GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jak zmienić nastawienie do życia?

15.04.2002
18:05
smile
[1]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

Jak zmienić nastawienie do życia?

No właśnie, wydaje sie nam czasami że jesteśmy do niczego itp., czasem poprostu bez powodu można góry przenosić.
'czy da sie jakoś zmienić stosunek w tych złych dniach , czy to jest możlie?
już prubowałem wielu rzeczy, ale nie umiem tego zwalczyć?

15.04.2002
21:26
smile
[2]

Monaliza [ Pretorianin ]

Stellincia -> hm...ja zawzyczaj wieczorkiem zapalam swiece wlaczam jaks wolna muzyke /najlepiej ambient/ mysle o milych rzeczach, rozmyslam co i jak zrobilam minionego dnia i czasami nawet tak zasypiam.... rano proponuje dawke ostrego Hardcore'u na dzien dobry /ale pobudza/ ...........relaks i sila.... ale to ze ktos ma dolinke/zle nastawienie -bylo, jest i bedzie...:)

15.04.2002
21:30
smile
[3]

Logan [ Bad Medicine ]

Hmm, przyłączam ię do pytania głównego wątku. Wczoraj "spadłem z baaaardzo wysokiego konia" i mam trudności z podniesieniem się :(

15.04.2002
21:36
[4]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Stell----> powiem ci tak....pozytywne myslenie przede wszystkim :))))))) ps. chodz na czata :)

15.04.2002
21:44
[5]

Adi [ Pretorianin ]

Ja w takich stanach swiadomości staram się dobić do końca, bardzo pomaga Leonard Cohen albo Nick Cave polecam !!!. Do tego butelka czerwonego wytrawnego wina (w skrajnych przypadkach whisky). Po jakiejś godzince okazuje się, że te problemy to przecież żadne problemy, a życie może być piękne, bo jeszcze od cholery życia przede mną i wszystko się może zadażyć. Warto zaryzykować i jeszcze trochę pouczestniczyć w tych naszych Bożych Igrzyskach (a ostatni będą pierwszymi) :)

15.04.2002
21:44
[6]

Lady Karolcia [ Generaďż˝ ]

Stellincia --> sama mam od czasu do czasu taki problem. Czasami pomaga mi jak pogram sobie na keyboardzie lub posłucham jakiejś wolnej muzyki a czasami nic nie mogę na to poradzic.

15.04.2002
22:02
smile
[7]

Fudoshin [ Generaďż˝ ]

Trzeba zrobic cos dla siebie.. jak caly dzien poswiecasz na prace, szkole, zajmowanie sie innymi - trzeba zrobic przerwe. Polozyc sie wygodnie np przed tv, lub z dobra ksiazka... kupic sobie ulubione zarcie, jakies winko... i odpoczac kilka godzin, chocby bylo mnostwo strasznie waznych spraw do zalatwienia...

15.04.2002
22:04
[8]

Commando [ Pretorianin ]

Zrozum, ze jedyna sprawiedliwoscia jest: 1) Kochac wszystkich i wszystko za nic 2) Czuc sie winnym i odpowiedzialnym za kazde zlo, ktorego doswiadczasz i ktorego nie doswiadczasz 3) Uswiadom sobie, ze kazdy czlowiek jest rowny Tobie

15.04.2002
22:10
smile
[9]

Monaliza [ Pretorianin ]

Commando -> nie ktorzy biora doslownie p.2 i jeszcze goprzekrecajac....bylam ostatnio w poznanskiej panorami, gdy zaczela sie palic...a moj facet na pocieszke : "Slonce, to znowu twoja wina" :) :( ?? eh....a wracajc do tematu...grunt to smiech, bo smiech to zdrowie....:)

15.04.2002
22:16
smile
[10]

pedziwiatr [ Pretorianin ]

Jak masz doła to przeczytaj sobie prawa Murphy'ego. Najlepiej ok 300 sztuk :))

15.04.2002
22:19
[11]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

hihi nie mam doła tylko pytam

15.04.2002
22:20
smile
[12]

Pijus [ Legend ]

Stell - smiech! Duza dawka mocnego smiechu. No i jeszcze zabawa! Smiech+zabawa = koniec melancholii:))))

15.04.2002
22:21
[13]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

Pijus :-) ja mam do ciebie pytanie A skad ten facet wiedział że ten ma troje dzieci

15.04.2002
22:44
smile
[14]

motherphucker [ Konsul ]

stellincia--> chodzi o zagadke? or what?

15.04.2002
23:15
[15]

Pijus [ Legend ]

:)))) Stell - no bo ten krol zadzwonil do niego dzien wczesniej i powiedzial mu, ze jego zona nie byla wierna:))))) 3m sie:))) Ide spac usmiechniety - ale fajnie:)))

15.04.2002
23:24
[16]

motherphucker [ Konsul ]

pijus chyba ci sie zagadki pomylily! gdzie jest mowa o jakis dzieciakach skoro cala opiera sie na liczbie niewiernych zon???

15.04.2002
23:56
[17]

Porywacz [ Legionista ]

Monalzia -> hardcore to gow... przezuc sie na manieczki do dopiero git..

15.04.2002
23:57
smile
[18]

massca [ ]

posluchaj plyty Łony przejdzie ci :))

16.04.2002
01:31
[19]

abu [ Senator ]

nastawienia nie da rady zmienic :-((((((((

16.04.2002
01:43
smile
[20]

Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]

U mnie jet tak-Mam dół cały czas, troche się rozerwe na forum chacie ale zaraz mnie ktoś znowu zdołuje i odbija sie to na moich kontaktach z ludźmi, nauce itd przez co mam coraz większego "doła" więc ci co jeszcze mogą - próbujcie być optymistami , chociarz udawajcie że nie jest źle bo jeśli nie to was jeszcze bardziej pogrąży....

16.04.2002
01:46
[21]

Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]

BTW:rób se jaja z wszyskich i wszyskiego - to pomaga :)

16.04.2002
01:47
smile
[22]

amix [ Centurion ]

Nie wydaje mi sie, by mozna bylo miec dola z niczego....zawsze musi byc jakas przyczyna. W takim przypadku rzecz jest bardzo prosta:zlikwidowac przyczyne, a w przyszlosci omijac sytuacje powodujace powstawanie tychze przyczyn. Niby proste, a jednak takie trudne.

16.04.2002
02:07
smile
[23]

amix [ Centurion ]

z drugiej strony, jestem zwollennikiem teorii, ktora traktuje czlowieka, jako istote podatna na wplyw chaosu-co przerzuca sie na twierdzenie, iz nie wszystko w zachowaniu ludzkim musi miec racjonalna lub jakakolwiek inna przyczyne (chyba, ze bedzie nia "bezprzyczynowosc", slepy los, wplyw chaosu). Patrzac przez pryzmat tej teorii, mozna jednak uznac, iz wystepowanie "dola" nie musi byc spowodowane niczym realnym i logicznym. Wiec moj poprzedni post traci jakikolwiek sens.....pozornie. Bo zakladajac istnienie przyczyn "chaotycznych", nie neguje istnienia powodow "namacalnych. A nawet wiecej, moglbym stwierdzic, ze w tej konkretnej sytuacji ( "dola" doswiadczanie) prym wioda przyczyny racjonalne. p.s. za duzo kawy wypilem....:)

16.04.2002
08:43
[24]

PanSmok [ Konsul ]

Kiedy mam dół - ide poćwiczyć. Mniej wiecej po 2 godzinach wychodząc z sali na czworakach swiat wydaje się znośniejszy. :-)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.