GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

SILENT HUNTER III cz.(32)

11.06.2005
09:26
[1]

U-boot [ Karl Dönitz ]

SILENT HUNTER III cz.(32)

Oto wątek dla wszystkich zainteresowanych nową odsłoną symulatora niemieckiego U-Boota z okresu II Wojny Światowej: SILENT HUNTER III

".... Panowie, wybraliście najpiękniejszy zawod na ziemi. Jesteście Tu po to, aby nauczyć się umierać ..."

z przemówienia powitalnego do nowych ochotników wstepujących do Królewskiego Pruskiego Korpusu Kadetów

"U-booty to tchórzliwi łajdacy zatapiający nasze statki, zaś nasze submarines to dzielne i wspaniałe okręty, zatapiające nieprzyjaciół"

Winston Churchill definiujący róznicę między alianckimi a niemieckimi okrętami podwodnymi



"...Ten skurwiel na górze nie odpuści, wścieka się Bahr. Większośc ludzi nie ma już sił się podnieść. Niektórzy leżą skuleni, pokasłując nieustanie. Inni wymiotują. Inni robia pod siebie. Strumienie wody wdzierają się do wnętrza okrętu przez zawór kuchenny, uszzczelki śrub napędowych, zawory i kolektory wentylacyjne oraz wyrzutnie torpedowe.
- Jeże, Herr Kaleu !
Krzyk Ballmanna odbija się echem w uszach Bahra, kiedy potężny wybuch wstrząsa okrętem gdzies od dziobu. Woda morska z wyciem wdziera się do śmiertelnej rany otwartej w kadłubie przez jedną z bomb. Wciska pozostałe powietrze do nieuszkodzonych przedziałów kadłuba. Błony bębenkowe Bahra pękają. Kiedy ból eksploduje w jego czaszce, przypomina sobie, czego go uczono w szkole U-bootów. Słup wody o wyskości 10 metrów wywiera ciśnienie jednej atmosfery. Na głębokości 300 metrów ciśnienie równa się 30 atmosferom. Ale na jakim poziomie albo przy której atmosferze okręt podwodny staje się zgniecioną metalową puszką ?
Nikt nigdy nie wrócił, żeby objawic tę prawdę ..."


Atlantycka ruletka

"...Kriegsmarine stoi przed tym sądem i przed światem z nienaganna reputacją i podniesioną banderą. Próby umieszczenia wojny U-bootów na tym samym poziomie co potworne okrucieństwa gdzie indziej, nie powiodły się. Zostało dowiedzione, że prowadziliśmy działania zgodne z wymaganiami prawa międzynarodowego i humanitarnego w taim samym stopniu jak i nasi przeciwnicy..."

z wystąpienia wielkiego admirała Raedera w Trybunale Norymberskim przed ogłoszeniem wyroku

Link do strony gry ---> https://www.silent-hunteriii.com/uk/home.php

Link do portalu wirtualnej morskiej braci ---> https://www.subsim.com/

Link do portalu o historii U-Bootów ---> https://www.uboat.net/

Link do najlepszej polskiej strony o tematyce Ubootwaffe ---> https://www.ubootwaffe.pl

link na dole przenosi do poprzedniej części -->

11.06.2005
10:17
smile
[2]

Bahr [ Pretorianin ]

Pierwszy ! :-))))

11.06.2005
10:28
smile
[3]

Roko [ Generaďż˝ ]

Witam!
Czy znacie jakiegoś moda umozliwiającego korzystanie z działek pokładowych przy gorszej pogodzie
( albo zmieniającego pogodę) ?

11.06.2005
10:33
[4]

jaxa [ Chor��y ]

Testuję właśnie polską wersję SHIII i zauważyłem do tej pory kilka błędów. O pomylonych stopniach i dystynkcjach pisałem parę postów wyżej. Teraz wrażenia z akademii.
Po pierwsze w nauce strzelania artyleryjskiego oraz torpedowania po zatopieniu czterech statków następuje reset gry, wyskok do XP i pojawia się komunikat, że SHIII spowodował błąd systemu. Z tego co przeczytałem m.in. na forum Gry On-line dot. SHIII jest to powszechny problem. Niektórzy gracze twierdzą, że nie trzeba zatapiać statku pierwszego po lewej w momencie rozpoczęcia misji, ale wg moich doświadczeń nie ma to znaczenia.
Po drugie w nauce strzelania plot po obsadzeniu działka i wydaniu obsłudze komendy o strzelaniu wg uznania nic się nie dzieje - obsługa nie strzela do samolotów. Można tylko strzelać samodzielnie. W misji dot. strzelania z działa do statków obsługa po wydaniu stosownych rozkazów i wskazaniu celu strzela automatycznie, w misji plot to nie działa.
Zauważyłem też, że w misjach treningowych komputer nie przyznaje zaliczeń za wszystkie zrealizowane cele (krótko mówiąc oszukuje). Przykladowo, przy strzelaniu plot wymagane jest zestrzelenie co najmniej 5 samolotów. Po zestrzeleniu przeze mnie 8 ten cel misji dalej jest uznawany za niezaliczony. Tak samo było przy strzelaniu z działa do statków - zatopiłem 4 (takie jest minimum do wykonania), a w opisie celów do wykonania nie zostało to odznaczone jako wykonane. Chodzi mi o listę z zadaniami do wykonania, którą można obejrzeć w trakcie misji klikając na ikonę z lewej strony ekranu.
Mam nadzieję, że nie dotyczy to kampanii. Aha, grając w "wersję demonstracyjną" europejską 1.0 nie miałem takich problemów z akademią.

11.06.2005
11:38
smile
[5]

T_bone [ Generalleutnant ]

Bahr---> Ty niecny statsiarzu !!! :DD:P

11.06.2005
11:52
smile
[6]

ashia [ Pretorianin ]

jaxa -->> zmień sobie na egzamin a nie graj na treningu to Ci wszystko zaliczy. Posiadam polską wersję i jedyny bug jest taki że przy zatapianiu tego statku po lewej wyskakuje do windy, ale wystarczy zatopić pozostałe statki a komp Ci zaliczy na celujący. (wszystkie misje treningowe mam zaliczone na celujacyi dostałem za to 1500 punktów reputacji)

11.06.2005
12:02
smile
[7]

QrczakJR [ Pretorianin ]

wlasnie instaluje ta gierke i poszukuje spolszczenia do tej gry instnieje taki ...??

11.06.2005
12:46
[8]

jaxa [ Chor��y ]

ashia - ale kiedy ja zaliczam właśnie egzaminy (treningi robiłem sobie na "wersji demonstracyjnej"), bo zamierzam ruszyć z kampanią na wersji polskiej i potrzebuję 1500 pkt. reputacji;
otrzymałem właśnie z Cenegi maila z plikiem do podmiany, który usuwa błąd powodujący wywalanie do windy przy artyleryjskiej misji treningowej, więc problem jest znany i ma być usunięty w patchu 1.4PL, pozostałe sygnalizowane przez mnie bugi będą sprawdzać

11.06.2005
13:29
smile
[9]

Misio-Jedi [ Legend ]

Do diabła !!! (morskiego)
Mod zwiększający rozdzielczość nie działa z polską wersją - co mają zrobić ludzie którzy mają monitor pracujący w rozdziałce 1280x1024 ?!?!?!?
:/

11.06.2005
15:24
[10]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

ee, tyle czasu czekałem na polskie wydanie by mieć oryginał i chyba jednak zamówie z zagranicy...

11.06.2005
16:20
[11]

Frankowsky [ Centurion ]

Dzisiaj, napotkałem konwój. Myśle , będą niezłe łowy-- choć tylko 3 torpedy na stanie ( 2 w dziobowych, 1 na rufie). Do konwoju zbytnio zbliżyć się nie można-- odleglość okolo 1,5-2 km-- pierwsza poszła, druga poszła. Obydwie trafiły w wyznaczone cele ( nawet w śródokręcie). I co się stało potem? KUŹWA MAĆ nic się nie stało-- statki jak płynęły tak płyną dalej. Frustracja sięgneła zenitu kiedy odpaliłem ostatnią torpedę z rufy-- obserwuje spokojnie jak zbliża się do celu ( ponownie zapowiada się ,że trafi w sam środek) A tu nagle przedwczesna eksplozja torpedy , POCHLASTAC SIĘ MOŻNA. Dziś już nie gram w SH 3, zbyt wiele nerwów mnie to kosztowało.

11.06.2005
16:59
smile
[12]

Misio-Jedi [ Legend ]

A czy można chociaż tę grę odpalić w okienku ?

11.06.2005
17:22
[13]

jaxa [ Chor��y ]

von Izabelin - spokojnie, nie denerwuj się paroma niedoróbkami, zresztą nie są one wyłącznie w polskiej wersji, ale też w zachodnich. Ogólnie po polsku gra się super, poza tym 80 zł (na Allegro po tyle chodzi SHIII PL) a 160 zł (wersja europejska w Wlk. Brytanii, po przeliczeniu, plus koszta transportu) to jednak różnica.

11.06.2005
18:51
[14]

Jagdtiger [ Pretorianin ]

Frankowsky - a co mieli powiedzieć prawdziwi dowódcy U-Bootów jak z całej salwy 4 torped wystrzelonych do okrętu liniowego albo lotniskowca, wszystkie są niewypałami a pełno było takich przypadków w kampanii norweskiej...

Po prostu takie życie...

11.06.2005
20:58
smile
[15]

Bahr [ Pretorianin ]

Frankowsky-->> Gdybyś tak miał na każdym patrolu, i z każdego wracał co najmniej pokiereszowany to mógłbyś powiedziec pełen dumy "K....! wróciłem!" :-). Wówczas z każdego zatopionego statku cieszyłbyś się jak dziecko:-) a po powrocie opijałbyś to przez 7 kolejnych nocy w najbliższej knajpie.

Z takich postów jak twój można się tylko cieszyc:-) bo uczą graczy szacunku i respektu dla prawdziwych uczestników tej najdłuższej bitwy II wś. I to nie tylko dla tych z U-Bootwaffe...... bo powiedz, czy marynarz płynący w atakowanym konwoju na........statku amunicyjnym, czy tankowcu nie wykazywał odwagi równej temu co prezentował ten z U-Boota?

