GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

kto był w sobotę pedałem? czesc 2

13.06.2005
21:54
smile
[1]

Mortan [ ]

kto był w sobotę pedałem? czesc 2

Kontynuujemy ciekawa dyskusje

ps Od siebie dodam podziekowania dla Soula o nie kasowania ostanimi czasy takich tematów.

13.06.2005
21:55
[2]

Vader [ Senator ]

Meghan --> Gdzie leży ta granica przyzwoitości ?

Szenk --> Zanim zaczniesz robić ze mnie durnia: Kołko Obieraczy Kartofli zbiera się po to by obierać kartofle. Przyjmują ludzi na zasadzie oceny, kto lepiej te kartofle obiera. To oczywiste że nie przyjmują obieraczy marchewek. Ale, jeśli obieracze kartofli przyjmują tylko facetów w czerwonych koszulach, to zakrawa mi się to na jakąś segregację. U podstaw takiej leży oczywiście chęc poniżenia pewnej grupy ludzi a wywyższenia innej.
Piętnowanie ma oznaczać wyrażenie sprzeciwu takiemu postępowaniu, jako naruszającemu zasady dobrego smaku i nie tylko.

13.06.2005
21:56
[3]

Dagger [ Legend ]

Jesli homo mogliby wychowywac dzieci to mogliby tez je rodzic a nie moga - proste :) To ze niektore pary hetero nie moga miec dzieci tylko dlatego ze sa w jakis sposób chore, an ie dlatego bo chca to robic wbrew narturze.

To ja tylko standardowo przypomnę że homo mogą mieć własne dzieci, jak zresztą tradycyjną rodzinę (przynajmniej na papierze).

13.06.2005
21:58
smile
[4]

Mortan [ ]

Ja przpominam Daggerow, ze mogłby czasem napisac coś od siebie jakie sa jego poglady od strony moralno-etycznej, a nie wymigywac sie niedoskonałoscia prawa :)

13.06.2005
21:58
[5]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Vader : Jak rozumiem dla ciebie ksiadz ateista w bodajze Danii to rowniez nic dziwnego? :)

13.06.2005
21:59
[6]

Szenk [ Master of Blaster ]

Vader ---> Kołko Obieraczy Kartofli zbiera się po to by obierać kartofle. Przyjmują ludzi na zasadzie oceny, kto lepiej te kartofle obiera. To oczywiste że nie przyjmują obieraczy marchewek. Ale, jeśli obieracze kartofli przyjmują tylko facetów w czerwonych koszulach, to zakrawa mi się to na jakąś segregację.

Tak samo organizacja skautowska nie dlatego nie przyjmuje homoseksualistów, bo ich dyskryminuje, tylko dlatego, że przyjmuje w swoje szeregi ludzi wierzących i heteroseksualnych. I przepisy te obowiązywały od początku istnienia tej organizacji, od prawie stu lat - tak im pasuje, z takimi ludźmi chcą się spotykać i wspólnie np. pomagać biednym. Dlaczego ich z tego powodu prześladować? Bo to co ich spotyka, to nie tylko "piętnowanie", jak to określiłeś w któryms z poprzednich postów, ale właśnie nakazywanie i przymuszanie różnymi metodami.

Może by tak trochę tolerancji z kolei dla ich poglądów, a nie tylko homoentuzjastów?

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-13 21:59:33]

13.06.2005
22:01
[7]

Vader [ Senator ]

LooZ^: Już nie o takich paradoksach słyszałem :-)

13.06.2005
22:01
[8]

Dagger [ Legend ]

==>Mortan
A konkretniej? Czy mam jakieś credo zamieścić? ;)))))))

13.06.2005
22:02
smile
[9]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Vader : No wiesz, wszystko spoko, do czasu az sad nie uznal, ze kosciol nie ma prawa zabronic mu prowadzenia mszy :))

13.06.2005
22:03
[10]

Vader [ Senator ]

Szenk ---> Zatem dlaczego nie chcą przyjmować homo ? Tylko i wyłącznie z tradycji ? Może jednak jest inny powód ? Gdybyś miał zgadywac, na co byś postawił ?

Bo ja jestem pewien, że to jest towarzystwo, które jestem gejom i ateistom przeciwne.

P.S Niejeden ateista bardziej by się tym biednym przysłużył niż wierzący hipokryta :-)

13.06.2005
22:03
[11]

Vader [ Senator ]

LooZ^: I dobrze. Dlaczego sąd miałby pozbawiać go pracy tylko dlatego że odkrył prawdę :)?

13.06.2005
22:05
smile
[12]

Szenk [ Master of Blaster ]

Vader ---> A co to Ciebie obchodzi, dlaczego nie chcą przyjmować homo? To ich sprawa, prawda? Mają prawo do swoich przekonań (takie argumenty padają m.in. również na rzecz homo).

Niech homo i ateiści założą swoją własną organizację pomagającą biednym, a nie wpychają się tam, gdzie są - z takich czy innych przyczyn - niemile widziani.

13.06.2005
22:06
[13]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Vader ---> Fakt ze to nie jest napietnowanie tych skautow lecz dyskryminacja ich pogladow. W nich sie rzuca przepisami i sie wszystko blokuje i to jest "napietnowanie" ? :>

PS. Sonda TVN 24 czy Kaczynski mial racje ze sie nie zgodzil na parade:
57% tak
43% nie

13.06.2005
22:14
smile
[14]

Sayyadina Av'Lee [ Konsul ]

Vader
Powinnaś bywać częsciej na forum. Przydałby mi się skrzydłowy do odpowiadania szanownemu gronu konserwatystów :-)
Popieram jak zawsze w 100% i pozdrawiam :-)


bywam dosyc czesto ale zazwyczaj "trafiam" gdy dyskusja jest dalece zaawansowana a w danym watku i tak wszyscy juz sie kloca :P. jakos nie lubie sie wtedy wcinac... no chyba ze mnie cos/ktos zmusi... prawda Mortan? ;)


Mortan
Wiec wyposuj jakie wartosci dwoje tatusiów przekazałoby dzieciom ? Po pierwsze skad sie wzieło - z probówki, po drugie dlaczego nie było karminione piersia - bo nie ma mamusi, po kolene dlaczego chlopiec nie pojdzie pograc z tatusiem w pilke - bo nie ma mamusi itd :)


jakie wartosci? milosc, tolerancje, liberalne poglady... nie stawialiby tak bardzo na 'jak stac sie najwiekszym cwaniakiem ze wszystkich wygryzajac wlasnego ojca ze stanowisja' na 'jak mozna latwo i sympatycznie zyc w spoleczenstwie gdzie wszyscy sie miluja' ;) (celowo przekoloryzowane)
argument z probowki - dzieci w normalnych malzenstwach tez czasami sa z probowki, nie zawsze sa karmione piersia.
"dlaczego chlopiec nie pojdzie pograc z tatusiem w pilke - bo nie ma mamusi" jak sadze miales na mysli "bo nie ma tatusia"? (ma 2 mamusie)... jesli nie to nie wiem o co Ci chodzi :). jesli tak to czasami chlopak z normalnej rodziny nie gra z ojcem w pilke bo ojciec jest zapracowany/nie lubi/ma to gdzies/nie potrafi itd. ale moze sie zdazyc ze matka z homoseksualnego zwiazku bardzo lubi i potrafi grac ze swoim dzieckiem w pilke... wiec znowu chybiony argument.

Mortan
Jesli homo mogliby wychowywac dzieci to mogliby tez je rodzic a nie moga - proste :) To ze niektore pary hetero nie moga miec dzieci tylko dlatego ze sa w jakis sposób chore, an ie dlatego bo chca to robic wbrew narturze.


ale mozna tez na to spojrzec tak:
nie moga miec dzieci w sposob naturalny ale rozwoj medycyny doprowadzil do tego ze nawet ci ktorzy 100lat temu by nie mogli dzisiaj ciesza sie z wlasnego potomstwa. jesli medycyna nam to oferuje to trzeba z tego korzystac. jesli 'ta' kobieta moze sie zaplodnic to 'tamta' tez powinna miec taka mozliwosc. a to ze pierwsza a meza a druga zone nie powinno nikogo obchodzic :]

13.06.2005
22:18
[15]

Vader [ Senator ]

Szenk --> Niby masz rację. Ale tak samo jak oni mają prawo do tego, by nie przyjmować takich a takich, tak samo ja mam prawo twierdzić, że się mylą i próbować przekonać ich do zmiany swojego nietolerancyjnego postepowania. :-)

Psycho_Mantis: --> Wyjasniłem wyżej co rozumiem pod pojęciem napiętnowania.
Co do wyniku sondarzu: Cieszy mnie to, że nie muszę się wstydzić za 47% Polaków, to naprawdę dobry wynik.

13.06.2005
22:20
[16]

Sayyadina Av'Lee [ Konsul ]

na taka propagande jaka zaserwowal nam Kaczynski 47% to i tak bardzo dobry wynik :|

13.06.2005
22:21
[17]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Vader ---> Eeee.. 43% a nie 47% (nie manipuluj sondazami :P)

"Ale tak samo jak oni mają prawo do tego, by nie przyjmować takich a takich, tak samo ja mam prawo twierdzić, że się mylą i próbować przekonać ich do zmiany swojego nietolerancyjnego postepowania. :-) " - gratuluje metod i "prób przekonania". TYeraz przeczytaj uważnie: "próbuja przekonac" a nastenie przeczytaj jeszcze raz ten artykul. :>

13.06.2005
22:21
[18]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Sayyadina Av'Lee : Propaganda Kaczynskiego? :))) Chyba nie czytalas gazet przez ostatnie tygodnie :)

13.06.2005
22:22
[19]

Mortan [ ]

ale moze sie zdazyc ze matka z homoseksualnego zwiazku bardzo lubi i potrafi grac ze swoim dzieckiem w pilke... wiec znowu chybiony argument.

Aha sa setki matek, ktore uwielbiaja grac z pilke :-) Nie rozumiesz o co mi chodzi, ojciec i matka to podstawa rodziny, kazdy niesie inne wartosci i ma inny wpływ na dziecko, nie da sie tego zastapic.


jakie wartosci? milosc, tolerancje, liberalne poglady... nie stawialiby tak bardzo na 'jak stac sie najwiekszym cwaniakiem ze wszystkich wygryzajac wlasnego ojca ze stanowisja' na 'jak mozna latwo i sympatycznie zyc w spoleczenstwie gdzie wszyscy sie miluja' ;) (celowo przekoloryzowane)


Czy ja juz mowilem kiedys zebys przystopowała z pewnymi opiniami, bo sa tak głupie ze ciezko je komentowac ? ( wtedy odnosilo sie do koscioła) a teraz piszesz ze pary hetero to tylko kapitalistyczni wyzyskiwacze... celowo przekoloryzowane zeby usprawiedliwic napisanie bzdury, czy po to bo sie nie ma argumentów ?

nie moga miec dzieci w sposob naturalny ale rozwoj medycyny doprowadzil do tego ze nawet ci ktorzy 100lat temu by nie mogli dzisiaj ciesza sie z wlasnego potomstwa. jesli medycyna nam to oferuje to trzeba z tego korzystac. jesli 'ta' kobieta moze sie zaplodnic to 'tamta' tez powinna miec taka mozliwosc. a to ze pierwsza a meza a druga zone nie powinno nikogo obchodzic :]

Oczywiscie najmniej dziecka :) Co se bedzie szczeniak myslał, jak sie nie uda za pierwszym razie zapolednienie to spermy i komorek jajowych jest pod dostatkiem, nawet jak cos skapnie na podłoge to i tak sie nic nie stanie.

Jestem przeciwikiem zaplodnien in vitro.

jakos nie lubie sie wtedy wcinac... no chyba ze mnie cos/ktos zmusi... prawda Mortan? ;)
Nie moja wina ze tak reagujesz na moje posty :-)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-13 22:24:45]

13.06.2005
22:34
[20]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Sayyadina Av'Lee ---> "czasami chlopak z normalnej rodziny nie gra z ojcem w pilke
(...) ale moze sie zdazyc ze matka z homoseksualnego zwiazku bardzo lubi i potrafi grac ze swoim dzieckiem w pilke... wiec znowu chybiony argument.
"

Piekna gra slow, a podsumowanie ("wiec znowu chybiony argument") przeciwne argumentom.
"Czasami chlopak z normalnej rodziny nie gra z ojcem w pilke" - czasami nie gra wiec wiekszosci przypadkow ojciec gra z chlopakiem piłkę :P
"ale moze sie zdazyc ze matka z homoseksualnego zwiazku (...) potrafi grac ze swoim dzieckiem w pilke" - moze sie zdarzyc wiec w wiekszosci przypadkow nie bedzie sie zdarzac.

Nieladnie tak grac slowkami albo probowac z mniejszej czestotliwosci danych zachowan robic wiekszosc :P

13.06.2005
22:34
smile
[21]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Hmmm... demokracja to forma ustroju państwa, w którym uznaje się wolę większości obywateli jako źródło władzy, przeciwieństwem jest totalitaryzm w którym mniejszość terroryzuje większość...

13.06.2005
22:36
[22]

LooZ^ [ be free like a bird ]

el f : Coz za glupoty! Zapytaj Pani doktor filozofii Szyszkowkiej! Demokracja to obrona praw mniejszosci przed wiekszoscia!

13.06.2005
22:37
[23]

Vader [ Senator ]

Psycho_Mantis: "- gratuluje metod i "prób przekonania". TYeraz przeczytaj uważnie: "próbuja przekonac" a nastenie przeczytaj jeszcze raz ten artykul. :>"

- Ja ich nie sądziłem. Dlaczego przyspisujesz mi działania innych ? Kolejna sztuczka erystyczna ? A ponoc zawsze Twoje argumenty są takie czyste i precyzyjne, innym wypominasz a sam robisz to samo :-) Znów muszę Cię obrazić: Hipokryta ?

13.06.2005
22:38
[24]

Bzyk [ Offensive ]

Ja nie byłem w sobotę pedałem i nie jestem nim na co dzień.

Ze swojej strony dodam tylko, że uważam iż o tym, czy ktoś jest homo czy nie decyduje wiek dorastania.... wielu gejów pochodzi z niepełnych rodzin, rozbitych, patologicznych. Coś w tym musi być. U zwierząt ponoć też nie jest tak (pisze o gatunkach _hetero_) ze jakis osobnik staje sie homo bo ma tak _w genach_. Jedynie, gdy dochodzi do zabuzenia rownowagi w stadzie, szuka sobie partnera tej samej plci. Gdy dochodzi do rownowagi, wszystko wraca do normy.

13.06.2005
22:38
[25]

Vader [ Senator ]

LooZ^:Ktoś musi bronić miejszosci byście ich nie zadeptali dla wlasnej zwyrodniałej satysfakcji :-) Long live and prosper prof. Szyszkowskiej.

13.06.2005
22:39
[26]

Vader [ Senator ]

Bzyk: Bez pdeudonauki proszę :-)

13.06.2005
22:39
[27]

Vader [ Senator ]

errata: pseudo

13.06.2005
22:42
[28]

Bzyk [ Offensive ]

Vader: to co napisałem to na podstawie pracy jakiegos niemieckiego filozofa. Nie kojarze juz nazwiska, ale wiele razy slyszalem odwolania do niego. W kazdym razie ja uwazam, ze gejostwo nie jest nam dane w genach. Co innego tranwescytyzm.

13.06.2005
22:44
[29]

Vader [ Senator ]

Bzyk: Czy jest nam dane w genach czy nie: niewiele to zmienia w naszej dyskusji. Należy im się równe traktowanie i akceptacja.

13.06.2005
22:45
[30]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

LooZ^ ---> Co do demokracji i Ty masz racje i elf. " forma ustroju państwa, w którym oficjalnie uznaje się wolę większości obywateli jako źródło władzy i przyznaje się wszystkim obywatelom swobody i prawa polityczne zapewniające im udział w sprawowaniu władzy"

Vader ---> Napisalem jasno i klarownie. Chodzilo mi o to ze postepowanie wobec skautow nazywasz napietnowaniem a wszystko co jest przeciw homoseksulizmowi to nietolerancja i blokowanie wyrazania swoich pogladow (w tym wypadku orientacji), ze jest to tez duskryminacja. Ja pisalem ze tdyskryminowani sa Ci skauci.
Pozatym zawsze jest lepiej obrazic niz kontrargumentowac.
Mimo wszystko Ty mi caly czas wrzucasz a ja kontrargumentuje. To swiadczy o dosc niskim poziomie Twojej kultury osobistej... :>

13.06.2005
22:45
smile
[31]

Stranger [Gry-OnLine] [ Dead Man Walking ]

LOL rozbroil mnie posel (chyba?) LPR-u, ktorego pokazywali w Faktach. Nie ma to jak nazwac niektore rzeczy po imieniu :P

13.06.2005
22:47
[32]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Stranger [Gry-OnLine] --> Tzn.? R.Giertych ktory chyba powiedzial ze Jaruga-Nowacka i Nalecz to pedaly :P

13.06.2005
22:47
[33]

Bzyk [ Offensive ]

vader: akceptacja sie nalezy. Tak samo:

- powinnismy akceptować nudystów, bo nikogo nie krzywdzą.
- kobiety powinny chodzic w upalne dni bez biustonoszy, tak jak faceci odkrywaja swe piersi
- powinnismy zezwolic na zwiazki kazirodcze - to sa dorosli ludzie i wiedza co robia

itp itd.

To oczywiscie ironia. Ale.... no wlasnie - obyczajowosc. Czy pospolite gejostwo nie kloci sie z obyczajowoscia? Czy obyczajowosc mozna na sile zmienic bo.. bo co ?

13.06.2005
22:48
[34]

Bzyk [ Offensive ]

- pozwólcie mi posłubić moją kuzynkę - fajna z niej laska :) 100% toelrancji proszę :)

13.06.2005
22:49
[35]

Sayyadina Av'Lee [ Konsul ]

Mortan -->

ha sa setki matek, ktore uwielbiaja grac z pilke :-) Nie rozumiesz o co mi chodzi, ojciec i matka to podstawa rodziny, kazdy niesie inne wartosci i ma inny wpływ na dziecko, nie da sie tego zastapic.
ja lubie grac w pilke... moze moj maz za to nie bedzie mial na to ochoty. a biedny dzieciak bedzie musial spedzac wiecej czasu z matka... juz mu sie priorytety poprzestawiaja ;)
a tak serio to wiem o co Ci chodzi ale wydaje mi sie ze te same wartosci moga zostac przekazane dziecku i w takiej alternatywnej rodzinie. bo wydaje mi sie ze ty traktujesz dziecko jako "twor" ktory najpierw sie programuje a potem dopiero naciska przycisk "wlacz" i od tego momentu daje mu swobode myslenia. a prawda jest taka ze dziecko od poczatku swego zycia mysli samodzielnie a rodzice maja je tylko naprowadzac na odpowiednie tory... tak aby w REZULTACIE powstal z tego mlody czlowiek ktory posiadac bedzie pewne pozytywne cechy. a to czy to dziecko bedzie przechodzilo 5letnia faze buntu na wszystko albo wychowa sie zupelnie bezproblemowo jest nieistotne. a moim zdaniem porzadna rodzina zlozona z 2 matek moze wychowac dziecko na dobrego czlowieka rownie dobrze jak zrobilaby to porzadna rodzina zlozona z mamy i taty.

