GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

ile przejedzie na pełnym baku fiat punto 3?

15.07.2005
22:51
[1]

John_Kruger [ Generaďż˝ ]

ile przejedzie na pełnym baku fiat punto 3?

chce na wakacje pojechac autkiem, ale nie wiem, ile jest on w stanie przejechac km na trasie (po miescie to wiem, ale poza - nie)

15.07.2005
22:55
[2]

stanson_ [ Manieczki ]

Punto? Zalezy jaki silnik; powiedzmy, ze standartowy benzyniak po trasie przy 90km/h bedzie Ci palil 5,5l/100km (ciekawe kto tak jezdzi po trasie, hehe :-), przy 120km/h spalanie wzrosnie do 7l/100km. Sprawdz jaka masz pojemnosc zbiornika i sobie oblicz.

IMO beznadziejnie glupie pytanie jesli jestes kierowca...

15.07.2005
22:57
smile
[3]

Garbizaur [ CLS ]

zależy jaki silnik

15.07.2005
23:06
[4]

golmann [ ogame ]

no a pojemnosć

15.07.2005
23:07
[5]

John_Kruger [ Generaďż˝ ]

silnik 1.2

15.07.2005
23:08
[6]

John_Kruger [ Generaďż˝ ]

pojemnosc, bedzie kolo 45 l.

stanson -> jak mam to sobie obliczyc?

15.07.2005
23:14
[7]

stanson_ [ Manieczki ]

John_Kruger --> jaja sobie robisz?

samochód spala Ci powiedzmy 6l/100km
pojemnosc zbiornika to 45 litrow

wiec to chyba nie jest zbyt trudne, zeby obliczyc, ze przejedziesz 750km na zbiorniku?

6l-100km
45l - x km

45x100= 4500
4500:6 = 750. Proste.

Tylko ze pewnie Punto Ci opierdoli z 7,5, wiec przejedziesz troche mniej; pozdro :-)

15.07.2005
23:15
[8]

stanson_ [ Manieczki ]

P.S. Nie wierze ze jestes kierowca...

15.07.2005
23:16
smile
[9]

Garbizaur [ CLS ]

no matematykiem nie jest na pewno...

15.07.2005
23:16
[10]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

Fiaty krecone na wysokich obrotach (a inaczej malolitrazowymi autami nie da sie jezdzic na trasie) potrafia i 9-10 litrow na 100km palic, wiec znacznie mniej przejedziec.

//fakt, kretynskie pytanie jak na kierowce ;p

15.07.2005
23:18
[11]

Maxblack [ Konsul ]

hehe no ja też...

15.07.2005
23:20
smile
[12]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

Ja jak sobie kiedys swirowalem Toyota Yaris mojej starszej to mialem spalanie chwilowe 32l/100km ;p

15.07.2005
23:22
[13]

stanson_ [ Manieczki ]

john_himself --> w zeszłą zimę wracałem Yarisem 1.3 ze Słowacji, non stop minimum 130km/h, srednio 160-170km/h i mi spaliła 6,7l/100km. Wiem, bo wtedy jeszcze musialem z wlasnej kieszeni tankowac i obliczylem dokladnie.

15.07.2005
23:25
[14]

stanson_ [ Manieczki ]

john_himself --> odnosnie Twojego poprzedniego posta - przy ruszaniu komputerek moze pokazywac nawet 99l/100km, nie sa to precyzyjne wskazania. Precyzyjne sa wtedy, gdy jedziesz po trasie ze stala predkoscia. Kolega pracujacy w Toyocie robi dziennie 150km po miescie Yarisem i rekorordowo w ciagu dnia udalo mu sie osiagnac 8,5 l/100km...

Wiec nie podniecaj sie, ze raz sie przejechales Yarisem i łypnąłeś oczkiem na komputerek, ok? :-)

15.07.2005
23:25
[15]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

Tak czy siak, to nie predkosc ale wysokie obroty tak drastycznie zwiekszaja spalanie. Ja przy w miare intensywnej jezdzie Seicentem po miescie spalam 12 litrow (za 50zl) w 5 dni.

