Speedwaya czar [cz.41]- XII kolejka Ekstraligi i I ligi

03.07.2005

14:32

[1]

ALEX2150 [ Visca el Barça ]

Speedwaya czar [cz.41]- XII kolejka Ekstraligi i I ligi

Witam wszystkich w nowym wątku. Jako że w ramach zastępstwa zawodnika zostałem poproszony o założenie nowego wątku. A więc zaczynamy. W dzisiejszej kolejce zapowiadają sie fascynująco trzy spotkania. Pierwsze z nich to Derby Pomorzą pomiędzy BTŻ Budlex Bydgoszcz a Apatorem Toruń. Drugim ciekawym meczem w którym na pewno emocji ine zabraknie to mecz Unii Leszno a Złomrexem Włókniarz Częstochowa. Mecz w Lesznie odbedzie się juz przy dmuchanych bandach jest to juz drugi najbezpieczniejszy stadion w Polsce. Trzeci awizowany mecz który zapowiada sie bardzo ciekawie to mecz pomiedzy pierwszoligowcami: RKM Rybnik - Mars RTV AGD Gorzów Wlkp. nazwany mianem HITU KOLEJKI w I lidze. Pozostałe dzisiejsze mecze Ekstraligi to: ZKZ Kronopol Zielona Góra podejmie u siebie aktualnych jeszcze mistrzów Unię Tarnów. Natomiast wrocławski WTS wybiera sie nad sam Bałtyk do Gdańska gdzie zmierzy sie z gdańskim Lotosem.
----------------------------------------------------------------------------------

Unia Leszno – Włókniarz Złomrex Częstochowa godz. 18:30 (transmisja Polsat Sport)

Uf, nareszcie. Sporo czasu przyszło czekać leszczyńskim kibicom na kolejny, ligowy pojedynek na Stadionie im. Alfreda Smoczyka. Po miesięcznej przerwie Unia gościć będzie na swoim torze zawodników z Częstochowy.

Rywal silny i atrakcyjny – Włókniarz Złomrex nie kryje swoich medalowych aspiracji, toteż zapowiada się interesujące spotkanie, ale...

Otóż to.
Ligowa karuzela powoli zmierza do zakończenia zasadniczej rundy. Z uwagi na obowiązujący regulamin i zbliżającą się rundę play-offów na żużlowych torach dominować będą”szachy” i matematyka. Rozpoczyna się „strategiczne myślenie” – z kim lepiej walczyć, z kim łatwiej, z kim trudniej. Sytuację dodatkowo komplikować będą punkty bonusowe.... lub ich brak.
Czy w niedzielę obu zespołom będzie zależeć na zwycięstwu czy może będziemy świadkami towarzyskiego spotkania w lipcowym słońcu.

Obie drużyny wystąpią w swoich najsilniejszych składach – Włókniarz z z obecnie najlepszym zawodnikiem polskiej ligi. - R.Sullivanem i Indywidualnym Mistrzem Polski – G.Walaskiem.
Zawsze na leszczyńskim torze skutecznie jeździł S.Drabik, którego ataki po zewnętrznej mogą być ozdobą niedzielnej rywalizacji.
Jak „u siebie” czuć będzie się S. Ułamek – wszak występował w barwach Byków w roku 2002. Całość siły uderzeniowej teamu z Częstochowy uzupełnia polski Norweg – R.Holta.

Nie bez szans w meczu będą leszczynianie – wyjątkowo dobrze spisują w tegorocznym sezonie w meczach na swoim torze. Punktuje cała drużyna (poza bezradnym Łukaszem Jankowskim). Tylko w jednym z rozegranych spotkań, goście nawiązali wyrównaną walkę z Bykami – Polonia Bydgoszcz. Nawet tarnowska Unia ze swoimi asami, musiała uznać wyższość gospodarzy.
Adams, Kasprzakowie, Baliński, Rempała są gwarancją sukcesu, przynajmniej w Lesznie Nie ustępują im Skórnicki i Kościuch.

W ostatnich dniach rewelacyjny powrót do ligi angielskiej zanotował Adam Sórnicki. Gdyby udało mu się przełożyć wyspiarską dyspozycję z torów angielskich na polskie – Unia byłaby jednym z faworytów ligi.

Wydaje się, ze jednak Unia Leszno ma więcej argumentów po swojej stronie – i to gospodarze są faworytami potyczki.
Mimo wszystko zapowiada się ciekawe, wyrównane widowisko, dlatego tym bardziej warto w niedzielne popołudnie wybrać się na Stadion im.Alfreda Smoczyka.
Rywalizacja zespołów będzie mieć dodatkowy smaczek – trenerem zespołu Włókniarzy jest były szkoleniowiec leszczyńskiej Unii – J.Krzystyniak. Zapewne zrobi wszystko, aby wywieść z Leszna dwa punkty (z bonusem 3).
Z drugiej strony, porażka lub zwycięstwo jednej z drużyn niewiele zmieni w układzie tabeli. Szóstka drużyn , które wystąpią w play-offach nie ulegnie już zmianie. Jedynym znakiem zapytania, pozostał układ par, w jakich przyjdzie klubom rywalizować.

Niedziela, godz. 18.30
Stadion im Alfreda Smoczyka, ul. Strzelecka
Bilety: sektor "0" - 35 zł, normalny - 25 zł, ulgowy - 18 zł, szkolny(uczniowie szkół podstawowych oraz kobiety) - 11 zł
Warto dodać, iż mimo później pory rozpoczęcia meczu, kasy biletowe czynne będą od godziny 12.00

Włókniarz Złomrex Częstochowa
1. R. Sullivan
2. S. Drabik
3. S. Ułamek
4. G. Walasek
5. R. Holta
6. M. Szczepaniak
7. M. Ciura

Unia Leszno
9.L.Adams
10.A.Skórnicki
11.J.rempała
12 D.Baliński
13 K.Kasprzak
14.R.Kasprzak
15. N.Kościuch

BTŻ Polonia Bydgoszcz - Apator Toruń godz 18:00

Budlex Polonia Bydgoszcz kontra Apator Adriana Toruń – 70 w historii Derbowy pojedynek czeka wszystkich kibiców czarnego sportu na Pomorzu w najbliższą niedzielę na stadionie przy ul. Sportowej 2. Gospodarze będą chcieli nie tylko wygrać to spotkanie, ale także odrobić sporą, bo 17-punktową stratę z pierwszego pojedynku (przegrali w Toruniu 53:36), aby zdobyć punkt bonusowy. Nie będzie to na pewno łatwe, gdyż torunianie w tym sezonie całkowicie zaskakują wszystkich. Nie dość, że prowadzą w tabeli ligowej, to tworzą fantastyczny zespół, w którym wszystkie tryby działają tak jak powinny.