Btw A co do topionych statkówto weź pod uwagę, że kilkanascie % U-Bootów niezdołało zatopic żadnego wrogiego statku i nie wróciło z pierwszego patrolu :-| A Rudolf Bahr od września '42 do stycznia '44 zdążył wypłynąc na 4 patrole i zatopic......3 statki. Półtora roku i 3 statki! Oj daleko nam jeszcze do prawdziwego 'hard symulatora" Nieprawdaż? :-) Ale ktoby w niego wtedy grał? - garstka zapaleńców. (Nie chcę tu zaczynac znowu dyskusji o realiźmie)



Pozdro, U-305

12.06.2005
09:49
[16]

Frankowsky [ Centurion ]

Dzisiaj pełen optymizmu i nadziei wyruszyłem na patrol ( jak zwykle wybrzeża Angli ). Do tej pory traktowałem samoloty jako tarcze treningowe i rozrywkę dla moich podwodniaków. Prawdą jest , że od czasu do czasu "mała" bombka przeleciała tuż pod nosem. Jak zwykle zlekceważłem przeciwnika i jeden pocisk wylądował centralnie na okręcie. Zebrałem ekipę remontową i do dzieła, lecz przecieki były tak wielkie ( 43% integralnosci kadluba ) poszedłem na dno jak kłoda .
Kolejna porażka a nawet nie zaczołem walczyć

12.06.2005
10:01
smile
[17]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Ja tam znowu też jakoś szczęscia nie zaznałem -odbyłem 3 patrole z marnym wynikiem :(
Z pierwszego wróciłem bez żadnych sukcesów a tylko o mało mnie niszczyciel nie rozwalił bo jakimś cudem nikt mnie otym nie zawiadomił ( że jest w pobliżu ) i długo musiałem kluczyć pod wodą aby go zgubić ...W każdym razie wróciłem cało . W drugim patrolu udało mi się wypuścić 3 torpedy gdzie jedna z nich po prostu odbiła się od kadłuba :( ale kolejna trafiła i jednym strzałem rozwaliła -mały frachtowiec i potem znowu spotkałem taki sam stateczek i jedną torpedą mu przywaliłem - oczywiście zatonał .
Na trzecim patrolu niestety nic nie było do odstrzału ale za to spotkałem okręty wojenne jak jakiś kuter torpedowy i niszczyciel klasy C które tak uporczywie mnie goniły że w końcu zapolowałem na nie i... zatopiłem używając po jednej dla każdego torpedy :) Potem nic nie spotkałem i wróciłem do bazy -tak więc to chyba normalnie że mało jest statków do zatopienia i trzeba mieć szczęscie . Aha gram oczywiscie w wersje PL , 1.2 Patch praktycznie bez żadnych modów -chyba tylko flagi , woda poprawiłem i nic więcej .... Cięzko będzie zarobić na Uboota klasy VII ;) Bo tych punktów brakuje :(
Pozdrawiam !

12.06.2005
10:33
[18]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Frankowsky --> u mnie już rok 43, listopad - samolotów jak mrówków i w dodatku nie zrzucają pojedyńczej bomby ale całą ich serję, to że powodują one uszkodzenia niestety jest normalnością, jednka ostatnio miałem nieszczęśliwy wypadek:
zestrzeliłem samolot, pilot jednak chyba przeżył, prawdopodobnie naczytał się gazet o japońskich kamikadze i postanowił zastosować to na Atlantyku - spadl prosto na moj kiosk, zabijając całą obsadę i topiąc mą jednostkę ;-(((

Dogon --> odbiła się od kabłuba z prostej przyczyny, była wystrzelona pod zbyt małym kątem, zbyt blisko (nie zdąrzyła się uzbroić) a może to zwykły niewybuch ??
Kuter torpedowy zatapiaj z działka przeciwlotniczego, szkoda torpedy na takie pudło.
Statków mało, jak to na wojnie a pływanie na II uczy oszczędności w szafowaniu torpedami - to się przydaje :-))

Pozdrowionka

12.06.2005
10:55
smile
[19]

Bahr [ Pretorianin ]

U-Boot-->>z moich obserwacji wynika, że twórcy gry mówiąc "niewybuch" mają na myśli torpedy - o ironio- wybuchające w trakcie zmierzania do celu ( Frankowsky chciał się z tego powodu "pochlastac"":-) A "niewybuchy" jako takie (niedetonujące) wynikają w grze chyba tylko z pomyłek Kaleun'ów (jak mówiłeś: kontaktowa: za ostry kąt trafienia, zbyt blisko, magnetyczna: za płytko, za blisko :-))


Pozdro, U-305

12.06.2005
11:25
[20]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Bahr --> torpedy wybuchające w trakcie do celu ;-)
przyczyną według mnie jest tutaj zapalnik magnetyczny, zbyt czuły :-)
swoje torpedy przełączam na zapalnik uderzeniowy (tylko) i takich "niewybuchów" mam ostatnio - zero.

Pozdrowionka

12.06.2005
13:51
smile
[21]

Bahr [ Pretorianin ]

Ale to nie może byc chyba wina zapalnika bo nie chodziło mi o to, że wybuchają bardzo blisko celu, ale np:w połowie drogi do niego (od razu mówię, że nigdy nie strzelam z odległości większej niż 2000m - to byś nie powiedział że te wybuchy są wynikiem autodetonacji na końcu biegu ;-)))
więc co??...."niewybuchy" ;-))) Hmm.., a kwestię zbyt czułego zapalnika byłby chyba sens rozważac tylko wobec torped akustycznych, nieprawdaż?

Zaskoczyłeś mnie pisząc, że używasz tylko węgorzy z kontaktowym:-) To cię chyba zmusza do dużo większego martwienia się o kąt trafienia i- co tu dużo mówic - zużywania większej ilości torped na cele średnie i większe (jeszcze nie spotkałem się z sytuacją, żeby np C2 poszedł na dno po jednej kontaktowej - czyżby w grze było to jednak możliwe?)


Pozdro, U-305

12.06.2005
14:11
[22]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Bahr --> nie do końca :-)
Kiedyś opisałem tu dokładnie zasadę dzialania zaplnika magnetycznego.
W skrócie:
jest tam igła, którą wychyla pole magnetyczne statku i mamy wybuch.
Niestety ta igła jest bardzo czuła i nawet fala na morzu powoduje czasem jej wychylenie no i mamy detonację - nawet w dużej odległości od jednostki.

A co do torped magnetycznych - zrezygnowałem z nich z problemów jakie miałem podczas strzałów dobijających.
Pierwsza torpeda magnetyczna trafia statek - cudo :-))
Mając jego zanurzenie nie trudno prawidłowo ustatwić torpedę ale już o wiele trudniej, gdy statek dostał, jest przechylony, czasem podtopiony i pojawiają się problemy z oceną zanurzenia,
za głeboko - nic się nie stanie, przepłynie pod,
za płytko uderza w obło statku i nie eksploduje (pomimo strzału z 90 stopni)
W zapalniku uderzeniowym nie martwię się o to :-)

A to, że zuzyję trochę więcej torped - fabryki w Rzeszy pracują pełną parą !!!

Pozdrowionka

12.06.2005
14:12
[23]

jaxa [ Chor��y ]

Gram w wersję 1.2PL (92% realizmu, włączone widoki zewnętrzne) i mam pytanie o możliwość zlikwidowania automatycznego zaznaczania kontaktów na mapie. Grając w pirata 1.0 na tym poziomie realizmu nie miałem żadnych kontaktów, w tej wersji są one zaznaczane. Czy da się to jakoś wyłączyć w zupełności?

12.06.2005
14:17
[24]

Frankowsky [ Centurion ]

Bahr ---> zgadzam się z Tabą ze na magnetycznym zapalniku torpeda staje się bardziej efektywna. Jedna torpedą mozna z powodzeniem zatopic Tankowiec T3 lub taki sam Frachtowiec, trzeba jedynie ustawic odpowiednio glębokosć torpedy. Osobiscie ustawiam głebokosć na około 1,2-1,5 metra pod kilem. Sytuacja się jednak komplikuje gdy mamy wysoką fale , wtedy już głebokosć cygara ustawiam na wyczucie.
3-majcie się podwodniacy.

12.06.2005
14:48
[25]

Bartas1979 [ Pretorianin ]

Witam całą flotę. Mam mały problemik z Silent 3. Otóż czasami po jakimś strzale lub wybuchu z głośników wydobywa się szum (dosyć głośny, zanika i pojawia sie ponownie i tak do moementu gdy jednostka zatonie lub pojawi sie jakiś inny wybuch). Co to może być. Sprzet na jakim gram to Athlon 64, Ati 9500 PRO, Live! 5.1 i Win XP (bez SP).
Aha - drugie pytanie - czy gdzies jest możłiwosć ustawiania opcji grafiki?
Pozdro

12.06.2005
18:36
smile
[26]

Bahr [ Pretorianin ]

U-boot, używanie kontaktowych do coup de grace to rzecz oczywista. Ja też tak robię i wszyscy tak powinni robic.:-) Czyli wychodzi na to, że używasz magnetycznych ale nie do strzałów dobijających, czy tak? Nie chce mi się wierzyc, że zabierasz ze sobą na patrol same uderzeniowe :-)))

Frankowsky-->>nie za głęboko?? ja wstawiam zawsze 0,5 m:-) i wystarczy :-) ale co kapitan to obyczaj :-). A duży statek zatopisz jednym węgorzem tylko gdy dziabniesz go centralnie pod śródokręciem. inaczej będzie chyba potrzebna druga torpedka. te cholerne C2 mają ciekawe "przyzwyczajenia" gdy dostaną magnetyczną na odcinku rufa-sródokręcie: Nie wiem czy tez to zauważyliście, ale w takich sytuacjach mocno podtapia mu rufę, dziób idzie nieco w górę i zołza ostro płynie dalej (co prawda wolniej ale jednak:-))) Komiczny widok :-) Kiedyś tak zatakowałem konwój, wystrzeliłem do trzech C2 albo C3 po jednej magnetycznej i wzystkie trafiły gdzieś pod rufą. zwolniły, rufa głęboko w wodzie ale płyną!! :-DD konwój popłynął dalej a za nim utworzył się mini konwój z tymi trzema nieszczęśnikami :-DDDD

jaxa-->> też chciałbym to wiedziec... z tymi namiarami gra się jak myślę beznadziejnie..:-(



Pozdro, Bahr

12.06.2005
20:37
[27]

Frankowsky [ Centurion ]

Bahr----> sprubóje na 0,5 m magneta ustawić zobacze jaki będzie efekt. A co do C2 i C3 to zgodzę się z Tobą -- cholernie są twarde---sprubój dać 1 w więcej przy obliczaniu prędkości aby cygaro trafiło bliżej dziobu frachtowca-- dopiero będziesz miał ubaw, będzie to wyglądało tak jakby frachtowiec dał awaryjne zanurzenie, nabiera wody w lukach dziobowych ale uparcie ma "całą naprzód " :). Zapewniam, widok jest zdumiewający.