15.07.2005
23:28
[16]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

Czy ja sie podniecam? jako ciekawostke to napisalem, i z reszta dodalem ze to bylo spalanie chwilowe a nie srednie wiec ty mi tu madafaka nic nie wmawiaj ;p

15.07.2005
23:32
[17]

forsetii [ Konsul ]

nie rozumiem pytania krugera przeciez są stacje benzynowe

15.07.2005
23:34
[18]

Mobii [ Mobbing ]

punto 2 1.2 16v na wyjezdzie liczacym ponad 5000km wg komputera pokladowego robil 18 km na litrze paliwa (tak dziwacznie to w punto jest) wiec latwo obliczyc ze troche ponad 5 litrow na 100 km, wiec jest to wynik jak najbardziej realny
predkosci okolo 120 km/h.

a jesli o seicento chodzi to spala mi okolo 6-6,5 w miescie i 5 na trasie, ale 50 zl to mi na 2 dni normalniej miejskeij jazdy wystarczaja :P

john_himself --> malo jezdzisz widocznie

15.07.2005
23:39
[19]

stanson_ [ Manieczki ]

wszystko zalezy od stylu jazdy - potrafie sprawic, by Avensis 2.0 spalił 5.5l/100km po trasie, potrafie tez z Yarisa 1.0 wycisnac prawie 7l/100km po trasie...

Srednio malolitrazowe auta takie jak Yaris czy Punto spalaja 5-6l po trasie i 6-7l po miescie

Gorzej jest z wiekszymi pojemnosciami. Łatwo zaoszczadzic jezdzac BARDZo spokojnie, ale latwo tez doprowadzic do spalania rzedu 10l/100km jezdzac normalnie ("normalnie" w moim mniemaniu, czyli olewajac spalanie)...

15.07.2005
23:41
[20]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

No ja do pracy, na zad i ew. skoki w bok ;p jakies 2-3h jazdy dziennie. Tyle ze ja mam ciezka noge.

Btw. ihmo auta z tak malymi silnikami (ja mam 900cc) na trasie wcale nie pala mniej niz miescie. Moze ciutek, bo plynniejsza jazda, ale nie az o 1.5litra mniej.

15.07.2005
23:46
[21]

Mobii [ Mobbing ]

john_himself --> oj pala na trasie mniej, szczegolnie jak pojedziesz 100-110 km/h to zdecydowanie mniej spali niz jazda po miescie... gdzie wiecej stoisz niz jedziesz. mowie, na miescie pali mi 6-6,5 a na trasie literej do 1,5 literka mniej, z tym ze mam 1.1

15.07.2005
23:50
smile
[22]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

o.. mam pytanie przy okazji. 3 dni temu wymienilem sobie koncowy tlumik na strumienice (aby ladnie pierdzial ;p) okfors jedynie tylny tlumik i koncowke wymienilem, nie podmienialem katalizatora.. i tak jakby zwawiej jezdzil teraz... to tylko moja psychika ;p czy moglo to dodac nieco mocy?

Bo wiem ze wstawienie strumienicy luskowej zamiast katalizatora dodaje pare koni, ale czy taka kombinacja tez?

15.07.2005
23:54
smile
[23]

Mobii [ Mobbing ]

strumienica luksusowa :D:D:D ale okreslenie :P strumienica w silnikach samochodowych kiepsko sie sprawdza, zeby nie powiedziec wogole sie nie sprawdza :P gdyby silnik samochodu pracowal na jednych i tych samych obrotach to by bylo zupelnie inaczej :D

teoretycznie mogly ci sie osiagi poprawic, ale poki nie pojedziesz na hamowie to nie bedziesz wiedzial, wiele na pewno nie dalo, a strumienica zalozona w zlym miejscu potrafi skutecznie popsuc dynamike i osiagi...

ja osobiscie polecalbym wyciecie katalizatora i zastapienie go normalna rura :) bez zadnych nic nie dajacych strumienic :)

15.07.2005
23:58
smile
[24]

stanson_ [ Manieczki ]

głośniej chodzi to Ci sie od razu wydaje, ze lepiej zapierdalasz... :-) LOL! Wrzucasz "trójkę", ryk nie z tej ziemi, gaz do dechy, bebenki w uszach Ci pękaja, 90 na szafie i dalej przyspiesza! ... a tu nagle Tico Cie prawym omija po cichu :-)

Podswiadomosc :-)

16.07.2005
00:02
[25]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

ŁUSKOWA a nie luksusowa ;p ale tez nie jestem pewien czy to nie jakas inna wiec, kij z tym ;p

Dac to dalo, bo teraz ladnie brzmi. A o to mi glownie chodzilo. (no a bylo niemal 2 razy tansze niz kompletny tlumik Ultera wraz z montazem).

