GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kara śmierci

18.04.2002
08:38
[1]

Lipton [ 101st Airborne ]

Kara śmierci

Ja osobiście popieram ten rodzaj wymierzania kary przestępcom (czytaj mordercom z premedytacją). Jestem ciekaw jakie jest wasze zdanie na ten temat.
Pamiętajcie, że nie stworzyłem tego wątku w celu kłótni, lecz kulturalnej wymiany poglądów na ten temat.

18.04.2002
08:57
[2]

pgr13 [ Pretorianin ]

moim zdaniem kara smierci niczemu nie sluzy i zaden cywilizowany kraj nie powinien jej posiadac kara smierci jest kaka sama zbrodnia jak morderstwo

18.04.2002
09:16
[3]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Nie ważny rodzaj kary ale jej nie uchronność, decyduje o tym że przestępca pomysli dwa razy zanim cos zrobi, u nas niestety jest zgoła inaczej, co z teg że podnoszą górne granice wyroków jak i tak każdy moze się wymigac na wiele róznych sposobów (korupcja się panoszy), prawo dotyczy tylko maluczkich, zwykłych szarych ludzi - smutne, A co do samej kary smierci - uważam, że powinna być, nie oszukujmy się nie wszyscy zasługuja na traktowanie po ludzku pgr13 --> ciekawe czy byłbyś taki łaskawy jak ktoś skrzywdziłby Twoje dziecko lub żonę, ewentualnie rodzinę.

18.04.2002
09:16
smile
[4]

magda_lena [ Centurion ]

Ja np. uważam, że lepiej byłoby gdyby kara śmierci została wprowadzona. Jeśli jest się mordercą to jak się po 10 latach wyjdzie z więzienia i tak się nim zostaje. I taki gość wyjdzie Ci z więzienia po paru latach i przyjdzie i zamorduje kolejny raz, i po co? On zasługuja na taką karę jaką popełnił zbrodnię, jeśli zabił niech i sam zostanie zabity. Czy zmniejszy to przestępczoćś nie mam pojęcia. Ale po co utrzymywac takich więźniów na dożywociu? Siedzą w tych celach, niby cos tam pracują... Ale mimo wszystko państwo dokłada do nich. Jestem za karą śmierci, moim zdaniem powinna byc wprowadzona jak wejdzimu do Unii Europejskiej.

18.04.2002
09:23
smile
[5]

Lukasz [ Pretorianin ]

Hmm... ujmę to tak. Nikt nie ma prawa odbierać życia drugiemu człowiekowi. KArze śmierci mówię nie, ale... Dożywocie na innej zasadzie jak to jest dzisiaj, tzn.: 1. Brak możliwości skrócenia kary, 2. Więzienieo zaostrzonym rygorze, 3. Brak jakiejkolwiek rozrywki, książek, sportu, telewizji, gazet... 4. Albo zanudzamy przestępcę do granic wytrzymałości, albo zgoła odmienny wariant - ciężkaciężka, ciężka praca. Cóż z tego że taki morderca siedzi w więzieniu ? W kosza może pograć, telewizja satelitarna, dach nad głową, jedzenie, książki, raz na miesiąc żona albo dziewczyna. To przecież większość ludzi na świecie nie ma takich warunków !!! Posiedzi 20 lat, wychodzi i jakie ma taki człowiek perspektywy ? Napadnie na kogoś, albo zgewałci byle tylko wrócić do paki...

18.04.2002
09:29
smile
[6]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Nie znalazłem tego linka na onecie w którym opisywany był gość, który dowiedziawszy się o tym, że jego żona (dziewczyna?) jest w ciąży, wywiózł do lasu, walnął parę razy łopatą w głowę i zakopał ŻYWCEM !!! pgr13 --> dalej uważasz, że gość powinien pójść tylko do więzienia ? Przecież nawet jeżeli tego gnoja skażą na 25 lat (co zapewnie się nie zdarzy, bo chyba już się obrońca odwołał, itd.), to wyjdzie najwyżej po 15... A jeszcze jak adwokaci namącą, że działał w stanie wzburzenia, czy jakieś inne pierdoły, to dostanie 10, a wyjdzie po 5 czy 8... CZAPĘ SK****SYNOWI a nie jeszcze mu dawać utrzymanie przez ileś tam lat na koszt państwa (czyli między innymi mój) !!!!

18.04.2002
09:30
[7]

matik [ Konsul ]

Zgadzam się z U-bootem. Teraz gdy mam żonę i dziecko rozumiem żądania tych którym kogoś z bliskich zamordowano. Pewnie gdyby mi się to przytrafiło też nie miałbym skrupułów..... No ale prawo jest prawem

18.04.2002
09:33
smile
[8]

Mackay [ Red Devil ]

moim zdaniem powinno sie wprowadzic kare smierci nawet za wybicie szyby na przystanku, walnac jeden proces pokazowy (gdyby ktos wybil szybe) i juz by sie skonczyly kretynskie chuliganstwo...i nawet by wyrokow duzo nie bylo bo kazdy by sie zastanowil czy warto by umrzec z napisem na nagrobku "stracony zarzucanie kamieniami w samochod sasiada"

18.04.2002
09:36
smile
[9]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

A! Jeszcze jedno. Pisałem już otym, ale się powtórzę :-) Rada Unii Europejskiej w swoim szeroko pojętym "humanitaryzmie" posunęła się do wydania uchwały - czy jakoś tak - o zakazie wykonywania kary śmierci nawet UWAGA! UWAGA! w warunkach wojennych (sic!). Czyli szpiedzy, dezerterzy, szabrownicy i inni tego rodzaju mają dostać bukiecik kwiatków i bilet na drogę do domu ? Jakieś komentarze ?

18.04.2002
09:40
smile
[10]

Mackay [ Red Devil ]

heh a to dobre..."szkoda" ze nikt tego i tak nie bedzie przestrzegal w stanie wojny...tak jak bylo podczas II wojny...

18.04.2002
09:45
[11]

pgr13 [ Pretorianin ]

all: jak wynika popieracie kare smierci jako zemste, ciekawy tok myslenia ale sprowadza was on tylko do takiej samej roli jaka graja mordercy... Hellmaker: wyobraz sobie ze jest wojan a ty nie masz co jesc, czy nie okradl bys sklepu? i dalej uwazasz ze to zla rezolucja?

18.04.2002
09:47
smile
[12]

Lechiander [ Wardancer ]

Popieram Hellmaker'a. Taki koleś będzie sobie spokojnie siedział i przeżerał nasze podatki!!! A dlaczego mam, &^%^%$, żywić takiego gnoja!!!??? Krzesełko i do piachu! Albo jeszcze lepiej - zrobić mu to samo, co on zrobił swojej ofiarze. Chyba, że wprowdzą spowrotem ciężkie roboty - niech zapier... na swoje utrzymanie i wtedy dożywocie może być, ale bez prawa łaski!

18.04.2002
09:50
smile
[13]

dakota12 [ Ponury Milczek ]

śmierć za śmierć ... jeśli zabijasz miej świadomość ze za to zginiesz. Nie mam zamiaru utrzymywać przestępców. A za "lżejsze" przestępstwa kamieniołomy i ciężkie roboty a nie cele z telewizorem i wideo.

18.04.2002
09:52
[14]

pgr13 [ Pretorianin ]

U-boot: zastanow sie co mowisz, narzekasz na wymiar sprawiedliwosci i tu sie z toba zgadzam-jest kiepsko ale co by dala kara smierci przy zlych sadach, bylo by jeszcze wiecej przekretow i to bardzo tragicznych samo zaostrzenie kar nic nie da przy slabej wykrywalnosci przestepstw

18.04.2002
09:52
[15]

matik [ Konsul ]

pgr13-------> w tym przypadku ciężko jest dyskutowac, jak wspomniałem dopóki nie miałem rodziny byłem generalnie przeciw,wiesz to strazsnie subietywne w moim przypadku. Raczej nie potrafiłbym wybaczyc, a żyć potem ze świadomością że ktoś kto zabrał mi coś najcenniejszego żyje i ma się dobrze w więzieniu jest ciężko.