Pojedynki derbowe zawsze wzbudzały i będą wzbudzać zarówno w kibicach, jak i samych zawodnikach dodatkowe emocje i adrenalinę. Każdy chce pokazać się z jak najlepszej strony, wygrać i zapisać na swoje konto jak największą zdobycz punktową. Tym bardziej, że pokonanie rywala w derbach (jakby nie było sąsiada zza miedzy) daje dodatkowe zadowolenie.

Niedzielny pojedynek, który odbędzie się w Bydgoszczy będzie jubileuszowym 70 spotkaniem obu ekip w historii. Lepszy bilans wygranych zdecydowanie mają żużlowcy z grodu Kopernika. Na 69 rozegranych spotkań torunianie wygrywali 40-krotnie - w tym 30 razy na własnym torze. Bydgoszczanom udało się rozstrzygnąć na własną korzyść 28 pojedynków, z czego 23 w spotkaniach „w domu”. Tylko raz w historii odnotowaliśmy remis pomiędzy Polonią i Apatorem. Miało to miejsce 21 lipca 1989r. na torze bydgoskim, w 10 rundzie Drużynowych Mistrzostw Polski. Punkty dla obu zespołów zdobyli wówczas:

Apator Toruń:
1. E.MIASTKOWSKI - 14+1 (3,3,3,3,2*)
2. R.SAWINA – 1 (1,0)
3. S.TIETZ - 5+1 (2,1*,2,0,0)
4. K.KUCZWALSKI - 3+1 (0,2,1*,0)
5. W.ŻABIAŁOWICZ – 14 (3,2,3,d,3,3)
6. J.KRZYŻANIAK - 6+2 (2*,1*,u,1,2)
7. Mir.KOWALIK – 0 (0)
8. M.SIELSKI – 2 (1,1)

Polonia Bydgoszcz:
9. R.DOŁOMISIEWICZ - 10+1 (0,3,3,2*,2)
10. Krz.ZIARNIK – 7 (2,0,0,2,3)
11. J.GOMÓLSKI – 10 (3,2,2,3,0)
12. J.KANIECKI - 3+1 (1,1*,1)
13. J.WOŹNIAK - 6+2 (d,3,1*,1*,1)
14. W.CIŚELEWICZ - 6+1 (1,0,2,2*,1)
15. T.KORNACKI – 3 (3,0)
16. L.SOKOŁOWSKI - ns

Spotkanie sędziował: STANISŁAW PIEŃKOWSKI

Skazywani w tym sezonie na spadek z ekstraligi, a przynajmniej walkę o utrzymanie się w lidze torunianie swoją postawą zaskoczyli wszystkich. Po odejściu do Bydgoszczy Piotra Protasiewicza i problemami ze skompletowaniem składu na ten sezon, większość ekspertów podkreślała, że dla zawodników z grodu Kopernika może być to jeden z najcięższych sezonów. Tymczasem prowadzony przez trenera Jana Ząbika zespół z Jasonem Crumpem i Wiesławem Jagusiem na czele wykazuje się niesamowitą wolą walki, która w efekcie przynosi pierwszą po 11 kolejkach pozycję w tabeli. Największa w tym zasługa młodzieżowców zespołu, którzy tak dzielnie spisują się w spotkaniach ligowych. Cenne punkty dorzuca zawsze także sympatyczny Andy Smith, któremu nie można odmówić serca do walki. Anglik mimo braku sponsorów zawsze stara się być maksymalnie dobrze przygotowany do każdych zawodów i wystartować jak najlepiej umie.

Bydgoszczanie za to, byli różnie oceniani przed tegorocznym sezonem. Jedni mówili, że wyżej niż 5 miejsce będzie niemożliwe, a drudzy, że pierwsza czwórka jest pewna. Skąd takie rozbieżności w ocenach? Stąd iż Ci nieco więksi pesymiści nie upatrywali większych szans na powrót do dobrej formy Roberta Sawiny, który przez ostatnie 3 sezony miał sporo kłopotów zarówno zawodowych, jak i prywatnych. Pod wątpliwość poddawali także formę jaką mogą prezentować Krzyżaniak i Robacki. Za to optymiści po fantastycznym sezonie 2004 Andreasa Jonssona, powrocie do Bydgoszczy Piorta Protasiewicza, oraz zakontraktowaniu Krzysztofa Buczkowskiego, jednego z najbardziej obiecująco zapowiadających się młodzieżowców, nie dopuszczali i nadal nie dopuszczają innej możliwości jak walka minimum o brązowy medal DMP. Jak wiemy jednak, prawda leży zawsze po środku i tak też faktycznie się dzieje.

Wynik niedzielnego spotkania jest więc jak zawsze w pojedynkach derbowych wielką niewiadomą. Wszystko będzie zależało od dyspozycji każdego z zawodników, ale także od szczęścia i od sprzętu. Ten, komu uda się połączyć te trzy elementy z pewnością okaże się zwycięzcą.

Dla kibiców najważniejsze jest to, iż oba zespoły zapowiadają start w swoich najsilniejszych składach. W ekipie gości mimo wcześniejszych informacji o kontuzji prawej dłoni nie zabraknie Jasona Crumpa. Australijczyk, który rzekomo nabawił się kontuzji kciuka już w środę w meczu Belle Vue Aces – Coventry Bees w czterech biegach wywalczył komplet punktów. Wśród bydgoszczan cały czas istnieje pewna doza niepewności co do startu Andreasa Jonssona, który ma pękniętą kość śródstopia. Uraz jest bardzo bolesny, jednak Jonsson robi wszystko, by do niedzielnego meczu przystąpić w optymalnej formie. Szwed zrezygnował ze wszystkich startów do soboty włącznie.

