GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

George R.R. Martin i nie tylko - wielcy pisarze fantasy & SF cz. CXXVI

21.06.2005
11:27
[1]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

George R.R. Martin i nie tylko - wielcy pisarze fantasy & SF cz. CXXVI

W tym wątku rozmawiamy o pisarzach fantasy i s-f, choć zdarzają sie również przedstawiciele literatury pięknej. Jeśli czytałeś jakąś ciekawą ksiażkę - napisz o niej. Można też przeczytać coś ciekawego o komiksach. Integralną częścią są także dyskusje batalistyczno-militarne :)

Aha - prosze sie nie bać tego Martina w tytule ;-PPP

Wyniki głosowania na wątkowy kanon. Następna edycja w kwietniu 2006.

Fantasy:
1.Pratchett Terry – „Świat Dysku” (zarówno pojedyncze książki jak i cały cykl) – 22 głosy
2.Tolkien J.R.R. – „Władca pierścieni” - 21
3.Martin George R.R. – „Pieśń Lodu i Ognia” - 19
4.Erikson Steven – „Opowieści z Malazańskiej Księgi Poległych” – 17
4.Zelazny Roger – „Amber” - 17
6.Cook Glen – „Czarna Kompania” - 15
7.Howard Robert E. – „Conan” - 11
8.Dickson Gordon R. – „Smok i jerzy” - 9
8.Feist Raymond E. – „Wojna światów” - 9
10.Anderson Poul – „Trzy serca i trzy lwy” - 8
10.Cook Glen – „Detektyw Garrett” - 8
10.Mieville China – „Dworzec Perdido” – 8

SF:
1.Herbert Frank – „Diuna” – 20 głosów
2.Card Orson Scott – cykl „Ender” - 12
2.Dick Philip K. – „Ubik” - 12
4.Strugaccy Arkadij i Borys – „Piknik na skraju drogi” - 11
5.Asimov Isaac – „Fundacja/Roboty” - 9
6.Heinlein Robert – „Kawaleria kosmosu” - 8
7.Dick Philip K. – “Człowiek z Wysokiego Zamku” - 7
8.Harrison Harry – „Planeta śmierci” - 7
9.Niven Larry – „Pierścień” - 7
10.Adams Douglas – „Trylogia w pięciu częściach” – 6
10.Dick Philip K. – „Opowiadania” – 6
10.Haldeman Joe – „Wieczna wojna” – 6
10.Harrison Harry – „Stalowy Szczur” – 6

Polska fantastyka:
1.Sapkowski Andrzej – „Wiedźmin” – 25 głosów (9 dla samych opowiadań)
2.Zajdel Janusz A. – „Limes inferior” – 16
3.Kres Feliks W. – „Księga Całości” – 14
4.Piekara Jacek – „Mordimer Madderdin” – 11
5.Kossakowska Maja Lidia – „Obrońcy Królestwa”, „Siewca wiatru” – 8
5.Lem Stanisław – „Dzienniki gwiazdowe” - 8
5.Wiśniewski-Snerg Adam – „Robot” – 8
5.Zajdel Janusz A. – „Cylinder van Troffa” - 8
9.Lem Stanisław – „Solaris“ – 7
9.Pilipiuk Andrzej – „Kroniki Jakuba Wędrowycza” – 7
9.Sapkowski Andrzej – „Narrenturm” – 7

Inne (horror, komiks):
1.Bułhakow Michaił – „Mistrz i Małgorzata – 16 głosów
2.Orwell George – „Rok 1984” – 11
3.Rosiński Grzegorz, van Hamme Jean – „Thorgal” – 10
4.Carroll Jonathan – „Kraina Chichów” – 8
4.Gaiman Neil – “Sandman” – 8
4.Lovecraft H.P. – “Opowiadania” – 8
7.King Stephen – “To” – 7
7.Enis Garth, Villon Steve – “Kaznodzieja” – 7
9.Eco Umberto – “Imię róży” – 6
9.Mignola Mike – „Hellboy” – 6
9. King Stephen – “Mroczna wieża” – 6


Strony, które kazdy fantasta znać powinien:
www.gildia.com - chyba najlepszy polski serwis informacyjny
www.valkiria.net - inny serwis
www.katedra.info - jeszcze inny serwis :)
www.rpg.net.pl Serwis Poltergeist, wszystkie dosyć podobne do gildii.
www.wrak.pl - serwis o komiksach
www.esensja.pl - magazyn literacki
www.avatarae.republika.pl - takze magazyn literacki
www.fahrenheit.eisp.pl - to samo, pod redakcją Dębskiego
www.slowo.prv.pl - magazyn literacki, który powstał po zakończeniu działalności Srebrnego Globu, zawiera sporo opowiadań
www.biblionetka.pl - netowa baza danych o ksiażkach, dopiero sie rozwija.
www.plan9.art.pl - amatorskie filmy, mamy tam "swojego" człowieka czyli Garretta.
www.radiorivendell.com - radio internetowe
www.science-fiction.pl - strona miesięcznika Science Fiction
www.locusmag.com - strona czasopisma Locus.
www.fantastyka.pl - strona Nowej Fantastyki, aktualizacje widzi od święta.
www.georgerrmartin.com - strona autora z tytuly wątku.
www.malazanempire.com - strona o cyklu Stevena Eriksona
www.sapkowski.pl - chyba nie trzeba przedstawiać
free.polbox.pl/i/ignite/szalona.htm - stronka Agnieszki Hałas
www.fantastyka.now.pl - bardzo dobrze zaopatrzona księgarnia specjalizujaca się w fantastyce i tematach pokrewnych (gry RPG i komiksy)
www.innyswiat.pl - stronka zawiera teksty związany z fantastyką
www.serwis-komiksowy.pl - witryna ta oprócz aktualności posiada również archiwum ze zdjęciami okładek i krótkim opisem większości komiksów, jakie ukazały sie w Polsce
www.fantazin.korba.pl - spora liczba opowiadań
hitalia.rotfl.eu.org -historii zapoczątkowanej w Feniksie
www.ogienilod.in-mist.net/portal/cersei.htm - przetłumaczony fragment Uczty Kruków
I kilka stron z grafikami, niekoniecznie fantastycznymi:
www.imagenetion.com
republika.pl/artarka_top
www.artfan.net
www.fantasya.net
www.fantasygallery.net
thor.compnet.ru/dreams

Poprzednia część:

21.06.2005
11:28
smile
[2]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Grafika Doriana Cleaveangera :)

21.06.2005
11:28
smile
[3]

garrett [ realny nie realny ]

zmarznięte biedactwo :)))))

21.06.2005
11:33
smile
[4]

Yans [ Więzień Wieczności ]

garrett ====> ech, też od razu o tym pomyślałem, oj przydałby się jej ktoś do rozgrzania, ekhm znaczy się do wspólnego poczytania ;)

21.06.2005
14:13
[5]

eros [ Konsul ]

Nastepną piosenkę dedykujemy Shadowmage'owi w podziękowaniu za kilka numerów "Nowej Fantastyki", które był łaskaw mnie przesłać. Dzięki temu moja kolekcja powiększyła i będzie liczyć już około 200 numerów...

