GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1403

07.07.2005
22:17
smile
[1]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1403

Witajcie!
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki. Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient w koło opowiadający o EverQuest. Ostatnio rozgląda się trochę nerwowo wyczekując na moment, kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poświęcając swoją uwagę Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia się Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobie Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Od czasu kiedy w ekipie mafii gdańskiej pojawiać się zaczął Ingham konieczne stało się zainstalowanie spluwaczek oraz wyłożenie dyżurnych szmat. Panowie maja bowiem dziwaczny zwyczaj witania się poprzez plucie. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmianych zapasach... Powiadają, że w puszczy żubr jeno występuje, ale okazuje się, że nie jest to do końca prawdą. Lechiander też występuje, tyle, że jako wielki spec od Half-life`a i Fallout`a, czym zwiększa znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myślał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej właśnie szafy (należącej nota bene do Holgan) wynurza się regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się naszą karczmianą tajemnicą... Magów dyżurnych u nas jak psów, ale tylko jeden sprawia szczególny kłopot :-) Zasłużył się Kanon przybytkowi, a ciągle: a to weny na zapis nie ma, a to skryba zwiał albo leży pijany. Jednak teraz błąd naprawiony i należne w stopce miejsce przyznajemy z przytupem! Nawet mniej uważny obserwator dostrzeże, że w okolicach szynkwasu kręcą się ostatnimi czasy jacyś podejrzani klienci. Jeden z jakąś kokardą? Gdy zapytać barmankę odpowie (po brzęknięciu monetą oczywiście), że to Osioł zwany KaPuhY, w pyszczku mający balonik, a na ogonku kokardkę. Kiedyś był Osłem pod ochroną, ale zmieniło się to w chwili kiedy wybrał nową drogę kariery - Kaloryfera Żeberkowego. Uważając na ostre zęby czterokopytnego na blacie baru cały czas próbuje przysiąść TrzyKawki. Hmmm, czyżby jedna kawa nie starczała? W razie czego przypomnijcie sobie Mazia. Tego Mazia, co to zimą chodzi w misiu. W swięto zawsze wkłada krawat pod kołnierzyk, krawat z gumka, trochę pije, lecz jak leży! Jednym słowem - pan poeta, wasz liryczny, zwiewny przyjaciel! [Tu ukłon w stronę dam]. Gilmar także pije, piwo Tychy, sam aromat... i podobno on właśnie mówił, że z ryb to tylko rypanie i walenie. Czy może z waleni to tylko ryby i... nie wiadomo. Zresztą, kto by to wszystko dziś pamiętał? Ważne, ze oto ostatni kowboj Rzeczpospolitej, co klamry jego ogłaszają :-)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

07.07.2005
22:18
[2]

AQA [ Pani Jeziora ]

Pierwsza :))


Toście sobie nahodowali mięśnia piwnego pewnie :))

07.07.2005
22:44
smile
[3]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Jeżeli chodzi o pływanie: Piotrasq + 2 x 3 litry płynu typu Smirnoff.

07.07.2005
22:52
smile
[4]

AQA [ Pani Jeziora ]

Piotrasq ---> Smirnoff z takim kranikiem to pamiętam z miodkiem (kieeedyś); teraz to wolę piwko - wolniej działa :))

A żyg był ?:P

Pozdrowienia dla Bożenki :)

07.07.2005
22:57
[5]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Coś ty - ostatni rzyg był 15 lat temu. Teraz żołądek mam jak dzwon. Gorzej z głową :)

Bożenka pozdrawia.

07.07.2005
22:59
smile
[6]

AQA [ Pani Jeziora ]

Nie ma to jak pojechać w piotrkowskie bory i mieć szum jak nad morzem :)) I to z kranikiem :P

07.07.2005
23:04
smile
[7]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Też preferowaliśmy piwo, ale to był akurat dzień moich imienin :)

07.07.2005
23:15
smile
[8]

AQA [ Pani Jeziora ]

Taaak, składaliśmy życzenia :))

Ale ten kwiatek na fotce marniutki jakiś, oj :))

07.07.2005
23:20
smile
[9]

AQA [ Pani Jeziora ]


- Stirlitz, co jest lepsze: radio czy gazeta? - zapytał podejrzliwie Mueller.
- Gazeta, w radio nie zawiniesz śledzia - odparł spokojnie Stirlitz.

07.07.2005
23:22
[10]

Princessa [ Chor��y ]

Dobry wieczór. Ten Smirnoff to tylko do zdjęcia, może troszkę go ubyło.Pozdrawiam Karczmiarzy!

08.07.2005
00:07
smile
[11]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Normalnie obciach. Po wielu latach oczekiwania objawia się Princessa, a wy śpicie.
Dzisiaj z rana każdy się melduje i pozdrawia. Bez dyskusji !

08.07.2005
00:18
smile
[12]

AQA [ Pani Jeziora ]

Ja już SALUT !

NIECH ŻYJE PRINCESSA :))


Pasa ???



Dobranoc :)

08.07.2005
00:23
smile
[13]

Lechiander [ Wardancer ]

A jaką mamy pewnośc, że to w końcu prawdziwa Princessa??? :-)

08.07.2005
00:26
smile
[14]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Moje słowo.

08.07.2005
03:06
smile
[15]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Tak jest, szefie!

08.07.2005
05:31
smile
[16]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Kurcze, dopiero sroda. Do piatku jeszcze tyle lat :-))

08.07.2005
05:38
smile
[17]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Zapomniałeś się zameldować :-P

08.07.2005
07:16
smile
[18]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dokladnie :-)

08.07.2005
07:37
[19]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Princessa, Ty musisz być niesamowicie spolegliwą i cierpliwą osobą :) Pozdrawiam i życzę wytrwałości :)

Piotrasq ---> ;P

08.07.2005
10:28
smile
[20]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Byś się zdziwiła :P

08.07.2005
10:46
[21]

tygrysek [ behemot ]

dobry dzień
słońce się pojawiło!

