GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

pobieranie krwi... a branie dragów... czy mozna oddac krew??

02.07.2005
14:34
[1]

dZiKuSiSkO [ Legionista ]

pobieranie krwi... a branie dragów... czy mozna oddac krew??

1-czy oddajac krew robia badania?

2-przed czy po pobraniu jak juz? (badanie krwi pobranej)

3-skutek narkotykow na sama krew?

4-jak osoba ktora dostanie dostanie krew od osoby co tez ma zanieczyszczona krew to cos sie stanie?

5-ktora grupa moze oddac jakiej innej grupie? (chdozi o grupykrwi)

6-o co chodzi w nazewnictwu Rh?

7-ile ewentualnie trzeba niebrać by krew była zdatna do transfuzji?

8-dlaczego narkotyki w krwi utrzymuja sie dluzej niz w moczu? (krew filtrowana jest wydalana?niedokladnosc w filtracji? czy jaki inny powod? sensowniejszy)

odpowiadajcie raczej wyczerpujaco i tresciwie, sensownie



dziekuje bardzo

02.07.2005
16:25
[2]

Marksman [ Promyk ]

1-czy oddajac krew robia badania?

Tak...

2-przed czy po pobraniu jak juz? (badanie krwi pobranej)

najpierw przed... najprostsze... (grupa, skład) potem po pobraniu... na HIV i inne

3-skutek narkotykow na sama krew?

Nie nadaje się dla biorcy...

4-jak osoba ktora dostanie dostanie krew od osoby co tez ma zanieczyszczona krew to cos sie stanie?

Raczej nie dostanie... bo ośrodek krwiodastwa musi być pewny, że krew jest "czysta"

5-ktora grupa moze oddac jakiej innej grupie? (chdozi o grupykrwi)

A co za różnica??

0 może oddać każdej
A może oddać grupie A lub AB
B może oddać grupie B lub AB
AB może oddać tylko grupie AB

Z tym że odczyn Rh musi się zgadzać

6-o co chodzi w nazewnictwu Rh?

nie pamiętam...

7-ile ewentualnie trzeba niebrać by krew była zdatna do transfuzji?

aż do wydalenia całkowitego... zależy chyba od organizmu... zapytaj lekarza... (szczerze to nie chciałbym krwi od kogoś kto brał...)

8-dlaczego narkotyki w krwi utrzymuja sie dluzej niz w moczu? (krew filtrowana jest wydalana?niedokladnosc w filtracji? czy jaki inny powod? sensowniejszy)

nie wiem...


Brałeś?? krwi nie oddawaj...

02.07.2005
16:33
[3]

Api15 [ Konsul ]

czemu ma nie odawac??

Ja dodam jeszcze jedno

-czy trzeba miec ukonczana 18 lat

02.07.2005
16:33
smile
[4]

Loczek [ Senator ]

debilne te pytania... odpowiedzi przecież są tak oczywiste, ze nie wiem po co ten wątek.

02.07.2005
16:34
[5]

Loczek [ Senator ]

Api: tak

02.07.2005
16:41
[6]

Api15 [ Konsul ]

szkoda chetnie bym odał

02.07.2005
16:46
[7]

snopek9 [ Legend ]

Nie pamietam czy trzeba bylo pisac czy sie bierze narkotyki...jesli jestescie tacy pewnie to ok, ale czy ktos oprocz mnie z ludzi tu piszacych w ogole oddawali krew?? bo tam sa rozne szczegolowe pytania i o narkotykach nic nie bylo (chyba)...choc ja bym sie bal oddac jakbym cos bral :|

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-07-02 16:45:18]

02.07.2005
16:52
[8]

Coolabor [ Piękny Pan ]

wiele zależy od narkotyku oczywiście

w sumie to ryzykowne oddawać "lewą" krew

02.07.2005
17:05
smile
[9]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Co do "Rh" - to jest skrót od "Rhesus". Oznacza jeden z układów grupowych antygenów.

