zbat [ Centurion ]
Krótki poemat o supermarketach
Supermarkety
Lidl jest tani
i do bani
a Biedronka
to jest mżonka
Leader Price
bierze hajs
Kaufland wielki
jak Potelli
Polo market
kup tam darty
a kapitał ciągle rośnie
rosną wróble na sośnie
i oznajmiam wam na tym
że nie policzyłem ile robiłem sobie lewatyw
alexej [ Piwny Mędrzec ]
ach ta sztuka nowoczesna
-=Złośliwy_buraK=- [ Pretorianin ]
rośnie nam drógi mickiewicz :>
staraj sie staraj synku a bedziesz wielki
Skype [ Konsul ]
kto by pomyślał, że supermarkety moga być źródłem weny twórczej :))
Fett [ Avatar ]
-=Złośliwy_buraK=- - albo conajmniej czeci
darek_dragon [ 42 ]
Signum temporis. Widać jak głęboko weszła nam w krew komercja :)
@$D@F [ Generaďż˝ ]
zbat - respekt :) jak ja bym takie cos wymyslil to bym sie nie przyznal :P ale "G"
pecet007 [ INSERT COIN ]
mnie to przypomina stylem "TeleStrofki" z pewnego programu tv... Czyli jednym słowem poetą autor nie jest, ale w sumie taki 'szit' to nie jest :P
Arcy Hp [ Legend ]
Nie trafia do mnei ten wiersz..
darek_dragon [ 42 ]
Czyli jednym słowem poetą autor nie jest, ale w sumie taki 'szit' to nie jest :P
Ależ oczywiście... Utwór ten jest niezwykłym przykładem głębokiej wrażliwości autora na problemy społeczne współczesnego kapitalistycznego świata. Sarkazm w wierszu pozwala nam w pełni ujrzeć stosowaną przez supermarkety politykę wyzysku i jej wpływ na życie przeciętnego obywatela.
kasztaneczuszek [ mały kasztanek ]
umnie buduja Lidla;/ co za syf:P
loll [ Konsul ]
Taki sobie ten wierszyk;/