GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Batman Begins

20.06.2005
10:53
smile
[1]

??? [ tomi_boss ]

Batman Begins

Miałem przyjemność oglądnąć ten film i musze przyznać że mimo obaw nowy batman bardzo mnie zaskjoczyl - pozytywnie oczywiscie. Po sredniej 3 czesci i totalnej klapie 4 wreszcie nietoperz powraca w znakomitej formie.

Nienapakowany efektami komputerowymi co czyni go bardziej realistycznym, dobra gra aktorow oprucz glownej bohaterki kobiecej :P ktora nic niewniosla i moglo jej nawet niebyc no ale batman bez kobiety :> to nie batman :P

Duzo humoru :) szczegolnie rozmowy Morgana Freemana z Christianem Bale.

Film bardzo mroczny, momentami przypominal mi Noc żywych trupów :)

Polecam!

20.06.2005
10:55
[2]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

gdzie miałeś tę przyjemność? W kinie, czy w domu? Czy jest tam ten pedałowaty koleś w rajtuzach?

20.06.2005
10:56
[3]

??? [ tomi_boss ]

jaki pedałkowy gośc w rajtuzach??

20.06.2005
10:57
smile
[4]

@$D@F [ Generaďż˝ ]

jeszcze nie slyszalem o tym filmie :) ale zaraz sie na Ciebie ŻÓcom za tej jeden blad ortograficzny :)

jak widac po kilku latach gdzie glowna role pelnily efekty teraz postawiono na aktorow :)

a kto gra ?? ktos znany i slawny ?? bo czesc tych "gwiazd" nie potrafi grac wedlug mnie

20.06.2005
10:57
[5]

MarcinRegin [ Generaďż˝ ]

chyba chodzi mu o Robina (czy jakoś tak)

20.06.2005
11:02
smile
[6]

eJay [ Gladiator ]

Christian Bale, Michael Caine, Morgan Freeman...Nie moglo byc inaczej:) Film zbiera bardzo pochlebne recenzje. Az zal dupe sciska, ze obejrzymy go dopiero za miesiac. Brawa dla dystrybutorow!

20.06.2005
11:02
smile
[7]

MasterDD [ :-D ]

Gra Christian Bale znany miedzy innymi z "Equilibrium" czy "The Machinist".
Aktor imho jest baaardzo dobry, nie moge mu niczego zarzucic w filmach z jego udzialem.

Rowniez slyszalem same pozytywne recenzje nowej odslony Batman'a.
Mam zamiasr wybrac sie na to do kina :)


A jak narazie polecam i jeszcze raz polecam - Sin City :>

20.06.2005
11:03
smile
[8]

??? [ tomi_boss ]

Gra masa znanych aktorów

Christian Bale - Batman/Bruce Wayne -> equlibrium (niewiem jak sie to pisze)
Michael Caine - Alfred Pennyworth -> znany z widzenia :P
Liam Neeson - Henri Ducard -> jedi :)
Katie Holmes - Rachel Dodson -> niech wraca na jezioro dawsona :P
Gary Oldman - Porucznik James Gordon ->wiadomo
Morgan Freeman - Lucius Fox -> wiadomo
Rutger Hauer - Pan Earle -> wiadomo

Robina niema :P, efektów komupterowych minimalna ilośc a mimo wszystko efektowny film.

20.06.2005
11:04
smile
[9]

MasterDD [ :-D ]

Tak, niestety. Premiera u nas ma byc dopiero w polowie wakacji - bodajze 29 lipca :-/
Czyli ponad miesiac szczekania :(

28.06.2005
18:08
[10]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

Dziwne ze teraz jako przyklad mrocznego filmu podaje sie noc zywych trupow. Mroczne to sa - moi drodzy - filmy Davida Lyncha, a noc zywych trupow to jest co najwyzej smieszna.

Ciekaw bardzo jestem tego filmu - Nolan zrobil dwa filmy - jedne rewelacyjny ( Memento ) a drugi bardzo slaby ( Bezsennosc ) , wypadaloby ze Batman Begins bedzie sredni.

