GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

szacunek dla kobiet..

11.06.2005
20:00
[1]

EwUnIa_kR [ Legend ]

szacunek dla kobiet..

co kobieta musi zrobić żeby zasłużyc na szacunek?
myślę że nie tylko ja chętnie się dowiem ..przeczytałam przed chwilą coś co spowodowało że zakladam ten wątek...



hopkins [ Kocham Ją ] https://wtrakcierobienia:)

la fessee--> do kobiety mam miec szacunek tylko dlatego ze jest kobieta?? ojjjjjj z tym to bym sie klocil, walcza o rownouprawnienie to i na szacunek musza zasluzyc



la fessée [ Generał ]

hopkins ... a widzisz, a ja staram się jednak mieć szacunek do kobiet w każdej sytuacji, może ... dziwny jestem po prostu, albo źle wychowany ;)



Kargulena [ Wścieklizna ]

Jak zaaportuję to czy to znaczy, że już zasłużyłąm na szacunek ? Co trzeba zrobić by zasłużyć ? masakra ..



jakie jest wasze zdanie?
kargulenko--> siadaj i czytaj..może dowiemy się czegoś nowego...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-11 20:59:05]

11.06.2005
20:01
[2]

qaq [ Martwy Junior ]

kobietom nie należy się szcunek:-) chodzi mi o to by traktować je tak samo jak mężczyzn (z drobnymi wyjątkami, np. nie bije się ich)

11.06.2005
20:02
smile
[3]

N2 [ negroz ]

dajciez juz spokój.... z tymi kłótniami

11.06.2005
20:03
[4]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

oo Ewunia dziekuje ja przekopiuje dalsza czesc
hopkins [ Kocham Ją ] https://wtrakcierobienia:) » edytuj post

la fessee--> zachowujesz sie staromodnie, nie mowie czy zle czy dobrze, poprostu swiat idzie do przodu, kiedys kobiety traktowano jako kruche i wymagajace protekcjii, oczywiscie zachowuje sie jak
gentelman, otwieram drzwi, puszczam pierwsze, ustepuje miejsca, to jest dobre wychowanie szacunek nie wchodzi w rachube wychowania dobrego

Kargulena [ Wścieklizna ]

Widziałam mężczyzn, którzy szanowali jedną kobietę a pomiatali innymi, brak szacunku to brak szacunku. Można się pokłócić, mieć inne zdanie ale facet , który nie szanuje jednej kobiety, nie będzie szanował następnej, Tylko ta szanowana musi poczekać na swoją kolej, Oglądałam tonie raz a pretekst znajdzie się zawsze.
hopkins [ Kocham Ją ] https://wtrakcierobienia:) » edytuj post

Kargulena--> nie szanuje dziewczyn z klasy, za to szanuje kolezanki na harcerstwie, do dziewczyn z klasy juz danow stracilem szacunek, wlasnie przez to ze daly soba pomiatac, przez zachowanie, przez wiele innych rzeczy, a kolezanki z harcerstwa, wyrobilem sobie o nich dobre zdanie, moge zawsze na nich polegac

11.06.2005
20:04
[5]

EwUnIa_kR [ Legend ]

oo hopkins też dzięki;)

powiem szczerze że przerażają mnie poglądy w znacznej części młodych ludzi...
dżizas..co to się porobiło..

11.06.2005
20:06
smile
[6]

leszo [ Run for Fun ]

kobieta = człowiek

i wszystko jasne

11.06.2005
20:06
[7]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

Ewunia swiat idzie do przodu =PPP wy walczycie o rownouprawnienie to ja wam pomagam jestem taka meska feministka,
Teraz powiedz szczerze czy na szacunek zasluguje dziewczyna, ktora da soba pomiatac??

11.06.2005
20:07
[8]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

leszo--> dla mnie szacunek jest czyms wiecej niz nie biciem, zachowywaniem sie kulturalnie itp. To jest dla mnie cos bardzo waznego, szanuje czlowieka za to kim jest z charakteru, zachowania, za to co zrobil, a nie za to kim jest

11.06.2005
20:08
[9]

Kyahn [ Kibic ]

W moim wypadku jest tak.
Gdy kogoś poznaję to od razu ma u mnie pewną "dozę" szacunku, a swoim zachowaniem ta osoba
sprawia, że szacunek z mojej strony wzrasta, czy też po prostu znika i wtedy najprawdopodobniej nasza znajomość się kończy.
Co to za różnica czy jest to chłopak czy dziewczyna ?

11.06.2005
20:08
[10]

Bzyk [ Offensive ]

To jest jak dla mnie banalne i oczywiste, z mlekiem matki wyssane wręcz:

SZANUJE ZAWSZE kobiety. Dowolne. Nawet te najmniej ładne, najmniej mądre. Przestaję szanować wówczas, gdy kobieta nie szanuje mnie. Tzn. zrywam kontakt - jesli wedle "co trwoga to do Boga" goni mnie, prosi o powrot wowczas przestaje kompletnie ją szanować - tzn. mam ją gdzieś :)

11.06.2005
20:09
[11]

qaq [ Martwy Junior ]

a może by tak utworzyć wątek o szacunku do mężczyzn? co, głupi pomysł? tak samo jak ten.

11.06.2005
20:09
[12]

Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]

Ja nie szanuje tylko tych ludzi, którzy w moich oczach na ten szacunek sobie nie zasłużyli.
Po za tym jeżeli ktoś nie ma szacunku dla mnie, jasnym jest że ja raczej nie będę jego osoby darzył takowym. Trudno mi jest również szanować osobę, która sama siebie nie szanuje (nawet nie zdając sobie z tego sprawy). I płeć nie ma tutaj nic do rzeczy.

