GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Teraz - czas się dowartościować, drodzy państwo

12.07.2005
14:03
[1]

sYs|yavor [ Generaďż˝ ]

Teraz - czas się dowartościować, drodzy państwo

Ponieważ czuję się zobowiązany uzasadnić moją aktywność na forum ostatnimi czasy, odsyłam do linka.

Parę cytatów, abyśmy się wszyscy mogli dowartościować, jakim to wspaniałym i mądrym narodem jesteśmy:

" Polska znalazła się prawie na końcu listy krajów Unii Europejskiej pod względem zainteresowania nauką i nowymi technologiami - wynika z badań Eurobarometru, przedstawionych 11 lipca w Brukseli."

"Mniejsze od Polaków zainteresowanie nowymi technologiami i odkryciami wykazują w UE jedynie Portugalczycy, Włosi i Litwini."

"Sondaż został przeprowadzony na początku roku w 32 krajach Europy, na populacji 570 mln osób."

12.07.2005
14:06
[2]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Jeśli to badanie opiera się wyłącznie na statystykach czytelniczych, to nie jest miarodajne. Polacy w ogóle nie lubią czytać, więc co tu mówić o czytaniu artykułów naukowych. A co do zainteresowań nowymi technologiami - może kupuje się u nas mnie gadżetów typu nowe telefony itp. To z kolei ma uzasadnienie w czym innym, a nie braku zainteresowania.

12.07.2005
14:09
smile
[3]

Bobuch [ Kalesony Boga Wojny ]

gladius-> kupuje sie mniej bo więcej kradną :) z tym czytaniem masz racje, ksiazki lubie czytac ale artykuły naukowe?? ROTFL :D

12.07.2005
14:12
[4]

graf_0 [ Nożownik ]

yavor-> dziwisz się? Z taką prasą to nauka nie ma co liczyć na zainteresowanie

Ale głupi ci dziennikarze.

12.07.2005
14:28
[5]

Belert [ Generaďż˝ ]

Jezeli czasopismo kosztuje 1-2 euro a ma sie do wydania 2-3 euro na wieczór to raczej każdy woli browca wypić niż gazetę kupić.A pozatym wystarczy tę wiadomość połączyć z ilością abonentów sieci komórkowej .Nowoczesne telefony to oczywiście nie technologia i pewnie polacy nimi gwozdzie do sciany wbijają.

12.07.2005
15:35
smile
[6]

qweks [ The Believer ]

Po co czytac gazety ktore za tanie nie sa ak sie ma internet ale przeciez internet z technologia nie ma nic wspolnego

12.07.2005
15:50
[7]

el f [ RONIN-SARMATA ]

qweks - "Stosunkowo mało Polaków przyznaje także, że w prasie i internecie czyta artykuły o tematyce naukowej."

Ciekawe jest to, że najmniej interesują się nauką najbiedniejsi unici - Polska, Portugalia, Włochy, Litwa... szkoda że nie ma zestawienia w zalezności od zamożności społeczeństwa. Wyniki mogły by być interesujące...

12.07.2005
16:27
[8]

EMP2 [ Pretorianin ]

Elf
Może to bieda jest wynikiem braku zainteresowania?

12.07.2005
17:01
[9]

Vader [ Senator ]

Panowie, zainteresowanie nauką to nie jest kupowanie najnowszego modelu Nokii z aparatem cyfrowym i tosternikiem w jednym. Zainteresowanie nauka to przede wszystkim pewna postawa, pewien światopogląd, pewna - rzekłbym - kultura myślenia.

Jest to, rzecz jasna, związane z zamożnością narodu, w końcu publikacje naukowe kosztują, nauka w sensie przyswajania wiedzy - także kosztuje, na rozwój takich zainteresowań trzeba mieć też czas i siły. Nie będzie miał czasu i sił ten, kto pracuje 12 godzin dziennie, do tego fizycznie - bo on wracając do domu pada ze zmęczenia. Z tej postawy i bierności wobec nauki - jego dzieci będą czerpać wzorce. I koło się zamyka.

Są też tacy, którzy mają tak beznadziejne żywoty, że zostaje im tylko wiara w Boga - co mnie absolutnie nie dziwi.

12.07.2005
17:03
smile
[10]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Są też tacy, którzy mają tak beznadziejne żywoty, że zostaje im tylko wiara w Boga - co mnie absolutnie nie dziwi.

