Jerryzzz [ Senator ]
Niebezpieczne osiedle...
Moja dziewczyna mieszka na dosyc niebezpiecznym osiedlu, straszne blokowisko, pelno dresiarstwa, wszedzie to siedzi. W roku szkolnym legalnie do Niej jezdzilem, choc dwa razy nie obylo sie bez przemocy fizycznej (na szczescie raz wyszedlem z opresji calo, bez zadrapania, ale jeden z dwoch panow musial sie pewnie troche pozbierac ;), gorzej bylo z drugim razem :P ). Nastaly wakacje, dziewczyna zabronila mi sie pokazywania u Niej, gdyz drechy ciagle siedza przed blokami i moglbym miec nieprzyjemnosci (a troche od pospolitego dresa sie roznie wygladem, co ich bardzo drazni). Mowie Jej wiec, ze bede mial jakis gaz, albo cos innego do samoobrony, ze jakby co to sobie poradze. Powiedzialem, ze jesli raz ktos mnie zmusi do uzycia przemocy, to owszem, zaprzestane na okres wakacyjny nie bede sie tam pojawial. No ale coz, woli chyba dmuchac na zimne. Jak mam Ja przekonac do tego, ze moze jednak czasami zloze odwiedziny?
PS - inna sprawa, ze moze nie bedziemy sie czesto widywac w wakacje, ale to akurat mniej wazne...
Mati176 [ Rekrut ]
Jerryzzz---> Zaloz dresiki, ogol sie na łyso, do reki bejsbol i mozesz chodzic tam jak u siebie ;)
ronn [ moralizator ]
troche od pospolitego dresa sie roznie wygladem
To oni nie maja luzpiezu?
<przepraszam :-)>
Dziwny masz ten problem. Ty sie nie obawiasz dresow, ale ona sie obawia o ciebie. Zawsze masz jakis pretekst, zeby zostac u niej na noc :-)
Jerryzzz [ Senator ]
Mati176 ---> Ten pomysl absolutnie odpada ;)
Jerryzzz [ Senator ]
Dziwny masz ten problem. Ty sie nie obawiasz dresow, ale ona sie obawia o ciebie. Zawsze masz jakis pretekst, zeby zostac u niej na noc :-)
Wiesz, to juz nawet nie chodzi o to, ze wracalbym stamtad wieczorami, bo tam nawet w dzien morduja (a i owszem, byly i takie przypadki)...
QQuel [ Master of Puppets ]
Boże... U mnie dresiarstwa nie ma, wielkie współczucia...
Jak ją przekonać? Raz pójść, dojść cało, może się przekona, że sobie radzisz. A, no i standardowe pytanie, umiesz się bronić:)?
Jerryzzz [ Senator ]
QQuel ---> wiesz, nieraz dochodzilem tam w jednym kawalku, wiec to chyba nie jest dla Niej dosc przekonywujacy argument :]
A co do samoobrony. Raz sobie z dwoma poradzilem, co prawda to byl naprawde lut szczescia i duuuzy fuks, ale wazne, ze nie boje sie dac w pysk jakby co ;)
Kompo [ t ]
Ja miałem dziewczynę na wrogo nastawionym do mojego osiedla. Wtedy się działo. :D
I nawet mi nie zabraniała do niej przychodzić, wręcz przeciwnie.
QQuel [ Master of Puppets ]
Gorzej że oni też się nie boją, ale to inna sprawa:P.
Hmmm... A ona do Ciebie wpadać nie może? Może i to głupie, nie jestem na czasie, ale innego wyjścia nie widzę, chyba że jej się krzywda stanie:P
Jerryzzz [ Senator ]
Kompo ---> Nie ma to jak nadmiar adreanliny, co? :>
QQuel ---> Tlumaczyc nie bede co i jak, ale niestety w wakacje akurat to bedzie niewykonalne, zeby przyjezdzala do mnie :/ Odpada...
Vein [ Sannin ]
jeryzzz - hmmm moze spotykajcie sie w jakims neutralnym miejscu ? ale z autopsji wiem ze mozna dostac wpierdol nawet na wlasnym podworku... wystarczy sąsiednia impreza na ktorej sie fajki skonczyly
Kompo [ t ]
Jerryzzz - > ta, ona lubiła oglądać. :D
Mati176 [ Rekrut ]
Jerryzzz---> To wybieraj, wóz albo nawóz ;]
Jerryzzz [ Senator ]
Vein ---> Owszem, neutralny grunt to faktycznie dobry pomysl, ale sa takie chwile, ze chcialoby sie pobyc razem w domowym zaciszu gdzie nie masz na sobie chocby chwilowego wzroku obcych...