28.06.2005
18:42
[11]

Mortan [ ]

Ogladalem i wypadł slabo. Niby nie mial byc efekciarski, ale koncówka typowo pod efekty i miała bardzo mało wspolnego z realizmem :) Juz pomijam tą kosiarke, ktora teoretycznie jest Batmobilem, bo skzoda słow na to.

28.06.2005
18:58
smile
[12]

eJay [ Gladiator ]

Mortan------->Rozumiem, ze ogladales film na ekranie monitora i zenujacej jakosci kopie??:)

LOL:D

28.06.2005
19:01
smile
[13]

??? [ tomi_boss ]

wlasnie ze pojazd batmana jest spoko a nie jakas futurystyczna bryka :P

a 2 auto batmana jest jescze lepsze :) lamborgini galado :D wypas autko!!

28.06.2005
19:09
[14]

Mortan [ ]

eJay --> Tak, ale akurat w tym przypadku to nie ma wpływu, bo kosiarka przebija wszystko, koncowa scena ( nie chce spojlerowac) jest na miare Spidermana a nie Batmana. Do tego fabuła, ktora po pierwsze jest bardzo szybko cieta, nie ma płynnosci, po drugie tak naprawde stanowi tło dla Batmana. Aktorstwo pomiajam bo Katie Holmes czy jak ona tam mam to nie jest Kim Basinger :), a Caine, Freeman, Hauer i Neeson nic nie pokazali, bo zwyczajnie nie mieli szansy.

Daleko temu dizełu do filmów Burtona

28.06.2005
19:10
[15]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

Oj skonczmy juz z tym mitem, ze niektore filmy mozna docenic tylko na ekranie kina. Jasne - robia wieksze wrazenie, ale glupote i bzdury widac tak samo na ekranie 14' jak i 10 metrowym telebeamie.

28.06.2005
19:11
[16]

eJay [ Gladiator ]

No coz, nie bede z Toba dyskutowal na ten temat bo filmu nie widzialem, ale jak obejrze to przedstawie swoja opinie:)

28.06.2005
19:13
[17]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

Mortan a moze nastaiwles sie ze film bedzie "mroczny" a on tymczasem ma byc ludzki i zwyczajny ( uwaga trudne słowo : demitologizacja postaci Batmana, tak odrealnionej przez Burtona ).

Nolan ma inny styl niz Burton, moze po prostu nalezy to przyjac. Ja Batmany dwa pierwsze rowniez lubilem ( o 3 i 4 szkoda wspominac ) ale chetnie obejrze cos w innym stylu nizli burtownowski gotyk.

28.06.2005
19:18
smile
[18]

Mortan [ ]

Mistrz Giętej Riposty ---> Moze masz racje, mnie sie bardziej podobał tamten klimat faceta kotry jest inny od reszty., faktycznie moze to moje złe nastawienie :) Ale to sie troche kłoci z ogolną postacia Batmana, nie tylko tą z filmow Burtona ale i z komiksów i kreskowek. Tutaj wychodzi * uwaga bedzie spoiler* na to Bruce to zwyczajny facet, którego nauczyli walczyc a zabawki dostał od Freemana, a zawsze pokazywali go jako niesamowicie inteligentnego goscia który nie dosc ze wszystko rozkmini, ma ogromna wiedze, to ze wzgledu na swoje umiejetnosci sam projektował gadzety, a to juz mi sie srednio podoba * koniec spoilera* Uznajmy wiec, ze wizja rezysera jest odmienna od mojej :-)

28.06.2005
19:20
[19]

??? [ tomi_boss ]

ale to 1 batman ktorego mozna sie bac :) taki grozny i bezwzgledny :)

chodzi mi o scene przesluchiwania tego grubasa na bandzi (niewiem jak sie to pisze) :)

dlamnie bylo to zaskoczeniem :P

28.06.2005
19:27
[20]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

Mortan masz racje, w koncu Batman byl przede wszytskim "mozgiem" a dopiero potem "miesniem" w odroznieniu od takiego tepawego osilka Supermana.