Najkrócej rzecz biorąc :D:D

"W skład układu grupowego Rh wchodzi wiele antygenów. Podstawowe antygeny układu Rh oznacza się literami: CcDdEe. Spośród antygenów tego układu grupowego antygen D uważany jest za najbardziej immunogenny. Dlatego też, w zależności od obecności antygenu D na krwinkach, podzielono ludzi na dwie grupy: Rh-dodatnich (Rh(+)), posiadających antygen D oraz Rh-ujemnych (Rh(-)), u których nie stwierdza się antygenu D."

A co do oddawania krwi po narkotykach ... ućpałeś się do takiego stopnia, że postanowiłeś coś zrobić dla świata ? Przestań juz teraz palić, czy co tam robisz, to jak osiągniesz te 18 lat to może będziesz mógł oddać.

[edit] Jak dla mnie pytanie jest klasy : "Czy jak mam syfa, rzeżączkę, AIDS i anemię to mogę oddać krew ?" Oddać możesz, tylko jaki to będzie miało skutek dla biorcy ?

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-07-02 17:05:40]

02.07.2005
17:07
[10]

Loczek [ Senator ]

snopek: ja oddawalem, wprawdzie tylko raz, ale mam wrazenie ze byly takie pytania... Moze to zalezy od punktu krwiodastwa, ale tak czy inaczej - oni później robią dokładnie... BARDZO dokladne testy i wszystko wyjdzie. Zwłaszcza coś takiego co w wypadku oddania krwi człowiekowi np. na ostrym dyżurze, albo chociażby bardzo źle tolerującego dany składnik (pewnie bardzo rzadkie ale moze sie zdarzyc) mogloby sie skonczyc tragicznie...

02.07.2005
17:09
smile
[11]

Loczek [ Senator ]

"
A co do oddawania krwi po narkotykach ... ućpałeś się do takiego stopnia, że postanowiłeś coś zrobić dla świata ? Przestań juz teraz palić, czy co tam robisz, to jak osiągniesz te 18 lat to może będziesz mógł oddać.

[edit] Jak dla mnie pytanie jest klasy : "Czy jak mam syfa, rzeżączkę, AIDS i anemię to mogę oddać krew ?" Oddać możesz, tylko jaki to będzie miało skutek dla biorcy ?
"

święte słowa :]

02.07.2005
17:21
smile
[12]

kudel1989 [ Pretorianin ]

a co sie ma za oddanie krwi?? cos placą czy jak??

02.07.2005
17:39
[13]

nutkaaa [ Snowboardzistka ]

kudel -> czekolade dostaniesz i soczek :) czasami jak sie postarasz to anwet 2 soczki :)

02.07.2005
17:42
[14]

MAROLL [ Hypnotize ]

Ja mam grype 0 Rh+ wiec moge oddac kazdemu :d

02.07.2005
17:46
smile
[15]

Conroy [ Dwie Szopy ]

A jak dużo oddacie to jeźdxicie za darmo autobusami :).

02.07.2005
17:58
[16]

goldenSo [ AnomaliA ]

@MAROLL
Pod warunkiem że ma Rh+

02.07.2005
18:50
[17]

Ryslaw [ Patrycjusz ]

Kazdemu moze oddac krew posiadacz 0 Rh -. Oczywiscie najlepsza jest dopasowana grupa, ale 0Rh- moze sluzyc zastepczo za kazda.

02.07.2005
18:54
[18]

snopek9 [ Legend ]

A jak dużo oddacie to jeźdxicie za darmo autobusami :).

To znaczy konkretnie ile trzeba oddac? i czy wszystkimi panstwowymi czy tylko w konkretnych miastach?

02.07.2005
18:59
[19]

Zymek_1 [ Oficer ]

ja mam 0 Rh+
:D

02.07.2005
19:03
[20]

xywex [ mlask mlask! ]

ciekawostka, nie wiem na ile wiarygodna:

"Każdy honorowy krwiodawca oddaje swoją krew za darmo w PAŃSTWOWYCH stacjach krwiodawstwa. Te państwowe stacje nie dostają wystarczających pieniędzy z budżetu aby się utrzymać więc odsprzedają krew do PAŃSTWOWYCH szpitali. A teraz sedno: PAŃSTWOWE ministerstwo finansów wprowadziło podatek VAT od tej krwi od krwi oddanej za darmo przez szlachetnych obywateli. Oznacza to, że państwo samo sobie odsprzedaje krew i samo sobie pobiera podatek VAT !!! A kto za ten absurd płaci ? Kto utrzymuje całą rzeszę urzędników tym się zajmujących ? Oczywiście ja, Ty i wszyscy inni ciężko pracujący obywatele z honorowymi krwiodawcami włącznie !!! Czyli honorowy krwiodawca płaci PAŃSTWU za to, że oddał swoją krew za darmo !!!"