21.06.2005
14:42
smile
[6]

Szenk [ Master of Blaster ]

Szukając nowości i zapowiedzi, trafiłem na taką pozycję. Nie przypominam sobie, by ktoś ją tutaj wspominał - ale od jakiegoś czasu przestałem bezgranicznie ufać swojej pamięci :)

Czy ktoś coś o tym słyszał? Ma jakieś zdanie na temat tej pozycji?

UTRACONA HISTORIA
Pierwsza część cyklu historycznej fantasy „Księgi Aszy”.
Dzieje królestwa na Ziemi, które było i nie było, i życia jego największej wojowniczki.
W połowie XV wieku Burgundia była klejnotem Europy; bogata i potężna, bezsprzecznie stanowiła centrum świata, który jeszcze nie wkroczył w epokę cywilizacji.
W tej epoce wojen i szaleństwa żyła Asza. Urodzona w burzliwych czasach, dorastając w błocie żołnierskiego obozowiska, w wieku zaledwie ośmiu lat zabiła dwóch dorosłych mężczyzn. Była piękna, pomimo zeszpeconej szramami twarzy. Jeszcze przed ukończeniem dwudziestu lat stanęła na czele potężnej armii najemników. Słuchając świętego głosu, zwyciężała w krwawych bitwach i osiągnęła pozycję, jakiej nie zdobyli nawet najsławniejsi bohaterowie legend.
W czasach gdy imperia i sojusze bezustannie się zmieniały, gdy obok Chrystusa powszechnie czczony był byk Mitry, z Afryki nadciągnęła wielka chmura, która zakryła słońce: przybyli Wizygoci ze swymi straszliwymi machinami, napędzanymi magiczną siłą, stworzoną przez jakąś – do dziś nieznaną – wiedzę. Całą swoją niepowstrzymywalną potęgą ruszyli ku bogatej Burgundii, prowadząc cywilizację w nieznanym i nieoczekiwanym kierunku. Wraz ich najazdem narodziła się na popielisku Przeznaczenia niezrównana wojowniczka, zdobywając się na czyny, których nikt by się nie spodziewał po kobiecie.
Mary Gentle jest zawodową pisarką. Ma rude włosy i mieszka w Anglii. Kiedy nie walczy na średniowieczne miecze ani nie pisze kolejnej książki SF, odpręża się, zdobywając kolejne stopnie naukowe. Ma dyplomy politologa, filologa angielskiego, historyka XVII wieku, a także najnowszy – analityka wojen. Chciałaby móc te właśnie studia obarczyć winą za pisanie cyklu Aszy. Jej poprzednie książki to: „Grunts”, „Scholars and Soldiers”, „Rats and Gargoyles”, „The Architecture of Desire”, „Left to His Own Devices”, „Ancient Light”, „Golden Witchbreed” oraz „A Hawk in Silver”.

21.06.2005
14:43
smile
[7]

Szenk [ Master of Blaster ]

Hmmm... Dam może trochę większą okładkę, bo na tamtej nic praktycznie nie widać :)

Aha, dodam jeszcze, że ma to wydać Zysk, ma to kosztować 29,90 zł, i ma to mieć 420 stron :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-21 14:42:50]

21.06.2005
14:48
[8]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Dzieje królestwa na Ziemi, które było i nie było
Była piękna, pomimo zeszpeconej szramami twarzy.
Mary Gentle jest zawodową pisarką. Ma rude włosy i mieszka w Anglii.


Szenk ---> Kto to pisał?? Jestem wręcz zafascynowana finezją i doborem słów :>

21.06.2005
14:54
smile
[9]

Szenk [ Master of Blaster ]

Meghan ---> Nie wiem, nie podano. Napisano tylko, że jest to "opis wydawcy".
Mam nadzieję, że to nie tłumacz pisał tę zapowiedź :D

21.06.2005
15:37
smile
[10]

garrett [ realny nie realny ]

ehm Shadow pisał o tej pozycji w poprzednim wątku, gdzies w ostatnich postach :):)

u mnie juz leży na półeczce

21.06.2005
15:46
smile
[11]

Szenk [ Master of Blaster ]

garrettt ---> Coś wspominałem o swojej pamięci? :D

PS. Znalazłem tylko to: Gentle to Azorsky juz z dwa lata temu tu zachwalał... A Dukaj tak z 4-5 miesięcy temu :) To też jedst jedna z pozycji, które chce przeczytać.
Było coś jeszcze?

21.06.2005
16:03
[12]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Ja mam zamair sobie dziś tą ksiażkę zamówić. Razem z nowym Martinem. Powinno dojść przed moim wyjazdem, wiec bede miał co czytać.

21.06.2005
16:36
smile
[13]

garrett [ realny nie realny ]

niechcąc Cię dobijać :))

21.06.2005 | 09:41 Shadowmage [ Master of Ghouls ] https://www.katedra.info

Od dzisiaj w księgarniach jest dostepna "Utracona historia" Mary Gentle.

Pierwsza część cyklu historycznej fantasy "Księgi Aszy".
Dzieje królestwa na Ziemi, które było i nie było, i życia jego największej wojowniczki.

21.06.2005
16:57
smile
[14]

Szenk [ Master of Blaster ]

garrett ---> Aha. Przyznaję, że czasami (ale to bardzo rzadko :P) jestem "nieco" roztargniony :D

Na szczęście, moje ego za bardzo na tym nie ucierpiało, bo w tej notce nie ma żadnej opinii na temat książki :)

*gdzie ja mam te pastylki, jak one się...*

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-21 16:56:26]

21.06.2005
17:01
[15]

J0lo [ Legendarny Culé ]

jestem stosunkowo zdenerwowany. przeszedłem większość dobrych księgarni u mnie i nie znalazłem żadnej książki Zelaznego :/ jakiejkolwiek! już nie mówię o tej którą chciałem... tej nie ma nawet na merlin.com.pl :/
jeszcze przejdę się do biblioteki ale mam złe przeczucia ;/

21.06.2005
17:07
[16]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

J0lo-->z książkami Zelaznego moze być problem ,bo większość została wydana strasznie dawno temu. Powiedz czego szukasz, to moze pomogę. Jesli chodzi o Amber to trafia się w empikach,a pzoa tym powinien jeszcze cały być do dostania na stronie wydawcy.