12.06.2005
23:30
[28]

rico31 [ Pretorianin ]

Witajcie wilczęta!
o to moje dzisiejsze prace>

12.06.2005
23:31
[29]

rico31 [ Pretorianin ]

....

12.06.2005
23:32
[30]

rico31 [ Pretorianin ]

...... a to orginalne malowanie

12.06.2005
23:35
[31]

gawelekkg [ Legionista ]

Pytanie odnośnie identyfikacji statków: co zrobic zeby na peryskopie nie było informacji o rodzaju statku? jakiś mod na to jest? bo kontakty na mapie mozna wyłączyc przecież w opcjach. ale co z tymi na peryskopie?

12.06.2005
23:36
[32]

gawelekkg [ Legionista ]

werska pk 1.2 :)

12.06.2005
23:48
[33]

Frankowsky [ Centurion ]

gawelekkg --- > poprostu wylącz automatyczne naprowadzanie torped, wtedy będzisz musiał sam zidentyfikować cel, wyliczyć odległość, kąt kursowy i prędkość. Wszystko możesz ustawić w opcjach dotyczących poziomu trudnosci.
rico31 ---> niezła łajba, ale ja wole bez modów---niektórzy mieli objekcje co do wody itd. a mnie się wszystko w oryginale podoba.
Udanych łowów.

13.06.2005
06:27
[34]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Bahr --> ja strzelając torpedami z zapalnikiem uderzeniowym zużywam więcej torped na zatopienie jednostki,
Tobie - używającemu zapalnika magnetycznego zdarzają się przed wczesne wybuchy,
czyli jakby zsumować wychodzi na to samo :-))
A torpedy zabieram rózne, ale tylko ze względu na napęd i głowice :-)) zapalniki każda z nich ma dwa ;-)

Pozdrowionka

13.06.2005
08:35
smile
[35]

Bahr [ Pretorianin ]

U-boot-->> dobra, niech każdy zostanie przy swoich metodach.....ale........:-)).....bardziej ekonomiczna jest "moja" metoda, bo ty musisz przeznaczyc statystycznie więcej torped za każdym razem gdy strzelasz do przyjmijmy czegoś większego niż mały Frachter - u mnie te "wybuchające niewbuchy" zdarzają się rzadziej niz "za każdym razem" ;-)))) Ta skłonnośc do oszczędzania została mi chyba po pływaniu na IIa tam trzeba si,e liszyc z każdą torpedką:-)))), no i trzeba jeszcze uwzględnic, że z natury jestem sknera może to dlatego :-DDDD A co o tym mówił Lew? "strzelac wszystkimi torpedami ze wszystkich wyrzutni"? - Cóz za niesubordynacja wobez dowództwa :-DDDDDDDD heh ale dylematy ;-DDDDD

rico-->>hmm,... to mamy widzę 4,. w historii okręt "żelaznego krzyża" :-)))

13.06.2005
09:58
[36]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Bahr --> najważniejsze, że statki tego zapijaczonego grubasa z cygarem idą na dno ;-))
Lew może nadawać nam blaszki a przemysł Rzeszy ma zapewniony zbyt na produkowane torpedy

Pozdrowionka

13.06.2005
10:33
[37]

Woytas1 [ Konsul ]

Witam!
A mnie wreszcie zaczęły się patrole u zachodnich wybrzeży Anglii. 8 patrol to wody na północ od Irlandii. Po dojściu na miejsce dostałem wiadomość o dużym konwoju idącym na południe od mojego sektora. Podszedłem do konwoju, przepuściłem osłaniający statki niszczyciel wlazłem w środek i rozpoczęła się zabawa. 2 z kontaktowym w T2, 2 z magnetycznym w C2 i jedna z magnetycznym w T2. I z konwoju ubyły 3 statki. Zszedłem na 50 m i na cichych obrotach wyszedłem poza konwój. Potem na powierzchnię, pełny gaz przed konwój i od początku do roboty. Tym razem z 5-ciu torped tylko 2 odnalazły cel ( rufowa chyba miała trochę za blisko i nie zdążyła się uzbroić). Tym razem już wróciłem do swojego sektora a stamtąd do bazy. Ale w sumie i tak zatopiłem prawie tyle co we wszystkich poprzednich patrolach razem wziętych.
Jeszcze ciekawszy był 9-ty patrol – na południe od Irlandii. Na dzień dobry trafiłem na C2. Z powodów oszczędnościowych (a i w błogiej nadziei, że to wystarczy) odpaliłem jedno cygaro z magnetycznym. Trafiłem ale statek za nic nie chciał iść na dno. Wyciągnąłem żelazko na powierzchnię ale morze było zbyt wzburzone na działo. Odpaliłem więc 2 torpedę ale statek ją wymanewrował. Podszedłem bliżej odpaliłem 3 – wreszcie skuteczną. Trwało to jednak trochę za długo i gość chyba zdążył nadać komunikat bo do wieczora już nie mogłem wyściubić nosa spod wody, bo natychmiast zjawiały się samoloty z prezentami dla całej załogi. Z nastaniem nocy trochę się uspokoiło i jakoś w jednym kawałku doczłapałem do swojego sektora. Tam akurat trafiłem na konwój z którego udało mi się urwać 3 statki. Mając już tylko 2 torpedy i to w zewnętrznych magazynach postanowiłem wracać do bazy. Ponieważ z paliwkiem było nie za wesoło, postanowiłem wracać przez kanał. Już u wejścia trafiłem na trawler a że był całkiem niezły sztorm nie pozostało mi nic innego jak dać nurka w głębinę. Kiedy na „zewnętrznym” chciałem zobaczyć co robi mój adwersarz – okazało się, że to samo co ja. Tzn. z wody wystawała mu tylko rufa zaś dziób był głęboko zanurzony w wodzie. I nie wiem, czy chciał się dokładnie przyjrzeć, gdzie jestem, czy może jego dowódca był kiedyś podwodniakiem... Dość, że po chwili również rufa znikła z powierzchni morza a na mapie pojawił się znaczek zatopionego okrętu. Później , już w kanale trafiłem na następny konwój. Z dwu wystrzelonych torped tylko 1 trafiła cel ale T2 za diabła nie chciał pójść pod wodę a ja nie miałem go już czym przekonać (a w kanale jak zwykle sztorm). A na wysokości Dover ...
Kurcze. Jakieś niszczyciele, kutry torpedowe trawlery i wszystko gania w różnych kierunkach. Pewnie szukali okrętów podwodnych....
A my powolutku, po cichutku na 20 m (bo płytko) jakoś przepłynęliśmy.
A dzisiaj 10 patrol. Sektor ten sam co w 9. I znowu idę przez kanał...
Za to wracam już do Brestu. I tylko nie wiem gdzie jest, bo z mapy zniknął...

13.06.2005
12:59
[38]

dasintra [ Pretorianin ]

jaxa, Bahr -----> z tymi kontaktami na mapie to faktycznie przesada. Mała ilość torped sprawia, że zazwyczaj po dwóch tygodniach rejsu, trzeba wracać do bazy bo amunicji brakuje. Osobiście staram się pozostawać na patrolu co najmniej miesiąc, próbując omijać te czerwone markery na mapie. Rozwiązaniem problemu może być zainstalowanie RealUboot mod, który z tego co zauważyłem likwiduje aktualizacje kontaktów. Nie testowałem tego dodatku zbyt dokładnie, bowiem jak może pamietacie nie jestem jedyną osobą która pływa w SH3 na moim komputrze, a ojcu bardzo nie podoba się gra bez kontaktów na mapie, chociaż gra na 93% realizmu. Poczekam jeszcze trochę i może za dwa lub trzy tygodnie przetestuję tego moda dokładniej.

Dzisiaj kolejny patrol i 40000BRT na koncie w 40 dniach na morzu. W drodze do Wilhelmshaven zostałem zaatakowany przez pojedyńczy samolot, który udało się zestrzelić. FlaK-Man został oczywiście odznaczony Krzyżem żelaznym :)
Co do odznaczeń to jest z nimi w SH3 lekka przesada. Po czwartym patrolu miałem całą skrzynkę zapełnioną, miałem nawet brylanty do Ritterkreutz'a! Z tego co wiem to Krzyż Rycerski dostawało się za 100.000 zatopionego tonażu, a Liście Dębowe dostawali tylko nieliczni :/


Aż kusi żeby wypuscić węgorza lub nawet dwa! Ale rozkaz Fuhrer'a musi być przestrzegany! Nie zatapiać liniowców nawet gdy płyną w konwoju! Szkoda. -------------------------------------------------------->

13.06.2005
14:01
smile
[39]

Woytas1 [ Konsul ]

dasintra --> a ja tam tylko patrzę, żeby nie utopić statków neutralnych. I tu ciekawostka. Francuskie porty w pierwszych misjach były zaznaczone na zielono tak jak norweskie (czyli neutralne!)
A na współpracę z ojcem jest prosty sposób – dodatkowy dysk w kieszeni. Wiem coś o tym, bo tak właśnie urządziłem moich chłopaków!!!

13.06.2005
14:55
smile
[40]

Bahr [ Pretorianin ]

U-boot-->> tak, to najważniejsze. :-)))) Btw: jakby ktoś pytał to chodzi o tego--->>>
zapijaczonego grubasa :-DDDD Może ktoś go spotka na Atlantyku (jak będzie podpisywał kartę Atlantycką z Roosweltem Na bodajże Nelsonie, to zlikwidujcie tego pana :-DDDDD)


Pozdro, U-305

13.06.2005
15:59
[41]

Frankowsky [ Centurion ]

Kurcze dzisiaj same pudła tylko nieliczne cygara trafiły w cel, a te które trafiły.... musiałem dobijać z działa pokładowego. " Dzisiaj to nie mój dzień "
Pozdrawiam.

13.06.2005
18:16
smile
[42]

ashia [ Pretorianin ]

czy wam też w polskiej wersji nie działa wskaźnik tlenu ??

