GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 376

15.04.2002
13:28
[1]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 376

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawac do tej pracy i zostala postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Krysztalowym Duszkiem i zgodzila sie kolaborowac z liczem Szamanem i slużyc mu za krysztalową kule przepowiadajacą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze racje, nie moze inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci sie po sali (aczkolwiek mniej energicznie i coraz bardziej majestatycznym krokiem, jak przystało na jej stan), MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakis, obowiazki jego przejął Mac, czym zaskarbil sobie wdziecznosc tak gosci jak i obslugi, ktora martwic zaczynala sie o fakt przedluzajacego sie urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, ktorą kiedyś przyniósł w darze.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze soba świeczke i koronkową chusteczkę :-). Zajmuje się kominkiem, odkąd nastały jesienne dni i rozgląda się jeszcze bardziej nerwowo niż mi5aser, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokladnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-). Kroku dotrzymuje Admiralowi Pellaeonowi niejaki Viti, ktory dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gosciom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego subnick sugeruje potwora... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje rozne grzechy, ale osobnik ten wslawil sie szczegolnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu znowu przychodzi na zieloną herbatę, bo już wrócił z Japonii !!! (choć na pewno do niej już tęskni). Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać sie pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami lub noca przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu.
NicK probuje w przybudowce zorganizowac gorzelnie - zamarzylo mu sie piwo własnej produkcji.
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie zimowym zaś podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego
sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebujacym i bardzo zasluzonym nawet za przyslowiowe "Dziekuje" ;-)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano wlaśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, są dobrze dogrzewane) .
"Wiec niech umierają slowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mowiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwaja w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzecząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwosci, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część :

15.04.2002
13:28
[2]

Szaman [ Legend ]

1?

15.04.2002
13:28
[3]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

jestem

15.04.2002
13:29
smile
[4]

tygrysek [ behemot ]

1?

15.04.2002
13:29
[5]

Szaman [ Legend ]

YESSSSSSS!!!! :P

15.04.2002
13:29
[6]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

szaman-->masz farta. Szukałem gdzie sie hasło wpisuje ;-(((

15.04.2002
13:29
[7]

tygrysek [ behemot ]

Shadowmage --> trochę tych zdjęć nawysyłałem Holgan

15.04.2002
13:29
[8]

Szaman [ Legend ]

Cholera, znowu moje posty sa w koncowce poprzedniej Karczmy... nikt tego nie przeczyta!

15.04.2002
13:30
[9]

Szaman [ Legend ]

Shadow: Nie wiem... u mnie zapytalo o zalogowanie sie przy probie odpowiedzi tylko raz - kiedy sie dzisiaj po raz pierwszy pojawilem...

15.04.2002
13:33
[10]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Szaman-->Mnie zapytało też raz, ale tak z przyzwyczajenie szukam po wpisaniu postu. Muszę sie odzwyczaić.

15.04.2002
13:34
smile
[11]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Szaman - Ja wszystko przeczytałem. Ja na Twoim miejscu bym porządnie huknął na siostrunię i przejął władzę w grupie ;)

15.04.2002
13:46
[12]

Szaman [ Legend ]

Kastore: Widziane oczami siedzacego w celi elfa: Slyszymy kroki kilku osob (pierwsza mysl ---> ida nam dokopac za to silowanie sie ze straznikiem), Holgi wsadza glowe z dziure po klapce i mowi, ze to Viti i tych dwoch, co to spotkalismy ich w karczmie. Pozniej odglosy walki, jatki i cisza. W otworze pojawia sie leb jakiegos mutanta (i nie mam na mysli Vitiego... ;PPPPPPP) i pada pytanie: "Wiecie co to jest?". I dupa. My wysuwamy rzadanie, zeby nas najpierw wypuscili, to mozemy pomyslec o wymianie informacji. Viti na to nie idzie, wiec Holgan dostaje nerwa, ja zaczynam wskazywac, ze to wlasciwie oni maja wieksze problemy niz my (Toz oni zamordowali straznika i pisarza! Niech teraz sprobuja sie z tego wymigac! ;). Tutaj chwila dyskusji off-growej. Jak napisal Kastore, byl pat. MG zarzadzil, ze czas liczony jest w "real-time", tzn. kazda minuta zastanawiania sie i dyskusji to zwiekszajace sie prawdopodobienstwo, ze staznicy z gory zejda, aby sprawdzic co sie dzieje.

15.04.2002
13:51
[13]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

No i ? ... Dalej, dalej proszę!!! Nie trzymajcie nas tak długo w niepewności :))

15.04.2002
13:53
[14]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Szaman-->Jakbyście się nie zgodzili, to bysmy otworzyli drzwi, dali wam w łeb, upozorowali waszą ucieczkę i atak na strażników, i powiedzieli, że was powstrymaliśmy ;-))))

15.04.2002
13:53
[15]

kastore [ Troll Slayer ]

