GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy potrafisz żyć bez mięsa?

27.06.2005
12:51
[1]

ime [ Legionista ]

Czy potrafisz żyć bez mięsa?

na podstawie audycji trójki:

"Ludzie kiedyś zmądrzeją i przestaną jeść mięso, które powoduje liczne
choroby i doprowadza nawet do wojen, bo hodowla zwierząt wymaga większych
powierzchni pastwisk niż uprawa roślin - przekonywał ponad 2 tys. lat temu
Sokrates w traktacie "Państwo Platona"."

Co wy sadzicie o wegetarianizmie?

27.06.2005
12:52
[2]

J0lo [ Legendarny Culé ]

mógłbym żyć bez mięsa... ale po co? mi to smakuje i nie mam zamiaru się przerzucać pod zdrowotnymi pretekstami.

27.06.2005
12:54
[3]

Aen [ MatiZ ]

Czy potrafię? Nie wiem, nigdy nie sprawdzałem

27.06.2005
12:54
[4]

gregol [ Junior ]

jak patrza na moje niektore kolezanki "wegetarianki" to tylko czekam kiedy dostane wiadomosc ze lezy w szpitalu.. ale niektorym to nie przeszkadza i nie odbija sie na zdrowiu, wiec jak nie chce to niech nie je.. pff skoro nie szkodzi nie mam nic przeciwko
ale jesli ktos mnie zmusza do nie jedzenia miesa i truje mi jakie to bee i wogle jak tak mozna to mnie wkurza, sama nie chce jesc niech nie je. Ale od mojego talerza wynocha!

27.06.2005
12:55
[5]

Wonski [ Pretorianin ]

Debilizm, ale jak nikt nikogo nie zmusza to prosze bardzo. Ja jednak proponuje nie bawić sie w półśrodki i uderzyć z naprawde grubej rury.

www.niejedzenie.pl

27.06.2005
12:55
[6]

Obscure [ ExcalibuR ]

By trzeba było spróbować nie jeść mięsa przez 1 miesiąc

27.06.2005
12:55
[7]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Nie. Jak nie jem miesą przez chocby trzy dni to robie sie osowiały, nic mi się nie chce, słabo mi. Ja muszę jeść mięso, uwielbiam jeść mięso :D
Cżłowiek jest zwierzęciem wszystkozernym i nie widzę powodu by któregos z elementów diety sie pozbywać. A wszystko w zadużych ilosciach jest niezdrowe.

27.06.2005
12:55
[8]

gregol [ Junior ]

a co do pytania:
nie.. bo watpie abym na samych owocach przezyl, bo wazyw nie lubie i nie jadl bym (z drobnymi wyjatkami)

27.06.2005
12:56
smile
[9]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

nie moglbym:) *powiedzial oblizujac sie na mysl o pysznej karkóweczce z grilla z zimnym piwkiem*

27.06.2005
12:56
[10]

bone_man [ Powered by ATI ]

Ludzie są stworzeni do jedzenia mięsa. Jadłem, jem i będę jadł mięso. A te teksty o zdrowej żywności można o kant dupy potłuc.

27.06.2005
12:56
[11]

volvo95 [ Legend ]

Pewnie można, ale w zasadzie można też żyć bez samochodu, telewizji, komputera ... Tylko po co?

27.06.2005
12:59
smile
[12]

Regis [ ]

Ja moglbym zyc od biedy bez miesa - wedlin w zasadzie nie jem, bo nie lubie, ale jak mysle o miesiwie z grilla, to mi slinka cieknie ;)

27.06.2005
13:00
smile
[13]

Api15 [ Konsul ]

Pewne ze mozna moja ciotka jest wegetarianka, a sam kiedys nie jadlem miesa przez 3 tygodnie
bo chcialem sprawdzic ile wytrzymam, ale ten zapach kotlecika mnie pokonał:D

27.06.2005
13:01
smile
[14]

Alvarez [ missing link ]

Nie.

