Zarek00 [ Konsul ]
Poznań vs. Kraków
Wbrew pozorom nie będę tutaj wszczynał żadnych burd :). Mam pewien dylemat i liczę na to, że ktoś pomoże mi podjąć decyzję. Otóż mieszkam w Szczecinie, we wtorek bronię pracę licencjacką. Chciałoby się wyjechać potem na studia gdzieś poza rodzinne miasto ale nie mogę się zdecydować gdzie. Zamierzem studiować leśnictwo i w grę wchodzi Poznań albo Kraków. Liczyłem za i przeciw i nadal nie mogę się zdecydować. Plusem dla Poznania jest to, że miałbym tam owiele bliżej (3godziny pociągiem).Natomiast za Krakowem przemawia to, że stamtąd jest bliżej w góry, pozatym chyba samo miasto jest ciekawsze (Wawel, Kopiec Kościuszki, największy w Europie rynek). Myślę i myślę i nic wymyślić nie mogę, a czas ucieka. Liczę na to, ci z was, którzy w którymś z tych miast studiują albo mieszkają pomogą mi się wkońcu zdecydować.
Mortan [ ]
Ten krakowski najwiekszy rynek w Europie lezy w Zamosciu ;)
Kompo [ t ]
Kraków.
LooZ^ [ be free like a bird ]
Krakow rzadzi.
Mardok_ [ Centurion ]
Stary jak mozesz to wal do Wroclawia :0 tutaj to jest zabawa :) kurnia pubow mnostwo i atmosfera jest w porzadku :) a jak juz nie mozesz to o wiele bardziej wolabym isc do Krakowa :) nie obrazajac Poznaniakow, ale w Krakowie jest lepiej, chociaz Poznaniacy nie sa niemili ;)
karas_PL [ Konsul ]
Poznań
LooZ^ [ be free like a bird ]
Mordek : Wrocek? Wielka patologia.
volvo95 [ Legend ]
Oczywiście, że Kraków :P
BTW. Pubów i kawiarenek to w samym krakowskim Rynku jest bodajże około 300 :P
CHESTER80 [ Legend ]
Kraków
gregol [ Junior ]
nie wiem jak uczelnia, ale jesli miasto to
KRAKÓW
Khelben [ PointGuard ]
Kraków
alexej [ Piwny Mędrzec ]
Ze Szczecina? Student? W Poznaniu? W Krakowie?
Zamorduja cie
^JUNKERS^ [ 126 p ]
Było pewne że zdania będa podzielone, ale szczerze polecam Ci Poznań.
Buczo. [ Bradypus variegatus ]
Jeśli zamierzasz dużo balować to tylko Kraków :) Jak tylko się uczyć to Poznań, będziesz miał bliżej do rodziców na weekend :P
Dydas [ ...in emo we trust... ]
Zdecydowanie Poznań
DeXX. [ oO ]
Poznań ! wymiata! xD
bartek [ ]
Kraków. Tam jest cywilizacja.
golmann [ ogame ]
Kraków
Arcy Hp [ Legend ]
Kraków.
dacar [ Cult ]
A jakiegos kierunka z lesnictwem nie ma gdzies blisko polnocno-wschodniej europy (np. Olsztyn?)
Quicky [ Senator ]
Kraków, nie ma o czym mówić.
*pozdrawia mieszkaniec podkrakowskiej wsi Nowa Huta*
Adamss [ -betting addiction- ]
Poznań.
Numitor [ Konsul ]
Poznan!
frer [ Generaďż˝ ]
Zakladam, ze masz zamiar studiowac na Akademii Rolniczej, wiec polecam Krakow... na AR sa zejebiste laski, z reszty uczelni pod tym wzgledem tylko AE i AP moze dorownac AR, a na pozostale krakowskie uczelnie mozna sie isc tylko uczyc... :)
artrak [ Konsul ]
jak leśnictwo to idz tam gdzie jest wiecej lasów
Lechiander [ Wardancer ]
Pozek.
Garbizaur [ CLS ]
Warszawa!
W_O_D_Z_U [ SpamMajster ]
Kraków --> bedziesz miał blizej do spotkań GOL'owych
Ja polecam też Wrocław :D
sergi__ [ Darkside Of Aquarius ]
zdecydowanie Kraków!!
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
To raczej jest głosowanie ilu forumowiczów jest z Kraka, a ilu z Pozka :D
Garbizaur-->pewnie, na SGGW jest całkiem niezle leśnictwo a i infrastrukturę maja wypasioną :P
GROM Giwera [ Sołdat ]
Krakow - Nowa Huta
;-)
settogo [ Nie zgadzam się ]
Zapraszam do Krakowa, a szczegolnie do Nowej Huty - mnostwo tu zielenii, a dojazd do centrum miasta naprawde dobry. To co uslyszales w Superwizjerze, to zwykle brednie!
titanium [ Generaďż˝ ]
LooZ^ --> Uzasadnij może tą bzdurę którą się popisałeś...
