Cracko [ Gladiator ]
Jakie alkohole lubicie-->Czyli co polecacie. .: Oczywiście bezalkoholowego :))) :.
No właśnie - co lubicie "posmakowywać" na imprezach, i jakie piffko pijecie obserwując bacznie np.meczyq
:)
tramer [ ]
ja tam głównie piwko sącze, do mocniejszych wyrobiłem sobie wstręt niestety:-/ a sącze Heinekeny, Zipfery, Grolshe, jak jest kasa to Coronę dla smaku... a jak nie ma ww. to byle co (z wyjątkiem zagłoby, bełtfasta, jabłonowa i różnych wynalazków o smaku alpażura, czytaj "iguana").
Arczens [ Legend ]
Ja też piwko lubie bardzo nawet lubie:)
nmz [ Chor��y ]
nie ma to jak whisky, piwska: krolewskie, EB, okocim mocny, zywiec, tatra, i of korz na mocniejsze imprezy proponuje dobra wodeczke. Nie gardze takze, dobrym winkiem =) i czasem jakas nalewka ;))) pozdr.
Pijus [ Legend ]
Pewnie, ze browar jest najlepszy:))) A jak browar to tylko ====> A wczoraj pilem za****** drina. Do szklanki wlewa sie: 30ml czystej 30 ml Bolsa Blue (albo Curacao) Soku pomaranczowego (tak zeby zrobilo sie zielone) Szklanke uzupelniamy szampanem:)))) No i kostak lodu Nie wiem jak sie fachowo nazywa, ale ja nazwalem go Ludwik (z reacji koloru:))))
Cracko [ Gladiator ]
Ja sobie lubie brzdęknąć dla okazji lub bez - czarną wódeczkę - dobra yest a tak poza tym wieczorkiem przy forum popijam Zipfer'a lub inne dobre peewo
nmz [ Chor��y ]
apropos, ktos pil juz piwo: "Gulczas" ?
Cracko [ Gladiator ]
Gulczas :))) jest prze-jeb*** w kosmos - nie piłem bo nawet w najpodlejszym sklepie tego jeszcze nie widziałem - chyba że taki jest popyt na to :))) pozdrówka nmz
nmz [ Chor��y ]
elo cracko - czaj to, ze ja ze znajomymi szukalem po calej krowodrzy (w krakowie of korz) tego piwa i nie bylo ani jednego sklepu, ktory bylby w taki browar zaopatrzony - blee =)
Arczens [ Legend ]
===>nmz Zdecydowanie odradzam !!!
nmz [ Chor��y ]
Arczens==> az takie podle?
lizard [ Generaďż˝ ]
sprobuj pifo ze sprajtem ktos mi polecal. mi osobiscie nie smaqje ale..... gusta nie podlegaja dysqsji:")))) czysta plus biale martini yest niezle proporce zaleza tesh od gustu
Arczens [ Legend ]
===>nmz No przynajmniej moje kubeczki smakowe się zdecydowanie buntowały, ale łyknąłem do końca, aż taki delikatny to nie jestem :)
nmz [ Chor��y ]
sprobuj tez, whisky + cytryna + papieros - ;-)))))
nmz [ Chor��y ]
===>Arczens: no tak;-) jak juz stoi przed toba to trzeba lykac ;)) mimo wszystko sprobuje i odezwe sie jak moim zdaniem smakuje owy wyrob telewizji ;)
KaPuhY [ Bury Osioł ]
ja ostatnio raczej wiekszosc rzeczy wypije oprocz autowidolu i innych takich... po tym jak chlopaki jakis akademikowy spiryt przytargali to juz fszystka wodke chyba (oprocz gorbaczowa). z lzejszych pifko - lech, zywiec, tyskie... nie jestem wybredny :-) a czasami lubie sobie wynka sie napic :-)
Sybaris [ Pretorianin ]
U mnie kumple z akademika dorwali spiryt od ruskich chyba jakis nielegal czy cuś i tak sie nawalili że amen - pamiętam że jaja były bo jak wnosili spir do akademika to się z DELIKAtNA przetarła buteleczka plastykowa :) i lało się ciurkiem po schodach. Jak później waliło - ja piernicze - max ! :)
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Nasz spirycik to chlopaki z rolniczej chyba destylowali ale nie jestem pewien. Cud malina- 0 kaca( chociaz po 0,5l /os wypadlo+ kupa fajek ) w smaku przyjemny (nie smierdzial i nie odrzucal), zapach wodki po rozcienczeniu, a kopal jak zaraza :-) polecam poznaniakoma zaopatrywac sie w takie wynalazki na slowianskiej :-)
Cracko [ Gladiator ]
suma sumarum - nic nie smakuje tak jak FINLANDIA ;) - fakt, za drogie jak na codzienną konsumpcje ale - "...zapach, smaq..wciąż ten sam..." :)
eeve [ Patrycjószka ]