27.06.2005
13:01
smile
[15]

bartek [ ]

Już próbowałem. Przez dwa tygodnie. Lubię owoce, warzywa, ziemniaki, makarony, chleb itd. także problemów większych nie było, ale jednak mięsko od czasu do czasu to jest to. Szczególnie schaboszczak ;) / KFC, bo za grillowym nie przepadam.

27.06.2005
13:02
[16]

Zenedon_oi! [ Pretorianin ]

Wegetarianizm to po prostu niezły biznes. Te wszystkie gówniane kotlety z trawy i pulpeciki z suszonych liści w końcu trzeba komuś opchnąć. A dużo to tańsze w produkcji niż normalne mięso.

27.06.2005
13:02
[17]

karola-a [ Konsul ]

Nie jestem raczej wegetarianką ale rzadko jadam mieso. Czasem salami na pizzy albo pieczeń od święta. Nie tkne jajek ani parówek czy wędlin:P.

27.06.2005
13:03
[18]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Potrafię żyć bez chleba i bez ziemniaków, ale bez mięsa - nie potrafię :) Kilka bardzo ważnych witamin jest rozpuszczalnych w tłuszczach i tych tłuszczy mi żadna roślinka nie dostarczy.
Generalnie jestem zwolenniczką odwróconej "piramidy zdrowia": dużo mięsa i warzyw, minimalnie* węglowodanów.

*czyt. tak mało jak się da, choć czasem ciężko z ciastka rezygnować ;)

27.06.2005
13:03
[19]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Nie. Uświadamiam to sobie przy okazji każdego grillowania i nie tylko ;oP

27.06.2005
13:06
smile
[20]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Meghan->Problem w tym, ze kluchy też lubię, wiec odpada takie odwrócenie. W sumie dochodze do wniosku, ze najlepszy dla mnie jest wieżowiec zdrowia - wszystkiego dużo i w równych ilościach :P

27.06.2005
13:07
[21]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

Ja jestem pół wegetarianinem z konieczności. To co sprzedają w sklepach i dumnie nazywa się mięsem bądź wędliną się po prostu jeść nie da. Nie mówię już o aferach co pół roku z miesem mieszanym z ludwikiem, BSE czy innymi przyjemnostkami.

Btw. A co do spożywania warzyw i owoców w naszym kraju. Dużo determinuje klimat. Zapewniam, że większość by nie tknęła kotleta przez tydzień czy dłużej jakby pomieszkała sobie w takiej Chorwacji czy Włoszech. Jest po prostu za gorąco na mięcho.

27.06.2005
13:08
smile
[22]

Da5id. [ Snufkin ]

Tak, żyje bez mięsa już od ponad roku :)

27.06.2005
13:13
[23]

Dagger [ Legend ]

==>two
Fakt, dobrą wędlinę to ostatnio można sobie albo samemu zrobić albo wydać ładną sumkę w delikatesach u Bliklego.

A co do mięsa - najważniejsza jest różnorodność - nie chciałbym być skazany na smażone mięso codziennie.

Grrr. przez was naszedł mnie smak na naleśniki z serem polane truskawkami.

27.06.2005
13:13
smile
[24]

loll [ Konsul ]

Ja juz nie jem mięsa od 5lat,i jakoś zyje.

27.06.2005
13:15
[25]

ASS_SHAKER [ Pretorianin ]

moglbym ale wole nie , zreszta kto sie nie oprze smakowitemu kurczackowi ? :D czy chociazby hamburgerkom :D nie wspominajac juz o Big Macu z MC :D W sumie to pizza jest bez meisa , chyab zetkos wezmei z meisem i mi smakuje

27.06.2005
13:16
[26]

gregol [ Junior ]

twostupiddogs -> ja w wiekszosci krajow europejskich nie tknol bym wedlin, bo one sa obrzydliwe..