A co do Twojej przygody, chcetnie tego wyslucham na priv :P Na Piasta dostales? :>
QQuel [ Master of Puppets ]
Jerryzzz - A nie zdaża się, że się dresy dobijają do drzwi? Wtedy to nawet w domku byś nie był "samotny":P
Jerryzzz [ Senator ]
QQuel ---> Az takich chec to tam nie ma ;)
Kompo ---> Lubila ogladac Twoje siniaki? ;)
Kompo [ t ]
Jerryzzz - > lubiła oglądać same akcje. :D Ew ich siniaki, a moimi siniakami, śliwami i rozciętymi miejscami to ona się serdecznie zaopiekowała. :D
Jerryzzz [ Senator ]
KMP ---> Tylko ze Ty duzy chlopiec jestes, wiec pewnie czuli do Ciebie respecta. A jak juz ich tlukles, to nie wyskakiwali z tekstami a'la Cill'out Nigga, stay cool...? ;)
eJay [ Gladiator ]
Hmmm w zasadzie to ciezko cos doradzic. Jesli juz chcesz ja odwiedzac to mozesz to robic na sile, ale nie zdziw sie jak ci poprostu potlucza zeberka plus szczeke:) Proponuje spotykac sie gdzies w centrum miasta/miasteczka i sobie pospacerowac.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-26 21:40:24]
Kompo [ t ]
Jerryzzz - > hehe, wiesz... pomińmy to, że jestem duży - zwróćmy uwagę na to, że mniejszy do dużego raczej nie fika. Więc jak już ktoś mnie zaczepiał (bo tak się składa, że Cracovia - Wisła, osiedlowi sąsiedzi się znają z widzenia) to nie dość, że nie wyglądał jak gęś, to jeszcze wiedział kto ja jestem. :) Jak tam tylko przechodziłem to tylko słyszałem "o, znowu ten cwaniaczek, montujemy go?". Kończyło różnie. Różnie i podłużnie. :) Ale nie zaprzestałem tam się pojawiać, więc wnioskuj, że źle mi nie szło. :D Choć jak z nią zerwałem i tam się przypadkiem pojawiałem to tylko rozglądałem się czy jakaś kosa we mnie nie leci. ;
KUBOS [ Konsul ]
Teraz hyba w każdym mieście jest takie osiedle gdzie sie drechy panoszą u mnie nie jest inaczej jeździłem do swojej dziewczyny do póki nie podrapali mi auta, potem zacząłem stawiać auto kilometr dalej to zaczęli sie mnie czepiać dlatego teraz ona przyjeżdża do mnie lub wychodzi za osiedle ,wiec nie tylko ty masz problem, i sadze że takich ludków jest o wiele więcej
...NathaN... [ The Godfather ]
Przy rzeszowskiej Baranówce wszystko jest pestką :P
Sir Skull [ Demnogonis ]
Nathan --> Chcesz się sprawdzić ? Zapraszam na Dziesięciny w Białymstoku :)
Kompo [ t ]
Heh, przekomarzajcie sie teraz gdzie jest niebezpieczniej. :)
Każdy kto przyjedzie do Krakowa i przejdzie z buta przez całą Nową Hutą o 1:30 w nocy, ma mój respekt. :P
Jerryzzz [ Senator ]
Sir Skull ---> Kiedys myslalem, ze to wlasnie Dziesieciny to najgorsze osiedle w Bialymstoku. Tia, myslalem tak, dopuki nie poznalem Starosielc. Podejrzewam, ze tam nie byles? Proponuje przejsc sie np w glanach po miejscu, gdzie sa blokowiska ;) Jesli w zeby tam dostac nie chcesz, to propounuje nakladac ladny dresik, adidaski i ogolic glowe na lyso :]
Vein [ Sannin ]
Kompo - mniejszy do dużego nie fika ? jak jest najebany, jest ciemno jak w du** u murzyna po czarnej kawie, to fika... ostatnio nawet nie przyuwazylem z której strony oberwalem i to dokladnie "za nic"... nawet nie przyuwazylem który to byl...