08.07.2005
11:26
smile
[22]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Dzień Dobry Smoki...

Ja tylko na moment, póki trzeźwy jestem...

Dzisiaj w godzinach porannych, obroniłem pracę magisterską. Teraz rozpoczynam proces alkoholizacji...

To do na razie...

08.07.2005
11:29
smile
[23]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Łoooo! Gratuluje! Jaki byl temat pracy?

08.07.2005
11:31
smile
[24]

Gambit [ le Diable Blanc ]

rothon --> Dzięki. Tytuł to: "Pilotowe wdrożenie platformy edukacji elektronicznej TELENET"

08.07.2005
11:42
smile
[25]

Lechiander [ Wardancer ]

No i następny magazynier. W kompleksy wpadam normalnie. ;-))
Nie wspominając o zazdrości. :-P

Gambit ---> Gratulacje! :-)

08.07.2005
12:06
[26]

tygrysek [ behemot ]

gratulacje Gambit :)
lekkiego trzeźwienia!

08.07.2005
16:23
[27]

Ingham [ Konsul ]

Witam Wszystkich :)

Gambit--> Tfu!!! Gratulacje. Spokojnego miłego magisterskiego kaca porannego życzę.

09.07.2005
07:41
smile
[28]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Nie spac! Zwiedzac! :-))

[Pomimo usilnych staran Eryka, nikt nie odgadl hasla "Bangkok']
Napis na pudelku: gry dla calej rodziny.

:-D

09.07.2005
08:23
smile
[29]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Sie wydziera po nocy ... :>

09.07.2005
08:37
smile
[30]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Mmm fmpmmmpmp fpp ppfmfmópmfmpp, fmpppf fppmfffmpmmmppm :-)))

09.07.2005
11:44
smile
[31]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Pmmmmm fmpmppffp fppmfffmpmmmppm! :-Mpm

09.07.2005
11:57
smile
[32]

Lechiander [ Wardancer ]

Właśnie! Wytłumaczcie mi proszę o co chodzi! Nie kumam tego chrząkania kompletnie, wątek tez widziałem.

09.07.2005
12:02
smile
[33]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Pwiedzieć mu? :-D Widocznie widziałeś nie ten.

09.07.2005
12:03
smile
[34]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

*fmmppmmffmpppmmmpp fmmmffmpp*

09.07.2005
12:10
smile
[35]

Lechiander [ Wardancer ]

Pppppf fmpppf pmmfmfż pmpfmfppmmmmppm! :-)))

09.07.2005
12:12
smile
[36]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mmm fppmffmpmffpmfffmmffp!?
Pmmmmmpmp ffpmpmpffppffppmffmpp Pmfmppmmfmfpmffmmmpppmpmmpppff? Mmpffmpmfppf fmmpfmppfffpffmfppmmmpppmpp? Mmpppf pmmmmm fmmpfmppfffpffmfppmmmpmfmppppm! Mmmpmfmpp pppmffmpp pfmmmmpmfmffpmfmppppm mff mpmpmfmmmfmpmppmfmppf ffpffmpmmmpp :-Mpm

09.07.2005
12:12
smile
[37]

Lechiander [ Wardancer ]

Dzięki Kawek! :-))

09.07.2005
12:15
smile
[38]

Lechiander [ Wardancer ]

Mmpffmłppf fmmpfmppfżffmfppmmmpppmpp mff fmpppf mmpmmmmmmmmmpffmpmffpppf. Pppmffmpp fppffmpffppfmmpmffłmppppm fppmmfffpppfpffmmmpmm. Pfmppfpmmmppmmpmmmpppffm mpmffpmffppfpppmpppmp ffpmmmfmmłfmfmfmmfffppmmmł pppmmm fmpmmmpmpmff pmpppfpppmffmppmmf, pmmmmmpmpmff mmpffmł. Fmfpfmppfmpmpmfmffłmppppm fmmmffę ffppppófpp fmmfmppffmmmfmmffppppmffmpp. Pppppf mff mmfmffmpppffpfmmffmpp mpmffpmfffmmmffmmmpmm ppfpmppffppfpfmpppmffmpp, mmm ffpmmmpffmmmffp pppmmm fmmpfmłffmfpp ppmmmmppm fppffmmmpffmfppmmmć... Mmppffmpmą, fmpmmmpmp mpmpmfmmm mffpppmpfmmm.

09.07.2005
12:15
smile
[39]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Nie ma za co :-)

Rzuciłeś palenie, rothon?

09.07.2005
12:17
smile
[40]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

09.07.2005
12:17
[41]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Buu .. ja też chcę posłpływać :-D

09.07.2005
12:23
smile
[42]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

TrzyKawki--> Skad! Zapomnialem moich papierosow, a szitu nie bede palil, wiec wyszlo jak wyszlo :-D

Lechiander--> Splyw Brdą? Tratfami? :-D
BTW, fajna sprawa. U mnie gorunc, tez bym żekom spłyną! :-D

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-07-09 12:22:59]

09.07.2005
12:27
smile
[43]

Lechiander [ Wardancer ]

Zapraszam panowie. Brda jest jedną z najlepszych rzek do spływania, nie tylko kajakami. ;-)
Jest jazda bez trzymanki, naprawdę. Rzeczka ta ma na pewnym etapie charakter górski, czyli baaardzo wredny! :-)

09.07.2005
12:30
smile
[44]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Poza tym, ze troche daleko, to... calkiem wporzo :-D
Oooo, Lechiander, a moze bysmy u Ciebie ognisko na 3 dni zrobili tak pod koniec sierpnia? Matko, ale by sie dzialo... panieeee!
Sa tam jakie hotele?