Czy ja juz mowilem kiedys zebys przystopowała z pewnymi opiniami, bo sa tak głupie ze ciezko je komentowac ? ( wtedy odnosilo sie do koscioła)
nawet jesli tak mowiles to najwyrazniej do mnie nie dotarlo. i teraz tez nie dotrze bo jesli mam jakies poglady to je wyrazam niezaleznie od tego czy Tobie sie one wydaja glupie czy nie. jesli wedlug Ciebie sa az tak idiotyczne to albo nie czytaj moich postow albo postaraj sie mnie przekonac ze jestem skonczona kretynka i musze zmienic sposob myslenia ;). ale samo gadanie "sa glupie i ciezko je komentowac" jakos do mnie nie przemawia...

a teraz piszesz ze pary hetero to tylko kapitalistyczni wyzyskiwacze... celowo przekoloryzowane zeby usprawiedliwic napisanie bzdury, czy po to bo sie nie ma argumentów ?
za to Ty piszesz ze ja o WSZYSTKICH parach hetero mowie w ten sposob... a to oczywiscie nie jest prawda. ale w moim rozumowaniu prawda jest ze para homoseksualna nie nauczy swojego dziecka jak byc 'kapitalistycznym wyzyskiwaczem'.

Oczywiscie najmniej dziecka :) Co se bedzie szczeniak myslał, jak sie nie uda za pierwszym razie zapolednienie to spermy i komorek jajowych jest pod dostatkiem, nawet jak cos skapnie na podłoge to i tak sie nic nie stanie.
ciekawe czy kobiecie ktorej maz jest bezplodny tez bedzie sie to takie zabawne wydawac :P.
a czym rozni sie dziecko z probowki ktore ma dwie matki od tego ktore ma normalna rodzine? niczym. i to i to bedzie mialo swiadomosc ze "cos skapnelo na ziemie".
natomiast juz od rodzicow zalezy zeby takie dziecko nie czulo sie poszkodowane czy gorsze. jesli bedzie wychowywane z miloscia to nie bedzie sie tak czuc...

Nie moja wina ze tak reagujesz na moje posty :-)
bo gdy widze opinie ktore tak bardzo przecza wszystkiemu w co wierze niestety ale musze zareagowac... no i wspomoc Vadera ;)

13.06.2005
22:52
[36]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Mnie zastanawia (leci teraz 'warto rozmawiac' na tvp2 o tym) czy dziesiatki BORowcow ktorzy byli pokazywani przed chwila strzelaliby w tlum w celu ochrony pani wicepremiery, gdyby dostala jajkiem? Skandal, zeby oficerowie BORu ochralniali parlamentarzystow ktorzy biora udzial w nielegalnej demonstracji.

13.06.2005
22:53
[37]

Vader [ Senator ]

Psycho_Mantis: Obrażasz mnie najbardziej jak tylko można, sądząc że dam się sprowokować takimi sformułowaniami i oskarżeniami. Ja też kiedyś czytałem Erystykę Schopenhauer'a, naprawdę :-)

13.06.2005
22:55
[38]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Vader ---> A najlepsze jest to ze ja nie czytalem i takie rzeczy umiem :D To ja moze w ogole nie bede sie za to bral. Ale szczerze mowiac korzystaj z niej tylko prosze daj sposok z argumentum ad persona :)

13.06.2005
22:56
[39]

Vader [ Senator ]

Jezu :( Tracę cierpliwość :(

Bzyk:
Co ma kazirodztwo do gejstwa ? Ludzie ja przestaje wam rozumiec. Chcecie udupić innych w myśl jakiejś tam obyczajności ? Co Ci przeszkadzają geje ? Dlaczego nie możesz zacząc interesować się sobą, z pewnościa masz wiele do zrobienia. Dlaczego chcesz czegoś zabraniac homoseksualistom ? Nie no nie mam siły...

13.06.2005
22:57
[40]

Stranger [Gry-OnLine] [ Dead Man Walking ]

Psycho_Mantis --> Nie Giertych, ten drugi. Nie pamietam juz dokladnie co powiedzial (oprocz nazwania ich pedalami :)), bo ogladalem to o 19:00.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-13 22:56:35]

13.06.2005
22:57
[41]

DarkStar [ PowerUser ]

Sayyadina Av'Lee --->
prawda jest taka ze dziecko od poczatku swego zycia mysli samodzielnie a rodzice maja je tylko naprowadzac na odpowiednie tory

jak myslisz, na jakie tory naprowadzi dziecko para homo? poza tym nie wspomnialas nic o obserwacji i nasladownictwie, a moze pelnia marginalna role w rozwoju malucha?

13.06.2005
22:57
[42]

Bzyk [ Offensive ]

Vader: to proste - geje/lesby nie wpasowują się w moją obyczajowość. A tak poważnie: zróbmy referendum i byłoby po krzyku.

13.06.2005
22:58
[43]

Dagger [ Legend ]

==>Bzyk
- pozwólcie mi posłubić moją kuzynkę - fajna z niej laska :) 100% toelrancji proszę :)

Jeśli masz ochotę i kuzynka się zgodzi to możecie zawrzeć związek małżeński wg polskiego prawa.

13.06.2005
23:00
[44]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Sayyadina Av'Lee - Śmiem twierdzić, że Twoja znajomość środowisk gejowskich jest bardzo mała. Z tego co ja wiem, to rotacja partnerów w takich związkach jest oszałamiająca. O wiele większa niż u par hetero. I jak teraz dać im prawo do wychowywania dzieci?
"Tatusiu, a dlaczego miałem już 40 innych tatusiów?".

13.06.2005
23:00
[45]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Vader ---> I dodam...
Pamietajmy ze nic nie dokonuje sie az tak nagle. Dzisiejsze zmiany moga doprowadzic do "postepu" w przyszlosci. Postep nie jest zly ale czy idzie on w dorbym kierunku? Potem bedzie tak ze dzieci pomiedzy dwoma facetami czy kobietami. A potem moze 3 tatusiow w domu. Martwi mnie troszeczke przyszlosc i tyle :)

No i jeszcze realnosc homoseksualistwo. Socjologowie powtarzaja ze czesc pod presja pozostaje homoseksualistami bo stalo sie nimi poprzez danych znajomych (za procesem socjalizacji).
A inne badania wskazuja ze zycie homoseksualistow w Wawie odbywa sie na wartosciach takich ze wchodzac do klubu zastanawiasz sie z kim juz spales a z kim bedzie spal.

13.06.2005
23:00
[46]

Bzyk [ Offensive ]

"Dlaczego chcesz czegoś zabraniac homoseksualistom ? Nie no nie mam siły..." - tzn. czego? Mają mieć to co sobie zażyczą? A na końcu ich listy życzeń pewnie adopcja również.

Zresztą pary homo to dla mnie co najwyżej związek, zwykły związek - żadna tam rodzina. Homo tak szybko zmieniają partnerów, że aż dziw, że mają w czym wybierać :)

13.06.2005
23:02
[47]

Bzyk [ Offensive ]

Cainoor: czytasz w moich myślach po części :)

Dagger: już napisałem emaila do kuzynki ;))))

13.06.2005
23:02
[48]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Stranger [Gry-OnLine] ---> W. Wierzejski? (ja tez ogladalem :D).

13.06.2005
23:04
smile
[49]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Vader ---> Pytanie:
1) Czy zwiazek homoseksualny nazwalbys malzenstwem?
2) Czy zwiazek homoseksualny + dzieci nazwalbys rodzina?
3) Czy w przyszlosci zezwolilbys na adopcje dzieci przez takowe zwiazki?

PS. Jak widzisz, bez wrzutow, tylko konkrety i zauwaz, zero hipokryzji :P
Wyobrazasz sobie ? :D

<---------

13.06.2005
23:05
smile
[50]

Dagger [ Legend ]

==>Cainoor
Sayyadina Av'Lee - Śmiem twierdzić, że Twoja znajomość środowisk gejowskich jest bardzo mała. Z tego co ja wiem, to rotacja partnerów w takich związkach jest oszałamiająca. O wiele większa niż u par hetero. I jak teraz dać im prawo do wychowywania dzieci?
"Tatusiu, a dlaczego miałem już 40 innych tatusiów?".


Ciekawe co piszesz szczególnie w świetle tego że już takie prawo mają :)
Co powiesz o parach hetero ze sporą rotacją parnerów?

==>DarkStar
jak myslisz, na jakie tory naprowadzi dziecko para homo? poza tym nie wspomnialas nic o obserwacji i nasladownictwie, a moze pelnia marginalna role w rozwoju malucha?

Dotąd pary hetero wychowywały homoseksualistów - może teraz sytuacja się odwróci :P

13.06.2005
23:09
smile
[51]

Bzyk [ Offensive ]

dagger: "Co powiesz o parach hetero ze sporą rotacją parnerów" - hetero to hetero. Mysle, ze dobrze wiesz o co chodzi, tylko prowokujesz :-P Poza tym u homo naprawde _standardem_ jest ta rotacyjnosc. Wiesz? :) Moze dlatego, ze dobieraja sie na zasadzie "nie bede wybrzydzac, bo zostane na lodzie :)" - a potem rozkojarzenia :D I w zasadzie nigdy nie poznaja co to prawdziwa milosc i beda szukac az do grobowej deski

13.06.2005
23:09
[52]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Dagger,
Czy dwaj homusie mogą pójść do domu dziecka i starać się o adopcje?
Cóż mogę powiedzieć o takich parach? Przykra sprawa.

13.06.2005
23:09
[53]

Bzyk [ Offensive ]

errata: "rozkojarzenia" -> "zawiedzenie", "rozpacz"

13.06.2005
23:10
[54]

Attyla [ Legend ]

Vader:
Zatem dlaczego nie chcą przyjmować homo ?
Ze względu na zagrożenie tyłów?:D

A tak swoją drogą, to chyba każdy ma prawo decydować z kim się chce stykać? A może ty zaczniesz innym wybierać przyjaciół i znajomych? Dla ich "dobra"? Jeśli Harcerze nie chcą w swych szeregach zboczeńców, to chyba mają do tego prawo? A może nie? Może nie mają prawa myśleć inaczej niż czerwoni, wybierać sobie znajomych wedle kryteriów innych niż stosują czerwoni i zychowywać się injaczej niż zachowują się czerwoni? Tylko czy to nie dyktatura? Czy w ten sposób nie zniewalasz pod płaszczykiem równania, indoktrynujesz pod płaszczykiem ochrony "praw"(cokolwiek miałoby to oznaczać) itp itd?
Vader: przejżyj na oczy. Ty chcesz wymusić na ludziach zmianę ich stereotypów, zachować, granic tolerancji, światopoglądu wreszcie. pieprzysz o "równaniu" "uwalnianiu" i tolerowaniu a robisz dokładnie na odwrót hipokryto. Jedyne co potrafisz, to omijać niezbijalne argumenty (np. te o podobieństwach między tolerowaniem pedofilii a pederastii i innych zboczeń z poprzedniej części wątku) i czepiając się nieistotnych szczegułów odwracać kota ogonem. Pokolenie roku 68 już zrobiło totalną rozpierduchę na zachodzie. Teraz zaczyna się dobierać do nas. Nowa rewolucja kulturalna, której skutki są aż nadto dobrze widoczne tuż za naszymi zachodnimi granicami. Odwrócenie wartości i priorytetów doprowadza tamte społeczeństwa do zaniku sił witalnych a nawet utraty fizycznej egzystensji. Już teraz w Niemczech czy Francji imigrantów zaczyna być więcej niż rdzennej ludności. jeszcze mają dość sił by w ostatnich podrygach zabraniać im tego czy owego (zwłaszcza tego, co daje im poczucie odrębności i przynależności do innego superetnosu). Pytanie tylko ile jeszcze bądą sobie mogli na to pozwolić i kiedy imigrancji staną się gospodarzami tamtego kraju. A wtedy szybko rozpłyną się w masie pasjonarnego etnosu muzułmanów. Islam ma tą dobrą cechę, że jest łatwy do przysfojenia ze względu na to, że daje jasne prawa i obowiązki a jednoczeżnie daje szansę na łatwe uzyskanie pasjonarności neofity. Mam tylko nadzieję, że te bolszewickie bzdury nie zniszczą naszego etnosu. Innymi słowy mam nadzieję, że moja córka bądzie miała dzieci, które będą miały własne dzieci, których potomstwo nie zagubi poczucia odrębności kulturowej. Wiem, że bolszewicy to urodzeni internacjonaliści i jakiekolwiek odrębności etniczne to ich wróg, ale mimo wszystko mam nadzieję, bo ja i dziesiątki i tysiące inych wychowuję swoje dziecko w duchu tradycyjnych wartości. Na świecie nie ma miejsca na chwiejące się słabizny. Zostaną one zastąpione nowymi siłami. Tak jak uniceswione zostały państwowości greko-rzymskiego superenosu.

13.06.2005
23:12
smile
[55]

Dark Elf777 [ Konsul ]

jestem przeciwny gejostwu i pedalstwu to cos powinno zniknac a sluby tych popaprancow powiny byc zakazane , jak sobie pomysle ze tych .... zalegazizuja to ...
pomyslcie sobie ze wychodzicie sobie na ulice a tam na lawce liza sie dwaj faceci , przecierz to sie pozygac idzie

13.06.2005
23:12
smile
[56]

DarkStar [ PowerUser ]

Dagger --->
dobre:) powiedz mi ile par hetero ktore znasz mowi do synka "podoba ci sie ten chlopczyk? zapros go na randke"?:)

13.06.2005
23:14
smile
[57]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Attyla ---> Welcome back commander, welcome back :)
<-----------

13.06.2005
23:14
[58]

Vader [ Senator ]

Psycho_Mantis --> Sądzę że przyszłość, w której społeczeństwo będzie tolerować homoseksualistów, będzie przyszłością lepszą. Gdybyś pareset lat temu, jakiemuś szlachcicowi powiedział: "Marzy mi się system w którym każdy człowiek byłby równy wobec prawa, gdyby magnat chciał by ktoś uprawiał jego ziemię musiałby odpowiednio mu zapłacić, itp itd"- spotkałbyś się z gromkim śmiechem i sprzeciwem. Dam głowę, że kto by mógł - ten by oponował, siląc się na najwymyslniejsze przewidywania, dlaczego tak liberalny system będzie zgubą całego narodu.

Pytam: Dlaczego martwi Cię perspektywa, że kiedyś ludzie będą na tyle tolerancyjni, że nie będzie im przeszkadzało to, że jakies dziecko wychowa się w parze homo ? Przeraża Cię to bo jest inne niż to do czego jesteś przyzwyczajony ? Ujawnia się ta podświadoma ludzka siła: strach przed nieznanym, strach przed innym ?

No i jeszcze realnosc homoseksualistwo. Socjologowie powtarzaja ze czesc pod presja pozostaje homoseksualistami bo stalo sie nimi poprzez danych znajomych (za procesem socjalizacji).
- Stalo sie nimi poprzez proces socjalizacji ? Od najmlodszych lat zakochiwalem sie w dziewczynach, nigdy mi sie nie podobal zaden facet. Nie wyobrazam sobie jak ktos moglby mnie zmusic do zmiany orientacji. Nie zamierzam tu przeczyc socjologom, pewnie maja jakies swoje metody badawczektore pozwolily im dojsc do takich wnioskow. Z checia bym sie takim pracom przyjzal i dowiedzial jaka maja podstawe.

Jeśli coś napewno osiaga sie w procesie socjalizacji to umiejetnosc do zrozumienia innych. Mnie rodzice tlumaczyli od malego: Nie smiej sie z niego tylko dlatego ze jest biedny i ma podarte ubranie. Nie smiej sie z niego tylko dlatego, ze ma krzywe zeby. Nie smiej sie z brzydkich. Nie smiej sie z homoseksualistow. Szanuj zwierzęta, nie wyrządzaj niepotrzebnej krzywdy etc.
Widzę że wielu z was, brakuje własnie takich lekcji.

Proszę bardzo, możesz teraz sobie kpić, smiać i tym podobne.

13.06.2005
23:16
smile
[59]

oksza [ Senator ]

--->> Elf777
Haha, buzibuzibuzi :*

13.06.2005
23:16
[60]

Dagger [ Legend ]

==>Cainoor
Homo mogą wychowywać dzieci? Owszem mogą wychowywać własne biologiczne dzieci, jak zresztą napisałem wyżej pederasta może mieć żonę, a lesbijka meża. Podobno zdarzają się zresztą pozorowane małżeństwa pederasty z lesbijką.
Stąd teza o zakazie wychowywania dzieci jest fałszywa. Jeśli przesłanke "rotacji" partnerów traktować serio to powinna być stosowana w równym stopniu - nie zauważyłem żeby ktoś z tego powodu odbierał prawa rodzicielskie.

Adopcja to inna sprawa - tak w wypadku par homo jak i hetero. Jak już kiedyś napisałem adopcja to nie wzięcie psa ze schroniska - musisz spełnić szereg warunków.

W chwili obecnej związek osób tej samej płci nie może adoptować dziecka. Natomiast homoseksualista może, nie sam zapewne (musiałbym zajrzeć do prawa rodzinnego).

13.06.2005
23:17
[61]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

To co pokazal Dark Elf777 to jest nietolerancja... I co z tego? Ma prawo mowic ze cos jest nieetyczne czy lamie obyczajowosc czy kulture.
Zastanawia mnie kto go zaraz (wg. co bylo wyzej napisane) "napietnuje"?

13.06.2005
23:18
smile
[62]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

a moze Vader ma racje, a taki system tolerancji wymyśliła sama natura, która chce poprzez rozwój gejostwa spowolnić przeludnianie planety? Wulkany i powodzie nie działają na taką skale...

Dagger - Można powiedzieć, że dziecko wychowuje gejowska opiekunka, ale nie o to chodzi i dobrze wiesz.

ps. Prawa rodzicielskie mogą zostać odebrane matce, która prowadza się na lewo i prawo. Z tego co ja wiem, jest to argument przemawiający na niekorzyść, a nie za matką.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-13 23:19:21]

13.06.2005
23:19
[63]

Dagger [ Legend ]

==>DarkStar
Dagger --->
dobre:) powiedz mi ile par hetero ktore znasz mowi do synka "podoba ci sie ten chlopczyk? zapros go na randke"?:)


A skąd się wzieli ci wszyscy homo? Swoje wyjaśnienia możesz zacząć od Adama ;))))))

13.06.2005
23:23
[64]

Dagger [ Legend ]

==>Cainoor
Nie wiem o co chodzi z tą "gejowską opiekunką".
Może i prawa mogą być odebrane - ja tam nie słyszałem żeby sama "zmienność w uczuciach" była powodem takiej decyzji.

13.06.2005
23:27
[65]

Dagger [ Legend ]

Jeszcze was postraszę homoseksualnym wujkiem albo ciocią adoptujacą sieroty po bracie/siostrze :P

Art. 114^1.
§ 1. Przysposobić może osoba mająca pełną zdolność do czynności prawnych, jeżeli jej kwalifikacje osobiste uzasadniają przekonanie, że będzie należycie wywiązywała się z obowiązków przysposabiającego.
§ 2. Między przysposabiającym a przysposobionym powinna istnieć odpowiednia różnica wieku.

13.06.2005
23:28
[66]

Vader [ Senator ]

Attyla:
Ze względu na zagrożenie tyłów?:D
- Mylisz homoseksualizm z gwałtem.

Jeśli Harcerze nie chcą w swych szeregach zboczeńców, to chyba mają do tego prawo?
- Mają, ale homoseksualisci to nie zboczeńcy.

Może nie mają prawa myśleć inaczej niż czerwoni, wybierać sobie znajomych wedle kryteriów innych niż stosują czerwoni i zychowywać się injaczej niż zachowują się czerwoni?
- Wstaw biali zamiast czerwoni i masz swój obraz. Nie przeraża Cię to, że jesteś odwróconym odbiciem tego, czego nienawidzisz ?