27.06.2005
13:16
[27]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

2sd-->wierz mi, jem w takich klimatach a nawet cieplejszych :D Tylko ze kotleta wtedy wsuwa sie na kolacje a nie na obiad - bo w porze obiadu to sie płyny przyjmuje i w wodzie siedzi ;p

27.06.2005
13:17
[28]

Sir Skull [ Demnogonis ]

Od zawsze jem mięso i zawszę będę. Wegetarianizm jest moim zdaniem głupotą. Mogę zrozumieć to, że komuś jego religia zabrania spożywanie mięsa, ale względy "zdrowotne" zupełnie do mnie nie przemawiają. Niezdrowe jest jedzenie dużych ilości węglowodanów albo ograniczanie się tylko do warzyw. Człowiek potrzebuje tłuszczu zwierzęcego i koniec.

27.06.2005
13:18
[29]

ASS_SHAKER [ Pretorianin ]

wkonu dzieki miesu rosna miesnie ;]

27.06.2005
13:18
smile
[30]

Chupacabra [ Senator ]

ja tam sie odzywiam zaleznie od pory roku, teraz mamy durzo warzywek i owocow, wiec miecha prawie nie jem. No ale zima, wiosna to cos tam zjadam. Ale czerwonego miesa bardzo nie lubie i nie jem:)

27.06.2005
13:18
[31]

Dagger [ Legend ]

==>Sir Skull
Żeby zapewnić dostęp do tłuszczu i białka zwierzęcego nie potrzeba spożywać mięsa.

A myślałem że to takie oczywiste :)

27.06.2005
13:25
smile
[32]

Da5id. [ Snufkin ]

Sir Skull ==> A wiec twoim zdaniem powodem niejedzenia miesa moga byc wylacznie wzgledy religijne albo zdrowotne? ;D

27.06.2005
13:29
[33]

gofer [ ]

A dlaczego miałbym żyć bez mięsa? I co, zastąpić sobie mięso soją? Hehehe, dobre...Soja jest w porządku, mogę czasem wciąć parę kotletów sojowych, makaron czy tofu, ale żeby jeść to tak na codzień...yyy, nie, dziękuję...

A propos wędlin - nie cierpię. Znośna jest dla mnie szynka/salami w pizzy, ale żeby jeść to tak po prostu, wyjęte z lodówki...bleee...

Jest tylko jeden wyjątek. Coroczna wizyta na wsi, u znajomego hodowcy świń. Przygotowywane i wędzone domowymi sposobami wędliny są po prostu cudowne. I co tam, że z ~2 kg mięsa otrzymuje się mniej niż 1 kg przetworu; wolę taką wydajność niż tą supermarketową - z 2 kg mięsa ~4,5 kg wędliny. To jest magia (a tak na serio to jest woda z solą, którą pompuje się wędlinki)

27.06.2005
13:30
[34]

Sir Skull [ Demnogonis ]

Da5id -->Czytaj uważniej. W którym miejscu napisałem, że to są jedyne powody ?? Komuś religia zabrania - ok, to jego religia, nic mi do tego. Ktoś się zasłania zdrowiem - głupota. Rozumiesz teraz ?

27.06.2005
13:33
smile
[35]

Da5id. [ Snufkin ]

Sir Skull ==> Nie napisales, ze sa to jedyne powody, ale zapomniales o innych - wazniejszych.

gofer ==> Akurat wegetarianie jedza stosunkowo malo soji

BTW - 1000 post ;)

27.06.2005
13:36
smile
[36]

Lechiander [ Wardancer ]

Nie, zdecydowanie nie!

27.06.2005
13:37
[37]

Sir Skull [ Demnogonis ]

Da5id --> To powiedz, co jeszcze może kogoś skłonić do wegetarianizmu ? :)
Mnie np. przekonuje dieta Kwaśniewskiego - tłuszcze, białka, mało (jak się da to i bez) węglowodanów. Patrz link. Miłej lektury.

27.06.2005
13:38
[38]

Fett [ Avatar ]

Dzień bez miesa to dzień stracony!