21.06.2005
17:10
[17]

J0lo [ Legendarny Culé ]

Znak Jednorożca (Sign of the Unicorn)
Ręka Oberona (The Hand of Oberon)

Dworce Chaosu są już na merlin.com.pl tak jak i chyba cały drugi cykl choć nie przyglądałem się.

21.06.2005
17:14
[18]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Faktycznie, nakład wczerpany... a przeciez wcale tak dawno temu tego nie wydali... Chyba pozostaje w takim razie jedynie poszukanie po empikach, może gdzies zalega, a jak nie to biblioteki + allegro.

21.06.2005
19:18
smile
[19]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Szenk - wstań, powiedz nie jestem sam... i zajrzyj do wątku CMowego w linku :-)

21.06.2005
19:29
smile
[20]

Szenk [ Master of Blaster ]

el f ---> Kiedyś, jak powstało forum CDProjektowe, powstał też zaraz wątek "Klub Seniora". Tam odbywały się pogaduszki takich ludzi w - może nie podeszłym jeszcze - ale poważniejszym wieku :)
Wiem więc, że takich ludzi, jak Ty czy ja, jest więcej - choć nie zawsze można poznać wiek tych ludzi po ich wypowiedziach na forum :D

22.06.2005
07:48
[21]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Szenk-->a dostałeś może odpowiedź ile jest Piekary w Kucharskim?

22.06.2005
09:10
smile
[22]

Szenk [ Master of Blaster ]

Shadowmage ---> Niestety, nie. Mimo że zapytanie wysłałem jeszcze tego samego dnia :/

22.06.2005
09:52
smile
[23]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Z braku kolejnego tomu MROCZNEJ WIEŻY czytam BASTION Stefka Kinga, wsiorbuje prawie tak jak Mroczna, prawie ;)

Shadowmage ====> a dostałeś może odpowiedź ile jest Piekary w Kucharskim? Niezłe, niezłe ;)

22.06.2005
11:09
[24]

Szenk [ Master of Blaster ]

No niestety - odpowiedzi pewnie się nie doczekam. Gdyby miała być, to już dawno bym ją dostał :/

Z innej beczki: po 106 stronach męczarni rzucam w kąt (i z niego nie wyjmuję) coś, co nazywa się "Zavant" autorstwa niejakiego Gordona Rennie. Jest to zbiór przygód mędrca-detektywa Zavanta Konnigera i jego mniej lub bardziej rozgarniętego sługi niziołka w świecie Warhammera.
Do tej pory pozycje, które działy się w tym świecie nawet mi się podobały, zwłaszcza Jacka Yeovila - zawsze trzymały pewien poziom, i do tego świat był raczej mroczny i ponury, co lubię. Tutaj natomiast mamy do czynienia z dziełkiem na poziomie FR - czary goryczy dopełnia koszmarne tłumaczenie, błędy składni, fatalna odmiana przez przypadki, literówki, interpunkcja, "zjadanie" wyrazów w zdaniach.
Z czystym sercem nie polecam.

22.06.2005
11:35
smile
[25]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Szenk ---> W złą godzinę mi przypomniałeś o Klubie Seniora... Wróciłam pamięcią (czyt. otworzyłam wątek) i całkiem nieprzystojnie wybuchnęłam śmiechem na wspomnienie Ciebie biegającego dookoła baobabu z prującymi się gaciami, co wynagrodziłam Ci ofiarując na urodziny eleganckie włóczkowe stringi... Heh, to były czasy :D

22.06.2005
13:41
smile
[26]

Szenk [ Master of Blaster ]

No wiesz, Meguś? Takie intymne szczegóły wywlekać :D

Co to ja chciałem powiedzieć... znowu zapomniałem :D

22.06.2005
16:55
[27]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Szenk-->czyli po prostu Cie zbywał, ale w kurtuazyjny sposób, by nie psuć sobie wątku o piśmie :P

Yans-->a jak to inaczej określić? Mogłem jeszcze ewentualnie napisać "Ile jest Piekary w Piekarze; w końcu to jego nazwisko jest wielkimi wołami na okładce...

Szenk-->ja tam lubiłem opowiadania o Gotreku Kinga (Wiliama, nie Stephena :P), choc to w sumie badziew literacki, ale fajnie się czytało. I chyba nawet "Fantastyka" kilka drukowała.

22.06.2005
17:15
smile
[28]

Druss [ Ex-Moderator ]

Co sądzicie o Walterze Jon Williamsie? Widziałem kilka jego powieści w taniej ksiażce i zastanawiam się nad zakupem. Tylko mam coraz mniej wolnego miejsca w biblioteczce:D

22.06.2005
17:15
smile
[29]

Szenk [ Master of Blaster ]

Shadowmage ---> Czytałem te opowiadanka w Fantastyce - i nawet mi się podobały. Czytałem chyba dwie czy trzy powieści Yeovila (ostatnio "Bestia w Aksamicie") - też mi się podobały. Wcześniej czytałem jakieś dwa zbiory opowiadań, które dzieją się w Warhammerze (nie pamiętam już, jakiego wydawnictwa, w każdym razie format był dużo większy, niż te wydawane obecnie) - też mi się nawet podobały.
Ale ten "Zavant" to... nie będę się wyrażał :)

Druss ---> To ten od cyberpunka? Nie polecam, bo cyberpunka nie lubię :D

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-22 17:15:03]

22.06.2005
17:19
[30]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Szenk-->zbiorki to MAG wydawał bardzo dawno temu. Posobnie jak dwe ksiażki Yeovila - ale te mi średno do gustu przypadły.
I widze że masz to samo zdanie co ja na temat cyberpanka :D

22.06.2005
17:21
[31]

Szenk [ Master of Blaster ]

Shadowmage ---> "Bestia w aksamicie" to taki fajny kryminał w realiach warhammerowych :)
Poprzednie książki Yeovila faktycznie były nieco słabsze, ale na pewno nie tak słabe, żebym na nie narzekał :)

Co do cyberpunka - pseudotechnologiczny bełkot, mający na celu zamaskować braki fabuły i wiedzy autora. Czytelnik całą uwagę skupia tylko na tym, żeby zrozumieć chociaż co drugie zdanie - na nic innego już mu nie starcza ani chęci, ani czasu :D

22.06.2005
17:31
[32]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Szenk-->jakoś postać Genevviece mnie kompletnie nie przekonała do siebie.
Potwiwrdzasz dokładnie moje odczucia. Ja jeszcze rozumiem, jak bełkot, np u Dukaja :P, kryje coś pod soba, ale w cyberpunku tego nie widzę.