Winko czerwone wytrawne, byle w duuuzej ilosci (o tak, duuuuuuzej... :P) :) Ewentualnie piwko Heinkeken / Bavaria, a od swieta Johnie Walker Blue Label
Adi [ Pretorianin ]
Ja ostatnio zażywam wyłącznie whisky (aktualnie Old Smuggler, już dno widać :( następna w kolejce jest Grant's :)), a z piwnych rzeczy najbardziej lubię słowackiego Smadnego Mnicha (oj chyba czas się na Słowację wybrać), z polskich Okocim, kiedyć Zagłoba teraz Premium. A do obiadu oczywiście czerwone wytrawne Cabernet Sauvignon :))))))
Sybaris [ Pretorianin ]
Ja tam jestem "...dobrze wychowany.... " i lubie TATRĘ łyknąć :))
Azzie [ Senator ]
Ja pije wszystko co cechuje sie niska zawartoscia siarki i ma alkohol :)P Tzn piwko (w tej chwli w lodoweczce chlodza mi sie dwa tyskie 0,66l - swoja droga fajnie wygladaja te nowe butelki - i przystepuje do spozycia ;) ) z piwek lubie wszystkie prawie ;) No moze poza piwami z Browaru Jablonowo - Pilsener suks ;> Winko - ale raczej slodkie, moze byc owocowe ;)))) Z wodeczek prawie wszystkie oprocz Bolsa... NIENAWIDZE BOLSA!!! Bleeee nigdy wiecej go do ust nie wezme... Oprocz tego uwielbiam dobra whisky, koniak, tequile, zubroweczke i inne kolorowe wodki :) A z drinkow polecam SpiderMana: RedBull z Smirnoffem :) Drogi jak cholera ale za to efekty chodzenia po scianach juz po jednym sa niesamowite :))) (Myslalem ze dostane zawalu :) )
Azzie [ Senator ]
Aha... I NIENAWIDZE PIWA Z SOKIEM... Boze jak ludzie to moga pic... To tak jakby lososia polac ketchupem :) Profanacja :)
Barthez) [ Konsul ]
Ja tam uważam, że świetne, orzeźwiające, kopiące, ale pozytywnie jest...dżin z tonikiem. Eh, to jest esencja życia. Wódka też jest dobra, a piwa tylko do pubu.
kiowas [ Legend ]
tramer ---> Belfast jest IMO jednym z najlepszych polskich piw (no ale ty pijasz tylko zagramaniczne dla burzujow wiec ci wybaczam bo sie nie znasz:) Poza tym oczywiscie Zywczyk, Pilsner i Murphy. No, oczywiscie, zapomnialbym o Perle Mocnej - mniam, mniam:))
soze [ sick off it all ]
jesli browarek to...............moja babećććka pochadziiii z chszanowaaa...........: )) polecam pewien specjal......... do garnka(duzeeeeego) wrzucamy co nam wpadnie w lapki...oczywiscie alko...... 4browarki--strong.. tzw. poluweczka jakies alpaszki...my wlalismy2 x J-23.....: )dla smaku oczywiscie.... malpka spirytu....... szampan... wino czerwone--wytrawne....czy jakos tak..... cin-cin.... airconiaczek.... podgrzewamy oczywiscie caly czas mieszajac....dolewamy jak cos sie jeszcze znajdzie...: )) przyprawy jakie kto lubi.....my uzylismy..papryki,ziele ang., cynamon,gozdziki i na koniec wszystko popiep........ gotowac na sporym ogniu zeby procenty nie uciekaly........do temp.wrzenia.... PIC GORACE.... ps.po wypici goracego kubkaaaa,jakies 0,33........zanik swiadomosci..gwarantowany : )))))) niestety 2 dostalo zapasci..zabralo ich pogotowie........impreza przeszla do historiii; )) smacznego
Cracko [ Gladiator ]
soze---> no to ładna akcja była ja znam jeszcze jedną akcję-> kiedyś piliśmy na biwaq w muszynie - taki zajaździk dla turystów drewniany - można odpocząć zjeść kanapkę-kumple poprzynosili ławki z innych takich zajaździków i zrobiliśmy małą OAZĘ :)) przynieśli spir od ruskich - polewali polewali i sie piło, ale jakiś frajer, już lekko podchmielony rzucił petem do resztki spiru ( w garnuszku ) - jak pierniczneło - wszystko sie zaczęło jarać- kumplowi spałiło plecak - ławki się zaczeły palić - kumple latali ( zataczali się ) i ze strumyka przynosili wodę w butach żeby nie podjarać LASU :))
Jasper [ Centurion ]
Ja tam lubie wino (tanie oczywiscie). Albo jakas dobra wode np. Finlandie ze strefy bezclowej bo inaczej cholernie droga.
