Ketonur [ Pretorianin ]
Jak zniszczyc drzewo
Witam! Mam pewne pytanie otoz jaki jest najlatwiejszy sposob na zniszczenie drzewa iglastego? Jezeli ktos orientuje sie jakie gleby te drzewa preferuja bylbym bardzo wdzieczny za pomoc (waham sie miedzy podlaniem kretem[m.zasada] lub pepsi[m.kwas])
Z gory dziekuje za okazana mi pomoc
Podpalenie nie wchodzi w gre.
Co to za utwór ? [ Pretorianin ]
topornij się pierdołkiem napewno przestaną nachodzić Cię takie pomysły
tygrysek [ behemot ]
iglaki dobrze rosną na kwaśnych glebach, więc możesz zasadą katować zielonego
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Najlepiej przeciągnij je sobie przez odbytnicę.
V(i)ader-ko [ Konsul ]
oj chyba tym 'kretem' to juz dawno sobie mozg niechcacy zalales...
foxx [ lisek ]
wez 50 lasek dynamitu, powinno wystarczyc...
Ketonur [ Pretorianin ]
Czlowiek sie kulturalnie pyta a banda debili nie znajacych sytuacji zaczyna popisy...
tygrysek ---> dzieki za odpowiedz
hopkins [ Wieczny Optymista ]
Malo drzew a ty chcesz je niszczyc??
Tygrysek a ty mu jeszcze pomagaj, nie zniszczy tak drzewa, iglaste sa bardzo odporne na wszelkei zmiany i sa twarde
Bushido [ Rumpelstinski ]
Po co ci zasady czy jakieś kwasy ? Wal głową o pień przynajmniej 4 dni.
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Nie człowiek, tylko bydlę co chce zniszczyć drzewo.
Misiak [ Pluszak ]
Ketonur--> Nie obraź się, ale na debilne pytanie, debilna odpowiedź. Po cholere ci to wiedzieć? Jak chcesz dla sąsiada takie coś zrobić to lepiej się toporkiem w łep puknij...
Deepdelver [ aegnor ]
Co za troll.
Pewnie chce ominąć opłatę za wycięcie. Takie świństwa robi się zwykle dla pieniędzy. :/
Co to za utwór ? [ Pretorianin ]
Czlowiek sie kulturalnie pyta a banda debili nie znajacych sytuacji zaczyna popisy...
nie no po prostu spadłem z krzesła. idź stąd człowieku i nie ośmieszaj się
Ketonur [ Pretorianin ]
co to za utwor ---> powiedz mi co w moim stwierdzeniu bylo nieprawda.
A krzeslo masz metalowe czy drewniane ? :)
Ketonur [ Pretorianin ]
A zapomnialem - choinek tez pewnie nie uzywacie. Lepicie sobie z plasteliny albo kupujecie na targu te plastikowe szczotki do butelek przypominajace drzewka.
Grand [ The One And Only ]
ku...wa zanalazło sie kurw.a club zielonych :| żałość
Deepdelver [ aegnor ]
Ketonur --> poniżej zaznaczyłem Ci gdzie tkwi twój błąd:
Czlowiek sie kulturalnie pyta a banda debili nie znajacych sytuacji zaczyna popisy...
Deepdelver [ aegnor ]
zanalazło sie kurw.a club zielonych :| żałość
znalazło się dziecię betonowej dżungli
!santi! [ Pretorianin ]
(....)
Grand [ The One And Only ]
Dobra tez lubie drzewa ale moze mu iglak na działce wyrósł i chce sie pozbyć moze jak tego nei zrobi to mu wrośnie w dom . . . przeciez on nieche iść do alsu i zabic dzrzewa !!
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Jaaasne, znienacka mu wyrósł. Pewnie nie chce płacić za wycięcie i chce spowodować uschnięcie drzewa.
tygrysek [ behemot ]
GOL ocenił kolesia na wielkiego niszczyciela puszczy amazońskiej. prawo polskie ściśle określa wycinkę i niszczenie drzew, więc jeśli złamie przepis to dostanie po głowie wielkimi karami. a jeśli ratuje swój dom?
to niech wszyscy malkolmenci tego forum się pukną w głowę
kurtt [ metal up your ass ]
Ketonur
Zamiast drzew powinno się wycinać takich ludzi jak ty. U poganów za taki numer już byś nie żył.