Strumienica zalozona:
- przed katalizatorem = zle
- za katalizatorem = dobrze <-- tak mam ;p
- zamiast katalizatora = nielegalnie ;p

A co do hamowni, nigdy wczesniej nie robilem tam pomiarow wiec nie wim, nie wiem tez na ile mozna wierzyc w dane techniczne producenta.

... no do na samym koncu wydechu to teoretycznie mozna jedynie barwe dzwieku zmienic, sam juz nie wiem jak to jest z tak predkoscia wylotowa spalin...

16.07.2005
00:03
[26]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

stanson_ -- wcale nie jest glosny, a jedynie basowy ;p

teraz chodzi ciszej niz przed wymiana, bowiem wtedy byl caly dziurawy od rdzy ;p

16.07.2005
00:54
[27]

Mobii [ Mobbing ]

strumienica wicisza wydech

sorry, zle przeczytalem z ta luskowa :) a czy sa inne?? sa :) sa jeszcze szczelinowe :)

a odnosnie katalizatora to im dalej od silnika tym ma mniejszy wplyw na starte mocy (mniejsza fala wsteczna), ale gorzej spelnia swoja funkcje (dluzej sie nagrzewa) :)

a odnosnie danych producenta.... roznie to bywa, mocy ten mod na pewno ci nie dodal :D w seju (bo o ile dobrze przeczytalem tym jezdzic) do tylka juz jest kolektor, wydechowy :D wiec cala reszta duzo nie zmieni :D

jak chciales dzwiek w stylu WRC trzeba bylo tlumik od duzego fiata wrzucic :) chodzi jak rajdowka :D

16.07.2005
01:07
smile
[28]

shabso [ Trane ]

Ile byście dali koni na japońskie sportowe auto z silnikiem 1.3 produkowane seryjnie...

16.07.2005
01:09
[29]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

no jak seryjne, to max jakies 90 koni ?

16.07.2005
01:11
[30]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

No chyba ze mowisz o Mazdzie RX8 z silnikiem Wankla.. to juz inna bajka ;p

16.07.2005
01:12
[31]

shabso [ Trane ]

225 koni ... Mazda mx8

16.07.2005
01:13
[32]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

RX-8.. i 250koni...

Silnik: benzynowy, z wirującym tłokiem, dwukomorowy, chłodzony cieczą
Pojemność komór 2x654 ccm (ekwiwalent pojemności 2616 ccm)
Moc maksymalna 184 kW (250 KM) przy 8500 obr./min

16.07.2005
01:13
smile
[33]

shabso [ Trane ]

sorry :] chyba obraziłem niektórych :P oczywiście masz racje

16.07.2005
01:14
[34]

shabso [ Trane ]

a o co chodzi z tym silnikiem... wirujący tłok?
ile takie coś pali?

16.07.2005
01:16
[35]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

zużycie paliwa minimalne/maksymalne/średnie (l): 9,1/26,5/14,3

16.07.2005
01:17
smile
[36]

Mobii [ Mobbing ]

poprzednim modelem tez bym nie pogardzil :P z wygladu ladniejsza, a silnik chyba tylko po malych modyfikacjach :)


Mazda RX-7
Pojemność skokowa: 2x654 ccm
Moc maksymalna: 240 KM przy 6500 obr./min

Stopień sprężania: 9,0
Liczba cylindrów: 2
Maksymalny moment obrotowy: 294 Nm przy 5000 obr./min.
Wymiary: 430x175x123 cm
Rozstaw kół (przód/tył): 146/146 cm
Rozstaw osi: 243 cm
Opony: 225/50 ZR16
Średnica zawracania: 10,8 m
Poj. bagażnika: ? l
Przyspieszenie 0-100 km/h: 5,3 sek.
V maksymalna: 250 km/h

Poj. zbiornika paliwa: 60 l
Średnie zużycie paliwa: 11,1 l
Masa własna: 1300 kg

16.07.2005
01:18
[37]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

Nie wiem, nie znam sie na silniku Wankla. Wiem jedynie ze to swego rodzaju rewolucja, juz pare ladnych lat temu tez silnik zadebiutowal. Pozniej wycofano go z produkcji, w sumie nie wiem dlczego (chyba bardzo awaryjny byl i starsznie duzo palil). Teraz jednakze zoltki wrocily do niego i jak widac ma sie dobrze.