02.07.2005
19:43
smile
[21]

Soll [ Protagonista ]

No i super.. tylko pogratulować.

02.07.2005
19:51
smile
[22]

Marksman [ Promyk ]

Ja oddaję:)

Autobusy - niektóre miasta... po 5 litrach oddanej krwi:)

8 czekolad się dostaje i żadnych soczków... tylko kawa (ochydna) i kiełbacha na ciepło (czesami)

02.07.2005
19:58
[23]

reds23 [ redsov ]

moja kuzynka pracuje w stacji krwiodactwa, podobno co jakis czas przychodzi tam jakis koloes oddawac krew normalnie za kase ... podobno jakas bardzo rzadka odmiana krwi ... tzn ... jakies wspolczynniki czy jakos tak ... :) nie jestem dobry z bioli :<

03.07.2005
14:49
[24]

dZiKuSiSkO [ Legionista ]

niezbyt konkretne odpowiedzi i idiotyczne komentarze...

a zastanawiał się ktoś nad tym że inna osoba, która nie posiada "czystej" krwi, a pilnie potrzebująca krew do transfuzji, może potrzebować chociaż tej "lewej" krwi?



03.07.2005
14:58
[25]

Eldorrado [ Pretorianin ]

Zaden odpowiedzialny lekarz nie dopusci do transfucji krwi od cpuna wiec nie ma o czym gadac.

03.07.2005
15:06
[26]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

dZiKuSiSkO - W etyce lekarskiej jasno stoi ze lekaz ma ratowac zycie. "lewa" krew to tego odwrotnosc.

:) ja oddalam w zyciu 4750 ml honorowo.

03.07.2005
15:06
smile
[27]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

A ja mam pytanie[a:)]:

Kiedys nasi inteligentni posłowie wpadli na pomysł zaostrzenia ustawy narkotykowej o takie cos, ze jezeli wykryliby w twojej krwi [nawet podczas 'zwyklego' badania - np. bo jestes chory, czyli przypadkowo] THC to od razu sprawa idzie do sadu??

Czy THC w organizmie latwo wykryc, wlasnie np. podczas takiego zwyklego badania, czy jest to proces o wiele trudniejszy i nikt na to nie wpadnie dopoki naprawde nie bedzie chcial sprawdzic czy w twoim organizmie jest THC?

03.07.2005
15:07
[28]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

No tak, o czywiscie zapomnialem o pytaniu:)

Kiedys nasi inteligentni posłowie wpadli na pomysł zaostrzenia ustawy narkotykowej o takie cos, ze jezeli wykryliby w twojej krwi [nawet podczas 'zwyklego' badania - np. bo jestes chory, czyli przypadkowo] THC to od razu sprawa idzie do sadu??

Co sie stalo z tym pomyslem? Mam nadzieje ze zniknal tak szybko jak sie pojawil:)

03.07.2005
15:08
[29]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

[edit]

Chcialam linka dac w fett, ale nie wyjszlo. Tu dobry link.

03.07.2005
15:11
[30]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Kriss - w zwyklym badaniu nie ma testow na zawartosc THC we krwi. Ten test trzeba dodatkowo przeprowadzac. W Badaniu krwi od dawcy sa wszystkie mozliwe testy prowadzone.

Ta ustawa - nie ma takiej mozliwosci. Lekaze maja obowiazek do trzymania tajemnicy zawodowej i zadna ustawa nie ma takiej sily by ten obowiazek powalic.

03.07.2005
15:26
[31]

slowik [ NightInGale ]

arthemide===>na bank istnieja odstepstwa chronienia danych pacjenta i o nim samym
napewno na rzadanie sadu wszystko zostanie ujawnione ....
a czy w przypadku wykrycia sladu jakichs narkotykow sprawa odrazu leci do sadu niewiem ....