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Jeśli ratuje swój dom, to zgodę na wycinkę bez opłat dostanie bez problemu.
kowalskam [ Nietoperz ]
Ketonur--> a po co chesz je skasować?
Michlos [ ! - C - O - O - L - ! ]
wypadało by napisać o co chodzi juz w pierwszym poscie a w ostatecznosci jak juz tego nei zrobil to wypadało by zapytac po co to mu i wogole o co chodzi a nie jechac po nim :/ zalosne sa te bluzgi na niego :/
wiec moze powiesz nam o co chodzi z tym drzewkiem ??
Regis [ ]
Gosc sie pyta o to jak pozbyc sie drzewa, a wy go traktujecie, jakby conajmniej las amazonski chcial zniszczyc... Skad wiecie dlaczego chce sie pozbyc drzewa? Moze z takiego samego powodu jak ja (tyle ze ja chce sie pozbyc wielkiego debu) - nie ma ochoty, by przy najblizszej burzy cos mu wpadlo do salonu albo sypialni... A duzo taniej zalatwic to w ten sposob, niz biegac za pozwoleniami (tym bardziej ze przyslepawe komisje bardziej niz zdrowie ludzi cenia drzewka, ktore stoja niemal pod katem 45 stopni i przy kazdej burzy odpadaja z nich jakies galezie, ktore pozbawiaja pradu okolicznych mieszkancow na conajmniej dwa dni...).
kasztaneczuszek [ mały kasztanek ]
drzewo Ci przeszkadza??
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Posty niektórych tutaj są doprawdy śmieszne. Kiedy giną całe lasy wszyscy milczą, ale jak ktoś chce usunąć jedno drzewo, to od razu lecą bluzgi.
Ja sam kiedyś miałem problem z takim bydlakiem. Zaczęło sobie rosnąć skubaństwo koło drzwi garażu. Po prostu przebiło asfalt i sobie rosło, wypiętrzając przy tym spory kawał nawierzchni, przez co ledwie garaż można było otworzyć. To dostało kąpiel z kwasu i do dziś jest spokój. Ale nie! Przecież wierni obrońcy przyrody z forum Gry-OnLine woleliby na moim miejscu zostawić tak badyla. Niech sobie rośnie, najwyżej by samochodem nie wyjechali. :P
N2 [ negroz ]
^^^ lepiej za wczasu tępić takich ludzi...
Mephistopheles [ Hellseeker ]
N2 ---> Cóż za elokwencja. Sam Kim Dzong Il lepiej by tego nie powiedział.
grzesiek16 [ Feluś ]
Regis ---> można było przyciąć gałęzie :]
Herr Pietrus [ Nowy stopień! ]
ech.. panowie.. wy mnie zmuszacie do zaęcia sie psychologia... - takie wami kierują emoje ;-)
1 typek nie napisał, po co to drzewko chce zniszczyc - to duzy blad, bo sprowadza nań podejrzenie....
2 ale wy mogliście sie anjpierw grzecznie zapytać, o co chodzi....
3 może i zrobil wrażenie "dziecka betonowej dżunglii" , ale czasem rzeczywiscie drzewa zagrażające życiu nie są wycinane, bo ponoć" mają duża wartosć" - dopóki konar nie przytłucze rowerzysty....
4 sam lubię drzewka, ale gdyby jakieś zaczęlo mi rosnąć na mojej dzialce tam, gdie go nie potrzeba, nie mialbym żadnych skrupulow by pozbawic je życia...
5 przyklad z choinkami jest bardzo dobry... dorzucę do niego meble, schody, dachy itp ;-)
podsumowujac - troszke tolerancji i zastanowienia...
wysiu [ ]
Na pewno chodzi o Bartka, taki dąb. Morderca zielonych braci.
foxx [ lisek ]
Jak zniszczyc drzewo
I tak powstala 3 wojna swiatowa... :P
Herr Pietrus [ Nowy stopień! ]
<--foxxech... ja tam nigdynie umiem niczego tak trafnie podsumowac ;-)
ranger_xxx [ Legionista ]
Siostro, trzy razy panu Ketonurowi lewatywę... dwa razy tradycyjnie i raz doustnie... Odechce mu się drzewka Pepsi podlewać xD
Maxblack [ Konsul ]
śmierć jednego drzewa to tragedia, całego lasu... codzienność
techi [ Legend ]
Czaem patrząc na ludzi odpowiadających w wątkach załamuje ręce:)
ratman [ Konsul ]
odrąbać siekierą nara
Dagger [ Legend ]
Czyżby trolling na dobre wrócił na GOLa?