18.04.2002
09:57
[16]

Diplo [ Generaďż˝ ]

hm ja sie w sumie zgodze z U-bootem, "nie wazny jest rodzaj kary ale jej nie uchornnosc". Co z tego ze bedzie kara smierci (jestem jej zwolennikiem) jezeli seryjny morderca lub gwalcicel bedzie sobie siedzial w wiezieniu 2 latka, po czym dostanie wyrok 25 lat a po 10 latach wyjdzie. Jezeli nie wprowadzac kary smierci to zrobic cos takiego jak jest bodajrze w stanach, czyli sumowanie wyrokow. Nieraz zdarzaja sie akcje ze gosc dostaje wyrok 150 lat wiezienia :). W polsce powinni czesciej dawac kary dozywocia z mozliwoscia ubiegania sie o zwolnienie minimum po 25 latach. A i jeszcze jedna zmiana mogla by byc. Skoro panstwo nei ma kasy na utrzymanie wiezniow niech sami na siebie pracuja. Np. jakies oczysczanie wysypisk, sprzatanie lasow, itp. Dostali by kromke chleba raz na dzien to moze by sie zresocjalizowali... Pozdrofka 4 all....

18.04.2002
10:48
[17]

Daark [ Konsul ]

Krótko jestem za ! Ewentualnie dożywocie ale tylko jeśli taki osobnik pracowałby na swoje utrzymanie !!!

18.04.2002
11:03
smile
[18]

Stefix [ Centurion ]

Kara śmierci zdecydowanie tak! Jakiś dewiant morduje, znęca sie, nad przypadkowym człopwiekiem albo żoną a w najgorszym przypdku dzieckiem i do tego własnym i ja mam go żywić??? On morderca ma być bezpiecznie przechowywany w miejscu gdzie można przez okres 25 (załóżmy) lat tylko wypaczyć swoją psychike a napewno nie naprawić? Wychodzi taki chłop i niema nic. kompletnie nic. Myśli sobie: "... hmmm rozj...e komuś łeb i zabiore mu szmal będę miał na jakieś "cienkie ruchy k....a ...". I co sie wtedy dzieje? Chłpo atakuje babcię która wraca z poczty bo myślała że przyszła emerytura. W torebce ma 3,20zł. Zachwilę leży z rozbitą głową, nieprzytomna, nikt nie podchodzi żeby pomóc "bo to pijaczka", a chłop idzie z 3,20 wkieszeni do Leeder Price'a kupiś piwo za 1,75. Potem następny czy następna, i jakoś leci prawda? Pytanie tylko czy ta babcia przeżyła i ile jeszcze osób będzie cierpieć z powodu takiego dewianta Zabiłbym własnymi rękami pedofila, bez sądów i tago całego teatru. Co prawda taki delikwent w więzieniu niema życia ale mimo to nie widze powodu żeby "taki" dostał 5 lat i wyszedł po 3,5, poszedł do parku i patrzał się znowu z wywalonym jęzorem na dziewczynki i chłopców jeżdżących na hulajnogach. Może znajdzie się w parku gdzie ja czy moja kobieta będzie na spacerku z naszym ewentualnym dzieckiem (jeszcze nie jestem tatą). Byłem w więzieniu i widziałem trochę. i wiem że dla morderców, pedofili i gwałcicieli powinna istnieć taka opcja jak KS

18.04.2002
11:04
[19]

wodnik [ Pretorianin ]

Krotko i na temat....jestem za...

18.04.2002
11:11
smile
[20]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

pgr13 --> piszesz o kradzieży jedzenia ze sklepu... Ja napisałem wyraźnie SZABER. To jest - mniej więcej - zabór mienia z opuszczonych domów, sklepów, magazynów, itd. w celu osiągnięcia jak największych korzyści majątkowych, a nie zaspokojenie podstawowych potrzeb.

18.04.2002
11:39
[21]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Lukasz ---> zaprzeczasz sam sobie w pewnym sensie. Z jednej strony nie zgadzasz się na karę śmierci, a z drugiej strony chcesz aby więźniowie żyli w zupełnie niehumanitarnych warunkach. Jak chcesz pogodzić te dwie sprzeczności??

18.04.2002
11:41
[22]

Dreamquest [ Generaďż˝ ]

Ja zamienilbym kare smierci na dozywotni oboz pracy... Po co zabijac kogos, kto moglby wykonywac jakas prace? I panstwo by z tego zyskalo i my obywatele - gdyz wyizolowalibysmy takie scierwo ze spoleczenstwa. Jestem za kara smierci tylko w skrajnych przypadkach - morderstw zaplanowanych, brutalnych i dokonanych z czysta krwia. Od razu pakowalbym kule w leb i urzyznil glebe taka jednostka. A owe obozy pracy przydalyby sie takze zwyklym zlodziejaszkom (okradajacym samochody, domy i tym podobne). Jakby jeden z drugim tyral 5 dni w tygodniu po 10 godzin, przez powiedzmy pol roku... nastepnym razem spralby sie sam po pysku niz ukradl komus cokolwiek. Mamy biedne panstwo... i tym bardziej nie rozumiem czemu nie wykorzystywac ich do pracy. Do pracy, za ktora placa szlaby w 10% na ich wlasne utzrymanie na w 90% na cele spoleczne. W d*pie mam, ze to niehumanitarne. Taki smiec nie zastanawial sie, ze wsadzenie komus noza w brzuch takze jest niehumanitarne.

18.04.2002
11:47
smile
[23]

Lukasz [ Pretorianin ]

NicK -> a co rozumiesz przez humanitaryzm ? Dla mnie humanitaryzmem w tym konkretnym przypadku będzie dach nad głową i posiłki. Dostęp do rozrywek uważam za zbędny luksus, niech siedzi i myśli o swoim marnym życiu, kara śmierci to za proste wyjście. Wiem, że każdy obywatel ma prawo do pracy (to z konstytucji), więc druga z moich propozycji obejmowała ciężkie roboty...

18.04.2002
11:50
smile
[24]

severok [ spamer ]

ja jestem za karą śmierci powinna być wykonywana publicznie w mieście na rynku aby dać innym przykład że nie warto kogoś zabić

18.04.2002
11:53
[25]

PanSmok [ Konsul ]

Jestem przeciwko karze smierci. Ale mam rozwiazanie: byl taki film - nie poamietam tytulu - duza wyspa otoczona przez marynarke, monitorowana przez satelity itp. moze i drogo, ale biorac pod uwage ze zrzuciloby sie na utrzymanie np 20 krajow eliminujac tym samym koniecznosc utrzymywania na swoim terenie wiezien, czy tez oddzialow wiezien dla skazanych na dozywocie ( a to rocznie spore kwoty ). Po co zabijac? Wystarczy trwale izolowac. Jak chca zabijac sie miedzy soba to ich sprawa. Jednoczesnie skuteczne i humanitarne niprawdaz?

18.04.2002
12:02
[26]

PanSmok [ Konsul ]

severok -> Widziales kiedys czyjas smierc? Widziales obciecie glowy lub krzeslo? To nie zawsze jest szybkie i czyste. Kto zaplaci za psychologow zaimujacych sie szokiem pourazowym ( dla niektorych z "widowni" ). Wierz mi, to zostawia slady w psychice. Nie zycze nikomu takiego widoku nawet w imie "sprawiedliwosci" .

18.04.2002
12:19
smile
[27]

Saval [ Pretorianin ]

PanSmok, nie orientuje się w prawie ale nie sądzę aby był przymus chodzenia na egzekucje. Moim zdaniem kara śmierci jest niezbędna. Mogę się mylić ale gzieś słyszałem, że utrzymanie jednego więźnia kosztuje ok. 1700 zł/miesiąc. Załóżmy, że mówimy o seryjnym mordercy, pedofilu, gwałcicielu, itp., który wychodząc na przepustkę dokonuje kolejnej zbrodni. Dlaczego mamy utrzymywać takich sk.....nów? Do piachu z nimi, zasypać wapnem i nawóz będzie!!! (sorka, ale zawsze mnie ponosi jak jest ten temat) Przecież są tysiące dzieci, które chodzą niedożywione bo rodzicom brakuje pieniędzy. A my utrzymujemy tych gnoi.