09.07.2005
12:56
smile
[45]

bad dream [ Pretorianin ]

TrzyKawki -->brawo brawo za odwage(wiadomo o jaki watek chodzi o dupie maryni) :D

09.07.2005
13:00
smile
[46]

Lechiander [ Wardancer ]

rothon ---> Pisalem, pisalem i wpier... :-/// :-[
Napiszę później, teraz muszę brykać.

09.07.2005
13:05
[47]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Brykaj na ten splyw. Pogadamy w tygodniu... :-)

Weeee tygodniu, to jesteśmy cisi jak ta ćma...
Wee tygodniu to jestesmy szarzy jak ten dym...
Az poczujemy mus i...

W Polske idziemy, drodzy panowie!!!


:-D

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-07-09 13:03:56]

09.07.2005
13:16
smile
[48]

TrzyKawki [ smok trojański ]

b.d. - I tam. Sprawa jest prosta, albo sie bawimy wszyscy, albo nikt. Ale w żadnym wypadku tak, że jednym wolno, a innym nie. I kuniec ;-)

09.07.2005
13:18
smile
[49]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Slusznie! :-D

09.07.2005
13:20
smile
[50]

bad dream [ Pretorianin ]

piwa mu :D

09.07.2005
13:22
smile
[51]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Znowu?

09.07.2005
14:08
smile
[52]

bad dream [ Pretorianin ]

TrzyKawki jak juz jestes taki twardziel to zawalcz jeszce zeby pewna pani _kr nie obrzydzala watku ze zdjeciami swoimi fotkami ,bo ja juz nie moge ,plz :D :D

09.07.2005
14:22
smile
[53]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

W oczekiwaniu na Guild Wars, wziąłem się wreszcie za Prince of Persia: Warrior Within. Tylu kurew jeszcze mój monitor nie słyszał, rzucanych w trakcie gry. Poziomem irytacji bije na głowę nawet jedynkę, ale nie poddam się jakiejś pierdolonej grze...

09.07.2005
14:24
smile
[54]

bad dream [ Pretorianin ]

Piotrasq podchodzilem do tej gry jak na razie dwa razy, i mnie jakos o wiele mniej wciagnela od jedynki.
Ale wreszcie kupilem joypada i moze dam jej jeszcze jedna szanse, bo to chyba jedna z niewielu gier ktora jest raczej na tygodnie a nie dni

09.07.2005
15:35
[55]

Lechiander [ Wardancer ]

Nie spłynąłem... Niby byłem ujety... niby miałem nawet z kim płynąć... No cóż... nie będę się pchał tam, gdzie mnie nie chcą i tyle... Podziękowałem "ślicznie", zakupiłem co nieco i jestem już pijany... Pasuje mi to kurwać...
Tylko kurwa troche smutno! Tym bardziej, że byli tam kolesie z którymi lata się nie widziałem i spłynąć chcieli też z tego powodu, że ja będę! :-///
Upadalć się czas zacząc znów...

bad ----> To w co Ty łupiesz, ze jest na dni??? U mnie praktycznie każda gra jest na tygodnie, jak nie na m-ce rozłożona.

rothon ---> Kliknij na linka kole mnie. Głownie o ośrodku w pobliżu, ale nie tylko. Pytania - spoko, odpowiem.
Hoteli nie ma, są domki turystyczne, które trochę kosztują. Jakby co służę swą lepianką bez problemow. Tyle, że miejsce ograniczone ze zrozumiałych względów. Szczegóły ogolnie podam spokojnie, jeśli będzie trzeba.

Ogolnie, panie i panowie, IMHO warto spłynąć Brdą. Wrażenia są zapewnione i gwarantowane. Miłe wrażenia..., ale nie tylko. ;-)

09.07.2005
15:54
[56]

bad dream [ Pretorianin ]

Lechiander to juz nawet nie chodzi o dlugosc ale radosc z grania, jesli nawet takie hity jak gta sa czy wlasnie pop czy inne swietne gry mnie nudzą to juz nie wiem w co mozna grac. nowe gta wlaczylem, zobaczylem ze to jest to samo co w poprzednich czesciach to wylaczylem i nawet na to nie patrze- moze byc cos gorszego?:|

09.07.2005
16:11
[57]

Lechiander [ Wardancer ]

bad ---> To co zapodałeś jako hity do mnie w ogole nie przemawiają. Kwestia gustu i tyle... Może poszukaj czegoś starszego. Z tego co się orientuję, to tutaj głownie RPG-owcy siedzą, a Ty raczej mało masz chyba z tym wspólnego. A cRPG jest na bank na tygodnie, każdy praktycznie...

09.07.2005
16:27
smile
[58]

Deser [ neurodeser ]

Dobry Smoki :)

Złopanie piwa pod drzewem podczas ulewy i burzy odczuwam do dziś ;)
Mnie ostatnio nie nudzi Guild Wars, Rome Total War i niesmiertelny NwN tylko na serwerach :)
Sprawdziłem jak się sprawuje GW w wersji PvP i... takigo chaosu to dawno nie widziałem, ale zdarzają się tez fajne kilkunastominutowe pojedynki :)

09.07.2005
17:49
smile
[59]

Lechiander [ Wardancer ]

Upodliłem się...
Zaraz usłlyszecie...

09.07.2005
17:55
[60]

Lechiander [ Wardancer ]

Kiedyś to pisałem... teraz wklejam...Zbierzność imion przypadkowa... mam nadzieję...
Ostatni wrs jes w sumie bardz, ale to bardzo istotny...