03.07.2005
15:40
smile
[32]

kudel1989 [ Pretorianin ]

upsss... a ja wczoraj żarłem :/

03.07.2005
16:01
[33]

Werter_ [ Konsul ]

a czy w przypadku wykrycia sladu jakichs narkotykow sprawa odrazu leci do sadu niewiem ..

przyjmowanie / znajdowanie się pod wpływem narkotyków nie jest karalne.
więc nie ma żadnych podstaw dla których wyniki badania krwi miałyby być przekazywane policji czy komukolwiek innemu.

03.07.2005
16:05
smile
[34]

Kompo [ t ]

By wykryć tetrahydrocannabinol w krwi potrzeba bardzo szczegółowych badań ukierunkowanych właśnie na obecność THC w organiźmie. A to kosztuje. :) Więc bez spiny, Kris. ;)

03.07.2005
16:17
[35]

graf_0 [ Nożownik ]

Przecież jeśli jakiś aktywny składnik nielegalnego narkotyku znajduje się w krwi to znaczy że dana osoba go posiada :) a to jest karalne.

03.07.2005
16:48
smile
[36]

Bahr [ Pretorianin ]

Witam, krew oddaję honorowo od dwóch lat ( w miarę regularnie). Studiuję w dodatku na Collegium Medicum Uniwesytetu Jagiellońskiego. Spróbuje odpowiedziec na twoje pytania, dżiKuSiSkO:
1 Tak. Twoja krew jest szczegółowo badana zarówno przed jak i po pobraniu Przed pobraniem wykonuje sie badania, których wynik decyduje o tym czy wogóle możesz oddac krew (testy na choroby zakaxne -HIV, Kiłą, WZWB(zapalenie wątroby) a także inne: zawartośc hemoglobiny, erytrocytów, leukocytów i innych składników pod kątem ich prawidłowych ilości we krwi). testy na choroby zakaźne robi sie raz w roku. Pozostałe - przy każdej donacji (pobraniu krwi).

2 Tak jak w 1. Badania po pobraniu mają na celu określenie wszystkich antygenów w twojej krwi (to takie elementy krwi które atakują "ciała obce" w organiźmie a więc np bakterie, wirusy, ale przetoczona krew w przypadku niezgodnych antygenów też jest traktowana przez organizm biorcy jako ciało obce i jest niszczona tak jak wirusy, więc robi się te badania by wiedziec komu mozna twoją krew przetoczyc z dobrym skutkiem (żeby nie została potraktowana jako :ciało obce"))

3 To zależy od narkotyku. jednak działanie narkotyków jako substancji odurzających jest skierowane na mózg - zakłócając jego funkcje powoduja to co powodują (np halucynacje, "haj", śpiączkę, śmierc). Krew tylko rozprowadza narkotyk po ciele. To nie znaczy, że narkotyk nie wpływa na stan krwi - Halucynacje są najczęsciej wynikiem ograniczonego dopływu tlenu do mózgu a tlen jest roznoszony przez takie cuś jak erytrocyty (krwinki czerwone) zawarte w krwi i właśnie zaburzenie pracy tych erytrocytów może powodowac halucynacje.Wiec jak widzisz jest oddziaływanie prochów na krew. Ciekwawostka: dlaczego umiera się z przedawkowania prochów wywołujących halucynacje? Bo blokują one te biedne erytrocyty do tego stopnia, ze niemogą one przenosic wystarczającej ilości tlenu -szcz do mózgu- i gośc się po prostu dusi choc może oddychac pełną piersią- ironia, nie?

4 Stanie się i to dużo - ze zgonem biorcy włącznie. i właśnie po to są te wszystkie badania by zabezpieczyc biorcę przed "złą" krwią

5 są 4 podstawowe grupy krwi :A, B AB i 0
GR A może byc przetaczana gościowi z grupa A i 0
GR B może byc przetaczana gościowi z grupą B i 0
GR AB może byc przetaczana gościowi z każdą grupą krwi
GR 0 może byc przetaczana gościowi z grupą 0