KaPuhY [ Bury Osioł ]
Azzie--> nie lubisz pifka z soczkiem??? :-) dlaczego , slyszalem od kolezanek ze jest super :-P Soze--> no toscie zaszaleli :-)
soze [ sick off it all ]
Craacko---> dobre........ jechalismy na wycieczke szkolna.....wiadoma sprawa przedzial rozrywkowy same asy z mojej klasy.....kumpel zalatwi spiryt prosto z cysterny mial dojscie..: )).....po 4 kolejkach mialem dosyc...na moje miejsce wszedl jakis przypal z mlodzej klasy...chcial sie pokazac..myslac ze to zwykla wuda powiedzial ze walnie szklane bez popity....oczywiscie nikt go niezatrzymywal...walnol costam harknol i padl na glebe............wiadomo wszyscy brecht..; )))ale mija minuta ..2..4...6..a on tak lezy.....wkoncu ktos go podnius a on caly we krwi.......pociag stop w szczerym polu.. przyjechalo pogotowie nawet szybko45min....spedzil2 tyg. w szpitalu....potem go wywalili z budy.. przez 3 dni mialem klopoty z przyjmowaniem pokarmu...; )))
Johann [ Pretorianin ]
WHISKEY! - grant's, pijam takze dosc regularnie Famous Grouse i oczywiscie piwooo...: albo ciemne, np. ale's, albo czeskie i slowackie (z pilsów) A tak wogole, to trzeba sie przeprowadzic do Wloch - w Rzymie 3/4 czerownego J.Wlakera kosztuje (w przyliczeniu) 20-30 zlotych!!! a u nas 120 :((
Roko [ Generaďż˝ ]
Azzie ---> niezły ten twój drink ale kiedyś spróbuj tak : 50g wódki + 50g Cointreau + 100g Redbula Zero zapachu wódy i daje niezłego kopa.
SULIK [ olewam zasady ]
Pifka rulez: Tyskie Gronie, Steffl, Zloty Hrad, Buldwiser, Tatra Mocna Winka: Cavaliere (z kartonika), Czarny Byk, Byk Max woda przez ó: żołądkowa
Rahl [ Pretorianin ]
Hmm nikt z wymieniajacych piwa nie napisal warki strong, jak dla mnie bomba prawie wogule nie czuc goryczy i ogolnie jest smaczne. Mowiac o drinkach i roznych innnnych czarodziejskich miksturach na pewno kazdy zna u-bota (kufel piwa z kieliszkiem wodki w srodku trzeba wypic za jednym razem wszystko) my zmienilismy proporcje i wyszedl KURSK kufel(0,3) wodki z kieliszkiem piwa qmpel wypil i mial hmmm mocno :)
soze [ sick off it all ]
Rahl--->Kursk--------wymiata.......
massca [ ]
pijus - to o czym pisales to kamikadze. z reguly w barach polewaja jedna kolejke do 4 malych kieliszeczkow na szybkiego strzala, aczkolwiek ja lubie to wysaczyc powoli, bo dobrze smakuje.
massca [ ]
aha, jeszcze jedno - kamikadze mozna uzupelniac sokiem pomaranczowym, aczkolwiek w wersji oryginalnej powinna to byc wycisnieta cytryna (albo jeszcze lepiej, limonka)
mateusz2 [ Senator ]
ja uwielbiam Malibu z mlekiem takie zjeb**** a z pi to Heinekena,Zlaty Bazant,ginessa-wiem zle napisałem:) a mi nawet smakuje krwawa Merry(wódka z sokim pomidorowym)
kobe [ Pretorianin ]
ja uwielbiam Heineken'y a nie znosze konaków wczoraj z chłopakami mieliśmy Henessy!!!(tak własnie) i nie mogliśmy tego spić:))))
yosiaczek [ Generaďż˝ ]
ja piwska nie lubie ale jak już to Żywiec. no i uwielbiam margaritę i malibu, mniam mniam :)
Yaco [ Centurion ]
z piwek lubie Warke stronga i specjala, reszta obojętna , z wyjatkiem takich wynalazkow jak piwo gulczas lub imperator Preferowane drinki--ruska woda z cola(lub z piwem ;) Ruska woda jest wogole swietna ,niska cena a powera ma jak paliwo rakietowe. Ostatnio mialem nieprzyjemna przygode ,dostalem od kumpla 0,75 Luksusowej z polska banderola. Po wypiciu strwierdzilem z kumplami ,ze ma dziwny smak, za cholere nie byla to polska woda. Przestraszylem sie wtedy nie na zarty ,jako ze piali ostatnio w gazetach ze rozprowadzaja w polsce wode podrobiona z metylem. Ciagle jednak widze ,wiedz pewnie dawka byla mala ;)
motherphucker [ Konsul ]
Ja najbardziej lubie tequille. Moze byc drink, czyscioch z sola i cytrynka (mniam) po prostu wszystko. Pa la salud!!! Piwka: Zywiec, Miller, Heineken. Oczywiscie najlepszy jest miller 40 uncjowy (butelka szklana jak po dawnym "ptysiu") ale zeby tego skosztowac trzeba miec wujka w hameryce. Moze ktos spotkal takie pifka w Europie?