16.07.2005
01:19
smile
[38]

Mobii [ Mobbing ]

wirujacy tlok wyglada mniejwiecej tak :P

16.07.2005
01:19
[39]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

Poj. bagażnika: ? l

who cares? ;p

16.07.2005
01:20
[40]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

i tez mimosrod po srodku, ta?

16.07.2005
01:21
smile
[41]

Mobii [ Mobbing ]

zoltki do niego nie wrocily, ale caly czas ten silnik byl w mazdach rx :D od samego poczatku :) a nie produkuje sie go dokladnie z tych powodow co pisales, awaryjny i paliwozerny strasznie

16.07.2005
01:23
smile
[42]

Mobii [ Mobbing ]

zapraszam tutaj :P tu masz wiecej zdjech tego silnika :)

16.07.2005
01:25
[43]

hubs [ Stand UP Speak UP ]

heheh Jeep Grand Cherokee(czy jak to sie pisze) mojego wujka pali 20l/100km ;D no ale silnik 5,2 :D

16.07.2005
01:25
[44]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

Nie wiem, mozliwe. Ja Mazdy nie lubie i w ogole sie ta marka nie interuje. Jedynie RX-8 mi jakos w oko wpadla.

16.07.2005
01:26
[45]

shabso [ Trane ]

no ładnie to musi miec niezłe wyjebanie z pieca !
Ciekawe ile by uzyskła mocy przy pojemnosci 5.0

16.07.2005
01:28
[46]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

No a Smart Coupe, z tego co mi wiadomo to nie Wankel tylko zwykla rzedowka a z 700cc ponad 200km/h wyciaga.

16.07.2005
01:43
smile
[47]

Mobii [ Mobbing ]

tutaj masz dane tej 7-setki ze smarta

Pojemność skokowa: 698 cm3
Maks. moc: 60 kW (82 KM) przy 5250 obr./min
Maks. moment obrotowy: 110 Nm przy 2250-4500 obr./min
0-100 km/h: 10,9 sekundy
Maks. prędkość: 180 km/h
Zużycie paliwa zgodne z normą 1999/100/EC w l/100 km
cykl miejski: 6,4
poza miastem: 4,3
cykl mieszany: 5,1

tyle ze ta 7-setka jest uturbiona :) a auto wazy 810 kg, wiec nie ma sie co dziwic ze 180 poleci :)

16.07.2005
01:45
[48]

Mobii [ Mobbing ]

john_himself --> te dane co przytoczylem se ze strony smarta, wiec skad masz te "powyzej 200km/h" ?? moze nie mowisz o serii tylko o silniku z jakims modem??

16.07.2005
01:45
[49]

mos_def [ Generaďż˝ ]

Niska waga niecalych 900kg i dobre wspolczynniki oporu robia swoje.

16.07.2005
01:46
[50]

mos_def [ Generaďż˝ ]

A zreszta te 200km/h to wyciaga Smart Coupe po tuningu Brabusa. m.in. ma zwiekszona moc do 100KM

16.07.2005
01:48
smile
[51]

Chacal [ ? ]

Jak juz przy wanklu jestesmy :)
Dla zainteresowanych, fragment mojego referatu z gimnazjum:

6.SILNIK WANKLA

Specyficzną odmianą silnika jest silnik Wankla zwany też silnikiem z tłokiem wirującym. W takim silniku nie ma korbowodu, wału korbowego, czy zaworów a tłok i cylinder mają zupełnie inny wygląd i zasadę działania niż w zwykłym silniku. Tłok ma kształt trójkąta z zaokrąglonymi wierzchołkami i lekko wypukłymi bokami oraz styka się on z cylindrem tylko w trzech punktach. W ten sposób uzyskano trzy komory ograniczone ścianami tłoka i cylindra. W przeciwieństwie do tradycyjnego silnika tłok nie porusza się ruchem posuwisto-zwrotnym lecz obraca się wokół siebie. Osadzony jest on na mimośrodzie który przenosi energię na wał napędowy. Przełożenie ma wartość 2:3 co sprawia że ze na jeden obrót tłoka przypada półtora obrotu wału. Obecność mimośrodu sprawia że punkt wokół którego obraca się tłok przesuwa się po linii obwodu wału wiec i cały tłok przemieszcza się w cylindrze. Jest to konieczne ponieważ przestrzeń znajdująca się miedzy tłokiem a cylindrem (komora) musi zmieniać swą objętość żeby zachodziło zjawisko sprężania mieszanki.