Czekam trzeci dzień
Patrzę na drzwi
Czy przyjdzie ktoś od Ciebie
Czy przyjdziesz Ty
Czy wiesz, że Twoje oczy
Spalają mnie jak ogień
Gdy patrzę w Twoje oczy
Zaczyna się dzień

Tak bardzo, bardzo kocham Cię
Tak bardzo potrzebuję Cię
Tak bardzo, bardzo kocham Cię
Tak bardzo potrzebuję Cię
Tak bardzo, bardzo, bardzo kocham Cię
Tak bardzo potrzebuję Cię
Tak bardzo, bardzo kocham Cię
Tak bardzo, że ...

Ja czekam czwarty dzień
Patrzę na drzwi
Czy przyjdzie ktoś od Ciebie
Czy przyjdziesz Ty
Czy wiesz, że gdy odjeżdżam
Umieram dziewięć razy
Umieram patrząc w okno
Na korytarzu

Tak bardzo, bardzo kocham Cię
Tak bardzo potrzebuję Cię
Tak bardzo, bardzo kocham Cię
Tak bardzo potrzebuję

Ja czekam trzeci dzień
Patrzę na drzwi
Czy przyjdzie ktoś od Ciebie
Czy przyjdziesz Ty
Czy wiesz, że Twoje oczy
Spalają mnie jak ogień
Gdy patrzę w Twoje oczy
Zaczyna się dzień

Ja czekam czwarty dzień
Patrzę na drzwi
Czy przyjdzie ktoś od Ciebie
Czy przyjdziesz Ty
Czy wiesz, że gdy odjeżdżam
Umieram dziewięć razy
Umieram stojąc w oknie
Na korytarzu

Tak bardzo, bardzo kocham Cię
Tak bardzo potrzebuję Cię
Tak bardzo, bardzo kocham Cię
Tak bardzo potrzebuję ...
To przecież wiesz!

09.07.2005
17:56
[61]

Lechiander [ Wardancer ]

Do Ani...

09.07.2005
18:23
smile
[62]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Chociaż każde imię można tutaj podpasować. Też przez to przechodziłem...

09.07.2005
19:58
smile
[63]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Gra mnie doprowadza do szału, ale przynajmniej graficzka jest ładna.

09.07.2005
19:59
smile
[64]

Lechiander [ Wardancer ]

Tak, każde, i może dlatego jest boski utworek...

09.07.2005
20:01
[65]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Lechu ---> dasz radę puścić mi go na maila ?
Jak będziesz mógł, to daj go na GOLowego. Ja na razie znikam na mecz...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-07-09 20:02:15]

09.07.2005
20:25
[66]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Hejo smoki ! ;-)

Idę cosik zjeść i pooglądać ligę światową...
W każdym razie czasami tu zaglądam, mimo zmęczenia..

09.07.2005
20:38
smile
[67]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tez juz mam wypite... uuuuu, milkne... O wszystkim jutroooo, jutrooooo :-D

09.07.2005
20:38
smile
[68]

Lechiander [ Wardancer ]

Piotrasq --> Nie mam...
Przepraszam...

09.07.2005
20:41
smile
[69]

Lechiander [ Wardancer ]

rothon ----> Dzięki za muzę

09.07.2005
20:49
smile
[70]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Lechiander--> Ajtran de fajt... Aaaaaj just tu haaaaajd...
Ta?
Fajna :-)))

09.07.2005
20:51
smile
[71]

Lechiander [ Wardancer ]

Bardzo fajna... dlatego dziękuję!
Jest OJ!!!!

09.07.2005
20:57
smile
[72]

Lechiander [ Wardancer ]

rothon ---> Dopisze coś...
Wokal mnioe powala... Klientka jest OJ!!! A przy okazji ta gitara... ;-)

09.07.2005
21:08
smile
[73]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Pięknie nasi grają...

Lechu - no problem. Se ściągnąłem :)

09.07.2005
21:19
[74]

Lechiander [ Wardancer ]

AA ja se nic nie śśściągąlllem i taak klochNY llegoldsaa!!

09.07.2005
21:22
smile
[75]

Lechiander [ Wardancer ]

Szbko piszę o cooo mi chodzziłoo...
ŹŹŹŹle wyszki i tyle



Taki przykład pisaniny i tyle...

09.07.2005
21:25
smile
[76]

Lechiander [ Wardancer ]

Wwwiieciiiie co?????????????????????????????//
Będę chamem.... mogę???

09.07.2005
21:44
[77]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Możesz.

09.07.2005
22:29
smile
[78]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Pięknie nasi grali... i jak zwykle przegrali.
Co za kutafony.

10.07.2005
07:33
smile
[79]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Wstaaaawać!!!

10.07.2005
08:33
[80]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tez wczoraj dalem *glurp*
Gdzie ten zywiec... jest! Ufffff :-))

Ps.
Polacy dokonali rzeczy niemozliwej. I ja to widzialem. Szkoda.

10.07.2005
09:32
[81]

Lechiander [ Wardancer ]

Nie zdążyłem... tutaj...
Za to gdzie indziej się "popisałem"...

10.07.2005
09:49
smile
[82]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Co narobiles? hehehehehe

10.07.2005
10:38
[83]

Lechiander [ Wardancer ]

rothon ---> Nie pytaj... szkoda slow... Żałosne to było i tyle... Faktem jest, że ostatnie dwa dni były jakies trefne do bólu... musiałem odreagować... nie tłumaczy mnie to w żaden sposób, tylko mówi dlaczego jestem burakiem...

Dzwonię po pifko... dzisiaj na spokojnie bez chamstwa i góralskiej muzyki... Upodlić się i spać, grzecznie...