Krasnolud rzucił klucze Vitiemu i kazał wypuścić Avarich (Elfy Oporne:)))). Zebraliśmy się i poszliśmy , oczywiście ja na początku , a obrażona na mnie Holgi na końcu. Należało jeszcze znaleźć ekwipunek elfów. Kazał im zaczekać przed wejściem do stróżówki i poszedł dalej. Spotkałem dwóch strażników i już miał ich zaciukać, gdy nagle [OffLine On] EKWIPUNEK, tylko jak o niego zapytać [OffLine Off] Krasnolud zagadnął o ekwipunek , strażnik owszem potwierdził że wie gdzie jest , ale jest zalakowane i nie wolno go ruszać [OffLine On] W jaką strunę uderzyć, mam [OffLine Off] Krasnolud zauważył , że jemu potrzebne są tylko dwa drobiazgi , a pozostała część go nie interesuje, a wśród rzeczy elfich strażnik może znajdzie coś dla żony, albo dla KOCHANKI, no to go przekonało. Poszli do składziku, strażnik za pomocą metody na szpilke otworzył składzik. [OffLine On] Już miałem zaatakować, ale nie chciałem tego tak prosto z mostu , zacząłem kombinować, ktoś chciał chyba rzucić jakieś inne rozwiązanie ale nie było czasu. No to LU... kostki poszły w ruch [OffLine Off] Krasnolud sprzątnął strażników , choć nie bez problemów, ściągneli go do zera. Elfy pozabierały swój ekwipunek, a Viti w końcu znalazł coś na swoją głowe. Elfy zostały w strażnicy, a trójka zabijaków wyszła na zewnątrz , mieli spotkać się przy bramie miejskiej w nocy. Nadeszła nocka. Krasnolud i ludzie czekali przy bramie, zbliżały się elfy, przeszkodą byli strażnicy. Po chwili już nie byli, tym razem Jurgen do spółki z Vitim, obsłużyli panów przy bramie. Cała ekipa zwiała do lasu. Krasnolud łaskawie, wietrząc interes w połączeniu ekip pogadał z AnankE, przełamując niechęć [OffLine On] Jeszcze bardziej go zmiękczyłem i do tego jeszcze zagrałem trochę powyżej jego inteligencji. [OffLine Off] Dogadali się że rano udadzą się na miejsce walki ze stworami. Przy okazji krasnolud obejrzał sztylet znaleziony w majątku i stwierdził, że sztylet jest powlekany srebrem. Rozłożyli się spać. Szaman wziął wartę na całą noc [OffLine On] Na tym zakończyliśmy. [OffLine Off]

15.04.2002
13:55
smile
[16]

tygrysek [ behemot ]

kastore --> wpleć tam przechodzącego w tle tygryska ... zgadzam się nawet na dekorację :-)

15.04.2002
13:58
[17]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Nalezy dodać, że MG chciał nam przyznac punkty minusowe za posuwanie się w kampanii, bo zrobiliśmy tylko pierwszy akapit z kilku stron ;-))

15.04.2002
14:01
[18]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

I to już koniec?!? Niemożliwe...

15.04.2002
14:02
[19]

Szaman [ Legend ]

Viti: Problem nie polega na tym, ze ja nie moge tego zrobic, ale na tym, ze moja postac nie jest zainteresowana takimi rzeczami, jak przewodzenie grupie. Jestem: a) za stary na takie pierdoly, jak walka o wplywy i udowadnianie swojej pozycji w druzynie, b) nie lubie ponosic odpowiedzialnosci za kogos innego niz ja sam, c) jestem Uczniem Czarodzieja i bardziej niz na wladzy zalezy mi na zdobywaniu wiedzy z mojej dziedziny, d) jestem na tyle inteligentny, ze zauwazylem pewna prawidlowosc - Holgan jest nieokrzesana i dzika choleryczka, ale slucha AnankE, ktora takze do stoikow nie nalezy, a nie mnie, czy Maz. Biorac pod uwage (a), (b) i (c) wiem, ze proba zrobienia sie liderem bedzie sie wiazalo z ciaglym trzymaniem ich na wodzy i pilnowaniem, zeby sie do moich polecen stosowaly - a ja nie lubie, ani nie widze interesu w wymuszaniu posluszenstwa (mimo iz wiem, ze mam racje wychodze z zalozenia, ze lepsza lekcja bedzie dla nich, kiedy nie posluchaja mojej rady/mojego zdania i sie na tym sparza, niz kiedy mialbym je zmuszac do czegos - nie posluchaja, to sie naucza. A jezeli sa inteligentne, to domysla sie, ze ja jednak mam czesto racje i zaczna SAME brac moje zdanie pod uwage...). Shadow: A ja z kolei bardzo czesto zapominalem wpisac haslo, wiec teraz nie mam tego odruchu, ze najpierw sie lapie za pisanie ******* w okienku "Haslo", tylko sle... ;)))

15.04.2002
14:07
[20]

kastore [ Troll Slayer ]