Gdzie jest autor? :P
bojan997 [ Parówkowy boss ]
rzuc w nie truskawka :P
Ketonur [ Pretorianin ]
Witam! Wrocilem. Chodzilo mi o mniej/wiecej taka sytuacje: drzewo rosnace w moim ogrodku kompletnie zaslania mi slonce (1 pietrowy domek) do tego jego korzenie niszcza kostke brukowa, ktora wyglada obecnie jak ukladanka z puzzli 3d.
Prawna droga wyglada mniej/wiecej tak: jako, ze ma ono wiecej niz 15 lat i owocowym drzewem nie jest powinienem napisac odpowiednie pismo do urzedu, zaplacic panowi urzedasowi 200-300zl na "ochrone drzew i mlode sadzonki", ktore i tak posluza za oliwe trybow biurokracji i na drzewka dotrze z tego 5zl... Tak wiec wole z zimna krwia zamordowac mojego zielonego przyjaciela, 20m dalej zas posadzic 3 inne drzewka. Mysle, ze w ten sposob dlug zostanie splacony...
Niniejszym chcialem pogratulowac poczatkowych w tym watku elokwentnych odpowiedzi. No ale to Polska wlasnie.
Nawiasem mowiac przypomniala mi sie sytuacja, gdy kilku dzialaczom z francuskiego greenpeace, protestujacym przeciwko budowie elektrowni atomowej zadano pytanie: "skad w takim razie bedziemy czerpac prad" odpowiedzieli: "jak to skad, z gniazdka"
tmk13 [ Pretorianin ]
Jestem prawie pewien, że ci dendrofile, którzy już płaczą nad losem tego iglaka sa wegetarianami, ba, weganami!
Chacal [ ? ]
Regis [ ]
grzesiek16 --> A co, drzewa bez galezi sie nie przewracaja? Ciekawa teoria... :)
LooZ^ [ be free like a bird ]
wysiu, gladius : <-
ConnectionWizard [ Legionista ]
te, zieloni
powiedzcie mi czy mieliscie keidys stosunek z drzewami??
Mr. Mojo Risin' [ Pretorianin ]
Chacal ----> Losux rules <lol>
Voytas_WRC [ Rajdowiec ]
olej napędowy ewentualnie płyn hamulcowy... w tym drugim przypadku: stuprocentowa skuteczność (na przynajmniej 50lat =] )
EasyInternetCafe [ Konsul ]
w tym watku widac przekroj polskiego spoleczenstwa, niektorzy powinni miec dozywotni zakaz korzystania z internetu
goldenSo [ AnomaliA ]
Potraktuj je jakąś mocną zasadą, powinno paść jak mucha, tylko żeby ci nie uwaliło ogródka gałęziami
Trael [ Konsul ]
No tak poćwiartować go, spalić na stosie a szczątkami użyźnić szkółkę leśną. Sam mam podobną sytuację z tym, drzewa rosną u sąsiada. Sąsiad nie mieszka w Polsce i "wali" go co rośnie mu w ogrodzie więc nie miał oporów kiedy przedstawiłem mu plan usunięcia bohaterów dalszej części tej historyjki. Oprócz różnej maści drzewek owocowych, krzaków i innych rosną u sąsiada duże "drzewka", które pięknie się pochylają nad moim placem. W skład tego świetnego pomnika przyrody wchodzi 5 wielkich brzóz, jeden dąb i 4 lipy. Drzewka pięknie się pochylają nad moim placem oraz domem. Oczywiście z "drzewkami" związane są różne atrakcje, spadające gałęzie podczas burzy i silniejszego wiatru, brak słońca zwykle tak do 13, brak w dostawie energii oraz kupa liści. To ostatnie mogę jakoś znieść, ale cholernie mnie wkur%%a jak podczas silniejszego wiatru gałęzie spadają mi na głowę. Oczywiście często się zastanawiam, które drzewo pierwsze spadnie na mój dom albo garaż?
Odwiedziłem odpowiednie instytucje, ale im to mówiąc nie ładnie pier%$#^i bo "drzewka" nie przeszkadzają mają tam ileś lat i bleble. Tak się zastanawiam czy któryś z miłośników przyrody czy panów urzędników zapłaci mi za ewentualne szkody wyrządzone przez drzewka?? A może zrobicie zrzutkę na ubezpieczenie mojego domu i garażu bo mnie niestety nie stać. Nie mówiąc już o bezpieczeństwie mojej rodziny.