27.06.2005
13:41
[39]

Victor Sopot [ Konsul ]

Haahaaahaaa miałbym zrezygnować z Bigmaca i Mc'royala.Nigdy !

27.06.2005
13:44
smile
[40]

hilander [ ]

parówkowym skrytożercą mówimy stanowcze NIE ...

pewnie byłoby ciężko no może poza 1 wyjątkiem mięsko z CONSTARU :P

27.06.2005
13:47
[41]

graf_0 [ Nożownik ]

Nie widzę rozsądnego powodu, aby stosować jakieś rewolucyjne diety - np dieta kwaśniewskiego/atkinsona i inne absurdy.
Jedzmy to co jest typowe dla naszego klimatu, to co jedli nasi przodkowie, tyle tylko że zrezygnyjmy z nadmiaru mięs i kalorii - w końcu niewielu z nas pracuje w polu za pługiem i broną.

Węglowodany to zasze ędzie podstawa diety - szybko dostępna energia - choć niekoniecznie w postaci batoników, czy super dokładnie oczyszczonego cukru, któy pod względem czstości przypomina bardziej kokainę najlepszej jakości niż produkt żywnościowy. Jedzmy tłuszcze, jedzmy mięso, pijmy, byle z umiarem, a z tym jest najtrudniej.

27.06.2005
13:47
[42]

twostupiddogs [ Generaďż˝ ]

gregol

Może i na Zachodzie jest jeszcze gorzej, ale w Polsce to też jest tragedia. Za wyjątkiem np. wspomnianego przez daggera Biklego.

Shadow

Nie, wiem. Ja osobiście jak jest bardzo gorąco gustuje zdecydowanie w owocach. Przy okazji uzupełnia się też płyny. Mięcho jeśli już to bardzo późnym wieczorem.

27.06.2005
13:49
[43]

.:VeGo:. [ Dragon ]

bez mieska nie wie, moze byc dal rade zyc, ale to zalezy co bym musial jesc, ale po glepszym zastanowieniu, brakowalo by mi kurczaczka smazonego, pizzy z szynka :)

27.06.2005
13:50
smile
[44]

Pichtowy [ Konsul ]

a ja myslalem ze chodzi o mieso w stylu "ty ch.., ja pier...." itd.
Oba miesa sa potrzebne w zyciu!

27.06.2005
13:58
[45]

Solymr [ Komandor ]

nie interesuje mnie czy umialbym zyc bez miesa bo i tak bede z nim zyc ;]

27.06.2005
14:03
[46]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Nie :)

27.06.2005
14:04
smile
[47]

Filipeusz [ Konsul ]

Nie wyobrażam sobie życie bez mięsa.

27.06.2005
14:07
[48]

Czamber [ Czamberka ]

Przez dośc długi czas nie jadłam mięsa, więc potrafię. To było jakieś 4 lata temu.
Zrezygnowałam z takiej 'diety', ponieważ nie potrafiłam naprawde dobrze skomponowac jadłospisu tak, by dostarczyć organizmowi wszystkich niezbędnych składników [ no i przede wszystkim nie miałam czasu na to ] i mialam pewne kłopoty zdrowotne.
Poza tym, po prostu brakowało mi chyba mięsa.
Teraz jem mięso, ale jem go mało. I faktycznie nie wyobrażam sobie grilla bez jakiegoś mięsiwa [ choc kielbasy sa straszne, ciężko trafic na cos naprawdę dobrego, chociaż cena sugerowałaby, że jakościowo produkt powinien byc dobry (niestety, dość często zdarza się, że tak nie jest) :[ ]
Ale ogólnie w lecie, gdy jest naprawdę mnóstwo warzyw i owoców przerzucam się prawie tylko na nie :)

27.06.2005
14:10
[49]

SirZawisza [ Centurion ]

Ja bym nie mógł nie da rady jak nie zjem szynki albo czegoś to szaleje.....