13.06.2005
20:46
smile
[43]

rico31 [ Pretorianin ]

dzisiaj przeżyłem 7 patrol na moim nowym U-boocie typu VIIc-U-93
w pierwszym ataku posłałem 2 torpedy do C3-magnetyczną i uderzeniową i jedną do T2....

13.06.2005
20:50
smile
[44]

rico31 [ Pretorianin ]

...za drugim podejsciem wykonczyłem następnego T2 jedną torpedą
próbowałem jeszcze w pospiechu posłec na dno C2 z tylnej wyrzutni ale chybiłem
panika mnie dopadła kiedy usłyszałem pingowanie płynącego niedaleko niszczyciela...

13.06.2005
20:51
[45]

rico31 [ Pretorianin ]

...drugi T2...

13.06.2005
20:52
[46]

rico31 [ Pretorianin ]

..a to bilans patrolu..

13.06.2005
20:55
smile
[47]

rico31 [ Pretorianin ]

>Bahr-możesz cos więcej napisac o historii 3 poprzednich okrętach żelaznego krzyża??

13.06.2005
21:46
smile
[48]

rico31 [ Pretorianin ]

przeczytajcie sobie to

13.06.2005
21:51
smile
[49]

Bahr [ Pretorianin ]

rico-->> Ale wdepłeś, kamracie, decydując sie na taki Wappen okrętowy... Wchodzisz tym samym na najwyższe podia U-bootwaffe "przejmując" schedę po takich asach jak Weddigen czy Lüth.....co za nobilitacja :-)...
Nie wiem o tych okrętach za wiele, ale to co wiem to powiem :-)
Pierwszy U-9 pływał po Atlantyku w I wś a dowodził nim sam Otto Weddigen człowiek, który w 1914 na swojej prymitywnej łupince w ciągu jednej godziny zatopił trzy Angielskie krążowniki pancerne!!!
dostał za to EisenerKreuz'a od Keisera Wilhelma II a załoga namalowała sobie krzyż żelazny na kiosku i tak już zostało. Weddigen nie wrócił z patrolu w marcu 1915 i pozostał człowiekiem-legendą któremu już chyba nikt póxniej nie mógł dorównac :-)))

Drugim U-9 dowodził nie kto inny ale sam Wolfgang Lüthi z racji tego, ze był to właśnie U-9 to na kiosku widniał Krzyż żelazny (metalowa rama w kształcie tego odznaczenia a środek malowało się na czarno ale praktycznie po każdym patrolu trzeba było znów malowac bo niedobry Atlantyk też był chciwy na "blaszki" :-))) i zabierał to co mógł -czyli farbę :-)

Nie wiem natomiast kto dowodził trzecim U-9 :-(
No, więc jak się już przyczepiłeś do tej "elity" to mówiąc językiem Goebbelsa "bądź świadom,że przejmujesz okręt o wielkich tradycjach i w walce bądź.......blablabla (tzn propagandowy bełkot:-)


Pozdo U-305

13.06.2005
22:05
smile
[50]

Bahr [ Pretorianin ]

hmmm, podoba mi się to:

"Ile statkow zatopil U-406 ?
Nigdy nie zadaje sie tego pytania ! Zaden z nas nie odpowie ! Ci co opowiadaja ilu to zastrzelili na wojnie, nigdy nie byli na froncie ! Ci ktorzy byli, nie odpowiadaja ! Bo po co ?! Ile statkow zatopilismy ? A czy to wazne ? Ja wcale z tego nie jestem dumny !"

ten komentarz jest komiczny:
"Ja się trochę z Nim nie zgadzam, bo na prawdę, trzeba mieć stalowe nerwy, żeby pływać na U-bootach." - a co on moze o tym wiedziec :-DDDD

i jeszcze jeden:
film filmem, ale ksiazka 'Das Boot' jest dopiero kapitalna... m.in. z niej mozna sie dowiedziec, jakimi ludzmi podwodniacy byli w rzeczywistosci i jak głeboko w d... mieli ideologie nazistowska"- Co do stosunku Kriegsmarine do polityki i religii polecam "moje życie" Grossadmirala Raeder'a
To właśnie zasługa jego polityki, ze Marynarka mogła cieszyc się swoistą autonomią jak chodzi o te sprawy:-)) a o to wcale nie było łatwo :-)


Pozdro, U-305

13.06.2005
22:15
[51]

Bartas1979 [ Pretorianin ]

Witam! Jak sie kieruje zmęczoną załoge na leżankę?

13.06.2005
22:33
smile
[52]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Wykryłem chyba bug - przy pierwszym patrolu z Wilhemshaven dowodząc Ubootem IIA po wystrzeleniu trzech torped nie ładuje w puste miejsca zapasowe - na pewno nie miałem ciszy na pokładzie , byłem wynurzony , spokojna woda - w kolejnych patrolach w takich samych warunkach załoga normalnie przeładowywuje torpedy ...
W kazdym razie zaczełem kariere od początku i skrzetnie zbieram punkty reputacji co by przesiąść sie szybko na Uboota klasy VII B ... to na pewno będzie odmiana przesiąść się z takiej "kaczki" na prawdziwy okręt podwodny :)

13.06.2005
22:35
smile
[53]

rico31 [ Pretorianin ]

Bahr-masz racje wielki ciężar na mnie spadł z tym krzyżem
ale ujmy mu na razie nie przynosze
obawiam się co do dalszych losów mojego U-93 mam nadzieję że mnie nie zatopią jak prawdziwego U-93

14.06.2005
00:19
smile
[54]

ashia [ Pretorianin ]

co zmienić żeby po wykryciu samolotu czas zwalniał do 1X

14.06.2005
07:00
[55]

Jagdtiger [ Pretorianin ]

W folderze moje dokumenty musisz poszukać katalogu SH3 a tam będzie plik main.cfg (o ile dobrze pamiętam). Wyedytuj go i w jednej z pierwszych linijek będzie coś takiego jak air detect (tutaj to już strzelam, ale w każdym bądź razie coś zbliżonego) i upewnij się że obok jest cyfra 1. Można sobie zmienić też land proximity (chyba tak to było) na np 1024 i do Lorient wpływać minutę a nie 20.

14.06.2005
07:27
smile
[56]

gad1980 [ Pretorianin ]

Hejkum,

W koncu jest lepiej. A to dzieki poradnikowi Wazoo :)

Teraz w wersji 2.3 :)

To naprawde gigantyczna pomoc dla poczatkujacych, ktorzy lubia hardcore. POLECAM :)

Mysle, ze mozna by ta linke wklepac na gorce watku ;)

14.06.2005
09:03
[57]

Bartas1979 [ Pretorianin ]

No co jest kapitanowie??? Zadaje w tym wątku juz chyba drugi raz zapytanie i nikt nie raczy mi pomóc??? Czy to jest takie trudne by powiedziec jak zmusic ludzi by poszli odpocząc bo mi zasypiają przy silnikach.

14.06.2005
09:08
[58]

Jagdtiger [ Pretorianin ]

Poradnik Wazoo jest trochę toporny. Wiele rzeczy w nim opisywanych da się zrobić o wiele szybciej prostszymi sposobami. Przyznam że na początku się na nim uczyłem ale opracowałem swoje sposoby obliczeń, ktore zajmują mi dużo mniej czasu.

14.06.2005
10:04
smile
[59]

Woytas1 [ Konsul ]

Bartas1979 --> wymienić ich na wypoczętych z rufowej lub dziobowej kabiny!

14.06.2005
10:35
[60]

Bartas1979 [ Pretorianin ]

Woyas1-->> Serdecznie dzięki za odp. Pozdro.

14.06.2005
11:38
[61]

Frankowsky [ Centurion ]

Przepraszam a ten poradnik skąd mogę wychaczyć?

14.06.2005
11:44
[62]

Waldemar30 [ Legionista ]

odnośnie skuteczności torped-przy spokojnym (lub chociaż w miarę spokojnym) morzu, do C-3 strzelam tylko i wyłącznie z zapalnikiem magnetycznym-skuteczność-100% i schodzą po jednej torpedzie!zapalnik na głębokość +-0.5m od zanurzenia . Ale w sztormie,to fakt-trza sięgać po kontaktowe...

14.06.2005
13:06
smile
[63]

dasintra [ Pretorianin ]

Naprawdę nie wiem po co w SH3 są okręty eskortowe po stronie przeciwnika. Skończyłem któryś z rzędu (chyba 10) patrol na przełomie 1940/41 roku. Natknąłem się chyba na 6 niszczycieli i jedną korvetę, ale żadne z nich nie miało najmniejszego zamiaru mnie atakować. BdU kazało mi pływać w kwadracie AN13, a zatem pomiędzy Loch Ewe i Scapa Flow. Spędziłem tam w sumie 12 dni, nie napotykając żadnego oporu ze strony Angoli. Przed samolotami nie warto się nawet zanurzać bo i tak istnieje tylko cień szansy że zrzucą bomby w nasz okręt. Ponadto gdy wracałem do Bretanii, udało mi się zatopić niszczyciel. Szedł jakby prosto, z małą predkością. Zatonął po czterech trafieniach (salwa z wyrzutni dziobowych) z odległości 700metrów............ na powierzchni (była noc). To już naprawdę przesada. Gram jak wiecie w SH3 od któregoś tam marca, ale już zaczyna mnie to wkur****! Jest zdecydowanie za łatwo.
Jeśli ktoś wie w jaki sposób można poprawić AI eskorty to proszę niech napisze bo ja już dłużej nie mogę.
Kiedyś miałem WorldMod'a, który poprawiał tą sprawę (dwa razy mnie utopili) ale z drugiej strony na morzu pojawiała się tak ogromna ilość statków i konwojów, że po dwóch dniach patrolu brakowało już amunicji.


PLZ HELP!

14.06.2005
13:24
[64]

Woytas1 [ Konsul ]

dasintra --> To spróbuj przejść przez Kanał. Ja to właśnie wczoraj zrobiłem Zajęło mi to prawie 5 dni. Max prędkość to mała naprzód, hydroakustyk wyłaził ze skóry, bo w pobliżu okrętu było nieraz i po 4-5 wrogów (niszczyciele, korwety, kutry torpedowe i co tam jeszcze). A i tak przy próbie wyjścia na powierzchnię dopadł mnie nie wykryty kuter torpedowy i tylko szybki nur pod wodę uchronił mnie przed poważniejszymi uszkodzeniami.
Jest to mój 10 patrol, tuż po kapitulacji Francji (wracam już do Brestu). Na wodach wokół Anglii jest mnóstwo okrętów (dostali już jakąś pomoc ze stanów czy co?). A co do samolotów, to popatrz sobie post powyżej.
A gram na podstawce, bez żadnych modów.