No tutaj to przywaliłeś, a tak inteligentnie się twój post zapowiadał.

12.07.2005
17:27
[11]

Vader [ Senator ]

gladius --> Eee, a co takiego śmiesznego w tym zdaniu ? Bardzo często, wiara pomagała ludziom w najtrudniejszych chwilach. Jeśli negujesz ten fakt, to napisz chociaż dlaczego.

12.07.2005
18:13
[12]

graf_0 [ Nożownik ]

Vader -> śmieszne jest to, że stawiasz tak kategorycznie wiarę w opozycji do udanego, pełnego sukcesów życia.

12.07.2005
19:30
[13]

Herr Pietrus [ Nowy stopień! ]

sYs|yavor --> ostatnio panuje moda na czepianie sie slówek - no to sie przyczepię ;-)

Zaledwie 14 proc. naszych rodaków zadeklarowało w sondażu, że czyta je regularnie, a
46 proc. - że od czasu do czasu.

Unijna średnia wynosi odpowiednio 19 i 40 proc - odpowiednio 5 więcej i 6 mniej... ależ mi głupio, zapadnę sie pod ziemie....

poza tym skoro unijna srednia czytania regularnego to 19, a wielkiego zainteresowania, którego jakos od czytania oderwac nie mogę wynosi 30... hmmm.

12.07.2005
20:15
[14]

Ozzie [ Generaďż˝ ]

No popatrzcie, jesteśmy takimi burakami a jednak czego nikt nie raczył zacytować:

Jednocześnie aż 87 proc. Europejczyków jest przekonanych, że dzięki rozwojowi nauki jakość życia obecnych i przyszłych pokoleń się poprawia (w tej kategorii Polacy są liderami).

najwyraźniej Polacy najmocniej wierzą w pozytywny wpływ rozwoju nauki na nasze życie, jak zresztą sami możecie przeczytać.
Więc może warto się chwilę zastanowić, może jesteśmy sporymi entuzjastami nauki ale niewielu z nas stać na regularne kupowanie czasopism naukowych?

12.07.2005
20:24
smile
[15]

Lucky_ [ Konsul ]

Hmm, a kiedys gdzies slyszalem ze wlasnie Polacy sa jednym z najbardziej interesujacych sie nauka narodow i ze takie kanaly jak Discovery Science sa u nas bardzoe popularne. Co badanie to inne wyniki, zalezy kto je zleci.

12.07.2005
20:25
smile
[16]

Mortan [ ]

Tak panowie naukowcy narzekacie jaki to zły narod polski nie interesuje sie nauką, a sprawa jest prosta. Boedni ludzie nie maja ani czasu ani zamiaru ani wykształcenia zeby zajmowac sie takimi pierdoletami, ich interesuje to zeby wyzywic rodzine i miec na dostatnie zycie nic ponaddto. Od ludzi bogatych i wykształconych mozna wymagac szerszych horyzntów, ale gdy jest na to i czas i miejsce i odpowiednie warunki. Warunków nie ma bo nie ma kasy ani pracy i tu sie koło zamyka, a nie dlatego ze czlowiek ktory pracuje 12 godzin ficzycnie przychodzi do domu zmeczony i nie ma zamiaru czytac o jakichs gowno mu potrzebnych zdjeciach jasnego punktu na czarnym tle.

Vader ma pretensje do tego pracownika fizycznego o biernosc i postawe antynaukową, ale to chyba jakas czytsa hipokryzja :> Najpierw podejsciem socjalnym rujnuje sie gospodarke a ponozniej wymaga sie od zwyklgo czowieka zeby sie czyms koniecznie interesował. Bzdura do kwadratu. Pomiam juz fakt, ze zmuszanie człowieka na sile, do czegokolwiem bardzo mi sie nie podoba.

A no i konkluzja postu Vadera jest wyjatkowo przednia ;-)))

12.07.2005
20:26
[17]

karol_sz [ Konsul ]

Sama wiara w rozwój nauki nie jest zainteresowaniem nauką.

12.07.2005
20:30
[18]

Mortan [ ]

Sondaż potwierdził też, że Europejczycy są przekonani o zdecydowanej przewadze USA nad Europą pod względem zaawansowania badań naukowych. Zaledwie 12 proc. osób powiedziało, że jest odwrotnie.