18.04.2002
12:21
[28]

Gatar [ Konsul ]

PanSmok--. jesli masz możliwość i chęć zobaczenia śmierć na żywo i jesteś człowiekiem dorosłym to twój wybór Jeśli po czymś takim masz kłopoty z psyche to lecz się na własny koszt a nie podatników. Jestem za karą śmierci ale w ostateczności i naprawdę za mordertswa z premedytacją i dla zwyrodnialców w imie ochrony całej reszty

18.04.2002
12:30
[29]

PanSmok [ Konsul ]

Seval -> wlasnie o tym 1700 pisze. Ile moze kosztowac utrzymani takiego typa na wyspie 300zl? - gora. A pozatym gdzie on pojdzie na przepustke ? Poplywac na sasiednia rafe czy cos? Po trzecie - ceny wapna poszly ostatnio w gore :-)

18.04.2002
12:37
[30]

PanSmok [ Konsul ]

Gatar -> Zgadzam sie z toba ze pojscie na taka impreze to moj wybor. Tylko jak cos mi sie od tego w glowie pozajaczkuje to przestaje to byc juz tylko moj problem. Chociaz nie - masz racje: placmy sami za psychiatrow. Skasujmy tez programy leczenia alkoholikow i narkomanow - to ich problem. Skasojmy w ogole sluzbe zdrowia - nie dbales o wlasne zdrowie to radz sobie sam. I niech Moc bedzie z Toba.

18.04.2002
12:38
[31]

Saval [ Pretorianin ]

PanSmok, chyba się nie zrozumieliśmy. Dla mnie nie ma alternatywy, typu wyspa. 300 zł to o 300 za dużo!!! Natomiast jestem otwarty na inne propozycje zastosowania tego ścierwa niż nawóz.

18.04.2002
12:38
[32]

themon [ Pretorianin ]

czasem rzeczywiście aż kusi, żeby jakiegoś gościa usmarzyć i bardzo dobrze- na stos! na stos! jednak skuteczniejsze byłoby chyba wprowadzenie w Polsce więzień w stylu np. chińskim, które samym swoim rygorem i nieludzkimi warunkami odstraszałoby potencjalnych klientów. Po pobycie w takim kurorcie raczej nikt nie chciałby tam wrócić. Można by tam zatrudnić sporo chińskich imigrantów :)

18.04.2002
12:40
smile
[33]

Aemilius [ Centurion ]

Moje zdanie jest takie: śmierć za śmierć. Fakt, że wg religii katolickiej tylko Bóg decyduje o śmierci, a taki skazaniec mógłby całe życie spędzić na robotach publicznych. Ludzie jednak potrzebują czegoś co będzie ich odwodziło od popełnienia przestępstwa (a co może być lepszą przestrogą niż własna śmierć?). A więźniowie odsiadujący dożywocie? Im wszystko obojętne, uciekną, zabiją i nic więcej za to nie dostaną... Niektórzy sądzą, że tylko za brutalne zabójstwa powinna być kara śmierci. A czy to ważne jak dany człowiek został zabity? Czy jest wtedy jeszcze jakaś różnica? Trup jest trupem, a morderstwo morderstwem. Może w niektórych krajach kara śmierci jest niepotrzebna, ale ja uważam, że w Polsce powinna być. to co się teraz dzieje na ulicach jest straszne, a kary jakie dostają przestępcy są po prostu komiczne. Ok, kończe bo się chyba troche za bardzo rozpisałem. Ave

18.04.2002
12:45
[34]

Saval [ Pretorianin ]

Gatar, pozwól, że pozwolę sobie wtrącić coś w waszą dyskusję z PanSmok'iem. Jeżeli miałbym wybierać między swoim zdrowiem psychicznym a np.: życiem córki... no to chyba nie muszę kończyć? Innymi słowy: nie ma kary śmierci bo jak ją sobie obejrzę to mi się pod deklem poprzewraca. Bandzior zgwałci i zabije mi np.: córkę ale będę zdrowy psychicznie. Ale czy na pewno???????????

18.04.2002
12:47
[35]

PanSmok [ Konsul ]

themon -> podoba mi sie pomysl chinskiego kurortu. Mogloby sie sprawdzic w naszych realiach.

18.04.2002
12:50
[36]

Saval [ Pretorianin ]

themon, jestem się w stanie z tobą zgodzić pod pewnymi warunkami: - max. wyrok 2 lata - warunki w więzieniu zapewnić takie, że 2 lata = kara śmierci, jeżeli przeżyje 2 lata to i tak do piachu! - więzień przez te 2 lata musi utrzymać siebie jak i cały personel tego ośrodka, jak nie chce to... do piachu. NO MERCY DLA SK.....ÓW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

18.04.2002
12:50
[37]

Dreamquest [ Generaďż˝ ]

Aemilius - jest roznica pomiedzy zabiciem a zamordowaniem. Mozna kogos nieumyslnie zabic podczas bojki - podczas zwyklej bojki. Chcesz kolesiowi oprac pysk a nie zabic. Nie ma mowy w tym przypadku o nieszczesliwym przypadku/wypadku - wszak chciales goscia obic, a to juz jest karalne. W tym przypadku zabiles goscia, nie zamordowales. Inaczej nalezy to traktowac, gdy wychodzac z domu bierzesz ze soba noz i z zimna kriwa upatrujesz sobie ofiare, idziesz za nia na wyludnione miejsce i ja mordujesz. Mamy dwa trupy. Ale nie sa one rowne. O ile mozna spokojnie dac w czape gosciowi, ktory z zmina krwia zabil kogos bo chcial zabic, o tyle trzeba by sie zastanowic czy warto usmiercac kogos, kto zabil kogos... "niechcacy". (Pisze te slowa w cudzyslowiu...) - wiesz, ze zwyklej bojki zrodzila sie tragedia. Ten pierwszy przypadek nazywa sie "nieumyslne spowodowanie smierci" lub tez "pobicia ze skutkiem smiertelnym" - w zaleznosci od okolicznosci. Bo, tu znowuz dziwna sprawa... co innego, jak zaczepisz kolesia na ulicy, bez powodu, a co innego, gdy np. zaczepiony go uderzysz. Niemniej jednak... oprocz kary smierci dla najciezszych przestepcow jestem za obozami pracy. Niech bydlo pracuje na ludzi.

18.04.2002
12:56
[38]

Aemilius [ Centurion ]

Dreamquest--> całowicie się z Tobą zgadzam, ale fakt nieumyślnego spowodowania śmierci można łatwo wykorzystać na procesie... Oskarżony nie odpowiadał za własne czyny... Oprócz czynów ewidentnie, że się tak wyrażę białych i czarnych, są też czyny w odcieniach szarości. Mimo Twoich (słusznej) argumentacji, nadal jestem całkowicie za karą śmierci. Piorąc kogos po mordzie też trzeba się pilnować.

18.04.2002
12:58
[39]

themon [ Pretorianin ]

a do tego w owym kurorcie więzień aby coś uzyskać od personelu (np. żarcie, wodę, pozwolenie na kupkę-bo bez pozwolenia to uuuuuuuh!) musi powiedzieć to nienaganną chińszczyzną w dialekcie mandaryńskim. Za każdy błąd następuje publiczne batożenie relacjonowane w popularnym programie telewizyjnym "skazani na show-shwing".