22.06.2005
19:33
[33]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Druss - pisał do Gwiezdnych Wojen. Raz lepiej, raz gorzej - czyli pewnie nic z niego specjalnego.

22.06.2005
20:13
smile
[34]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Powieści:
Jacek Dukaj „Perfekcyjna niedoskonałość” (Wydawnictwo Literackie)
Andrzej Pilipiuk „Księżniczka” (Fabryka Słów)
Andrzej Sapkowski „Boży bojownicy” (Nowa)
Wit Szostak „Poszarpane granie” (Runa)

Opowiadania
Anna Brzezińska „Wody głębokie jak niebo” (Nowa Fantastyka 11’2004)
Jacek Dukaj „Crux” (w antologii „PL+50. Historie przyszłości”, Wydawnictwo Literackie)
Maciej Guzek „Królikarnia” (Nowa Fantastyka 08’2004)
Andrzej Pilipiuk „2586 kroków: Wieczorne dzwony” (Science Fiction 40’2004)
Wojciech Szyda „Szlak cudów (rękopis znaleziony w pociągu)” (w antologii „Wizje alternatywne 5”, Solaris)

W sumie bez większych zaskoczeń :P

22.06.2005
20:15
[35]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Taaa... Oczywiscie to powyższe to nominacje do Zajdlów :P

22.06.2005
20:29
[36]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Eee... chyba powinienem napisać Zajdli, Zajdlów to by sie rodziny tyczyło :P
Idę sobie poczytać, to wymaga mniejszej ilosci wysiłku :)

PS. Bardzo dobrze, że zostałSzyda nominowany, to opowiadnaie bardzo mi się podobało :)

22.06.2005
22:56
smile
[37]

garrett [ realny nie realny ]

Zajdle , pieknie :) !

2 autorow z Poznania, obaj z klubu fantastyki 2 Era

Zajdel bedzie nasz :)

23.06.2005
07:24
[38]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Garrett-->a którzy to? :P Poza tym Zajdla dostanie Dukaj, a w opowiadaniach mi tam wszystko jedno, może Brzezińska, bo jakos osttanio jest na topie :)

23.06.2005
10:40
[39]

eros [ Konsul ]

No wlasnie. Wiem, ze Szyda jest z Poznania, ale deugiego to nie wiem...

23.06.2005
10:46
[40]

garrett [ realny nie realny ]

Maciej Guzek i Wojtek Szyda

23.06.2005
11:04
[41]

M4$']['@ [ Centurion ]

z horrorow to stephen king lsnienie i cujo
fantasy serie ksiazek forgotten realms a dokladniej trylogia mrocznego elfa R.A. Salvatore polecam

23.06.2005
11:08
smile
[42]

Yans [ Więzień Wieczności ]

M4$']['@ ====> A dobry ten horror "Stephen King" ?

23.06.2005
11:46
smile
[43]

eros [ Konsul ]

Powiedzcie mi ludzie, czy wart kupic te trzy tomy korony gwiazd, skoro nie bedzie zysk kontynuowal wydawania dalszych czesci ???

23.06.2005
13:26
smile
[44]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Mały njusik ze strony GRRMa ;)

23.06.2005
13:29
smile
[45]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Ciekawe kiedy będzie podpisywał w Szczecinie... ;_)

23.06.2005
13:34
smile
[46]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Yans==> Lepszy od Salvatore... ale to o niczym nie świadczy..

23.06.2005
13:39
smile
[47]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Czy ktoś z Was ma i mógłby pożyczyć (lub stanowczo odradzić) książkę niejakiego Michala Hvoreckýego: W misji idealnej czystości?

W sieci znalazłam tylko taki krótki opis tego młodego pisarza:
Twórczość Michala Hvoreckýego, inspirowana cyberpunkiem, literaturą science fiction oraz popkulturą mieści się w nurcie szeroko rozumianego postmodernizmu i nosi wszelkie znamiona dobrej literatury: jest niepozbawionym humoru, ironicznym, a jednocześnie głębokim i krytycznym spojrzeniem na współczesny świat i jego problemy.

23.06.2005
13:40
smile
[48]

Yans [ Więzień Wieczności ]

elf ====> była by okazja, żeby się udać do Szczecina ;)

Dibbler ====> a ten "Salvaotre", to jakiś cykl czy stand alone ? ;)

23.06.2005
13:40
smile
[49]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Meghan ====> skąd Ty wynajdujesz takie rzeczy ??? ;)

23.06.2005
13:44
[50]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Yans==> Cykl... wydawany w co tygodniowych odcinkach.

23.06.2005
13:47
[51]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Yans ---> Z dobrze poinformowanych źródeł wiem, że będzie w Polsce we wrześniu i nie wiem, czy mam teraz wykorzystać czas na zdobycie książki i docelowo autografu, czy dać sobie siana :)

23.06.2005
13:49
smile
[52]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Meghan - słowo "postmodernizm" jak dla mnie dyskwalifikuje autora .

Yans - no przecież wyraźnie jest napisane że całego dorobku twórczego mrocznego elfa warta polecenia jest trylogia R.A.Salvatore :-)
Mniej piwa a nie będzie problemów z czytaniem ze zrozumieniem ;-)

23.06.2005
14:01
smile
[53]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Dibbler ====> dzięi, ja to się nie znam w ogóle na tych nowościach ;)

Meghan ====> a zagramanicą to śjakiś znany tfurca ? ;)

elf ====> Szanowny Kolego, nie mniej, a zdecydowanie WIĘCEJ, bo mniej, to już się prawie nie da ;) No i byś coś się wcześniej zdradził, że trzaskasz całe cykle, a nie tu się z 3 ręki dowiadujemy ;)

23.06.2005
14:04
smile
[54]

Szenk [ Master of Blaster ]

Yans ---> I na dodatek jest ciemny :D
A może mroczny? Jakoś tak :D

Meghan ---> A coś tegu pisarza u nas wyszło czy ma wyjść?

23.06.2005
14:08
smile
[55]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Yans - to nie ja, to kolega... ja jestem pomroczny el f ;-)
A z tym więcej to... no, coś w tym jest :-)

23.06.2005
14:14
smile
[56]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Yans==> to takie undergroundowe ksiązki tylko dla prawdziwych twardzieli...

23.06.2005
14:36
[57]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Szenk ---> W 2002 wyszedł właśnie zbiór opowiadań, o który pytałam. Wydawnictwo FA-art z Bytomia.