11.06.2005
20:11
[13]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

Bzyk--> o tym tez mowie, spotykam dziewczyny ok, traktuje ja NORMALNIE, podpadnie minus itp. Dla mnie sa 3 stopnie szanowanie, normalka, brak szacunku.
Kyahn--> no ja jak kogos poznaje to tez wyrabiam sobie zdanie podczas rozmowy z ta osoba

11.06.2005
20:11
[14]

EwUnIa_kR [ Legend ]

Kyahn--> myślę dokłądnie tak jak ty...

i to czy świat idzie do przodu tez nie ma tutaj żadnego znaczenia..


to jest oczywiście moje zdanie..


qaq --> jeśli temat dyskusji jest dla ciebie niezrozumiały to idź robić +1 gdzie indziej:)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-11 20:11:51]

11.06.2005
20:13
[15]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

hopkins--> Teraz powiedz szczerze czy na szacunek zasluguje dziewczyna, ktora da soba pomiatac??
"
O mamo....a kto nią pomiata ?? I czemu ona ma nie zasłużyć ? To nie ona kimś pomiata ! Dlaczeo nie zapytasz " czy na szacunek zasługuje osoba , która tą dziewczyną pomiata ? "

Nie mogę tego czytać....

11.06.2005
20:13
[16]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

TUTAJ SIE ROZCHODZI O TO CZY KOBIETA ZASLUGUJE SOBIE NA SZACUNEK SAMYM FAKTEM ZE JEST KOBIETA!
Ewunia--> kiedys traktowanie kobiety z brakiem szacunku bylo karalne smiercia, wygnaniem, utrata honoru.

11.06.2005
20:13
[17]

kasztaneczuszek [ mały kasztanek ]

to dla kogo macie szacunek?? skoro kobiety musza na niego zasłużyć??

11.06.2005
20:14
[18]

Lambda [ Legionista ]

Jeżeli kogoś znam to mogę go szanować beż względu czy to kobieta, czy mężczyzna. Jeżeli kogoś nie szanuję to po prostu się z nim(z nią) nie zadaję i nie musi on(ona) wiedzieć o tym moim braku szacunku. Jeżeli kogoś nie znam to co to znaczy szacunek? Dla nieznajomych mam najwyżej uprzejmość(ale częściej obojętność). Jakie ma tu znaczenie płeć?

11.06.2005
20:14
[19]

Chacal [ ? ]

U nas i tak jest dobrze. W Szwecji pojęcie specjanego traktowania kobiet jest nieznane.

11.06.2005
20:14
[20]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

Kargulena--> nie zalamuj sie =P moze zle to napisalem
czy napisalem ze szanuje ta osoba co pomiata ta dziewczyna?? NIE
ale jak dziewczyna traktuje to za normalne to jest nienormalna...

11.06.2005
20:15
[21]

EwUnIa_kR [ Legend ]

tańczący--> witaj;)

ja tylko słówko do twojego posta;)

daj mi prosze jakiś przyklad nieszanującej się kobiety..chcę wiedzieć co w twoich oczach taka kobieta musi robić..
(pytam bo nie chcę źle zrozumieć twojej wypowiedzi)

hopkins--> błądzisz;)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-11 20:15:51]

11.06.2005
20:16
[22]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

Lambda i o tym mowie...
Chacal--> U nas i tak jest dobrze.
W Szwecji feministki maja dobrze =/

11.06.2005
20:18
smile
[23]

Mortan [ ]

Pierdoły i generalizowanie, cała klotnia jestes bezsensowna. Zaczeła sie od posty Serafina do jakiegos tam zdjecia. A moze EXistor to kumpel Serafina i to był zart ? Jesli nie to Serafin powinien przeprosci i tyle. Pozniej kilka osob właczylo sie do klotni ( min settogo ) a potem Ewunia załozyla nowa czesc, w ktorej ostro skyrtykował Serafina ( i tylko jego ) i prawie ze zabronial mu udzielac sie w watku. Napisala ze gowno ja obchodzi ( po czym wyciała slowo gowno co pieknie zauwazyl Werter) i naskarzyła do Soula, A Serafin sie broni. I stad watek o szacunku dla kobiet ;-)

Zaczelibyscie sie kłocic juz o cos powazniejszego a nie o takie pierdoły ...

11.06.2005
20:18
[24]

boro [ Generał ]

nie bardzo rozumiem to rozroznienie - w koncu kobieta to tez czlowiek... tak samo moze zaslugiwac na szacunek lub nie...
do tego dochodzi oczywiscie tzw dobre wychowanie, ktore moim zdaniem jest juz czyms osobnym - tzn otwieranie i przepuszczanie w nich kobiet itd.. to jest dobre wychowanie i powinno byc niezalezne od tego czy sie dana osobe szanuje czy nie...

a na szacunek ludzi trzeba sobie zasluzyc.. bez wzgeldu na to co sie nosi w majtach

11.06.2005
20:20
smile
[25]

EwUnIa_kR [ Legend ]

Mortan -->jaka kłótnia?

a tak btw..jeśli dla ciebie szacunek to "jakies pierdoły" to szczerze współczuję..

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-11 20:19:29]

11.06.2005
20:20
[26]

Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]

ewunia - co musi kobieta robić? to samo co musi robić mężczyzna który się nie szanuje...

Powinna być zasada podobna do domniemanej niewinności;) Każdemu należy się szacunek dopóki doputy nie uowodni, że mu się on jednak nie należy.

11.06.2005
20:20
[27]

la fessée [ je ne taime plus ]

... świat idzie do przodu, ale człowiek pozostaje ten sam, dopóki kogoś nie poznasz, więc go szanuj, chociażby Twym "wrogiem/konkurentem" się później stał. Świat może i idzie do przodu, ale czy zapomniany zostaje termin etyka, szczególnie etyka odnosząca się do kobiet. Nie chodzi mnie tu o przepuszczanie przodem, o pomocy przy zdjęciu ubrania wierzchniowego, o podsuwanieciu kobiecie krzesła w kawiarni, itp., są zasady jeszcze, które obowiązują ludzi dojrzałych, mężczyzn wobec kobiet, to właśnie o nich jest mowa w mym przypadku, inaczej ... nigdy nie powiemy, że jesteśmy w pełni dorośli i nie o wiek mnie tu chodzi ...