Andreas liczy, iż ból kontuzjowanej stopy nie będzie uciążliwy, by do Bydgoszczy zawitać już w piątek i być może zdecyduje się na trening. – „Losy jego przyjazdu mogą ważyć się do ostatniej chwili, a najważniejsze jest jego zdrowie. Wiem jednak, że Andreasowi bardzo zależy na tym meczu. Nie mam żadnych zastrzeżeń do jego zachowania - powiedział dla Gazety Pomorskiej prezes BTŻ - Bogdan Sawarski.

Jedyną niewiadomą w kwestii składów jest udział Karola Ząbika. Młodzieżowiec Apatora wrócił z Anglii gdzie przebywał w klinice doktora Simpsona. Po konsultacjach lekarskich tu na miejscu zostanie podjęta ostateczna decyzja. Póki, co toruńscy działacze wzięli pod uwagę absencję Karola i zgłosili skład z możliwością zastępowania zawodnika.

Bilety na niedzielne zawody można kupować dziś, tj. w piątek w godzinach 12.00 – 16.00, w sobotę między 10.00 a 14.00 oraz w dniu zawodów od godz. 13.00. Ceny bez zmian:

Trybuna główna - 60,- zł
Sektor A - 30,- zł
Sektor B - 20,- zł
Sektor C - 15,- zł

program - 3,- zł

Awizowane składy na niedzielny pojedynek:

Budlex Polonia Bydgoszcz:
9. Andreas Jonsson
10. Jacek Krzyżaniak
11. Robert Sawina
12. Michał Robacki
13. Piotr Protasiewicz
14. Krzysztof Buczkowski
15. Krystian Klecha

Apator Adriana Toruń
1. Jason Crump
2. Karol Ząbik
3. Andy Smith
4. Mariusz Puszakowski
5. Wiesław Jaguś
6. Marcin Jaguś
7. Adrian Miedziński

Lotos Gdańsk - Atlas Wrocław godz 18:00

W najbliższą niedzielę Lotos Gdańsk w ramach XII kolejki ekstraklasy żużlowej podejmie WTS Atlas Wrocław. Początek spotkania na torze w Gdańsku zaplanowany jest na godzinę 18.00. Gdańszczanie tydzień temu polegli w Częstochowie 56:34 i nie zdobyli punktu bonusowego. W konsekwencji Lotos stracił szanse na szóste miejsce w tabeli, po rundzie zasadniczej. Drużynę Lotosu poprowadzi Grzegorz Dzikowski.

Obecnie Lotos ma osiem punktów straty do WTS-u Wrocław i jest raczej bez szans wyprzedzenia Wrocławian w tabeli. W drużynie Atlasa nie zobaczymy Hansa Andersena ani nowego nabytku Wrocławian Antonio Linbeacka . WTS Wrocław wystartuje w krajowym składzie. W ekipie Lotosu pojedzie Tomasz Bajerski w miejsce Grzegorza Kłopota. Lotos wystąpi też z obcokrajowcem w składzie – Bjarne Pedersenem.

Gdańszczanie w ostatnich meczach spisują się raczej słabo. Po ostatnich zawodach w Częstochowie Zarząd klubu postanowił zwolnić trenera Grzegorza Dzikowskiego. Jednak najpoważniejszy kandydat na jego miejsce - Zenon Plech odmówił przejęcia obowiązków trenera , godząc się jedynie na pomoc Grzegorzowi Dzikowskiemu. Obecny trener nie dostał pisemnej decyzji o zwolnieniu więc nadal poprowadzi gdańską ekipę. Za trenerem wstawili się żużlowcy Lotosu przyznając się, że w większości to oni są winni takich wyników drużyny.
Trener Dzikowski z Torunia sprowadził do Gdańska toromistrza , który zajął się przygotowaniem toru na jutrzejsze zawody. Niedzielne zawody powinny mieć również wspaniałą atmosferą na trybunach, jak zawsze kiedy spotykają się zaprzyjaźnieni ze sobą kibice obu drużyn.

Lotos Gdańsk
9. Tomasz Bajerski
10. Tomasz Chrzanowski
11. Robert Kościecha
12. Krzysztof Jabłoński
13. Bjarne Pedersen
14. Sławomir Dąbrowski
15. Mirosław Jabłoński

WTS Atlas Wrocław
1. Krzyztof Słaboń
2. Piotr Świderski
3. Tomasz Gapiński
4. Robert Miśkowiak
5. Jarosław Hampel
6. Ronnie Jamroży
7. Mariusz Pacholak

ZKŻ Kronopol Zielona Góra - Unia Tarnów godz 18:00

Niezwykle emocjonująco zapowiada się niedzielne żużlowe spotkanie na stadionie przy ul. Wrocławskiej w Zielonej Górze, gdzie miejscowy ZKŻ Kronopol w ramach XII rundy zmagań o DMP podejmować będzie aktualnego mistrza Polski i v-ce lidera ekstraligi zespół Unii Tarnów. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 18:00.