18.04.2002
12:58
smile
[40]

Sabathius [ gdzie jest rooda? ]

Jak dowodzi historia, nawet z najlepszych więzień udawało się uciec. Dlatego jeżeli istnieje choćby cień ryzyka (a na dzień dzisiejszy istnieje), że morderca może uciec i znów popełnić zbrodnię, to powinno się takiego ryzyka unikać jak ognia. Śmierć za śmierć. Historie o odizolowanych wyspach to bajki dla dzieci. Nie mówiąc o zbędnym zanieczyszczaniu środowiska przez taką hołotę. Śmierć za śmierć

18.04.2002
13:05
[41]

PanSmok [ Konsul ]

Seval -> sory ze sie wtracam. Ok po hipotetycznej smierci twojej corki masz slady w psychice do konca zycia. Oprocz ciebie idzie na egzekucje dobrowolnie 100 doroslych ciekawych osob. Jedna z nich nie wytrzymuje tego na co patrzy. Ona tez ma placic za ta smierc? W imie czego pytam. Dobra - idziesz na egzekucje sam. Zabijaja goscia. Czy to cos zmienilo? Jest ci lzej? Ten ktory zabil nie chodzi juz po ziemi -- czyli ma juz problem z glowy. Zaplacil za to co zrobil? - wg mnie nie. On sie po prostu wymigal. Jezeli zamiast tego potyra ze 20 lat np w kamieniolomach to zapewniam cie ze przynajmniej pare razy przeklnie swoj los. To wg mnie jest kara. Wole skutki dlugofalowe od szybkich rozwiazan.

18.04.2002
13:09
[42]

PanSmok [ Konsul ]

Sabathius -> oko za oko, zab za zab, a tylko du*a za pieniadze ta? Jezeli to jest cywilizacja to ja prosze o wize do jakiegos normalnego swiata.

18.04.2002
13:11
[43]

Aemilius [ Centurion ]

PanSmok --> zasada "oko za oko, ząb za zą" jest może sadystyczna i niecywilizowana, ale jakby w kraju owa zasada panowała to z pewnością byłoby o wiele mniej przestępstw.

18.04.2002
13:14
[44]

Dreamquest [ Generaďż˝ ]

PanSmok - ale po jaka cholere oni ida na ta egzekucje? Sam powiedziales - dobrowolnie ida... Wiec, niech dobrowolnie potem maja problemy z psychika...

18.04.2002
13:16
[45]

Saval [ Pretorianin ]

PanSmok, nie wysyłałbym zaproszeń na egzekucje. Wolna wola. Jak ktoś jest wrażliwy to niech sobie zobaczy w tym czasie, np. "Zkamerą wśród zwierząt". Małe uzupełnienie. istnieje jeszcze coś takiego jak cela śmierci. Taki śmieć posiedzi sobie tam 1 dzień?, 1 miesiąc?, 1 rok? i nigdy nie będzie wiedział kiedy zapuka klawisz i zaprosi go na ostatnią przechadzkę! Będzie miał wtedy czas na przemyślenia. BTW Kamieniołom, może być. Byle nie zadługo i by gnój zarabiał nie tylko na siebie. Ale potem i tak do piachu - i bynajmniej nie ze starości.

18.04.2002
13:21
[46]

PanSmok [ Konsul ]

Chyle czola przed żądzą krwi. A moze by tak 20 lat kamieniolomow i szansa na wyjscie na wolnosc..... przez powiedzmy 2 kilometrowe pole minowe?

18.04.2002
13:21
smile
[47]

Sabathius [ gdzie jest rooda? ]

PanSmok --> w takim razie gratuluję ci polotu. Tu nie chodzi o kwestie moralności, ani o to, żeby morderca przyjął jakąś karę. To nie daje poczucia bezpieczeństwa. Poczucie bezpieczeństwa daje świadomość, że frajera już nie ma i nie stanowi zagrożenia.

18.04.2002
13:24
[48]

PanSmok [ Konsul ]

Mozeby tak jeszcze male tortury przed egzekucja. Taka mikroinkwizycja. I druciany wieszak w cewe.

18.04.2002
13:25
[49]

Sabathius [ gdzie jest rooda? ]

PanSmok --> znowu nie zrozumiałeś. To nie jest żądza krwi. Kara nie ma być dobra z moralnego czy etycznego punktu widzenia. Ma być skuteczna i nieodwołalna. Jak tyle w tobie litości dla mordercy to nadstaw drugi policzek, daj się zarżnąć, koleś na pewno nie będzie miał takich jak ty skrupułów.

18.04.2002
13:26
[50]

Saval [ Pretorianin ]

PanSmok, co do skuteczności szybkich rozwiązań. Proponuję wycieczkę do np.: Tunezji i zostawić portfel na ulicy. Jeżeli żaden "Europejczyk" go nie buchnie to na 100% nie zrobi tego Tunezyjczyk. A dlatego, że za kradziesz obcinają dłoń. Następny pszykład? Proszę bardzo. Proponuję zapalić jointa np. w Arabii Saudyjskiej (Dubaju). Gwarantuje ci, że będzie to twój ostatni. I jakoś nie słyszałem, żeby kraje muzułmańskie leżały na szlakach przemytniczych narkotyków!

18.04.2002
13:26
smile
[51]

Sabathius [ gdzie jest rooda? ]

PanSmok --> to miała być dyskusja o karze śmierci, a nie pyskówka okraszona cytatami z komedii, które są tu całkowicie nie na miejscu.

18.04.2002
13:28
[52]

PanSmok [ Konsul ]

Sabathius -> cos w tym jest. Trudno sie z ta argumentacja nie pogodzic. Mimo wszystko jestem niereformowalny. Kara smierci - NIE.

18.04.2002
13:31
[53]

PanSmok [ Konsul ]

Sabathius -> jestem smiertelnie powazny. Najwyrazniej ironia to dla ciebie jeszcze jedno trudne slowo na i.

18.04.2002
13:54
[54]

Regis [ ]

Ja uwazam ze kara smierci to i tak za malo... Takiego seryjnego morderce, to powinni najpierw zywcem pocwiartowac...

18.04.2002
14:12
smile
[55]

Lukasz [ Pretorianin ]

Saval --> ucięcie ręki jest jak najbardziej na miejscu :) Kara śmierci jednak to coś zupełnie innego. W Chinach dajmy na to za bardzo wiele przestępstw można otrzymać karę śmierci, pobyt w więzieniu, jak to już ktoś zdążył zauważyć, też jest raczej zabójczy. Gdyby eskalować prawo w stosunku do Chińskiego dochodzimy w końcu do sytuacji przedstawionej w jednym z odcinków Star Trek : The Next Generation, kiedy to jeden z członków załogi wbiegł za piłką na trawnik... Zaraz po tym aportowała się para przemiłych strażników prosząc o podwinięcie rękawa w celu wykonania śmiertelnego zastrzyku :)) Tam wogóle nie było zbrodni... System chiński jest straszny, ale tam przestępczość jest o niebo niższa niż w USA przy tak niesamowitej liczbie mieszkańców. Narkotyków w szkołach nie uświadczysz, a zwykła kradzież może grozić śmiercią...

18.04.2002
14:14
smile
[56]

FreemaN [ ]

Ehh autorze tego watku mozna przeciez czasami skorzystac z opcji Szukaj zeby sprawdzic czy nie bylo kiedys takiego samego watku i tym samym zaspokoic swoja chec poznania zdania forumowiczow na temat kary smierci. Looknijcie tutaj:

18.04.2002
14:20
[57]

themon [ Pretorianin ]

KARA ŚMIERCI NIE ŚMIERDZI !!! można by przecież wykorzystywać społecznie takich aspołeczników! z pewnością niektórzy z nich mają zdrowe nerki, rogówki czy inne organa (jak widać Chiny są niezwykle dla niektórych inspirujące)

18.04.2002
14:36
smile
[58]

Lukasz [ Pretorianin ]

FreemaN ---> przy takiej ilości wątków, ciężko jest znaleźć nowy temat. Ludzie na forum jednak, w mniejszym bądź większym stopniu się zmieniają. Sytuacja na świecie również się zmienia... Nie porównywałbym takiego "dubla" z 5 wątkami w ciągu tygodnia na temat Heroes 4...