A teraz parę moich uwag co do sesji, możecie mnie opieprzyć ale to mnie przyszło na myśl ale byłem zbyt zmęczony o tej szóstej rano żeby coś powiedzieć Elfy byl zagrane OK, ale zupełnie bez krztyny paniki. Siedzieliście przecież w więzieniu , nie wiedzieliście co może być dalej, wysiłki w ramach uwolnienia były daremne. Mazreth zamiast panikować spała w najlepsze. A przecież ledwo co sie wykąpała, wypachniła, a tu przecież leży w ciemnym wilgotnym lochu na mokrym sienniku i to w najlepszych ciuchach prosto ze sklepu. Zastanawiam sie teraz czy nie powinniśmy poczekać trochę z uwolnieniem was, MG mógł też zasugerować nadciągające uczucie bezradności. Może to pomogłoby wam w podjęciu decyzji. W tym miejscu uważam że zupełnie postacie zareagowały nie tak jak powinny i dlatego dla świętego spokoju zmiękczyłem krasnoluda. Aczkolwiek on też widział w uwolnienieniu interes. Wykorzystywanie informacji zakulisowych , w/g mnie Holgan troche przesadziła z tym domyślaniem sie że to Viti. Bo niby jak mógł przekupić strażników, nie mając za dużó przy sobie, a przecież nas razem elfy nie widziały. Srażnicy też by go ot tak nie posłuchali nawet jakby próbował im coś zasugerować, przecież miał wstrząs mózgu, a Inta 28. Nieszczęsna rozmowa krasnoluda z Holgan. Holgi nie obraź sie, nie pamiętam ile twoja postać ma inta, ale powinna wiedziec że do krasnoluda z takim wyglądem nie podchodzi sie bez argumentu. A tym bardzie nie podchodzi elf, bo dla krasnoluda bylaś niestety elfem, cokolwiek byś nie chciała powiedzieć. Argumentem jest złotko. Rzucasz mieszek na stół, mówisz "Skacz" a krasnolud pyta "Jak wysoko". Także nie dziw sie że potraktował Cie tak jak cie potraktował :)))) Mieliście w drużynie klrasnoluda , który sie może wśród elfów wychował i nie było z nim problemów, ale z Balinem będą kłopoty i musisz sie na to przygotować :))

15.04.2002
14:08
[21]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Szaman-->ja miałem to w nawyku, ale dopiero powpisaniu posta. Gwoli informacji spałem 7 godzin. Strasznie długo ;-))) Ale jestem wyspany.

15.04.2002
14:13
[22]

Szaman [ Legend ]

Mar: Ano to jest koniec! Ale nastepnym razem mamy kontynuowac i mam nadzieje, ze tym razem pojdzie nam szybciej (w koncu teraz MG dlugi czas spedzal w lazience z grypka konspiratorow grypsujac cos na nasz temat) i musial prowadzic dwie grupy na raz (a to zabiera duuuuzo czasu). Shadow: Gdybyscie weszli z takim zamiarem, to musielibyscie nas zabic. A pamietaj, ze Holgi ma 5 Sily i charakterek ze prosze siadac... moja siostrzyczka tez krzepliwa panna, wiec i golymi rekami moglyby Wam krzywde zrobic! ;))) A punkty ujemne to faktycznie - z przygody przeciez kampanie cala zrobilismy! ;PPPPPPP Kastore: A wiesz co ja sobie wtedy jako gracz pomyslalem? Ze to juz jest koniec przygody, bo co jak co, ale z tego wiezienia to my nie wyjdziemy! ;))) A na warcie nie zostalem sam, tylko z Maz (i zamierzam ten czas wykorzystac do kolejnej nauki "Magicznego pocisku"! - w koncu nie moge sie lenic... ;))))

15.04.2002
14:18
[23]

kastore [ Troll Slayer ]

Jeszcze jedno mi wpadło W tym więzieniu siedział Chris i ktoś jeszcze , w celi obok, a my , a właściwie Elfy nie wpadły na to żeby ich uwolnić:))

15.04.2002
14:25
[24]

kastore [ Troll Slayer ]

Szaman --> To trzeba było to uczucie przełożyć na gre, a ty po prostu siedziałeś sobie. Myślałeś że po co my do tej łazienki chodzimy, grupowe siku zrobić :))

15.04.2002
14:28
smile
[25]

Yoghurt [ Senator ]

Joł hoł hoł:) Yogh yz bek:) Jak zawsze, ale tym razem wieczorkiem będę dłuzej:) Dzięki Shadow za tego AT- PT, mam nadzeję, że mievcz i topór doszły:) Pozdrawiam całą resztę karczmy.... a teraz pozavchwycam się nowym GOLem, bo kurna zmiany jakieś widzę:)

15.04.2002
14:31
[26]

Szaman [ Legend ]

Kastore: Dyskutowalbym, czy panika byla na miejscu. Jak napisalem, moj Szaman jest raczej stoikiem i mimo ze siedzenie w celi wywolywalo echa klaustrofobii, to jednak wiedzialem, jedstesmy a) niewinni, b) jestesmy zakontraktowani i jakkolwiek przy samym aresztowaniu na to nie zwrocono uwagi, to jednak jest to na dluzsza mete argument, c) panikowanie i rzucanie sie na drzwi (jak to robily AnankE i Holgan) nic nie da, a mozna jedynie sie pokaleczyc. Jedyna rzecza, jaka postac z taka inteligencja i taka filozofia zyciowa moze zrobic, to czekac na rozwoj wypadkow, bo sytuacja jest rozwiazywalna jednynie na poziomie wyzszym niz mi dostepny (tzn. ja sam nic nie jestem w stanie zrobic i od naszego zachowania sie zalezy, czy straznicy nas posluchaja i uda nam sie szybko wyjsc na wolnosc, czy tez rzucajac sie i demolujac cele w bezowocnych probach wyrwania sie na wolnosc nie utwierdzamy ich w przekonaniu, ze cos z nami jednak jest nie tak). Czasem trzeba schowac dume do kieszeni i pozwolic wydarzeniom potoczyc sie ich torem, obserwujac i czekajac na moment, kiedy dzialanie bedzie wskazane i przyniesie korzysci... :) To tyczy sie takze tego dziwnego sojuszu pomiedzy elfami (wiem Holgi, jestes polelfem, ale tak jest latwiej pisac, poza tym dla laikow jestes mimo wszystko, z wygladu, elfem), a krasnoludami i ludzmi (z ktorych jeden jest znajomym AnankE, Holgi i Maz z poprzednich przygod). Shadow: A ja spalem ponad 11 h... ;))))

15.04.2002
14:32
[27]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

szaman-->My tez mamy po 5 siły. I bylismy uzbrojeni ;-PPPP Ale ogólnie my mysleliśmy jak się połączyć, a wy tylko o kasie. I kto tu jest ten porządny? No i kumpla z pierdla nie wyciągnęliście.