10.07.2005
10:55
smile
[84]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

To u ciebie dowożą piwo ?? Fajnie masz...

10.07.2005
10:59
[85]

Lechiander [ Wardancer ]

Własnie się dowiedziałem, że nie dowożą... Jeden nie ma samochodu, reszta spływa, do jednego nie chce dzwonić, sąsiada nie ma i co gorsze sąsiadki także... Będę musiał rowerem... masakra... HORROR!!! :-(((

Piotrasq ---> Zarzuć linkiem lub podeślij Do Ani, proszę... Szukałem, ale że ciota ze mnie, to nie znalazłem...

10.07.2005
11:05
[86]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

A przyjmie ci 5MB paczkę ?

10.07.2005
11:08
smile
[87]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Kurczę, 2 tygodnie temu minęło mi dwa lata na forum, a ja nawet nie zauważyłem ... muszę to opić :-)))

10.07.2005
11:19
[88]

Lechiander [ Wardancer ]

Piotrasq ---> Przyjmie spokojnie.

Jadę po to piwo, to będzie droga przez mękę... Ale cel szczytny. Przewidziałem ponadto samokatowanie się na dzisiaj... psychiczne... muzą...

10.07.2005
11:26
smile
[89]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Lechu ---> a jak jeszcze dałbyś adres, to mógłbym rozpocząć wysyłanie.

10.07.2005
11:33
smile
[90]

Lechiander [ Wardancer ]

Myślałem, że mnie masz zapisanego. ;-)
Ślij na @gmail.com. Początek taki jak ksywa.

Po piwo nie jadę. Znalazł się inny sąsiad! :-)) Czekać tylko teraz muszę. :-/

10.07.2005
11:46
[91]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Idzie. Ale mam teraz dziadowskie łącze, więc trochę to potrwa.

10.07.2005
11:55
smile
[92]

Deser [ neurodeser ]

Dobry Smoki :)

Całą noc sie człowiek upadlał róznorodnymi napojami i do tego na Strasznym Dworze :) ale za to jaki tam mają internet szybki :)
Conan the Barbarian, Willow, Pierścień Nibelungów i cały pierwszy sezon Przystanku Alaska :)
Sushi strasznie, a fundusz rozrywkowy poszedł... ide kombinować :D

10.07.2005
11:57
[93]

Lechiander [ Wardancer ]

Taaa, ja tez byłem Conan Barbarzyńca wczoraj... Dzisiaj za to Conam...

10.07.2005
11:59
smile
[94]

Deser [ neurodeser ]

Lechu - jakoś się trzymam :) Pewnie przez to, że u kumpla na śniadanie znalazłem dwie setki zamrożonej wódki ;)

10.07.2005
12:06
smile
[95]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Deser--> Fundusz reprezentacyjny diabli wzieli? Tiaaaa... zastanawiam sie co tu podpowiedziec :-))

10.07.2005
12:09
smile
[96]

Lechiander [ Wardancer ]

Taaa, ja za to byłem święcie przekonany, że jednego choć browarka sobie zostawiłem... Jakież było moje rozczarowanie przy otwarciu lodówki...

10.07.2005
12:09
smile
[97]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Lechu ---> powinno dojść. I czekam na komentarz, bo wydaje mi się, że nie jest to ich pierwsze wykonanie. Jakoś inaczej to pamiętałem.

10.07.2005
12:12
smile
[98]

Lechiander [ Wardancer ]

Właśnie ściągam!

10.07.2005
12:20
smile
[99]

Deser [ neurodeser ]

rothon - a co tu się da powiedzieć :) Nie jestem człowiekiem bogatym w finanse, szczęście też mnie mija szerokim łukiem ale pogody ducha nie braknie aż do śmierci :) a browar juz mam. Koleżanka poszła na zakupy to zrobiłem sobie dług :D

10.07.2005
12:25
[100]

Lechiander [ Wardancer ]

Sąsiad zaczyna mnie wkurwiać... Ile można czekać... ;-)
Zjadłem już z nudów szczawiową. Zajebista była! Tak jak zresztą kucharz, nie chwaląc się. :-P Szkoda tylko, że nie ma komu gotować... :-(

Piotrasq ---> Coś źle pamietasz. Utworek cudowny i taki, jakm go zapamętałem. Cudo...

10.07.2005
12:27
smile
[101]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Kucharza opierdoliles? hehehehehehehe

10.07.2005
12:33
smile
[102]

Lechiander [ Wardancer ]

He he he! Pewnie! Należalo mu się, bez dwóch zdań. Poza tym się opierdala. Rosół trza gotować, a ta łajza czeka na pifko. Nie wpominając o braku żołądków na tenże rosolek przepyszny. :-))

10.07.2005
12:43
smile
[103]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

W sumie sluznie! Lenifcuf i obibokuf trzeba zjadac! Dal nam przyklad Lechiander! :-))
Ps.
Matkoooo!!! Moja Olka dopadla ksiazke jakiegos habilitowanego i czyta. To ksiazka o zywieniu, piciu, kondycji itd. I teraz mi co 5 minut dowala, ze pije zla mineralna, ze jem za malo wysmazone, ze powinienem jej podawac costam... mdleje :-)))
Jak ktos ogladal "Nigdy w zyciu", to moja Olka jest jak ta mala z filmu. Macie porownanie :-))
I czy mi nie nalezy wspolczuc? :-))

10.07.2005
12:45
smile
[104]

Lechiander [ Wardancer ]

Nie. ;-))

10.07.2005
12:48
smile
[105]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Jak nie, jak tak!!!

