N2 [ negroz ]
NIKE, ADIDAS, POMA, REEBOK - Plac Zielińskiego - WROCŁAW
ano, witam
Już od dość dłużeszego czasu dręczy mnie pytanie.
Jak każdy wie w każdym wiekszym mieście, na każdym wiekszym placu czy to Pl. Zielińskiego czy Stadion X Lecia sprzedawane są ciuchy - rzadko, ale buty owszem - FIRMOWE. Mieszkam co prawda w Brzegu, we Wrocławiu jestem średnio co tydzień. Ostatnio chciałem sobie kupić buty jakieś fajne, ale w firmowych nie było "interesującego" mnie modelu, okazało się, że na Zielińskiego jest. I teraz pytanie oni tam sprzedaja podróbki bardzo dobre czy oryginały, kradzione czy też z hurtowni? Maja pudełka, papiery zupełnie jak w firmowych sklepach :)
Co prawda buty juz kupiłem gdzie indziej, ale pytanie pozostało.
winner [ Generaďż˝ ]
a czort ich tam wie :) jak mają karton to raczej orginały ale to różnie bywa teraz z tym obuwiem patrząc co sie dzieje na Allegro,mieszkam niedaleko Pl.Zielinskiego ;)
Da5id. [ Snufkin ]
Chyba "Puma" ;)
wolkov [ |Drummer| ]
Mieszkam niedaleko Zielinskiego, buty kupowalem tam wielokrotnie bo trafiaja sie naprawde dobre modele i nigdy sie na nich nie zawiodlem. Jestem pewien, ze to nie podroby, ale skad oni je maja to juz ich tajemnica :)
Hibi [ Legionista ]
Ja mieszkam w Poznaniu i też mamy cos takeigo tj. Bema :) I buty są orginalne, dostajesz karton grawancje 12miesiecy, jak wiezmiesz wiecej toci nawet faktukre wystawia :D
N2 [ negroz ]
Hmm... jezeli jest orygnalne to dlaczego są takie różnice w cenach? Jeden z modeli Nike kosztuje na placu 180zł a w sklepie firmowym 310zł ?
Gonsiur [ Angel of Death ]
Hmm... jezeli jest orygnalne to dlaczego są takie różnice w cenach? Jeden z modeli Nike kosztuje na placu 180zł a w sklepie firmowym 310zł ?
To juz chyba tylko sprzedawcy z placu wiedza. Ja kupilem juz tam kilka/kilkanascie par butow i kazde okazaly sie oryginalnymi butami bardzo dobrej jakosci. Ciesze sie, ze mamy cos takiego we Wrocku :).
Wydaje mi sie, ze buty sa kradzione, ale jesli wystawiaja faktury to czego ja potencjalny klient mam sie obawiac. Trzeba sie jedynie cieszyc z tego powodu, ze kupujemy oryginalne buty po nizszych cenach (czasami ponad 100 zl mniej) niz w normalnych sklepach.
N2 [ negroz ]
Może ktoś jeszcze coś powie?
Skrz@t [ Młody Gniewny ]
Może przyworzą je zza granicy a tam taniej ?> np. Czechy , Niemcy ??
fifalk [ fifalkowiec ]
w "porzadnym" sklepie zawsze jest drozej. wez zwykle produkty - maslo, rzodkiewka, chleb, skarpetki itd. zawsze mozesz sie tez zapytac sprzedawcy - powie Ci czemu u nich jest taniej :-)
Aceofbase [ El Mariachi ]
używane?
dave_iserlohn [ hola 6108 ]
Ten caly stadion 10 - lecia i tego typu podobne targi powinno sie zrownac z ziemia...
Marcinwks [ Andrzej Kmicic ]
N2---> zazwyczaj kupuje buty na Zielińskiego i nigdy na nie nie narzekam. Po prostu tak już jest, że jak chcesz coś kupić w sklepie, powiedzmy Adidasie czy innym takim, to za samo to, że przekraczasz jego próg to dopłacasz z 30% do ceny danego produktu mimo że jest on taki sam, jak ten z placu.
N2 [ negroz ]
Marcinwks --> Sugerujesz, ze sklepy naliczaja sobie "marżę" ok. 100% ? A niby skąd "Ci z placu" mieli by taki upust w Hurtowni co Sklep Firmowy ? A może to są dobrze wykonane podróby? :-/
Maff [ Generaďż˝ ]
Marcinwks --> niestety, ale tak sobie tlumacza ci ludzie, ktorych nie stac na oryginalne ciuchy.
chcesz mi powiedziec, ze w sklepie Armaniego, Dolce&Gabbany czy chocby Bossa, gdzie zwykly t-shirt kosztuje 450-1500 PLN jest to samo co na bazarku, gdzie "ten sam" t-shirt kosztuje 19 PLN?
graf_0 [ Nożownik ]
Zdecydowana większość takich butów/perfum itd to podróby.
Dobre bo dobre, ale zawsze podróby, a te co to z tira w Niemczech wypadły, czy inne "kradzione" - to taki chiński chłycht małketingowy :) takie lepiej się sprzedają!!