Tylko czy to nie dyktatura? Czy w ten sposób nie zniewalasz pod płaszczykiem równania, indoktrynujesz pod płaszczykiem ochrony "praw"(cokolwiek miałoby to oznaczać) itp itd?
- Ja nikogo do niczego nie zmuszam. Jeśli naprawdę jest Ci to potrzebne do osiągnięcia szczęścia, możesz ich sobie nienawidzieć. Ale jeżeli kiedyś, na ulicy będziesz wytykał geja smiejąc się z niego głośno, ja wytknę Ciebie i zasmieję się jeszcze głośniej.

To co napisałeś dalej chyba sobie wytnę. Przerażasz mnie. Oto czym jesteście. Czerpiecie siłę z kurczowego trzymania się tradycji. Strach was ogarnia przed nowym, nie potraficie się dostosować, nie potraficie zaadptować tego co inne. Jedynym produktem waszego myślenia jest radykalna negacja. Przemijacie i ten proces pownien się intensyfikować. Prędzej czy później kamienny, rozsupujący się tradycjonalizm musi ulec przemianom. Zawsze ulegał.
To, kto będzie stanowił większość Niemiec ma małe znaczenie. Małe dla kogoś, dla kogo tradycja nie jest sensem życia, ani klapkami na oczach. Dla kogoś, komu tradycja nie stoi korkiem między neuronami w ośrodku wyobraźni.
Mam wielką nadzieję, że moje dzieci i dzieci moich dzieci będą rozumiały istotę postępu, zarówno technologicznego jak i społecznego, że będą rozumiały istotę tolerancji i wzajemnego posanowania. Że nie dopuszczą do tego, by stara siła miała ukręcić łeb wszystkim pozytywnym przemianom. Tak im dopomóż Bóg, jeśli istnieje.

13.06.2005
23:29
[67]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Vader ---> A moze przeraza mnie to bo jestem (praktykujacym) katolikiem i uwazam ze jest to niezgodne z tym jak Bog stworzyl czlowieka dajac mu jednoczesnie wolna wole?

A moze bedzie potem tak: "Nie smiej sie Janek ze Marcin Cie kocha, jest bardzo mily i sympatyczny pokochaj i jego"???

A socjalizacja to proces poznawania kulturyzacja, wchodzenie w kulture. Ten proces nabywania osobowosci spolecznej odbywa sie w zwiazku z oddzialywaniem instytucji (kulturowych, oswiatowych, religijnych, opiekunczych czy kontroli spolecznej) oraz poprzez spontaniczny wplyw grup czy jednostek funkcjonujacych w oparciu o zasady, wzory postepowania, normy czy tez wartosci mniej lub bardziej zgodnych z interesem spoleczenstwa globalnego.

Czyli: z czlowieka poprzez socjalizacje jestes w stanie zrobic wszystko. Tak, tak - zrobic.
A pamietasz historie w "ksiedze dzungli" ?

13.06.2005
23:29
[68]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Dagger - A'propo wychowania dzieci. Napisałeś, że już teraz homusie mają do tego prawo i podałeś przykład. Ja podałem inny: gejowską opiekunkę. Jednak nie o to chodzi. Nie pisałem, czy mają do tego luke w prawie, ale czy wychowanie przez takie pary homusiów będzie dla dziecka dobre.
Gdyby przeprowadzić badania w warszawskich klubach gejowskich, to jakieś 70% gejów chcącyc adpoptować dziecko ma pare różnych partnerów w miesiącu. Nie są to żadne oficjalne wyniki, bardziej "na oko" :)
Takie badanie mogłbyby być jednak przeprowadzone. Myślę, że nie byłbym zaskoczony wynikami.

13.06.2005
23:31
smile
[69]

DarkStar [ PowerUser ]

Dagger --->
a skad sie biora mordercy? pewne cechy czlowiek ma w genach, ale mozna je rowniez wpoic.

Cainoor --->
"na oko"?:) bywasz w takich klubach?:)

13.06.2005
23:32
[70]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Vader ---> I ponownie nie odpowiedziales na moje pytania (13.06.2005 | 23:04). Ech.
I o czym tu dyskutowac skoro zawsze omijasz to co dla Ciebie niekorzystne albo nie wiesz jak zareagowac.

13.06.2005
23:33
[71]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Cainoor ---> Badania na warszawskich homoseksualistach byly przeprowadzone jako jakas rozprawa naukowa jakiegos doktora - socjologa. Kiedys lezalo na tym forum wiele linkow :)

13.06.2005
23:34
smile
[72]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

DarkStar - No comment ;)

13.06.2005
23:35
smile
[73]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

Vader - nie daj się! Otwieram nowe czipsy i colę - Attyla sięga już do epitetów, więc bądż dla niego miły, to pogryzie klawiaturę:)) W sumie jak więcej homo to więcej panien do obróbki, a les też ktoś musi nawracać.
Btw. ta parada chyba była w obronie tolerancji a nie legalizacji związków partnerskich.

13.06.2005
23:35
[74]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Ja polecam "Warto Rozmawiac" gdzie Pan z "Klubu Jagiellonskiego" wlasnie masakruje przedstawicieli tzw lewicy (dziennikarka GW, dziennikarz Politykii i maz Kory ;))

13.06.2005
23:37
smile
[75]

DarkStar [ PowerUser ]

Vader --->
podsumowujac:) jezeli twoj syn przyjdzie kiedys do ciebie i zapyta sie "tato lubie dziewczynki, ale moi koledzy chca ze mna pograc w butelke", to odpowiesz "synku oczywiscie, zyjemy w swiatlym, tolerancyjnym spoleczenstwie, idz i baw sie dobrze. popros tylko kolegow zeby sie ogolili"?:)

13.06.2005
23:39
[76]

Dagger [ Legend ]

==>Cainoor
Jedno nie wyklucza drugiego - prawdopodobnie okazałoby się że te 70% nie spełnia warunków adopcyjnych.

==>DarkStar
Pary homo do tej pory nie miały możliwości wychowywania/adopcji dzieci a jednak skąd się wzieli :)

13.06.2005
23:40
[77]

Vader [ Senator ]

Psycho Mantis -->

Jeśli jesteś katolikiem, to tymbardziej nasza dyskusja jest bezcelowa. Twój światopogląd opiera się na całkowicie innych zasadach niż mój. Całkiem inne aksjomaty, inne wykładnie. Wszystko inne. Porozumienie jest niemożliwe, ale mniejsza o to. Zawsze miałem w sobie coś z Syzyfa.

A moze bedzie potem tak: "Nie smiej sie Janek ze Marcin Cie kocha, jest bardzo mily i sympatyczny pokochaj i jego"???

- Widać od razu że wymyśliłeś to na siłę. "Nie śmiej się Janek, że Marcin Cię kocha. Ty jednak wolisz dziewczyny i powinieneś mu o tym powiedzieć." - Przy założeniu że Janek jest Hetero. Skoro jesteś tak obyty w naukach społecznych, i zarazem tak inteligentny, z pewnościa znalazłbyś właściwą odpowiedz dla syna, która nie byłaby ani obraźliwa ani nienawistna w stosunku do Marcina.

Wiem czym jest socjalizacja, zapewniam Cię :-) Ale uważam że przeceniasz jej moc. Owszem, czyni nas człowieka takim, jakim jesteśmy. Ale popęd sexualny jest warunkowany biologicznie. Czy proces socjalizacji ustala wzwód, czy produkcję hormonów w czasie podniecenia ? Czy socjalizacja ustala emocje pierwotne ? Czy może człowiek posiada je niejako a priori ? Człowiek to nie biała karta i to zostało już nie raz potwierdzone.

Na które pytanie nie odpowiedziałem ?

13.06.2005
23:41
smile
[78]

Dark Elf777 [ Konsul ]

jak ma byc legalizacja niech bedzie bo tak nie mam wplywu na te decyzje ale nich tych odmiencow gdzies wywioza do dzungli :s

13.06.2005
23:41
[79]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Dagger ---> "Pary homo do tej pory nie miały możliwości wychowywania/adopcji dzieci a jednak skąd się wzieli :)" - przeczytaj moj post [ 13.06.2005 | 23:29 ] o procesie socjalizacji to sie dowiesz skad sie mogli wziac. Rodzice to nie wszystko...

13.06.2005
23:43
[80]

Vader [ Senator ]

LooZ^: A czy ktoś z lewicy obecny jest na sali, czy masakruje epitetami wiedząc że nie ma kto ripostować :P ?

DarkStar: Naprawdę Cię to bawi ? Naprawdę nie rozumiesz co chcę osiągnąć ? Ludzie, po co w ogóle ta dyskusja. Dlaczego nie możecie powiedzieć wprost: Jestem przeciw gejom, nie podobają mi się i własnie dlatego chce ich udupic na całej linii. Oszczędzicie czas i sobie i mnie.

13.06.2005
23:45
[81]

Dagger [ Legend ]

==>Psycho_Mantis
Dagger ---> "Pary homo do tej pory nie miały możliwości wychowywania/adopcji dzieci a jednak skąd się wzieli :)" - przeczytaj moj post [ 13.06.2005 | 23:29 ] o procesie socjalizacji to sie dowiesz skad sie mogli wziac. Rodzice to nie wszystko...

Czyli jednak z tego punktu widzenia obojętnie czy dziecko wychowuje para hetero czy homo?

13.06.2005
23:45
[82]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Vader : No mowie kto jest : maz Kory, dziennikarka GW i Pan z Polityki ktory ostatnio pisal ze geje sa motorem napedowym miast na zachodzie europy :D No, niestety organizatorzy parady nie przyjeli zaproszenia, i mlokos (nie wiem czy ma chociaz 30 lat) masakruje nieudolnych lewakow ktorzy potrafia pluc jadem nienawisci wobec homofobow i katofaszystow :)

13.06.2005
23:48
[83]

Vader [ Senator ]

Szkoda że nie jestem znanym politykiem. Zmasakrowałbym prawiczka ;-)

13.06.2005
23:48
[84]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Vader ---> Ja twierdze ze poprzez takie slowa moze dokonac sie proces socjalizacji w ktorym homoseksualni beda w stanie z jego zrobic wszystko (tak jak wyzej napisalem a Ty to olales). Zreszta do tej pory nie odpowiedziales mi na post [ 13.06.2005 | 23:04 ] - gratuluje. Ile razy "Erystyke" czytales - 10? Bo chyba przesadziles...

Aha, i sa wyobraz sobie dwie socjalizacje: wtorna i pierwotna. Pierwotyna to ta w dziecinstwie. I nie zgadniesz co sie wtedy dzieje. Oprocz uzywania widelca i noza uczy sie elementarnych wzorow zachowan i podstawowych rol spolecznych. Uczy sie poslugiwac nie tylko jezykiem i gestem, uczy sie tez ze jest dzieckiem, dziewczynką badz chlopcem. Uczy sie takze, ze rodzice maja nad nim wladze.
Rodzac sie nie wiesz ze jestes dzieckiem czy chlopcem. To wyznaczniki kultury. Rodzacf sie nie wiesz ze nie nalezy gwalcic. To socjalizacji czyli uczenie sie kultury czyli 3 sfera swiadomosci czlowieka wg. Freuda czyli superego.

13.06.2005
23:50
smile
[85]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

gdyby pisanie literek było jak trzepanie mleka mielibyście już masło

13.06.2005
23:51
[86]

Sayyadina Av'Lee [ Konsul ]

mam nadzieje ze wszyscy ktorzy zabieraja glos ogladali "Warto rozmawiac". jesli nie to za kilka minut zacznie sie czesc II...

DarkStar -->
jak myslisz, na jakie tory naprowadzi dziecko para homo? poza tym nie wspomnialas nic o obserwacji i nasladownictwie, a moze pelnia marginalna role w rozwoju malucha?
juz chyba 2 razy pisalam jakie wartosci przekaza dziecku. i ogolnie co o tym mysle.

Cainoor -->
Śmiem twierdzić, że Twoja znajomość środowisk gejowskich jest bardzo mała. Z tego co ja wiem, to rotacja partnerów w takich związkach jest oszałamiająca. O wiele większa niż u par hetero. I jak teraz dać im prawo do wychowywania dzieci?
"Tatusiu, a dlaczego miałem już 40 innych tatusiów?".

Moja znajomosc? Znam kilka osob z takimi sklonnosciami a w ostatnich dniach kiedy w tv zaczela sie cala ta "afera" przejrzalam forum na jakiejs stronie "dla homoseksualistow". dlatego wydaje mi sie ze moja znajomosc tego srodowisja niska nie jest. a moze nawet plasuje sie powyzej sredniej bo wiadomo ze wiekszosc ludzi komoseksualistow zna tylko z tv.
druga sprawa (pisalam juz o tym wczesniej) - para homoseksualna (szczegolnie jesli chodzi o gejow) ktora staralaby sie o dziecko (zakladajac ze mieliby takie prawo) i tak nie dostalaby tego dziecka od reki. sadze ze caly proces adopcji/sztucznego zaplodnienia moze trwac nawet kilka lat. jesli zwiazek nie przetrwa to i dziecka nie bedzie. dla takiej pary dziecko bedzie jakby ostatecznym przypieczetowaniem dozgonnej milosci. bo tak jak mowie. para hetero moze sobie zrobic dziecko na zawolanie. bez zezwolenia, biurokracji i utrudnien. para homo juz nie. dlatego dzieci wychowywane w domach patologicznych wystepuja tylko w przypadku normalnych rodzin ktore nie mialy problemow ze zrobieniem potomstwa...


a teraz przepraszam ale zaczela sie II czesc :)

13.06.2005
23:51
[87]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Dagger ---> Nie, nie jest obojetne bo mimo wszystko jest duze prawdopodobienstwo ze rodzice beda probowali wychowac dziecko wg. stylu zycia homo albo hetero seksualnego i jest to mozliwe jesli liberalizacja bedzie postepowac.
A zaraz Ci ktorzy ponownie napisza ze poped jest pierwotny (to racja) ale moze byc ukierunkowany poprzez socjalizacje. Ale czemu nie zrobic z dziecka "takiego jakim my jestesmy" czyli homoseksualnego?

13.06.2005
23:51
smile
[88]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Vader - Chyba nie rozumiesz tego, że ktoś może być przeciwny gejom, tolerować ich, a nie akceptować parad w stylu "równości".

13.06.2005
23:56
[89]

DarkStar [ PowerUser ]

Vader --->
chcesz osiagnac brak mojego obrzydzenia na widok calujacej sie pary geji, tak?

z drugiej strony jako osoba w 100% tolerancyjna i pozbawiona stetryczalych zasad morlanych powinienes pozwolic synkowi na zabawe "kto kogo bardziej podrapie po szyi":) zakaz bylby rownowazny nietolerancja:)


Dagger --->
no wlasnie, skad sie wzieli?:) i tak jest juz ich sporo, niech sobie zyja w spokoju, ale dajmy im narzedzia do produkcji nastepnych.

Sayyadina Av'Lee --->
na pewno wartosci homoseksualne.

13.06.2005
23:56
[90]

Vader [ Senator ]

Psycho_Mantis -->
Ja twierdze, że poprzez proces socjalizacji nie można zmienić czyjejś orientacji sexualnej.
Dwa: Nie mam ani ochoty ani obowiązku odpowiadać bezwzględnie na każdą Twoją myśl. Odpowiadam ogólnie, bądz wybieram te, które są najistotniejsze dla sprawy. Jeśli uznałeś jakąś za bardzo ważną, na którą nie odpowiedziałem - powtórz ją.

Wyobraź sobie że wiem, że jest pierwotna i wtórna. To co napisałeś poniżej, jest argumentem na moją rzecz. No i uczy się taka jednostka że jest dziewczynką. Dorasta i zastanawia się: Dlaczego wszystkie dziewczynki zakochują się w chłopcach a jej się bardziej podobają inne dziewczynki ? Dorasta cały czas z poczuciem że jest inna, nie mówi o tym rodzicom, nikomu bo się boi.
Oto efekt Twojej cudownej socjalizacji :-) Tak wiem, pewnie Twoim zdaniem - była w jej przypadku wadliwa ta socjalizacja. Ja twierdze, że socjalizacja orientacji sexualnej nie zmienia. Możliwe że ma na nią niewielki wpływ, ale jej znaczenie jest marginalne.

Chyba że masz jakiś dowód na to że orientacja sexualna to twór, który jest wyuczony...

13.06.2005
23:56
smile
[91]

bialy kot [ Generaďż˝ ]

Vader: Tylko jedno krotkie pytanie z mojej strony, bom czlek leniwy i do pisania referatow niezdolny. Czy nie uwazasz, ze "tolerancja" tez powinna miec swoje granice? I dlaczego te granice maja ustalac ci, co glosniej krzycza?

13.06.2005
23:57
smile
[92]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Dobra, uciekam lulu ale jutro na pewno tutaj zajrze :P :D
Jutro mam egzamin z wprowadzenia do socjologii :P :P :P :P
Mam nadzieje na pytanie czy m jest socjalizacji bo to dzieki Wam sobie obrylem na maxa :D

13.06.2005
23:57
[93]

DarkStar [ PowerUser ]

edit:
nie dajmy:)

13.06.2005
23:58
[94]

Vader [ Senator ]

Cainoor --> A jak pielęgniarki manifestują to jest ok ? Dlaczego akurat manifestacje gejów Ci przeszkadzają?

DarkStar --> Jeśli mój syn będzie heterosexualny, to zabawa w butelke z facetami nie będzie go pociągać. Mnie by nie pociągała, a jak już pisałem, tolerancji uczono mnie od małego.

Za wszelką cenę chcesz mnie ośmieszyć, ale nie wiem po co.

13.06.2005
23:58
smile
[95]

Mortan [ ]

para hetero moze sobie zrobic dziecko na zawolanie. bez zezwolenia, biurokracji i utrudnien. para homo juz nie

.. no chyba dlatego bo nie moze :-)

ale w moim rozumowaniu prawda jest ze para homoseksualna nie nauczy swojego dziecka jak byc 'kapitalistycznym wyzyskiwaczem'.

Na jakiej podstawie tak twierdzisz ? Czy nie ma geji na wyskoch stanowiskach ktorzy robia wielkie pieniadze ? Oczywsicie ze są, ale to nie pasuje z Twoim tokiem ideologicznym :)

[in]awet jesli tak mowiles to najwyrazniej do mnie nie dotarlo. i teraz tez nie dotrze bo jesli mam jakies poglady to je wyrazam niezaleznie od tego czy Tobie sie one wydaja glupie czy nie. jesli wedlug Ciebie sa az tak idiotyczne to albo nie czytaj moich postow albo postaraj sie mnie przekonac ze jestem skonczona kretynka i musze zmienic sposob myslenia ;). ale samo gadanie "sa glupie i ciezko je komentowac" jakos do mnie nie przemawia..

Ja to pisalem, zeby sie keidys nie zbłazniłą wyjezdzajac z tekatmi typu katoccy ksieza to pedofile itd. tutaj wyraznie napisals ze pary hetero ucza dzieci jak byc chamem i prostakiem a tylko homo, ucza tolerancji milosci itd. To oczywista bzdura, ale nie wiem dlsczego tego nie widzisz.

mi sie ze ty traktujesz dziecko jako "twor" ktory najpierw sie programuje a potem dopiero naciska przycisk "wlacz" i od tego momentu daje mu swobode myslenia. a prawda jest taka ze dziecko od poczatku swego zycia mysli samodzielnie a rodzice maja je tylko naprowadzac na odpowiednie tory...

dziecko nie mysli samodzielnie, dziecko sie uczy od rodziców srodowsika i rowienikow, dobra analogia najpierw sie dziecko programuje a dopiero jak wchpdzi w jakies powiedzmy poldorosle zycie ( staszy nastolatek) jego mozg est właczany i zaczyna sam rozumowac, jedka wczesniejsze wartosci wyniósł z domu i w zdecydowanej wiekoszci przypadkow zostaja one niemznienione. Rodzice odgrywaja olbrzymi wpływ na dzieci, .