11.06.2005
20:20
[28]

Mortan [ ]

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=3847522&N=1
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=3802039&N=1

jeśli dla ciebie szacunek to "jakies pierdoły" to szczerze współczuję..

Ja nigdzie takiego czegos nie napisalem, ja pisalem o calej genezie watku i z czego to wynikneło. O szczunku nie nnapisalem ani slowa, nawet nie mam zamiaru.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-11 20:21:00]

11.06.2005
20:21
[29]

Kyahn [ Kibic ]

EwUnIa_kR ----> a może ja jestem staromodny ? :)))

Wtrącę się odnośnie nieszanujących się kobiet.
Ja myślę, że człowiek zawsze ma jakiś tam szacunek do samego siebie i nie ma znaczenia co robi.
Natomiast jak postrzegają Cię inni to już inna sprawa.

Weź sobie taką sytuację, masz bardzo dobrą koleżankę - przyjaciółkę.
Po pewnym czasie dowiadujesz się, że jest ona dziwką.
I teraz jest pewnego rodzaju zonk.
Bo w sumie nic się nie zmieniło, ale jednak...
Dla jednej osoby to nie będzie miało znaczenia, dla drugiej jest to równoznaczne z zakończeniem znajomości,
a co powie rodzina ?
Myślisz, że wszyscy będą mieli do tej dziewczyny dalej taki sam stosunek ?
Ja myślę, że nie...

11.06.2005
20:21
smile
[30]

EwUnIa_kR [ Legend ]

tańczący---> źle sformuowałam pytanie..chodzi ło mi o to co twoim zdaniem musi robić człowiek żebyś mógł o nim powiedzieć że się nie szanuje.


kyahn-->własnie o tym myślałam pytając tańczącego...jeśli szanuję t ą koleżankę to dla mnie nie bedzie miało znaczenia czy zostanie dziwką czy zakonnicą.zapewne miała jakies powody dokonując wyboru.

moje zdanie na jej temat się nie zmieni.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-11 20:23:20]

11.06.2005
20:22
[31]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

boro--> *klaszcze* =] masz takie samo zdanie jak ja
la fassee-> a nie znasz powiedzenia szanuj swoich wrogow?

11.06.2005
20:23
[32]

tomekcz [ Polska ]

Dla kobiety powinno sie mieć szacunek ale jak kobieta będzie miała to głęboko w dupie i będzie myślała, że jest najpiękniesza, najlepsza i nikt nie może jej nic zrobić to do takiej nie powinno sie miec szacunku.

takie jest moje zdanie.

11.06.2005
20:23
smile
[33]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Widziałam mężczyzn, którzy szanowali jedną kobietę a pomiatali innymi, brak szacunku to brak szacunku. Można się pokłócić, mieć inne zdanie ale facet , który nie szanuje jednej kobiety, nie będzie szanował następnej, Tylko ta szanowana musi poczekać na swoją kolej, Oglądałam to nie raz a pretekst znajdzie się prędzej czy pózniej, bo życie układa się różnie.

Tak uważam i zdania nie zmieniam ! O ! ;-)

11.06.2005
20:24
[34]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

Kargulena--> wyjatek potwierdza regule?? ja jestem chyba wyjatkiem =/

11.06.2005
20:24
[35]

Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]

ewunia - trudno od tak sobie wymienić. co mam Ci napisać? nie dbać o swoje zdrowie? o zdrowie i byt swoich bliskich? nie dbać o dobre imie? wpaść w alkocholizm czy narkomaństwo? ... nie wiem o co Ci chodzi?

11.06.2005
20:24
[36]

hctkko [ Firestarter ]

Na początku do każdego podchodzę z szacunkiem. Dopiero późniejsze zachowania osoby mogą zadecydować jak się do niej odnosić.

11.06.2005
20:25
[37]

Kyahn [ Kibic ]

Kargulena----> czyli mówisz mi, że jeżeli nie będę szanował jednej kobiety, to oznacza że już nie będę szanował żadnej innej.
Wybacz, ale bredzisz...

11.06.2005
20:26
[38]

Mortan [ ]

Kargulena --> Twoje zdanie nie wnosi nic do tematu, jedynie pokazuje ze niektorzy ludzie to smiecie. Ale w zadnym wypadku nie odnosi sie do tego o czym pisze hokins i boro. Ty po prostu w trzech zdaniach napisasałas ze faceci są be.

11.06.2005
20:26
[39]

Kyahn [ Kibic ]

Zresztą w sumie to należałoby powiedzieć co tzn brak szacunku, bo to też nie jest takie jednoznaczne.

11.06.2005
20:26
[40]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

hctkko--> ujme to inaczej, do kazdego podchodzimy z rezerwa =P

11.06.2005
20:27
[41]

la fessée [ je ne taime plus ]

Mortan ... dyskusja o szacunku w sensie etycznych zasad, zaczęła się od tego:

la fessée [ Generał ] » edytuj post

Serafin ... skoro nie uważasz się za dzieciaka, winneś wiedzieć, że do kobiety trzeba z szacunkiem, więc decyzję Tobie zostawiam ... :)


... za szybko piszecie, nienadążam ... :P ;) ... zaraz od nowa na spokojnie poczytam sobie, może coś wyniosę z tego ... ;)

11.06.2005
20:28
[42]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

la fessee--> to co napisal Serafin tyczy sie kultury, nie powinien tak pisac nawet do faceta, do tego Ewa jest tez osoba starsza od niego

11.06.2005
20:30
smile
[43]

EwUnIa_kR [ Legend ]

tańczący---> ok..tyle wystarczy...

11.06.2005
20:32
smile
[44]

Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]

ewunia - również się cieszę...

11.06.2005
20:36
[45]

Kyahn [ Kibic ]

EwUnIa_kR ----> miała ku temu powody, hmmm...