Dodam też że nie przetacza się "pełnej krwi" (czyli krwi z wszystkimi składnikami - w takiej postaci w jakiej sobie w żyłach i tętnicach pływa) ale taką krew się rozdziela na poszczególne składniki np te biedne erytrocyty, osocze, płytki krwi itd i dopiero w takiej postaci podaje się chorym - i tylko ten składnik który jest danemu choremu potrzebny np przywożą do szpitala cpuna który się nażarł prochów blokujących te erytrocyty (patrz wyżej) więc moga mu przetoczyc erytrocyty żeby mózg (przedewszystkim) był lepirej dotlenowany)


6. o tym to można cały wykład strzelic (mogę ale na ew życzenie bo nie chcę zanudzac tylko przystępnie wyjaśnic) A więc tak w skrócie "Rh" to jeden z typów antygernów (czyli jak już pisałem tych elementów krwi które są odpowiedzialne za rozpoznawanie i niszczenie ciał obcych) Rh jest antygenem "specjalizującuym się" w rozpoznawaniu obcych grup krwi, które mogłyby się znaleźc w twoim ciele (np w wyniku złej transfuzji - przetoczenia krwi). Nazwa pochodzi od małpy Rhezus u której po raz pierwszy zidentyfikowano ten antygen:-)

7 tego to ja niewiem, ale z prochami to nie jest tak jak z np lekarstwem , że po upływie kilku godzin, czy dni. Śmiem twierdzic, że branie narkotyków dyskwalifikuje dożywotnio z mozliwości oddawania krwi Musisz o to zapytac swojego lekarza.

8 Nie wiem:-)


WAŻNE WAŻNE WAŻNE
Nie wiem co kombinujesz z tymi dragami i oddawaniem krwi ale powiem ci jedno: Wszystkie dane o dawcach, datach pobrania, wynikach badań krwi są przechowywane w archiwum przez 10 lat od ostatniego pobrania krwi!!! Jest to podyktowane tym, że oddając krew wypełniasz ankietę, w której deklarujesz, że jesteś zdrowy i przez ostatnie 2 tygodnie nie byłeś chory.
Jeśli zataisz informacje o swojej chorobie lub szkodlwych nawykach (np cpanie) a twoja krew w jakiś sposób zaszkodzi biorcy to podlegasz karze wiezienia (chyba 10 lat) z tytułu narażenia świadomego narażenia zdrowia i życia!!!!!!!!!!!!!
I musisz pamiętac, że w Polsce obowiązuje stara rzymska zasada: Ignorantia iuris nocet - czyli NIEZNAJOMOŚC PRAWA SZODZI! I TO ŻE NIE WIEDZIAŁEŚ, ŻE ODDAWANIE KRWI ODSTAJĄCEJ OD NORMY JEST PRZESTĘPSTWEM BĘDZIE TWOJĄ WINĄ!!!!!

Ps kolego, rzuc to. nie warto.


Pozdro, Bahr

03.07.2005
16:54
smile
[37]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Rozwialiscie moje obawy :)

03.07.2005
17:44
smile
[38]

Bahr [ Pretorianin ]

a i jeszcze jedno - a propo's "ciekawostki xywex'a-->> Nie wiem czy jest vat od krwi ale wiem na pewno, że kawałek tej "ciekawostki" jest bzdurą totalną! Mianowicie:

" Te państwowe stacje nie dostają wystarczających pieniędzy z budżetu aby się utrzymać więc odsprzedają krew do PAŃSTWOWYCH szpitali"

Wyjaśnienie:
1 To fakt, że krew jest odsprzedawana z centrów krwiodawstwa do szpitali (i nie tylko państwowych), ale powodem takiego działania nie jest brak pieniędzy na utrzymanie centrów krwiodawstwa - gdyby takie miejsca były niedofinansowane to poprostu by upadły. Więc dlaczego?