15.04.2002
14:35
smile
[28]

Yoghurt [ Senator ]

Ej, sygnaturki są:) No proszę:) Zaraz sobie coś wpiszemy...hmmmm...

15.04.2002
14:43
[29]

grzech [ Generaďż˝ ]

troszqm wyjasnien :-) punkty ujemne by byly, gdybym przejmowal sie scenariuszem :-) ale jak zauwazyliscie scenariusz to dla mnie tylko element pomocniczy... Co do odgrywania postaci przez co niektorych, przypomnijcie sobie wartosci punktowe, ktore wam dyktowalem w nagrode "odgrywania postaci" :-) niektorzy dostali tylko polowe tego co inni :-/ coprawda sumaryczne widelki punktowe: od 70 do 135 (chyba) wiec widac bylo jaka roznorodna gra byla :-) na koniec dodam, ponownie, ze mi sie podobalo... musialem sie dwoic i troic, by rozwiazac problemy zaqpow, kapieli, hoteli, dziw*k, karczemnych bujek, pijanstwa, krwawych potyczek, przeqpstwa, polowan, podzialow lupow, wyjasnien (miasteczko z dwoma kaplicami, izba chorych, komenda strazy miejskiej z lochami i kasa krasnoludzka to nie jest male miasteczko) oraz mnustwa waszych innych szalenstw :-))) dodam takze, ze druzyna wojownicza, byla baaardzo wojownicza i wiekszosc akcji robili majac ok 1/3 zywotnosci, Viti latal z 1pkt Zycia i mordowal uzbrojonych :-) Kastore zwolnil dopiero, gdy mial wyzerowany licznik zycia :-) ale byl twardy i lazil dalej :-)

15.04.2002
15:04
[30]

kastore [ Troll Slayer ]

grzechu jest jakaś wersja elektroniczna ksiązki do Warha ?? bo musze zobaczyć na co dalej mam sie rozwijać BTW od ilu expa przewidujesz rozwiniecie profesji

15.04.2002
15:05
[31]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Dziwny ten system logowania. Czasami wymaga logowania, a czasami nie. Spadam do domu.

15.04.2002
15:11
[32]

Magini [ Legend ]

Ależ w taki deszcz sie fajnie śpi ;-) Podobno przekazaliście dla mnie jakąś niespodziankę? Mam nadzieję, że to pierniki ;-)))

15.04.2002
15:11
[33]

Szaman [ Legend ]

Shadow: Mnie pieniadze nie interesuja - dobrze, jezeli sa, szkoda, kiedy ich nie ma. Takie mam do nich podejscie (ale nie spodziewaj sie, ze bede je rozdawal na ulicy... ;PPPP). Mnie bardziej interesuje to, co sie bedzie dzialo z siostra (w koncu nie po to jej szukalem, zeby teraz pozwolic jej zginac) i nauczenie sie paru nowych czarow od Maz, czy sztuki Medytacji od Holgan.

15.04.2002
15:13
smile
[34]

Tofu [ Zrzędołak ]

Magini --- gdybysmy Ci teraz powiedzieli to nie bylaby juz niespodzianka :)))

15.04.2002
15:18
[35]

Szaman [ Legend ]

Kastore: Przejscie na nowa profesje to chyba bylo 100 PD, tak jak kazde rozwiniecie cech (wg. schematu rozwoju postaci). Ale lepiej niech nasz MG sie wypowie... ;))) Grzesiu: A ja chcialem tylko zauwazyc, ze ja spokojny facet jestem, wiec jak mogem sie wykazac, skoro wszedzie dookola tylko klotnie, mordobicia, przekupstwa, morderstwa, porwania i gwalty? ... eee... no moze bez tego ostatniego... ; PPPP W takich akcjach blyszczaly kobiety, ktore wyjatkowo byly naladowane hormonami tego wieczoru (czasem moja wrodzona przezornosc kazala mi siedziec cicho - stad oskarzenia o siedzenie i nic nie robienie... ;)))) Mag: Ja Cie podziwiam... spac do 15.00? ;)))))))) A niespodzianke zobaczysz, kiedy Ker wroci... :)

15.04.2002
15:26
[36]

kastore [ Troll Slayer ]

Szaman --> chodziło mi po ilu expa a nie za ile

15.04.2002
15:32
smile
[37]

Tofu [ Zrzędołak ]

A tu obiecane zdjecie ze zjazdu - musialem je okrutnie zmniejszyc zeby sie zmiescilo, ale coz...