14.06.2005
13:47
[65]

dasintra [ Pretorianin ]

Woytas1 -----> sry, ale wydaje mi się że przejście przez kanał to przesada granicząca (za przeproszeniem)........ z głupotą. W rzeczywistości nikt tamtędy nie przepływał bo Angole zatopili ogromne ilosci betonu i przejście pod wodą było nie możliwe. Z tego co pamietam to sam Doenitz chyba rozpisywał się w swoich "Wspomnieniach..." na ten temat. Ponadto w okolicach Dover jest tylko 30 metrów głębokości i każdy zrzut z niszczycela kończy się zatopieniem U-Boota. W moim poprzednim post'cie nie chodziło mi o to w jaki sposób mozna dać się zatopić, ale jak zrobić żeby sama gra była bardziej realistyczna. Gdybym szukał mocnych wrażeń to wpłynąłbym do Scapa Flow na powierzchni przy idealnej pogodzie i staranował piwerwszy napotkany niszczyciel (niestety mam wrażenie że można tak zrobić) :/

14.06.2005
14:22
[66]

Woytas1 [ Konsul ]

dasintra --> to, ze teraz jest łatwo, to właśnie jest realistyczne. Na początku wojny alianci (a w zasadzie Anglicy – bo to oni w sumie wtedy tylko walczyli) ) nie mieli wystarczających sil do zabezpieczenia linii komunikacyjnych. Stąd też np. konwoje eskortowane przez 1 niszczyciel w grze wcale nie odbiegają od tego, co było w rzeczywistości. Wystarczy zresztą popatrzeć na statystyki z tamtego okresu – na ilość U-Bootów i ilość zatopionych przez nie statków. Zmieniać się to zaczęło w 1942 roku a późniejsze patrole to już w zasadzie walka o przetrwanie. I to też – sądząc po postach ludzi, którzy dotarli do np1943 r. znajduje odzwierciedlenie w grze.

14.06.2005
14:33
smile
[67]

dasintra [ Pretorianin ]

Woytas1 ----> ale przecież Ubootwaffe traciła swoje okręty takze w okresie 1939-1942! Przez pierwszy rok było ich chyba 24, chociaż zapewne się mylę, a w połowie 1941 straty były już dość wysokie (Kretschmer, Schepke)! I chyba nie powiesz, że wynikały one z tego iż wszyscy przepływali przez Kanał?!? Tak jak pisałem mam obecnie przełom 1940/41 a przeciwnik zachowuje się jakby spał lub myślał o rzeczach zupełnie nie zwiazanych (no powiedzmy) z wojną.

14.06.2005
14:47
[68]

Jagdtiger [ Pretorianin ]

Dasintra - odpowiedź na twój problem jest prosta - zainstaluj World Moda 1.30. Trudność będziesz miał podobną jak w World Modzie tylko, że kontaktów o wiele mniej. Oprócz tego RU zmienia sonary aliantów na takie jakie były w rzeczywistości. Oczywiście w 39 czy 40 będzie jeszcze względnie łatwo (ale i tak sporo trudniej niż w podstawce) ale trzeba jednak uważać. Od 41 roku zaczynają się już naprawdę dobrze strzeżone konwoje, pod koniec tego roku coraz więcej samolotów. Rok 42 i 43 to już trzeba się bardzo starać żeby nie zginąć...44 i 45 to walka o przetrwanie...

14.06.2005
14:57
[69]

Frankowsky [ Centurion ]

Gram w połowie roku 1940 i konwoje które napotkałem nie były co prawda dobrze strzeżone ale reakcja eskorty ( niszczyciel + korwetta ) była natychmiastowa. Jak to zwykłe bywa żadnego statku z konwoju niezatopiłem.

14.06.2005
15:32
smile
[70]

William_Wallace [ Pretorianin ]

Witam. Mma pytanko bo zauwazylem ze jak odpalam torpede wowczas tika zegarek i pojawia sie na nim czerwona wskazowka. np na 30 sekundach. Jak torpeda uderzy wczesniej niz 30 sekund czyli przed czerwona wskazówka to torpeda si etylko dobija i nie wybucha. jak ustawiac to czerwona wskazowke ? albo cczy jest opcja ze torpeda sama wybucha np po 25 sekundach ?

14.06.2005
15:49
smile
[71]

Bahr [ Pretorianin ]

William_Wallace-->> Ta czerwona wskazówka nie jest po to by ustawiac sobie czas wybuchu torpedy. Jej się nie ustawia. W realu Kaleun, który wystrzelił węgorza, by wiedziec czy trafił wyliczal sobie czas w jakim torpedka osiągnie cel i kiedy wybuchnie. Gdy słyszał "Buumm" w czasie, który mniej więcej wyliczył oznaczało to że trafił:-) Można zapytac "po co tak kombinowac skoro można po prostu
1: obserwowac cel przez peryskop
2:Właczyc sobie widok zew. :-)

ad1. W realu zazwyczaj (w szczególności jak chodziło o atak na strzezony konwój) dowódca nie miał czasu czekac i sprawdzac czy atak miał jakiś skutek - tuż po wystrzeleniu zwiewał raczej pod wodę :-) bo jak wiedział z doświadczenia (albo ze szkoły), eskorta odkryje wkrótce jego obecnosc w pobliżu konwoju, a wówczas najlepiej byc jak najdalej od niego, nieprawdaż?
ad2: :-DD W realu nie było opcji włącz widok zew. :-DDD


Pozdro, U-305

14.06.2005
17:35
[72]

U29 [ Legionista ]

Dasintra:
Koniecznie zainstaluj Real U-Boat 1.3!
(prawdopodobnie RUBa miałeś na myśli Jagdtiger) ;)

Zmieni to diametralnie grę.

14.06.2005
17:41
[73]

Jagdtiger [ Pretorianin ]

Oczywiście...

Myślałem Real U-Boot a napisałem World Mod...

14.06.2005
20:53
smile
[74]

ashia [ Pretorianin ]

czy wam też nie działa wskaźnik speżonego powietrza w polskiej ersji, ew. jak to naprawić ??

14.06.2005
21:29
[75]

Hptm. Möldres [ Junior ]

Moje uszanowanie dla wszystkich podwodnych wyjadaczy! Calkiem fajne to forum,czytalem sobie wczesniej i tak mnie natchneliscie ze mam juz silenta....tylko niemieckiego, ale z tym akurat nie ma problemu. To co zwrocilo moja uwage w real-uboot to to, ze w sumie wracamy w czasy gdzie samemu robi sie wszystko a zaloga jest tylko ladnym dodatkiem zajmujacym miejsce w okrecie... Ale to sprawa gustu... Dzis hurricane padl z 20mm:)))) generalnie giera jest super wciagajaca...

Dann auf Manöverstationen und Boot klar machen zum Auslaufen.... FETTE BEUTE!!!!

14.06.2005
22:19
[76]

Hptm. Möldres [ Junior ]

Panowie, prosba ktora powtarzala sie wczesniej juz chyba ze 100razy:)))) czy ktos moglby przeslac mi instrukcje w pdfie na maila? Wielkie dzieki!!!

14.06.2005
22:32
[77]

Peter_RSA [ Junior ]

No to powiedzcie mi jak mam zainstalować patcha 1.3 - bo ja chcę to zainstalować.

Lepiej aby SIĘ DAŁO. bo nie po to wydawałem 85 PLN aby tego nie móc,

14.06.2005
23:17
[78]

dasintra [ Pretorianin ]

Jagdtiger, U29 -------> dzięki za poradę. Zrobiłem tak jak pisaliście, ale jest kilka rzeczy które trochę grę.... rozpierniczają:

1) Wold Mod
- ruch w sprzymierzonych portach jest za duży i komputer poważnie zwalnia, ponado trzeba uważać żeby na kogoś się nie władować
- naloty: rozumiem że mogą się zdarzać od czasu do czasu, ale tutaj są chyba za każdym razem gdy zaczyna się patrol
- lotnictwo przeciwnika jest do bani: na własne oczka widziałem jak ojciec płynął w pobliżu Scapa Flow, nadlatywała jedna fala za drugą i w sumie załoga zestrzeliła 15 maszyn (sic!) bez ani jednego trafienia ze strony przeciwnika!

2) Real U-boot
- dodaje jakiś bezsensownny przyrząd do ustalania waypointów, który w dodatku myli północ z południem
- zamiast "kondycji" załoga odczuwa teraz "stres" co powoduje że co chwlę trzeba zmieniać ludzi w poszczególnych przedziałach. Niby jest to dobry pomysł, ale gdy w bobliżu jest niszczyciel przeciwnika, ale nie gdy wypływamy z bazy lub płyniemy po pustym morzu
- z tego co zauważyłem to zaatakowany konwój zaczyna się rozłazić i panuje w nim bajzel a la SH2, ponadto pomimo tego że jest rok 1941 żaden z eskortowców nie miał ASDIC'a (obserwacja na podstawie dwóch atakowanych konwojów).
- mam dziwne przeczucie, że mod zwiększa ilość konwojów w grze, co raczej nie poprawia realizmu, bo co mam powiedzieć gdy własciwie jedna gdupa płynie za drugą co kilkanaście godzin

Prosiłbym o weryfikację moich obserwacji. Teoretycznie mozna zgrać tylko sam katalog 'Campagn' z RealUboot'a żeby poprawić realizm bez dodatkowych narzędzi. Tak jak pisałem wcześniej, chciałbym poprostu aby coś poprawiło AI przeciwnika bez dodawania ogromnej ilości statków na morzu, tak jak było to w przypadku pierwszego world moda, gdzie co chwilę wpadało się na jakąś jednostke. A zatem: czy RUB lub WM1.30 dodają większy ruch konwojów w grze?

14.06.2005
23:19
[79]

Krzysio [ Pretorianin ]

Hptm. Molders,ale na jaki adres i w jakim języku?

14.06.2005
23:52
[80]

Hptm. Möldres [ Junior ]

Krzysio--------> na [email protected] , nasz piekny polski bedzie najlepszy!!! Pozdro i BIG THX!!!

