GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

grand thef auto: san andreas=czy warto go kupić za taką cene

19.06.2005
11:43
smile
[1]

KOLOSrv [ Chor��y ]

grand thef auto: san andreas=czy warto go kupić za taką cene

prawie 260 zł to trochę dużo, mimo to ta gra dostaje dobrą opinie, ale czy warto ją kupić?

19.06.2005
11:45
[2]

wysiu [ ]

Nie.

19.06.2005
11:45
[3]

Marcinwks [ Andrzej Kmicic ]

Chłopie proszę cie, uspokój się z zakładaniem kolejnych wątków. Albo zrób sobie listę pytań na kartce, a potem po kolei je wklep do jednego wątku.

19.06.2005
11:50
[4]

Vasago [ spamer ]

Nie warto, chyba ze jestes maniakalnym wielbicielem poprzednich czesci.

19.06.2005
11:53
[5]

QQuel [ Master of Puppets ]

Za taka cenę to nie warto żadnej gry kupować...

19.06.2005
11:53
smile
[6]

WolverineX [ Senator ]

WARTO :D

kazdy maniakalny fan GTA muci miec to co najlepsze.

no chyba ze nie pracujesz...to masz problem :)

19.06.2005
12:15
smile
[7]

General E'qunix [ Konsul ]

WARTO

:) podpisuje sie pod WolverineX'em obiema rękoma :):):):)

19.06.2005
12:17
smile
[8]

N2 [ negroz ]

WolverineX --->
General E'qunix --->

A Wy kupiliście za tyle? Czy macie piraty?

19.06.2005
12:20
[9]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

negroz -----> 3/4 tych co na watku o gta zabieraja glosy ma z netu piraty :(

19.06.2005
12:27
smile
[10]

N2 [ negroz ]

Saluteer --> właśnie chciałbym to wiedzieć, bo piszą, że warto kupić, a ciekawe czy sami zakupili czy mają piraty i łatwo im się mówi.

19.06.2005
12:32
smile
[11]

WolverineX [ Senator ]

eN2 ->ja bede mial z ultimy za pare dni :) za 220 zeta :)

i nie zeby obrazic rasowych sciagaczy gier z neta, ale ja mam net w 95% tylko dla geir MMO :)
potem sa radia, a na koncu filmy, soft.

Ps. Pozdro dla Adama z Ultimy :)

19.06.2005
12:33
[12]

WolverineX [ Senator ]

cdn...

wyroslem juz z tego

19.06.2005
13:04
smile
[13]

MAROLL [ Hypnotize ]

WARTO ! A najlepiej to poproś ciocię z USA żeby ci przysłała :D

19.06.2005
13:11
smile
[14]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Na _ZADNA_ gre nigdy nie wydam takich pieniedzy. To jest po prostu kriadziez.

19.06.2005
13:14
[15]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Taa... kradzież w biały dzień.
Bez tej gry zapewne umerzesz. A oni Ci ukradli możliwość przeżycia. Madafakaz.

19.06.2005
13:18
smile
[16]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

Kris> Piractwo to kradzież, a ceny gry to zasady wolnego rynku.
Mógłbyś występować z takimi tekstami jakby to był chleb, ale jak Cię nie stać to nie kupuj i już. Mnie nie stać na Maybacha, bo jest drogi, i co, ukradnę komuś ?

19.06.2005
13:28
[17]

Father Michael [ Padre ]

Yisrael -> tylko nie "wolnego". To nie popyt i podaz ksztaltuja ceny na GTA tylko producent, ktory na ten konkretny produkt ma monopol i wykorzystuje ten fakt.

19.06.2005
13:30
[18]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Father Michael - No chyba nie do końca. To tak samo, jakby powiedzieć, że Mercedes ma monopol na swoje samochody. W sumie racja, ale ich ceny też są w jakimś stopniu krztałtowane przez konkurencje, prawda?

19.06.2005
13:32
smile
[19]

wysiu [ ]

Father --> Po prostu rotfl. Nikt nie broni komus innemu zrobienia innej, rownie dobrej gry.

19.06.2005
13:33
smile
[20]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

A zebyscie wiedzili ze nie kupie, jak mnie najdzie ochota to za jakis czas pozycze od kumpla i tyle.

A pozatym to jest kradziez. W czasach gdy dobra glr mozna kupic juz za 30 zlotych, sprzedaz niespolszczonej gry, w ogole bez zadnego poswiecenia ze strony producenta gry za 250 zlotcych to czysta kradziez. Do tego wypuszczanie najpierw wersji kolekcjonerskiej. Dystrybutor gdy tak postepuje nie powinien sie wcale dziwic ze wieksza czesc gry sie sprzeda, ale na czrnym rynku.

19.06.2005
13:34
smile
[21]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

KRIS_007 - Wiesz co to jest kradzież chłopcze? Kompromitujesz się okrutnie.