10.07.2005
12:50
smile
[106]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Oto przemadrzala malpica! :-))
A Lechiander mi nie wspolczuje, tylko mi jeszcze dowala. Nienawidze go za to! :-D

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-07-10 12:49:30]

10.07.2005
13:14
smile
[107]

Lechiander [ Wardancer ]

To z zazdrości. ;-))

A piwa jak nie mam, tak nie mam dalej. :-/

10.07.2005
13:22
smile
[108]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Lechiander--> Ty nawet nie wiesz co mowisz! Dwie baby w domu, siostrunia zony codzien w odwiedzinach (swoja szosa calkiem, calkiem...), caly dzial w pracy to kobity, przyjaciol mam tylko plci zenskiej... mam zmarnowane zycie :-D

10.07.2005
13:26
smile
[109]

Lechiander [ Wardancer ]

Ależ ja wiem bardzo dobrze, co piszę. Do niedawna miałem tak samo. Dlatego wziąłem psa. :-))
Swoją drogą masz potwora przeciez. :-P ;-)
A z zazdrości, że masz piwo, a ja nie. Wodę juz żłopię, z soczkiem. :-D A ile się namęczyłem, żeby słoik otworzyć! :-)

10.07.2005
13:38
smile
[110]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Aaaa, takie buty... Chetnie bym podeslal Ci pare zywczykow, tylko nie wiem jak :-)
Oooo, wlasnie mnie dolecialo, ze powinienem chodzic boso po sniegu, bo to dobrze robi na wlosy :-)))

10.07.2005
14:03
smile
[111]

Lechiander [ Wardancer ]

Paliwko dostarczono. :-) Przy okazji, wiecie co jest gorsze od ciepłego piwa?

rothon ---> Ty słuchaj dziewuszki, bo ma rację! :-D

10.07.2005
14:06
smile
[112]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Co jest gorsze od cieplego piwa? Wiadomo! Spocona kobieta!!! :-D

10.07.2005
14:10
smile
[113]

Lechiander [ Wardancer ]

A to zależy, rothon. Od tego jak spocona i dlaczego. :-P

10.07.2005
14:21
smile
[114]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

No moze i racja. Zweryfikuje :-))
Tiaaaaa, wlasnie uslyszalem, ze wode nalezy zamrozic, odmrozic i wypic, bo wtedy ma ona kompozycje strukturalna zgodna ze struktura zoladka... hiehiehie
Piwa sie napije... :-))

10.07.2005
14:22
smile
[115]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Gambit ----> zatem Twoje magisterskie zdrowie pije !!!! Moje gratulacje !!! :D


Pozdrawiam wszystkich mnie pozdrawiajacych, sciskam Was i caluje albowiem KOCAM WAS CALYM SERCEM !!!!!

A teraz zmykam sie opalac korzystajac z pieknej aury i zimnego poki co... piwka.

Bye! ;)

10.07.2005
14:28
smile
[116]

Lechiander [ Wardancer ]

Z całym szacunkiemj i bez obrazy, ale w rzyci mam ową "piękną" aurę! :-)) Wolę deszcz, mróz, śnieg itp. Szkocja, Islandia, Irlandia, ostatecznie Skandynawia... tam powinienem zamieszkać. :-))

rothon ---> Nie no, ta woda mnie zabiła! :-D :-)))

10.07.2005
14:35
smile
[117]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Lechiander--> A widzisz! :-D

10.07.2005
14:41
smile
[118]

Lechiander [ Wardancer ]

rothon ---> Daj jej piwa, powinno pomóc! ;-))

10.07.2005
14:47
smile
[119]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Olka i piwo?! Hehehehehe, od lat namawiam. I nic :-))

10.07.2005
14:50
smile
[120]

Lechiander [ Wardancer ]

Cholera, przypadek beznadziejny. :-) A może choć drinka jakiegoś? Albo łiskacza? :-D

10.07.2005
14:55
smile
[121]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

To mniszka, zadne takie. A od szkockiej to na kilometr odchodzi. Nawet sie do tego kąta kuchni, w ktorym szkockie stoja nie zbliza. Przypadek beznadziejny... taka prawda :-)

10.07.2005
14:58
smile
[122]

Lechiander [ Wardancer ]

No to teraz współczuję. A wygląda na porządną. ;-))

10.07.2005
15:04
smile
[123]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A tu dupa :-D

10.07.2005
15:07
smile
[124]

Lechiander [ Wardancer ]

Tu Ci tez przyznam rację! :-))

10.07.2005
16:10
smile
[125]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Spokojnie - na studiach to się zmieni. Jeszcze zatęsknisz do tych czasów.

10.07.2005
16:17
[126]

Lechiander [ Wardancer ]

Piotrasq ---> Kto zatęskni? rothon? ;-))

Przy okazji mam prośbę, ogromną.
Może ktoś poszuka w sieci poezji śpiewanej Wojaczka w wykonaniu Darka Wasilewskiego. Nie używam p2p. Może ktoś mi pomoże, ściągnie i wyśle... Proszę... bardzo...

10.07.2005
16:41
smile
[127]

Lechiander [ Wardancer ]

Piękny zaiste kawałek...

They call me the wild rose
But my name was Eliza Day
Why they call me it I do not know
For my name was Eliza Day

Nick Cave:
From the first day I saw her I knew she was the one
As she stared in my eyes and smiled
For her lips were the colour of the roses
That grew down the river, all bloody and wild

Kylie Minogue:
When he knocked on the door and entered the room
My trembling subsided in his sure embrace
He would be my first man, and with a careful hand
He wiped at the tears that ran down my face

Chorus:
They call me the wild rose
But my name was Eliza Day
Why they call me it I do not know
For my name was Eliza Day

Nick Cave:
On the second day I brought her a flower
She was more beautiful than any woman I'd seen
I said, "Do you know where the wild roses grow
So sweet and scarlet and free?"

