GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ma ktos z was klopoty ze snem ?

21.06.2005
00:21
[1]

dave_iserlohn [ hola 6108 ]

Ma ktos z was klopoty ze snem ?

Ja nie mam ale czasem naprawde mi sie nie chce. czy wie ktos od czego to zalezy ze sie po prostu nie chce spac a dzien byl bardzo meczacy.....?

dobranoc

21.06.2005
00:29
[2]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

To zależy co rozumiesz pod słowem "męczący".
Jeśli to był np.dzień pełen wrażeń to kładąc się do łóżka nachodzą cie tak zwane"swobodne myśli",od których często człowiek nie może się uwolnić.
Leżąc po prostu myślisz nad tym co się działo minionego dnia.A wtedy klops...
Sam tak często miałem ale nauczyłem się nad tym panować,choć i tak nie zawsze do końca mi się to udaje.

21.06.2005
00:32
smile
[3]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Ja mam problemy ze snem tylko wtedy kiedy jestem czyms podniecony [bez skojarzen mi tu zbole:P:P]

Np. po ostatnim upgradzie kompa nie spalem cala noc bo sie nie moglem doczekac kiedy odpale GTA: VC :D :D

21.06.2005
00:33
smile
[4]

-=BROGI23=- [ Generaďż˝ ]

Klopoty ze snem to moje drugie imie ;) Jak sobie z tym poradzic? Niema uniwersalnego lekarstwa niestety (chyba :P )... Ja osobiscie klade sie do luzeczka i mysle o ukochanej osobie, zazwyczaj dziala a w nocy snia sie 'ciekawe' sny... ;)

21.06.2005
00:37
[5]

Immortal_Daemon [ Konsul ]

ja tam spie po 4 godziny i nigdy nie mam klopotow z zasnieciem
moze czasami ze wstawaniem

21.06.2005
00:59
[6]

MGS_Saladin [ ]

tak jest pare osób które mają problemy np. JA :P
problemem jest komputer

21.06.2005
01:00
[7]

MGS_Saladin [ ]

a rozwiązaniem odciępicie prądu :P :)

21.06.2005
01:01
smile
[8]

la fessée [ je ne taime plus ]

... zależy też, o której się we wcześniejszą noc położyłeś spać i o której wstałeś ... ;)

21.06.2005
02:05
[9]

Maliniarz [ Konsul ]

Ja Was w ogole nie rozumiem drodzy koledzy; klopoty ze snem? Tez cos...

21.06.2005
02:17
[10]

Quicky [ Senator ]

@Maliniarz
To nie jest temat dla Ciebie :). Z tego co pamiętam kiedyś gadaliśmy o sposobach ograniczania snu, czyli jak rozwiązać problem dokładnie odwrotny od tego będącego tematem wątku. Nie wiem jak Ty, ale ja nie zrezygnowałem ze swoich niecnych praktyk i nadal w tygodniu śpię bardzo krótko (w przeciwieństwie do weekendów :P). Czas jest zbyt cenny, żeby tracić go na tak banalną czynność jak sen.

Moja rada na problemy z zasypianiem? Ograniczyć ilość snu. Może nie od razu jakoś hardcore'owo do 4 godzin, ale powiedzmy 6 godzin na dobę powinno być OK. Organizm będzie w miarę wypoczęty, a jednocześnie wieczorem nie będzie większych problemów z zaśnięciem.

Więcej przydatnych porad na poniższej stronie:

21.06.2005
02:23
[11]

Coy2K [ Veteran ]

ja uwielbiam spać, choć kłade sie dość pozno, ale jak juz sie kłade to problemow nie mam, a Ci co mają problem ze snem po prostu niech odejdą od komputera...gwarantuje, ze nuda Was taka dopadnie, ze w koncu zaśniecie :)

21.06.2005
02:32
[12]

Maliniarz [ Konsul ]

Quicky -> pamietam pamietam ;]
Dla mnie problem zasypiania nie istnieje. Jestem w trakcie sesji i po prostu siedze nad ksiazkami (tak jak teraz:D ) az oczy sie same nie zamykaja. A jakby nawet nie nauka... zawsze mozna cos pozytecznego porobic, zamiast probowac zasnac. Ot dla mnie to takie proste :)

21.06.2005
03:13
[13]

Weakando [ Senator ]

Nie mam kłopotów ze snem... Przeważnie położe się i za chwile zasypiam a wtedy nic nie jest wstanie mnie obudzić

21.06.2005
03:23
[14]

mastah xivah [ Konsul ]

Ja właśnie leżałem 2 godziny i za ch** nie moge zasnąć. Zaraz się wkurze :/

21.06.2005
03:27
[15]

Quicky [ Senator ]

@Maliniarz
Dokładnie, nic dodać nic ująć...