18.04.2002
14:40
[59]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Dyskutowanie o karze śmierci w Polskich realiach moż budzic emocje, ale do niczego sensownego nie prowadzi, bowiem optyka społeczna jest wypaczona NIE FUNKCJONOWANIEM WŁADZY SĄDOWNICZEJ. Społeczeństwa w których przestępstwa spotykają sie ze społeczną kontrakcją mogą, słusznie moim zdaniem, odejść od praktyki kary śmierci. U nas najczęściej policja nie przyjmie zgłoszenia przestepstwa pospolitego, sąd rozpatruje sprawy bardziej poważne przez kilka lat (w tym czasie wymierają świadkowie, albo zapominają fakty). Generalnie nie żyjemy w państwie prawa (to zaczyna sie od wadliwego ustawodawstwa, poprzez praktykę policyjno - sądowniczą, na orzeczeniach SN kończąc - np. SN orzeka przyczynienie się pokrzywzonego do winy - małolata założyła mini, przyczyniła się do gwałtu na niej, zostawiłeś otwarte okno, przyczyniłeś się do kradzieży). Jednak właśnie w naszej rzeczywistości tym bardziej nie powinno być kary śmierci, albowiem istnieje znaczna prawdopodobieństwo, że jej orzekanie bedzie wadliwe, albo wręcz będzie narzędziem zbrodni sądowych.

18.04.2002
15:02
[60]

Saval [ Pretorianin ]

Mr. Kalgan, nie jestem prawnikiem ale przecież musi istnieć coś takiego jak klasyfikacja przestępstw/wykroczeń i odpowiednio do tego przypisane kary. Nikt nie sugeruję żeby za przejechanie na czerwonym świetle karać śmiercią!

18.04.2002
15:06
smile
[61]

PanSmok [ Konsul ]

Mr. Kalgan -> popieram

18.04.2002
15:24
[62]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Saval ----->>> MacKay z 9.55 w tym wątku. Ale naturalnie klasyfikacja wykroczeń powinna istniec i istnieje. Istotne jest - czy jest właściwa, czy jest stosowana i jakie skutki społeczne pociąga. Niestety moja diagnoza brzmi: klasyfikacja jest kiepska, jest stosowana wybiórczo i niedołężnie, skutki społeczne to brak zaufania społecznego, brak poczucia bezpieczeństwa (co wyzwala prostą reakcję zaostrzenia klasyfikacji, ale akurat nie usunie to przyczyn niezadowolenia, to tylko "temat zastępczy") Jednym słowem, kiedy huligan po zdemolowaniu przystanku musiałby na 80% zapłacić grzywnę, to nikomu nie przyszłoby do głowy żądać kary śmierci dla niego, bo demolki nie byłyby problemem społecznym. Jeżeli za popełnioną zbrodnię, przestępca byłby osadzany na dożywocie, i nie opuszczałby wiezienia po 8 latach na przepustkę, to i dyskusja na temat kary śmierci wyglądałaby inaczej.

18.04.2002
15:38
[63]

Attyla [ Legend ]

Sa trzy rodzaje czynow bezprawnych: wykroczenia (karane grzywna) przestepstwa (karane kara pozbawienia wolnosci do lat 3) zbrodnie (karane kara pozbawienia wolnosci od lat 3) W zaleznosci od klasyfikacji, spolecznej szkodliwosci czynu i wartosci szkody czynu przestepnego organy scigania prowadza dochodzenia lub sledztwa Procedowanie przed organami scigania nie przekracza raczej 3 m-scy, chyba, ze sprawa jest szczegolnie skomplikowana. Problemy zaczynaja sie przed sadem i tam rzeczywiscie czasami (na szczescie zadko) dochodzi do przedawnienia karania.

18.04.2002
16:02
[64]

Saval [ Pretorianin ]

Drodzy Forumowicze, nie zmienię swojego zdania na temat kary śmierci. Pozostaje mi, życzyć wam i sobie bezpiecznych ulic, miast, parków, etc. I żeby żaden z nas nie był skonfrontowany z tym problemem czysto teoretycznie vulgo żeby nikomu z was ani waszym bliskim nie przytrafiło się pobicie, gwałt, czy coś gorszego. Ja staram się postawić na miejscu ofiar czy też ich bliskich. Raz jeszcze podkreślam, nie znajduję żadnych sensownych argumentów dlaczego tacy zwyrodnialcy mają żyć. Ani ekonomicznych ani społecznych. Howgh, I've spoken.

18.04.2002
16:15
smile
[65]

Mackay [ Red Devil ]

Mr.Kalgan --> patrz jest juz ponad 60 postow na tym watku i wszysctkim oprocz niestety Ciebie udalo sie zauwazyc ze moja wypowiedz nie byla forma wypowiedzi w sejmie tudziez programach wyborczych tylko podkreslam) zartobliwym podejsciem do tematu...rozumiem ze moglem tego nie zaznaczyc w dosc czytelny sposob i tj. moja wina ale patrz tylu osobom sie udalo skumac a Tobie nie...no coz

18.04.2002
16:20
[66]

themon [ Pretorianin ]

attyla--->tak, tak, rzeczywiście rzadko, ale jak już, to z przytupem, bo przedawniniu ulegają często sprawy większego kalibru (np.FOZZ). nieudolność, fuszerka, sprzedajność, siły Wyższe...

18.04.2002
16:26
smile
[67]

elfik [ mesmerized by the sirens ]

Ktokolwiek jest ZA kara śmierci. Niech obejrzy "krótki film o zabijaniu"... Polski. Świetny.. Szokujący. Tak kiedys było.. A teraz jest jeszcze gorzej.. e.

18.04.2002
16:43
[68]

Attyla [ Legend ]

Elfik - kara smierci to nie kara. To eliminacja zagrozenia. Chodzi o to, by osoba, ktora popelnila czyn o szczegolnej szkodliwosci spolecznej nie mogla juz tego powtorzyc. Oczywistym jest, ze etycznie karanie smiercia nie jest niczym godnym pochwaly, ale tez z drugiej strony trodno twierdzic, ze dla abstrakcyjnych idealow porzuci sie racjonalne przyczyny, dla ktorych eliminacja takich osobnikow jest znacznie lepsza niz utrzymywanie ich na naszym garuszku do konca ich zycia. Bo ja juz nie jestem w stanie wyobrazic sobie sytuacji, w ktorej kogos, komu ponad wszelka watpliwosc udowodniono wine, uwalnia sie przed uplywem kary. Zreszta powiedz mi jak maja sie czuc ludzie zagrozeni pietrzacymi sie aktami przemocy, ktorzy non stop slysza, ze ten a ten dostal 5 lat, inny dostal 15 a wszyscy wyjda po jakims czasie za dobre sprawowanie. Mozesz sobie myslec co chcesz, ale resocjalizacja w wiezieniach to totalna utoipia. Zresocjalizowany przypadek pojawia sie raz na 150 lat a generalnie wiezienie robi za darmowa szkole bandytyzmu i lamania prawa. Zatem z jednej strony mamy nieracjonalna utopie a z drugiej rzeczywistosc, ktora skrzeczy glosami pomordowanych i okaleczonych dla 20 zl i lizaka. Mozesz sobie myslec co chcesz ale ja, gdybym mial taki wybor nie wachalbym sie ani chwili. Zwlaszcza, ze skoro ani karanie, ani niekaranie nie powoduja zmniejszenia przestepczosci to niechby przynajmniej zaspokoilo sie rzadze rewanzu i pospolicie rozumianej sprawiedliwosci wyrazajacej sie w sentencji oko za oko zab za zab. W przeciwnym przypadku nadal bedzie niewydolny i nieskuteczny system, z ktorego bandyci sobie po prostu kpia w zywe oczy a ludzie beda stale niezadowoleni i rozzaleni. W koncu miarka sie przebierze a wtedy...