Moja ulubiona seria przygod Batmana nazywala sie "Detective Comics", i faktycznie masa tam byla pojedynkow na dedukcje, ktorych nie powstydziliby sie Sherlock Holmes z Doktorem Moriartym.

Mam w takim razie nadzieje, ze w kolejnych czesciach Batmana ( juz zapowiedziane ) Nolan doda Batmanowi troche nutki detektywa, takiego jak chocby Al Pacino w innym jego filmie - Bezsennosc.

28.06.2005
19:34
[21]

Mortan [ ]

MGR --> To przeciez normalny człowiek, dlatego bajerami nadrabaił to ze nie miał zadnych mocy :)
??? -- > Moim subiektywnym zdaniem wyglad 2 pierwsze czesci były juz straszniejsze

28.06.2005
19:40
[22]

...NathaN... [ The Godfather ]

Ja tylko chce tylko uprzedzić, że w jednej wersji (chyba Saosin) brakuje 20 minut :)
Filmu jeszcze nie ogladałem.

28.06.2005
19:50
[23]

Vasago [ spamer ]

Moim zdaniem ten film to krok w dobra strone. Jest zdecydowanie mniej komiksowy niez filmy Burtona, ale nie uwazam zeby mu to wyszlo na zle. Sam gacek jest zdecydowanie lepszy niz w poprzednich odslonach. W koncu wykopali te smieszne sceny, w ktorych cwierc tony gumy skacze po dachach jak wiewiorka. Tu klopotliwe ujecia z Batmanem smigajacym na linie zostaly zastapione dynamiczna praca kamery. W efekcie wszystko wiadomo, mimo ze nic nie widac ;)
Do tego dochodza swietne postacie przeciwnikow. OK, w pierwszej czesci Nicholson byl genialny, bo ...to Nicholson. Potem zatrudniano juz gorszych i gorszych aktorow. Z reszta kogo moznaby wziac, zeby utrzymac poziom takiego mistrza jak Jack? Hopkinsa? Pacino? Chyba tyle.
Tu czarne charaktery przeszly metamorfoze i przestaly byc nieudolna proba wcisniecia komiksowych obrazkow do filmu. Sa tacy jakich oczekiwalbym po zwyklym filmie sensacyjny, tyle, ze maja pewne dodatkowe mozliwosci. Brawo dla Nolana - krok w dobra strone.
Efekty specjalne tez bardzo mi odpowiadaly. Nie za duzo i tylko tam gdzie faktycznie byly potrzebne (swietne zobrazowanie dzialania toksyny Scarecrowa).
I na koniec wspomniany batmobil. Jest tak kontrowersyjny, bo to juz nie sportowa fura z czarnymi skrzydlami, ale wojskowy prototyp, przypominajacy futurystycznego Hummera. Mi sie podobal ;)

Pamietajcie, ze w historii komiksow o Batmanie Waynem zajmowali sie bardzo rozni tworcy, z diametralnie odmiennymi koncepcjami co do tej postaci. I bardzo dobrze. Dzieki temu ta postac sie nie zestarzala. Mam nadzieje, ze z filmami bedzie podobnie i producenci zaryzykuja stworzenie kolejnych, oderwanych od stylistyki poprzednikow, czesci. Moze by sie tak jednak dogadac z Aronofskim? ;)

PS
Zeby nie bylo, ze film jest idealem - zakonczenie faktycznie troche ssie. Batman lata sobie po niebie jak szybowiec, dobro wygrywa i nastaja ogolna szczesliwosc. No ale co zrobic, taka juz komiksowa konwencja.

28.06.2005
20:36
[24]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

Dobrym czarnym charakterem bylby na pewno Gary Oldman, ale tu gra niestety dobrego gline - komisarza Gordona.

A tez bardzo dobrym aktorem jest odtworca roli nowego Batmana - Christian Bale.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.