Pierwszy mecz rozegrany 17 kwietnia w Tarnowie zakończył się wysoką wygraną gospodarzy 61:29. Trudno jest się, więc spodziewać, by w Zielonej Górze ZKŻ-et Kronopol był w stanie wywalczyć punkt bonusowy. Nie oznacza to jednak, że zawodnicy z Grodu Bachusa złożyli już broń. W ich obozie panuje pełna mobilizacja. Po ostatnim zwycięstwie nad Unią Leszno nastroje w zespole nieco się poprawiły. Na kolejny triumf podopieczni Jarosława Szymkowiaka liczą również w niedzielnym spotkaniu. To zadanie jednak będzie bardzo trudne do zrealizowania. Do Winnego Grodu przyjeżdżają, bowiem aktualni mistrzowie kraju i vice liderzy tabeli - zespół tarnowskiej Unii z Tonym Rickardssonem i Tomaszem Gollobem na czele. Nazwiska obu tych zawodników zapowiadają i gwarantują interesujące zawody. Obaj są fenomenami speedwaya z przełomu wieków i tysiącleci, którzy są jak magnesy przyciągające na stadiony rzeszę fanów czarnego sportu. Bo przecież niecodziennie można oglądać takich asów speedwaya jak oni. Szwed to w końcu pięciokrotny mistrz świata. Wybitny logistycznie, organizacyjnie i marketingowo. O jego motocyklach krążą legendy. Dla wielu wzór ideału sportowca. Jest liderem tegorocznego cyklu Grand Prix, w którym kolejne turnieje wygrywa w wielkim stylu, a także rekordzistą zielonogórskiego toru. Tomasz Gollob to wielokrotny medalista mistrzostw Polski i Świata. Pomimo nieco słabszych niektórych tegorocznych występów to jednak nadal przez wielu uznawany jest za najlepszego polskiego żużlowca ostatnich lat, z którym wygrana jest szczególnym sukcesem. Dlatego pojedynki liderów ZKŻ-etu Kronopol Rafała Okoniewskiego, Mariusza Staszewskiego, Piotra Śwista czy Lee Richardsona z tymi dwoma wyśmienitymi żużlowcami zapowiadają się szlagierowo. Warto podkreślić, że ten ostatni w mijającym tygodniu zdobył 12 punktów w Szwecji, wygrywając 4 wyścigi, a w czwartek w Anglii wywalczył z bonusem komplet punktów! Czy ”Rico” swoją wysoką dyspozycję potwierdzi również w najbliższym spotkaniu?

Fani czarnego sportu w Winnym Grodzie mają nadzieję, że w niedzielę pomimo sytuacji drużyny (ostatnie miejsce w tabeli) ich pupile wygrają. Liczą tutaj przede wszystkim na fakt, że do tej pory podopieczni Mariana Wardzały na wyjazdach odnieśli tylko jedno zwycięstwo, które miało miejsce na torze w Gdańsku. W pozostałych meczach górą okazywali się gospodarze. Czy również gospodarze będą górą w niedzielę w Zielonej Górze, a może Unia wygra drugi wyjazdowy pojedynek? Patrząc tylko na statystyki można stwierdzić jedno - zapowiada się interesujące widowisko, którego faworytem zdają się być pomimo wszystkiego tarnowskie ”jaskółki”. W końcu Unia w tym sezonie na torach rywali zdobywała średnio 42,4 punkta na mecz (stawia ich to pod tym względem na drugim miejscu, tuż po zespole Apatora – 44,2 pkt.- wśród zespołów startujących w Ekstraldzie), a dla porównania ekipa ZKŻ-tu Kronopol w pojedynkach na swoim torze wywalczyła średnio 44,2 punkta na mecz. Poza tym w zespole z Tarnowa w niedzielę wystartuje pięciu żużlowców, którzy znajdują się w czołowej 30 zawodników sklasyfikowanych w Ekstralidze mających najwyższe średnie biegowe (ZKŻ-et Kronopol będzie dysponował tylko dwójką - Świst i Staszewski). To są jednak tylko suche statystyki. Prawdziwą wartość obu zespołów będziemy mogli poznać w niedzielne popołudnie.

Dla ZKŻ-u Kronopol pojedynek z aktualnymi Drużynowymi Mistrzami Polski będzie pojedynkiem ważnym z kilku powodów. Pomimo że zielonogórzanie stracili szanse na awans do czołowej szóstki, walczą o zaufanie kibiców i sponsorów. Z tego też powodu na niedzielny mecz zakontraktowany został choćby zawodnik zagraniczny. Podopieczni Jarosława Szymkowiaka nie ukrywają również, że mają chęć odniesienia zwycięstwa, choć w obliczu personalnego składu gości będzie to zadanie trudne, aczkolwiek nie niemożliwe. Dowodem na to jest ostatnie zwycięstwo w prestiżowym meczu z Unią Leszno oraz zanotowanie najlepszego wyniku w meczu wyjazdowym, rozegranym na torze lidera w Toruniu. Kibiców czeka, zatem w najbliższą niedzielę bardzo atrakcyjne widowisko i nie powinno na nim zabraknąć nikogo, kto choć trochę lubi czarny sport.

SKŁADY

Unia Tarnów
1. Tony Rickardsson
2. Stanisław Burza
3. Grzegorz Rempała
4. Jacek Gollob
5. Tomasz Gollob
6. Marcin Rempała

ZKŻ Kronopol Zielona Góra
9.Mariusz Staszewski
10.Marcin Nowaczyk
11.Rafał Okoniewski
12.Lee Richardson
13.Piotr Świst
14.Alan Marcinkowski
15.Zbigniew Suchecki

Początek spotkania: niedziela 3 lipca, godzina 18:00
Sędziuje: Maciej Spychała (Opole)
Ceny biletów: 25 zł (normalny), 15 zł (ulgowy)
Program zawodów: 5 zł

Intar Dartom Ostrów - KSŻ Krosno godz 17:00

W niedzielę o godzinie 17:00 na torze Stadionu Miejskiego w Ostrowie Wielkopolskim zostanie rozegrane jedno z czterech zaplanowanych spotkań 12 kolejki pierwszej ligi. Miejscowa drużyna Intaru Dartom spotka się z KSŻ-em Krosno.

Drużyna Intaru Dartom w ostatnich kilku tygodniach jest w bardzo dobrej dyspozycji, o czym świadczą trzy kolejne zwycięstwa nad zespołami z Rybnika, Grudziądza oraz Lublina. W tych ostatnich dwóch spotkaniach podopieczni Jana Grabowskiego wręcz zdeklasowali swoich rywali wygrywając kolejno 65:25 i 60:29. Wielu fanów ostrowskiej drużyny spodziewa się pewnego, wysokiego zwycięstwa nad KSŻ-em Krosno. Do tego meczu drużyna z Ostrowa po raz drugi w tym sezonie przystąpi bez obcokrajowca Petera Karlssona. Jak pokazał niedzielny mecz w Lublinie, cała piątka seniorów spisała się bardzo dobrze.