Ciekaw jestem, który fanatyczny obrońca przyrody znajduje się w podobnej sytuacji?? Jasne najlepiej krzyczeć "na stos z nim" kiedy chodzi o drzewo. Kogo interesuje zdrowie i bezpieczeństwo człowieka kiedy w tle pojawia się drzewo. Jesteście ŻAŁOŚNI!
P.S Sorry za przekleństwa, ale niektóre rzeczy mnie naprawdę denerwują :/
malyr [ Pretorianin ]
Jest specjalny preparat jak ktos potrzebuje nazwy moge ja jutro podac....
Nawierca sie kilka otworow w drzewie dosc glebokich nastepnie w te otwory wstrzykuje sie ta substancje...po jakims czasie drzewko zaczyna gubic liscie..na koncowkach galazek staje sie suche i idealnie po jakims czasie uschnie...zadna liga ochrony przyrody nie wykuma czemu to sie stalo...po tej operacji bezproblemowo mozna drzewko wyciac gdyz jest suche i zagraza bezpieczenstwu :)
Sposob sprawdzony i dziala..
Podobnie mozna zalatwisz wszelkiego rodzaju chwasty,trawy itp. :)
przemek__ [ PRZEMEK ]
Szkoda mi was, mi np. sąsiad posadził drzewo pod balkonem... mam pozwolić na to, żeby przysłaniało cały balkon i okno ? żal mi niektórych jełopów, obrońców zakichanych drzewek. Wykupcie sobie najpierw pozwolenia na sadzenie.
fabko1 [ Pretorianin ]
malyr --> czyżby to Rundap?
na drzewach nie stosowałem,ale uciązliwe chwasty niszczy do samych korzeni
Dagger [ Legend ]
Kocham to polskie rozumienie własności - szczególnie jeśli chodzi o własność sąsiada :P
SpaceCowboy [ Jenerał ]
Nie czytałem całego wątku, ale.... kiedyś miałem sytuację, że naprawde rosnące przy balkonie drzewo irytowało noca, jak była wichura, burza, etc. Człowiek chce sobię zasnac, a tu jeb co pare chwil gałezie uderzają o aluminiowy daszek (mieszkam na II piętrze), i weż tu zaśnij. Ciekaw jestem co wtedy powiedzieli by ci wszyscy 'pseudoekolodzy', bedac nam moim miejscu :|
Fakt, ze drzewo zostało juz scięte, nie przeze mnie, nie przez ojca, tylko przez sasiada, którego też ta cała sytuacja lekko mówiac denerwała, i teraz każdy ma spokój, dlatego imho początkowe posty pokazuja naprawde debilizm tkwiący w ich autorach skoro pisza tak a nie inaczej, nie znajac całej sytuacji..........
Deepdelver [ aegnor ]
Trael --> ja szczerzę niecierpię zielonych, których uważam za najbardziej fanatyczną i skorumpowaną frakcję. I byłem w takiej sytuacji, że drzewo rozsadzało mi ścianę i porysowało okno. I musiałem starać się o pozwolenie na ścięcie zamiast siedzieć przed telewizorem. I zapłaciłem za nie. I nie płakałem.
Przerażające jest to, że niektórzy Polacy, żeby tylko zaoszczędzić na paru groszach tyłek by sobie papierem ściernym podcierali, ale samochód musi być i krasnal w ogrodzie. Tak się składa, że jeśli chcesz mieć psa to powinieneś ponosić koszty jego utrzymania i wykazać odrobinę zaangażowania, choćby sprzątając po nim. Podobnie jest z ogrodem, domem czy samochodem. To się nazywa odpowiedzialność i jest domeną dorosłych ludzi.