Cracko [ Gladiator ]
trzeba kopnąć w górę coby posta zobacyli ci co nie widzieli ^^^
Sachiel [ Legionista ]
Tylko piwo REDS. Innych trunków nie ruszam.
Mysza [ ]
z lżelszych --> Wareczka Strong, Guinness, wszelkie portery (no, może poza kilkoma wyjątkami) z cięższych --> Tequilla (byle nie nasza lub czeska), Wódeczka Żołądkowa Gorzka
Ikari [ Konsul ]
Hehe... ja najbardziej... piwo
Drzedan [ Chor��y ]
"Ja to wina nie uznaje" nie ma to jak wściekłe psy: lejecie wode, potem jakiś sok (koniecznie gęsty) i całość zalewacie tabasko tylko tak żeby sie nie zmieszało, a utworzyło warstwy. Przepala gardło. piwo to tylko BROK morze i plaża a no i może być u-boot ----> do kufla z piwem wrzucamy kieliszek z wódką polecam :)
Eliash [ Generaďż˝ ]
Będąc w Krakowie w zeszłym roku, zahaczyłem o taki browarek w którm warzyli piwo, były tam takie wielkie miedziane kadzie. Piwko palce lizać, można było zamówić tzw. rure czyli 3.5 litra browaru w przeźroczystej tubie z kranikiem, mmmhhhh pycha
Słoń [ Chor��y ]
Nie ma nic lepszego od piwka. Wareczka, Zywczyk - to jest moj typ. Od czasu do czasu drinki i wodzia na imprezkach.
Praefectus [ Legionista ]
Ja osobiście najbardziej lubię blendowaną irlandzką whiskey - najlepszy moim zdaniem jest "Jameson" - ma niesamowity karmelkowy zapach, a w smaku jest niezwykle aksamitna. Z innych whiskaczy lubię też szkocką Glenfiddich ( single malt)> lubię też czasami łyknąc sobie koniaczek (nie mylic z brandy - np. napoleony!!!) - mam w domu buteleczkę zatkaną koreczkiem - oczywiście Hennesy. W Polsce jest drogi, butelka wychodzi ponad 3oo zł, ale przywieziony z zagranicy nie boli tak kieszeni. Piffko... jako poznaniak lubię Lecha. Ale oczywiście w kategorii - piwko barowe. Bo dla smaczku znam lepsze - lubię Toborga, oryginalnego (nie tego nalewanego w Polsce, ale tego w małych butellach) Holsteina, bardzo lubię niemieckie wiessenbier'y (miałem okazję pic je we Frankonii). Z czeskich piwek to w zasadzie tylko Staropramen - który jest rewelacyjny (inne które piłem sa takie sobie).
Praefectus [ Legionista ]
Rany!!!! No i oczywiście wódeczka! Uwielbiam wódkę. Na imprezach nic innego nie piję. Drinki... lubie rózne wynalazki, ale aby nie były słodkie. Generalnie dwu - trzu składnikowe - np. z tonikiem, martini z wódką (ale koniecznie musi to byc martini Bianco, jak mi raz barman zrobil z martini dry to myslałem że umrę - ohyda) Winko wytrawne. DO potraw.
hyba [ Pretorianin ]
z alkoholowych trunków dobry jest gin z sokiem z czerwonych grapefruitow, a najlepszy bezalkocholowy napój to oczywiście coca-cola
Kush [ miejsce na twoja reklame ]
vodka rules! i wszystko na ten temat
Arczens [ Legend ]
===>hyba akurat gin to jedyny alkohol którego nie trawie poza ginem moge łyknąć wszystko :)