19.06.2005
13:35
[22]

Father Michael [ Padre ]

Cainoor -> tak, ale samochod mercedesa posiada substytuty w postaci samochodow innych marek. W przypadku gier komputerowych trudno o substytut.
edit: poza tym w tym przypadku mamy do czynienia ze zmowa oligopolu.

wysiu -> alez ja nie twierdze, ze nie moze. Wyrazam jedynie swoja opinie na temat tego co zrobil wydawca. Nie twierdze rowniez, ze nie wolno mu tego zrobic.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-19 13:34:42]

19.06.2005
13:36
smile
[23]

N2 [ negroz ]

wysiu --> pierwszy raz widzę jak się śmiejesz - fajnie :)

19.06.2005
13:37
[24]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Father Michael - Czy ja wiem. Gier jest takie zatrzęsienie, że nie może być raczej mowy o trudnosci wyboru. Po prostu ktoś się nastawił tylko i wyłącznie na GTA:SA. To tak jakbym powiedział, że mnie interesuje tylko Mercedes klasy C. Niby są inne samochody, ale to nie to samo.

[edit]
Nie znam się na tych zmowach ;)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-19 13:37:12]

19.06.2005
13:38
[25]

bad dream [ Pretorianin ]

hmm ktos jeszcze zwraca uwage na posty krisa?

19.06.2005
13:39
[26]

Father Michael [ Padre ]

Cainoor -> nie do konca. Gra komputerowa jest produktem tak zroznicowanym w stosunku do innego produktu tej samej galezi, ze na pewno nie mozemy mowic o jednorodnosci produktu, a to jest podstawa substytucyjnosci.

Cainoor2 -> zmowa polega na tym, ze oligopolowcy umawiaja sie, ze nie beda dla siebie stwarzac zbyt wielkiej konkurencji.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-19 13:38:37]

19.06.2005
13:40
smile
[27]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Cainoor ---> wiem co to kradziez, w koncu w kazda niedziele obrabiam warzywniaki.

A w ogole to o czym my dyskutujemy? Przeciez itak wiekszosc z was ma, bedzie miec piraty.Wystarczy obejrzec polskie huby na DC, gdzie co 2 minuty ktos sie pyta o gta, a niektore juz w temacie maja napisane: na naszym hubie nie ma gta.

19.06.2005
13:40
[28]

wysiu [ ]

Father --> "Gra komputerowa jest produktem tak zroznicowanym w stosunku do innego produktu tej samej galezi, ze na pewno nie mozemy mowic o jednorodnosci produktu, a to jest podstawa substytucyjnosci"
No tak samo jest z samochodami.

19.06.2005
13:41
[29]

Father Michael [ Padre ]

wysiu -> samochody sa bardzo substytucyjne.

19.06.2005
13:44
[30]

wysiu [ ]

Father --> Taaak. W swoich kategoriach cenowych. A jesli chcesz mi udowodnic, ze sie myle, to kup mi cos jakosci merca s-klasse za cene matiza.

19.06.2005
13:47
[31]

Father Michael [ Padre ]

wysiu -> nie rozumiesz pojecia substytucyjnosci. Gdybym sie nieco lepiej znal na samochodach to podalbym Ci ze 20 produktow ktore moga zastapic wspomnianego mercedesa. A Ty podaj mi chociaz 10 gier podobnych do GTA: SA.

19.06.2005
13:50
[32]

wysiu [ ]

Podobnych? Nie znam, bo mnie ten gatunek nie interesuje. Za to moge podac duzo gier lepszych (moim zdaniem, bo ocena gier jest duzo bardziej subiektywna, niz aut), i do tego tanszych.
Ale jak sie upierasz na gta sa, to plac tyle, ile chce sprzedawca.
Tak samo, jakbys sie uparl na maseratti, i narzekal, ze drogie, mogac za pol jego ceny kupic ferrari, a za 1/4 porsche.

19.06.2005
13:51
smile
[33]

bad dream [ Pretorianin ]

wysiu-->podaj chociaz pięć, zobaczymy jakie masz gusta :)
Za to moge podac duzo gier lepszych

19.06.2005
13:54
[34]

Father Michael [ Padre ]

wysiu -> schodzimy nieco z tematu dyskusji. Sugerujesz, ze uparlem sie miec San Andreas, wiec jesli chce to musze zaplacic 260 PLN. Gdyby taki byl temat to bym sie w 100% zgodzil.
Przypominam jednak, ze dyskutujemy na temat mojego stwierdzenia, ze wydawca zachowal sie jak monopolista podnoszac cene produktu o prawie 100% praktycznie tylko dlatego, ze taki mial kaprys. Co zaoferowal wiecej? Nic. Jaka byla podstawa tej zmieny ceny? Polityka fiskalna kraju? Wzrost ceny na wytlaczanie plyt CD?
A jesli producent moze sobie robic z cenami co mu sie podoba to chyba zgodzisz sie ze mna, ze zachowuje sie jak monopolista?