14.06.2005
23:53
smile
[81]

William_Wallace [ Pretorianin ]

Witam. Dopiero zaczynam moja przygode z SH3, ale mam dwa pytanka. Jedno to to ze wystrzeliwuje torpedy w statke przeciwnika, a one odbijaja sie calyc zas od niego. Dlaczego ? ja rozumiem jeden nie wypal, ale 6 pod rząd ? co sie dzieje dlaczego tak sie wogole dzieje ? i tam gdzi ejest pereyskop do czego zluzy opcja ustawienia kąta jakby od masztu do dolnej strefy kadluba statku, po co te parametry sie ustala ? oraz co znacza te 3 cyfry pod tym notatnikiem wlasnie tuz nad kóleczkami (czerwono\zielonymi oznaczajace torpedy w lukach). I koeljne pyytanie to jak naprawic jakas czesc statku ? uszkodzili mi sttaken np srodek i wierzyczke. Daje opcje naprawy statku tzn przydzialu ludzi w lewym gornym rogu i co dalej ? przyspiesyzlem czas czekalem i nc sie nie dzialo co dokaldnie trzeba zrobic aby zaczeli naprawiac zniszczenia ?

15.06.2005
00:02
[82]

Krzysio [ Pretorianin ]

Hptm. Möldres -->dobra wiadomość ,właśnie idzie .Waży prawie 1 mb to trochę potrwa.
Powodzenia.

15.06.2005
00:16
smile
[83]

Misio-Jedi [ Legend ]

Ale numer:
przechodziłem dzisiaj tutoriala, a konkretnie "atak na konwój" i zdarzyło się coś arcydziwacznego - eskorta zaczeła do siebie strzelać !!!

- jak wiecie jest w tym konwoju 5 statków oraz niszczyciel i korweta, no więc niszczyciel i korweta zaczeły do siebie walić, nieźle się pouszkadzały aż w pewnym momencie na ich linii strzału znalazł się tankowiec... i one ten tankowiec rozpieprzyły ! :D

Kiedy skończyły mi się torpedy wynurzyłem się i rozstrzelałem to całe towarzystwo, niszczyciel i korweta przestały się sobą zajmować i przeniosły swój ogień na mnie ale był on niecelny (może z powodu uszkodzeń) - więc ich też wykończyłem - z działa (!)

W ten sposób mój pierwszy atak na konwój zakończył się zagładą tegoż (Yipi !!!) :)

15.06.2005
00:19
smile
[84]

Hptm. Möldres [ Junior ]

Krzysio--->wielkie dzieki,wlasnie zassalem. Siedze sobie wlasnie na misji, silent leci na laptopie a na piecu ja czytam forum i szukam roznych informacji na tematy U-bootow...Dzieki jeszcze raz!!!

A teraz cos z doswiadczen-
Jak bedziecie mieli mozliwosc wstawienia nowego kiosku to montujcie zawsze taki z laweta na ciezkie plotki, szczegolnie potem sa dostepne 3.7 cm ktore strzelaja ciagle nie jak ta pierwsza ktorej 3eba podpychac kazdy pocisk recznie...Poza tym maja amunicja AA ktora nieco wyprzedza na moje oko tamte czasy bo wyglada cos jak wspolczesny AHEAD Oerlikona czyli amunicja z zapalnikiem programowalnym, z kiosku wyglada to jakby przed samolotem rozrywaly sie poszczegolne granaty, jesli zlapie 1-2 takie pomaranczki to za zwyczaj lubi zgubic skrzydlo:))) Z 1500m otwarcie ognia i nikt nie jest w stanie nawet sie do was zblizyc no chyba ze jest ich 10 albo ze ma odrzutowiec. Moim zdanie to o wiele lepsze rozwiazanie niz 4x20mm dostepne na tej samej podstawie ktore maja magazynki i dosc dlugi czas przeladowania.

15.06.2005
00:28
smile
[85]

Hptm. Möldres [ Junior ]

Na marginesie- jutro przylatuje do mnie moja pani,wiec silent wedruje na 10 dni na polke:))) Ale dawno sie juz nie widzielismy wiec zaden problem....Coz dzis dluga noc,3eba zrobic moze jeszcze jeden patrol.....

15.06.2005
00:29
[86]

Krzysio [ Pretorianin ]

Hptm. Möldres -->Bardzo proszę .Idę próbować ,może jakiego sharka zobaczę.
Na razie,głębokiej wody życzę ,a może płytkiej w zależności od okoliczności.

15.06.2005
01:02
smile
[87]

William_Wallace [ Pretorianin ]

PONAWIAM PYTANIE Witam. Dopiero zaczynam moja przygode z SH3, ale mam dwa pytanka. Jedno to to ze wystrzeliwuje torpedy w statke przeciwnika, a one odbijaja sie calyc zas od niego. Dlaczego ? ja rozumiem jeden nie wypal, ale 6 pod rząd ? co sie dzieje dlaczego tak sie wogole dzieje ? i tam gdzi ejest pereyskop do czego zluzy opcja ustawienia kąta jakby od masztu do dolnej strefy kadluba statku, po co te parametry sie ustala ? oraz co znacza te 3 cyfry pod tym notatnikiem wlasnie tuz nad kóleczkami (czerwono\zielonymi oznaczajace torpedy w lukach). I koeljne pyytanie to jak naprawic jakas czesc statku ? uszkodzili mi sttaken np srodek i wierzyczke. Daje opcje naprawy statku tzn przydzialu ludzi w lewym gornym rogu i co dalej ? przyspiesyzlem czas czekalem i nc sie nie dzialo co dokaldnie trzeba zrobic aby zaczeli naprawiac zniszczenia ?

15.06.2005
07:04
[88]

Jagdtiger [ Pretorianin ]

Dasintra - chyba masz coś namiszane w tych modach. U mnie na RU 1.30 nie występuje rzaden z opisanych przez ciebie błędów. Na jaką wersję gry instalowałeś RU ?


William_Wallace - odbijające się torpedy są pewnie dlatego że strzelasz ze zbyt dużego kąta. Kąt biegu czyli AoB powinien być zbliżony do 90 stopni przy zapalnikach kontaktowych.

Peryskop bojowy masz pod klawiszem F3 a obserwacyjny pod "O".

To ustawianie kąta od masztu do linii wodnej służy ustaleniu odległości do celu. Parametry te się ustala aby wprowadzić je do TDC, który steruje kątem żyroskopowym wystrzeliwanych torped.

Nie wiem o które trzy cyfry chodzi bo nie mam teraz gry przed sobą.

Aby ludzi zaczęli naprawiać dany przedział okrętu to oprócz przydzielenia brygady remontowej to trzeba jeszcze ten przedział im wskazać.

15.06.2005
09:43
[89]

U29 [ Legionista ]

Dasintra:

1. Używaj 'mod enablera'!

2. Patrz pkt 1. (Wtedy z tatą będziecie mogli grać na różnych modach, nie przeszkadzając sobie wzajemnie...)

3. Nie instaluj World Moda w ogóle!
(Zrozumiałem, że jednak go chyba zainstalowałeś - czy jak to było?)

4. Stres w RUB (nb nie podoba mi się to również) to ogólne zmęczenie spowodowane patrolem. Nie zwracaj na to uwagi. Jedynie nie każ przebywać załodze, jeśli to niepotrzebne, w przedziałach torpedowych, bo tam męczą się szybciej i bardziej. Nie wiedzieć czemu. Beery poleciał tutaj po bandzie IMHO. I mam nadzieje to zmieni w następnym wydaniu RUB...

5. Real U-Boat nie Real U-Boot. ;)

6. Na marginesie: boat to łódź. ;)
To tak a propos dyskusji o wyższości okrętu nad łodzią, czyli jak to robia za granicą. ;) Nawodne okręty wojenne to ships, battleships, warships; Okręt podwodny to submarine.
U-Boat to angielska nazwa U-Boota.

7. /.../ aby coś poprawiło AI przeciwnika bez dodawania ogromnej ilości statków na morzu /.../

RUB 1.3

8. tak jak było to w przypadku pierwszego world moda, gdzie co chwilę wpadało się na jakąś jednostke.

9. patrz pkt. 3

10. A zatem: czy RUB lub WM1.30 dodają większy ruch konwojów w grze?

W jakim sensie? Ich częstości? Oczywiście WM.
Sam o tym pisałeś, że konwoje są co paręnaście godzin. ;)

11. Patrz pkt. 9

PS
Na jakiej wersji SH3 grasz? 1.2 czy 1.3?
RUB 1.3 jest odpowiedni dla gry w wersji 1.3.
Istnieje też eksperymentalna wersja RUB 1.3 (1.24? - nie pamiętam) dla gry w w. 1.2.
Musisz poszukać na forum Subsim.

15.06.2005
10:03
[90]

Woytas1 [ Konsul ]

dasintra --> aleś się czepił tego kanału. A ja Ci tylko chciałem powiedzieć, że jeśli chcesz mocnych wrażeń, to przejdź przez kanał, bo w innych miejscach w latach 39-40 możesz mieć z takowymi problemy.
Jeśli chodzi o straty to wyglądały one następująco:
1939 114 statków / 9 u-bootów
1940 471 / 23
więcej możesz znaleźć choćby w poniższym linku.
Kretschmer, Schepke czy Prien to jeszcze nie cała U-boot Waffe, ale faktem jest, że z ich utratą nastąpił swego rodzaju „zmierzch bogów” czy może raczej indywidualności na rzecz zespołowego działania w „wilczych stadach”.
Ja staram się schodzić z drogi okrętom eskortowym więc nie wiem czy „moje” śpią, czy nie. Wynika to z moich wcześniejszych doświadczeń, kiedy to podczas mojego pierwszego ataku na konwój zlekceważyłem jeden jedyny niszczyciel stanowiący całość sił eskortowych. Obudził mnie dopiero pierwszy ping, potem był drugi, seria bomb i... i karierę zaczynałem od początku. O samolotach już pisałem wcześniej a i wczoraj miałem podobną sytuację. Atakowałem jednego C2 (i tu mojemu „torpedowemu” udał się prawdziwy majstersztyk – wpakował w burtę 2 torpedy z 2 600 m) za nim pojawił się drugi (tu zupełna klapa – 2 cygara z magnetycznym wybuchają kilkanaście metrów od burty), pościg, słabe akumulatory, wyjście na powierzchnię.. W rezultacie na niebie pojawiają się samoloty, szybki nur w głębinę, ostatni rzut okiem na sytuację na powierzchni – jeden z samolotów poleciał dalej, za to drugi zawrócił i zaczął krążyć w pobliżu miejsca zatopienia statku. Bomb co prawda tym razem nie było ale zawsze...

