]

FB --> no ba xD Miałem farta i akurat byłem u rodziny w Poznaniu, a akruat mają Canal+ wiec ogladalem na zywo x)

13.08.2005
09:32
smile
[143]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

To tylko w Poznaniu na Canal+ żużla na żywo dają?

13.08.2005
11:01
smile
[144]

cronotrigger [ Rape Me ]

el --> Nie zrozumiałeś mnie :(. Po prostu ja w domu nie mam Canal+ :(

13.08.2005
11:11
[145]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

Witam witam i o zdrowie pytam.

13.08.2005
13:51
[146]

HolyDeath [ Konsul ]

Yisrael-------> Statsiarz, jak zwykle? *Siuuuuuuuuuu*, *Łuuuuppp* - Dziesiec metrow? No, no...

16.08.2005
15:17
[147]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Witam sie po dugim łikendzie. Coś sie nam najbardziej statsiarska karczna na forum obsunęła. Może coś chociaż zaśpiewamy. Pirix, zapodaj melodię do Pieśni o Nazgulach ;)

16.08.2005
15:58
smile
[148]

cronotrigger [ Rape Me ]

tia ........

16.08.2005
16:24
[149]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

E?

16.08.2005
16:44
smile
[150]

Pirix [ ! KB ! Góry górą ]

No i wróciłem!

el--->Ty tego nie chcesz - naprawdę. Lepiej melodię niech zapoda Cody lub Pelle!

Do wszystkich
Nie wierzcie w to co napisze w tej karczmie po powrocie Cody!

16.08.2005
17:30
[151]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

A co napisze ?

16.08.2005
19:11
[152]

Pirix [ ! KB ! Góry górą ]

Yisrael--->nieważne co napisze. Jeśli tylko będzie to się tyczyło mnie to zalecam nie wierzenie Cody:)

16.08.2005
19:27
[153]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ważne. Może bardziej będzie się opłacało uwierzyć jej. Przekonaj nas, że nie ;o)

16.08.2005
19:52
[154]

Pirix [ ! KB ! Góry górą ]

Jestem przekonany, że bardziej opłaca się jej nie wierzyć. A w jaki sposób miałbym Cię Paudynie przekonać to nie wiem.

16.08.2005
21:33
[155]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Napisze (zgodnie z prawda ;) ze Pirix to starszny perwers, wszystko mu sie z jednym kojarzy cay czas :PP
Czego dowodem sa grabki :PP

16.08.2005
21:36
[156]

Pirix [ ! KB ! Góry górą ]

Ja i perwers. Dobrze mówiłem, żeby Cody nie wierzyć:) A z grabkami to pamiętaj, że Ty zaczęłaś na co są świadkowie.

16.08.2005
21:42
[157]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Ja zaczełam? Kiedy?:P
To Ty powiedziałes (CYTUJĘ) :P
"Tak mi wszyscy obiecuja, ale nikt nie daje" ;)))

16.08.2005
21:43
[158]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Przekonaj mnie grantami ;o) Ale już za poźno, to, żeś perwers, wie każdy. Zresztą ja też nim jestem, to nic strasznego ;oP

16.08.2005
21:48
smile
[159]

Pirix [ ! KB ! Góry górą ]

Ależ Cody, jak już opowiadasz to może zacznij od początku. Zgadzam się, że ja te zacytowane słowa powiedzioałęm, ale wcześniej Ty powiedziałaś jeszcze coś. Pozwolisz, ze zacytuję naszą rozmowę - tak, żeby odświeżyć Ci pamięć bo coś Cie chyba ona zawodzi.
C=Cody
P=ja
C: Grabisz sobie Pirix.
P: Tak, wiem.
C: Dam Ci grabki.
P: Tak mi wszyscy obiecuja, ale nikt nie daje.

I gdzie Ty tutaj widzisz perwersje?

Paudyn--->mi to nei przeszkadza, ale cicho, nie mów o tym Cody;P

16.08.2005
21:50
smile
[160]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

16.08.2005
22:06
[161]

Pirix [ ! KB ! Góry górą ]

Dobranoc!

16.08.2005
23:06
[162]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Pirix --> A co sie bede w całosc bawic :P i tak liczy sie peunta :PP
A tam, ze jestes perwersem to i tak, jak widac, jasne i nie ma co sie tutaj szczypac ;))

17.08.2005
11:28
[163]

Pirix [ ! KB ! Góry górą ]

Cody--->w całość należy się bawić dla jasności relacji. I tytułem uczciwości relacji;)

17.08.2005
11:52
[164]

FremenButcher [ Pretorianin ]

Ciiiii!!! Nie tak glosno bo pomysla ze tu jakis burdel i nam karczme zamkna:).

Pirix----> Nie martw sie przeciez i tak wszyscy wiedza, ze najwiekszym perwersem jest tu Cody:).

17.08.2005
12:36
[165]

Pirix [ ! KB ! Góry górą ]

Fremen--->to akurat każdy wie:)

17.08.2005
12:37
smile
[166]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

Witam.

17.08.2005
12:39
[167]

cronotrigger [ Rape Me ]

siema

17.08.2005
12:41
[168]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

Mam sie, mam, a Ty - siemasz ?

17.08.2005
16:28
[169]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

FB --> Jasne, ze ja :) Ale Pirix tez jest :P

17.08.2005
17:58
[170]

FremenButcher [ Pretorianin ]

No, ale dzisiaj Zizou wraca trzeba obejrzec mecz. Francja vs. (uwaga teraz blysne z francuskiego)
Cote d'Ivore:)

Dobra wy wszyscy jestescie perwersami!
Nasz caly kraj to perwers!
Kiedy dojdziemy do wladzy to sie skonczy!
:)))))))))))

PS. Crono----> Lotos Wybrzeze Gdansk=I liga no dobra baraze, ale to prawie to samo:P.

17.08.2005
18:54
smile
[171]

cronotrigger [ Rape Me ]

Yisrael --> prosze o nastepny zestaw pytań =)

FB --> eee czyli Wybrzeze Kości Słoniowej czy coś?????

18.08.2005
01:04
[172]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

To sie nigdy nie skonczy, FB :P

18.08.2005
10:11
[173]

FremenButcher [ Pretorianin ]

Dobra Zizou zdobyl gola, ale nie uwazam ze to byl jego swietny wystep po prostu dolozyl noge.
Ale omal nie umarlem ze smiechu jak zawodnik WKS nie trafil do pustej bramki z 8 metrów:).

Yisrael---->Przykro mi ale twoi pobratymcy przegrali wczoraj z nasza repreza 3 - 2:)

Madame-X----> Co ma sie nigdy nie skonczyc? Lotos Gdansk I liga?
Nie martw sie sezon niedlugo sie skonczy i to stanie sie faktem:)

18.08.2005
10:12
[174]

cronotrigger [ Rape Me ]

FB --> EJ! nie o to chodziło Cody ;p

Po za tym to tylko twoje marzenia ;)

18.08.2005
10:14
smile
[175]

cronotrigger [ Rape Me ]

zakładam nju part...

18.08.2005
10:34
[176]

cronotrigger [ Rape Me ]

o to i ona:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.