27.06.2005
14:16
[50]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Szczerze to uwazam, ze jedyny sensownym powodem nie jedzenia mięsa są walory smakowe. Jesli komuś nie smakuje (mi cieżko w o uwierzyć, ale skoro ja nienawidze brokułów a inni się nibi objadaja to wszysto jest mozliwe) to niech nie je, ale dorabianie do tego wszystkiego ideologii jest miejscami żałosne. Ja nikogo nie przekonuje zeby jadł, ale niech na siłę nikt mnie nie agituje jakoe to zdrowe, smaczne i poprawne.

27.06.2005
14:32
smile
[51]

Arcy Hp [ Legend ]

Nigdy bym nie porzucił schabowego!

27.06.2005
14:36
[52]

Romanujan [ Konstruktor Katapult ]

Arcy Hp->Zgadzam się! Człowiek powinien jeść, a nie paść się! Precz z marchewkowo-szpinakowymi trucicielami!

27.06.2005
14:38
[53]

Dagger [ Legend ]

==>Shadowmage
Walory smakowe potraw bezmięsnych widać szczególnie jak ktoś korzysta z usług gastronomii.
O wiele łatwiej trafisz na dobrze przyrządzoną rybę czy jakieś danie bezmięsne niż dobrze przygotowane mięso, które ma smak :)

27.06.2005
14:39
smile
[54]

Arcy Hp [ Legend ]

<tu wstaw nazwe warzywa> musi odejść!

27.06.2005
14:41
[55]

Fett [ Avatar ]

własnie, ktoś mi wytłumaczy dlaczego ryba to nie mieso ?

27.06.2005
14:43
[56]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

Ja póki nie mam przeciwskazań lekarskich,nawet nie myślę o przejściu na wegetrianizm.
Pozatym uważm,że jest to niezdrowe gdyż niejedzenie mięsa pozbawia nas w naszej diecie miezbędnych tłuszczów nienasyconych,które wiążą z naszego organizmu szkodliwe wolne rodniki.
A o grilku,jak już inni mówili,bez mięsa(!!skandal!!)nie wspomnę :)

27.06.2005
14:45
smile
[57]

gromusek [ Piwa dajcie ! ]

bez piwa miesa i dziewczyn swiat nie mial by sensu ;]

27.06.2005
15:01
[58]

Orrin [ Najemnik ]

a po co sie meczyc. ale pewnie bym potrafil

27.06.2005
15:02
smile
[59]

Borys_ [ Pretorianin ]

Nie wytrzymałbym bez jedzenia mięsa. Jak cofnę się myślami dwa dni wstecz to przypomnę sobie wspaniały smak grillowanego karczku (jedenaście takich zjadłem)... Normalnie cudo. Kiełbaska krakowska z musztardą na bułce też wspaniałe... To samo jest z wieloma innymi rodzajami mięsa, chociaż niektórych potraw mięsnych nigdy bym nie zjadł na przykład taka wątróbka... :P

PS: Fett -> Wpływ katoli na naszą kulturę... ;)

27.06.2005
15:07
[60]

Werter_ [ Konsul ]

potrafię żyć bez mięsa.

a dla fanów "doktora" Kwaśniewskiego, aka Jana z Ciechocinka, guru w natarciu:

https://ergonomia.ioz.pwr.wroc.pl/cooler/Kwasniewski-1_geneza_DO.mp3
https://ergonomia.ioz.pwr.wroc.pl/cooler/Kwasniewski-2_skutki_DO.mp3
https://ergonomia.ioz.pwr.wroc.pl/cooler/Kwasniewski-DO_a_rak.wma

niestety nie pamiętam czy doktor kropka mówi tam o tym, że zasady diety optymalnej zostały mu przekazane przez bogów oraz o maszynie do robienia manny, napedzanej reaktorem atomowym dzięki której żydzi nie umarli z głodu podczas przeprawy przez pustynię. tylko nie pamiętam kto pokazał Mojżeszowi jak ją zbudować, bóg czy kosmici. to moje ulubione teorie Kwaśniewskiego:-)

27.06.2005
15:09
[61]

Mr.Dziabol [ Konsul ]

Dla mnie mięso to podstawa...
Żal mi zwierząt, oczywiście, ale to że jem mięso jest naturalna sprawą...
Tak Bóg chciał...