Również goście z Krosna, w niedzielne popołudnie wystąpią w krajowym zestawieniu – podyktowane jest to nie tylko mało realną szansą na triumf w Ostrowie, ale także względami oszczędnościowymi. Trener KSŻ-u Andrzej Maroszek zapewne będzie chciał skorzystać z usług Słoweńca Mateja Ferjana w dwóch ostatnich meczach sezonu zasadniczego - z RKM-em na własnym torze, oraz w wyjazdowym pojedynku w Lublinie.

Zespół z Podkarpacia walczy o to, aby już po rozegraniu czternastu kolejek zapewnić sobie pierwszoligowy byt, co gwarantuje szósta pozycja w tabeli.
Ostrowianie z kolei, którzy obecnie plasują się na czwartej pozycji mają jeszcze szansę by znaleźć się na pierwszej, bądź, co jest bardziej realne – drugiej pozycji. Wszystko będzie jednak zależało od pojedynku za dwa tygodnie, jaki czeka drużynę Intaru Dartom na trudnym terenie w Gorzowie. Jutrzejszy mecz z Krosnem oraz pojedynek ostatniej kolejki rundy zasadniczej na własnym torze z outsiderem z Opola drużyna z Południowej Wielkopolski powinna rozstrzygnąć na własną korzyść.

Drużyna z Krosna przystąpi do tego spotkania podbudowana zeszłotygodniowym zwycięstwem nad GTŻ Grudziądz 50:40. Wcale nie jest powiedziane, że krośnieńskie „Wilki” z góry są skazywane na wysoką porażkę na ostrowskim torze. KSŻ napsuł sporo krwi przed kilkoma tygodniami swojemu lokalnemu rywalowi – Marmie Polskie Folie Rzeszów, ulegając na wyjeździe zaledwie 43:47.

W pierwszym spotkaniu obu ekip w Krośnie, górą był Intar Dartom zwyciężając 49:41. Ostatni pojedynek na ostrowskim torze obie ekipy rozegrały przed rokiem, wówczas to dość niespodziewanie przez długi okres utrzymywał się rezultat remisowy, jednak ostatnie biegi należały do miejscowych, którzy zwyciężyli 51:39.

08.08.2004r.

KSŻ Krosno 39:
1. Łukasz Szmid 9+1 (2,3,2,1*,1)
2. Jacek Woźniak 4+1 (1*,1,0,2)
3. Janusz Ślączka 7+2 (1,2,2*,1*,1)
4. Shandor Tihanyi 8 (3,u,3,2,0)
5. Tomasz Łukaszewicz 7 (2,2,2,1,w)
6. Krzystof Bęben 0 (0)
7. Dawid Bendzera 4+1 (3,0,0,1*,t)

Intar Ostrów 51
9. Adam Fajfer 15 (3,3,3,3,3)
10. Marek Latosi 1 (0,1,0)
11. Artur Pietrzyk 11+1 (2,3,1,3,2*)
12. Piotr Dym 8+2 (d,1,3,2*,2*)
13. Tomasz Jędrzejak 11 (3,2,0,3,3)
14. Marcin Liberski 4 (2,1,0,1,0)
15. Sebastian Brucheiser 1+1 (1*,0)

Po dotychczasowych jedenastu kolejkach Intar Dartom ma na swoim koncie 18 punktów - krośnianie 11 „oczek”. Mamy nadzieję, że różnicy tej nie będzie widać w niedzielnym pojedynku i kibice, którzy zasiądą na trybunach Stadionu Miejskiego nie będą narzekali na brak emocji i po zawodach będą opuszczać trybuny w dobrych nastrojach. Na dużą frekwencję liczą ostrowscy działacze, wszak kibice są największym sponsorem klubu.

Awizowane składy

KSŻ Krosno
1. Tomasz Łukaszewicz
2. Łukasz Golonka
3. Janusz Ślączka
4. Paweł Baran
5. Rafał Wilk
6. Jakub Śpiewanek
7. Krzysztof Bęben (???)

trener: Andrzej Maroszek

Intar Dartom Ostrów
9. Tomasz Jędrzejak
10. Piotr Dym
11. Mariusz Węgrzyk
12. Artur Pietrzyk
13. Michał Szczepaniak
14. Sebastian Brucheiser
15. Marcin Liberski

trener: Jan Grabowski

Ceny biletów:
Normalny: 18 złotych
Ulgowy: 12 złotych (bilet ulgowy przysługuje: kobietom oraz emerytom, rencistom, młodzieży szkolnej i studentom – za okazaniem ważnej legitymacji)
Program zawodów: 5 złotych

RKM Rybnik - Mars RTV AGD Gorzów Wlkp godz 19:00

Na najbliższą niedzielę, 3 lipca, zaplanowano XII kolejkę rozgrywek pierwszej ligi żużlowej. Szlagierowo zapowiada się spotkanie w Rybniku, gdzie miejscowy RKM będzie podejmował ekipę Marsa RTV AGD Gorzów Wielkopolski. Obie ekipy są na szczycie ligowej tabeli – prowadzi zespół z Gorzowa, mający cztery punkty przewagi na RKM-em. Zapowiada się bardzo ciekawe widowisko, na miarę pojedynków ROW-u i Stali, gdy te walczyły o prymat w polskim żużlu.

Obie drużyny to niezliczone, pięknie zapisane karty historii speedway’a. Dwanaście tytułów mistrzowskich drużyn rybnickich oraz siedem zwycięstw o Drużynowe Mistrzostwo Polski wywalczone przez gorzowską Stal to wystarczająco silny powód, aby w niedzielny wieczór zawitać na stadion przy ulicy Gliwickiej.