Tak jak w zwykłym silniku tu też praca podzielona jest na etapy chociaż nie możemy ich nazwać suwami. Etapy są takie same jak w tłokowym silniku czterosuwowym: ssanie, sprężanie, praca, wydech. Ważną różnicą jest to że gdy w zwykłym silniku etapy te zachodzą po kolei to w silniku Wankla wykonywane są trzy jednocześnie. W pierwszym etapie do jednej z komór zasysana jest przez okno wlotowe mieszanka paliwa i powietrza. W drugim mieszanka ta zostaje sprężona dzięki temu że tłok zbliża się do cylindra co powoduje zmniejszenie objętości komory. Sprężona mieszanka zostaje przesunięta dalej do świec zapłonowych i następuje trzeci etap czyli zapłon. W ostatnim etapie spaliny są przesuwane do okna wylotowego i nim usuwane. Jest też druga możliwość zapożyczona z silnika Diesla w której zasysane a następnie sprężane jest samo powietrze a paliwo podawane jest przez wtryskiwacz pod koniec suwu sprężania.

Swój silnik Felix Wankel opatentował w 1960 roku jednak sama jednostka nie była nowością. W 1901 roku Amerykanin Cooley zbudował sprężarkę z trójkątnym obrotowym tłokiem, a na podobnej zasadzie działały np. pompy zębate. Prace nad zastosowaniem silnika w motoryzacji Wankel rozpoczął w roku 1926, ale dopiero w 1951 roku, gdy jednostką zainteresowała się firma NSU, jej wykorzystanie do napędu samochodu stało się realne. W wyniku prac projektowych, w których oprócz Wankla ze strony NSU uczestniczył inżynier Walter Froede, w roku 1958 powstał silnik NSU-Wankel. Dwa lata później napędzał już model NSU Sport Prinz. Pierwszym seryjnym samochodem z silnikiem Wankla był model Spider z roku 1963. Jak duży był sukces silnika Wankla, świadczyć może fakt, że kolejny po NSU Spider samochód z tym silnikiem NSU RO 80 został w roku 1968 laureatem konkursu na samochód roku.

Początkowy entuzjazm konstrukcją osłabł, gdy okazało się, że silnik łączył w sobie idealnie wszystkie wady silników cztero- i dwusuwowego. Był mianowicie strasznie paliwożerny, a w dodatku błyskawicznie się rozszczelniał i spalał wielkie ilości oleju. Nawet pod koniec lat 60., w czasach dość powszechnych jeszcze dwusuwów, był okropnie "trujący". W dodatku miał tendencje do przegrzewania się, co przy tak wspaniałych zdolnościach do wchodzenia na obroty prowadziło do przepalenia tłoków. Wady te spowodowały zahamowanie prac nad jego dalszym rozwojem.



Jedynie Mercedes pozostał na placu boju i prowadził doświadczenia z jednostkami Wankla w eksperymentalnym modelu C 111. Tu jednak wszystkie testy sprowadzały się do jednego: ile mocy można naprawdę wyciągnąć z takiego silnika. Wychodziło na to, że bardzo wiele - np. z trzykomorowego Wankla o łącznej pojemności 1,8 litra bez zastosowania doładowania uzyskano aż 280 KM. I oto nagle, w 10 lat po sukcesie RO 80, w Europie pojawiła się Mazda RX-7. Japończycy kontynuowali badania i okazało się że Wankel może się nie przegrzewać (kompletnie inna koncepcja układu chłodzenia i smarowania), może się nie rozszczelniać (wystarczyło poważnie podejść do kwestii materiałowych na listwach uszczelniających tłoki), i może wydalać z siebie czyste spaliny dzięki zastosowaniu tzw. recyrkulacji. Nawet auta z katalizatorami nie przeskoczyły czystości niekatalizowanych mazdowskich Wankli produkowanych od końca 1980 roku. W dodatku już pierwsza, 105-konna wersja RX-7 miała trwałość silnika fabrycznie określaną na 150 tys. km. Rzeczywiste przebiegi, szczególnie od drugiej wersji z 1981 roku, były o wiele wyższe, sięgały 300 i więcej tysięcy. Koncern udowodnił skuteczność swojej jednostki gdy w 1991 roku model 787B wygrał prestiżowy 24-godzinny wyścig Le Mans.