Kylie Minogue:
On the second day he came with a single red rose
Said, "Will you give me your loss and your sorrow?"
I nodded my head as I lay on the bed
He said, "If I show you the roses will you follow?"

Chorus:
They call me the wild rose
But my name was Eliza Day
Why they call me it I do not know
For my name was Eliza Day

Kylie Minogue:
On the third day he took me to the river
He showed me the roses and we kissed
And the last thing I heard was a muttered word
As he stood smiling above me with a rock in his fist

Nick Cave:
On the last day I took her to where the wild roses grow
And she lay on the bank, the wilnd light as a thief
As I kissed her goodbye I said, "All beauty must die"
And lent down and planted a rose between her teeth

Chorus:
They call me the wild rose
But my name was Eliza Day
Why they call me it I do not know
For my name was Eliza Day

10.07.2005
16:43
[128]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Lechu ---> ano rothon. Nic nie znalazłem Wojaczka.

10.07.2005
16:52
[129]

Lechiander [ Wardancer ]

W sumie się nie dziwię... Oczekiwałem raczej coś w rodzaju cudu... Dziękuję w kązdym razie za próbę.

Ostatnie piwo piję... Kupić następne???

10.07.2005
17:01
smile
[130]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Pewnie. Ja dopiero zaczynam. Dzisiaj ostatni dzień mojego urlopu :(

10.07.2005
17:04
smile
[131]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Ciepłe. Błeeeeee...

10.07.2005
17:31
smile
[132]

Lechiander [ Wardancer ]

To jadę. Tym razem osobiście. Trzodę będę robił tutaj, nie miłym i kochanym osóbkom, bez pozwoleństwa nawet, a co! ;-)

10.07.2005
18:08
smile
[133]

Lechiander [ Wardancer ]

Zakupu dokonano...

10.07.2005
18:17
[134]

Lechiander [ Wardancer ]

"Chryzantemy złociste w półlitrówce po czystej...

10.07.2005
18:25
[135]

Lechiander [ Wardancer ]

A znacie to:


The roof, the roof, the roof is on fire
The roof, the roof, the roof is on fire
The roof, the roof, the roof is on fire
We don’t need no water let the motherfucker burn
Burn motherfucker burn

Hello my name is jimmy pop and I’m a dumb white guy
I’m not old or new but middle school fifth grade like junior high
I don’t know mofo if y’all peeps be buggin’ give props to my ho cause she all fly
But I can take the heat cause I’m the other white meat known as ’kid funky fried’
Yeah I’m hung like planet pluto hard to see with the naked eye
But if I crashed into uranus I would stick it where the sun don’t shine
Cause I’m kind of like han solo always stroking my own wookie
I’m the root of all that’s evil yeah but you can call me cookie
The roof, the roof, the roof is on fire
The roof, the roof, the roof is on fire
The roof, the roof, the roof is on fire
We don’t need no water let the motherfucker burn
Burn motherfucker burn

Yo yo this hard-core ghetto gangster image takes a lot of practice
I’m not black like barry white no I am white like frank black is
So if man is five and the devil is six than that must make me seven
This honkey’s gone to heaven
But if I go to hell then I hope I burn well
I’ll spend my days with j.f.k., marvin gaye, martha raye, and lawrence welk
And kurt cobain, kojak, mark twain and jimi hendrix’s poltergeist
And webster yeah emmanuel lewis cause he’s the anti-christ
The roof, the roof, the roof is on fire
The roof, the roof, the roof is on fire
The roof, the roof, the roof is on fire
We don’t need no water let the motherfucker burn
Burn motherfucker burn

Everybody here we go
Ohh ohh
C’mon party people
Ohh ohh
Throw your hands in the air
Ohh ohh
C’mon party people
Ohh ohh
Wave ’em like you don’t care
Ohh ohh
C’mon party people
Ohh ohh
Everbody say ho
Ohh ohh
C’mon party people
Ohh ohh
Everybody here we go

10.07.2005
18:26
[136]

Lechiander [ Wardancer ]

I absolutny hicior!

Victory
The Pirates & Mike Brady


Raise the flag of piracy, sing the song of victory
Glorious in battle are we
We've never known defeat, we never will retreat.
We live to hear the cannon roar,
And terror is our sempahore
Victoriously loathsome are we,
We rob the rich, the poor; then steal a little more.

Chorus:
Victory, we fight to win
Victory is ours again
We are the scourge of the land and sea
Beastly pirates are we.

Masters of the briny sea,
We'll go down in history.
Couragous men who live by the sword
We deal in treachery, the kings of lechery.
Raise the anchor, trim the sail
We raid tonight if winds prevail
Invincible we fight to the end
United to a man, we need no battle plan.

Chorus:
Victory, we fight to win
Victory is ours again
We are the scourge of the land and sea
Beastly pirates are we.

It's so pitable a sight, to see them walk the plank
They squirm and cry for mercy regardless of their rank.

Chorus x2:
Victory, we fight to win
Victory is ours again
We are the scourge of the land and sea
Beastly pirates are we.

10.07.2005
18:30
smile
[137]

Lechiander [ Wardancer ]

Coś co mnie zabija... Zawsze zabijało... zwłaszcza na koncercie...

"Powie nam, że nasze dziewczyny są dla nas najpiękniejsze!!!
Że my dla naszych dziewczyn jesteśmy najładniejsi...!!!

10.07.2005
18:31
smile
[138]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Patrząc na ten repertuar, niepokoję się o ciebie...

... oprócz ostatniego utworu :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-07-10 18:30:38]

10.07.2005
18:32
smile
[139]

Lechiander [ Wardancer ]

Piotrasq ---> A mogę prosić o Sztywnego Pala Azji... Dasz radę???