Czy osoba, która poddała się w poszukiwaniu normalnej pracy, która po prostu wolała dawać dupy,
bo tak jest łatwiej i więcej się zarobi powinna zasługiwać na szacunek ?

Oczywiście jest wiele możliwych sytuacji, ta jest tylko jedną z nich.
Ale jeśli o nią chodzi to ja mówię NIE...

Nie będę tu przytaczał tematu kolesi, którzy robią "loda" dla pieniędzy, przecież ja z kimś takim nie mógłbym normalnie
rozmawiać...

11.06.2005
20:36
[46]

Klemens [ Generaďż˝ ]

Dziwne pytanie, choć to zapewne pewien znak czasów. Zamiast bawić się w szukanie coraz to kolejnych rozróżnień( kobiety, geje, zieloni, palacze, kynofile etc.) może by tak w końcu spojrzeć ogólnie na człowieka? Bo z umiejętnością dostrzeżenia go coś kiepsko obecnie bywa...

11.06.2005
20:37
[47]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

kyahn--> Co mam wybaczać ? Nie obrażaj mnie i nie pisz wybacz bo to się gryzie.
Nie bredzę , tylko mam inne zdanie, poparte jakimiś doświadczeniami i obserwacjami z życia codziennego. Nie wiem jaki jesteś ani co Ty zrobisz, wiem tylko jak ja ogólnie takie zachowania oceniam.
Jako kobieta boję się i unikam mężczyzn , którzy nie szanują kobiet bo zawsze myślę, że będąc z kimś takim dożyję dnia, że w taki sam sposób będzie mnie traktował. To jak w przysłowiu , zobacz jak mężczyzna traktuje swoją matkę... a dowiesz się jak będzie się do Ciebie odnosił w przyszłości. Wiele w tym prawdy jest niestety...


11.06.2005
20:38
[48]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

Klemens--> wlasnie o tym mowie, nie szanuje kobiety za to ze jest kobieta, szanuje ja za to ze JEST

11.06.2005
20:39
[49]

EwUnIa_kR [ Legend ]

kyahn---> nie mogę rozmawiac o dziwkach bo nie znam żadnej osobiście..nie dyskwalifikuje ich dlatego że robią to robią..nie znam powodów dla których to robią..pewnie jedne z lenistwa..inne dlatego że lubią..nie wiem..

ale o szacunku napisałam opierając się n atwoim przykładzie koleżanki..
nie napisałam że szanuję prostytutki..

11.06.2005
20:41
[50]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Mortan --> Ale ja wcale nie uważam , że wszyscy mężczyżni są be, tylko tacy, którzy nie szanują kobiet. A odnoszę się do tego pomiatania , które mnie mocno poruszyło. Jesli moje zdanie nic nie wnosi, to trudno, jednak takie już jest.

11.06.2005
20:43
[51]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

Kargulena--> jak widze ze dziewczyna rzucona jest przez chlopaka potem on ja traktuje jak za przeproszeniem szmate, a ona mowi ze go kocha to do niej nie mam szacunku

11.06.2005
20:43
[52]

Kyahn [ Kibic ]

Kargulena ----> widzisz wszystko rozchodzi się pewnie o mężczyzn, bo:
- jedni, gdy nie szanują jakiejś kobiety to po prostu przestają się z nią zadawać
- drudzy, mimo że podchodzą do kobiety z brakiem szacunku, dalej z nią są

Pytanie brzmi co robi kobieta, która nie jest szanowana przez mężczyznę ?
Nie powinna go czasem "kopnąć w dupę" na pożegnanie ?

11.06.2005
20:44
smile
[53]

Gotman [ Paladyn ]

hopkins [ Kocham Ją ] https://wtrakcierobienia:)

Kargulena--> jak widze ze dziewczyna rzucona jest przez chlopaka potem on ja traktuje jak za przeproszeniem szmate, a ona mowi ze go kocha to do niej nie mam szacunku



to znaczy, że się w nim zakochała.......

11.06.2005
20:46
[54]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

Gotman--> to znaczy ze jest zakochana idiotka dokladniej =]

11.06.2005
20:47
smile
[55]

la fessée [ je ne taime plus ]

hopkins

... znam powiedzenie szanuj swoich wrogów, gdyż może kiedyś, tylko oni Tobie bliscy zostaną ... wrogowie są podstępni wprawdzie, ale i szczerzy przy okazji, poza tym bazują na naszych słabościach, więc ... dużo prawdy powiedzieć o nas mogą, więcej aniżeli najserdeczniejszy przyjaciel ;)

... to co napisal Serafin tyczy sie kultury, nie powinien tak pisac nawet do faceta, Ewa jest starsza od niego ... tu się z Tobą w pełni zgodzę ... ;)

... miłość ma swoje prawa, więc ... kobieta pomiatana przez faceta, a jednak jest za nim, zobacz co może, określmy to "siła wyższa" jaką jest miłość czy uczucie ... lecz na szacunek również zasługuje, chociażby z naszej strony ... :)

Kyahn ... do każdej kobiety należy mieć szacunek, niektóre wystarczy ino unikać ... ;)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-11 20:46:38]

11.06.2005
20:47
[56]

Gotman [ Paladyn ]

hopkins >> no wg mnie to nie
jak kocha to wiesz......

11.06.2005
20:48
[57]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

la fessee--> zgadzasz sie zgadzasz a jednak nie =P
Gotman--> to moze slepo zakochana??

11.06.2005
20:49
[58]

EwUnIa_kR [ Legend ]

gotman.hopkins--> nie wiecie ile w stanie jest znieść zakochana kobieta..

11.06.2005
20:50
[59]

Gotman [ Paladyn ]

może i tak.....
no nie wiem, trzeba płci pięknej spytać....

11.06.2005
20:50
smile
[60]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

Ewunia---> kobiety zakochanej nie znalem, ale znam nastolatki one raczej malo znosza tylko mysla o samobojstwie....