Trzeba zacząc od struktury instytucji zajmujących się przetwarzaniem krwi:
Są 2 szczeble instytucji które pobierają krew:
-RCKiK (Regionalne centra Krwiodawsrwa i Krwiolecznictwa) to ten wyższy szczebel
-Oddziały terenowe RCKiK To ten niższy szczebel (głównie punkty w szpitalach)

Krew pobierana w oddzuiałach terenowych jest zawsze po pobraniu przewozona do RCKiK w celu wykonania szczegółowych badań tej krwi wpisania jej do rejestru itp . Nie trzeba chyba mówic, że krew pobrana w RCKiK nie musi byc nigdzie przewożona bo bada się ją na miejscu:-)

I teraz: oddziałterenowy, z którego pochodzi ta krew przyjezdza po nią p o wykonaniu badań i taka krew jest gotowa do przetoczenia. Oddział terenowy musi jednak za tą krew zapłacic. Koszty jakie musi ponieśc na rzecz RCKiK są równowartością kosztów badań przeprowadzonych na tej krwi (składają się an te koszty gł ceny odczynników do badań, które są czasem cholernie drogie - nawet do 1500 zł) i nie mają nic wspólnego z "łataniem dziur w budżecie RCKiK!!!!

i jeszcze do dZiKuSiSkO-->> co do posta z 14:49 tak jak mówi Eldorrado Lekarz nie może zezwolic na transfuzje złej krwi chocby osoba, która jej potrzebuje była umierająca. Wynika to po pierwsze z przepisów a po drugie.......na składzie w bankach krwi nie ma 'złej" krwi bo się takiej nie pobiera więc lekarz nawet jakby chciał to nie może.


Pozdro, Bahr

03.07.2005
18:36
smile
[39]

Alvarez [ missing link ]

Bahr -->

"a twoja krew w jakiś sposób zaszkodzi biorcy to podlegasz karze wiezienia (chyba 10 lat)"

heh. Za swiadome zarazenie kogos ciezka do wyleczenia choroba(nieuleczalna?) jest bodajrze kara grzywny lub do 1 roku wiezienia.
Zeby dostac 10 lat to chyba musialby kogos w swojej krwii utopic... ;)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-07-03 18:35:41]

03.07.2005
18:46
smile
[40]

kudel1989 [ Pretorianin ]

Bahr----->
Przez jaki okres czasu mozna we krwi wykryc narkotyki??

03.07.2005
18:55
[41]

yagienka [ pułapka na Misia ]

Bahr: małe pytanie, ale w temacie, czy wiesz cos na temat K+, ostatnio zostałam honorowym krwiodawcą i przy okazji oznaczono mi krew jako A Rh+ K+

03.07.2005
19:31
smile
[42]

Bahr [ Pretorianin ]

Alvarez-->> nie miałem na myśli kary za "zarażenie" kogoś jakimś paskudztwem ale odpowiedzialnosc karną za "narażenie na utratę zdrowia lub życia" - tak to się chyba nazywa fachowo. :-) No i pan prokurator z chęcią dodałby do zarzutów twoje " swiadome zarazenie kogos ciezka do wyleczenia chorobą":-)

Kudel 1989-->> Na temat narkotyków nie wiele wiem. Na twoje pytanie nie potrafię dokładnie odpowiedziec:-(

Zastanawia mnie jednak pewna sprawa: po co niektórym tutaj potrzebne informacje na temat długości obecności dragów w ustroju, albo czy można oddawac krew jeśli się brało. Przecież to skrajna nieodpowiedzialnośc (i mając świadomośc konsekwencji prawnych - głupota) i zaprzeczenie idei honorowego krwiodawstwa, a oddawanie krwi to naprawdę piękna sprawa (tylko gdyby politycy się w to nie mieszali, nie?) naprawdę chciałbym zrozumiec motywy działania tych forumowiczów (jeśli możecie to napiszcie to tutaj - w co wątpię, albo napiszcie do mnie na GG - numer w profilu może znajdzie się odważny:-)

yagienka-->>yyyyy jedyne co mi przychodzi do głowy to przez "K+" oznacza się jony potasu ale to chyba chybiona propozycja.. Pierwszy raz się z tym spotykam. A może to nie jest "0 Rh +K+" tylko "0 RhK+"? analogicznie jak ja mam 0 RhD+. D+ to jeden z typów antygenu Rh. Może tek twój K+ to też coś takiego. Zapytaj lekarza przy następnej wizycie w punkcie pobran :-)albo wyślij pytanie pod adres z linka tam odpowiedzą na nie eksperci:-) A tak wogóle gratuluję decyzji o oddaniu krwi:-) oby tak dalej. innych też zapraszam do oddawania szxczególnie teraz w okresie wakacji, gdy krwi brakuje wszędzie- bez względu na jej grupę. Może kiedyś to my będziemy jej potrzebowac od innych. Przestańmy narzekac, że nasza osoba to kropla w morzu potrzeb i to nic nie da - z takim nastawieniem to można się od razu, zamknąc w trumnie i kazac sie pogrzebac.