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-14 00:10:32]

14.06.2005
00:02
[96]

Vader [ Senator ]

biały kot: Oczywiscie, Tolerancja musi mieć granice. Nadmierna tolerancja jest gorsza od jej braku.

Dlaczego toleruje homoseksualistów:
- nie wyrządzają nikomu fizycznej ani psychicznej szkody
- są zdrowymi fizycznie i psychicznie przedstawicielami gatunku
- ich sfera emocjonalna i przedmiot porządania odbiega coprawda od większosciowego schematu, jednak realizują swoje potrzeby wewnątrz własnej grupy
- nie zmuszają hetero do zmiany orientacji na homo (niestety bez wzajemnosci)
- nie są agresywni w stosunku do hetero ( czego nie można powiedzieć o wielu hetero )
- sexualne spełnienie odbywa się bez najmniejszej szkody dla reszty społeczeństwa

A dlaczego wy ich nie tolerujecie ?

14.06.2005
00:02
[97]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Vader ---> Eksperyment prosty. Rodzice z dzieckiem trafiaja na bezludna wyspe, mniejsza z tym. Nie zachodza interakcje z innymi i tyle :) I teraz skad to dziecko ma sie dowiedziec ze ciagnie go do plci przeciwnej?
Czyli duza kontrola rodzicow moze spowodowac wplyniecie na tą opcje poprzez mowienie ze kochaj sie z plcia przeciwna. I wtedy chlopak zostaje heteroseksualista chociaz czuje sie homoseksualista a potem odmienia sie po 20-stce....
Ale dziala to tez w druga strone. Dziecko majace kontakt seksualny z ta sama plcia mozliwe ze bedzie samo homoseksualne a potem po 20-stce moze sobie zda sprawe ze to nie jest zgodne z jego natura i moze z pomoca organizacji "Pomoc 2002" odmieni sie....

14.06.2005
00:04
[98]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Ja ich toleruje! Kurde, do Ciebie nie dociera?
Tolerowac czyli wytrzymywac :>
Pozatym nie dociera do Ciebie ze mi nadal nie odpowiedziales na moje pytania chociaz powtarzalem odnosniki do danego posta...

A treaz ide lulu...

14.06.2005
00:05
[99]

Vader [ Senator ]

Psycho_Mantis --> Ale tego się nie "wie". To się czuje. To stan emocjonalny, to chemia w mózgu, to odpowiednie hormony, neuroprzekazniki, endofrina. Mozesz zaindoktrynowac kogoś na homoseksualiste, zrobic mu pranie mozgu ze kochac nalezy mezczyzn, ale gwarancuje Ci, jeśli jest hetero, to wbrew wszystkim wzorcom bedzie czul ukryty pociąg do kobiet. Bo tu rzecz jest w konstrukcji umysłu :-)

14.06.2005
00:06
[100]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Notabene, prosze bardzo....
"Warto rozmawiac" i historia Notre Dam gdzie Kosciol jest osobna rzecza i rzadzi sie innymi prawami. Nikt nie moze powiedziec Kosciolowi aby udzielil slubu.

Dobranoc :)

14.06.2005
00:10
[101]

Flyby [ Outsider ]

..i dowiedziałem się właśnie ze geje i lesbijki niosą w sobie zarazę rozwiązłości, niebezpieczeństwo dla rodziny, zagrożenia dla naszych kulturowych korzeni i okropności islamu..co można im jeszcze doczepić?
..ano pewnie to że w ogóle są..
smutne to .. właśnie czytam o granicach "tolerancji"..w cudzysłowiu..a ten cudzysłow to już obraza dla tolerancji..i o krzyku co ma ustalać jej granice..
pewnie bezczelnym krzyku..jakby nikt juz nie pamiętał o tym że czasami krzyczy się z bólu..bo jest się innym i już zawsze nim się będzie..

14.06.2005
00:10
[102]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Vader - homoseksualiści w Polsce są tolerowani i większość tu sie wypowiadających łacznie z Attylą jest w stosunku do homoseksualistów tolerancyjna. Natomiast ta sama większość przeciwna jest przywilejom dla homoseksualistów.

14.06.2005
00:12
[103]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Vader, napisałeś:
"Cainoor --> A jak pielęgniarki manifestują to jest ok ? Dlaczego akurat manifestacje gejów Ci przeszkadzają?"

Dlaczego przeszkadzają mi manifestacje gejów? Bo boje się, że będą podobne do tych widzianych w Niemczech, bo nie popieram gejów, bo z natury nie lubie manifestacji. To tak na szybko.

[edit]

Widzę Vader, że największy beton w tym watku to chyba jesteś Ty. Nie rozumiesz, że można coś tolerowac jednocześnie tego nie popierając? Zarzucasz na brak tolernacji co nie jest zgodne z prawdą. Ty chcesz, abyśmy tych geji popierali!

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-14 00:13:11]

14.06.2005
00:13
[104]

Vader [ Senator ]

el f --> Ja tam nie jestem za żadnymi przywilejami. Gej ma być takim samym człowiekiem w ujęciu społecznym i prawnym. Gdyby miał przywieleje, których nie mają homo, to z kolei musiałbym walczyć po stronie homo :-)

14.06.2005
00:14
[105]

Vader [ Senator ]

errata: Takich jak heteron i musiałbym walczyć po stronie hetero

Eh, chyba mam dość na dziś:|

14.06.2005
00:14
[106]

Vader [ Senator ]

Cainoor: Jeśli się te parady przerodzą w orgie i łażenie z pałką na wierzchu, możesz być pewien że wtedy będę przeciw tym paradom :-)

14.06.2005
00:15
smile
[107]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Vader - To tak na koniec. Jakie prawa msuieliby mieć przyznane homusie w Polsce, abyś powiedział: teraz jest po równo.

14.06.2005
00:17
[108]

Vader [ Senator ]

Cainoor: nie o prawa chodzi. Chodzi mi o taki stan rzeczy, kiedy dowiedziawszy się, że Twój współpracownik jest gejem - nie wywalisz go z roboty, tylko wzruszysz ramionami, mówiąc że to nie Twój interes.

14.06.2005
00:18
[109]

Mortan [ ]

Vader --->
- nie są agresywni w stosunku do hetero ( czego nie można powiedzieć o wielu hetero )
- za to sa agresywni w stosunku do Koscioła i katolicyzmu
- sexualne spełnienie odbywa się bez najmniejszej szkody dla reszty społeczeństwa
A jak widzi to dziecko ?
- nie zmuszają hetero do zmiany orientacji na homo (niestety bez wzajemnosci)
Po pierwsze to sa organizacje, ktroe zachecają do powrotu na droge hetero, a po drugie to homo w swoich paradach w bardzo nachalny sposob agituja.
- ich sfera emocjonalna i przedmiot porządania odbiega coprawda od większosciowego schematu, jednak realizują swoje potrzeby wewnątrz własnej grupy
No chyba ze kogos zgwałca :-) Takie przypadki sie zdarzają, pomijac juz wiezienie, gdzie tego jest masa :)
- są zdrowymi fizycznie i psychicznie przedstawicielami gatunku
Z ta psychika chyba troche nie tak skoro zdecydowana wiekosc gatunku ciagnie do płci przeciwnej
- nie wyrządzają nikomu fizycznej ani psychicznej szkody
fizycznie - jak zgwałca, psychicznie - jak nahalnie pokazuja sie na ulicach całuja sie na ulicach itd.

14.06.2005
00:21
[110]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Vader - Aaa. Rozumiem. Nie mam już siły nic odpisać. Może jutro pogadamy. Branoc ludziska.

14.06.2005
00:26
[111]

Vader [ Senator ]

Mortan -->
za to sa agresywni w stosunku do Koscioła i katolicyzmu
- Bo katolicyzm jest agresywny w stosunku do nich. A to katolicy powinni dac dobry przyklad. Chrystus chyba uczyl o milosci do blizniego, co ?

A jak widzi to dziecko ?
- Są inni, nikomu nie szkodzą, niech zyją, niech istnieją. Tak ja to widziałem, gdy byłem młody. Tak widzę to teraz.

Po pierwsze to sa organizacje, ktroe zachecają do powrotu na droge hetero, a po drugie to homo w swoich paradach w bardzo nachalny sposob agituja.
- Do hetero się nie wraca. Homo się rodzi. Zatem te organizacje zachęcają do jakis pierdoł :-) Owszem agitują, bo walczą z ludzkim ciemniastwem.

No chyba ze kogos zgwałca :-) Takie przypadki sie zdarzają, pomijac juz wiezienie, gdzie tego jest masa :)
- No, hetero nie gwalca wcale, co :-) ? W wiezieniach to niewielu jest homo, glownie to hetero dają w kakao - z braku laku.

Z ta psychika chyba troche nie tak skoro zdecydowana wiekosc gatunku ciagnie do płci przeciwnej
- Kiedyś, uznano że typowy niemiec powinien mieć blond wlosy i niebieskie oczy i odpowiednie wymiary i ksztalt czaszki. Jak widać, większość nie musi koniecznie stanowic o tym co normalne. To raz. A dwa: Ich stan psychologiczny jest odmienny, jednak brak szkodliwosci i brak zaburzen na tle intelektualnym kaze mi sadzic ze to nie choroba umyslu. Tu sie niczego nie leczy. Uszanuj ich innosc a nie doszukuj sie w tym krzywdy losu.

fizycznie - jak zgwałca, psychicznie - jak nahalnie pokazuja sie na ulicach całuja sie na ulicach itd.
Fizycznie i hetero gwałca. Psychicznie to taksówkarze mi zaszkodzili jak blokowali drogi. Spieszyłem się na egzamin i mnie k...wica brała. Ale siedziałem cicho, mieli prawo manifestować.

14.06.2005
00:29
[112]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Vader - przeciez homoseksualiści maja dokładnie te same prawa co heteroseksualiści a jeżeli żądają czegoś więcej to juz to będą przywileje.

14.06.2005
00:30
[113]

Vader [ Senator ]

el f --> Zgadza się :-) Mnie chodzi o ludzkie podejscie do homo, prawa powinny być równe dla każdego i tak jest - przynajmniej w teorii

14.06.2005
00:39
[114]

Windi_ [ Generaďż˝ ]

qrde, a w zeszlym roku Soul moj watek o marszu w Krk usunął :P to dyskryminacja :P i do tego w regulaminie pojawily sie jakies nowe wzmianki ze nie wolno na ten temat rozmawiac na forum, bo jest on od zeszlorocznego maja tematem tabu na forum.

ale mniejsza o to. nie chce mi sie czytac wszystkiego, bo to za dlugie jest, ale widze ze dyskusja jest bardziej sensowna niz rok temu, i to mnei cieszy:)

moje zdanie: demonstrują po to aby przyzwyczaic społecznestwo do tego ze ktos taki jak homosexualista jest równoprawną( a przynajmniej wg konstytucji) czescia spoleczenstwa. i aby zwrócic uwage na to ze tacy ludzie zyjac w zwiaskach pozbawieni sa praw ktore powinny im przyslugiwac, chodzi mi o tzw konkubinat. czyli defakto upapierkownia zwiazku, ktore dalo by prawo d odziedziczenia po zmarłym, wspolnego rozliczenia podatkowego, czy taka pierdoła jak odbiór z poczty listu poleconego. co w tym momecie jest bardzo utrudnione. chodzi przedewszsytkim, przynajmniej w moim ujeciu tego problemu, o zwykle, przyziemne problemy jakie napotyka w codziennym zyciu 2 takich, zyjacych ze soba ludz. a, jeszcze jedno... dlaczego od juz dosc dlugiego poruszam na kazdym kroku ten problem? bo osobisice znam 2takie pary, alyszalem nie raz z jakimi problemami natury czysto formalno-prawnej sie czasem borykaja. nie mowie tu o adopcji, i prawie do wychowywania dziecka, bo to jest wg mnie duuuzo bardizej zlozony, problem ktorego nie mozna objac w jednej krodkiej wypowiedzi i na ten temat potrzeba by poswiecic wiele czasu. to tyle co mam do powiedzienia na raize:)

14.06.2005
00:40
smile
[115]

Mortan [ ]

- Bo katolicyzm jest agresywny w stosunku do nich. A to katolicy powinni dac dobry przyklad. Chrystus chyba uczyl o milosci do blizniego, co ?
Katolicymz ma swoje zasady od dawna i nikt nie kaze im chodzic do koscioła., ksiekza nie wychodza na ulice i nie rzucaja w nich kamieniami , wybacz ale piszesz bzdury. KAtolicy miluja blizniego, i nikt kto sie nazywa katolkim nie powienine obrzucac ich kamieniami tylko dlatego ze ida po ulicy, ale kwestia siatpogladu jest juz inna. Czy uwazasz ze ksiadz katolicki uderzy na ulicy geja tylko dlatego ze jest gejem ?

- Są inni, nikomu nie szkodzą, niech zyją, niech istnieją. Tak ja to widziałem, gdy byłem młody. Tak widzę to teraz.
Oczywiscie niech zyja, ale niech nie narzucaja normalmym ludziom swoich racji, adpocji dzieci i wymagania od hetero uznania ich, skoro hetero tego nie chca.

- Do hetero się nie wraca. Homo się rodzi. Zatem te organizacje zachęcają do jakis pierdoł :-) Owszem agitują, bo walczą z ludzkim ciemniastwem.
Nieprawda, po pierwsze czesc homo probuje, ale nielicznym sie udajei tez nieprawdą jest ze homo sie rodzi przykład - chocby wiezienie. I dlaczego tylko ciemnactwo jest po jedenj stronie, a ciemnactwa po stronie homo nie na ? :) Tez sa ciemniaki bo nie rozumeija ze ini maja inny poglad na homo


- No, hetero nie gwalca wcale, co :-) ? W wiezieniach to niewielu jest homo, glownie to hetero dają w kakao - z braku laku.

Tego nie napisalem, ale Ty pisales ze realizuja tylko w swoim kregu, ja nie napisalem ze hetero nie gwałca, to jest roznica. JAk łądnie potrafisz okresc homoseksualistów w wiezieniach, a skoro tak si spelniaja to juz chyba nie sa zbyt hetero nie :)

Uszanuj ich innosc a nie doszukuj sie w tym krzywdy losu.
Dlaczego ? innosc kochajacyh zwierzeta inaczej tez mam uszanowac ?

Fizycznie i hetero gwałca. Psychicznie to taksówkarze mi zaszkodzili jak blokowali drogi. Spieszyłem się na egzamin i mnie k...wica brała. Ale siedziałem cicho, mieli prawo manifestować.
Taksowkarz to zawó taki jak kady inny, tak samo jak pielegniarka, gornik itd. Odmiennosc seksulna czy wynaturzenie to juz zupelnie inna sprawa. Ty tweirdzisz ze to normalne tak samo jak hetero ja twierdze inaczej i to jest seto sprawy i nad tym dalej trzeba dyskutowac.

..ale juz nie dzis dobranoc :)

14.06.2005
00:43
[116]

bialy kot [ Generaďż˝ ]

Flyby: A teraz odstaw psychotropy, wydlub sobie kropke z klawiatury i napisz jeszcze raz.

Vader: Rozumiem, popieram, tylko ze kreche stawiamy w innym miejscu ;)

14.06.2005
00:48
[117]

DeVitoo [ Konsul ]

Napisze tak:
Precz mi z takim wątkiem! Jako zagorzały katolik nawet w najmniejszym stopniu nie toleruje homoseksualistów! To uraża moją moralność!

14.06.2005
00:56
smile
[118]

DeVitoo [ Konsul ]

Vader--------> Twoje argumenty na tolerancje są BEZNADZIEJNE!
- nie wyrządzają nikomu fizycznej ani psychicznej szkody
Wyrządzają psychiczną szkode! Np. dzieciom, jak dorastają przy takich ludziach...
- są zdrowymi fizycznie i psychicznie przedstawicielami gatunku
Jakby byli zdrowi psychicznie to by nie byli homoseksualistami. Wiemy bowiem, że NATURA człowieka każe mu obcować w przeciwnej płci.
nie zmuszają hetero do zmiany orientacji na homo (niestety bez wzajemnosci)
Zmuszają, zmuszają(biseksualiści powstają),
nie są agresywni w stosunku do hetero ( czego nie można powiedzieć o wielu hetero )
- sexualne spełnienie odbywa się bez najmniejszej szkody dla reszty społeczeństwa

Na jakiej podstawie to oceniłeś? LOL

Więcej nie piszę, bo nie mam zamiaru sie tu udzielać. Przepraszam za skąpo ubrane komentarze moje do zdań Vadera, ale niechche żeby mi nerwy poszły...

14.06.2005
00:58
[119]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Vader - no to jesteś nie tolerancyjny. Chęć zmieniania "ludzkich podejść" trąci totalitaryzmem...

14.06.2005
01:02
[120]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Windi - mogą pójść do notariusza i notarialnie upoważnić kolege do odbioru listów poleconych, zakładając konto w banku wskazujesz osobę która jest współwłaścicielem bądź dysponentem - nie musi to być małżonek, pisząc testament (najlepiej w obecności notariusza) możesz w granicach obowiązującego prawa dysponowac swoim majątkiem. Homoseksualiści maja dokładnie takie same prawa jak każdy inny obywatel RP.

14.06.2005
01:05
[121]

Dagger [ Legend ]

==>el f
Nieprawda.
Testamentem nie zrobisz wszystkiego tego co przy dziedziczeniu ustawowym.
Nie mówiąc o takich rzeczach jak opieka nad dziećmi partnera i szereg innych.

14.06.2005
01:06
smile
[122]

Misiak [ Pluszak ]

Cholera, aż mi się nie chce was czytać...
Pieprzycie chyba w kółko to samo...
Dla mnie EOT

14.06.2005
01:14
[123]

Windi_ [ Generaďż˝ ]

DeVitoo ---> ja uwazam wogóle ze dzieciom rodzice powinni powiedziec co to sexualnosc, na lozu smierci, albo cos w ten desen. a ze sa ludzie ktorzy po sie urodzili z taka a nie inna preferencja sexualna, to udowodnione ze wsrod innych ssakow tez zdarzaja sie jednostki, ktore sa homosexualne, jest ich przewaznie w podobny odsetek jak wsord ludzi z tego co pamietam okolo 1-1,5% populacji.

co do wiezien, to tam rowniez ilosc osob homosexualnych oscyluje w granicach podobnych jak wsrod spoleczenstwa poza kratkami. do takich aktow dochodzi z powodo tego ze nie chce im sie samemu bawic. i jak tylko wyjda na wolnosc, nie beda patrzec na osobnikow tej samej plci.


el f ---> maja jakakolwiek mozliwosc rozliczenia podatkowego razem, jak malzonkowie?
teraz kwestja spadku --> w malzenstwie podatek spadkowy wynosi cos kolo 2-3 procent z tego co pamietam i jest to 1 grupa spadkowa. wchodza w nia djeszcze dzieci i rodzice... nei pamietam kto jeszcze. dalsza rodzina to 7% wartosci spadku. a osoby opce, ktorymi wg prawa jest 2 gejow czy 2 lesbijki placa 20% widzisz tu rowne prawa? bo ja nie

misiak --> no wlasnie ze nie :) co prawda to prawda jest to temat rzeka :P ale ja go lubie bo mozna przy nim pogadac:P

P.S. przepraszam ze niektore moje zdania sa troche nieskladne, i nie do konca logicznie napisane, ale jestem przeziebiony, i jest juz pozno w sumie i spac mi sie chce:)

14.06.2005
01:16
[124]

Flyby [ Outsider ]

..nie chce mi się Biały Kocie w tym wątku uczyć Cię grzeczności - pisz no lepiej na temat..