11.06.2005
20:51
[61]

Gotman [ Paladyn ]

Ewunia >>> własnie o tym piszę.....

11.06.2005
20:52
[62]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

jak widze ze dziewczyna rzucona jest przez chlopaka potem on ja traktuje jak za przeproszeniem szmate, a ona mowi ze go kocha to do niej nie mam szacunku

No to kompletnie nie kumam..a w jaki sposób to Ciebie w ogóle dotyczy ? Relacja obcej dziewczyny z jej własnym facetem ? Bez sensu...jak dla mnie w każdym razie ..

11.06.2005
20:53
[63]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

a jak ta dziewczyna jest moja kolezanka?? =/

11.06.2005
20:53
[64]

EwUnIa_kR [ Legend ]

hopkins--> nie pisze o dziewczynkach...pisze o kobietach..

11.06.2005
20:54
[65]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

hopkins--> To tym bardziej nie rozumiem...fajnego ma kolegę zatem.. ;/

11.06.2005
20:55
smile
[66]

Gotman [ Paladyn ]

hopkins > nastolatki przeżywają raczej zauroczenie niż zakochanie....
a z tym samobójstwem...no cóż, taki wiek :DD

11.06.2005
20:56
smile
[67]

la fessée [ je ne taime plus ]

<---- Ewunia ... również piszę o kobietach ;)

11.06.2005
20:57
[68]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

Ewunia--> watek tyczy sie plci zenskiej tak ja to interpretuje
Gotman--> dobrze mnie poprawiles =P

11.06.2005
20:58
[69]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

Kargulena--> ARGH nie dogadamy sie jednak, chodzi mi o cos takiego, ktos jej nie szanuje a ona udaje ze nic sie nie dzieje, traktuje ja z calkowitym brakiem szacunku, takiche zachowanie powoduje, ze ona nie ma sama do siebie szacunku, wiec tymardziej ja ja mam szanowac?? mowimy tu o NIEJ nie o NIM

11.06.2005
20:59
smile
[70]

_agEnt_ [ Pretorianin ]

ekhem, chyba poprawnie jest "szacunek DLA kobiet" a nie "do"
:)

11.06.2005
20:59
[71]

EwUnIa_kR [ Legend ]

hopkins---> mój post dotyczył tego:gotman.hopkins--> nie wiecie ile w stanie jest znieść zakochana kobieta..


agent--> thx;) zastanawiałam się chwilę nad pisownią;)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-11 20:59:32]

11.06.2005
21:00
[72]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

wiem to przeto napisalem ze nie wiem =P ale napisalem ile to zniesc nie moze nastolatka=P

11.06.2005
21:03
smile
[73]

DarkStar [ PowerUser ]

ewuniakr --->
to nie ty przypadkiem przespalas sie ostatnio z zareczonym facetem rozwalajac zwiazek? jezeli tak, to o jakim szacunku tutaj mowa?:)

11.06.2005
21:05
[74]

Kyahn [ Kibic ]

nie wiecie ile w stanie jest znieść zakochana kobieta..

Ja niestety miałem do czynienia z taką kobietą (w zasadzie z dwiema),
na jednej mi zależało (teraz się przyjaźnimy), druga jest moją koleżanką

Do tej pory nie rozumiem dlaczego niektóre z kobiet/dziewczyn wolą myśleć sercem niż głową.
W sytuacjach zupełnie nienormalnych one zawsze potrafiły usprawiedliwiać swojego
faceta, zawsze mając nadzieję że będzie lepiej, że to tylko tym razem,
że tak naprawdę to on je kocha itd itp
Szkoda mi ich było, ale one nie słuchały żadnych argumentów, ani ze strony mojej,
ani ze strony innych znajomych, ani nawet rodziny.
Nie wiem czemu tak jest...

11.06.2005
21:20
smile
[75]

la fessée [ je ne taime plus ]

DarkStar ... a czy to ważne, jak atrakcyjna jest, niech korzysta z życia, a że trafiła na takiego, co odmówić nie umiał mimo zaręczenia, to już jego sprawa ;) ... ale to inna bajka, zakończona już zresztą, więc po co powroty ;)

... ja mam już swoją wizytówkę od lat tą samą ... będę szanował każdą kobietę niezależnie, czy ona na to zasługuje, czy też nie, lepiej jest odejść z twarzą, aniżeli sponiewierać czyjeś godności, lepiej zasłużyć na miano prawego i do końca żywota swego, egzystować tak w prawości ... ;) ... nie czuję, że rymuję - bombowo, gdzie jest karczma ... "Barnaba i jego żaba" ;) ... zaraz tam przybędę ... ;)

11.06.2005
21:28
[76]

EwUnIa_kR [ Legend ]

DarkStar -->przypadkiem albo też nie przypadkiem-ja:)
co to wnosi do dyskusji?

11.06.2005
21:37
[77]

Mortan [ ]

la fessée --->
będę szanował każdą kobietę niezależnie, czy ona na to zasługuje, czy też nie, lepiej jest odejść z twarzą, aniżeli sponiewierać czyjeś godności, lepiej zasłużyć na miano prawego i do końca żywota swego, egzystować tak w prawości ...

Mnie sie bardziej podoba opcja z sygnaturki Hellmakera
Módl się żebyś nigdy w życiu nie stanął przeciwko dobremu człowiekowi.
Zabije Cię bez jednego słowa.


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-11 21:58:02]

11.06.2005
21:39
[78]

Amadeoosh [ po prostu Ama ]

Wydaje mi się, że szacunek dla kobiet to rzecz oczywista, i zasługuje na niego każda.

11.06.2005
21:40
[79]

Bilbo_B [ crazy Hobbit ]

Wlasnie sie dowiedzialem ze Rodzice mnie źle wychowali...

Mam to samo co Kaya & Ewunia i mam nadzieje kilka innych osób- szanuje ludzi... szanuje Kobiety... Matki... na tyle ile Dana osoba jest warta szacunku...