[edit]
No to dobrej nocy :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-21 03:37:00]

21.06.2005
03:48
[16]

mastah xivah [ Konsul ]

Heh, chyba dzisiaj nie mam co liczyć na nocną polucje... Ide grać w GTA :/

21.06.2005
07:32
[17]

dave_iserlohn [ hola 6108 ]

mastah....... - no to trche mi przykro ze spedziles noc przed kompem
dzieki za posty, zegos nowego zawsze sie dowiedzialem, a zalozylem ten watek bo ja potrzebuje spac a przedwczoraj po prostu nie moglem. dziennie bardzo mecze swoj organizm pod wzgledem fizycznym i ze wzgledu na zemczenie nigdy nie mam z tym problemow. ale w ten dzien nie moglem sie w ogole skupic....
tym ktorzy chcca spac juz po 23 bardzo tego zycze a tym ktorzy nie chca zycze udanej zabawy.......
dzien dobry

21.06.2005
08:02
smile
[18]

Tinej10 [ Konsul ]

Kłopoty ze snem hehe skad ja to znam, ale kiedys znalazłem przez przypadek świetny sposób. zacznijmy od tego że pracuje w biurze, i prowadzę (a raczej prowadziłem ) tryb siedząco gnijący :). kiedys byłem u kumpla i wstawiłem mu samochód na warsztat a że akurat mi sie spieszyło a on miał wykopki ziemniaków. on zajoł sie moim wozem a ja poszedłem zbierać te ziemniaki za niego z jego rodzinką :). Panowie po zebraniu chyba z czterech wozów i przezuceniu ich do piwnicy nieźle się zmachałem ale jednocześnie od dłuzszego czasu nie poczułem sie tak fajnie :) a do tego spałem jak zabity. a wiec wysiłek fizyczny, jak nie masz za duzo czasu to pojedź przekop babci ogrudek albo cos w tym stylu, satysfakcja gwarantowana :)

21.06.2005
08:04
[19]

pecet11 [ Konsul ]

J też mam czasami kłopoty ze snem, ale tylko wtedy jak się położe za wcześnie spać

21.06.2005
08:09
[20]

sakhar [ Animus Mundi ]

Ostatnio mam też problemy ze spniem - to chyba przez te ciagłe zmiany pogody -nie mogę zasnąc a w ciagu nocy budzę się po kilka razy. Nawet ziólka nie pomoagają (bez skojarzeń:)Spanie po 6 h nie wchodzi w grę po po paru dniach mam ochotę wszystkich zabić i wszystko mnie wkurza. 7,5 h to najmniej ile mogę pokimać by być wyspanym, w dobrym humorze i w pełni sił umysłowych:)

21.06.2005
08:18
smile
[21]

Kompo [ t ]

Uwielbam spać, uwielbiam to uczucie, gdy po całym dniu położę się do łóżka. :)
A to, że śpię tylko 4-6h jest spowodowane tylko tym, że nie potrzebuję więcej. Tak jak napisał Quick - czas jest zbyt cenny, żeby tracić go na sen. :)

21.06.2005
08:24
smile
[22]

sergi__ [ Darkside Of Aquarius ]

zazwyczaj nie mam kłopotów ze snem ale raz nie moglem spac bo siedzialem na kompie do 6 rano i w koncu polozylem sie spac i ... wstalem dwie godziny pozniej bo wogole nie moglem zasnac no i przez caly dzien spiacy byłem ale zasnac nie moglem...:)

21.06.2005
08:29
[23]

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]

Ja mam problem ze snem - otóż nie mogę się nigdy obudzić na poranne zajęcia:// Od 8-9 już mogę normalnie wstać, ale kiedy muszę się obudzić o 6, to klękajcie narody! Poprostu nie umiem. A kiedy już siła wyższa zmusi mnie do zwleczenia się z łóżka, to śmiało mogę stwierdzić, że jestem najnieszczęśliwszą osobą pod słońcem - gdzieś tak do popołudnia (wtedy nareszcie mogę odespać stracone godziny:)).

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.