I jeszcze coś takiego znalazłam - niezły sobie kawalarz z tego pana :)

Do drugiego tomu swych opowiadań "Lovci i zberaci" ("Myśliwi i zbieracze"), które wyszły w Słowacji w 2001 roku, użył (inny czasownik byłby nie na miejscu) znanego recenzenta, by ten sporządził fikcyjne wyjaśnienie. Dodane do książki, informowało, że opowiadania Hvoreckiego są efektem szczegółowych badań rynkowych. Z badań wynika, jakich historii oczekują czytelnicy. Zagraniczny koncern wydawniczy wybrał pisarza ze Słowacji, bo opinie fachowców wskazywały, że tylko on umie napisać modelową story.
Krytyk rozrysował opowiadania Słowaka w postaci tabel i wykresów, które rzekomo miały wskazywać, w którym miejscu percepcja czytelnicza życzy sobie na przykład punktu kulminacyjnego.
Ponieważ pisarz spełnił oczekiwania koncernu, pozwolił mu on używać przy nazwisku znaku handlowego markowych produktów. Tomik "Lovci i zberaci" jest więc podpisany: Michal Hvorecky TM.


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-23 14:46:51]

23.06.2005
14:47
smile
[58]

Szenk [ Master of Blaster ]

Meghan ---> aha, znalazłem. Pierwsze widzę :)
Nie możesz czytać normalnych książek, tylko jakieś cudactwa wynajdujesz? :D

23.06.2005
15:00
smile
[59]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Szenk - teraz rozumiesz czemu istnieje cała gałąź przemysłu produkująca pisma dla kobiet czy książki dla kobiet ?
Normalne ich nie interesują... ;-)

23.06.2005
15:52
[60]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Jak mozecie gnębić młodego fana FR. Im trzeba łagodnie tłumaczyć, że złą drogą kroczą :P

Yans-->dopiero listopad? Co to k... ma być? I czy to pierwsze wydanie?

23.06.2005
16:04
smile
[61]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Shadowmage ====> nikt mnie przecież nie gnębi ;) A ten listopad, to fucktycznie daleko !!!

23.06.2005
16:08
[62]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Yans-->chodziło o M4$']['@ :P

Zapomniałem podać:

Wyniki Nautiliusa

KATEGORIA POWIEŚĆ ROKU:

1. ANDRZEJ SAPKOWSKI - "BOŻY BOJOWNICY"
1441 PUNKTÓW, 263 GŁOSY

2. ANDRZEJ ZIEMIAŃSKI - "ACHAJA TOM 3"
1310 PUNKTÓW, 223 GŁOSY

3. ANDRZEJ PILIPIUK - "KSIĘŻNICZKA"
1078 PUNKTÓW, 199 GŁOSÓW

4. JACEK DUKAJ - "PERFEKCYJNA NIEDOSKONAŁOŚĆ"
1000 PUNKTÓW, 161 GŁOSÓW

5. MAJA LIDIA KOSSAKOWSKA - "SIEWCA WIATRU"
880 PUNKTÓW, 148 GŁOSÓW


KATEGORA OPOWIADANIE ROKU:

1. ANDRZEJ PILIPIUK - "2865 KROKÓW: WIECZORNE DZWONY"
981 PUNKTÓW, 181 GŁOSÓW

2. EUGENIUSZ DĘBSKI - "W KRAINIE ZAGINIONYCH BAJTLI"
959 PUNKTÓW, 171 GŁOSÓW

3. FELIKS W. KRES - "GÓWNO"
949 PUNKTÓW, 167 GŁOSÓW

4. RAFAŁ DĘBSKI - "DOTYK KATA"
878 PUNKTÓW, 146 GŁOSÓW

5. ANNA BRZEZIŃSKA - "WODY GŁĘBOKIE JAK NIEBO"
854 PUNKTY, 143 GŁOSY


Jakoś nie mam przekonania do tej nagrody. A Szmidt będzie toczył z kimś wojnę, zdaje sieze z Brykalskim, ale składnia zdania fatalna i ciężko się domyślić :)

23.06.2005
16:51
smile
[63]

Szenk [ Master of Blaster ]

el f ---> Ta uwaga pachnie męskim szowinistycznym prosiaczkiem :D

Dzisiaj dopiero pokazał się nowy numer Science Fiction - zamiast nadrabiać, mają coraz większe opóźnienia.

23.06.2005
16:53
smile
[64]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Uff. W końcu trochę wolnego, co pozwoli nadrobić zaległości w lekturze, ostatnio czytałam głównie jadąc do i z pracy, przy czym też czasem jednym okiem, bo wracając do domu byłam często zbyt zmęczona na uważne śledzenie fabuły.
W ramach książki do tramwaju przez ostatnie dwa czy trzy dni występował Pratchett "Bogowie, Honor i Ankh-Morpork" - istotnie miłe czytadło, sprawnie i zgrabne napisane [ale to nic nowego u tego autora]. Niestety, według mnie nieco nużące staje się powtarzanie wciąż tych samych informacji o bohaterach - ja już świetnie wiem po lekturze innych części cyklu o straży, że Vimes jest cynikiem, Marchewa ma krizmę i słuchają go tłumy, a Nobby'ego można zaliczyć do rasy ludzkiej jedynie przy dużej dozie dobrej woli ;) Rozumiem, że to na tyle charakterystyczne cechu bohaterów, że się pojawiają w każdym tomie, ale na litość boską, niech nie wydają się aż tak dosłownie zerżnięte z poprzednich książek. Całość przypominała mi nieco opowiadania Piekary, w których do znudzenia pojawiają się te same opisy Kostucha zdejmującego kaptur.
Krótko mówiąć: czytało się przyjemnie, ale z cyklu o straży nadal wolę "Zbrojnych" ;)

Teraz leżą przede mną "Wody głębokie jak niebo" Brzezińskiej i przyznam, że brak mi odwagi, żeby po nie sięgnąć, bo na sam dźwięk nazwiska autorki mam dreszcze. Cykl o Twardokęsku wspominam naprawdę z obrzydzeniem, a trzeba wiedzieć, mili państwo, że niewiele jest książek, które zrobiły na mnie tak złe wrażenie, że nie byłam ich w stanie zmęczyć do końca. "Zbójecki gościniec" przeczytałam niemal się do tego zmuszając, przy "Żmijowej harfie" nie dawałam już rady i w końcu sobie z ulgą odpuściłam :)

Z drugiej strony do wyboru Michał Studniarek i "Herbata z kwiatem paproci", ale tu akurat nie wiem kompletnie czego się spodziewać - poza faktem, że jako warszawianka od pokoleń z przyjemnością poczytam książkę osadzoną w tak dobrze znanych mi realiach ;)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-23 16:52:51]

23.06.2005
17:04
[65]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Szenk-->ale Szmidt obiecuje, ze za 1-2 numery bedzie juz wszystko punktualnie. Jaaasne :P

