Capt. Krzysztow [ Kapitan Gwiezdnej Floty ]
POMOCY
Mam stary dysk twardy - 1GB SeaGate. I problem, bo mi padł. Jestem w 100% pewien, że to wina zasilania, tzn. do dysku nie dochodzi prąd. Próbowałem podpiąć innym przewodem, ale nic, to na pewno nie wina przewodu. Bios też go w ogóle nie wykrywa, ba, nie słyszę nawet, aby się kręcił! Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł, jak ten dysk reanimować, chociaż na parę minut go uruchomić, aby dane zgrać? Będę bardzo wdzięczny...
Orybazy [ Pretorianin ]
Z twojego opisu wyglada na to ze albo padla elektronika albo silnik. Obydwie te rzeczy wydaja sie malo prawdopodobne. Nic nie przychodzi mi do glowy. Jezeli nie bedziesz mial wyjscia to sa firmy wyspecjlizowane w odzyskiwaniu danych z uszkodzonych napedow.