SILNIK WANKLA - WADY I ZALETY:

ZALETY
· małe rozmiary i masa.
· niewielkie wibracje.
· możliwość osiągnięcia wysokich prędkości obrotowych,
· prostota mechaniczna (silnik składa się z niewielkiej ilości części).
· brak mechanizmu zaworowego.
· Mała hałaśliwość
· duża swoboda w projektowaniu kształtów zewnętrznych jednostki.

WADY
· wysokie koszty inwestycyjne (chodzi tu głównie o konieczność częstego wymieniania uszczelnień wykonanych z drogiego stopu zawierającego platynę )
· niska ekonomiczność silnika
· trudność w uzyskaniu niskiego poziomu toksyczności spalin
· niekorzystny kształt komory spalania (znacznie większy niż w silnikach klasycznych stosunek powierzchni jej ścian do objętości)

Obecnie silniki Wankla są mało popularne a spotkać je można tylko motocyklach BSA Norton i w Mazdzie RX-7 sprzedawanej wyłącznie w USA. Jednak być może niedługo się to zmieni ponieważ Japończycy chcą zastosować wodór zamiast zwykłego paliwa a w 2005 roku Mazda wypuści na rynek model RX-evolv z silnikiem Wankla. Samochód ten ma być rewolucją w dziedzinie silników z wirującym tłokiem. Ponadto sądząc po danych zawartych w niektórych źródłach można przypuszczać że w USA wykorzystuje się tysiące silników Wankla do napędu pojazdów wojskowych takich jak samochody, transportery czy nawet czołgi.

16.07.2005
01:49
[52]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

Z glowy pisalem, gdzies w jakims programie motoryzacyjnym slyszalem. TVN Turbo chyba. Tak czy sia Fiat CC z takiej samej pojemnosci mialo 25-30 koni i setke robilo w 45sek ;p

16.07.2005
01:50
smile
[53]

Mobii [ Mobbing ]

z mos_def sie zgodze :)

cyferek sie nie da oszukac :) patrzac na rozne przyklady widac, ze auta ok 80 KM maja Vmax ok 180 km/h

auta 100 KM maja Vmax 200-210 km/h

16.07.2005
01:52
[54]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

mos_def -- ale ten brabusowski tez jest 700cc, bo wogole gdzies slyszalem o bi-engine quattro-turbo (lol ;p) Smart Coupe ktory grubo powyzej 200 koni mial, nawet nie wim czy nie 300.

Chacal -- chyba technikum ;p wypas, ale to juz rano poczytam.

16.07.2005
01:52
smile
[55]

Mobii [ Mobbing ]

john_himself --> z takiej samej pojemnosci... :P ale CC mialo 2 cylindry a nie 4 :D i CC bynajmniej nie mialo turbo :P

16.07.2005
01:54
[56]

mos_def [ Generaďż˝ ]

https://moto.wp.pl/kat,15953,katn,Technika,wid,5056624,widn,Smart%20Roadster%20Brabus%20i%20Smart%20Roadster-Coupe%20Brabus,wiadomosc.html

16.07.2005
02:05
[57]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

dobra, ide spac.. na dobranoc wnetrze Maybacha by Brabus ;p

mniam...

16.07.2005
02:40
smile
[58]

Mobii [ Mobbing ]

john_himself --> eeetam brabus :P

ten w linku ponizej jest ladniejszy i to duuuuzo od tego co dales na zdjeciu!

16.07.2005
07:57
[59]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

Tak po przeczytaniu kilku pierwszych postów:

stanson: " w zeszłą zimę wracałem Yarisem 1.3 ze Słowacji, non stop minimum 130km/h".

Chyba nie jesteś kierowcą (...), bo minimum 130 to brzmi po prostu zabawnie. Ciekawie na jakich drogach.