Pozdro, Bahr

03.07.2005
19:32
[43]

Bahr [ Pretorianin ]

Alvarez-->> nie miałem na myśli kary za "zarażenie" kogoś jakimś paskudztwem ale odpowiedzialnosc karną za "narażenie na utratę zdrowia lub życia" - tak to się chyba nazywa fachowo. :-) No i pan prokurator z chęcią dodałby do zarzutów twoje " swiadome zarazenie kogos ciezka do wyleczenia chorobą":-)

Kudel 1989-->> Na temat narkotyków nie wiele wiem. Na twoje pytanie nie potrafię dokładnie odpowiedziec:-(

Zastanawia mnie jednak pewna sprawa: po co niektórym tutaj potrzebne informacje na temat długości obecności dragów w ustroju, albo czy można oddawac krew jeśli się brało. Przecież to skrajna nieodpowiedzialnośc (i mając świadomośc konsekwencji prawnych - głupota) i zaprzeczenie idei honorowego krwiodawstwa, a oddawanie krwi to naprawdę piękna sprawa (tylko gdyby politycy się w to nie mieszali, nie?) naprawdę chciałbym zrozumiec motywy działania tych forumowiczów (jeśli możecie to napiszcie to tutaj - w co wątpię, albo napiszcie do mnie na GG - numer w profilu może znajdzie się odważny:-)

yagienka-->>yyyyy jedyne co mi przychodzi do głowy to przez "K+" oznacza się jony potasu ale to chyba chybiona propozycja.. Pierwszy raz się z tym spotykam. A może to nie jest "0 Rh +K+" tylko "0 RhK+"? analogicznie jak ja mam 0 RhD+. D+ to jeden z typów antygenu Rh. Może tek twój K+ to też coś takiego. Zapytaj lekarza przy następnej wizycie w punkcie pobran :-)albo wyślij pytanie pod adres z linka tam odpowiedzą na nie eksperci:-) A tak wogóle gratuluję decyzji o oddaniu krwi:-) oby tak dalej. innych też zapraszam do oddawania szxczególnie teraz w okresie wakacji, gdy krwi brakuje wszędzie- bez względu na jej grupę. Może kiedyś to my będziemy jej potrzebowac od innych. Przestańmy narzekac, że nasza osoba to kropla w morzu potrzeb i to nic nie da - z takim nastawieniem to można się od razu, zamknąc w trumnie i kazac sie pogrzebac.


Pozdro, Bahr

03.07.2005
19:33
[44]

Bahr [ Pretorianin ]

Alvarez-->> nie miałem na myśli kary za "zarażenie" kogoś jakimś paskudztwem ale odpowiedzialnosc karną za "narażenie na utratę zdrowia lub życia" - tak to się chyba nazywa fachowo. :-) No i pan prokurator z chęcią dodałby do zarzutów twoje " swiadome zarazenie kogos ciezka do wyleczenia chorobą":-)

Kudel 1989-->> Na temat narkotyków nie wiele wiem. Na twoje pytanie nie potrafię dokładnie odpowiedziec:-(

Zastanawia mnie jednak pewna sprawa: po co niektórym tutaj potrzebne informacje na temat długości obecności dragów w ustroju, albo czy można oddawac krew jeśli się brało. Przecież to skrajna nieodpowiedzialnośc (i mając świadomośc konsekwencji prawnych - głupota) i zaprzeczenie idei honorowego krwiodawstwa, a oddawanie krwi to naprawdę piękna sprawa (tylko gdyby politycy się w to nie mieszali, nie?) naprawdę chciałbym zrozumiec motywy działania tych forumowiczów (jeśli możecie to napiszcie to tutaj - w co wątpię, albo napiszcie do mnie na GG - numer w profilu może znajdzie się odważny:-)