Jeden z ostatnich pojedynków obu drużyn miał miejsce 9 maja 1993 roku. Górą w tym spotkaniu byli zawodnicy Stali-FARBPOL Gorzów Wlkp., którzy pokonali miejscowy ROW w stosunku 54:36. Klasą samą dla siebie byli Piotr Świst i Ryszard Franczyszyn, którzy dla gości znad Warty zdobyli po 14 oczek. W ekipie pokonanych najlepszym zawodnikiem był Dariusz Fliegert - 9 + 2 pkt. w sześciu startach. W tym spotkaniu wystąpili także aktualni zawodnicy Marsa RTV AGD: obecny kapitan zespołu, Piotr Paluch, zdobył 6 + 2 pkt. (2*,2*,2), Robert Flis zgromadził na swoim koncie tylko jedno oczko (1,0,-,0) a Jarosław Łukaszewski wywalczył 3 punkty i dwa bonusy (1*,2*). Żaden z żużlowców, którzy w tym spotkaniu bronili barw ROW-u, nie jest już zawodnikiem rybnickiej ekipy. Większość z nich jest na sportowej emeryturze. Jedynym z tego grona startującym zawodnikiem jest Adam Pawliczek, występujący w tym sezonie w ekipie Kolejarza Opole. W tamtym spotkaniu wystąpił także Mirosław Korbel, który zajmuje się szkoleniem żużlowego „narybku” w Rybniku.

Później drogi obu zespołów się rozeszły. Po sezonie ’93 rybnicka drużyna ostatecznie spadła do drugiej ligi, pozostając w niej (po reformach w ligowym żużlu od sezonu 2000 RKM startował w pierwszej lidze) przez dziesięć lat. Ze stratą najwyższej klasy rozgrywkowej ekipa z Gorzowa musiała się pogodzić dziewięć lat po rybniczanach. I tak koleje losu ponownie spotkały ze sobą obie drużyny, walczące nie o mistrzostwo jak niegdyś, lecz o awans do Ekstraligi. Ostatni mecz obu drużyn w Rybniku rozegrany został 10 sierpnia 2003 roku. Rybnickie Rekiny rozgromiły gości z Gorzowa w stosunku 63:27, a punkty w tym spotkaniu zdobywali następująco:

RKM Rybnik:
9. Rafał Szombierski – 11 + 2 (3,2*,1,3,2*)
10. Roman Povazhny - 11 + 1 (2*,3,3,-,3)
11. Mariusz Węgrzyk – 15 (3,3,3,3,3)
12. Roman Chromik – 9 + 4(2*,2*,2*,1,2*)
13. Mariusz Staszewski – 11 (2,3,3,3)
14. Łukasz Romanek – 5 + 1 (d3,0,-,2*,3)
15. Adrian Śmieja – 1 (1,0,0)
16. Adam Pawliczek – NS

Stal STRABAG Gorzów Wlkp.
1. Paweł Hlib – 8 + 1 (1,1,2,2,1*,1)
2. Sławomir Dąbrowski – 1 (0,0,0,0,1)
3. Michał Rajkowski – 8 + 2 (1,1*,2,2,1,1*)
4. Kamil Brzozowski – 0 (NS,-,-,-NS)
5. Robert Flis – 9 (3,1,0,1,2,2)
6. Jakub Śpiewanek – 1 (1,0,0,0,0)

Miesiąc później, 14 września 2003 r. w Gorzowie, obie drużyny zmierzyły się po raz ostatni. Wzmocnieni Danielem Nermarkiem i Magnusem Zetterstroemem gorzowianie stawili ogromny opór rybniczanom. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem, głównie dzięki postawie Mariusza Węgrzyka, będącego wtedy kapitanem śląskiego zespołu. Popularny „Węgorz” podrywał kolegów do boju, a sam dowożąc nie bez trudu zwycięstwo w ostatniej gonitwie zawodów (przewodząc stawce wpadł w koleinę, co zmusiło go ratowania się przed upadkiem) zapewnił gościom jakże cenny jeden punkt meczowy, przybliżający znacznie RKM do awansu do Ekstraligi. Tydzień później rekiny pokonują tarnowską Unię 50:40, dzięki czemu upragniony awans staje się faktem.

Radość Ekstraligą w Rybniku trwała tylko rok. Nienajlepsza dyspozycja poszczególnych zawodników, nietrafione inwestycje sprzętowe wystarczyły tylko na pięć zwycięstw i jeden remis. Jedenaście punktów i ostatnia lokata w lidze sprawiła, że rybniccy kibice musieli przełknąć gorycz spadku.

Przed obecnym sezonem włodarzom Stali Gorzów udało się pozyskać hojnego sponsora, firmę Mars RTV AGD, która pod hasłem „Powrót legendy” postawiła przed zawodnikami jeden cel – awans. Do Gorzowa powrócił Jarek Łukaszewski, ogromne postępy czyni gorzowska żużlowa młodzież, a obcokrajowcem został Mark Loram, który nota bene w poprzednim sezonie bronił barw... RKM-u. Były Indywidualny Mistrz Świata na początku sezonu doznał kontuzji ręki, która wykluczyła go z jazdy na długi czas. Po powrocie na tor zawodnik osiąga bardzo dobre rezultaty w British Elite League, gdzie broni barw Areny Essex Hammers. Nieźle powodzi mu się w polskiej pierwszej lidze, dużo gorzej natomiast w szwedzkiej Elitserien, gdzie jest zawodnikiem Piraterny Motala. Gorzowskiemu zespołowi przewodzi kapitan Piotr Paluch, który ze średnią 2,218 pkt./bieg zajmuje ósme miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników Pierwszej Ligi. Trener Stanisław Chomski może liczyć także na pewne punkty utalentowanego Pawła Hliba oraz - pozyskanego w trakcie sezonu - Krzysztofa Pecyny. Ekipa Marsa RTV AGD zanotowała jak do tej pory tylko jedną porażkę w inauguracyjnym spotkaniu z Intarem Dartomem w Ostrowie Wielkopolskim. Nie mniej jednak w kilku spotkaniach drużyna gorzowska nie miała łatwej przeprawy. Wymęczone zwycięstwo 46:44 z GTŻ Grudziądz w Gorzowie, również tylko dwupunktowa wygrana w Krośnie z miejscowym KSŻ. Jednak Mars RTV AGD jako jedyna drużyna wywiozła zwycięstwo z Rzeszowa, pokonując Marmę Polskie Folie... 46:44.