14.06.2005
01:24
smile
[125]

bialy kot [ Generaďż˝ ]

Flyby: Co powiesz na wymiane: Ty mnie kultury, ja Cie zrozumialego pisania? A teraz powaznie, bo widze bracie ze cos pijesz do mojego poprzedniego posta. Ze tolerancja w cudzyslowiu? Bo uzylem w znaczeniu potocznym, a nie prawdziwym. Ze krzycza? Bo krzycza, chyba nie zaprzeczysz. A nic mnie tak nie wpienia jak nachalna i prostacka propaganda. W czym wiec problem, pomijajac moje ewidentne chamstwo i drobnomieszczanstwo?

14.06.2005
01:25
[126]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Windi - by móc sie rozliczać z małżonkiem musisz mieć małzonka. Ja też nie mogę rozliczac się z bezrobotnym sasiadem... Natom iast jeżeli zawrą związek małzeński to bedą mogli rozliczac sie z współmałżonkiem.

Spadek - owszem widzę. Prawo spadkowe ma chronić rodzinę i chroni.

Aha, warto zapoznać się z definicjami małżeństwa i rodziny...

14.06.2005
01:32
[127]

Windi_ [ Generaďż˝ ]

el f ---> mowie o wprowadzeniu takiej instytucji jak konkubinat... do kotrej mogy by byc dopuszczone rowniez osoby o tej samej plci, i mialy by rowne prawa jak osoby o roznej plci w takim zwiazku.

a definicje rodziny, i malzenstwa znam. co do tego nieszczesnego spadku... owszem ma chronic rodzine, i chroni ja... (wiem jak bo jestem ofiara prawa spadkowego :) i czeka mnie troche finansowych problemow z tym zwiazanych w najblizszym czasie pewnie. ) ale co jesli ktos chce zalozyc "rodzine" moze nie rodzine, ale jest pewny ze chce spedzic reszte swoich dni w zwiazku z osoba tej samej plci?

14.06.2005
01:38
[128]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Windi - to warto też przemyśleć sobie czemu Państwo, które przecież lubi siegać do kieszeni podatnika, akurat rodzinie daje pewne ulgi... może COŚ otrzymuje w zamian czego nie otrzyma od związku osób tej samej płci ?

14.06.2005
01:42
[129]

Vader [ Senator ]

Mortan -->

- Ma swoje zasady od dawna i nikt nie każe nikomu chodzic do kosciola. Porządny ksiądz - podobnie jak porządny katolik nie zrobiłby nigdy krzywdy gejowi, nawet go w słowie nie obraził. Ale wiesz jak to jest, w dzisiejszych czasach religia jest tylko instrumentem, ktory sluzy kultywowaniu tradycji. A to, ze czesto poczynania jednostek sa sprzeczne z doktryna katolicka, to juz nikomu nie przeszkadza. Zatem na pytanie, czy jest mozliwe, by katolik uderzyl geja tylko dlatego ze nim jest: odpowiadam: Pewnie ze tak.

Oczywiscie niech zyja, ale niech nie narzucaja normalmym ludziom swoich racji, adpocji dzieci i wymagania od hetero uznania ich, skoro hetero tego nie chca.
- Czujesz się zmuszony do czegoś ? Ja nie. Ja ich akceptuję, Ty np nie. Będę próbował Cię przekonać tak długo jak będę żył :-) Mimo że to beznadziejne.

Nieprawda, po pierwsze czesc homo probuje, ale nielicznym sie udajei tez nieprawdą jest ze homo sie rodzi przykład - chocby wiezienie. I dlaczego tylko ciemnactwo jest po jedenj stronie, a ciemnactwa po stronie homo nie na ? :) Tez sa ciemniaki bo nie rozumeija ze ini maja inny poglad na homo
- Część próbuje, ale jest to moim zdanim bzdura. Chcą na siłę się dostosowac. Dlaczego chcą się dostosować ? Bo w innym układzie nie dacie im spokoju. To sa jednostki które się poddały, uznały waszą siłę i wyższość, by nie zginąc chcą się dostosować. Może Ci się to podoba, dla mnie jest to tragiczne i obrazuje rzekomą "tolerancję" którą się niektórzy obnoszą :-)
Ciemniaki są po każdej stronie. Co ciekawe, zamknięcie umysłowe i kiepska inteligencja emocjonalna idzie w parze z nietolerancją.

Tego nie napisalem, ale Ty pisales ze realizuja tylko w swoim kregu, ja nie napisalem ze hetero nie gwałca, to jest roznica. JAk łądnie potrafisz okresc homoseksualistów w wiezieniach, a skoro tak si spelniaja to juz chyba nie sa zbyt hetero nie :)
- Mówię o znakomitej większości. W każdej grupie znajdzie się gwałciciel. Ale są też i pośród hetero zatem nie wiem czy jest sens wywklekanie tej sprawy.
Więzienie to warunki szczególne, i to, że tam faceci ze sobą się pieprzą oznacza że szukają sposobu na sexualne rozładowanie, a nie, że nie woleliby kobiety.

Dlaczego ? innosc kochajacyh zwierzeta inaczej tez mam uszanowac ?
- Tak. O ile nie wyrządzają tym zwierzętom krzywdy. A dlaczego masz nie uszanować innych ? Dla samej zasady że coś nie jest po Twojemu ? W takiej postawie widzisz "lepsze jutro" ? Albo po Twojemu, albo śmierc ?

Odmiennosc seksulna czy wynaturzenie to juz zupelnie inna sprawa. Ty tweirdzisz ze to normalne tak samo jak hetero ja twierdze inaczej i to jest seto sprawy i nad tym dalej trzeba dyskutowac.
- Ale odmieność sexualna to nie zboczenie ani wynaturzenie. Po prostu ktoś się urodził inny niż Ty i to nie powód by go mieszać z błotem. Dlaczego to takie trudne dla was do zrozumienia. Was musi chyba bawić znęcanie się nad innymi.

DeVitoo --> Dlatego 10 lat temu zerwałem z wiarą. Myśl o tym, że mógłbym z kimś takim jak Ty siedzieć w jednej ławce koscielnej napawa mnie niepochamowaną odrazą. Jeśli istnieje Bóg niech Ci wybaczy Twój fanatyzm i bezdusznośc w stosunku do tych ludzi.

Vader - no to jesteś nie tolerancyjny. Chęć zmieniania "ludzkich podejść" trąci totalitaryzmem...

- Nawet Ty probujesz mnie nadziać na jakieś erystyczne chwyty ? Czy zmuszam Cię przemocą do tego byś przyjął mój pogląd ? Zastraszam Cię ? Stosuję narzędzia terroru ? Próbuję conajwyżej przekonać Ciebie i innych dyskutując z waszą postawą "anty". Idąc tropem Twojego rozumowania, należałoby nazwać kosciół totalitarystami, obrońców zwierząt, Wielka Orkiestre Swiatecznej pomocy etc. Ludzie błagam bez takich zdań, ja naprawdę od razu widzę kiedy ktoś chce dyskutować a kiedy ktoś chce mnie przyszpilić Schopenhauerem.

14.06.2005
01:42
[130]

Vader [ Senator ]

Ostani wątek w moim poscie był do el f'a :-)

14.06.2005
01:45
[131]

Vader [ Senator ]

Dobranoc państwu :-)

P.S Zamiast na siłę ze mną walczyć, spróbujcie się zastanowić raz jeszcze nad tym co piszę, może jednak warto zdobyć się na akceptacje dla rzeczy, które nie czynią wam szkody, a które mają ogromne znaczenie dla bezposrednio zainteresowanych ?

14.06.2005
01:47
[132]

Windi_ [ Generaďż˝ ]

el f --->no tu mnie zagioles i sie przyznaje do tego, i przyznaje ci racje w tym punkcie :)(zeby nie bylo ze nie jestem reformwalny jak coponiekturzy i tu i tam )
qrde zbieralem sie spac, a tu taka wtopa w mojej argumentaacji :P no ale trudno moze rano ktos cos z tym zrobi,albo ja cos rzkminie :) ale co byscie nie pomysleli nie uciekam z pola bitwy tylko ide spokojnie spac:)

chociaz co rozliczania wspolmalzonkow to nie wiem, chyba nie ma zadnych ulg z tego powodu, tylko o polowe mniej papierkowej roboty, (czyli wiecej lasow - wiec wychodzi ze dzieki temu spoleczenstwo bylo by zdrowsze :) )

14.06.2005
01:53
[133]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Vader - " Czy zmuszam Cię przemocą do tego byś przyjął mój pogląd ? Zastraszam Cię ? Stosuję narzędzia terroru ?" - póki co nie masz takich mozliwości ale z postów wynika że pewnie byś zaakceptował siłowe zmuszenie opornych do akceptacji... ale może odniosłem mylne wrażenie ?
Wydaje mi sie że żądając od ludzi tolerancyjnych przejście na pozycje akceptacyjne sam jesteś nie tolerancyjny wobec nich.
Na przykład z uporem maniaka wmawiasz mi jakąś "postawę anty" - a ja przecież nie żądam przymusowego leczenia homoseksualistów, karania ich czy zmuszania do zachowań heteroseksualnych. Toleruję to że są ode mnie inni i chciałbym żeby ta tolerancja działała i w drugą stronę.

" Idąc tropem Twojego rozumowania, należałoby nazwać kosciół totalitarystami, obrońców zwierząt, Wielka Orkiestre Swiatecznej pomocy etc." - a to niby czemu ?
Ani Kosciół ani obrońcy zwierząt ani WOŚP nie zmuszają mnie do akceptacji ich działań, zadowalają sie tym, że je toleruję.

14.06.2005
01:55
[134]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Windi - są, jeżeli małżonkowie wykazują duże dysproporcje w dochodach.

14.06.2005
02:03
[135]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Windi - i na zakończenie tematu podatkowego, dodam jedynie że jestem przeciwnikiem podatku od spadków i darowizn i uważam go za najbardziej nie uczciwy ze wszystkich podatków.
A to dlatego, że jest to majątek już raz opodatkowany - spadkodawca przecież płacił podatek dochodowy i to co zostawił w spadku to pozostałość po podatku dochodowym.

I też znikam spać :-)

14.06.2005
08:28
[136]

Szenk [ Master of Blaster ]

Vader ---> nie są agresywni w stosunku do hetero ( czego nie można powiedzieć o wielu hetero )

Nie można generalizować - co sam często zarzucasz Twoim "przeciwnikom" w dyskusji.

Około 20-osobowa grupa napastników z organizacji Act Up-Paris weszła w niedzielę do katedry Notre-Dame, gdzie w ciągu kilku minut na oczach wiernych i turystów odegrała parodię ceremonii zaślubin dwóch kobiet, prowadzoną przez mężczyznę przebranego za księdza. W czasie profanacji katedry homoseksualiści lżyli też Ojca Świętego Benedykta XVI, którego określili mianem "homofoba". Dając dowody absolutnej ignorancji i silnego zdeprawowania, obwinili także Papieża o epidemię AIDS.
Kiedy po kilku minutach zostali wyprowadzeni ze ze świątyni przez służby porządkowe, przed katedrą pobili jej rektora, księdza prałata Patricka Jacquina. - Zostałem powalony na ziemię, zdeptany i uderzony w kark - poinformował rektor katedry Notre-Dame reportera agencji AFP.


I nie, nie twierdzę, że wszyscy homo są agresywni. Twierdzę, że nie można ich widzieć wyłącznie w białych barwach, a wszystko co złe zwalać na tzw. "homofobów".
Powtarzam raz jeszcze, co jakoś Ci umknęło. Homo walczą o wolność, równość i swobody nie dla wszystkich ludzi, tylko dla siebie.
To nie jest tak, że jak ktoś jest tzw. "homofobem" jest jednocześnie zacofańcem, reakcjonistą, zamordystą, cimiężycielem innych, wyzyskiwaczem, zwolennikiem przymusu i ucisku itp. itd., a homo są orędownikami pokoju oraz powszechnej szczęśliwości i sprawiedliwości na świecie. Jakie homo stosują metody w walce o "tolerancję i swobody obywatelskie", jak wygląda ich "tolerancja", pokazuje mój przydługi post z poprzedniej części.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-14 08:29:01]

14.06.2005
08:38
[137]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Vader, napisałeś:
"Odmiennosc seksulna czy wynaturzenie to juz zupelnie inna sprawa. Ty tweirdzisz ze to normalne tak samo jak hetero ja twierdze inaczej i to jest seto sprawy i nad tym dalej trzeba dyskutowac.
- Ale odmieność sexualna to nie zboczenie ani wynaturzenie. Po prostu ktoś się urodził inny niż Ty i to nie powód by go mieszać z błotem. Dlaczego to takie trudne dla was do zrozumienia. Was musi chyba bawić znęcanie się nad innymi.
"

Powiedz mi jedno. Skąd u Ciebie takie przekonanie o tym, że ktoś się urodził homusiem?
Przecież to z reguły są preferencje nabyte. I można z tego "wyjść" nie dlatego, że ktoś jest idiotą zastraszonym przez społeczeństwo, ale dlatego, że coś mu w tym homusiowym życiu nie pasuje.

I strasznie generalizujesz. Rozumiem, bez odrobiny generalizacji nie można dyskutować, ale puls mi zaczyna szybciej bić, gdy porównujesz mnie do takiego DeVitoo. Dzielisz wszystkich na ja i wy.

Już napisałeś co chciałbyś osiągnąć. Pełną akceptacje gejów w społeczeństwie. Ty nie walczysz o toleranje. Posuwasz sie dalej. Tak jak w USA zaakceptowano murzynów, to teraz jest walka o akceptacje gejów. Tylko, że w Polsce jesteśmy w tym temacie 100 lat za murzynami, bo każdy jeden potrafi zrobić sensacje, a co dopiero pederasta? Z czasem pewnie zwolennicy gejostwa odniosą sukces, ale ja Wam w tym na pewno nie pomogę.

14.06.2005
09:40
[138]

Vader [ Senator ]

el f --> póki co nie masz takich mozliwości ale z postów wynika że pewnie byś zaakceptował siłowe zmuszenie opornych do akceptacji...
- Nie zmuszałbym, bo dlaczego miałbym ? Siłowo ludzkosci zmienic nie mozna.

Ani Kosciół ani obrońcy zwierząt ani WOŚP nie zmuszają mnie do akceptacji ich działań, zadowalają sie tym, że je toleruję
- Ale zmuszają Cię do innych rzeczy, np do chodzenia do kosciola. Stosują nawet silną presję: nieobecnoc w kosciele to grzech ciezki, nie grzesz bo pojdziesz do piekla na nieskonczoną mękę.
A ja nikomu nie wygrażam, nie zmuszam, odwoluje sie tylko do waszego czlowieczenstwa probujac wyjasnic pare rzeczy :-)

Na przykład z uporem maniaka wmawiasz mi jakąś "postawę anty" - a ja przecież nie żądam przymusowego leczenia homoseksualistów, karania ich czy zmuszania do zachowań heteroseksualnych
- W porządku. Zatem nie rozumiem w czym jest problem.

Szenk --> Nie można generalizować - co sam często zarzucasz Twoim "przeciwnikom" w dyskusji.
- Zatem inaczej: Z założenia nie sa agresywni w stosunku do hetero, zawsze sie znajdzie jakas czarna owca.

Jeśli chodzi o dalszą część posta: Oczywistym jest dla mnie, że gdyby ludzie nie probowali traktowac ich jako ludzi gorszej kategorii tylko dlatego ze sa inni, to nie byloby potrzeby manifestowania ani uciekania sie do walk sądowych, czesto po nizej pasa. Walcza o rownosc tylko dla siebie ? Nikt za nich tego nie zrobi, i tak długo będę ich popierał jak długo sposób ich walki nie przekroczy moich granic tolerancji :-)
Swoją drogą, mimo że atak na skautów był przesadą, to dalej uważam że są ciemną, konserwatywną, nietolerancyjną organizacją.

Cainoor -->
Zobaczmy co pisze wikipedia:

1. Dawniej uważany za dewiację seksualną, według najnowszej klasyfikacji zaburzeń i chorób Światowej Organizacji Zdrowia żadna orientacja seksualna sama w sobie nie powinna być traktowana jako zaburzenie.

2. Homoseksualizm nie jest niczym niezwykłym z punktu widzenia biologii, ponieważ zbliżenia o takim charakterze spotykane są dość powszechnie w świecie zwierząt, również wśród najbliższych "krewniaków" człowieka szympansów. Według różnych badań oblicza się, że wśród populacji ludzkiej jest 3-5% osób homoseksualnych. Odsetek ten jest stały w czasie, co wydaje się potwierdzać teorię głoszącą, że homoseksualiści odgrywają ewolucyjnie ważną, choć nie do końca rozpoznaną wspołcześnie rolę w rozwoju społeczeństw ludzkich.

3. Od lat toczy się spór czy homoseksualizm jest dziedziczony czy też nabyty. Badania bliźniąt wykazały, że u bliźniąt jednojajowych zgodność występowania homoseksualizmu wynosiła 52%, podczas gdy u bliźniąt dwujajowych - 22%. Liczby te dowodzą, że homoseksualizm jest w dużym stopniu determinowany genetycznie. W ok. 50% ta zmienność jest wynikiem wpływu środowiska. Niektórzy badacze przyjmują, że homoseksualizm jest całkowicie determinowany przez czynniki środowiskowe.[ bzdura do kwadratu] Uważa się, że około 18% mężczyzn i 35% kobiet o skłonnościach homoseksualnych utraciło ojca przed 10 rokiem życia.

Wysunięto również hipotezę, że o orientacji seksualnej decyduje budowa mózgu. Stwierdzono m. in., że trzecie jądro podwzgórza u gejów jest znacznie mniejsze niż u mężczyzn heteroseksualnych. Różnica dotyczy też spoidła wielkiego; u mężczyzn heteroseksualnych jest ono o 18% większe niż u kobiet i o 35% większe niż u mężczyzn homoseksualnych.

Podsumowanie: Mamy 2 deterministyczno-biologiczne teorie przeciw jednej socjologicznej. Wierzę tym deterministycznym. Dlaczego ? Mnie nikt nie uczył że mam kochać dziewczynki. Was uczono tego ? Nie wiem jak wy, ale ja po prostu czułem od zawsze że kocham kobiety :)

I jeszcze jedno: Co Ci przeszkadza zaakceptować geja ? Podac mu rękę gdyby leżał pobity na ulicy, przyjąc do pracy gdyby okazał się dobrym specjalistą, pogadać o tym i o owoym gdyby okazał się porządnym człowiekiem ? Nie rozumiem tego. Może rzeczywiscie jestem tępy i głupi, wysilam rozum do granic możliwośc by pojąc z czym macie problem - ale nie potrafie tego pojąc. Może ktoś mi wreszcie bardzo obrazowo wyjasni, GDZIE ten problem jest ? Bo jest INNY ?

14.06.2005
09:47
[139]

Szenk [ Master of Blaster ]

Vader ---> Nie rozumiem tego. Może rzeczywiscie jestem tępy i głupi, wysilam rozum do granic możliwośc by pojąc z czym macie problem - ale nie potrafie tego pojąc. Może ktoś mi wreszcie bardzo obrazowo wyjasni, GDZIE ten problem jest ? Bo jest INNY ?

Większość z nas, która z Tobą dyskutuje - jak ja to rozumiem - nie ma problemu z tolerowaniem homo. Problemem jest dopiero nadmierna, agresywna agitka za przyznawaniem im specjalnych praw, domagania się specjalnego traktowania, ich wrzaskliwe próby zwrócenia na uwagi na siebie i swoją odmienność.
Nikt z nas nie postuluje, by ich leczyć na siłę, zamykać w odosobnieniu, w zakładach zamkniętych czy wysłać na Madagaskar. Tolerujemy ich obecność, ale nie chcemy aby na siłę rzucali nam się w oczy swoją odmiennością, aby przekraczali pewne granice, które my - z racji wychowania, z racji tradycji, których liberałowie tak nie znoszą (nie tolerują?) - traktujemy jako nienaruszalne.