18.04.2002
16:51
smile
[69]

Yogi_B [ Konsul ]

Całkiem niedawno gościła w naszym kraju europejska komisja do spraw więziennictwa. stwierdzono, że więźniowie w Polsce mają niezasłużenie ciązki zywot - JEST ZA CIASNO, w niekażdym więzieniu jest na etacie stomatolog, posiłki sa mało urozmaicone, większość cel nie była od dawna remontowana i coś tam jeszcze, nie pamiętam. Nasze władze bardzo przejęły się tymi słowami krytyki; słowami, ktorym przyklasnął Komitet Helsiński. Oczywiści w Polsce nie gościła żadna komisja do spraw Domów Dziecka, Szpitali, Hospicjów. Widocznie fakt, iż koszt utrzymania więźnia w naszym pięknym kraju jest kilka razy wyższy od kosztu pobytu chorego w szpitalu, oraz fakt, że na jednego więźnia wydaje się kilka razy więcej pieniędzy niż na sierotę w domu dziecka jest czymś normalnym i godnym pochwały. Czy jeśli w kraju jak ktoś nie ma pieniędzy na leczenie specjalistyczne, lub po prostu kolejka na jajieś badania jest zbyt długa wali przechodnia w łeb, bo w więzieniu zrobią mu to za darmo i w ciągu paru dni jest krajem normalnym? Czy w taki kraju można mówić coś o "nieuchronności kary". Czy w kraju, w którym nie kożna pokazać twarzy mordercy, czy gwałciciela, aby nie naruszyć jego dóbr osobistych, ale można podać wszystko o ofiarach jest krajem normalnym? Coś porobiło się z naszymi umysłami, że prawa mordercy są stawiane ponad prawami ofiary, że bandzior nie zawacha się zabić dla paru groszy, wiedząc, że społeczeństwo zawacha się przy wymierzeniu mu kary. Kara smierci jest czymś ostatecznym i nieodwołalnym - przyszły morderca powinien brać pod uwagę fakt, że będzie osądzony i MOŻE być sza swoje zbrodnie zabity, nieodwołalnie i ostatecznie może zostać usunięty ze społeczeństwa, którego normy nic mu nie znaczyły. Obecnie zaś nie dość, że kogoś zamorduje, to na dodatek rodzina ofiary będzie łożyć na jego w sumie wygodne życie w więzieniu.....

18.04.2002
16:55
[70]

Dreamquest [ Generaďż˝ ]

Yogi_B -> tia... zgadzam sie w calej rozciaglosci. A swoja droga - dziwi mnie fakt, iz sprawdzano jakos wiezien a nie instytucji, o ktorych wspomniales. Coz... nikt nie zrozumie panow od moralnosci. Kimkolwiek by nie byli. I skadkolwiek.

18.04.2002
17:05
[71]

Yogi_B [ Konsul ]

Dreamguest - myślę, że raczej panowie od "moralności", a nie moralności. Jeden z najwybitniejszych wspólczesnych filozofów(dla mnie autoryte moralny) Leszek Kołakowski na pytanie co zrobić z terrorystami arabskimi(po 11 września) powiedział "zabić".

18.04.2002
17:11
smile
[72]

Gandalf-biały [ Mithrandir ]

yeahh

18.04.2002
17:19
[73]

soze [ sick off it all ]

za ........: gwalty pedofilie morderstwa dzieci-z premedytacja,wielokrotne,z duzym okrucienstwem zdecydowanie TAK ps.to tylko moje zdanie............

18.04.2002
17:21
[74]

bartek [ ]

Wg. mnie wiezniowie powinni zostawac przymusowymi robotnikami, budujac np. autostrady (a to by sie u nas przydalo) zarabiali by nie tylko na siebie ale i na kraj (czyli domy dziecka miedzy innymi). Ten temat byl juz kiedys na forum poruszany, po kilkuset postach doszlismy do takiego wlasnie wniosku :)

18.04.2002
17:25
[75]

Lipton [ 101st Airborne ]

Jako, że zakładałem ten wątek będąc w szkole nie miałem zbyt wiele czasu na wyrażenie mojej opinii, teraz postaram się ją przedstawić. Po przeczytaniu wszystkich psotów wiem, że będę się momentami powtarzał, ale to nie moja wina:) Polskie prawo, jak ktoś zauważył jest złe. Wymagałoby wielu poprawek, ale ich nie będzie w związku z powrotem do władzy...wiadomo kogo... Szczególnym nieporozumieniem jest system kar nakładdanych na przestępców. Ale o tym później... Polskie więzienia mają status 4 **** hotelu. Wygodne spanie, kibel, telewizja (50 kanałów), częste odwiedziny żony, jedzenie jak w restauracji. Co to jest do cholery. Przecież tacy więźniowie nie powinni mieć żadnej z wymienionych rzeczy. Spanie na podłodze, małe okienko, albo nawet nie, bo po co... Jeść powinni wszsytkie resztki z restauracji, oczywiście wymieszane, żeby przypadkiem dobrze nie smakowały. Żadnych odwiedzin! To paranoja, żeby żonka przychodziła do więzienia do męża i może jeszcze im udostępnimy jakiś pokój, niech ma tę jedną przyjemność. Poza tym strażnicy. Nie może być tak, że za pobicie (śmiertelne lub nie - bez różnicy) więźnia strażnikowi grozi kolegium, bądź utrata pracy, bo słyszałem o takich przypadkach. Podskakuje, to niech wyciągają te swoje pały (niech się na coś przydadzą jak sąna wyposażeniu) i leją ile wlezie, niech tylko patrzą czy równo puchnie. Za takie coś nie powinien strażnik ponosić żadnej odpowiedzialności. Wracając do kar. Do opisanego przeze mnie powyżej więziena (z tą papka) powinni trafiać złodzieje, tacy mniejsi, na jakies 5 lat i by im się odwidziało okradanie. Natomiast dla stadionowych chuliganów, a także dla biorących udział w bójkach. Sprzątanie kanałów ściekowych. W smrodzie, bez pryszniców, przez jakiś rok. Niech przerzucają gówna z jednej strony na drugą i spowrotem, bez pomocy maszyn, tylko rękami. Jak ktoś nie przerzuca, to strażnik z wieży strzał między oczy i po kłopocie. Więksi złodzieje i zabójcy (tacy z bójek) więzienie o zaostrzonym rygorze. Jak nie słucha to czapa. I codziennie orzerzucanie kamiennych bloków z jednej strony placu na drugą bez przerw 16 godzin dziennie. Nie przerzuca, strażnik z wieży...wiecie co ma być dalej. Albo inna możliwość Wrzucamy takich 10 do celi bez okien, z małą żarówka. Raz na tydzień dajemy im tochę jedzenia, mają swoją kuchenkę i niech sobie gotują, albo niech się pozabijają, bo gwarantuję, że takich 10 ze sobą nie wytrzyma. We wszystkich w tym akapicie wymienionych więzieniach obowiązywałoby 25 do dożywocia. Ale ze wskazaniem na to drugie. Teraz sama kara śmierci i jej według mnie wpływ na przestępców. Weźmy sobie 2 typów. Jeden to X drugi to Y. X żyje w państwie bez kary śmierci, a Y w państwie z karą śmierci. Mają sąsiadk, która ma dziecko. Bardzo ich obu denerwuje. X myśli sobie: "zabiję ich, nie złapią mnie, a jeżeli tak to posiedzę z telewizorem parę lat na utrzym,aniu państwa i luz"...co robi? Zabija! Y myśli:"zabiję ich, nie złapią mnie, cholera a jeżeli mnie złapią dostanę czape, nie warto"...co robi? Nie zabija. Wiadomo, że i tak znajdą się tacy, którzy zabiją, ale może cześć zrezygnuje. Warto jest uratować to jedno życie, prawda? Przecież, jak nie będzie kary śmierci i taki morderca wyjdzie na wolność, przez 10000 dni będzie przykładowym obywatelem, a w 10001 dniu mu odbije i ... sami wiecie co. Co do tych, którzy są przeciwko, to powinni się zastanowić czy patrzą na to obiektywnie, bo gdyby dajmy na to taki wypuszczony za dobre sprawowanie morderca zabił im dziecko w 99,99999% zmienili by swoje zdanie. Z tego wynika, że jednak są za tą karą śmierci tylko nie umieją siędo tego przyznać. Inna sprawa, nie ma kary śmierci w określonych przypadkach. Albo jej chcecie albo nie. Prosta sprawa. Nie można mówić, że jak zabiją moje dziecko to jestem za, a jeżeli dziecko sąsiada to przeciw... Na tym kończę. Wow! ale się rozpisałem:) Pozdrawiam

18.04.2002
17:29
[76]

soze [ sick off it all ]

Lipton----->niewiem skad wzioles ten"hotel"???????zapewmiam tak jest tylko za granica(zach.)w naszym kraju to raczej..........hhhhhmmm?........akademik o baaaardzo slabym standarcie................