15.06.2005
10:08
[91]

Woytas1 [ Konsul ]

A tu obiecany link:

15.06.2005
10:28
smile
[92]

Bahr [ Pretorianin ]

Herr Hauptman Mölers, :-) - czy my się nie "znamy" z polishseamen? :-) miło powitac:-)

Misio-Jedi-->> Rozwalanie własnych podopiecznych przez eskortę to chyba naturalny debilizm tej gry :-) Spójrz na screena--->> oto jego efekt:-DD
ścigałem niedobitki konwoju osłanianego (już tylko) przez 1 niszczyciel (który nie chciał ze mną walczyc na artylerię po tym jak drasnęła go moja torpedka (aż mnie zatkało!!) z konwoju został już tylko jeden handlowiec (na screenie ten płonący). Jak widac zatopiłem go rękoma krążownika z eskorty(po prawej) wykorzystując położenie jednostekw jednej linii: U-boot------handlowiec--------kreuzer
tak więc krążownik chciał do mnie strzelac ale ja zasłaniając się handlowcem powodowałem, że pociski lądowały na nim :-)))

15.06.2005
11:00
smile
[93]

Bahr [ Pretorianin ]

Co do tego linka od Woyas'a, klikając na "rok 1939" czytamy takie oto bzdury:

Początkowo Hitler nakazał, aby atakować żeglugę zgodnie z zasadami konwencji. Ten rozkaz nie był wydany z pobudek humanitarnych, a tylko z myślą, że po zajęciu Polski Wielka Brytania i Francja zawrą pokój. W niedługim czasie Kriegsmarine poczęła łamać przyjęte zobowiązania, co w końcu doprowadziło do nieograniczonej wojny podwodnej.

"Zaczęła łamac Przyjęte zobowiązania" - A kto łamał je pierwszy? kto uzbrajał statki handlowe co wg konwencji pozwalało na ich atakowanie bez ostrzeżenia? kto wydawał polecenia by handlowce wysyłały meldunki "SSS" o dostrzeżeniu U-Boot'a co było równoznaczne z włączeniem ich w wojskową siec informacyjną wroga? A później : niszczyciele którego kraju będąc oficjalnie neutralne (co chroniło je przed atakami U-bootów- do pewnego stopnia) zrzucały na głowy podwodniaków beczki z trotylem?? Czy U-bootwaffe miała w takiej sytuacji inne wyjście jak nieograniczona wojna podwodna? Oczywiście zdarzały się jednostkowe przypadki gdzie winni byli Niemcy ale chodziło tu zwykle błędy dowódców niż świadome rozkazy z BdU

Uch... zbulwersowałem się..:-)
screen pt: "Nie będzie on już polował na żadne U-booty" --->>>>

Pozdro U-305

15.06.2005
11:27
smile
[94]

Hptm. Möldres [ Junior ]

Bahr:
jak to mowia w jednej z najczystszych znanych mi dyscyplin sportu, czyli w polityce "jestem czlowiekiem spoza ukladow" :)))) a to chyba moje pierwsze forum, szczegolnie jesli chodzi o sh III wiec watpie zebym "polishseamen" zawdzieczal ta znajomosc... Ale ciesze sie ze ktos czyta ptzynajmniej moje psoty:))) Jako ze siedzie na stidiach w ktorejs tam z kolei rzeszy niemieckiej i poza sh i nauka dzieje sie niewiele, jak ktos nie ma nic lepszego do roboty to moje gg to 1973950. Oj jednak Niemcom jesli chodzi o finezje, imprezy itp duuuzo do nas brakuje :)))) O zawodniczkach juz nie wspomne bo to zenada na calej linii frontu:))))
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Teraz cos z mojego wczorajszego patrolu- nie wiem juz jaki to mod, w kazdym razie w ksiazce identyfikacji pojawiaja sie "czule punkty" statkow- np. zbiorniki paliwa czy kil. Klikajac na nie automatycznie zmniejsza sie lub zwieksza glebokosc biegu torpedy i kierowana jest ona mniej wiecej w ten punkt...Z obserwacji czesto np. po 1 trafieniu w palifffko c2 peka jak banka mydlana, niezaleznie od zapalnika ( w sumie jestem w 11.1939) i uzywam na razie tylko kontaktowych. Problem w tym ze czasami strefy pojawiaja sie w ksiazce a czasami za zadne skarby swiata....Nie wiem od czego to zalezy-czy od otwarcia pokryw wyrzutni???? Czy ktos uzywa czegos podobnego i wie jak sprawic zeby na kazdym statku ZAWSZE przy otwarciu ksiazki bylo to wyswietlane?

Geleitzug entdeckt, Herr Kaleun :))) pozdro

15.06.2005
11:29
[95]

Hptm. Möldres [ Junior ]

heh oczywiscie mialo byc "posty" zamiast "psoty" :)))) coz, wczoraj do 4.00 shIII a dzis zaczynaja sie literowki:))

15.06.2005
12:08
smile
[96]

dasintra [ Pretorianin ]

Bahr -----> nie denerwuj się, doskonale Ciebie rozumiem. Niestety świat jest zły, a zwycięzcy piszą historię przez co musimy czytać takie bzdury. Większość anglosaskiej literatury na temat drugiej wojny światowej jest tak tendencyjna, że człowieka krew zalewa gdy te bzdury czyta. Wystarczy chociażby przykład z "Athenia" - bezbronny statek wiozący niewinnych obywateli USA (oraz Anglików itd) został bestialsko zatopiony przez krwiożerczego dowódcę U-30 wysłanego przez jeszcze większego bandytę - Karla Doenitz'a. Dlaczego nie napiszą jak było naprawdę? Że statek szedł w zaciemnieniu, dodatkowo zygzakująć? Dlaczego nie piszą że był wyładowany materiałami wojennymi i kilka dni przed wypłynięciem był strzeżony przez wojsko? Dlaczego nie piszą jak wyglądał "incydent" (tak to nazywają) z "Lakonią"? Ale będą wymyślać, że załogi U-bootów strzelały do rozbitków itd. Później taki zwykły człowieczek co na temat wojny wie tyle co zobaczy w telewizji, obejrzy sobie U-571 i ma gotowe zdanie na temat Ubootwaffe.

15.06.2005
12:17
smile
[97]

Woytas1 [ Konsul ]

dasintra, Bahr -->a dla Was jedynym wiarygodnym źródłem są wspomnienia Niemców biorących udział w wojnie. No cóż, gratuluję! Czyli IIWŚ wywołali Polacy no bo przecież zaatakowali radiostację w Gliwicach!

15.06.2005
12:35
[98]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Woytas1 --> moze zamiast krytykować innych napisał byś jakie źródła są wiarygodne dla Ciebie ?

15.06.2005
12:38
[99]

Jagdtiger [ Pretorianin ]

To nie są tylko wspomnienia Niemców a oficjalne fakty stwierdzone przez historyków. Wcześniej niestety owe fakty były nagminne naginane i przekręcane...

15.06.2005
12:38
smile
[100]

Bahr [ Pretorianin ]

Woyas1-->> Jeśli mamy już o tym dyskutowac to na początek ustalmy jedno: Zamknijmy temat rozmowy do Wojny na morzu i bitwy o Atlantyk i nie mieszajmy z tym działań na lądzie,oki?
bo co ma operacja "Himmler" a'la Naujocks z SD do nie przestrzegania Dokumentów o działaniach wojennych na morzu???


dla Was jedynym wiarygodnym źródłem są wspomnienia Niemców biorących udział w wojnie - ty to powiedziałeś :-) Przeczytaj sobie klasyka gatunku: 'War at Sea" Roskill'a to pomyślisz, ze autor jest niemcem (a jest angielską szychą z RN)! A co do wiarygodności wspomnień żołnierzy z Kriegsmarine, to czyje wspomnienia i na jakiej podstawie podważasz??? (nie mówimy o Niemcach jako całości tylko o Kriegsmaine!)


Pozdro, U-305

15.06.2005
12:54
[101]

Woytas1 [ Konsul ]

No dobra. To objaśnijcie mnie ciemnemu jak to z tą Athenią było. Bo dla mnie wiarygodne jest to, co jest napisane w podanym linku. Tylko bądźcie łaskawi i nie piszcie, że to dowódca przekroczył swoje kompetencje, że nie wiedział, ze nie chciał – bo w takim przypadku w czasie wojny dowódcę stawia się przed plutonem egzekucyjnym a nie fałszuje dziennik okrętowy.
Pozdr. W1.

15.06.2005
12:58
[102]

Maximus1 [ Konsul ]

jak sie maluje łódź podwodną??

15.06.2005
12:59
[103]

Maximus1 [ Konsul ]

tzn.trzeba gdzieś w opcjach poszukać czy jak??Chcę dać swój ulubiony kolor

15.06.2005
13:01
[104]

U-boot [ Karl Dönitz ]

z tego co pamiętam

U-30 miał patrolowac zupełnie inny kwadrat, niż ten w którym została zatopiona Athenia
Kiedy więc radio brytyjskie podało komunikat, o zatopieniu statku pasażerskiego Donitz sprawdził czy w tym rejonie ma jakiegoś U-boota. Nie było go, więc stwierdził, ze to nie jest robota jego ludzi.
Geobels tylko na to czekał i rozdmuchał cała machinę propagandową, iż to anglicy sami zatopili swój statek.
Potem U-30 wpłynął do portu i okazało się, ze to jednak była sparwka Kreigsmarine.
Nie wypadało jednak prostować w eterze pomyłki, łatwiej było zminić strony w dzienniku okrętu.

nie było tu winy Kriegsmarine - jeśli chodzi o fałszowanie - był to rozkaz z góry, Karl był wtedy jeszcze mały kółkiem a jego U-booty nie pokazały swej siły,
nie było winy także jeśli chodzi o zatopienie - zaciemniona jednostka, zygzakującą - całkowicie poprawna decyzja odpalenia torped.

Pozdrowionka

15.06.2005
13:02
[105]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Woytas1 --> podaj ten link, który dla Ciebie jest wyrocznią :-)

15.06.2005
13:09
[106]

dasintra [ Pretorianin ]

Może nie powinienem, ale jednak napiszę. Na Mininova.org (lub isohunt.com) mozna znaleźć torrenty z "Die Deutsche Wochenschau". W sumie jest trochę odcinków (ponad 10) i mam nadzieję że będzie więcej. W każdym razie proponuję ściągnąć ten z 27.11.1940 - ostatnie pięć minut poświęcone jest Kretschme'rowi - a wszystko z "Englandlied" w tle. Prawdziwy rarytas. Jeśli ktoś ma możliwosć to zachęcam również do pozostałych części. Zapeniwam że są wyładowane mniejszą dawką propagandową niż współczesna kinematografia poświęcona temu okresowi.