27.06.2005
15:11
smile
[62]

yagienka [ pułapka na Misia ]

Owszem potrafię - mój rekord to jakieś 2 lata bez padlinki, ale jednak znudziło mi się, w końcu ile można mócić nie żeberkom, czy innym polędwiczkom:))

27.06.2005
15:11
[63]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

chyba tak...ale po cholere.

27.06.2005
15:26
[64]

dave_iserlohn [ hola 6108 ]

nie bardzo, zapiekaniec z szynka to podstawa, o swini nie wspominajac :)

27.06.2005
15:29
[65]

ratman [ Konsul ]

raczej nie bo musze jeść mięso np. z kurczaka żeby rosnąć

27.06.2005
15:35
[66]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Dagger-->bo zrobić mięsko to sztuka, a zielsko zawsze smakuje tak samo :P Oczywiście przesadzam :) A dla wegan ryba to też mieso, nie? W każdym razie rzecz niejadalna. W sumie dla mnie też, ja lubię tylko wędzone, bo rybę to dopiro trzeba umuec zrobić by mi smakowała (czytaj - zeby ne smakowała rybą :P).

27.06.2005
15:39
smile
[67]

-=]o[=- [ ZamulatoR ]

myśle że dałbym rade. ale nie ma takiej potrzeby, więc dalejbede wpitalał mięso....

27.06.2005
16:00
smile
[68]

kudel1989 [ Pretorianin ]

Nie

27.06.2005
16:04
[69]

40i4 [ Pretorianin ]

Żyć bez wieprzowiny? Co to za życie. Nie wiem kto wprowadził nieprzymuszony wegetarianizm, ale dałbym mu za to order uśmiechu - bo taki z niego lol.

27.06.2005
16:07
smile
[70]

pecet11 [ Konsul ]

jak można żyć bez mięsa? Ja tam mięso uwielbiam.

27.06.2005
16:21
[71]

kowalskam [ Nietoperz ]

czy tylko mi od tej rozmowy zaczeło się że gdy patrzę na nick- "yagienka" widzę napisane "jagnięcina" Buachacha :D coś ze mną chyba nie tak buachacha ]:->
bez obrazy yagienka ;)

27.06.2005
16:24
smile
[72]

Ragn'or [ Generaďż˝ ]

Pewnie mógłbym życ bez mięsa-ale po co się katować?
Mieso jest smaczne,zdrowe i jest źródłem najlepiej przyswajalnego białka na świecie:)))

27.06.2005
16:40
smile
[73]

Soll [ Protagonista ]

Żyć w sensie egzystować to napewno. Ale po co? Człowiek do prawidłowego rozwoju wszystkich swoich organów i funkcji potrzebuje mięsa, więc nie wskazanym jest pozostawanie Jaroszem przez całe swoje życie. Zdecydowanie nie chciałbym tak żyć. Ze względów smakowych chociażby..
Bo czy szaszłyk z papryki może równać się soczystej porcji karkóweczki z grilla w taki dzień jak dziś, gdzieś nad jeziorem? :-) Nie sądze..

27.06.2005
17:13
[74]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Już od ponad 10 lat, mięso jem sporadycznie (głównie podczas "bywania w gościach"). Nie widzę problemów, posiłki urozmaicone, nie schudłem (a od kiedy rzuciłem palenie, wręcz odwrotnie) zdrowiu to nie zaszkodziło, ale raczej i nie pomogło. Natomiast zdecydowanie lepiej czuję się psychicznie, żyję bardziej w zgodzie z naturą.