Spadek do Pierwszej Ligi spowodował kilka zmian w rybnickim zespole. Do drużyny ostrowskiej, będącej jednym z rywali rybniczan i gorzowian, przeszedł Mariusz Węgrzyk. Zespół opuścił wychowanek gorzowskiej Stali, Mariusz Staszewski, dołączając do kolejnego zawodnika rodem z Gorzowa Wielkopolskiego, a prywatnie swojego szwagra, Piotra Śwista, startującego w barwach ZKŻ Kronopolu Zielona Góra. Miejsce Marka Lorama zajęła dwójka dwudziestotrzylatków – Duńczyk Niels Kristian Iversen oraz Rosjanin Renat Gafurov. Pierwszy po nienajlepszym początku (sześć punktów w Rzeszowie oraz siedem oczek w Gorzowie) coraz lepiej radzi sobie na pierwszoligowych torach. Gafurov rozpoczął starty w RKM-ie z wysokiego C, zdobywając w meczu z KSŻ Krosno komplet 15 punktów. Krajowym liderem Rekinów jest wychowanek RKM-u, występujący przez większość swojej żużlowej przygodzy w Częstochowie, Zbigniew Czerwiński. Popularny Sałatka legitymuje się średnią 2,275 pkt./bieg i jest po Michale Szczepaniaku (Intar Dartom), rówieśniku i koledze z czasów występów pod Jasną Górą, drugim zawodnikiem krajowym Pierwszej Ligi. Niewiele ustępuje mu Rafał Szombierski, który po kłopotach sprzętowych z początku sezonu, udowadnia swoją sportową wartość. W wyśmienitej dyspozycji jest były Mistrz Europy Juniorów i Młodzieżowy Indywidualny Mistrz Polski 2003, Łukasz Romanek. Zawodnik ten posiada niesamowity wręcz refleks na starcie, co może być jednym z czynników decydującym o rezultacie niedzielnej potyczki. Niepewna jest jedynie forma Romana Povazhnego, który jest mocno poobijany po zeszłotygodniowym upadku w lidze angielskiej. Być może szkoleniowiec rybniczan, Czesław Czernicki, zdecyduje się zastąpić niezwykle sympatycznego zawodnika Romanem Chromikiem, który jednak nękany problemami sprzętowymi nie potrafi znaleźć swej zeszłorocznej formy. Klarowna sytuacja jest na pozycji juniorów. Patryk Pawlaszczyk i Wojciech Druchniak średnimi biegowymi ustępują tylko gorzowskim kolegom, a czynione przez młode Rekiny - z okrążenia na okrążenie – postępy, są dobrym prognostykiem na niedaleką przyszłość.

Jakim rezultatem zakończy się niedzielne spotkanie? Porównywalna siła rażenia obu zespołów, chęć osiągnięcia jak najlepszego wyniku przez każdą z drużyn, każdego zawodnika, wskazują, iż będzie to żużlowe święto, którego finał poznany dopiero ok. godz. 21.00 niedzielnego wieczora.

Wyniki pierwszego meczu obu drużyn:

Mars RTV AGD Gorzów Wlkp. - RKM Rybnik 47:43

Mars RTV AGD Gorzów:
9. Kenneth Bjerre - 8 (1,3,3,1,0)
10. Robert Flis - 2+1 (0,-,2*,0)
11. Jarosław Łukaszewski - 3+1 (2,0,1*,0)
12. Michał Rajkowski - 10+1 (1*,1,2,3,3)
13. Piotr Paluch - 12 (3,3,1,2,3)
14. Kamil Brzozowski - 3 (2,1,0,-)
15. Paweł Hlib - 9+2 (3,2*,2,0,2*)

RKM Rybnik:
1. Roman Povazhny - 10+2 (2*,2*,3,0,1*,2)
2. Zbigniew Czerwiński - 7 (3,3,d,1,0)
3. Roman Chromik - 8+1 (3,2,0,2*,1)
4. Rafał Szombierski - 5+1 (0,1*,1,3)
5. Niels Kristian Iversen - 7 (2,1,-,3,1)
6. Marek Szczyrba - 0 (0,-,-,-,-)
7. Wojciech Druchniak - 6 (1,0,0,3,2)

Awizowane składy:

Mars RTV AGD Gorzów Wielkopolski:
1. Mark Loram
2. Jarosław Łukaszewski
3. Krzysztof Pecyna
4. Robert Flis
5. Piotr Paluch
6. Michał Rajkowski

RKM Rybnik:
9. Zbigniew Czerwiński
10. Roman Povazhny
11. Rafał Szombierski
12. Łukasz Romanek
13. Niels Kristian Iversen
14. Patryk Pawlaszczyk

Sędzia: Józef Piekarski
Początek spotkania: godz. 19.00
Ceny biletów:
Trybuna Kryta - 29 zł
Amfiteatr Normalny - 19 zł
Amfiteatr Ulgowy - 14 zł
Amfiteatr Szkolny - 6 zł
Program – 5 zł

-------------------------------------------------------------------------------------
Regulamin wątku żużlowego ,,Speedwaya czar":