15.04.2002
15:38
[38]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Ciiiii, proszę zaryglować drzwi i mnie gdzieś ukryć... Jakby przyszedł mój szef, to mnie dzisiaj nie widzieliście. Wprawdzie sprawa nie dotyczy bezpośrednio mnie, ale może się odbić rykoszetem ;)) Właśnie po małej porannej pieniaczce wywyołanej "drobną" różnicą w realokacji kosztów w raporcie kwartalnym, okazało się teraz, że chyba zdjęto pewną rezerwę 2 razy ;)) Poproszę w takim razie cały zestaw obronny w postaci: magii Szamana, fartuszka Mag, duszenia Duszka, czołgu yosiaczka, eskadry Admirała, topora Krasnoluda, pazurów tygryska, kwasu Ósmego, klaksonu Holgan, złości Vitiego, a na koniec na rozluźnienie, procentów napoju mlecznego - Yoghurcika naszego :))) Ufff, mam nadzieję że to pomoże ....

15.04.2002
15:41
smile
[39]

Yoghurt [ Senator ]

A czemu ja nic nie wiem o czuołgu Yosiaczka? Kurde, tylko mnie tym razem tydzień nie było:) ALe nabiałem zawsze służę, a i paru moich elitarnych DIE DEFENDERÓW z Himery urzyczę za zgodą Admirała, rzecz jasna:) Ale na razie spadam, obiadek czas zjeść:)

15.04.2002
15:58
smile
[40]

Kerever [ Konsul ]

Witam was, super pomysl z tym co dostalem :-) ale wiecie dalem ciala bo zostalo to w pracy wiec Mag musi czekac do jutra, mam nadziej, ze mi wybaczycie. Gdyby byla ladna pogoda to skoczylbym jeszcze do pracy ale u nas pada wiec .... Szaman & All ---> wybaczcie Tofu ---> a kto robil to cudne zdjecie?

15.04.2002
16:10
smile
[41]

Tofu [ Zrzędołak ]

Kerever --- cudne powiadasz? :))) No to Ci powiem, ze ja je robilem ;)

15.04.2002
16:11
[42]

kastore [ Troll Slayer ]

Ker --> zdjęcie zrobił niezły aparat :)) serio serio :))

15.04.2002
16:11
smile
[43]

Astrea [ Genius Loci ]

Kto mnie wyciął z tego zdjęcia???? <czesc znow :-)))))>

15.04.2002
16:12
[44]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Fajne zdjątko. Tylko żeby jeszcze ktoś wyjaśnił kto na nim stoi i w którym miejscu :)) Zwłaszcza druga i trzecia osoba z lewej, i druga osoba z prawej :)) I tego kto robił zdjęcie :) Resztę chyba dam radę rozpoznać ;P

15.04.2002
16:13
[45]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Wróciłem do domu. Aparat rzecziwiście jest niezły. Tofu-->Kiedy podesleśz zsjęcia ze zjazdu?

15.04.2002
16:13
[46]

Szaman [ Legend ]

Kastore: No wlasnie o to chodzi, ze na wyzszy "poziom" mozesz awansowac dopiero po wypelnieniu schmatu rozwoju postaci (jest zaznaczony na karcie postaci jako, coz za niespodzianka, "Schemat rozwoju"). Na kazde z ulepszen tam zaznaczonych musisz przeznaczyc 100 PD i wtedy zapisujesz nowa wartosc (wyzsza) danej cechy w karcie. Jezeli wypelnisz caly schemt rozwoju dla tej profesji (Zawadiaka dla Ciebie), to mozesz wybrac kolejna, nowa profesje (ale to chyba takze kosztuje 100 PD). I tak to leci... :) Dla przykladu: Moja postac to Uczen czarodzieja, schemat rozwoju to +1 do Żw, +10 Zr, +10 Int, +10 SW. Czyli lacznie potrzebuje 400 PD, zeby wypelnic moj schemat rozwoju (po wydaniu tych 400 PD odpowiednio zywotnosc, zrecznosc, inteligencja i sila woli beda wyzsze o podana wartosc od bazowych). Wtedy moge sie "rozwinac" na nowa profesje, czyli czarodzieja 1 poziomu (o ile uda mi sie znalezc co najmniej 1 poz. czarodzieja, ktory by mnie odpowiednio wyszkolil - tan problem ma Maz, ktora juz od dwoch-trzecg sesji ma wypelniony schemat rozwoju postaci, ale nie moze awansowac, bo ie znalazla mistrza... - dla zbrojnych nie potrzeba nikogo takiego znajdowac). W Warhammerze awanse sa zupelnie inaczej rozwiazane niz np. w AD&D... ;))) Tofu: A moze wysmarzysz jakas plytke ze zdjeciami i ja pchniesz na znany Ci adres w Poznaniu? :)))) NicK: Jak chcesz, to moge magicznie zmienic Twoj wyglad... szef nie pozna... ;))))))

15.04.2002
16:14
smile
[47]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Astrea ---> Duszku, pomożesz dusić?? To dziwne, ale i mnie ktoś wyciął ;)))

15.04.2002
16:15
[48]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Tofu --> Przecież Cie widzę na zdjęciu więc nie mogłes go zrobić ;PPPPPPPPPPP No... chyba że ustawiłeś czasomierz... Astrea --> mnie też wycieli, nie przejmuj się :)) Ja stałem obok Grzecha, tam gdzie prześwituje teraz ściana i szafka ;)))

15.04.2002
16:17
smile
[49]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Szaman ---> wygląd możesz mi zmienić, byle tymczasowo. Jeśli chcesz coś zamieszać bardziej, to będziesz musiał się porozumieć z pewną Panią ;))))

15.04.2002
16:18
[50]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Mar-->To się nazywa samowyzwalacz ;-)) Szaman, Kastore-->Dokadnie. Ale mój mistrz pozwala w wyjatkowych wypadkach i po dobrym uzasadnieniu wcześniejszą zmianę.