Chyba europejczykom w ocenie przewagi naukowej USA mozna zaufac, a teraz prosze odpowiedziec dlaczego USA ma przewage ?

12.07.2005
20:33
[19]

Belert [ Generaďż˝ ]

USA ma przewagę bo tam państwo mało ingeruje w życie obywateli i spora część badań jesli nie więcej niż połowa jest finansowana z prywatnych środków.

12.07.2005
20:34
smile
[20]

Dagger [ Legend ]

==>Mortan
Naukowcy mają tam lepszy socjal niż Europie więc USA ich importuje.

12.07.2005
20:37
smile
[21]

Mortan [ ]

Dagger --> Przenies mi cały systume tutaj, to stane sie zwolennikiem socjalizmu :)

12.07.2005
20:38
smile
[22]

Ozzie [ Generaďż˝ ]

karol_sz --> Wychodzi na to, że Polacy ufają nauce a to, że nie czytają regularnie czasopism naukowych jakoś mnie nie dziwi, dotyczy to co prawda także źródła w postaci internetu ale o mniejszej liczbie internautów w polsce to nikt nie wspomni?

12.07.2005
20:39
[23]

karol_sz [ Konsul ]

W USA naukowcy mają największa szansę się rozwinąć , więc bardzo dużo zdolnych ludzi tam wyjezdza.

12.07.2005
20:43
smile
[24]

Vader [ Senator ]

Mortan --> Taka nadinterpretacja balansuje na granicy dobrego smaku. Rozróżniasz stwierdzanie pewnych faktów, od pretensji ? Ja stwierdzam, że ktoś pracujący 12 godzin fizycznie nie ma czasu ani ochoty na dokształcanie sie, bądz inne pasje - co jest w pełni zrozumiałe. Gdzie tu pretensje ?

Warunków nie ma bo nie ma kasy ani pracy i tu sie koło zamyka, a nie dlatego ze czlowiek ktory pracuje 12 godzin ficzycnie przychodzi do domu zmeczony i nie ma zamiaru czytac (..).

- Brak kasy to jedno, ale brak czasu i sily to drugie. Obydwa czynniki mają znaczenie, panie M. Jesli nie wierzysz, to idz na 12 godzin pracować w jakiejś hurtowni na akord, przyjdz do domu wez jakąs ksiązkę z dziedziny której nie znasz wcale, może jakiś podręcznik do aerodynamiki i zacznij się efektywnie uczyc. Chciałbym koordynować ten eksperyment i sprawdzić jak szybko się nauczysz.

Najpierw podejsciem socjalnym rujnuje sie gospodarke a ponozniej wymaga sie od zwyklgo czowieka zeby sie czyms koniecznie interesował. Bzdura do kwadratu.

- Ja niczego nie zrujnowałem, jeśli uważasz inaczej: przedstaw materiał dowodowy i zgłoś to do prokuratury, a jeśli nie, to proszę szanownego pana - o nie wycieranie sobie mną mordy.

A no i konkluzja postu Vadera jest wyjatkowo przednia ;-)))

- Wyjasniłem w poscie do gladiusa sens tamtego zdania. Nie doczytałeś ?

12.07.2005
20:47
[25]

Dagger [ Legend ]

==>Mortan
Mówię o klimatach typu dożywotnia pensja itp.
Zresztą oskarżanie amerykańskich naukowców o lewicowe sympatie było modne swego czasu - nawet na forum :)

Drugi czynnik to import naukowców ale to naturalne że jeśli ktoś jest liderem to powiększa swoją przewagę.

12.07.2005
20:50
[26]

Mortan [ ]

Z tej postawy i bierności wobec nauki - jego dzieci będą czerpać wzorce. I koło się zamyka.
Mnie ise wydaje ze tu masz pretensje, ale jesli nie w tym zdaniu to w kilku innych postach na tym forum dotyczacych tego tematu tez tak odbierałem Twoje posty.

- Brak kasy to jedno, ale brak czasu i sily to drugie. Obydwa czynniki mają znaczenie, panie M
Tym razem Ty mnie nie zrozumiales. ale gdy jest na to i czas i miejsce i odpowiednie warunki Rozwinalem tylko kwesite warunków, czas i miejsce nadal pozostało jako wazny czynnik.

- Ja niczego nie zrujnowałem, jeśli uważasz inaczej: przedstaw materiał dowodowy i zgłoś to do prokuratury, a jeśli nie, to proszę szanownego pana - o nie wycieranie sobie mną mordy.