Gwiazd-->A mnie to akurat wcale nie denerwuje, takie powtarzanie informacji buduje odpowiedni klimat. Poza tym nie zauwazyłem, by powtórzenia były aż tak nachalne.
"Wody..." to cos zupełnie innego niz cykl o Twardokęsku. Też wspominam ten cykl jako katorgę, choc akurat drugi tom wydał mi się przyjemniejszy. Pewnie dlatego, że stylizacja była znacznie mniej nachalna. A to takie romatyczne, poetyczne opowiadania, przyjemne, choć moze nie zachwycajace. Nadal mam zamiar cos dłuzszego o nich napisać, ale na razie mi sie nie chce :P
Studniarka nie czytałem, ale ksiażka z tego co pamietam bardzo pochlebnych recenzji raczej nie zebrała. Z tego co pamietam, to jest urban fantasy, a ja za czymś takim, poza nielicznymi wyjatkami, nie przepadam,

23.06.2005
17:22
smile
[66]

Szenk [ Master of Blaster ]

Shadowmage ---> Zrobi jeszcze parę podwójnych numerów i może się uda :)

23.06.2005
17:22
smile
[67]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Shadow --> dlatego napisałam "według mnie" ;)) I nie twierdzę, że powtórzenia u Pratchetta pojawiają się uparcie i nachalnie, ale za to kiedy już są, to sprawiają wrażenie żywcem przeniesionych z poprzednich książek i wmontowanych jedynie w nieco inną scenerię.
Być może przeszkadza mi to z tego powodu, że znam większość książek tego autora, więc siłą rzeczy widzę te powtórzenia, natomiast dla czytelnika sięgającego po książkę po raz pierwszy może to być zaleta - dzięki takiemu zabiegowi poszczególne tomy można czytać nie znając innych części Świata Dysku.

Cykl o Twardokęsku odrzucał mnie właśnie swoją przerażającą stylizacją, zdecydowanie jak dla mnie przesadzoną. A zapewniam, że na studiach czytałam wiele rzeczy napisanych nieraz gorszym językiem, a mimo to w porównaniu z Brzezińską wydawały mi się one lżejsze ;))
Niestety, zdanie "takie romatyczne, poetyczne opowiadania" nie są najlepszą zachętą, bo nie jest tajemnicą, że ja słodkich, ckliwych i nadmiernie rozpoetyzowanych rzeczy nie lubię, a na romantyzm w każdym jego przejawie mam wręcz uczulenie :))

O Studniarku nie słyszałam niczego poza tym, że książka wyszła i jest w jakiś sposób związana z Warszawą. Ponieważ lubię sama sobie wyrabiać opinie o książkach, to pewnie rzucę okiem i zobaczymy. Co prawda zajawka na okładce nie brzmi specjalnie zachęcająco, ale tym akurat nie ma się co sugerować.

23.06.2005
17:32
smile
[68]

Szenk [ Master of Blaster ]

Gwiazd ---> I masz rację, że czujesz uprzedzenie do tych "włoskich" opowiadań Brzezińskiej. Przeczytałem ze dwa-trzy, które były w gazetkach - i dzięki temu oszczędziłem sobie parę złotych :D

23.06.2005
17:36
smile
[69]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Szenk --> "włoskie" z uwagi na miejsce akcji, jak mniemam? Bo spojrzałam na zajawkę z tyłu okładki i faktycznie widzę tam jakieś wzmianki
o "południowym słońcu" i "krainie winnic i gajów oliwnych" ;)
Na szczęście nie kupiłam tej książki, przyznaję szczerze, że niczego autorstwa Brzezińskiej nie kupiłabym w ciemno - wyniosłam ją z mojej osiedlowej biblioteki, podobnie zresztą jak Studniarka, dzięki czemu nie mam poczucia, że wyrzuciłam w błoto jakiekolwiek pieniądze :)

Oj, nie zachęcacie mnie do lektury, panowie, nie zachęcacie ;))

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-23 17:35:47]

23.06.2005
17:49
smile
[70]

Szenk [ Master of Blaster ]

Gwiazd ---> Miejsce jak miejsce. Brzezińska mówiła, że pisząc opowiadania z tego cyklu inspiracje czerpała w dużej mierze z włoskiego renesansu. Zresztą w tekstach tych utworów niektóre odniesienia do tego okresu i miejsca - nawet dla mnie - są czytelne i się kojarzą :)

23.06.2005
17:59
smile
[71]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Szenk --> wzmianka o inspiracji włoskim renesansem jest pierwszą informacją dotyczącą tej ksiązki, która mnie zainteresowała :) Teraz to polonistyczna ciekawość weźmie górę i spróbuję się przegryźć chociażby po to, żeby zobaczyć jak to wyszło ;)
Zrobię sobie coś do jedzenia i idę się usadzić z lekturą na balkonie.

23.06.2005
18:03
[72]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Gwiazd-->wiem, że to marna zacheta.Ale nie oznacza to, że są ckliwe i słodkie, wręcz przeciwnie. W sumie to mi sie nawet podbały, bo miał fajny klimat... tylko jakos fabuły brakowało. Nie oceniałbym ich tak krytycnzie jak Szenk, ale też nie rozpływałbym sie w zachwytach jak wielu innych. Cóz z tego, że świetnie wykreowany świat, powiew świezości w gatunku, jak częśc opowiadań jest po porstu nudnawa. Choć akurat tytułowe bardzo mi sie podobało.
Tak jak pisze Szenk - "włoskie" są za sprawą stylizacji (ale leciutkiej, to nie Twardokęsek), nazewnictwa. Co prawda tej inspiracji renesansem w wiellkich ilościach nie widzę (moze pzoa architekturą czy sposobem widzenia magii). Radziłbym przebrnąć przez pierwsze dwa, dla mine chyba najsłabsze, a pierwsze w zasadzie nie jest powiązane z pozostałymi.
Ja znam wszystkie ksiazki ze swiata dysku, jakie u nas wyszły, a jakos mi to nie przeszkadza. Pewnie zawdzieczam to swojej sklerozie :D

23.06.2005
18:12
smile
[73]

Szenk [ Master of Blaster ]

Mnie zupełnie nie podpadły. Jedno z tych opowiadanek (nie pamiętam, które) było w którymś z numerów (nie pamiętam, którego) wydania specjalnego NF. Nawet go, znudzony, nie dokończyłem :)