16.07.2005
09:00
[60]

Mobii [ Mobbing ]

szybkojadacy kierowca to nie oznacza dobry kierowca...

dobry kierowca to kierowca umiejacy dostosowac predkosc do warunkow drogowych...

stanson --> a jesli ty jechales przez wioski 130 km/h albo wiecej to gratuluje wyobrazni... ktorej ci jak widac brak...

widac ze jestes mlodym kierowca, mozna zauwazyc ze im krotszy czas od otrzymania upragnionego papierka, tym wieksza predkosc rozwijana na drogach. po 2-3 latach predkosci juz sa znacznie nizsze i mozna powiedziec ze w miare normalne

16.07.2005
09:31
[61]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

Nie o to mi chodziło czy jedzie szybko, ale jazda z minimalną (rozumiem minimalną stałą, bo chyba tak należy czytać Twoją wypowiedź) 130 km/h to po prostu bujda na resorach zważywszy na stan dróg tak w Polsce jak i na Słowacji, gdzie przecież też nie wszędzie są autostrady, a i czasem na autostradach trzeba jechać wolniej, choćby ze względu na roboty drogowe i tym podobne.

16.07.2005
11:22
[62]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

Mobii -- czy ja wiem? w sumie to mi sie tylko na tym pierwszym zdjeciu podoba.

A co do mojego zdjecia.. tu kurza twarz chodzilo o ten wielgachny lcd w siedzeniach ;p kij z tym czy to Maybach czy nie ;p

16.07.2005
11:25
[63]

Mobii [ Mobbing ]

john_himself --> na cale szczescie nie trzeba wydawac kilku milionow zlotych na maybacha zeby miec taki wyswietlacz w samochodzie :P zamiast tego maybacha wolalbym juz mercedesa s-klase, ale ta najnowsza co sie ma pojawic wkrotce :)

16.07.2005
11:38
[64]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

tak czy siak jest to wydatek ok 5 tys + rozpruwanie tapicerki ;p

..a fure z czyms takim i tak ci ukradna ;p

16.07.2005
11:40
[65]

Mobii [ Mobbing ]

tapicerka to najmniejszy problem akurat :) a czy ukradna?? zalezy jak sie bedziesz z tym obnosil :D bedziesz chcial zeby okradli to ukradna :D

16.07.2005
11:41
[66]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

w Polsce to ci by nawet pozłacane sznurowadła ukradli ;p

16.07.2005
11:45
[67]

Sizalus [ Generaďż˝ ]

Jezeli dane techniczne na stronie Fiata sa prawdziwe (bardzo w to watpie) to na pelnym zbiorniku w trybie pozamiejskim przejedzie 979,1(6) km.

Zalozenia:
spalanie 4,8l/100km
pojemnosc zbiornika 47l

16.07.2005
11:48
[68]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

Taa, ale to w idealnych warunkach, bez wiatru, na rownej drodze, bez zaladunku, bez wagi kierowcy i ew. pasazerow, najlepiej jeszcze w prozni itp ;p

16.07.2005
12:01
smile
[69]

-=]o[=- [ ZamulatoR ]

ja mam starego cieniasa sporting. 1.1 silnik 55 koni taki jak w punto starym też. i niby cienias, powinien mało palić teges. a gupia świnia mi 10-11 litrów gazu pije :):):)

16.07.2005
12:16
smile
[70]

Mobii [ Mobbing ]

-=]o[=- --> nie 55 a 54 KM :P to tak dla wyjasnienia :D

a gazu zawsze wiecej pije niz paliwa okolo 10-15% wiecej :) a spalanie zalezy od stylu jazdy, ale troche ci pali, ja sie musze starac zeby mi spalil 9 litrow beny :P (odpowiednik 10-11 gazu)

john_himself --> wynik minimalnie powyzej 5 litrow na 100 nie jest wielkim wyczynem w 1.2 16V, uwiez mi, wiem bo jezdze czasem takim wlasnie autem. wg mnie jest bardzo ekonomiczne jak na swoje osiagi

16.07.2005
12:24
[71]

-=]o[=- [ ZamulatoR ]

Mobii --> no dobra ale wachy to on pali 7-8, a gazu tak dużo.... a zresztą co mnie to obchodzi i tak jest duża oszczędność :):) 54 czy 55KM co to za różnica :P

16.07.2005
12:30
[72]

Mobii [ Mobbing ]

jak ci pali wiecej niz 10-15 % wiecej :P ale brawurowe zdanie :D to jedz na wyregulowanie gazu, bo zajedziesz silnik :) i wogole nie bedzie palil :D