27.06.2005
17:14
[75]

yagienka [ pułapka na Misia ]

Kowalskam: jak możnaby się obrazić za coś tak smacznego:))

27.06.2005
17:15
[76]

snopek9 [ Legend ]

Mieso...mieso, wiecej miesa ;)

Miesa jest potrzebne do zycia, i zawsze tak bylo, od niedawno dopiero czesc ludzkosci z niego rezygnuje...

27.06.2005
17:35
[77]

slowik [ NightInGale ]

mowy niema zebym na jakiejkolwiek trawce mogl robic to co robie teraz
produkty roslinne dostarczaja mi za malo energi w stosunku do pochlonietej ilosci (niema jak 2 duze schabowe do tego sporo ziemniaczkow i jeszcze sporo sorowki z salaty :P )

wiem nieekomoniczny jestem :D (ale w koncu nie kazdy ma 206 cm :P)

27.06.2005
17:44
smile
[78]

General E'qunix [ Konsul ]

Po co zyc bez miesa ? Po co sobie zycie urtudniac ?
Nie ma nic lepszego niz miesko :>

27.06.2005
17:46
smile
[79]

adamis [ Carpe Diem ]

Gdyby kiełbaski z grilla nie były miesem, to moglbym życ ;)
Bo za szynkami itp. nie przepadam.

27.06.2005
17:58
[80]

Belm [ Konsul ]

Całkowicie zrezygnować z mięcha bym nie potrafił.
Ograniczyłem jego spożycie do jednego mięsnego posiłku tygodniowo. I schudłem 6 kg w ciągu miesiąca :).

Wg Michała Tombaka - uznawanego przez niektórych za wielkiego znawcę żywienia - najważniejsze jak się łączy różne potrawy. Nie powinno się na przykłsd łączyć miesa z chlebem, czy ziemniakami, ale z kaszą czy warzywami - jak najbardziej.

27.06.2005
18:45
smile
[81]

peners [ SuperNova ]

Odpowiem krótko.... nie :)
A uzasadnie w ten sposób. Gdy sobie pomyśle o tych szaszłyczkach z miesem, schabowych, mielonych, poledwiczkach i rówżnych innych dobrych wyrobach to aż slinka ciekne i bym chyba bez tego oszalał.

27.06.2005
18:54
[82]

Gotman [ Paladyn ]

uummmm...schabowy....ziemniaczki....sałatka........nic innego nie chce...żadnych Mcdonaldów....schabowy mamusi rządzi :)))))

27.06.2005
20:18
[83]

xion [ Pretorianin ]

Up... podobnie :)

27.06.2005
20:36
[84]

Ines [ Ines ]

Nie musze jesc miesca codziennie, moge 3-2 razy w tygodniu. Calkiem nie potrafie chyba, bo jak troche dluzej nie jadlam miesa, to zaczynalam sie czuc slabo.

A od soboty mam lodowke wypchana roznymi wedzonymi wyrobami domowymi, zrobionymi przez meza :D - kielbasa, szynki, poledwice, sa tez jakies drobiowe i indycze kawalki uwedzone - pychotka. Kielbaska jest tak dobra, ze jem ja bez chleba, by nie psuc smaku :P.

27.06.2005
21:04
smile
[85]

Skrz@t [ Młody Gniewny ]

hmmm ja sięwychowałem na mięsie to raczej nie :P te schabowe , pierśz kurczaczka , mielone , gołąbki , a zupy to chyba też bez smaku ;P

27.06.2005
21:10
[86]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Ach... Boczek i karkówka z grilla...

Odpowiedź: NIE!

28.06.2005
15:23
smile
[87]

Da5id. [ Snufkin ]

Sir Skull ==> To powiedz, co jeszcze może kogoś skłonić do wegetarianizmu ?
Niektórych razi to, w jakich warunkach muszą egzystować zwierzęta wysyłane na rzeź, a niektórzy po prostu wiedzą jak wyglądają przetwórnie mięsa od środka :)

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.