23.06.2005
22:19
smile
[74]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Melduję się uprzejmie po pierwszym kontakcie z Brzezińską.
Z braku czasu za mną jedynie dwa pierwsze opowiadania, ale wieczorem pewnie łyknę więcej albo i całość, bo nawet [uwaga, uwaga!] nie czuję się zniechęcona <szok> ;)
No dobra, może inaczej. Pierwsze opowiadanie pt. "Życzenie" uważam za fa-tal-ne, po prostu fatalne. Ani to wciągające, ani interesujące, a do tego przeraził mnie język autorki - takiej ilości wydumanych i przerysowanych porównań dawno nie widziałam. Dość powiedzieć, że jak palce, to "miękkie jak płatki róży", jak cisza, to "przeroczysta jak welon", a jak piasek - to "biały niczym miękkie podbrzusze smoka". Ha. I tak napchane po kilka na każdej stronie.
Na szczęście "Róże dla Sirocco" dało się już przeczytać bez męczarni, a nawet z pewnym zaciekawieniem, chociaż nie rzuciło mnie to na kolana. Tym niemniej jako czytadło na letni wieczór sprawdza się bez problemów. Jeżeli reszta zbioru ma być w podobnym klimacie, to możliwe, że po raz pierwszy nie uznam czasu spędzonego nad Brzezińską za zmarnowany ;))
I tylko żeby to nie było takie liryczne, słodkie, miłosne... samo mi się wręcz ciśnie "takie babskie" ;)

[edit] Tak, tak, wiem - wszelkie opinie powinnam wygłaszać dopiero po przeczytaniu całości, ale biorąc pod uwagę, ile brzydkich rzeczy myślałam o autorce zabierając się do lektury, to czuję się w obowiązku chociaż trochę to odszczekać ;)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-23 22:20:37]

23.06.2005
22:27
[75]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Gwiazd-->no babskie, nie da się ukryć. Chciałem to jakoś inaczej określić ;p Dalej jest moim zdaniem nieco lepiej, a dwa ostatnie są nawet całkiem, całkiem. I faktycznie "Życzenie" jest marne.

23.06.2005
22:36
smile
[76]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Shadow --> moim skromnym zdaniem słowo "marne" jest komplementem dla pierwszego z opowiadań. Sprawia wrażenie czegoś odgrzebanego w szufladzie i doczepionego kompletnie na siłę do całości, bo z tego, co się zorientowałam, reszta zbioru jest utrzymana raczej w klimacie "Róż...". No nic, zobaczę, co będzie dalej.
Aha - niechętnie używam słowa "babskie" na określenie książek, ale w tym wypadku to naprawdę najlepsze określenie jakie przyszło mi do głowy :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-23 22:35:23]

24.06.2005
19:26
[77]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Gwiazd-->To jest doczepione do całości... pewnie by wiecej dtron wyszło, bo pozostałe opowiadania tworza coś w stylu cyklu. Jak wrażenia po całej lekturze?

Napisał do mnie Maryson i się pyta co tam naskrobałem w recenzji i czy tłumaczenie jest dobre. I jak ja mam mu napisać w oględny sposób, że spłodził sztampowego przecietniaka? :)

24.06.2005
19:56
smile
[78]

naughty_girl87 [ Pretorianin ]

witam :)
ja tu pierwszy raz, więc, nie znam obowiązujących nie pisanych reguł :) chciałam polecić wszystkim nowy zbiorek opowiadań Andrzeja Pilipiuka "2586 kroków". styl pisarski bardzo różny od "Kuzynek" i "Księżniczki", niektóre opowiadania lepsze, inne trochę słabsze, ale ogólnie książka warta przeczytania :)

24.06.2005
22:57
smile
[79]

garrett [ realny nie realny ]

za Pilipiukiem średnio przepadam ale tyle juz osob mi ten zbiorek polecalo wiec sie skusiłem i juz na półeczce lezy + w dosc dlugiej kolejce do czytania :)

24.06.2005
23:50
smile
[80]

el f [ RONIN-SARMATA ]

naughty_girl87 - reguły są proste, wystarczy oddawać boską cześć Martinowi i pod niebiosa wychwalać Czarną Kompanię :-)

25.06.2005
00:25
smile
[81]

garrett [ realny nie realny ]

piwo dla elfa !!! mrocznego rzecz jasna :)

25.06.2005
01:52
smile
[82]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Garrett - generalnie preferuję jasne piwa i mroczne myśli ;-)

25.06.2005
14:21
[83]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Kupiłem Mielkego pierwszy tom Karola Wielkiego, po przejrzeniu mogę powiedzieć że powinno byś fajne :-)
I może kogos zainetesuje z Historycznych Bitew Pawła Rochali "Las Teutoburski 9 rok n.e."

25.06.2005
15:54
smile
[84]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Wczoraj zaczęłam czytać "V jak Vendetta" - miałam zamiar tylko sobie spojrzeć w przerwie pisania na forum, a tak mnie wciągnęło, że wręcz pożarłam. Jestem zachwycona. Niesamowity klimat, niesamowita historia. Co prawda ciężko było przyzwyczaić się do specyficznego, nieco burego rysunku, ale fabuła mi to w pełni wynagrodziła, poza tym wygląda to na celowy zabieg autorów, żeby jeszcze bardziej podkreślić atmosferę totalitarnego Londynu. Zdecydowanie polecam, kolejna rzecz, którą raczej nazwałabym graphic novel niż zwyczajnym komiksem.

A wrażenia po lekturze całości Brzezińskiej całkiem pozytywne. Pomijając pierwsze opowiadanie, to resztę przełknęłam bez bólu ;) No może wciskanie wszędzie nieszczęśliwych związków można było sobie co prawda darować ;). Poza tym czasami nieco nudziła plastyczność tych opowiadań - miałam wrażenie, że autorka do tego stopnia stara się opisać kolory, smaki, zapachy, kształty i inne wrażenia, że gubi się w fabule na rzecz budowania tego klimatu. No ale taka konwencja, poza tym nie było źle i to pierwsza książka tej autorki, która mnie nie odrzuciła, a nawet mogę się pokusić o stwierdzenie, że całkiem przyjemnie spędziłam z nią wieczór :)

26.06.2005
07:34
[85]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

naughty_girl87-->piszesz o tym, co przecyztałaś i czy ci sie spodobało czy nie. Bardzo dobrze zaczęłaś :D No i oczywiście nalezy czytać i chwalic Martina, Czarną kompanie mozesz olać :D

26.06.2005
08:43
smile
[86]

Szenk [ Master of Blaster ]

Martha Wells - Żywioł ognia

Wg informacji na IV stronie okładki jest to debiut literacki autorki. Jak na debiut - całkiem udany. Nie jest to co prawda jakieś arcydzieło literatury światowej czy choćby nawet fantasy - zwrot "nie jest to co prawda arcydzieło" wszedł już chyba na stałe do recenzji zamieszczanych w tym wątku :D - ale sprawnie napisana i dość ciekawa w lekturze literatura rozrywkowa. Miejscami przypominała mi trochę powieść zbiory Kresa spod znaku "Piekła i szpady" - choćby tym, że bohaterowie, oprócz rapierów, sztyletów czy kusz, posługują się również pistoletami i muszkietami.
"Żywioł ognia" stanowi część większej całości, luźno powiązanych powieści, których akcja dzieje się w królestwie Ile-Rien - do tej pory w Polsce pokazały się również "Śmierć nekromanty" i pierwszy tom cyklu "Upadek Ile-Rien" - "Łowcy czarnoksiężników". Mam nadzieję, że MAG nie poprzestanie na wydaniu tylko tego pierwszego tomu.