11.06.2005
21:46
smile
[80]

la fessée [ je ne taime plus ]

Mortan ... a wiesz, że tego nigdy nie słyszałem, o sygnaturkę mnie chodzi, ale ... dobry człowiek nie mieczem wojuje niestety i nie takie "wojny" jest w stanie wygrać ;) ... patrz, a Twoja sygnaturka, też się teraz przyda: jeśli są wątpliwości, to nie ma wątpliwości ... cieszę się, że się rozumiemy bez słów ... ;D ;)

Amadeoosh ... dokładnie ;)

11.06.2005
21:52
smile
[81]

Misio-Jedi [ Legend ]

Takie gadanie na GOL-u to nic nowego,

- popatrzcie choćby tutaj
l
l
l
V

11.06.2005
21:57
[82]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

Bilbo_B--> cholera gdzie tutaj ktos pisze ze jest to kwestia wychowania, szacunek wobec innej osoby wyrabiasz sobie sam, a nie twoja mama =/

11.06.2005
22:05
[83]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

trochę dziwi mnie ta dyskusja, bo ja się przyznam, że jest kilka kobiet których delikatnie mówiąc nie daże sympatią, nie mówiąc już o szacunku do nich, na którego trzeba sobie zapracować, bez względu na płeć.

11.06.2005
22:06
[84]

Mortan [ ]

la fessée -- > Oj chyba jednak nie :) Dorby człowiek, ktory chce przerzyc wojuje roznymi środkami, tylko ten ktory wojuje przysłowiowym "piorem" czesto ponosi kleske, bo zycie go oszukało. Tutaj nie da sie tak jak w ksiazkach, czesto metody walki po obu stronach są takie same.
Moja sygnaturk pasuje jak zawsze, tylko ze w innym znaczeniu: Jesli są wątpliwosci ze jakas osoba nie zasługuje na szacunek, to nie ma watpliwosci ze ona napewno na niego nie zasługuje :) A i pod sygnatukre Hellmakera podchodzi jeszcze kilka innaych ciekawych zdan chocby "Nie ma litosci dla sku***synow" czy " Z pewnymi ludzimi sie nie rozmawia, do nich od razu sie strzela" ( tutaj niestety nie pamietam, kogo uzywam tego od dosc dawna, wiec istnieje mala szansa ze to moje, ale pewnie sobie od kogoś przywłaszczylem :)

Podsumowujac, ja troche sie z Toa niezgadzam, poniewaz nie zawsze "odpuszczenie" i wycofanie sie to wyjscie z twarza, czasami to jest złe rozwiazanie.

Co do samego szacunku to trzeba by na poczatku dyskusji zdefiniowac słowo szacunek, bo moim zdaniem malo wspolnego z szacunkiem dla kobiet otwieranie drzwi cyz ustąpienie miejsca. Przykładowo dla kobiety ktora zabila własne dziecko nie mam zadnego szacunku i nie wazne czy w ustawie jest napisane ze od tego tygodnia to juz człowiek a od tego nie, takie mam zasady i ich nie zmienie. W takich sprawach kobieta nie kobeta to juz tylko skur**syn ( sorry za to slow po raz drugi, ale bardzo dobrze oddaje złe cechy u ludzi mimo iz jego geneza z obecnym znaczeniem ma bardzo mało wspolnego )

Pozdro.

11.06.2005
22:08
smile
[85]

_agEnt_ [ Pretorianin ]

Każdą kobietę
Każdą dziewczynkę
Szanuj chłoptasiu
Bo dostaniesz w dyńkę!

ha :)

11.06.2005
22:09
[86]

Bilbo_B [ crazy Hobbit ]

hopkins -> jesli rodzice wychowaja Cie od malego ze jestes super, extra a reszta innych ludzi nie jest godna stapac po tym samym chodniku co Ty to... no i wtedy sie nauczysz szacunku na maxa...

11.06.2005
22:13
[87]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

Bilbo_B--> rodzice Cie wychowuja, ucza kultury, szacunek to calkiem inna rzecz, rodzic moze nauczyc dziecko szacunku do siebie, zle to ujelem moze zdobyc szacunek dziecka, ALE GO NIE NAUCZY BY SZANOWALO INNYCH LUDZI, nauczy szanowac przyrode, bo ona jest niezmienna, ale ludzie sa rozni

11.06.2005
22:17
[88]

Bilbo_B [ crazy Hobbit ]

hm... jesli rodzice wychowali kogos w szacunku to najpier szanujesz człowieka bo nim jest... a potem stwierdzasz ze albo jest wart Twojego szacunku albo nie... TO jes tmoje zdanie.

11.06.2005
22:23
[89]

:Serafin: [ Neutralny Dobry ]

Ja juz sam nie wiem, kazdy cos innego mowi...

Oczywiscie zgadzam sie ze zdaniem hopkinsa:

do kobiety mam miec szacunek tylko dlatego ze jest kobieta?? ojjjjjj z tym to bym sie klocil, walcza o rownouprawnienie to i na szacunek musza zasluzyc

Dostajesz tyle na ile zasluzyles. Bardziej sie tego rozwinac nie da...

11.06.2005
22:25
[90]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

nie zgadzam sie ale to moj nowoczesny punkt widzenia =P

11.06.2005
22:29
smile
[91]

la fessée [ je ne taime plus ]

Mortan ... z tym dobrym człekiem to w żart próbowałem obrócić, byśmy sami nawzajem się, no wiesz ... "nie pozabijali bez słów" ;), ale nie wyszło ;) ... masz rację, że od samego początku brak jest definicji szacunku, jak również brak jest definicji dla etyki osobowości i osobowej moralności. Gdyż jedni mówili o nawykach dobrego wychowania, np. ustąp miejsca osobie starszej, a inni zaś o właściwym temacie, czyli że względy moralne obowiązują, zarówno kobiet, jak i ... męźczyzn. W końcu doszło do tego, że albo każdy miał rację, albo każdy tej racji nie miał, ale to standart, przecież inaczej na pięciu postach by się skończyło ... ;). Już jako dzieciak w podstawówce zauważyłem, że to od faceta się więcej wymaga kultury, aniżeli od kobiety, a taka świadomość w społeczeństwie doprowadziła do stanu dziś zastałego. Dla jednego coś oczywistego, dla drugiego ... przepaść, no jak to może być. ... feministki, szowinisci, a komu to potrzebne ... tradycja jest tradycją ... ;) ... choć po tej lekturze powyżej i mnie się chyba już wszystko pomerdało ... ;)