14.06.2005
09:50
[140]

Mortan [ ]

Podac mu rękę gdyby leżał pobity na ulicy, przyjąc do pracy gdyby okazał się dobrym specjalistą, pogadać o tym i o owoym gdyby okazał się porządnym człowiekiem ? Nie rozumiem tego. Może rzeczywiscie jestem tępy i głupi, wysilam rozum do granic możliwośc by pojąc z czym macie problem - ale nie potrafie tego pojąc. Może ktoś mi wreszcie bardzo obrazowo wyjasni, GDZIE ten problem jest ? Bo jest INNY ?

Problem jest w tym, że ty nas nie rozumiesz, uznajesz wszystkich przecienikow homosekusalizmu jako tych co biją pedałow, a prawda jest inna, tu nikt ich nie chce bic tylko za to ze zyją ( z ludzi normalnych). My mowimy zypeulnie o czym innym, a Ty robisz z nas pospolitych bandytów.

A o problemie pisało tutaj kilknascie osob, tym własciwym, nie o tym z Twojego cyctatu.

14.06.2005
10:10
[141]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Vader - sam piszesz że chciałbyś zmienić sposób myślenia ludzi, Ty może i metodą rozmów i dyskusji ale pewnie i znajdą się tacy (jak w przykładach Szenkach) którzy wybiorą metodę w/g nich szybszą i skuteczniejszą - zastraszanie, pobicia etc

"- Ale zmuszają Cię do innych rzeczy, np do chodzenia do kosciola. Stosują nawet silną presję: nieobecnoc w kosciele to grzech ciezki, nie grzesz bo pojdziesz do piekla na nieskonczoną mękę. " - przepraszam, nikt nikogo do chodzenia do kościoła nie zmusza. Jak nie pójdziesz na niedzielną mszę to owszem, zgrzeszysz ale zawsze masz możliwość spowiedzi i odpuszenia grzechu - prawda ?
A namawianie do przestrzegania przykazań to chyba raczej plus niż minus... gdyby wszyscy żyli zgodnie z nimi świat byłby oazą szczęśliwości...

" I jeszcze jedno: Co Ci przeszkadza zaakceptować geja ? Podac mu rękę gdyby leżał pobity na ulicy, przyjąc do pracy gdyby okazał się dobrym specjalistą, pogadać o tym i o owoym gdyby okazał się porządnym człowiekiem ? Nie rozumiem tego. " - owszem, nie rozumiesz...
Na te pytania odpowiedzią jest - nic nie przeszkadza. Przeszkadza natomiast przyznanie homoseksualistom przywilejów stawiających ich w lepszej sytuacji niż heteroseksualistów, czyli faktycznie dyskryminacja heteroseksualistów. Bo przecież tego żądają homoseksualiści.
Sam przyznałeś że są równi wobec prawa a skoro tak, to w jakim celu demonstrują jak nie w celu zdobycia jakiś przywilejów ?

"Swoją drogą, mimo że atak na skautów był przesadą, to dalej uważam że są ciemną, konserwatywną, nietolerancyjną organizacją. " - a niby czemu ?
Jest to organizacja zrzeszająca osoby o wspólnych zainteresowaniach, ucząca wielu przydatnych umiejętności, bardzo proekologiczna. Należeć może do niej każdy kto dzieli te same zainteresowania.
Homoseksualistom przecież nikt nie zabrania tworzenia podobnych ogranizacji...

14.06.2005
10:25
[142]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Vader - Czemu Ty ciągle przyrównujesz nas/mnie to osób "kopiących leżącego"? Przecież nikt z nas nie bije homusiów na ulicy, nie pluje na ich widok itd. Normalnie ich tolerujemy, a skoro tak, to po co urządzać jakieś niepotrzebne parady? Po co z ich strony walka o specjalne przywileje? Czemu tak agresywnie atakują każdego przeciwnika ich światopoglądu?

A co do tych skautów... Vader. Zgadnij, czy istnieją np. dyskoteki tylko dla gejów i lesbijek? Odpowiem: Istnieją. Czemu? Dlaczego osoba heteroseksualna nie może brać udziału w takich imprezach?

[edit]

Z tej samej Wikipedii:
Dewiacje seksualne [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Dewiacja_seksualna ]
"Inne, nietypowe zaburzenia seksualne (nie zaliczane do parafilii):
- homoseksualizm
"

Jak już kopiujesz, to całość zdania:
"Klasyfikacja WHO:
Dawniej uważany za dewiację seksualną, według najnowszej klasyfikacji zaburzeń i chorób Światowej Organizacji Zdrowia żadna orientacja seksualna sama w sobie nie powinna być traktowana jako zaburzenie.
"

- Jakie to badania zostały przeprowadzone, że WHO zmieniło klasyfikacje?

I na koniec:
"[Pedofilia - dewiacja seksualna polegająca na odczuwaniu satysfakcji seksualnej tylko w kontaktach z osobnikami młodymi nie posiadającymi drugo- i trzecio-rzędowych cech płciowych. Badania psychofizjologiczne wskazują na to, że możliwość przeżywania podniecenia seksualnego z osobnikami takimi jest statystycznie powszechniejsza wśród mężczyzn, niz u kobiet."

- Kto wie, czy za np. 100 lat w Wikipedii nie będzie napisane o pedofili: "Dawniej uważana za dewiacje seksualną..."

"Istnieją grupy dążące do zalegalizowania pedofilii, zarówno hetero- jak i homoseksualnej, takie jak amerykańska North American Man-Boy Love Association czy holenderska MARTIJN."

- Nie chce stawiać znaku równości między homusiami, a pedofilami. Jednak wydaje się to dość niepokojące. Wystarczy odpowiednia ilość gotówki, a można zdziałać wszystko. Skoro już istnieją takie organizacje... strach pomyśleć, czego mogą dożyć moje wnuki.

[edit 2]

Vader, jeszcze a'propo tych padań podanych w Wikipedii:
"John M. Bailey i Richard Pillard, „A Genedc Study of Małe Sexual Orientarion", zamieszczone w Archwes of General Psychiatry w grudniu 1991 r. Przedmiotem badań była przewaga występowania orientacji homoseksualnej wśród bliĄniąt i braci adopcyjnych, gdzie przynajmniej jeden z braci był homoseksualistą. Badacze odkryli, że u 52 procent (12 z 56 par) bliĄniąt jednojajowych obaj bracia mieli orientację homoseksualną; dla bliĄniąt dwujajowych liczba ta wynosi 22 procent (12 z 54 par), a dla braci adopcyjnych 11 procent (6 z 57 par). Odkrył także, że w przypadku 9 procent (13 na 142) rodzeństwa nie będącego bliĄniętami, oboje mieli orientację homoseksualną. Autorzy wyprowadzilidzili stąd wniosek, że na występowanie homoseksualizmu ma wpływ czynnik genetyczny.

Największą wadą tych badań jest interpretacja badaczy. Ponieważ około 50 procent bliĄniąt jednojajowych nie przejawiało orientacji homoseksualnej, możemy łatwo wywnioskować, że genetyka nie odgrywa większej roli w ich orientacji seksualnej. Gdyby odgrywała, 100 procent bliĄniąt powinno mieć skłonności homoseksualne, ponieważ bliĄnięta jednojajowe mają takie samo wyposażenie genetyczne. Możemy z łatwością wykazać, że te wyniki ukazują wpływ czynników środowiskowych na występowanie skłonności homoseksualnych. Annę Fausto-Stirling, biolog z Brown University, stwierdziła: „Aby takie studium miało jakiekolwiek znaczenie, należałoby zająć się bliĄniętami wychowywanymi osobno. Jest to bardzo Ąle interpretowana genetyka.
..."


Link okszy post niżej.



Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-14 10:50:41]

14.06.2005
10:34
[143]

oksza [ Senator ]

Ja się zgadzam z jednym - takie wydarzenia robią temu środowiku tylko szkodę. Antagonizują.

Ci, których miała ta parada przekonać o czymklowiek, bedą patrzeć na gejów i lesbijki jeszcze groźniej, i bedą śmiali się z nich jeszcze głośniej. Myślę, że "edukacyjne" metody byłyby dużo lepsze.

14.06.2005
10:35
smile
[144]

oksza [ Senator ]

-->> Cainoor

14.06.2005
10:36
[145]

Justa__ [ kreska kreska ]

gdzie wy widzicie na ulicach tych całujących się facetów? bo ja przez całe swoje życie raz tylko widzialam i nie mam przez to uszczerbku na psychice, nie wydaje mi się żeby nagle po otrzymaniu praw o które walczą geje wyjdą na ulice i zaczną się obmacywać i lizać na oczach hetero siejąc zgorszenie, dużo czasu jeszcze minie zanim bez skrępowania i widoków oburzenia na twarzy ludzi wokól będą mogli pozwolic sobie na okazywanie uczuć w miejscach publicznych jak pary hetero

poza tym w całej tej dyskusji widać dyskryminajcę lesbijek, ciągle tylko geje i geje :) ale przecież dwie laski całujące się na ulicy to już inna sprawa :) a może też się oburzacie panowie na takie widoki? :)

14.06.2005
10:43
[146]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Justa - Przeczytaj cały wątek.

oksza - Pierwszy link z Twojego "searchu' :)

"Simon LeVay, „A Difference in Hypothalamic Structure Between Heterosexual and Homosexual Men", zamieszczone w magazynie Science w sierpniu 1991 r. LeVay twierdził, że znalazł w podwzgórzu grupę neuronów (zwaną INAH3), która u mężczyzn heteroseksualnych była dwa razy większa niż u homoseksualnych. LeVay wysnuł teorię, że ta część podwzgórza ma coś wspólnego z zachowaniami seksualnymi. Wyprowadził stąd wniosek, że orientacja seksualna jest w jakiś sposób uwarunkowana biologicznie.

Wszystkich 19 homoseksualistów poddanych badaniom zmarło na AIDS, a wiemy, że wirus HIV może powodować chemiczne zmiany w mózgu. Tak więc zamiast z przyczynami homoseksualizmu możemy mieć do czynienia ze skutkami AIDS.
...
"

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-14 10:43:24]

14.06.2005
10:43
[147]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Sayyadina ---> homoseksualisci sa bardziej otwarci (co jest chyba zrozumiale... sa inni od wiekszosci spoleczenstwa wiec ich poczucie tolerancji tez jest wieksze)

Bardzo mnie rozśmieszyło to stwierdzenie: po pierwsze inność od większości nie zwiększa tolerancji tylko poczucie wyobcowania, po drugie o otwartości świadczy choćby sposób niszczenia ruchu skautowego.

Vader ---> Po raz kolejny wyciągnąłeś argument o zachowaniach homoseksualnych wśród zwierząt, dzięki czemu oplułam ze śmiechu monitor.
Primo: u zwierząt są to zachowania homoseksualne, nie homoseksualność (czytaj: osobniki silne gwałcą słabe lub też w niesprzyjających warunkach rozkładu płci wyładowują popęd seksualny. Nie ma to nic wspólnego ze sposobem na życie, byłoby to z punktu widzenia przetrwania gatunku bezsensem).
Secundo: Już kolejny raz mówimy: nie przeszkadza nam fakt bycia gejem, tylko robienia z siebie ofiar.
Prawdę mówiąc mam wrażenie, że osobniki homo chcą przyznania im statusu prześladowanych seksualnie - chcieliby mieć wszystkie prawa osób heteroseksualnych a jednocześnie grać wiecznie rolę biednych i pokrzywdzonych. Tak samo Żydzi - poznając pojedyncze osoby jak najbardziej można je lubić, szanować, razem pracować, bawić się itp. Nie zmienia to faktu, że mierzi mnie prezentowana przez sporą ilość postawa zaszczutych biedaków poszkodowanych przez cały świat. Ile razy można komuś wynagradzać tę samą krzywdę? A środowisko gejowskie właśnie do tego wydaje się dążyć, przynajmniej to zorganizowane.

14.06.2005
10:44
[148]

Attyla [ Legend ]

Vader:
Mylisz homoseksualizm z gwałtem.
nie mylę. Poprostu pozwoliłem sobie na pospolity żart i tyle.

Mają, ale homoseksualisci to nie zboczeńcy.
Ooooo. A na czym, jeśli łaska, opierasz swoją tezę? Czy aby nie na tym, że twierdzisz, że pederaści, zwani dalej bąkami, są normalni? jeżeli tak to jaka jest twoja definicja normalności? Według słownika PWN normalny to tyle co "zgodny z normą, wzorem, przepisem, taki jaki powinien być, prawidłowy; najczęściej spotykany, przeciętny, zwykły". O ile czerwoni w latach siedemdziesiątych postarali się, żeby homosexualizm znalazł się w granicach nowych norm i przepisów, to choćbyś miał się ugotować z ochoty nie możesz stwierdzić, że bąki tacy jacy powinni być, najczęściej spotykani, przeciętni czy zwykli. Bąki nie gustują w kobietach, do czego predystynuje ich Bóg czy Natura jak kto woli (inna nazwa a oznacza to samo). Bąki są spotykane dosyć często, w każdym razie częściej niż pozostali zboczeńcy, ale nie są spotykani najczęściej. Można się dziwić ich preferencjom, współczuć itp itd, ale nie można powiedzieć, że są przeciętni czy zwykli. Przeciętny/zwykły mężczyzna z lubością spogląda na zgrabne nogi, kształtną pierś czy wysmukłą figurę jakiejś modelki (nie znam żadnych po imieniu) a nie na jędrny tyłeczek Gibsona. Ja jego tyłek zwracają uwagę zwyczajne/przeciętne kobiety a nie mężczyźni. Ergo: bąki są normalne jak na bąki ale nie są normalni jak ludzie.

Wstaw biali zamiast czerwoni i masz swój obraz. Nie przeraża Cię to, że jesteś odwróconym odbiciem tego, czego nienawidzisz?
Nienawidzę złodziei. Czy mam się wstydzić tego, że nim nie jestem? Nie znoszę wiecznych reformatorów, którzy zmieniają dla samego zmieniania nie bacząc na skutki. Czy mam się obawiać tego, że jestem rozsądny i odpowiedzialny? (w każdym razie staram się). Zatem nie. Nie wstydzę się tego, że jestem inny niż ci, których najchętniej wysłałbym na jakąś pustynię. Tam nareszcie by się sprawdzili o ile chcieliby pustynię zlikwidować, jestem pewien, że piasku bardzo szybko zabraknie i pustynia zamieni się w kwitnący ogród.

Ja nikogo do niczego nie zmuszam.
Ciekawe. Widzę, że wszysko spływa po tobie jak woda po kaczce. Ja nie twierdzę, że neodyktatura jest identyczna ze sposobem sprawowania władzy Stalina czy innego popaprańca. Ja twierdzę, że jeżeli w USA jakaś aktorka powiedziała ostatnio o normalnej rodzinie jako o związku kobiety i mężczyzny, to czerwoni podnieśli larum i zmusili ją do odcięcia się od własnych słów, bo równie normalna co rodzina złożona z kobiety i mężczyzny jest rodzina dwóch tatusiów, dwóch mam itp itd. Nie posadzili ją za kratki i nie wbili na pal, ale swoim ujadaniem zmusili do powiedzenia czegoś, czego nie koniecznie chciała powiedzieć. Jak za czasów Stalina. jeżeli chciałbyś na jakiejś akademi wrzucić arię z Karmen, to zaraz zaczęłyby się utyskiwania, że burżuazyjną sztukę chcesz promować, ale jeżeli dodałeż, że Karmen to robotnicza córka żyjąca w kraju, w którym nie ma mowy o Miłości, to wszystko było OK (przykład z filmu "Cwał"). Dla czerwonych wolność słowa obejmuje wyłącznie to z czym czerwoni mogą się zgodzić. Jeżeli czerwoni z czymś się nie zgadzają to zaraz zaczyna sią wojna, obrzucanie błotem i psychiczny szantaż. Jak nie jesteś trendy to jesteś maniakiem, idiotą z ciemnogrodu i przeklętą nietolerancyjną świnią. To wasza ostateczna "argumentacja" i siła. Konserwatyści nie dążą do zmian. Poznawieni są zatem motywacji. Oni chcą poprostu normalnie żyć. To wych chcecie zmian, więc jesteście agresywni.

To co napisałeś dalej chyba sobie wytnę. Przerażasz mnie. Oto czym jesteście. Czerpiecie siłę z kurczowego trzymania się tradycji. Strach was ogarnia przed nowym, nie potraficie się dostosować, nie potraficie zaadptować tego co inne.
Vader, nie chrzań jak potłuczony. To co teraz chcecie zaszczepić w tym kraju nie jest nowe. To stara, wyświechtana śpiewka, której skutki widać aż nadto dobrze. Ja się nie boję nowego. Ja nie chcę żyś w burdelu takim, jaki sprawili sobie inni. To, że Zachód coś robi nie oznacza, że jest to jedynie słuszna droga. Oni zresztą też powoli dojżewają do przywracania normalności.

Jedynym produktem waszego myślenia jest radykalna negacja.
A cóż takiego negujemy? My stoimi na strzaży tego co realnie istnieje i funkcjonuje od setek lat. To wy wszystko checie burzyć i na ruinach budować nowe. To wy wszystko negujecie.

Przemijacie i ten proces pownien się intensyfikować. Prędzej czy później kamienny, rozsupujący się tradycjonalizm musi ulec przemianom. Zawsze ulegał.
Zawsze, jeżeli to "zawsze" oznacza od lat sześciesiątych XX wieku. Do tego czasu zmiany następowały, ale też nigdy nikt nie próbował wchodzić tak głęboko w prywatność każdego człowieka. Prywatność była co do zasady sacrum, którego naruszanie wiązało się z powszechnym sprzeciwem.

To, kto będzie stanowił większość Niemiec ma małe znaczenie. Małe dla kogoś, dla kogo tradycja nie jest sensem życia, ani klapkami na oczach.
No i mamy próbkę jakości waszej "argumentacji". no comments.

Mam wielką nadzieję, że moje dzieci i dzieci moich dzieci będą rozumiały istotę postępu, zarówno technologicznego jak i społecznego, że będą rozumiały istotę tolerancji i wzajemnego posanowania. Że nie dopuszczą do tego, by stara siła miała ukręcić łeb wszystkim pozytywnym przemianom. Tak im dopomóż Bóg, jeśli istnieje.

"Wszystkim pozytywnym zmianom". Super. Ja też nie mam nic przeciwko pozytywnym zmianom. Tyle, że jakoś nie widzę niczego pozytywnego w zmianach, które próbujecie wprowadzić. Widzę tam tylko fanatyzm ideologiczny, Agresję wobec wszystkiego i wszystkich. Zastanowienie jest cechą rewolucjonistów. Waszą cechą jest działanie we mgle z pianą na ustach bez względu na cenę i sens, bo waszym celem są wyłącznie zmiany. Dla was zmiana jest zawsze dobra. A jeżeli nie jest dobra, to jest pretekstem dla kolejnych zmian. Mały przykład. Wprowadziliście przymusowe ubezpieczenie. Utrzymujecie to badziewie od prawie stu lat. Zaczynacie dostrzegać kretyństwo tego pomysłu. Ale to, że system robi więcej złego niż dobrego nie jest pretekstem do likwidacji systemu ale do ciągłego jego "naprawiania".