Ewentualnie przedstaw swoje rozumienie słowa patologia.
karola-a [ Konsul ]
Kraków, zdecydowanie Kraków. Pozatym dość obiektywne chyba skoro ja jestem znad morza.
@lb@tros [ Horned Reaper ]
Poznań, bo jest bliżej :)
TzymischePL [ Senator ]
zdecydowanie Poznan. Krakow jest cholernie przereklamowany :)
Wszystkie najlepsze imprezy odbywaja sie w Poznaniu :) naprzyklad najlepsza w polsce premiera SW: EP 3 :)
maja najwieksze kino i sto razy lepszy klimat :)
Kronk [ Pretorianin ]
Jeżeli w wyborze studiów kierujecie się tym, gdzie się lepiej imprezuje, to moje gratulacje.
Lechiander [ Wardancer ]
Shadow ---> Nie jestem z Pozka. Jako były szczecinianin wybrałbym Pyrlandie. :-)
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Shadow ::::> No i leśnictwo obok ekonomii robi najbardziej wypasione imprezki ;> Do tego stopnia, że musiano rozdzielić te dwa kierunki, gdy jeszcze rezydowały w jednym akademiku ;oPP
Conroy [ Dwie Szopy ]
Trójmiasto.
A jak nie, to Kraków. Tylko omijaj niektóre dzielnice w nocy, a jak ktoś cie pyta "Cracovia czy Wisła" to uciekaj :).
settogo [ Nie zgadzam się ]
Conroy --> To odpowiadasz Hutnik :)
Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]
Kraków.
Maevius [ Czarownik Budyniowy ]
... albo 'panowie, ja jestem z warszawy.'
Zarek00 [ Konsul ]
No... widzę,że odzew całkiem spory był. Dzięki za opinie. Z waszych głosów (Kraków 19:10 Poznań) wnioskowałbym,że jednak lepiej wybyć do Krakowa. Tylko nie wiem jak długo pożyję tam jako kibic Pogoni :) Warszawy nie brałem po uwagę bo tam mają egzaminy, a ostatnia sesja wycisnęła ze mnie wszystkie soki i prędzej popełnię sepuku niż zasiąde do jakiegoś egzaminu (tylko jeszcze ta obrona jutro :/ ). Tak prawdę mówiąc to argumenty, które tu padły brałem od dawna pod uwagę i nadal ciężko mi jet zdecydować się na którąś z opcji. A może weta w Olsztynie? hmmm...:) Chyba będę musiał rzucać monetą. Jeszcze raz dzięki za głosy. W weekend napiszę które miasto będę okupował.
bartek [ ]
Mogłeś od razu mówić o Olsztynie, nie byłoby tematu... Może trochę zadupiarsko, ale bardzo spokojnie, bezpiecznie, świetne miasteczko studenckie, najładniejsze dziewczyny, masa jezior, nawet komarów ostatnio nie ma ;-)
Zarek00 [ Konsul ]
bartek-->Wiem, że niezłe miasteczko studenckie, blisko do jeziora. Ale o ile wybór między Krakowem a Poznaniem jest trudny to ten jest jeszcze trudniejszy. To czy wybiorę weterynarię czy leśnictwo zaważy o wszystkim. Aż normalnie chyba jutro zachleję pałę, może doznam jakiegoś olśnienia.
Aaaa... no i za Poznaniem przemawia mocny argument - LECH premium :) Miasto, w którym robią takie piwo nie może być złe.
bartek [ ]
A chlej, byle nie przed obroną ;) Powodzenia i daj znać, kiedy się zdecydujesz.
LooZ^ [ be free like a bird ]
titanium : No coz, bzdura, to dla mnie raczej smutne, jako ze wroclaw jest jednym z czesciej odwiedzanych miast polski... Ludzie zygajacy po ulicach, pelno pijanych, pelno ludzi rano z puszkami z piwem, ciagle spotykam jakichs ludzi ktorzy albo gadaja do siebie, albo dra ryja na caly autobus/tramwaj, wszechobecny brud i smrod. Sporo bywalem zarowno w Krakowie, w Poznaniu czy juz o swoim Opolu (a tez tu sporo np. studentow) i sa to dla mnie przerazajace obrazki.
titanium [ Generaďż˝ ]
LooZ^ -->
1. Ludzie żygajacy po ulicach - bzdura, żyję tu od 20 lat, znam każdy zakątek i każdą uliczkę, i DWA razy w życiu spotkałem się z takimi przypadkami. W jednym z nich człowiek był poprostu chory...