26.06.2005
12:38
[87]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Szenk - a chronologicznie to gdzie to jest?

26.06.2005
12:42
[88]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

sparrhawk-->na pewno przed "Śmiercią Nekromanty", z tym że nie pamietam ile. Chodzi mi po głowie jakieś 200 lat (spoleczeństwo ma charakter jeszcze wybitnie feudalny, a swiat jest jeszcze przed rewolucją przemysłową).

Szenk-->mnie tam nie zachwyciło mówiąc szczerze... ale ja za Wells nie przepadam, żadna z jej książek mi do gustu nie przypadła. Strzasznie to naiwne.

26.06.2005
12:43
[89]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Świat stworzyła ciekawy, a to już duża sztuka. :)

26.06.2005
13:27
smile
[90]

garrett [ realny nie realny ]

w przypadku Marthy Wells , tak jak i Czarnej Kompanii Shadowmage po prostu się myli :)))

26.06.2005
13:43
[91]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Cicho siedż zniewiesciały miłośniku babskiej literatury :P

Ciekawostka - Maryson twierdzi, że "NF" ma zamiar wydać pozostałe części "Niemaga", a powieść została sztucznie podzielona przez wydawcę na 3 części.

26.06.2005
14:57
[92]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Shadow ---> Znowu Ci potowarzyszę w byciu czarną owcą :) Łączy nas już nie tylko niechęć do CK, ale także do Marthy Wells. Co prawda czytałam jedynie "Żywioł ognia", ale skutecznie zniechęciło mnie to do kontynuowania znajomości; żeby nie było wątpliwości zacytuję samą siebie:

Tak miałkiej, bezbarwnej, schematycznej książki dawno nie było mi dane czytać :/ Postacie to nawet nie kukiełki - to raczej papierowe wycinanki nie budzące żadnych uczuć, główny bohater tak szlachetny, że aby nie stawiać go przed zbytnimi rozterkami moralnymi sam Los wkracza na arenę i ubija odpowiednią osobę... Póki co się zraziłam, jest tyle ciekawych autorów do poznania, że panią Wells sobie chyba daruję.

I tego darowania trzymam się jak najbardziej.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-26 14:56:46]

26.06.2005
15:33
[93]

garrett [ realny nie realny ]

offtopic

Meghan, w ogame sie jeszcze bawisz ?

26.06.2005
15:59
smile
[94]

Druss [ Ex-Moderator ]

Jaką powieść Svena Hassela polecacie na początek? :) Nie wiem czy czytać według określonej kolejności czy na chybił trafił :)

26.06.2005
17:43
[95]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

garrett ---> Wzięłam urlop, wrócę, ale najwcześniej po środzie.

26.06.2005
19:26
[96]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Meghan-->"Śmierć nekromanty" jest lepsza... ale i tak jest daleko w moim rankingu czytelniczym :)

26.06.2005
19:52
smile
[97]

el f [ RONIN-SARMATA ]

A ja połknałem po raz któryś "Trzy serca i trzy lwy" a teraz czytam "Rockowy Armagedon" GRRMa :-)

26.06.2005
20:14
[98]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

No tak, ja Andersona caly czas mam w planach... podobnie jak Martina :) Na razie sobie Gentle czytam. Niezłe trzeba przyznać :)

26.06.2005
21:39
smile
[99]

garrett [ realny nie realny ]

ja po podwórkowemu powiem ...Trzy serca wciąż rządzą :)

26.06.2005
23:01
smile
[100]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Garrett - bo są wypaśne :-)

A w na półce czeka na odswierzenie "Podniebna krucjata" :-)

27.06.2005
07:59
smile
[101]

Szenk [ Master of Blaster ]

sparrhawk ---> a chronologicznie to gdzie to jest

Chronologicznie - jeśli chodzi o wydania w Polsce, bo nie wiem, jak jest faktycznie - jest to chyba pierwsza powieść dziejąca się w Ile-Rien. "Śmierć nekromanty" dzieje się ok. 100 lat po wydarzeniach opisanych w "Żywiole ognia" i oprócz świata, nie ma między tymi powieściami chyba wiele wspólnego (co prawda nie wiem tego na pewno, przeczytałem dopiero 100 stron "Śmierci nekromanty").
Wg zapowiedzi Shadowmage'a na wrzesień MAG planuje wydać jej powieść "Powietrzne okręty" - mam nadzieję, że będzie to kontynuacja cyklu :)

Wracając do oceny "Żywiołu ognia" - dla mnie jest to dobry przykład literatury rozrywkowej, i jako taki spełnia swoją rolę. Na pewno góruje poziomem - zarówno w strefie językowej, wykonania, wiedzy autorki, a na pewno poziomem tłumaczenia i korekty (choć i tu zdarzały się pewne lapsusy), choć to akurat nie zależy od pisarki - od równie "rozrywkowej" produkcji FR, czy choćby niedawno porzuconego przeze mnie "Zavanta". Różnica poziomu jest znaczna.
W każdym razie pewne naiwności, "papierowość" postaci itp. - nie były aż tak "nachalne", żeby odstręczały mnie od lektury, a fabuła i akcja były na tyle ciekawe, że z przyjemnością przeczytałem tę powieść.

PS. Dostałem odpowiedź od p. Piekary (myślałem, że już nie przyjdzie).
Myślę, że kwestia została wyjaśniona.


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-27 07:58:38]

27.06.2005
09:02
[102]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Garrett-->nie rzadzą, ale rulez jeśli juz :P

Szenk-->Wiesz, że coś jest lepsze od FR to wiele nie znaczy... choć jeśli o mnie chodzi to i w FR trafiały się ciekawsze pozycje. A jesli chodzi o literaturę rozrywkową - to ja już zdecydowanie wolę Feista czy Gemmela.
A byłbyś skłonny podzielić się informacjami od Piekary? Choćby na @.

27.06.2005
09:06
[103]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

NOWY WĄTEK:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.