banan [ Leniwiec Pospolity ]
Problem z zasilaczem(?)
Moj problem przedstawia sie nastepujaco... Zasilacz Chieftec zaczal pracowac dosc dziwnie ( zdarzalo mu sie nie wlaczac, lub wydawac dziwne odglosy), wiec oddalem go do naprawy...
W miedzyczasie dzialalem na innym , starym zasilaczu i bylo OK. Dzis odebralem z serwisu ten zasilacz, na miejscu jeszcze sprawdzali, i wszystko ladnie gralo przy mnie....
Zamontowalem go u siebie.. i zaczely sie jazdy.. Zasilacz albo "uruchamia sie" na ulamek sekundy i gasnie, albo dziala przez pare minut, ale wydaje odglosy ... nie potrafie okreslic czy elektryczne czy akustyczne, po czym predzej czy pozniej sie wylacza..
Po odlaczeniu wszystkich komponentow , dzieje sie tak samo..
Natomiast przy starym zasilaczu jest OK caly czas..
Wszystko wskazuje, ze cos jest nie tak z Chiefteciem moim, natomiast nie mam pojecia dlaczego w sklepie dzialal bardzo dobrze...
Czy moze byc jeszcze jakas inna przyczyna??
sztefyn565 [ Centurion ]
według mnie kupiłeś jakiś bubel za parę groszy
yasiu [ Konsul ]
ja miałem podobnie - nie z cheftekiem tylko z jakims nonejmem. problem moze tkwic w gniezdzie zasilania (ew. w samej wtyczce, ale raczej nie) - poruszaj wtyczka w gniezdzie, zobacz/posłuchaj co się dzieje - jeśli są jakieś efekty dźwiękowe, spróbuj z innym kablem, jeśli nie pomoże to z powrotem do serwisu...
mi pomogla zmiana zasilacza :)