11.06.2005
22:29
smile
[92]

_agEnt_ [ Pretorianin ]

:Serafin: - zapoznaj się ze znaczeniem słowa szacunek (polecam słownik języka polskiego). Szacunek nie jest to coś specjalnego, na co trzeba zasłużyć. Szacunek należy się każdemu człowiekowi i dopiero on sam może, przez swoje działanie, pozbawić się tego szacunku. Jeżeli uważasz, że na zwykły, elementarny szacunek trzeba sobie zasłużyć, to znaczy, że nie będę tej postawy nazywał po imieniu, bo nie chcę łamać regulaminu.

11.06.2005
22:30
smile
[93]

EwUnIa_kR [ Legend ]

serafin---> to wiesz czy nie wiesz?

Ja juz sam nie wiem, kazdy cos innego mowi...

Oczywiscie zgadzam sie ze zdaniem hopkinsa:

11.06.2005
22:30
[94]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

agent--> ty uczucia traktujesz slownikowo?? wspolczuje Ci =(

11.06.2005
22:31
smile
[95]

Vader [ Senator ]

Dodam coś od siebie:

Moja definicja: Szacunek -> Stan emocjonalny, związany z postrzeganiem drugiej osoby. Ściśle związany z aktualnym poziomem relacji z daną jednostką, ze stopniem akceptacji postawy, poglądów, zachowań i decyzji podjętych przez daną jednostkę (najważniejsze), zależny od oczekiwań i wymogów stawianych danej jednostce, a także zależny od szeregu czynników pośrednich: gesty, sposób wypowiadania się, wygląd, ubiór, prezencja. Szacunek - jak widać - jest konglomeratem cech począwszy od czysto psychologicznych na estetycznych skończywszy.
Wnioski:
1. Na szacunek sobie trzeba zasłużyć. Mało kogo szanuję.
2. Kultura jest o wiele tańsza - jestem miły i kulturalny wobec znakomitej większości osób.

Kwestia kobiet:

Wiadomo, najbardziej by się kobietom podobał układ, gdyby wszelaka dyskryminacja płciowa poszła w niepamięc, a wszystkie przywileje pozostały nienaruszone. Odzywa się tu czysta próżność: Chęć bycia podziwianą, chęc bycia szanowaną za wszelką cenę, chęć posiadania wokół siebie szergu śliniących się adoratorów, gotowych prześcigać się w obłudnym komplementowaniu i zabieganiu o względy. Gdy nagle pojawia się facet - o zgrozo - przystojny, intligentny, wykształcony - który zamiast robić maślane oczęta do wspomnianej panienki - traktuje ją jak równego sobie, ustępując koledze miejsca tak samo jak jej, traktując przyjaciół męskich na równi z nią - to w naszej bohaterce odzywa się podświadoma złość, zawód, frustracja która szuka ujścia. Znajduje ujście, albo na forum, albo w ramionach przyjaciółki. A cały żal wyraża się w jednym zdaniu: "Facet to świnia".

Więcej skromności miłe panie. Jesteście takimi samymi ludzmi jak faceci. Tak samo zakłamane, tak samo egocentryczne, tak samo pragnące akceptacji i szacunku. Różnice w procesie wychowania, z dalszej perspektywy są mało istotne.

A jak już wspomniałem: Na szacunek trzeba sobie zasłużyć postawą, inteligencją, zachowaniem, zaradnością, poglądami, sposobem wyrażania myśli i estetyką własną. Same posiadanie piersi i tyłeczka to za mało. Przykro mi :-)

11.06.2005
22:31
[96]

_agEnt_ [ Pretorianin ]

Hmm chociaż sł. jez. polsk. nie do końca definiuje to pojęcie :)

11.06.2005
22:32
[97]

_agEnt_ [ Pretorianin ]

hopkins - zastanów się człowieku, co piszesz. ja mówię o znaczeniu słowa szacunek, bo widzę, że każdy je sobie inaczej interpretuje.

11.06.2005
22:32
[98]

ASS_SHAKER [ Pretorianin ]

ŻADNEGO SZACUNKU DLA KOBIET ! Nie spotkalem ani jednej kobiety na ktorej bym sie nie zawiudl , nie chodzi mi tu o zwod milosny , a o normalny , ufalo sie komus i kots poprostu wbil noz w plecy . Tyle .Moja rada :


NIE UFAJCIE KOBIETOM !

11.06.2005
22:32
[99]

SULIK [ olewam zasady ]

Ja trace cierpliwosc i szacunek do kobiet (i mezczyzn) ktorym musze wiecej niz raz powtarzac co maja zrobic jak ich ladnie o to prosze podczas sprawdzania na bramce jak wychodza ze sklepu i wlaczaja alarm - lub jak robia cos czego robic w tym sklepie nie mozna - i gdyby nie to ze nie wolno mi zjebac na funty klientow to kurde 30% klientek wlasnie tego skelpu zmieszla bym zblotem za bezmyslnosc i nie umiejetnosc czytania i podpozadkowania sie pod proste reguly

11.06.2005
22:35
[100]

_agEnt_ [ Pretorianin ]

hehe ASS_SHAKER :)

"ŻADNEGO SZACUNKU DLA KOBIET ! Nie spotkalem ani jednej kobiety na ktorej bym sie nie zawiudl"

Też nie spotkałem ani jednej, na której bym się nie zawiudł :>

"nie chodzi mi tu o zwod milosny"

A może o wzwód :D

-----

MĘSCY FEMINIŚCI MÓWIĄ NIE BRAKOWI SZACUNKU DLA KAŻDEGO CZŁOWIEKA!