1. Każdy uczestnik upoważniony jest do kibicowania własnej drużynie, komentowania meczów oraz kulturalnych rozmów na tematy żużlowe.
2. Każdy uczestnik może wypowiedzieć się w sprawie regulaminu oraz innych spraw technicznych, jak np. logo itp.
3. Żaden uczestnik nie ma prawa przeklinać (w ekstremalnych przypadkach dopuszcza się przeklinanie z cenzurą, ale i to niezwykle rzadko) oraz bezpodstawnie obrażać czyjejś drużyny czy zawodnika. Mile widziana jest natomiast konstruktywna krytyka.
4. Każdy uczestnik zobligowany jest do wypowiadania się na temat, zwięźle i najlepiej w jednym poście (nie statsować!!!)
5. Każdy uczestnik może założyć nowy wątek, jednak najlepiej, aby czyniła to jedna osoba, wyznaczona na cały sezon przez pozostałych. Wątek zakłada się przy okazji SGP lub nowej kolejki ligowej. Tytuł wątku jest jasno sprecyzowany: „Speedwaya czar [cz.xy] - Okazja”
6. Typowanie wyników:
6a. idealnie trafiony wynik - 10 pkt. *
1-5 pkt. różnicy - 6 pkt. (z prawidłowym wskazaniem zwycięzcy)
6-10 pkt. różnicy - 3 pkt.
pow. 10 pkt różnicy - 1 pkt.
Zawodnik, który zdobył w danym meczu najwięcej punktów - 5 pkt.
Punktacji tej podlegają mecze Ekstraligi i I ligi.
*przy wyniku niepełnym, podciągamy go na korzyść typującego
6b. W przypadku turnieju SGP uczestnicy typują zawodnika i zdobywają tyle punktów do klasyfikacji, ile wytypowany przez nich żużlowiec na danych zawodach.
6c. W przypadku turniejów okazjonalnych, jak np. Kryterium Asów, Finał IMP, Złoty Kask o typowaniu przypomina twórca wątku (p_e_p_s_i) lub inny użytkownik. Użytkownicy otrzymują tyle punktów, ile wytypowany przez nich zawodnik po pięciu biegach (bez biegów dodatkowych).
6d. Wszyscy mają prawo do weryfikacji wyniku, wglądu w obliczenia, których dokonuje twórca wątku (p_e_p_s_i).
6e. Typowanie zostanie uznane tylko w przypadku, jeśli użytkownik jasno określi, że to jest właśnie jego typ. Wszelkie sytuacje sporne podlegają decyzji ogółu, a decyduje większość głosów.
6f. Wszystkie mecze należy wytypować godzinę przed rozpoczęciem się pierwszego z nich w danej kolejce („godzinie zero” podlegają również mecze pierwszoligowe).
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Ranking ogólny:
1. Osacz - 379
2. Beaverus - 374
3. Limoniada - 359
- pepsi - 359
5. Alex - 353
6. Mama pepsi - 347
7. Cronotrigger - 313
8. Dave - 287
10. Tomus - 248
11. Pszczoła 214
12. Maciej - 52
---------------------------------------------------------------------
Ranking quizowy:
1. pepsi - 33 pkt
2. Alex - 22 pkt
3. Cronotrigger - 18 pkt
4. Beaverus - 13 pkt
5. Pszczoła - 10 pkt
6. Tomus665 - 5 pkt
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki:
https://www.menadzer.website.pl/ - Manager Żużlowy 3.1 i starsze
https://www.sportowefakty.pl/?dysc_id=4 - nasz pomocniczy site do wstępniaków :)
www.zuzel.interia.pl - drugi pomocniczy link do wstępniaków :)
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=3820114&N=1 - link do poprzedniego wątku
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Lista stałych bywalców wątku:
- Pszczoła [Wybrzeże Gdańsk]
- Alex [Unia Leszno]
- Tomus [Unia Leszno]
- Cronotrigger [Wybrzeże Gdańsk]
- Osacz [ZKŻ Zielona Góra]
- Hola [RKM Rybnik]
- Beaverus [Unia Tarnów]
- Jacus [Unia Leszno]
- Maciej [Intar Ostrów]
- Mama pepsi [Polonia Bydgoszcz]
- Limoniada [Apator Toruń]
- pepsi [Polonia Bydgoszcz]
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kolejność typowania meczów:

Rybnik - Gorzów
Ostrów - Krosno
Gdańsk - Wrocław
Leszno - Częstochowa
Zielona Góra - Tarnów
Bydgoszcz - Toruń

03.07.2005

14:37

[2]

ALEX2150 [ Visca el Barça ]

Osacz

Rybnik - Gorzów 47-43 Wegrzyk
Ostrów - Krosno 65-25 Karlsson
lotos-atlas 47-43 Hampel
unia l. - czewa 49-41 Adams
zkz - unia t. 40-50 Rickardsson
polonia - apator 42-48 Crump

cronotrigger

Rybnik - Gorzów 46-44 Chromik
Ostrów - Krosno 59-31 Karlsson
Wybrzeże - Sparta 47-43 Pedersen
Unia L. - Włokniarz 44:46 Sullivan
Falubaz - Unia T. 35-55 Rickardsson
Bydzia - apator 43-47 Crump

Beaverus

Rybnik - Gorzów 50-40 Chromik
Ostrów - Krosno 54-36 Karlsson
Wybrzeże - Sparta 47-43 Hancock
Unia L. - Włokniarz 44:46 Holta
Falubaz - Unia T. 39-51 Rickardsson
Bydzia - apator 46-44 Crump

Pszczoła

Rybnik - Gorzów 47:43 Chromik
Ostrów - Krosno 60:30 Karlsson
Gdańsk - Wrocław 48:42 Hancock
Leszno - Częstochowa 47:43 Holta
Zielona Góra - Tarnów 42:48 Rickardsson
Bydgoszcz - Toruń 49:41Crump

dave_
Rybnik - Gorzów 48:42 Czerwinski
Ostrów - Krosno 63:27 Karlsson
Gdańsk - Wrocław 47:43 Hancock
Leszno - Częstochowa 49:41 Sullivan
Zielona Góra - Tarnów 40:50 Rickardsson
Bydgoszcz - Toruń 50:40 Crump

Alex2150
Rybnik - Gorzów 47:43 Chromik
Ostrów - Krosno 60:30 Karlsson
Gdańsk - Wrocław 47:43 Hancock
Leszno - Częstochowa 47:43 Adams
Zielona Góra - Tarnów 42:48 Rickardsson
Bydgoszcz - Toruń 49:41 Crump

limoniada
RKM - MARS 48:42 Szombierski
Ostrów - Krosno 54:36 Jedrzejak
Gdansk - Wroclaw 46:44 Chrzanowski
Leszno - Czestochowa 49:41 Kasprzak K
ZKZ - Tarnow 46:44 Swist
Tyfuski - Anioly 43:47 Sawina

pepsi z Unieścia
RKM - Gorzów 49:41 Chromik
Ostrów - Krosno 57:33 Szczepaniak
Gdańsk - Wrocław 46:44 Kościecha
Leszno - Cz-wa 44:46 Adams
ZKŻ - Tarnów 43:47 Rickardsson
Polonia - Apator 55:35 Sawina

mama pepsi
RKM - Gorzów 48:42 Czerwiński
Ostrów - Krosno 51:39 Szczepaniak
Gdańsk - Wrocław 47:43 Pedersen
Leszno - Cz-wa 46:44 Adams
ZKŻ - Tarnów 43:47 Rickardsson
Polonia - Apator 50:40 Crump