18.04.2002
17:31
[77]

Lipton [ 101st Airborne ]

-->soze, to była przenośnia:)

18.04.2002
17:41
smile
[78]

thanatos [ ]

Szanowni zwolennicy kary śmierci! Zastanówcie się nad jedną sprawą.Człowiek zostaje skazany na śmierć,wyrok zostaje wykonany-po kilku latach okazuje się ,że był niewinny.Co wtedy?"Przepraszamy,to niechcący".Ktoś już tu napisał ,że sądownictwo w Polsce jest słabe,a więc pomyłek takich może być dużo.Spojrzelibyście w oczy rodzinie skazańca?Nie sądzę.Także takim podejściem stawiacie się w jednym szeregu z tymi których skazywać na śmierć.Tyle ,że Wy zostaniecie mordercami w pełnym majestacie prawa.

18.04.2002
17:46
[79]

soze [ sick off it all ]

thanatos--->masz racje, tylko ja wypowiadam sie w temacie kara smierci---za czy przeciw??? a czy wyrok jest sluszny czy ktos jest winny czy niewinny to juz zalezy od baaaardzo wielu zeczy.................... jezeli sad ma 100%pewnosc dzieki dowodom ze koleszka zasluzyl to ..................czapa!!!!

18.04.2002
17:52
[80]

thanatos [ ]

soze--->sąd to ludzie ,a ludzie są omylni,więc nigdy nie bedziesz miał 100% pewności,czyli dalej pozostaje moje porównanie Was do tych których tak chętnie skazujecie na czapę.

18.04.2002
17:54
[81]

Stefix [ Centurion ]

Lipton--> Lipton czy ty byłeś w więzieniu?

18.04.2002
17:54
[82]

Lipton [ 101st Airborne ]

-->thanatos Spojrzałbym, wiele osób to pisało, ale napisze jeszcze raz: Chodzi nie o to żeby ukarać mordercę, ale o to żeby inni się dwa razy zastanowili. A z tą pomyłką...cóż. Może dzięki temu uratowaliśmy komuś życie, bo jakiś inny morderca się przestraszył?

18.04.2002
17:56
smile
[83]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Lipton--->zgadza sie:( zdarza sie nawet ze ludzie popelniaja zimą przestepstwa, by spedzic najzimniejszy okres w roku w wiezieniu:( na wschodzie są prawdziwe wiezenia, gdzie nie cackaja sie z ludzmi A i za kara smierci jestem i owszem. Jak slysze o tej **** ktora zlecila morderstwo 4-letniego synka, to mysle ze sama bym ją mogla z czystym sumieniem zabic...

18.04.2002
18:00
[84]

thanatos [ ]

Lipton-->Ty jak widzę wyznajesz zasadę "lepiej niech ucierpi 1000 niewinnych niż żeby uciekł 1 winny",a jak byś się poczuł gdybyś to Ty się znalazł wśród tego tysiąca?

18.04.2002
18:04
smile
[85]

soze [ sick off it all ]

thanatos------>ja doskonale cie rozumiem.....ale zaluz watek o sadownictwie w pol.... to objade wszystkie sady; )))ale mam dla ciebie zagadke......................masz 5 letniego synka , idziesz poniego do przedszkola , pani x mowie ze "wujeeek"go odebral, dostajesz szalu bo ktos podpierdolil ci dzieciaka,szukasz szukasz i nic.........po 2 dniach dostajesz tel z policji z prosba zebys sie wstawil na identyfikacji zwlok,idziesz a tu twoje martwe dziecko zamordowane w bestialski sposob,dotego ma slady po wielokrotnm gwalcie.............. po 2 tyg. dowiadujesz sie ze maja podejrzanego,pani x mowi tak to "wujek",slady spermy,dna ,odciski palcow...itp. wszystko sie zgadza............. rozprawa , wyrok.........czapa dla "wujka" slusznie czy nie????????? ps.przepraszam ze w ten sposob.................ale porownanie tanatosa mnie wkurwilo...............

18.04.2002
18:06
[86]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

soze--->Wlasnie o tym napisalam! najbardziej mnie wk**** sprawa tego 4-letniego Michalka ktorego te bydlaki wrzucily do rzeki:( nie, kara smierci to jednak dla nich za lagodny wyrok...

18.04.2002
18:15
[87]

thanatos [ ]

soze-->coś taki wrażliwy?Z pedofilami to nie jest najszczęśliwszy przykład,bo w naszym społeczeństwie panuje i tak duża psychoza na ich punkcie.Presja społeczna na policję aby ując takiego mordercę byłaby tak duża,że mogły by wystąpić próby manipulacji.(sperma,dna to wszystko można podłożyć,zamienić,pani opiekunka też chiałaby się zrehabilitować i wskazałaby każdego.)No i wtedy oczywiście czapa bo społeczeństwo tego chce i potrzebuje,a czy były przekręty czy nie to mniej ważne,ważne że dzieci są bezpieczne-do następnego razu. ps.nie nazwałem Cię mordercą więc poco się wkurzasz?(sam się nim nazywasz)

18.04.2002
18:15
smile
[88]

soze [ sick off it all ]

thanatos------>nic do ciebie niemam ale............odpowiedz prosze........

18.04.2002
18:15
[89]

Dreamquest [ Generaďż˝ ]

Yogi_B - spieszylem sie i zapomnialem dodac "" do slowa moralnosc. Oczywiscie, masz racje - chodzilo mi o panow od "moralnosci".

18.04.2002
18:16
[90]

Lipton [ 101st Airborne ]

thanatos--> To tak samo jak z inzynierem. Buduje most, zawalil sie zgineli ludzie. Kogo osadzaja? Inzyniera. Za piec lat wali sie inny, okazuje sie ze budowany z tych samych materialow. Pech Inzyniera nie ma, na tym polega sadownictwo, osadza sie na podstawie faktow dostepnych w chwili rozprawy...

18.04.2002
18:19
[91]

thanatos [ ]

Lipton-->inżyniera nikt na czapę nie skaże.Wolność można odzyskać,życia nie.

18.04.2002
18:22
[92]

Lipton [ 101st Airborne ]

O to nie ma chodzilo mi tak w przenosni...

18.04.2002
18:23
[93]

soze [ sick off it all ]

heheheee...w tym samym czasie..... thanatos->przeczytaj swoja wypowiedz ..fakt nienazwales...ale nadal pozostaje moje porownanie was do tych...........................ps.odpowiedz wujek jest winny czy nie?????? ps. kaiser soze byl morderca???? hehehehehe; ))) no co ty.........................nosze jego imie bo imponuje mi jego wszechstronna inteligencja.......jak kaiser soze przechodze metamorfoze......

18.04.2002
18:24
[94]

thanatos [ ]

Lipton-->w przenośni to będzie "zabijmy miliony ,statystycznie będzie wśród nich morderca"-o to Ci chodzi?

18.04.2002
18:29
[95]

thanatos [ ]

soze-->sorry ,filmu nie oglądałem,także nie chodziło mi o twój nick.Co do wujka -odpowiedziałem Ci.Społeczeństwo chce i potrzebuje ,ja też się zaliczam do społeczeństwa(czasami jak mam dobry nastrój,a dzisiaj go nie mam).