10.07.2005
18:33
[140]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

A co ze Sztywnego ?

Zresztą i tak mam tylko 2 utwory, ale dla mnie absolutne hiciory :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-07-10 18:33:00]

10.07.2005
18:35
[141]

Lechiander [ Wardancer ]

Wszystko z pierwszych płyt... wszystko...

10.07.2005
18:36
smile
[142]

Lechiander [ Wardancer ]

Ślij w ciemno! Pewnie Wieża tam jest...

10.07.2005
18:39
smile
[143]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Akurat Wieża zniknęła mi w tajemniczych okolicznościach, ale te dwa na 100% ci się spodobają.
Be patient...

10.07.2005
18:45
smile
[144]

Lechiander [ Wardancer ]

Będę! :-)

10.07.2005
18:45
smile
[145]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Piwo wreszcie zime !

10.07.2005
18:52
smile
[146]

Lechiander [ Wardancer ]


Is it getting better
Or do you feel the same
Will it make it easier on you br>
Now you got someone to blame

You say
One love
One life
When it's one need
In the night
It's one love
We got to share it
It leaves you baby
If you don't care for it

Did I disappoint you ?
Or leave a bad taste in your mouth ?
You act like you never had love
And you want me to go without

Well it's too late
Tonight
To drag the past out
Into the light
We're one
But we're not the same
We get to carry each other
Carry each other
One

Have you come here for forgiveness
Have you come to raise the death
Have you come here to play Jesus
To the leppers in your head
Did I ask too much
More than a lot
You give me nothing
Now it's all I got
We're one
But we're not the same
We hurt each other
Then we do it again

You say
Love is a temple
Love a higher law
Love is a temple
Love the higher law
You ask me to enter
But then you make me crawl
And I can't be holding on
To what you got
When all you got is hurt

One love
One blood
One life
You got to do what you should
One life
But we're not the same
One life
We get to carry each other
With each other
Carry each other
Sisters
Brothers
One
One

10.07.2005
18:57
smile
[147]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Dopiero 50%. Musiałbym wyłączyć zwierzaka, a tego niechciałbym robić.

10.07.2005
18:59
smile
[148]

Lechiander [ Wardancer ]

Nawet jak dojdzie za tydzień... Nie ma problemu...

10.07.2005
19:02
smile
[149]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

68%.
Jest problem, bo wtedy nie moglibyśmy pić przy tych samych utworach.

10.07.2005
19:08
smile
[150]

Lechiander [ Wardancer ]

Piotrasq ----> Jak to??? Aha, chyba, że chodzi Ci o dzisiaj konkretnie. :-)

10.07.2005
19:08
smile
[151]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

87%.
Wieże też sobie zamówiłem, więc jak dojdzie, to ci puszczę.

No dzisiaj, konkretnie :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-07-10 19:07:57]

10.07.2005
19:13
smile
[152]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Doszło. Ściągaj i pijemy !

10.07.2005
19:13
smile
[153]

Lechiander [ Wardancer ]

10.07.2005
19:15
smile
[154]

Lechiander [ Wardancer ]

Katuję się cały dzionek Do Ani... Skłamałem... wybaczcie... zbieżność imion nie jest przpadkowa...

Wiem, zły kutas jestem...

10.07.2005
19:16
smile
[155]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

O prosze! Serbi poniewierają Brazylian. W zyciu bym sie nie spodziewal :-)
Poczatek 1 seta.

10.07.2005
19:17
smile
[156]

Lechiander [ Wardancer ]

Juz sciągam!

10.07.2005
19:17
smile
[157]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Uuuu - to bardziej boli.

To było do Lecha.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-07-10 19:15:58]

10.07.2005
19:18
[158]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

rothon ---> ja juz sobie sobie darowałem.

10.07.2005
19:20
[159]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Piotrasq--> Ja Polakow tez nie bede ogladal. Nie dam rady. Wszystko mieli, wszystko... eeee.
Ogladam Brazylie. 13:5 dla Serbii! Szok! Prawda?

10.07.2005
19:21
[160]

Lechiander [ Wardancer ]

Siatkówka? Powiedzcie, że tak...

Boli jak cholera... (to jest do Piotrasq)...

10.07.2005
19:21
smile
[161]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

A swoją drogą nadal tego nie rozumiem: jak mogłem zmodyfikować posta o 19:15, skoro napisałem go o 19:17 ?? Dzisiaj ustawiałem zegar kompa. Który jest zwalony - mój, czy GOLa ?

10.07.2005
19:22
smile
[162]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

rothon ---> no co ty ??? ODpalam TV.

10.07.2005
19:23
smile
[163]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Piotrasq--> Serio, 16:6, co powiesz? hehehehehehe
Lechiander--> Tak!!! [Tadam]

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-07-10 19:22:45]

10.07.2005
19:26
smile
[164]

Lechiander [ Wardancer ]

rothon ---> Złośliwiec. ;-)

10.07.2005
19:26
smile
[165]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

19:7, ja pierdoleeeee :-D To final jest? To Brazylia? :-D

10.07.2005
19:32
smile
[166]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Do czternastu! Ale jajca!

10.07.2005
19:33
[167]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

AQA nie dotarła - zakładam nową !

10.07.2005
19:35
smile
[168]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dawaj!

10.07.2005
19:36
smile
[169]

Lechiander [ Wardancer ]

tutudurujm...Dziękuję Piotrasqu... Baaardzo...

A za Polskę wtedu oddałbym wszystko... wtedy... przypomniały mi się koncerty... OJ!!!..

10.07.2005
19:36
[170]

Lechiander [ Wardancer ]

Aha, Ania kocha siatkówkę...

10.07.2005
19:46
smile
[171]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

NOWA:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.