54 czy 55 :P nie ma roznicy tak czy tak o 100 KM za malo :P

ja wole na benzynie jezdzic, jedzilem kiedys jakis czas 1.1 zagazowanym... niby to samo, ale na paliwie lepiej troche :P a wole jechac niz oszczedzac :) a przy takim spalaniu jak mam to nie widze sensu instalowac gazu :) robie tylko troche ponad 1000 km na miesiac

16.07.2005
12:33
smile
[73]

-=]o[=- [ ZamulatoR ]

no właśnie starszy cały czas gania po warsztatach :):):) no tak... 100 za mało... ale za to wyobraź sobie co by ludzie robili jakby takie cieniasy miały po 150 koni..... :):):)

16.07.2005
12:37
smile
[74]

Mobii [ Mobbing ]

wiem jak jezdza 100 konne cieniasy :D jechalem paroma takimi i prawie by mi to wystarczylo :) z 20 KM wiecej i byloby ok :D:D:D

16.07.2005
12:38
smile
[75]

Mobii [ Mobbing ]

wejdz na www.centomania.pl i na centoforum :)

na pewno uzyskasz odpowiedz na kazde pytanie zwiazane z centolotem :)

polecam chlopakow, znaja sie na rzeczy!!

16.07.2005
12:48
[76]

-=]o[=- [ ZamulatoR ]

stukonny cienias?? jak oni to zrobili? :):):):):)

16.07.2005
12:55
smile
[77]

??? [ tomi_boss ]

kup se seicento to na trasie zejdziesz nawet ponizej 3l/100km :)

16.07.2005
13:04
smile
[78]

Mobii [ Mobbing ]

-=]o[=- --> bez wiekszych problemow :)

- glowica od 1.2 MPi
- komp 1.2 MPi
- wydech wiekszej srednicy wraz z kolektorem 4-2-1
- wieksza przepustnica
- polerka kanalow dolotowych
- inny dolot
- odpowiedni chiptuning
- lekko splanowana glowica
- sportowy walek

i masz 100 KM :D przy dobrym zestrojeniu :D

chyba ze chcesz jeszcze mocniejsze to robisz inne zmiany i dokladasz turbo :)
to powyzej 100 wyjdziesz na pewno :) jakies 130 jest realne :) ale to juz lepwiej 1.2 wlozyc zamiast 1.1 :)

NOVITEC zrobil przeciez chyba 190 KM w seju :) ale to byl silnik 1.2 chyba 16v ale bi-turbo :D tym to juz bym sie bal jezdzic :D

16.07.2005
13:14
[79]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

heh, oponki ;p

16.07.2005
13:19
[80]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

NOVITEC zrobil przeciez chyba 190 KM w seju :) ale to byl silnik 1.2 chyba 16v ale bi-turbo :D tym to juz bym sie bal jezdzic :D

bal bys sie tym jezdzic? to pomysl o Renailt Clio V6 -->

3.0 litrowy V6 zamiast tylniej kanapy w malym, miejskim autku. Standardowa moc 255 KM, a pomysl ze ludzie to jeszcze tuninguja ;p

16.07.2005
13:21
[81]

john_himself [ krush, kill n' destroy ]

sorr, Renault Clio V6, a nie Renailt ;>

16.07.2005
13:43
[82]

ratman [ Konsul ]

zależy oed silnika jak będzie miał 1.3 to jakieś 350-420 KM

16.07.2005
14:47
[83]

©®© [ Konsul ]

Miełem przyjemnosc jezdzic (jako pasazer) takim Renaultem Clio V6 - wrazenie nieopisane:) Niestety, moim zdaniem, to auto nie nadaje sie do niczego, poza sobotnim wypadem na tor wyscigowy (tylko gdzie taki w polsce znalezc ? :) W środku jest tak głosno, ze o jakiejkolwiek rozmowie mozna zapomniec, po poł godziny bolały mnie uszy, po 45 minutach głowa a uszy jeszcze bardziej, ale kumpel mowił ze mozna sie przyzwyczaic jak sie tym duzo jezdzi :) Tak czy inaczej, auto przebajerowane, duzo przyjemniejsze jest z takich małych autek Clio Sport, ma tylko ~180Ps ale silnik z przodu i nadaje sie do normalnej jazdy.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.