18.04.2002
18:39
smile
[96]

soze [ sick off it all ]

thanatos--->relax,relaxxxxx; ))) to tylko dyskusja...... niech sady robia swoje.........myla sie i zawsze jak uczy historia pomylki sie zdazaja rozumiem twoja kwestie "kozla ofiarnego" sam mam wiele podejrzen co do niekturych wyrokow......ale uwazam ze w przypadku ciezszych zbrodi to koniecznosc......bo bandyci sa coraz brutalniejsi a sady coraz bardziej lagodne......potrzebna jest bron chociaz by tylko na postrach...za morderstwo dostaja 25 lat a wychodza po 15..............resocjalizacja??? nie zartujmy sobie to nie istnieje........nie mowie czapa dla kazdego........ale wielu by sie nalezala pozd. ps.tylko martwi sie nie myla....

18.04.2002
18:41
[97]

elfik [ mesmerized by the sirens ]

Nie mam czasu na dyskusje, a szkoda.. Attyla: Mylisz sie.. Pytanie jest proste: Smierc za smierc ? To w takim razie, powiedz mi, kto ma zabic ? Nikt z was nie zabilby drugiego czlowieka.. Jakbyscie zobaczyli strach w oczach tego, kto ma umrzec. Jego przerazenie i zal.. Nie popieram tego, ze zabil badz wykonal cos bardziej strasznego. Ale i wy NIGDY nie dalibyscie rady zabic czlowieka.. stosujac "kare smierci" Pociagnac za wajche.. Nacisnac przycisk.. Zacisnac petle. Nigdy.. Nie wierze w to. Bo sa pewne granice, ktorych zdrowa ludzka swiadomosc nie jest w stanie przekroczyc. Sa granice przerazenia. Zobacz film. Polecam. On zmieni Twoje zdanie calkowicie. Tak zabijano w Polsce jeszcze niedawno.. Dekalog pokazal prawde i klase. Wiec.. reasumujac, jesli Ty nie jestes w stanie zabic, kto to ma zrobic ? Kat ? A jest ktos taki? Kim jest ten czlowiek? Czym sie rozni jego ZABICIE, od ZABICIA oskarzonego? No czym ? Czym... ?

18.04.2002
18:48
[98]

thanatos [ ]

soze-->nastrój mam zj**** od rana,także nie Ciebie mi chodzi.Mówisz czapa nie dla każdego ,powiedz mi dla kogo?Jak długo ludzie wydawać będą wyroki tak długo będą pomyłki i będą cierpieć niewinni.A JA TEGO NIE CHCĘ.Dlatego nigdy się nie zgodzę na czapę. ps.idę w końcu do domu,także odpowiem jutro(jeżeli ktoś będzie jeszcze coś ode mnie chciał)

18.04.2002
22:08
smile
[99]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Lukasz ---> Na coś moim zdaniem trzeba się zdecydować. Albo mówimy sobie: ten osobnik nie rokuje nadziei na poprawę i wtedy lepiej go wyeliminować, lub też chcemy go zresocjalizować i wypuścić kiedyś z powrotem z więzienia, aby żył normalnie wśród innych ludzi. Innym wyjściem jest dożywocie bez możliwości zwolnienia. W pierwszym przypadku jeśli ktoś popełnił wyjątkowo okrutną zbrodnię w pełni świadomości, lub dopuścił się tego czynu wielokrotnie, należy go wyeliminować. Nie ma sensu obciążać podatników dodatkowymi kosztami utrzymywania przy życiu zwyrodnialców. Jeśli przestępca popełnił zbrodnię w afekcie, lub też dociera do niego zło które wyrządził, należy dać mu szansę powrotu po okresie resocjalizacji (o ile sprawa nie była największego kalibru). Ale żeby szansa ta nie została zmarnowana, należy takiemu człowiekowi zapewnić choć namiastkę warunków panujących na wolności, wśród normalnych obywateli. Inaczej zdziczeje on do końca i nigdy nie będzie w stanie ponownie zaaklimatyzować się do otoczenia po odsiedzeniu wyroku. Ostatni przypadek, to zupełne i trwałe odizolowanie skazanego od reszty społeczeństwa. Nie bardzo jednak widzę sens zakładania jakiś obozów pracy o zaostrzonym rygorze. Jeśli rusza Cię serce przy odebraniu przestępcy życia, to dlaczego nie rusza Cię to, że człowiek ten mający świadomość odizolowania już na zawsze od normalnego życia, nie może tego czasu przeżyć w miarę godziwych warunkach. Oczywiście, że powinien on wykonywać w tym czasie prace na rzecz społeczeństwa (w stopniu takim, aby jego utrzymanie kosztowało jak najmniej), ale warunki jego pobytu w takim zakładzie nie powinny być drogą przez mękę. Inaczej kara taka nie będzie wcale lepsza od kary śmierci.

18.04.2002
22:37
smile
[100]

Stefix [ Centurion ]

NicK--> byłeś kiedyś w więzieniu i wiesz jak to wygląda, co się tam dzieje?

18.04.2002
22:37
smile
[101]

Stefix [ Centurion ]

NicK--> byłeś kiedyś w więzieniu i wiesz jak to wygląda, co się tam dzieje?

18.04.2002
22:43
[102]

Lipton [ 101st Airborne ]

-->NicK Nikt nie powiedział, że to więzienie o zaostrzonym rygorze ma być lepsze od kary śmierci. Miałoby ono być przeznaczone dla tych którzy popełnili trochę "mniejsze przestępstwa".

18.04.2002
22:44
smile
[103]

Yogi_B [ Konsul ]

Elfik - no to już przegraliśmy jako społeczeństwo z przestepcami, bo im ręka nie zadrży, oni nie mają skrupułów. Mówisz, że zaden z nas by nie wykonałby wyroku na innym człowieku, bo to niehumaniterne, nieludzkie? wiesz, zawsze mierziło mnie podawanie jakichkolwiek przykładów z wojny, ale tu aż sie prosi - czy wg, Ciebie ludzie, którzy wykonali wyroki na Franku, Kutscherze czy innych mordercach byli pozbawieni człowieczeństwa(tak, wiem, że to demagogia)? Ręczę Ci, ze też rozwaliłbyś bydlaka, który by zgwałcił i zamordowal twoją mamę,córke, żonę. Tu nie chodzi o karą, która ma wychowywać bandziorów - ich nie da się wychować. pomyśl ile przestępstw jest popełnianych w warunkach wielokrotnej recydywy. Tu chodzi o samoobronę społeczeństwa, a w przypadku popełnienia zbrodni o ZEMSTĘ. I w dupie mam popiskiwania miękkomózgich, którzy bredzą coś o człowieczeństwie, humanitaryźmie, dawaniu 123 szansy bandziorowi. Każdy jest świadomy ograniczń, jakie nakłada na nas życie w dowolnej społeczności. Osoby które to łamią w sposób brutalny, powtarzam w sposób brutalny sami wybrali swą droge zycia i muszą ponieść za to konsekwencję - adekwatną do popełninej zbrodni. Na koniec posłużę sie autentycznym przykładem - parę tygodni temu na Discovery był program "poświęcony" socjopatom - jeden z nich zaczynał jako zwykły pedofil, ale z czasem okazało sie, ze miał takie chętki, że dzieci za nic nie mogły ich spełniać. Wpadł więc na pomysł: przywiązywał małych chłopców do krzesła i wiercił im w głowach otwory ręcznym świdrem.Potem wlewał kwas na żywy mózg. Robił to aby stworzyć zombie, którzy by spełniali bez wachania wszystkie zachcianki. Mam pytanie - czy taki, nie czy taki cos osadzone w więzieniu na dożywocie nie mogłoby jakims sposobem uciec? Czy ludzie mogliby spać spokojnie, wiedząc, ze to cos żyje...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.