yagienka-->>yyyyy jedyne co mi przychodzi do głowy to przez "K+" oznacza się jony potasu ale to chyba chybiona propozycja.. Pierwszy raz się z tym spotykam. A może to nie jest "0 Rh +K+" tylko "0 RhK+"? analogicznie jak ja mam 0 RhD+. D+ to jeden z typów antygenu Rh. Może tek twój K+ to też coś takiego. Zapytaj lekarza przy następnej wizycie w punkcie pobran :-)albo wyślij pytanie pod adres z linka tam odpowiedzą na nie eksperci:-) A tak wogóle gratuluję decyzji o oddaniu krwi:-) oby tak dalej. innych też zapraszam do oddawania szxczególnie teraz w okresie wakacji, gdy krwi brakuje wszędzie- bez względu na jej grupę. Może kiedyś to my będziemy jej potrzebowac od innych. Przestańmy narzekac, że nasza osoba to kropla w morzu potrzeb i to nic nie da - z takim nastawieniem to można się od razu, zamknąc w trumnie i kazac sie pogrzebac.


Pozdro, Bahr

03.07.2005
19:34
smile
[45]

Bahr [ Pretorianin ]

Alvarez-->> nie miałem na myśli kary za "zarażenie" kogoś jakimś paskudztwem ale odpowiedzialnosc karną za "narażenie na utratę zdrowia lub życia" - tak to się chyba nazywa fachowo. :-) No i pan prokurator z chęcią dodałby do zarzutów twoje " swiadome zarazenie kogos ciezka do wyleczenia chorobą":-)

Kudel 1989-->> Na temat narkotyków nie wiele wiem. Na twoje pytanie nie potrafię dokładnie odpowiedziec:-(

Zastanawia mnie jednak pewna sprawa: po co niektórym tutaj potrzebne informacje na temat długości obecności dragów w ustroju, albo czy można oddawac krew jeśli się brało. Przecież to skrajna nieodpowiedzialnośc (i mając świadomośc konsekwencji prawnych - głupota) i zaprzeczenie idei honorowego krwiodawstwa, a oddawanie krwi to naprawdę piękna sprawa (tylko gdyby politycy się w to nie mieszali, nie?) naprawdę chciałbym zrozumiec motywy działania tych forumowiczów (jeśli możecie to napiszcie to tutaj - w co wątpię, albo napiszcie do mnie na GG - numer w profilu może znajdzie się odważny:-)

yagienka-->>yyyyy jedyne co mi przychodzi do głowy to przez "K+" oznacza się jony potasu ale to chyba chybiona propozycja.. Pierwszy raz się z tym spotykam. A może to nie jest "0 Rh +K+" tylko "0 RhK+"? analogicznie jak ja mam 0 RhD+. D+ to jeden z typów antygenu Rh. Może tek twój K+ to też coś takiego. Zapytaj lekarza przy następnej wizycie w punkcie pobran :-)albo wyślij pytanie pod adres z linka tam odpowiedzą na nie eksperci:-) A tak wogóle gratuluję decyzji o oddaniu krwi:-) oby tak dalej. innych też zapraszam do oddawania szxczególnie teraz w okresie wakacji, gdy krwi brakuje wszędzie- bez względu na jej grupę. Może kiedyś to my będziemy jej potrzebowac od innych. Przestańmy narzekac, że nasza osoba to kropla w morzu potrzeb i to nic nie da - z takim nastawieniem to można się od razu, zamknąc w trumnie i kazac sie pogrzebac.


Pozdro, Bahr

03.07.2005
19:36
smile
[46]

Bahr [ Pretorianin ]

o w mordę ale się porobiło :-DDDD sorry

03.07.2005
20:19
smile
[47]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Tak uzupełniająco - wszystko na ten temat :)

03.07.2005
21:10
smile
[48]

yagienka [ pułapka na Misia ]

Bahr: ja wiem jedynie tyle, że K+ to antygen Kell, czy coś takiego, nieco podobny do Rh, ale nie jest to rodzaj Rh, bedę musiała podpytać jakiegoś lekarza, to chyba najlepsza rada;))

04.07.2005
11:22
smile
[49]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

yagienka ---> wystarczy przeczytać - albo chociażby pobieżnie przejrzeć :> - to co jest pod linkiem podanym przeze mnie :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.