15.04.2002
16:18
[51]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

dzień dobry wszystkim. ej! prosze mi powiedzieć co i kto jest na tym zdjęciu!!!!! narazie tylko naszego przystojego Szamanka widzę :))))))) kurde chyba sieę do tego nowego forum nie przyzwyczaje, właśnie chciałam wpisać swój login w miejsce na link :)

15.04.2002
16:19
[52]

Szaman [ Legend ]

Ker: Wrrrr... Zobczysz, jak sie tylko pojawisz na jakims zjezdzie, to Ci sie dostanie za ta skleroze!!! ;PPPPPPP Mar: No wiec tak: od lewej stoja: Holgan, Emilka (niestety, troche jest zaslonieta), kolezanka przywieziona do Torunia przez Grzecha, Kastore, AnankE, Jo, Viti, Maz, Tofu, Shadow (te troche zasloniety) i Grzech. Duszku: No z tego co wiem, to niestety sama sie wycielas... :( Shadow: A ja wlasnie ide szukac ksero... ;))))

15.04.2002
16:21
smile
[53]

Kerever [ Konsul ]

to ten aparat jest naprawde b.dobry, skoro robi sam i to selektywnie, wlasciciel nastawia kto mu sie nie podoba i gotowe ;-)

15.04.2002
16:21
[54]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Szaman-->Kto tu ma sklerozę. Już nie pamiętasz jak wyglądam. to Tofu jest zasłonięty ;-PP Powodzenia w szukaniu ksera.

15.04.2002
16:23
[55]

Tofu [ Zrzędołak ]

Astrea --- jak to Cie nie ma - przeciez stoisz zaraz kolo Holgan :) Nic nie poradz ena to, ze niewidzialne duszki slabo wychodza na cyfrowkach :))) Szaman --- pomysle nad ta plytka, ale zdjec jest na tyle malo ze szkoda nosnika :))) (no chyba ze dorzuce te z Japonii :P) Shadowmage --- jak tylko te zdjecia troszke poprawie (jasnosc etc.) to postaram sie je jakos logicznie spakowac i porozsylac :)

15.04.2002
16:24
[56]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Szaman --> a kto to jest ten Jo ??? Nie widziałem go nigdy w karczmie ;-PPPPPPPPPP

15.04.2002
16:24
[57]

Szaman [ Legend ]

Shadow: Z tego co slyszalem kiedys od Grzecha, to zmiana profesji jest wczesniej mozliwa, ale tez kosztuje 100 PD (zapomnialem tylko, czy mozliwa byla zmiana pomiedzy klasami, tj. czy moglbym zmienic profesje z Ucznia cz. (kalsa - Uczony), na np. banite (klasa - Zbrojny)). NicK: No przeciez nie mam zamiaru Cie polimorfowac, tylko oblozyc iluzjami! ;PPPPPPP Yosiaczku: Witaj! Kto gdzie stoi juz napisalem. :) (a z tym "przystojnym" to nie przesadzaj, bo jeszcze w to uwierze... ;)

15.04.2002
16:28
[58]

Szaman [ Legend ]

Shadow: No wez mi tu choroby nie wmawiaj! Przeciez Ciebie zaslania Grzech, a Tofu stoi za wszystkimi i moze, faktycznie, troche malo go widac, ale to Ty jestes zaciemniony... ;PPPP Tofu: Wrzucaj co chcesz! Ja tam nie bede narzekal... ;)))) A jak bedzie trzeba, to ludziskom powypalam i powysylam... :) Mar: Bo ten "Jo", to tu incognito przychodzil... ; PPPPPPPPP W morde... ja juz dawno mialem do miasta isc!!! Wrrr...

15.04.2002
16:35
smile
[59]

Tofu [ Zrzędołak ]

Szaman --- dobra, to ja postaram sie wrzucic te wszystkie zdjatka na plytke i Ci podesle a Ty zajmiesz sie dalszym kolportazem :))) Po tym tekscie "Wrzucaj co chcesz!" mialem wielka ochote rzycic na Forum Twoje zdjecie "na martwiaka", ale niestety wyszlo troche zamazane bo mi sie ze smiechu reka zatrzesla :PPP

15.04.2002
16:42
[60]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Szaman-->Zaciemniony to coś innego niż zasłonięty. Ja myślełem, że chodzi o to, ze mnie nie widąć, a tu chodziło, ze światło nie pada. Wyrażaj sie jasniej. ;-))

15.04.2002
16:44
smile
[61]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witam I szczególnie witam podróżników zjazdowych :-) No to nowe Forum mamy. Coś mi nie pasuje. Ale coraz częściej obserwuję, że jak coś ma iść z duchem czasu, to jakieś dziwne twory wychodzą. Zazdrość mnie zżera, że mnie nie ma na tej focie, ale cóż. Takie życie :-) Generale -> Tylko na miasto to się ciepło ubierz, bo na szczęście temperatura od poranka nie wzrastała, wręcz przeciwnie :-)

15.04.2002
16:47
[62]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Witaj Pell, ja też żałuję, że cię nie byo. Mołbym cię poznać osobiście ;-PPPP Yoghurt-->Towar doszedł. Włąsnie testowałem miecz worpalny. Strąca głowy, aż miło ;-))

15.04.2002
16:49
[63]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

Szamnku ----> a no widzisz, ja ślepa jestem :) (co wcale nie przeszkadza dostrzegać mi twojej przystojności ;))

15.04.2002
16:52
[64]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

Admirałku ---> chyba cierpimy na ten sam rodzaj zazdrości :)

15.04.2002
16:55
[65]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Tofu - To jest link do tego zestawu kodeków, o którym mówiłem.