A nawet jeśli są to faktycznie kradzione oryginały to tylko się cieszyć że można paserem zostać i wspierać polską przestępczość, w końcu klient nasz pan. Rowery pewnie też na giełdzie za trzy stówy kupujecie?
fifalk [ fifalkowiec ]
...a najwazniejszy w ubraniu jest napis i jego cena. ostatnio bylem na kul imprezce. jak powiedzialem laskom, ze mam bluzke za 400 zl, to przez najblizsze kilka dni z lozka nie wychodzilem...
mrEdDi [ ShoguN ]
to sa oryginalne ciuchy i buty w tym tez bo oni biora z hurtowni a jak wiadomo tam jest zawsze 60% ceny a ci na zielinskiego sprzedaja za 75-80% a ci w firmowych daja ceny najwyzsze jakie sie da ! a nawet jezeli to podróby dobrze wykonane to i tak nikt nie pozna :P
goldenSo [ AnomaliA ]
Jak dla mnie to są buty oryginalne nie kradzione. Bierzcie poprawke na to że sklep zarzuca dużą marże bo musi utrzymać wynajęcie lokalu, a na placu ? :)
Maff [ Generaďż˝ ]
mnie zawsze fascynuja takie teksty na temat podrobek (np. o perfumach):
"ja tem jestem bardzo zadowolony z tej podrobki - pachnie tak samo jak oryginal"
pomijam oczywiscie fakt, ze na pewno nie pachnie "tak samo jak oryginal", bo 95% osob nie jest w stanie odroznic jednych perfum od drugich, to akurat najwazniejsza cecho wszelkeigo rodzaju perfum, wód perfumowanych, wód toaletowych, etc. jest trwałość. to właśnie utrwalacz jest najdroższym składnikiem perfum i to on w 95% procentach skłąda sie na zawartośc perfum. podrobki natomiast sa takie tanie, poniewaz zawieraja utrwalacz w sladowej ilosci - pachnac najwyzej godzine od moementu ich uzycia.
to samo tyczy sie wszystkich innych towarow: ubrania, buty, produkty spozywcze - mimo, ze wygladaja tak samo, nigdy takie same nie beda.
fifalk [ fifalkowiec ]
ale nie wszyscy o tym wiedza. prosty przyklad - ostatnio kupowalem pewien towar we wroclawiu. najpierw dowiedzialem sie o cene u przedstawiciela w polsce, pozniej poszedlem do firmowego sklepu. przebitka +80% (!). przy mnie sprzedawca dzwonil do owego przedstawiciela czy moga dla mnie sprowadzic dany towar... jak mi powiedzial cene to podziekowalem i zamowilem telefonicznie-wysylkowo.
fifalk [ fifalkowiec ]
Maff - wytlumacz mi roznica miedzy butami z zielinskiego a np. firmowego sklepu w feniksie? kupilismy z kumplem te same buty, nosily sie rownie dobrze, po podobnym czasie sie zuzyly. roznica? mialem wiecej kasy na piwo.
N2 [ negroz ]
Ostatnio miałem okazję kupić skarpety na allegro, oczywiście "firmówki", rozmawiając ze sprzedawcą przed zakupem zapewniał, ze produkt jest oryginalny i pochodzi z tzw. LIKWIDACJI HURTOWNII. Po zakupie wszystko pięknie, ładnie wystawiłem komentarz pozytywny i ponownie skontaktowałem się ze sprzedajacym wypytując o pare rzeczy. Tym razem już nie zapewniał, że produkt jest oryginalby tylko, że bardzo dobrze zrobiony na wzór oryginalnego i z tych samych materiałów tej samej jakości !. Faktycznie porównałem skarpety (Nike) moje kupowane w sklepie firmowych i były identyczne. Rozmawiając dużej z panem sprzedacą można było się dowiedzec bardzo ciekawych rzeczy np. UWAGA sklepy firmowe od niego kupują skarpety i sprzedają je jako oryginalne za ok. 17zł para, gdzie on te same sprzedaje na allegro za 14zł ,3 pary. Więc jak widać kupując w sklepie firmowych nie mamy pewności co do pochodzenia produktów. Szok !
Maff [ Generaďż˝ ]
fifalk --->
niby jak ci mam wytluamczyc roznice pomiedzy dwoma produkatami, ktorych nie widzialem, pochodzacych z dwoch miejsc, o ktorych nie mam pojecia?
zreszta... ty juz sobie to wytlumaczyles. chodzi sie rownie dobrze (ciekawe czy zamienialiscie sie z kolega butami).
zreszta... nie mam zamiaru nikogo przekonywac - jeden chodzi w oryginalach a drugi w podrobach.
N2 --> tekst o kupowaniu przez sklepy firmowe towarow od jakichs brudasow na bazarku jest tak stary jak zamek w Checinach, a mimo to jest taka masa naiwniakow, ktorzy nabieraja sie na niego i ichoczo kupuja wszelkiej masci podroby.