GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Zaufacie kobiecie-prezydentowi?

15.06.2005
13:27
smile
[1]

reksio [ Libertyn ]

Zaufacie kobiecie-prezydentowi?

Temat jeśli był juz poruszany, to przepraszam.

Tak czy inaczej, znamy już kandydata Partii Demokratycznej, która mimo, że do sejmu nie wejdzie, to zachowuje twarz rewolucjonisty :] Oto kobieta, Henryka Bochniarz (co za nazwisko...), ma szansę zostać szefem sił zbrojnych i facetem w garniturku. Co ciekawe, liczy ona na poparcie uciśnionych kobiet.

Nie chcę tutaj gdybać na temat tego, czy Henryk(a) ma jakiekolwiek szanse czy ich nie ma - bardziej interesuje mnie temat prosty - czy zaufacie kobiecie na stanowisku prezydenta? Ja wiem - równouprawnienie, emancypacja itp. - ale teoria ma często mało wspólnego z praktyką, więc proszę o szczerze odpowiedzi, a nie szczerze kłamstwa :)

15.06.2005
13:28
[2]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Tak. Gdyby kandydowała np Gilowska. W tym przypadku płeć nie ma dla mnie żadnego znaczenia, znaczenie mają jedynie poglądy.

15.06.2005
13:31
[3]

Lechiander [ Wardancer ]

Nie wiem nic na tema pani Henryki.
A ogolnie - bez znaczenia kto (w sensie płci), tylko jak będzie sprawował swój urząd. Nie mam nic przeciwko generalnie.

15.06.2005
13:32
smile
[4]

LooZ^ [ be free like a bird ]

A jakie ona ma w ogole poparcie? Walczy leb w leb z Waldkiem Frasyniukiem? (1%)

15.06.2005
13:33
[5]

wielebny_666 [ Pretorianin ]

kobieta czy meżczyzna, wszystko mi jedno byle potrafił(a) godnie reprezentować nasz kraj

15.06.2005
13:39
[6]

reksio [ Libertyn ]

No właśnie. Ale gdyby została to i tak by pojawiły się głosy - "a bo to baba, dlatego coś tam spieprzyła".

15.06.2005
13:55
[7]

Mobii [ Mobbing ]

jesli bedzie to osoba, ktora nie wpycha sie w rozne afery to jak najbardziej moze byc kobieta :)

15.06.2005
14:01
[8]

_Major_ [ Pretorianin ]

W polityce znaczenie mają tylko i wyłącznie poglądy.

15.06.2005
14:06
[9]

reksio [ Libertyn ]

Major-> To teoria :) Ale popatrz np. na swoich rodziców, dziadków itp. Co się liczy? Czy ktoś ma kase, czy jej nie ma itp.

Moje zdanie:
Cóż. Podobne do waszego. Tej pani ufam.

15.06.2005
14:08
[10]

wielebny_666 [ Pretorianin ]

a ja chciałbym żeby trafił się nam bezpartyjny prezydent, który dbałby tylko i wyłącznie o dobro państwa (ehhh te mażenia)

15.06.2005
14:08
[11]

Walker_ [ Chor��y ]

Odpowiadając na pytanie - tak, jeżeli jej poglądy będą odzwierciedlać moje.
Natomiast za wielką głupotę uważam próby zapewnienia kobietom określonego procentu miejsc w Sejmie. To tak jakby zrobić zasadę 50% wąsaczy i 50% bez wąsów.
A co do pani Bochniarz - na lewicę nie głosuję.

15.06.2005
14:09
[12]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Reksio - Ty mi tu swojego zdania nie wpieraj. Na Bochniarz bym nigdy w życiu nie zagłosował.

15.06.2005
14:17
[13]

reksio [ Libertyn ]

sparhawk> ??? Tobie wpierać? :)

Walker-> Ja nigdy na prawicę :) Każdego kto głosuję na prawicę uważam za czubka :] Acz lewicy też (obecnie) nie lubię. Co pozostaje? Wałęsa! :D

15.06.2005
14:21
[14]

Walker_ [ Chor��y ]

Reksio --> Pozostaje Unia Lewicy, PPS i inne socjalistyczny ugrupowania. Na prezydenta masz panią Szyszkowską, ona będzie co weekend organizować parady równości.

15.06.2005
14:23
smile
[15]

ASS_SHAKER [ Pretorianin ]

NIE !

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.