15.04.2002
17:14
smile
[66]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Shadow -> No niestety, ale spoko! Będzie okazja na którymś z kolejnych zjazdów, gdyż leech-ę na poprawę mojej sytuacji :-) Yosiaczku -> Nie martw się, już prawie opracowałem maszynkę, która może przesłać nasze hologramy w dowolne miejsce :-)

15.04.2002
17:17
[67]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

ja też już ją obracowałam i to nie hologramy przesyła tylko nas - to pociąg :)

15.04.2002
17:59
[68]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Szaman-->zgadza się, zmiana zawsze kosztuje 100. Yosiaczek-->brawo za ten wspanialy wynalazek ;-PP

15.04.2002
18:00
smile
[69]

Kerever [ Konsul ]

ale pogoda :-( niech to szlag :-( z Karczmy wychodzic sie nie chce :-)

15.04.2002
18:03
[70]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

A u mnie jest w miarę ładnie, tylko za ciepło. Mogłoby być tak koło 15 stopni.

15.04.2002
18:07
[71]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

A u mnie 9 stopni i wygląga jakby miało popadać. Yaaaay :-))))

15.04.2002
18:08
smile
[72]

Kerever [ Konsul ]

Jak wlacze odpowiedni kanal TV i usiade przy kaloryferach to mam tak jak Shadowmage ladnie tylko troche za cieplo :-)

15.04.2002
18:10
[73]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Pell-->zazdrosze temperatury. Co do deszczu to nie przepadam, ale chmury mogą być bo słónća nie cierpię. Kerever-->Jeszcze ci kaloryfery grzeją?

15.04.2002
18:31
[74]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Shadow -> Z kolei ja uwielbiam jak trochę popada. Najlepiej się obserwuje, ale spacer w deszczu też jest OK, pod warunkiem posiadania dobrych butów i nieprzemakalnej kurtki :-)

15.04.2002
18:34
[75]

Szaman [ Legend ]

Tofu: Ja Ci dam "na martwiaka"... ;PPPP A przy jego robieniu nie drzala Ci reka, tylko to moja moc potezna zakrzywila czasoprzestrzen tak, ze nie dalo sie zrobic wyraznego zdjecia! :PPPP Plytke dawaj - w koncu mam jeszcze sporo czystych, wiec i bedzie na czym wysmarzac... ;))) Shadow: Eh, a myslalem, ze do Ciebie nie trzeba jak do chlopa panszczyznianego mowic - monosylabami i bron boze bez przymiotnikow, bo sie zgubi... :PPPPPPPP btw., wracam wlasnie z miasta - jak mi zaspiewali w kserze, gdzie sie udalem 60 gr. za strone (jakies 96 zl za sam Tome of Magic, ktory jest najcienszy z tych trzech ksiazek), to mi rura zmiekla... jutro postaram sie znalezc cos tanszego... Admirale: Jak czytalem, moj Awatar dokonal przenicowania groznego pana psora i testowany bedziesz pozniej? Cieszy mnie to! :) A do miasta poszedlem jak zwykle - fajnie bylo, tylko ta wilgoc mnie troche dobija... Yosiaczku: No i co ja mam zrobic? Bede musial na Ciebie "Prawdziwe widzenie" chyba rzucic na stale... ;))))) I zaswiadczam, ze Twoj wynalazek do przesylania przestrzennego (zwany pociagiem) dziala na prawde doskonale!!! :))) Viti: A wlasnie! Chcialem zapytac o bodajze Evwngeliona - mowiles, zeby to ogladac przez kodeki 3.11, bo inaczej bedzie bez dzwieku. No to moj komputer okazal sie znowu madrzejszy niz ustawa przewiduje i odtwarza zle, ale odwtwarza tylko... dzwiek. ;)))) No mi rece opadaja!

15.04.2002
18:38
[76]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Pell-->Można i tak. W sumie czasami jest przyjemnie, ale nie zawsze. Szaman-->60 za stronę? To co oni k..wa kolorowo na papierze fotograficznym robią?

15.04.2002
18:45
[77]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Generale -> Wcale nie tak później, bo już w tą środę :-) Ale działalność Twojego Awatara miała też pewną wadę - otóż z powodu braku Grosse Arbeitu w poprzedni piątek, musiałem zostać jednym z sygnatariuszy cyrografu, który psorzysko nam podstępnie podłożyło. Żadnego mieszania z Arbeitami przez kolejny rok :-(

15.04.2002
19:08
[78]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Zmywam się. Wypadałoby sie trochę pouczyć. Do jutra.

15.04.2002
19:11
[79]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Do zobaczenia Shadow. W sumie też bym się musiał trochę pouczyć... strzelania do rebeliantów :-)))))

15.04.2002
19:16
[80]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Szamanie - na Divx alpha 3.11 odtwarza tylko dźwięk ? Ja korzystam z WMP 7.01 i Divx3.11 alpha. I wszystko działa bez zarzutu. Ewentuanie odtwarzaj Best playerem. Odinstaluj Divx'a. Zrestartuj kompa. Zainstaluj 3.11. Jak zainstalujesz to upewnij sie czy załadował kodeki. I ogladaj ;) Jak chcesz to mogę przesłać ci tego divx'a 3.11 Waży ok 500 KB. A Bestplayer ok. 300 KB.