19.06.2005
13:56
[35]

wysiu [ ]

HL2, SW KotoR2, Splinter Cell CT, Chronicles of Riddick, Fallout:P.


Father --> Nie musisz wcale placic 260 pln, wystarczy ze poczekasz - nie wiem - kilka tygodni, i kupisz zwykla wersje, a nie edycje kolekcjonerska.

19.06.2005
14:00
[36]

Father Michael [ Padre ]

wysiu -> i znowu nie rozumiesz o czym mowimy. Albo nie chcesz zrozumiec.

Ide sie uczyc, papa :)

19.06.2005
14:01
smile
[37]

Coy2K [ Veteran ]

dziwne że nikt nie narzeka na ceny np. kart graficznych, a wątków typu "co wybrać: x800XT czy gf 6800 ?" nie brakuje :)

19.06.2005
14:06
[38]

Father Michael [ Padre ]

Coy2K -> bo ani ATI ani Nvidia nie wpadli jeszcze na pomysl: "A zwiekszmy cene karty o 100%. Ot tak po prostu".
Ciekawe co bys powiedzial gdyby jutro zadzwonil Twoj provider i oglosil: "Panie X. Zwiekszamy cene na Internet. Dwukrotnie." Zalozmy do tego, ze jest to jedyny provider w okolicy.

19.06.2005
14:09
smile
[39]

wysiu [ ]

Father --> I znowu bez sensu zakladasz, ze gta to jedyna gra na rynku. Analogia bylaby moze, gdyby provider podniosl cene na lacze 3 mbit, a w okolicy byliby inni oferujacy tylko 2 mbit.

19.06.2005
14:12
[40]

Coy2K [ Veteran ]

Father chyba nie zrozumiałeś przekazu mojego posta :)
widzisz...problem jest w tym ze ludzie wszystko chcą mieć "naj"... 260zł edycja kolekcjonerska...ale nikt nie każe Ci jej kupować, tak jak nikt nie każe Ci kupować sprzętu z najwyższej półki. W obu tych przypadkach cena w końcu pojdzie w dół, no ale fakt zapomniałem że Polacy wiecznie narzekają i wszystko chcą mieć "0day" ;)

19.06.2005
14:17
[41]

thekid2 [ Konsul ]

Moje zdanie : 260 to troche za duzo czyli : NIE WARTO

Lepiej sobie poczekać na bf2 ^^

19.06.2005
14:21
[42]

pecet11 [ Konsul ]

NIE WARTO, bo mozna sobie z neta ściągnąć

19.06.2005
14:23
smile
[43]

Father Michael [ Padre ]

wysiu -> widzisz... dyskusja na temat tego czy GTA mozna zastapic inna gra ma ta wade, ze wkracza na pole gustow konsumenta. A jak wiadomo o gustach sie nie dyskutuje :).

Coy2K -> a chyba, ze tak. Myslalem, ze mowisz do mnie, ze narzekam na wysoka cene gry. Nie narzekam na to. Od strony konsumenta, to co zrobil wydawca jest sk****m. Ale jak tylko sie o tym dowiedzialem to od razu uznalem to za posuniecie genialne od strony producenta :). I tu mamy paradoks :)

19.06.2005
14:34
[44]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Father Micheal -> troszke pomysliles pojecie saubstytucyjnosci zwlaszcza w przypadku Sims Andreas :)

Substytut, inaczej zamiennik, jest to obiekt materialny lub abstrakcyjny używany w zastępstwie właściwego obiektu (oryginału). Najczęściej substytut jest w jakiś sposób gorszy - często subiektywnie - od oryginału który zastępuje (by Wikipedia)
czyli dla masla - margaryna
dla samochodu x (obojetnie jakie) - inne smaochody (nie koniecznie majace te same cechy np. dla mercedesa moze byc to maluch (jaka jest funkcja samochodu zeby nim jezdzic - to i to pojedzie )


w przypadku gier kazda inna ktora jest na rynku :)
mowisz o wyjatkowosci (czysto subiektywna ocena) Gta SA a nie o braku jego sybstytutu :)


a po za tym po co ta yskusja jak bedzie potem zwykla edycja tansza?

19.06.2005
14:36
[45]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

sry za drugi post :)


a podstawowym celem gry jest zapewnic rozrywke uzywajac komputera wiec substytutem braku danego tutylu (albo nie dostepnosci cenowej) jest znalesc inny (w tym wypadku tanszy) ktory zapewni zabawe na blaszaku :)

19.06.2005
14:44
[46]

Father Michael [ Padre ]

DiabloManiak -> Twoja definicja substytutu jest nieco zbyt ogolna. Brakuje w niej zalozenia, ze konsument dazy do tego by osiagnac jak najwyzszy poziom uzytecznosci konsumowanych dobr. Gdyby substytucja sprowadzala sie tylko do tego co napisales, to Pasjans bylby substytutem kazdej innej gry i nikt nie kupilby nic, bo przeciez ma darmowy substytut.