Fiesta_Lebork [ Pretorianin ]
Jakbyście dbali od małego o drzewka, to by krzywo nie rosły, a te co się zbuntowału i krzywo wyrosły - ściąć i nikt nie udowodni ze to ja ściąłęm, ja bym poweidział, że np. w nocy włamywacz przyszedł i ściął drzewo :-)
Dagger [ Legend ]
==>Deepdelver
Szkoda że mało jest ludzi w Polsce, którzy tak myślą
U_N [ -KOCHAM ANIE- ]
najpierw potraktuj go kretem, drzewo nie ma szans, potem zasiej sobie tam marchewke albo truskafki, zycze smacznego
tego drzewa nie mozna wyciac norlamnie?? wes siekiere i tnij, mozesz tez tego iglaka ykopac i wkopac w inne miejsce, nie wiem co ma do tego pepsi :/
awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]
kurde aferka się zrobiła po pierwsze kolega powiedziałby o jakie drzewo chodzi bo jeśli jest to sosna - to takie potrzaktowalbym siekierą o o ile dobrze wiem nie ma zakazu wicinania sosen
wiekszość iglaków to drzewa szybko rosnące i do wieku 5 lat można je ciachać bez problemu ( oczywiście pomijam drzewa z zasady chronione)
Buczo. [ Bradypus variegatus ]
kurtt --> Proszę Cię powiedz u jakich to pogan za wycięcie drzewa zostałby zabity ?
Ale reakcje niektórych fanatyków są naprawdę ciekawe, jakby chcieli otruć ich własną matkę ;)
U_N [ -KOCHAM ANIE- ]
Bucho - to nie chodzi o to ze on chce zabic krzka ale to w jaki sposob, kto traktuje drzewo kretem do rur ?
Adamss [ -betting addiction- ]
Heheheh, nie ma to jak polaczki. Zawsze najmądrzejsi.
Ludzie, skoro się o coś pyta to możecie odpuścić sobie komentarze typu 'idż się powieś', 'pogięło Cie?'. Nawet nie macie pojęcia dlaczego się pyta, a jak chcecie sobie ulżyć to zagadajcie do niego na GG lub wyślijcie mu mejla.
Dżizaz, co to się dzieje z tym forum ;s.
Buczo. [ Bradypus variegatus ]
U_N --> A jaka to rożnica czy rozwali to siekierą czy zatruje jakimś syfem (kret bedzie raczej mało skuteczny, nie mówiąc już o pepsi ;)). O ile się nie mylę drzewa nie mają układu nerwowego więc proszę nie mówcie mi nawet że ono cierpi.
U_N [ -KOCHAM ANIE- ]
ale mi wcale nie chodzi o drzewo. tylko o ziemie, przeciez tam zyja rozne robaki i zwierzaki a jak polejesz kreta krem to sie bedzie meczyl az zdechnie, wiec lepie jest albo siekieroa albo wyrwac
Buczo. [ Bradypus variegatus ]
U_N --> I tu się z tobą całkowicie zgadzam zdecydowanie bardziej na takim zatruwaniu ucierpi gleba (i różne żyjątka) niż sam drzewo (choć to iglak wiec w koncu padnie) ale jak patrzę na większość postów to chyba nikt nie mówi tu o ziemii lecz o drzewie.
Jak już chcecie być tacy zieloni to nie pozwalajcie swoim psom zatruwać zieleni toksycznym moczem :P
U_N [ -KOCHAM ANIE- ]
co innego mocz - jest to "produkt" naturalny, a co innego kret, "oblej jedna reke moczem a druga kretem, jak nie zauwazysz roznocy zwrocimy ci pieniadze, skoro nie widac roznicy, to po co przeplacac!"
Buczo. [ Bradypus variegatus ]
U_N --> Ciężko by było polać rękę kretem ;) To są granulki :P Mocz jest naturalny, ale azotany takie same jak w produktach sztucznych ;)
U_N [ -KOCHAM ANIE- ]
ja wiem ze to sa granulki :P to tak dla bezpieczenstwa chyba jest, ale inaczej mi nie pasowalo :) mozna rozpuscic ;)
mocz - produkt uboczny przemiany materii,
40i4 [ Pretorianin ]
Najlepiej przeciągnij je sobie przez odbytnicę.
oj chyba tym 'kretem' to juz dawno sobie mozg niechcacy zalales...
topornij się pierdołkiem napewno przestaną nachodzić Cię takie pomysły
....
nie no brawo, media markt nie dla Was.
Ketonur [ Pretorianin ]
Buczo ---> Pepsi jest mocnym kwasem pH w granicach 2 - 2,3 stad tezpojawila sie w moim pytaniu
Pichtowy [ Konsul ]
Tyle tu bylo o moczu i slusznie bo to najlepszy spos na iglaki. kazdy kto ma psa i choinki obok domu to wie ze jak pies regularnie "podlewa" drzewo to ono w koncu usycha. Tak wiec kolego Ketonur do dziela! Pij duzo piwa! Od wielkosci danego drzewa pewnie zalezy ile trzeba go "atakowac" wiec uzbroj sie tez w cierpliwosc