15.04.2002
19:20
smile
[81]

tygrysek [ behemot ]

życie jest piękne pełno ludzi do Poznania przyjedzie nowy GOL nowy telefon ahhh ... trzeba cieszyć się chwilą ... bo tak szybko te chwile umykają szkoda, że człowiek nie jest tak pamiętliwy dla tych lepszych chwil

15.04.2002
19:57
[82]

Astrea [ Genius Loci ]

Nick---> pomoge :-)) Od kogo mam zacząć? ;))))))))))) No i nie ma mnie na zdjeciach... To i dobrze, bo zdardzac sie z wygladem...? Tak publicznie...? To prawie jak sie przedstawic z imienia i nazwiska, a ja przeciez tylko biedny Geniuś Loczek jestem... wstyd !! ;))))))) Ale watpliwosci nie miejscie - oto ja

15.04.2002
19:57
[83]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

tak, tak Tygrysie... bo nie potrafimy tych chwil docenić, czekając na to, że wydarzy się coś lepszego... dziękuję za uznanie dla "mojego" wynalazku. coprawda ja go nie odkryłam, ale odkryłam, że sprawdza się tak dobrze jak maszynka do hologramów :)

15.04.2002
20:00
[84]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

łoł Astrea powaliłaś mnie swoim wyglądem, bez wzglętu na to czym na tym obrazku jesteś :)

15.04.2002
20:00
[85]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

łoł Astrea powaliłaś mnie swoim wyglądem, bez wzglętu na to czym na tym obrazku jesteś :)

15.04.2002
20:03
[86]

Astrea [ Genius Loci ]

Yosiaczku - jestem tą, ktora przychodzi w ostatniej chwili zycia do kazdego ;))) Ciebie tez kiedys odwiedze :PPP Nie zapomnij wtedy o lodach - bardzo je lubie ;))))))))

15.04.2002
20:05
smile
[87]

tygrysek [ behemot ]

yosiaczek --> jakiego wynalazku ?? Astrea --> ja myślę, że jesteś tak piękna, że Twoje zdjęcie mogło by nas tylko oślepić blaskiem :-)

15.04.2002
20:07
[88]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

aaaaaa więc tak można Cię przekupić :) miałam już okazję dwa razy odgrywać twą rolę, niestety tylko w przedstawieniach, muszę któregoś razu wleźć w pelerynę, chwycić kosę, to może też lody od kogoś wycyganię :)))))))))))))))

15.04.2002
20:08
[89]

Astrea [ Genius Loci ]

Och, Tygrysie... musze Cie rozczarowac... ;))))))))) (thx za @ - nic o tym nie wiedzialam, rozumiesz... :P)

15.04.2002
20:09
[90]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Astrea ---> W sprawie duszenia, to proponuję zacząć od mojego szefa ;))) Co do reszty to się dogadamy ;)))) No, jeśli zdążę to lecę na kosza. Muszę tylko jeszcze do domku po rzeczy wpaść :))) Do przeczytania późnym wieczorkiem, a śpiochom mówię dobranoc :)))) <pa>

15.04.2002
20:10
[91]

Astrea [ Genius Loci ]

Yosiaczku - to niezbyt przyjemna robota, ale... mozna sie przyzwyczaic ;)) A co do pomyslu z lodami - bądź ostrozna - bo jeszcze ktos rzeczywiscie na zawał zejdzie... :PPPPPP

15.04.2002
20:10
smile
[92]

tygrysek [ behemot ]

uwielbiam lody ... a wszystko przez moją mamuśkę, która w czasie noszenia mnie w brzuszku zjadała ich kilogramami :-) yosiaczek --> jakie lubisz lody ?? ja miętowe i czekoladowe no i oczywiście pistacjowe :-)

15.04.2002
20:11
[93]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

Tygrysku ---> to o wynalazku to nie było do Ciebie :) sorki za niejasność, a chodziło o pociąg :) Astrea ---> nie pokazuj się! zobacz jaką mamy fajną przewagę, my wiemy jak niektórzy tu wyglądają a oni nie wiedzą jak my :))))

15.04.2002
20:11
[94]

Astrea [ Genius Loci ]

Nick---> mam go dusic prywtnie czy sluzbowo? Spektakularnie czy tradycyjnie? Milej gierki :-))) Ps. Pozdrow Pijusa ;)))

15.04.2002
20:15
[95]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

Tygrysku ---> ja genaralnie nie przepadam za owocowymi, jak już coś to wiśniowe, a najbardziej to czekoladowe, śmietankowe, orzechowe, straczjatella :) etc. czyli takie... no...nieowocowe w każdym razie :) Astrea ---> ja to nawet gdybym się nie przebrała to by ktoś mógł zawału dostać :)))))))

15.04.2002
20:18
smile
[96]

tygrysek [ behemot ]

yosiaczek --> pistacjowe i miętowe to raczej do owocowych się nie zaliczają

15.04.2002
20:19
[97]

Astrea [ Genius Loci ]

Yosiaczku - obawiam sie ze wiedza... :PPP

15.04.2002
20:36
smile
[98]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

To może założę nową część.

15.04.2002
20:38
smile
[99]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Juz jest :-)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.