Jerryzzz [ Senator ]
Vein ---> Mnie ciekawi gdzie ty tak dostajesz :P Czesto ci sie zdarza? Jesli tak, to gdzie? :>
golmann [ ogame ]
a ja bym tam poszedł z tatem
Dziobak_90 [ Legionista ]
no troche kiczowo jak to mowią dresy kaszana
sebekg [ Generaďż˝ ]
no to jest nie ciekawie.... a czy ona znana jest na osiedlu w senie takim ze zna kazdego na poziomie "czesc co slychac" moze powinienes sie tam pokazac wraz z nia aby widzieli ze nie jestes tam zeby sie krecic tylko do swojej kobity przyjezdzasz wtedy moze odpuszcza...
Jak nie to nie rezykuj albo co zakret to uwazaj ale chlopie nie rezykuj bo nie ma sensu nastawiac karku,wyjma Ci noz i dopiero bedzie. Umawiajcie sie albo u ciebie albo gdzies w bezpiecznym miejscu i dopiero ewentualnie idzicie razem do Niej...
Pozdr
Jerryzzz [ Senator ]
sebekg ---> Sprawa jest jeszcze bardziej pogmatwana. Nie ma tam takiej osoby, do ktorej nawet "czesc" moglaby powiedziec. Sek w tym, ze Ona tez sie nieco wyroznia od tych "ziomkow", ale Ona ma tam sapokoj, bo tam mieszka. Do Niej sie nigdy nie czepiali, ale nawet jak ide razem z Nia, to jeszcze ani razu nie uniknalem jakichs komentarzy. Raz nawet dostalem przy Niej :/
sebekg [ Generaďż˝ ]
a 997 cos pomoze?
Metam [ Pretorianin ]
Eh szkoda slow, te j***ne dresy to sie juz we wszystkich duzych miastach panosza strach po ulicach chodzic, ale ja sie ciesze, ze mieszkam w malej miescinie :P tu przynajmniej jest spokojnie i ludzie sie na wzajem szanuja nie to co w duzych miastach. A ja bym bardzo prosto rozwiazal problem dresow policja powinna robic akcje :) jak stoi ktos w dresiku lysiutki caly i bije od niego inteligencja :D to od razu z paly prewencyjnie i na dolek :) i jeszcze sciezki zdrowia by sie przydaly dla nich hehehe
Jerryzzz [ Senator ]
Buehehe, tam "997" to jest na porzadku dziennym, a sytuacja tam jest na tyle ciekawa, ze nawet policja boi sie tam pokazywac. Fajnie, nie? :P
Zreszta, co by w tym policja pomogla? :/
Metam [ Pretorianin ]
Eh no to jak nie policja to wojsko i powystrzelac wszystkich :P. Chociaz z drugiej strony to teraz do wojska w Polsce to ida wlasnie takie dresy :)
sebekg [ Generaďż˝ ]
No wiesz nie wiem czy sam bys sie narazal za 600-800zl tak jak chlopaki z prewencji. Ale prawda jest ze gdzie trzeba to ich nie ma. Moze a raczej napewno by tak bylo gdyby nie bylo brakow w Policji, wowczas chodzil by "lepek przy lepku" i by nie odwazyli sie podniesc reki na ciebie...ale coz pozostaje ci wziasc wiatrowe w reke i przestrzelic im kolanka
gofer [ ]
Opowiadacie...w moim mieście osiedlowe dresy nie zaczepią dziewczyny, tak samo kolesia z dziewczyną...taki "honor" mają...popros Jeryzzz żeby Cię panna odprowadzała, jak masz dostać to tak dostanieesz :]
Snorty [ Raszyński Wariat ]
Metam -> "od razu z paly prewencyjnie i na dolek" bardzo mądre słowa...bardzo...
Boże ludzie z całym szacunkiem, ale postarajcie sie pisać "dres" albo zamieńcie te słowo na "blokers". Bo z tego co można wywnioskować według tego co piszecie to to, iż każdy w dresie to wielokrotny morderca/gwałciciel...
Jerryzzz [ Senator ]
Snorty ---> Uzywajac slowa "dres" wcale nie mialem na mysli pana ubranego w dres, a czlowieka, ktory jest dresiarzem wewnetrznie. A to jest roznica... Mozesz ubrany byc w garnitur i w tym samym czasie byc dresem.
A teraz zycze wszystkim dobrej nocy...