2. pelno pijanych - w niektórych dzielnicach owszem, w Trójkącie chociażby stosunkowo często spotyka się leżące ludzkie wraki na ulicy, Trójkąt jednak jest specyficzną dzielnicą, która na szczęście zmienia się znacząco w ostatnich latach, w tym tempie niedługo powinna to być już całkiem cywilizowana dzielnica. W znacznie większej części miasta jednak możesz na luzie włóczyć się także nocami nie ryzykując żadnych konfrontacji z pijaczkami.
Czy wogóle istnieje drugie miasto w Polsce, gdzie całe rodziny z małymi dziećmi, starsze osoby, pary zakochanych, fotografowie (z cholernie drogim sprzetem), wycieczki zagraniczne całkiem spokojnie, bez obaw i na luzie mogą przechadzać się promenadami i uliczkami przez dosłownie całą noc, chłonąć ciszę, spokój i piękno? We Wrocku właśnie tak jest.
3. pelno ludzi rano z puszkami z piwem - Wrocek jest miastem akademickim. Mamy tu brać akademicką licząną w setkach tysięcy. A studenci jak to studenci, piwko musi być, nie udawaj że to coś dziwnego :) (Sam nie raz z piwem się włuczyłem i co, jestem degeneratem, mordercą i kibolem? )
Raczej nikomu to nie przeszkadza, pozatym większość studentów skupiona jest na obszarze Wielkiej Wyspy. A wielka Wyspa to też nie cały Wrocek.
4. ciagle spotykam jakichs ludzi ktorzy gadaja do siebie - o komórkach to może słyszałeś? Takie małe urzadząko transmitujące głos na dalsze odległości... We Wrocku dosyć powszechne, rzeczywiście.
5. albo drą ryja na caly autobus/tramwaj - No popatrz, przez 20 lat spotkałem może cztery takie przypadki, i zaraz 'oberwało' im się od motorniczego (a mamy tu wojowniczych motorniczych :P ) lub ochroniarzy lub też... pasażerów. A jako, że przejazdy mam darmowe, MPK znam jak mało kto.
Swoją drogą wrocławskie MPK jest jednym z najnowocześniejszych w Polsce ( to z Wrocka autobusy eksportowane są na zachód), gwoli ścisłości tabor tramwajowy takim będzie za 1-2 lata gdy wszystkie n'ki zostaną już gruntownie przebudowane a reszta zostanie zastąpiona przez właśnie budowane, zaprojektowane notabene przez Porshe, nówki. Co za tym idzie Wrocław dba o swoje nabytki i część jest wyposarzana w system monitoringu - dzięki niemu żadne ekscesy nie przedą ot tak; wszystko jest nagrywane.
6. wszechobecny brud i smrod - jak się pije za dużo to się takie rzeczy widzi :) - Wrocek jest akurat stosunkowo czystym miastem, o ogromnych przestrzeniach czystej zieleni, parków, lasów. Nie znaczy to, że nie ma tu śmieci na ulicach, są, oczywiście - jak w całej polsce, taka już mentalność Polaków. Ale w reprezentacyjnych, oraz w tych 'zielonych', południowych dzielnicach służby porządkowe sprzątają wszystko codziennie rano w mig bez zarzutu.
Jedynym zawsze brudnym i śmierdzącym miejscem, z którym stykają się zresztą wszystcy studenci (z własnej woli zresztą na ogół) jest Plac Grunwaldzki (i jego Sedesowce) - w tym roku gruntownie remontowany powinen całkiem zmienić swoje oblicze.
Wniosek? - Nigdy we Wrocku nie byłeś i wciskasz ludziom z niewiadomego powodu ciemnotę. Ewentualnie jesteś mało obiektywnym pechowcem, a wtedy wypada ci tylko współczuć.
Znam większość miast Polski, jak i znam wiele miast Europy. I powiem jedno - miastem które oczarowało mnie najbardziej jest Wrocek. Jego wszystkie niezliczone już atrakcje, piękno i swoisty klimat nie mają sobie równych. Każdy świadomy Wrocławianin, a nawet wielu przyjezdnych odpowiedzą ci to samo. Wiele jest miast w których można żyć, wiele jest takich które można zwiedzać, ale mało takich które można pokochać całym sercem. Takim jest Wrocek.
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Zarek :::> Jak już coś ma być mocnym argumentem, to Lech Pils, bo jego nie znajdziesz wszędzie, w przeciwieństwie do Premium ;o)
PS. Akurat Wrocek to obok Trójmiasta to moje ulubione miasto poza tym, w którym żyję obecnie i gdybym miał się gdzieś kiedyś wyprowadzać, to tam (choć wolę Gdynię ;oP). Jeżdzę tam od małego i naprawdę bardzo mi się to miejsce podoba.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-28 12:17:58]