Zalozmy wiec inaczej - powiedzmy, ze nad GTA pracowaly dwie firmy. Zbliza sie data premiery, jedna z tych firm wpada na pomysl wydania gry drozszej o 100 PLN od tej drugiej firmy. Jaki bedzie efekt tej decyzji nie musze chyba mowic. Rockstar (czy ktokolwiek wydaje GTA) mogl sobie na to pozwolic gdyz nie ma drugiej firmy, ktora moze zaoferowac praktycznie ten sam produkt taniej. Skoro mogl sobie pozwolic na swodobne zmiany ceny to znaczy, ze mozna go uznac za monopoliste tego konkretnego produktu.

edit: apeluje po raz kolejny o zrozumienie tego co chce wykazac.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-19 14:44:29]

19.06.2005
14:53
[47]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Father Michael - Ja jak najbardziej rozumiem to co chcesz przekazać. Jednak nie widzę różnicy przy moim porównaniu do mercedesa. Taką linia nadwozia ma tylko i wyłącznie to jedno auto. Tak samo jak SA me swój unikalny tryb rozgrywki. Można czerpać z tej gierki przyjemność jak z innych i tak samo można jeździć innym samochodem niz merolem.

[edit]
I jeszcze. Za 260 zł jest wersja kolekcjonerska. Ile kosztowała wersja kolekcjonerska World Of Warcraft? 300 zł?
Wersja normalne prawdopodobnie wyjdzie w niższej cenie. Jakieś 130 zł. Czyli już w całkiem normalnej.


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-19 15:03:00]

19.06.2005
15:02
[48]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

twoj drugi przyklad jest niedoprzyjecia :
*dwie firmy nad tym samym produktem czyli pierwsza ktora skonczy uzyskuje prawa autorskie na ten prodkt wiec druga nie moze wydac go w tej samej formie :)
*NIE ma monopolu na konkretny produkt (gdyz kazdy konkretny produkt jest wlasnoscia firmy ktora go stworzyla, istnieje tylko monopol na grupy/rodzaje produktow (w grach komputerowywch wystapilo by to jak by firma produkowala i wytwarzala wszystkie albo prawie wszystkie gry np.99% wtedy mielismy prawo uznac to monopolem) w tym wypadku jest to prawo wlasnosci danego produktu (nie nazwiesz monpolista np firmy lays ktpra produkuje chipsy bo inne sa gorsze tylko wlascicelem kontkretnej produktow)


co do atii nvidii zobacz co sie dzieje jak oferuja nowa karte cerny po 2-3k ktore za mieisac sie obnizaja (to samo intel i amd :) ) - chca zarobic na swoim produkcje kazdy kto nie ma funduszy poczeka i kupi tansze :) (chociaz bedzie narzekal)

19.06.2005
15:09
smile
[49]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

/oftopic
father tez ekonomista? :)
/end of oftopic

dla mnie Pasjans jest wystarczajacym sybstytutem SA :) - bo mi sie nie spodobalo :)

krzywa uzytecznosci ok uznajemy ze ta gra dostala ocene 96punktow na 100 wiec w tym wypadku bedzie kazda gra ktora uzyskala oceny 96 - 100 punktow (w jakimkolwiek rankingu) ??? :)
NIe sybstytutem bedzie kazda gra ktora bedzie w stanie zapewnic podobny poziom rozrywki danemu graczowi (a tu wchodzimy w subiektywne oceny gier dla kazdego gracza :) )

19.06.2005
15:39
[50]

grzesiek16 [ Feluś ]

A ja sobie ściągam ładnie BitCometem razem czteroma tysiącami reszty ludzi i nawet mi się nie śni wydawać takich pieniędzy na jakąkolwiek grę. Jedyna gra, która kupiłem, a później i dodatki to Neverwinter Nights (ze wzlędu na multiplayer). Gdyby nie to, pewnie też bym miał pirata. 260 to może nie jest kradzież, ale zdzierstwo na pewno!

Kolos ---> a komputer już odkurzyłeś? :]

19.06.2005
15:43
smile
[51]

grzesiek16 [ Feluś ]

Rozmawiacie o wersji na PC czy PS2? Bo na peceta to 130zł kosztuje...

19.06.2005
16:08
smile
[52]

KOLOSrv [ Chor��y ]

serjo ja myślałem, że 250 a jak 130 to zwykła cena. Można jeszcze poczekać pare miesięcy i za tą cene będziemy mieli GTA:VC i SA za tą cene

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.