14.06.2005
10:50
[149]

Justa__ [ kreska kreska ]

Cainoor przeczytałam poprzednią część i tej kawałek i nie chce mi sie dalej bo nic nowego nie mówicie, ciągle te same argumenty powtarzają sie w każdej dyskusji na temat homoseksualizmu

14.06.2005
10:54
smile
[150]

Mortan [ ]

"Klasyfikacja WHO:
Dawniej uważany za dewiację seksualną, według najnowszej klasyfikacji zaburzeń i chorób Światowej Organizacji Zdrowia żadna orientacja seksualna sama w sobie nie powinna być traktowana jako zaburzenie."


To dobre jest :-) Zadna nawet z psami i zwłokami :D Czy teraz widac ze WHO to nie jest argument ? Bo w kazdej dyskusji pada tekst " a who to skreslila homoseksualizm z listy chorów juz iles lat temu"

To jest zaburzenie, bo jest zdecydownia inne od normy.

Meghan --> A propos Sayyadiny to zapomniałas dodac o tolerancji i otwartosci na poglady innych, takimi przykładami są hasłą typu " wrzuc granat na tace" :-))

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-14 10:58:31]

14.06.2005
11:00
[151]

Dagger [ Legend ]

==>Mortan
Tak samo odbiegające od normy jak udział bliźniąt jednojajowych w polityce :P

14.06.2005
11:01
[152]

oksza [ Senator ]

-->> Cainoor
Oczywiście nic nie jest jednoznaczne.

Nikt nie potrafi udowodnić na 100% że homoseksualizm to wrodzone zachowania. Tak samo nikt nie jest w stanie udowodnić że istnieje globalne ocieplenie i że jest wywołane emisją co2, chociaż wszyscy powszechnie przyjmują to za pewnik.

Po prostu trzeba samemu to ocenić.

Ja akurat jestem zagorzałym "darwinistą" :) i smiem twierdzić, że skoro takie zachowania przetrwały w przyrodzie i w czowieku tyle wieków, to nie może to być przypadek i błachostka którą da się usunąć albo jej oduczyć. Ale, oczywiście, moge się mylić - od tego mamy naukowców.

14.06.2005
11:05
smile
[153]

Mortan [ ]

Dagger --- > Dyskryminujesz blizniakow jednojawych, jak tak mozesz :P

oksza --> Jestes darwinistą ? I wierzysz ze czlowiek powstał z jednej komorki ? Droga ewolucji doszedł do obecnej postaci ? :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-14 11:07:37]

14.06.2005
11:08
[154]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

oksza - Akurat tego, że homoseksualizm jest wrodzony za pewnik nie przyjmę, dopóki badania naukowe tego nie potwierdzą.

14.06.2005
11:11
smile
[155]

oksza [ Senator ]

-->> Mortan
Nie w czystej postaci, ale wierzę w ewolucję. Myślę, że supernaprawiający się, genialny mechanizm przyrody to jest coś, co lubi każy agnostyk.

14.06.2005
11:11
smile
[156]

Szenk [ Master of Blaster ]

Gdzieś wyczytałem - nie wiem tylko, na ile ta informacja jest pewna - że WHO swoją decyzję w sprawie homoseksualizmu ogłosiło na drodze bynajmniej nie wyników badań naukowych, bo te były niejednoznaczne - ale... głosowania.
A to z rzetelnością i wiedzą naukową ma chyba niewiele wspólnego.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-14 11:10:27]

14.06.2005
11:24
[157]

Attyla [ Legend ]

Oksza:
jeżeli nikt nie potrafi udowodnić, że bączenie się jest cechą wrodzą, to weź to na logikę. Aby coś mogło być wrodzone, musiałoby znaleźć się w kodzie DNA. Taki zapis mógłby tam się znaleźć tylko jako utrwalona cecha dziedziczna albo jako jednostkowy błąd, dewiacja czy ślepa uliczka. Teraz zastanów się w jaki to sposób bączenie się mogło być utrwalone jako cecha dziedziczna. Tak się składa, że dzieworództwo jest możliwe (zresztą nadal raczej teoretycznie niż faktyczie) dopiero od niedawna. Zatem JAK bączenie się może być utrwaloną cechą dziedziczną.
Jeżeli nie może być, to albo jest to ślepa uliczka, dewiacja, czy błąd (jak np. skłonności do raka) albo przypadkowe przeniesienie błędu z jednego z rodzicieli, którzy potrafili opanować swoje nienormalne skłonności i zachowawyć się jak normalni ludzie.

I druga sprawa: cytowane orzeczenie WHO jest równoznaczne, że normalna jest również pedofilia, nekrofilia czy choćby koprofagia, która też ponoć przynosi przyjemność sexualną. Nie wspomnę już o innych "normalnych" zboczeniach.

14.06.2005
11:25
smile
[158]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

gadu gadu, a tu wcale nie chodzi o to czy homoseksualizm jest zgodny z naturą człowieka, ale o to, że za trzy miesiące są wybory, więc przeróżnego rodzaju lewaki chcą zmobilizować swój elektorat wytwarzajac sztuczne problemy, a taka manifestacja jest doskonałym pretekstem "by na kilka godzin "zostać pedałem", dla kutza by pomaszerować w imie swobód obywatelskich i dla kaczora by mogł pokazać swojemu elektoratowi, że jest przeciwny szerzeniu się "pedalstwa".
Oto właśnie chodzi, a kwestie najważniejsze dla homoseksualistów schodzą na drugi plan.

ps. organizacje homoseksualne popełniają strategiczny błąd podkreślając swoją odmienność, ubierając sie w damskie fatałaszki, szkalowanie kościoła i katolików, do tego ich przewodniczący wygląda jak typowy pedziu, uczesany chłoptaś z gadką jak panienka.
Wystarczyło by, żeby za przewodnicżacego wybrali sobie pana z wąsem pracującego na hucie i do tego gorliwego katolika, ubierali się jak przeciętni ludzie i podkreślali swoją tolerancję dla odmiennych poglądów, także tych im przeciwnych, a tak mamy tani, barwny, agresywny, typowo "zachodni" hepening, obliczony jedynie na kozyści dla "lewicowych" partii.

14.06.2005
11:27
[159]

Dagger [ Legend ]

==>Szenk
No, jestem w szoku.
Patrz jakie bluźnierstwa potrafiły przejść przez głosowanie.

1. The right of citizens of the United States to vote shall not be denied or abridged by the United States or by any State on account of race, color, or previous condition of servitude.

14.06.2005
11:33
smile
[160]

Szenk [ Master of Blaster ]

Dagger ---> To jest "nieco" odmienna sytuacja.
Chodziło mi o coś innego. Znaczna część argumentacji zwolenników specjalnych praw dla homo - opiera się na tym, że skoro WHO uznała, że homoseksualizm nie jest zboczeniem, to znaczy że nie jest, i jest to naukowo udowodnione.
Tymczasem okazuje się, że decyzja ta została podjęta arbitralnie a nie na podstawie obiektywnych wyników badań.

14.06.2005
11:35
[161]

Dagger [ Legend ]

==>Szenk
Jakto odmienna? Zadecydowano arbitralnie bez badań naukowych.

14.06.2005
11:39
[162]

Attyla [ Legend ]

Dagger: śmierć dla Sokratesa, wybór Hitlera i inne takie też przchodziły w głosowaniu. Metoda jak metoda. Nie chodzi o nią, ale o to, co przedstawiane jest jako wynik seteg badań i naukowych dywagacji a jest zwyczajnym zdaniem uchwalonym w głosowaniu, co oznacza tyle, że prawomocność tego orzeczenia ogranicza się do redydentów WHO. Jak już pisałem, biologicznie/genetycznie rzecz rozpatrując bączenie się jest w najlepszym radzie dziełem przypadku, a najprawdopodobnie jest takim samym błędem genetycznym jak nowotwory złośliwe. Tych zaś chyba trudno nie uznać za chorobę? Może nie zakaźną ale chorobę. Jedyna różnica między bączeniem się a rakiem jest taka, że bączenie się nie jest (jak wnoszę z popularności) bolesne czy choćby tylko nieprzyjemne.

14.06.2005
11:52
[163]

oksza [ Senator ]

-->> Attyla
Jeżeli nie może być, to albo jest to ślepa uliczka, dewiacja, czy błąd (jak np. skłonności do raka) albo przypadkowe przeniesienie błędu z jednego z rodzicieli, którzy potrafili opanować swoje nienormalne skłonności i zachowawyć się jak normalni ludzie.

Dla mnie nic w ewolucji nie jest przypadkowe. Pamietaj że to, co dziś jest dewiacją, wynaturzeniem, trzecim uchem, czwartą ręką - jutro może się okazać normą. Oczywiście, z homoseksualizmem tak nie jest (to jest zaburzenie normalnego cyklu reprodukcji) - ale przetrwał przez tyle wieków, tępiony, opluwany, obśmiewany. To skłania do rozmyslań - zresztą do tego samego wniosku dochodzi autor artykułu w Racjonaliście, który podałem wyżej.

14.06.2005
11:56
smile
[164]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Oksza - dokładnie to samo można powiedzieć o zoofili czy pedofili - uważasz że skoro przetrwały przez wieki to znaczy że są pożyteczne i w przyszłości okażą się normą ???

14.06.2005
11:58
[165]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

oksza - To, że coś przetrwało wiele wieków, nie jest żadnym argumentem. Biseksualizm też jest uwarunkowany genetycznie, aseksualizm także? Choroby genetyczne też występują od wieków...

14.06.2005
12:18
[166]

Attyla [ Legend ]

Oksza:
ale przetrwał przez tyle wieków, tępiony, opluwany, obśmiewany.
bączyzm nie przetrwał jako zjawisko makro. To zajawisko ZAWSZE ogranicza się do jednostek. Bo to zwyczajny błąd genetyczny. Ten błąd ma szanse stać się powszechnym wyłącznie na gruncie kulturowym, do czego obecnie zmierzamy. Tyle, że wtedy jest to równoznaczne z wyginięciem człowieka jako gatunku. Tak naprawdę bączyzm występuje tylko w dwóch formach: jako dewiacja genetyczna i jako dewiacja o podłożu kulturowym. Zresztą dlatego nie chcę popularyzacji tego typu zachowań. Same w sobie nie są ani dobre ani ciekawe, ani nawet inspirujące. Prowadzą one zawsze do jednego jedynego celu: seksu dla samego seksu, który staje się dobrem samy w sobie i dla siebie. Nie jest on już jedynym dostępnym sposobem prokreacji, ale jest jednym z setek dostępnych metod otrzymania przyjemności. W rezultacie dzieci, rodzina i odpowiedzialność nie są już naturalną koleją życia ale przeszkodą na drodze do zabawy. Dlatego też są zwalczane wszelkimi dostępnymi metodami. W przeszłości człowiek, który zachowywał się tak, jak teraz zachowuje się masa ludzi był uznawany za bezwartościowego wyrzutka słołeczności. Dzisiaj wyrzutek staje się przewodnikiem.
A czerwonym w to graj.

14.06.2005
12:22
[167]

oksza [ Senator ]

-->> Cainoor, elf.
Biseksualizm też jest uwarunkowany genetycznie, aseksualizm także?

Kto wie? Z tego co wiem nie przeprowadzono badań na ten temat. Ale to są na tyle marginalne zjawiska, że nie warto moim zdaniem się im przyglądać - nie grają żadnej roli w społeczeństwie.

Zresztą ten przykład zoofilii czy nekrofilii, na który powołują się przeciwnicy homoseksualistów jest moim zdaniem nietrafiony właśnie z tego powodu - to są odejścia od normy, które policzyć można w setkach przypadków, a nie w milionach. Nigdy nie grały takiej roli w społeczeństwie, jak te umownie ustalone 3-5% gejów i lesbijek. Pewnie, że się zdarzały, ale to są promile społeczeństwa - jak to można postrzegać jako tendencję? A zgodzimy się, że homos jest wśród nas duzo więcej. Zawsze było.

Choroby genetyczne też występują od wieków...

Zgadza się - i mają wpływ na kształtowanie się ludzi, na ich odporność, mniejszą lub większą, zachowanie, tryb życia. Homoseksualizm też - może - ma jakieś znaczenie dla gatunku ludzkiego. Po prostu jeszcze nie wiemy jakie.

14.06.2005
12:27
[168]

oksza [ Senator ]

-->> Attyla
Tyle, że wtedy jest to równoznaczne z wyginięciem człowieka jako gatunku.

Nie rozsmieszaj mnie, wyobrażam sobie różne konce cywilizacji, ale naprawdę, gejowskie zaruchanie się, za przeproszeniem, na smierć cywilizacji to chyba tylko moge w kategoriach żartu potraktować.

Prowadzą one zawsze do jednego jedynego celu: seksu dla samego seksu, który staje się dobrem samy w sobie i dla siebie. Nie jest on już jedynym dostępnym sposobem prokreacji, ale jest jednym z setek dostępnych metod otrzymania przyjemności.

Tak jest już od wielu lat. Seks jako przyjemność jest też częścią kultury - znowu odsyłam do artykułu powyżej. Zwierzęta też często kopulują dla przyjemności. Ale tu się już nie sprzeczam, bo tu bardziej wchodzimy na grunty światopoglądu, dyskusja merytoryczna zginie, jak zaczniemy się przekonywać czy można się bzykać dla przyjemności.

14.06.2005
12:33
[169]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Vader - i jeszcze o tolerancji... fragment z Wprost opisujący zeszłoroczną "Paradę Równości" w Berlinie... pewnie pierwsze takie nie były ale ja obawiam się w przyszłości właśnie takich...

"Ogromny fallus na platformie, a w pochodzie ponad pół miliona nagich i półnagich kobiet oraz mężczyzn. Hasła takie, jak "Wsadź mi w d..." czy "Jestem lesbą", należały do najłagodniejszych. "Jesteśmy homo, a jak wam się to nie podoba, to mamy was w d..." - wykrzykiwali 28 czerwca tego roku uczestnicy parady gejowskiej w Berlinie. W tych berlińczyków, którym manifestacja się nie podobała, ciskano zużytymi prezerwatywami, pokazywano im obsceniczne gesty i prowokacyjnie obnażano przed nimi genitalia. "

Cały artykuł, zresztą cieakawie opisujący homoseksualny terror w linku


Oksza - ilu jest zoofilów czy pedofilów nie wiesz bo się ze swoją innoćią póki co kryją. W latach 40-tych ubiegłego wieku nie wiedziałbyś ilu jest w Wlk. Brytanii homoseksualistów, też się nie afiszowali gdyż było to przestępstwo karane więzieniem.

14.06.2005
12:35
smile
[170]

DeV@sT@toR [ Senator ]

Mortan ---------> Naprawdę sorry, że do tej pory nie odpisałem w wątku o Gilowskiej, ale praktycznie nie bywam na forum, a nie chcę pisać po łebkach.


Widzę, że ciekawa dyskusja się tutaj toczy, aż dziw bierze, że tym razem moderatorzy trzymają się prawa wolności wypowiedzi i przekonań :) Wieczorem postaram się coś napisać - jak znajdę czas.

14.06.2005
12:43
[171]

oksza [ Senator ]

-->> elf
Jeżeli moge zapytać, czy poważnie i z pełnym przekonianiem mówisz o:
1. Terrorze homoseksualistów (czyli faktycznie twierdzisz, że homo i les są to jednostki z natury agresywne i drapiezne)?
2. Takiej samej skali zoofilii i homoseksualizmu?

Chciałbym się utwierdzić, czy rzeczywiście wg. ciebie takie 2 tezy dadzą się obronić? Bo pierwszą opierasz na jakimś pijanskim wybryku grupy homo, a drugą w zasadzie nie wiem na czym... ?

W wypadku tej drugiej równie dobrze mógłbym założyć, że przynajmniej 30% z nas to zoofile, albo 50%. Strasznie smutna wizja :)

14.06.2005
12:45
[172]

Attyla [ Legend ]

nie chodzi o to czy można, bo to oczywiste. Przecie nie każdy stosunek musi być ukierunkowany na prokreację. Chodzi tylko o to, by nie był to cel sam w sobie i dla siebie. W średniowiueczu miałeś przegięcie w kierunku wstrzemięźliwości. Obecnie masz przegięcie w stronę puszczalstwa. Żadne z nich nie prowadzi do niczego dobrego. Ot i wszystko. I właśnie bączyzm wpisuje się w ogólny negatywny obraz obecnej kultury. Do już dociera do granic degeneracji.

Nie rozsmieszaj mnie, wyobrażam sobie różne konce cywilizacji, ale naprawdę, gejowskie zaruchanie się, za przeproszeniem, na smierć cywilizacji to chyba tylko moge w kategoriach żartu potraktować.
I bardzo dobrze, że cię to śmieszy. Gatunek ludzki naturalnie nie wyginie. Ale spokojnie może wyginąć określony etnos lub superetnos. Jeżeli zatem obecnie zagrożony jest zasymilowaniem przez superetnos muzułmański superetnos zachodni, to śmierć cywilizacji zachodniej jest całkiem możliwa. I to głównie ze względu na utratę zdolności regeneracyjnych populacji.
Jeżeli tak straszliwie kochasz obecnie modny model państwa i społeczeństwa, to powinieneś też zachować umiar w reformowaniu, bo przegięcie prowadzi zawsze wyłącznie do faktycznego unicestwienia tego, co cenimy.

14.06.2005
12:45
[173]

Klemens [ Generaďż˝ ]

--> el f

Cóż, Twój( wczorajszy) przykład jest zasadniczo celny, aczkolwiek o niczym nie świadczy, więc bądź usatysfakcjonowany, iż go uznaję.


Polecam zapoznanie się z wiadomością z poniższego linku. Jeśli będą takie same burdy, jak w minioną sobotę, uznam, iż między "wszechpolakami"( pod którym to pojęciem rozumiem grupę ludzi cechujących się pewnym światopoglądem i poszanowaniem dla drugich) a "homoseksualistami" nie ma żadnej różnicy. Jeśli nic takiego nie będzie miało miejsca, uznam to za dowód na mą tezę, iż homoseksualiści ze względu na swą orientację seksualną powinni się obawiać krótko ostrzyżonych panów.

14.06.2005
12:51
[174]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Klemens : "Jeśli będą takie same burdy". To oczywiste, ze nie bedzie. Mozna wiele zarzucac gejom, ale nie sadze, zeby byli samobojcami.

14.06.2005
12:53
[175]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Oksza - przeczytałeś CAŁY artykuł z linku ?
To nie była jakaś mała grupka...

O trzydniowej bitwie z policją też przeczytałeś ?

ad.2. Nie mam zielonego pojęcia gdyż, jak pisałem zoofile póki co są w podziemiu. Ale istnieje cała gałąź przemysłu pornograficznego z wykorzystaniem zwierząt - gdyby to były jakieś promile, nikt by w to nie angażował takiej kasy...

14.06.2005
13:10
smile
[176]

oksza [ Senator ]

-->> el f
Tak, przeczytałem. Ale to jest efekt eskalacji konfliktu, takie domino. Nie dowodzi to moim zdaniem tego, że homos są z natury agresywni. Moim zdainem przeczy temu tez utarty stereotyp.

A jeżeli chodzi o porno, to porównaj gałąź gejowskiego porno z zoofilskim. Myslę, że jednak dużo więcej znajdziesz gejowskiego.Poza tym, porno nie definiuje faktyczynych zachowań. Można lubić panienki, które zlizują przykładowo spermę konia z kowbojskich butów na filmie porno, ale w życiu osobistym w łóżku takich rzeczy nie znosić. Ja bym tego nie mieszał.

14.06.2005
13:18
smile
[177]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Ja w sobotę byłem pedałem - na placu defilad.

Jedyne zachowanie mogące powodować niesmak, wzburzenie bądź odrazę społeczeństwa oraz zagrożenie życia i zdrowia to zachowanie faszystów z Giertych Juge... przepraszam, z młodzieży wszechpolskiej :P

Całe szczęście, że policja pokazał klasę i miło było patrzeć na łysych ciąganych po ziemi do radiowozów.