Osoboscie nie, bo na szczescie jeszcze nikt na Ciebie nie glosował :) Ale swiatopoglad lewicow-socjalny zmarnował, to nie było personalnie, tylko ogolnie swiatpogladowo.

Co do ostatniego punktu, to oprocz interpratcji w poscie do gladiusa jest jeszcze druga, ktora bierze poprawke na to iz jesteś nie wierzacy i tym zdaniem mogles kogoś urazic.

Dagger -- > A ja mowie o klimatach typu, przniesmy system z USa do Polski ;) Nie oskarzam naukowców o poglady lewicowe, skad ten wniosek ?

Drugi czynnik to import naukowców ale to naturalne że jeśli ktoś jest liderem to powiększa swoją przewagę.
A dlaczego jest liderem ? ;)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-07-12 20:51:22]

12.07.2005
20:55
[27]

Voutrin [ Pretorianin ]

W USA jest bardzo dobry system, ktory funkcjonuje juz od wielu lat, tam wielkie firmy nie boja sie inwestowac ogromnych pieniedzy w nauke, u nas to dopiero sie rozkreca.
Np budzet MIT mozna by porownac do budzetu malego panstwa :)
A takie pieniadze powoduja, ze ogromna czesc europejskich naukowcow woli tam wyjechac i prowadzic badania.

Pozdrawiam

12.07.2005
21:36
[28]

sYs|yavor [ Generaďż˝ ]

Herr Pietrus:

"poza tym skoro unijna srednia czytania regularnego to 19, a wielkiego zainteresowania, którego jakos od czytania oderwac nie mogę wynosi 30... hmmm."

Tym się nie martw. Tym się przejmuj:

"Sondaż został przeprowadzony na początku roku w 32 krajach Europy, na populacji 570 mln osób."

...zwłaszcza w kontekście tego:

"Mniejsze od Polaków zainteresowanie nowymi technologiami i odkryciami wykazują w UE jedynie Portugalczycy, Włosi i Litwini."

...i tego:

" Jednocześnie aż 87 proc. Europejczyków jest przekonanych, że dzięki rozwojowi nauki jakość życia obecnych i przyszłych pokoleń się poprawia (w tej kategorii Polacy są liderami)."

Albowiem z tych rzeczy wynika rzecz najmniej przyjemna dla Polaków: jesteśmy głupimi konsumentami, kochany. Głupkami, których stać jedynie na kupowanie. I to często tylko teoretyczne, zważywszy na wysokość naszych wynagrodzeń.

Lucky_ :

"Hmm, a kiedys gdzies slyszalem ze wlasnie Polacy sa jednym z najbardziej interesujacych sie nauka narodow i ze takie kanaly jak Discovery Science sa u nas bardzoe popularne. Co badanie to inne wyniki, zalezy kto je zleci."

To też fakt. Tymi badaniami posługuję się robiąc biznesplany, a nie dyskutując na popularnym forum ;-)))

13.07.2005
11:17
[29]

EMP2 [ Pretorianin ]

Zainteresowanie nauką bierze się z zainteresowania otaczającym światem. Jeśli człowiek chce zrozumieć jak działa to co jest wokół niego to właśnie jest nauka. I może to dotyczyć rzeczy banalnych - spłuczka w ubikacji jak i nie - elektrownia atomowa. Zatem pytanie dotyczy czy nasze społeczeństwo jest ciekawe? Czy może przytłoczone życiem i jego problemami nie ma już na nic siły? Otóż nie wydaje mi się. Statystyczny Polak naukę kojarzy z męczarnią jaką przechodził w podstawówce, z upierdliwą panią od matematyki czy fizyki. Teraz kiedy jest dorosły, pracuje, ma rodzinę nie będzie się takimi pierdołami zajmował. Nie wyda 10 PLN miesięcznie na Świat Nauki tylko jak poważny człowiek kupi ćwiarteczkę. Żeby nie było że jest wieśniakiem to włączy diskawery (ale żeby było coś dla ludzi - żyrafy abo krokodyle). Po prostu w naszym narodzie nauka jest niemodna. Modne są dresy, tuningowane maluchy, komóreczki bajeranckie itd. Fajny jest ziomal spod bloku nie okularnik co czyta książki.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.