11.06.2005
22:35
[101]

EwUnIa_kR [ Legend ]

sorry za drugiego posta..ale wydaje mi się czytając ten watek że każdy ma swoje indywidualne kryteria jesli chodzi o "zasłużenie" na szacunek..więc tutaj żadna definicja nic by nie zmieniła..jedynie może to że wywiązała by się awantura dotycząca właśnie tych kryteriów..


ASS_SHAKER --> bełkot

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-11 22:35:34]

11.06.2005
22:35
[102]

SULIK [ olewam zasady ]

[ czyli maly edit ]
szacunek amm do kazdego kto ma szacunek do mnie i do tego co robie wtedy ja mam do tej osoby i do tego co dana osova robi

ale jak cos njest nie tak

to wali mnie to czy danej osobie zwisa cos miedzy nogami czy na klatce
chcecie rownouprawnienia to prosze bardzo - na szacunek trzeba sobie zasluzyc

a szacunek a lepsze traktowanie (ktore kobity tak i tak maja u mnie zapoewnione) to nie to samo

11.06.2005
22:37
[103]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

Ewunia. Agent--> wiec widzicie Szacunek dla kazdego jest pojeciem indywidualnym jak honor czy duma

11.06.2005
22:40
[104]

la fessée [ je ne taime plus ]

hopkins ... kwestia podejścia do zastanej rzeczywistości i wynikłych sytuacji ...

ja zostaję przy swoim ... ja mam już swoją wizytówkę od lat tą samą ... będę szanował każdą kobietę niezależnie, czy ona na to zasługuje, czy też nie, lepiej jest odejść z twarzą, aniżeli sponiewierać czyjeś godności, lepiej zasłużyć na miano prawego i do końca żywota swego, egzystować tak w prawości ... ;)


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-11 22:48:23]

11.06.2005
22:42
[105]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

lapiemy sie za bledy ortograficzne?? =]
kwestJa =]

11.06.2005
22:44
smile
[106]

Flyby [ Outsider ]

..Vader..wyczerpująco i tak trafnie że musiałem to zaznaczyć

11.06.2005
22:45
[107]

ASS_SHAKER [ Pretorianin ]

EwUnIa_kR - nie belkot , nie mozna wam ufac i tyle , jedynie do sexu jestescie ptorzebne i tyle, znajomosci z wami nie zwiazemy

11.06.2005
22:45
smile
[108]

EwUnIa_kR [ Legend ]

hopkinz --> ja to wiem;)..dlategop chciałam poznac zdanie każdego z osobna;)

serafin---> przestań mi wypisywac na gg farmazony typu:
serafin (22:45)
poczytam sobie biblie na nac...
serafin (22:45)
noc
serafin (22:45)
zeby potem mogl spławiac innych
serafin (22:46)
jakem dumny serafin



11.06.2005
22:47
smile
[109]

:Serafin: [ Neutralny Dobry ]

Widac ktos nie umie wyczuwac ironii ]:->

11.06.2005
22:48
[110]

EwUnIa_kR [ Legend ]

ASS SHAKER ---> jak dorośniesz zmienisz zdanie;)

p.s. nadal bełkot;)

11.06.2005
22:50
[111]

EwUnIa_kR [ Legend ]

ASS---> rysunek speszol for ju:)


serafin--> potrafię i ironie i głupotę;)

11.06.2005
22:51
[112]

:Serafin: [ Neutralny Dobry ]

To czemu wyciełas najlepsze kawałki z komplementami??;)



Odpowiedź Admina: Specjalna wiadomość, specjalnie dla Ciebie: Złam choć troszeczke Regulamin Forum a gwarantuje Ci, że pożegnasz się z tym Forum.

Pomyśl dwa...nie, trzy razy zanim cokolwiek, gdziekolwiek napiszesz.

Wiadomość została zmieniona przez Moderatora | 2005-06-11 22:52:01

11.06.2005
22:54
[113]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

ooo to forum jest magiczne =]

11.06.2005
22:58
[114]

la fessée [ je ne taime plus ]

... poszanowanie drugiej osoby wiąże się ściśle z uprzejmością wobec niej, a naszą życzliwością, więc nie ma czegoś takiego, jak pojęcie indywidualne dla poszanowania ... po prostu ktoś jest życzliwy bardziej, albo mniej i ma to wszystko głęboko w ... ;) zaś same poszanowanie każdy postrzega tak samo ... :P :)

11.06.2005
23:01
[115]

EwUnIa_kR [ Legend ]

la fe--> poczytaj cały wątek...zobaczysz jak bardzo jest indywidualne to pojęcie..

11.06.2005
23:01
[116]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

la fessee--> ja juz na dzisiaj dosc mam, mialem pracujacy dzien i jestem zmeczony, jutro wpadne nastawic Cie na dobra droge =P

Dobranoc kochani forumowicze =]

11.06.2005
23:05
smile
[117]

Mortan [ ]

la fessée ---> Wiesz ja jetsem prosty człowiek, dlatego czasami mam problemy ze zrzouemienim tego co chce przeokazac osoba piszaca tak obrazowo jak Ty, ale cały czas cwicze dzieki Flybyemu :)

Vader --> Zmien poglady, nie mozemy miec takich samych na tyle spraw :P

11.06.2005
23:08
[118]

la fessée [ je ne taime plus ]

Ewunia ... no wiem, że się to wszystko teraz porozjeżdzało, widocznie ... już dziadkiem jestem, syna mam, teraz pora na ... wnuka ... ;)

Hopkins ... to ciężki temat tak naprawdę, trzeba by multum książek przeczytać i to w większości filozoficznych, a i tak nie było by się do końca zgodnym i pewnym tego co się wypowiada ...

Admin ... ale Wy macie sztuczki, praiwe że magiczne ... ;)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.