Pozdrawiam :P

14.06.2005
13:18
[178]

Bzyk [ Offensive ]

Justa__ : lesbijki? No mnie one nie odrażają, wręcz przeciwnie. Miłość lesbijska to dla mnie coś na miarę sztuki ;))))

14.06.2005
13:25
[179]

Bzyk [ Offensive ]

edit: zresztą wszędzie przed kamerami, jako goście w studio przeważnie w imieniu homo wypowiadają się geje i tylko geje. Więc lesbijek nie wiążę z "czarną" sferą ;)

14.06.2005
13:26
smile
[180]

LooZ^ [ be free like a bird ]

a.i.n... : I ty... Brutusie?

14.06.2005
13:45
smile
[181]

el f [ RONIN-SARMATA ]

"zachowanie faszystów z Giertych Juge... przepraszam, z młodzieży wszechpolskiej " - typowy przykład tolerancji, wrażliwości i kultury cechujących prawdziwego Europejczyka ...

14.06.2005
13:50
[182]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

LooZ^ -> ja Brutusem? W tej kwestii? :P
Dla mnie demokracja to władza większości, owszem. Ale przy zachowaniu praw mniejszości.
I cieszę się, że Parada wyszła Kaczorowi bokiem :P

el f -> takiego zbydlęcenia jakie prezentowała MW nikt oprócz właśnie faszystowskich bojówek nie prezentuje. Porównanie jak najbardziej adekwatne.
Trzeba było tam być. Takiej agresji i nienawiści jak z ich (MW) strony wobec uczestników Parady nigdy nie widziałem. I nie czułem.
Nie, nie toleruję faszystów.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-14 13:50:03]

14.06.2005
13:58
smile
[183]

LooZ^ [ be free like a bird ]

a.i.n... : No patrz, a wczoraj pokazywali w TV ze siedzieli na chodniku a policja ich sila sciagala i palowala :)

14.06.2005
14:03
smile
[184]

el f [ RONIN-SARMATA ]

a.i.n... - dziwne, w lewicowej, proeuropejskiej TVP widziałem to co LooZ^ .... no, chyba ze siedzenie na chodniku to objaw zbydlęcenia i faszystowskich sympatii...

14.06.2005
14:03
smile
[185]

oksza [ Senator ]

Biedni łysopałowcy, no tak strasznie mi przykro. Szedłem akurat koło Galerii Centrum, wystarczyło 1 spojrzenie, żeby dostrzec jak w stronę tęczowych flag lecą kamienie. Byłem tam zupełnie w innym celu, szedłem na spotkanie.

Nie ma tolerancji dla agresji, nie powinno być.

14.06.2005
14:04
[186]

Attyla [ Legend ]

a.i.n.. jak kaczorowi wyszła ta parada zobaczymy po wynikach wyborów. Mimo tego, że ewidentnie skrewił, i że rzuciła się na niego cała socjalistyczna prasa, nie przewiduję jakiejś rewolucji. Zresztą nie tylko prasy. Widziałem program Lisa traktujący o tym. Nie byłem w stanie rozpoznać formuły. Na pewno nie była to dyskusja, bo dziennikaż winien był stanowić tam prowadzącego dyskusję a tymczasem Lis ewidentnie sympatyzował z lewakami. Słuchałem wypowiedzi ufryzowanego bączka - szefa tej całej szopki dla odmieńców. Myślałem, że padnę z wrażenia. wypowiedzi można było porównać chyba tylko z tą idiotką z SLD z kudłami pomalowanymi na kolor organizacyjny i głosem jak u płaczącej lalki (jakaś, pożal się Boże, profesorka). Generalnie operowanie stereotypami mającymi z rzeczywistością tyle wspólnego co Dzierżyński z Polską. Generalnie dno den - poziom porównywalny z "argumentacją" feministek. Zresztą i przedstawiciele strony przeciwnej też nie popisali się nadzwyczajnie. No, może poza księdzem, którzy napisał na ten temat text, nad którym rozwodzą się w radio od pewnego czasu. Ten mówił mądrze. Tylko co z tego, skoro wypowiedź była tak chermetyczna, że najwyraźniej nie trafiła do większości słuchaczy?

14.06.2005
14:07
[187]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

LooZ^ -> oprócz tego, że skandowali hasła, za które można i powinnno się wsadzić skandującego do więzienia, oprócz tego że rzucali kamieniami i jajkami, to owszem. Siedzieli też na ziemi i blokowali przejście.

Nie wiem czego chcą faszyści z MW... kraju białych katolików?

W każdym razie przykro mi jak sobie pomyślę, że w Polsce para homo nie może iść na spacer czy gdziekolwiek trzymając się za ręce (o pocałunkach już nawet nie wspomnę) żeby nie narazić się na agresję werbalną i fizyczną. Na poniżenie ze strony naszego tradycyjnie tolerancyjnego narodu.
To musi być straszne i współczuję gejom, że ciągle JESZCZE muszą ukrywać swoje zwiazki, żeby po prostu nie dostać kamieniem w głowę lub nie zostać oplutymi.

Mam nadzieję, że takie parady i dyskusje w mediach (w sumie najwięcej zasług ma tu Kaczor hehe) doprowadzą do tego, że nikt nie będzie na nikogo pluł tylko dlatego, że przez miasto idzie chłopak z chłopakiem za rękę.

14.06.2005
14:11
[188]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Attyla -> "bokiem" - może źle to ująłem. Chodzi mi o to, że bardziej przysłużył się "sprawie gejowskiej" zakazując tej parady.
Gdyby wydał zgodę, parada przeszłaby, media poświęciłyby jej wzmiankę 11 czerwca i tyle.
A tak, temat był obecny w mediach chyba z miesiąc.

[edit]
el f -> właśnie, Ty "widziałeś" to w TV. Ja tam byłem.

Z resztą... relacja w tvp, z tego co później patrzyłem to żenada. Parada skończyła się już przed 17stą - pod Pałacem odprawy miały wtedy ostatnie plutony policji. Tymczsem godzinę później jakaś Pani w tvp2 mówiła "na żywo" z przejęciem jak to "godzinę temu były tu jeszcze tłumy demonstrantów i setki policjantów" :P

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-14 14:13:09]

14.06.2005
14:11
[189]

Attyla [ Legend ]

jakiej agresji? Wszelkich objawów, czy tylko agresji skierowanej wobec bąków i innych pochwalanych? Ja uważam, że Policja w pierwszym rzędzie powinna zgarnąć do paki całą tą nielegalną demonstrację. Wtedy na pewno nie doszłoby do żadnych rzucań kamnieniami i innych takich. Tymczasem Policja zajęła się w grucie rzeczy usuwaniem wszelkich przeszkód na trasie przemarszu bąków. O ile rozumiem zatrzymywanie tych co rzucali, o tyle zatrzymywanie tych co blokowali i tak zablokowaną ulicę uważam za skandal. W Warszawie prezydentem został wybrany w demokratycznych wyborach konserwatysta. Skutek: brak zezwolenia na demonstrację. Policja podlago komunistycznemu rządowi. Skutek: Policja ochrania jedną nielegalną demonstrację przed innymi nielegalnymi demonstracjami. Oto Polska właśnie.

14.06.2005
14:12
[190]

LooZ^ [ be free like a bird ]

a.i.n... : Chyba to tylko w tej twojej zasciankowej Warszawie :) W moim sredniej wielkosci miescie widzialem dwie pary plci tej samej, chadzajace za raczke i jakos nie musialy uciekac przez mordercami z MW :)

14.06.2005
14:12
smile
[191]

Szenk [ Master of Blaster ]

ain ---> Przeczytaj sobie - jeśli masz chęci i czas, oczywiście - cały ten wątek i jego pierwszą część. Takie argumenty, jak Twoje już nie raz w nim padały, i nieraz też były uznawane za przesadzone i w znacznej mierze bezzasadne.
Nie chce mi się jeszcze raz przytaczać kontrargumentów.

14.06.2005
14:18
smile
[192]

el f [ RONIN-SARMATA ]

a.i.n... - a tortem w wiceprezydenta rzucili homotroglodyci i homonaziści ?

LooZ^ - w Szczecinie są lokale w których spotykają się homoseksualiści i jakoś nie czają się pod nimi bojówki MW ani żadne inne...
Może faktycznie Warszawa jest jakaś dziwna...

14.06.2005
14:19
[193]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Attyla -> nie wiem kogo zgarnęli, uważam (i mam nadzieję) że tych, którzy rzucali.
Ale nie wiem, tego nie widziałem - nie ciągnęło mnie jakoś w kierunku kordonu i zasięgu kamieni :)

LooZ^ -> no cóż pary dziewczyn/kobiet - owszem, widziałem. To jest w końcu bardziej akceptowalne w Polsce. I w przypadku kobiet nie musi świadczyć o orientacji seksualnej.
Pary facetów idących za rękę nie widziałem w Warszawie ani w Polsce w ogóle.

Szenk ->napisz o którym argumencie piszesz :)

el f ->uważam, że co innego lokale, a co innego spacer zwykłą ulicą miasta.
Gdybym był gejem, to bałbym się chodzić z chłopakiem za rękę po ulicach polskich miast. Ze względu na ewentualne komentarze, zaczepki a nawet napaść fizyczną - od plucia po bicie.
Taka prawda.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-14 14:21:49]

14.06.2005
14:28
[194]

el f [ RONIN-SARMATA ]

a.i.n... - cóż, szczerze przyznaję że po niektorych ulicach mojego miasta też boję się chodzić, mimo iż nie jestem gejem...

"bałbym się chodzić z chłopakiem za rękę po ulicach polskich miast" - to naprawdę u was, w stolicy jakaś dzicz mieszka... po Szczecinie mógłbyś sobie chodzić, pewnie nikt by nie zwrócił uwagi - no, chyba żebyś jakoś się specjalnie strojem czy zachowaniem afiszował.
Ale to chyba normalne że za cudakami się ludzie oglądają... parę lat temu byli u nas Szkoci (dwaj) i łazili po mieście w kiltach - sensacja była na pierwsze strony miejskich dzienników :-)

14.06.2005
14:30
smile
[195]

Szenk [ Master of Blaster ]

ain ---> Choćby tego typu:
współczuję gejom, że ciągle JESZCZE muszą ukrywać swoje zwiazki, żeby po prostu nie dostać kamieniem w głowę lub nie zostać oplutymi.

14.06.2005
14:36
smile
[196]

Mortan [ ]

Davastator --> No problem, sesje teraz mam wiec na tez nie jest mi na reke pisac ze dwie godziny jednego posta :)

Podoba mi sie ta dyskusja, w obu czesciaj jest juz prawie 500 postów, a nadal sie toczy w dosc szerokim gronie i calkiem kulturalnie, bez wzajemnych złosliwosci, i nie ma w sumie zadnych idiotów spamerów - oby tak dalej :)

14.06.2005
14:37
[197]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

a.i.n... ---> Ja tylko od siebie dodam, że mniejszości mają to do siebie, że nadzwyczaj szybko zaczynają stosować regułę: dali palec, weźmy całą rękę.
Bojówka MW nie jest reprezentantem całego społeczeństwa, tylko MW, ale jest jakże wygodnym dowodem na to, że gnębi ich całe społeczeństwo, wszyscy razem i każdy z osobna.

el f ---> W Warszawie są knajpy tego typu, myślę też że i reakcje na ulicach nie bardziej drastyczne niż gdzie indziej. Wszędzie można dostać w głowę, i za cokolwiek. Ciekawe tylko, czemu akurat W-wa, a nie Kraków, Wrocław, Poznań czy Szczecin ;) została "uszczęśliwiona" tą paradą. My już ich kilka mieliśmy (tych parad), niech inne miasta nie będą gorsze...

14.06.2005
14:38
[198]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Szenk -> wybacz, ale z czytsego lenistwa nie przeczytam bo...
...piszę tu to, co usłyszałem na Paradzie. Zapewne od gejów :)
Jeśli tak mówią, to widać tak (zagrożeni) się czują. Wobec tego co z tego, że takie argumenty "były obalane" na forum GOL?

14.06.2005
14:39
[199]

LooZ^ [ be free like a bird ]

a.i.n... : Ale to byly pary meskie :) Par kobiecych nie licze bo jak mowilem to o niczym nie swiadczy. Teraz mi sie przypomnialo, ze widzialem tez taka pare na rynku we Wroclawiu, ale to moze turysci, nieswiadomi jakie ryzyko im grozilo :)

14.06.2005
14:40
smile
[200]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Meghan -> myślę, że nie tyle mniejszości stosują tę zasadę, co ludzie w ogóle :)

LooZ^ -> eee tam Wrocław, Wrocław to już zdemoralizowany, libertyński zachód.
Tak samo Szczecin (el f)
;)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-14 14:41:14]

14.06.2005
14:45
smile
[201]

Szenk [ Master of Blaster ]

ain ---> wybacz, ale z czytsego lenistwa nie przeczytam bo...

Wybaczam, bo - wbrew temu, co mogą niektórzy sądzić - jestem człowiekiem tolerancyjnym :D

Ale możesz żałować, miejscami jest to pasjonująca lektura i prawie w stu procentach nie przekraczająca pewnego poziomu. Rozumiem przez to, że była to dyskusja na - mniej lub bardziej uzasadnione - argumenty, a nie na wyzwiska :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-14 14:45:23]

14.06.2005
14:45
[202]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

a.i.n.. ---> No bo jakby nie patrzeć, pojedynczy człowiek zawsze będzie mniejszością względem dowolnej grupy ludzi ;)
Troszkę skróciłam mój tok myślowy, ale chodziło mi o to, że właśnie lęk przed stosowaniem tej reguły może powodować niechęć do jakichkolwiek prawnych zmian.
Bo jeśli da się zgodę na małżeństwo, to czemu nie na adopcje? Jest podstawowa komórka - rodzina? Jest. No to czemu rodzina ma nie mieć dzieci tylko przez złośliwość natury?
A epatowanie swoją odmiennością i wręcz wywyższanie się (taki jestem odważny, taki jestem wrażliwy, taki jestem inny... - nie zaprzeczysz, że takie słowa nie padają?) nie wiem jakim cudem ma przekonać do akceptacji.

14.06.2005
14:48
[203]

Attyla [ Legend ]

Warszawa? W W-wie jest największy w Europie lokal dla homoniewiadomo. Nie było tam dotąd ani zamachu bombowego, ani tłuczenia szyb, ani nawet malowania napastliwych haseł. Bąki bez przeszkód wlatują i wylatują z tego ula by sobie pobzykać gdzie indziej:D. Zresztą spotyka się pary bąków na mieście. I - o dziwo! - bez towarzystwa mocherowych beretów, czy kolegów z MW.
Innymi słowy bąki nie są napastowane ani w W-wie ani w innych miejscach w Polsce. Ta napastliwość to ideologiczny mit "uzasadniający" tezę o prześladowaniu.

a.i.n..
nie wem kogo zgarnęli, uważam (i mam nadzieję) że tych, którzy rzucali.
Też nie wiem, bo mnie tam nie było. Powtarzam tylko to co słyszałem. Oczywiście Giertych zarzeka się, że napastnicy nie pochodzili z MW, ale jak znam życie (a brałem udział w wielu nielegalnych demonstracjach w latach wojny o niepodległość z tymi, co teraz rządzą np. Policją), to w każdym towarzystwie znajdzie się ktoś, komu puszczą emocje. Nie zmienia to jednak faktu, że mamy tu do czynienia z nielegalnym kontrzachowaniem na nielegalną demonstrację. Bąki złamały prawo a Policja zamiast wspierać prawo, wspierała przestępców.

Gdybym był gejem, to bałbym się chodzić z chłopakiem za rękę po ulicach polskich miast
Co, znowu mit o agresywności normalnych ludzi? Mam 2 znajomych bąków, którzy się boją. Łażą po mieście z przydupasami (sami ich tak nazywają), obejmują się i inne takie. Jedyne z czym się spotykają, to z uwagami w tym rodzaju, żeby się nie ślinili publicznie. Ale takie same uwagi padają pod adresem par normalnych, więc nie widzę tu powodu do larum. Poprtostu sprawy alkowy są sprawami alkowy a nie sprawami publicznymi. Tak została ukształtowana XIX wieczna drobnomieszczańska moralność i nie ma w tym nic nienaturalnego czy zdrożnego. Chyba, że zacznie walczyć o "prawa" EKSCHIBICJONISTÓW I CAŁEJ RESZTY tej zboczonej czeredy.

14.06.2005
14:50
[204]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

a.i.n... - Nie ładnie to tak włączać się do dyskusji, nie przeczytawszy poprzednich postów. Wiele może Ci umknąć, bo nie każdy będzie miał czas i ochote, aby coś pisać dwa razy.

W Warszawie geje mogą sobie chodzić do woli. W Galerii Mokotów, w Arkadii. Może nie na pradze ;)

oksza - Śmiem twierdzić, że więcej jest biseksualistów, niż homusiów.

14.06.2005
14:51
[205]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Szenk -> aż mnie zaciekawiłeś, bo byłem pewien, że to typowy wątek "gejofile vs. homofoby part 666" :) Postaram się przeczytać.

Meghan -> ja odniosłem wrażenie, na Paradzie, że to raczej: "taki jestem", "tacy jesteśmy", "żyjemy wśród społeczeństwa", "nie zmienimy się i nikt nie może mieć nam tego za złe", "nie chcemy ukrywać się i wstydzić tego jacy jesteśmy".
A nie epatowanie jakie przytoczyłaś...

14.06.2005
14:54
[206]

Attyla [ Legend ]

miało być, że się nie boją a wyszło, że się boją:D - taki edit dla ubogich.

Jeszcze jedno: sam byłem agresywny wobec pedzia raz w życiu. Przystawiał się do mnie jeden taki (chyba na gazie, bo nie reagował na zachęty w rodzaju "spadaj"). Dostał falangę i przestał się przystawiać. Po jakimś czsie pojawili się gliniaże. Skończyło się spisaniem adresów i kontaktów, bo miałem zbyt wielu świadków. W każdym razie, gdyby zdażyło mi się to raz jeszcze, zareagowałbym tak samo. Nie wszyscy lubią nużać się w szambie.

14.06.2005
14:56
[207]

a.i.n... [ Kenya believe it? ]

Attyla -> piszę co usłyszałem od gejów na paradzie. Jeśli się boją - widać tak jest.
Co do lokalu - nie wiem, nie znam się, ale dobrze (że taki istnieje).

Cainoor -> mogę Ci napisać to co Szenkowi :) Z doświadczenia GOLowego uznałem, że oprócz przepychanek niczego tam nie ma. Ale postaram się nadrobić zaległość jeśli znajdę czas.
Dopisałem się odpowiadając na pytanie zawarte w tytule wątku :)

14.06.2005
14:59
smile
[208]

oksza [ Senator ]

-->> Attyla
Mój ojciec mówił kiedyś - "Pamietaj synku, są geje i pedaly, nie myl tych dwóch kategorii".

14.06.2005
15:01
[209]

DeV@sT@toR [ Senator ]

Pozowliłem sobie założyć część trzecią.

14.06.2005
15:08
smile
[210]

Misiak [ Pluszak ]

ain--> radziłbym Tobie zaznojomić się z pojęciami: faszyzm i nazizm. Gdybym ja to pomylił bym od razu dostał pałę od mojego nauczyciela z histy. Więc takie małe przypomnienie. W Polsce nie było ani nazizmu, ani faszyzmu. Faszyzm był tylko dla Włoch, Nazizm tylko dla Niemiec.
MW to młodzieżówka partii nacjonalistycznej polskiej. Nie faszystowska. nazistowska czy komunistyczna, ale właśnie nacjonalistyczna. Wieć radzę bardziej stosownie używać terminologii.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.