15.06.2005
14:36
[107]

Woytas1 [ Konsul ]

U-boot --> nie jest wyrocznią choć akurat w sprawie Athenii to się z nim zgadzam (a link jest powyżej pod moją wypowiedzią).
Co do historyków, to coraz częściej zastanawiam się czy ważniejsza jest dla nich prawda czy może to, kto płaci (zresztą działa to w obydwie strony)
Sprawa z Lempem który wrócił do służby i chęć zatuszowania całej sprawy kładzie się cieniem (MOIM zdaniem) na kryształowy (WASZYM zdaniem) obraz KM.
A teraz jeśli pozwolicie to wrócę do SH3, bo wachtowy melduje konwój na horyzoncie.

15.06.2005
14:50
[108]

Jagdtiger [ Pretorianin ]

A co tu dziwnego w chęci zatuszowania swojego błedu? Inne państwa w podobnej sytuacji zachowywały by się identycznie. Zresztą Anglicy starali się na siłę wybielić swojego kapitana Athenii i zrzucić całą winę na U-Booty. A ktoś z góry wcześniej wydał wyrok na ten statek rozkazując mu płynąć w zaciemnieniu i zygzakiem. Lemp w tym przypadku jest czysty a błedem było tylko na samym początku kategoryczne zaprzeczenie Doenitza, że to jego okręty zatopiły statek. Ja na jego miejscu bym poczekał na powrót okrętów z patroli a następnie bym ujawnił fakty, że statek zygzakował i był zaciemniony co uczyniło go pełnoprawnym celem dla torped.

15.06.2005
15:20
[109]

dasintra [ Pretorianin ]

Woytas1 ----> z tymi historykami to już proszę nie przesadzać. Dlaczego? Bo sam jestem historykiem, zawodowym że tak powiem i raczej nie podoba mi się stwierdzenie: "ktoś im płaci". Wiedomo, że w poprzedniej epoce można było pisać tylko to co pasowało ówczesnej władzy, ale teraz czasy się już zmieniły. A skoro uważasz, że KM faktycznie taka zła i podła była, to dlaczego nie dostrzegasz prawdziwie "nieetycznych" działań Royal Navy, na przykład gdy masakrowali neutralnych wówczas Francuską flotę w Mers-el-Kebir?

15.06.2005
15:21
smile
[110]

rico31 [ Pretorianin ]

Maximus1-maluje się w Photoshopie

15.06.2005
15:29
smile
[111]

Hptm. Mölders [ Centurion ]

bug gesichtet, Herr Kaluen!!!
Coz po odegraniu save moj IXB stracil nagle ochote do przyspieszen...Wyglada na to ze gierka "zapomniala" wczytac wartosci turbosprezarkek... Wiecie moze czy to zalezy od wersji gry i czy jest na to jakis patch itd? gram na 1.0.de W sumie i tak dobrze ze nie zapomnial ile mam na torped:))) Pozdro!

15.06.2005
16:08
smile
[112]

rico31 [ Pretorianin ]

a otwierasz katalog z grą wchodzisz do pliku- data-następnie otwierasz następny plik-Textures
szukasz tam w zależnosci co chcesz pomalowac czy U-boota VIIC czy IX pliku-NSS_Uboat7c_hull albo-NSSUboat9b kopiujesz do jakiegos katalogu i malujesz do woli oczywiscie malowanie w Photoshopie to jest inna historia

15.06.2005
16:12
smile
[113]

rico31 [ Pretorianin ]

moje malowanie jest pokazane trochę wczesniej jak cos przerobisz to zamiesc to OK.

15.06.2005
16:30
smile
[114]

rico31 [ Pretorianin ]

Osłabienie eskorty konwojów sprzyjało zapoczątkowaniu nowej taktyki walki, którą z pełnym powodzeniem zastosowały U-booty. Kilka U-bootów ustawiało się w odległościach kilkunastomilowych, tworząc "tyralierę" w poprzek spodziewanego szlaku żeglugi konwoju. Dyslokacja ta pozwalała dostrzec konwój; ten śledzony był przez U-boot który wysyłał meldunki do dowództwa niemieckiego o prędkości i kierunku podróży konwoju. Sztab kierował na pozycje konwoju znajdujące się w pobliżu U-booty. Gdy ich liczba była już wystarczająca, następował atak. Zorganizowanie obrony w zamieszaniu spowodowanym wybuchami torped i sygnałami pomocy pozwalał niejednokrotnie na przeprowadzenie przez U-booty kolejnego ataku.

a co było jak nie była wystarczająca liczba U-bootów-kazali wracac do portu?
ten tekst jest z linku Okręty Podwodne Swiata

15.06.2005
16:35
smile
[115]

rico31 [ Pretorianin ]

Znamienną klęską dla Kriegsmarine była śmierć sławnych asów wojny podwodnej - Priena z U47 i Schepkego z U100 - oraz wzięcie do niewoli Kretschmera z U99. Pozbawiło to flotę niemiecką doświadczonych dowódców zbiegając się z zakończeniem okresu indywidualnych wyczynów w wojnie podwodnej. Operacje samodzielne ustąpiły miejsca akcjom zespołów, zwanych "wilczymi stadami".

mogli napisac 3 doswiadczonych dowódców-bo z tego można wnioskowac że reszta to patałachy
co nie?

15.06.2005
17:25
smile
[116]

T_bone [ Generalleutnant ]

rico31---> Bez przesady, jeśli ktoś chce "łyknąć" trochę podstawowej wiedzy o Ubootwaffe to nie jest to złe źródło.

15.06.2005
17:35
smile
[117]

rico31 [ Pretorianin ]

T_bone>ja wcale nie twierdze że jest to złe zródło tak tylko się droczę

15.06.2005
17:42
[118]

Artlolo [ Junior ]

Grałem sobie 50 misję, strąciłem samolot, zatopiłem parę celów i jak chcę wyjść z patrolu to za każdym razem mi się wiesza. Wychodzi do Windowsa i pisze o błędzie systemowym (i to ble ble o tym czy wysłać raport o błędach). Co robić????!!!! Próbowałem wszystkiego: odinstalowanie całej gry, próba wyjścia w innym momencie gry i nic!!!! O co chodzi? Może ten jest tylko do 50 misji? Ale to byłoby zbyt głupie. POMÓŻCIE. Mam ver. 1.0, bo jak chciałem wgrać patche to się nie dało bo coś tam pozmieniał.

15.06.2005
17:47
[119]

Artlolo [ Junior ]

Czy żeby skorzystać z urządzenia zwanego SNORKEL trzeba mieć jakiś konkrety typ mostka? Pytam o Ubota VII

15.06.2005
18:18
[120]

Brown111 [ Junior ]

Witam, jestem tu po raz pierwszy. Kilka razy pytano o to, jak podniesc realizm eliminujac info w uzo oraz persykopie nt. statku przeciwnika (ew. sprzymierzenca)
wylaczylem ta opcje i jestem bardzo zadowolony, tym bardziej, ze jako jeden z pierwszych zamawiajacych dostalem ksiazke nt. identyfikacji statkow (Recognition manual)
oto, jak to robic (dotyczy tylko polskiej wersji 1.2)

W katalogu Silent Hunter/data/Sea/englishnames.cfg
zamienic wszystkie nazwy statkow na - (kreseczke)
i od tego momentu granie staje sie absolutnie rewelacyjne, bo juz nie wiadomo do konca z kim sie ma do czynienia!

Pozdrawiam

15.06.2005
19:49
[121]

Glacjusz [ Centurion ]

...no no z 40 minut zajęło czytanie tych Waszych wypowiedzi i przyznać trzeba ,że jest tu dużo zapalenców tej gry.....ciekawe co by było była możliwość spacerowania albo przemieszczania sie po całej łodzi podwodnej podczas rejsu...a cóż dopiero mówić podczas ataku bombami głębinowymi.....ale może sie doczekamy???...Osobiście co w tej w tej grze mnie razi to punktacja ......im więcej "natrzaskasz" zatopionych statków tym lepszy sprzęt możesz dostawić do swojego okrętu....kiedyś pamiętam jakimś cudem natrafiłem na Carriera i 3 okręty eskorty jakimś cudem udało sie je zatopic ...i marne punkty były za nie ....ostatnio zdziesiątkowałem konwój tonażu prawie 100.000 BRt i oprócz kilku żelaznych krzyży cieńka punktacja wyszła....tak samo te zestrzeliwanie samolotów...no chyba ,że w pełnym realiźmie to inaczej wygląda......W każdym bądź razie miło się spędza czas i po wypowiedziach tu zawartych długo będzie ta gra trzymała się na topie........

15.06.2005
20:15
smile
[122]

rico31 [ Pretorianin ]

Brown111>fakentycznie miałes rację z tą zamianą nazwy statków na kreseczkę
a to potwierdzenie>>

15.06.2005
20:20
smile
[123]

rico31 [ Pretorianin ]

Panowie doszłem do wniosku że nie potrzebna jest kantyna w grze
to forum jest jak kantyna dzielimy się wiadomosciami z frontu wymieniamy poglądy
tylko szkoda że Piwa nie podają co nie?
a to skoki synchronizowane>>>>

15.06.2005
22:52
[124]

gawelekkg [ Legionista ]

pytanie do osób grających w 1.2 pl - czy ktos wrzucił do tej wersji realubot 1.2? pytam bo jutro kupuje wlasny sh3 i sie zastanawiam czy grac na "gołej 1.2" czy od razu kombinowac z tym modem (zalezy mi na realizmie jaki by on nie był)

16.06.2005
01:07
[125]

Frankowsky [ Centurion ]

Ściągnołem poradnik z gol'a myślałem , że efektywność w zatapianiu okretów wzrośnie po krótkiej analizie stwiardziłem -- poradnik jest do bani, nic konkretnie nie wyjaśnia a powinien być napisany krok po kroku. Kilka schematów typu " z moich wyliczeń wynika " kuzwa z jakich wyliczeń się pytam. Ja rozumiem , że większość graczy ma za sobą SH2 i są zorientowani wtemacie. Ja ciągle nie mogę pojać dlaczego stosując taką samą metodologię namierzania statków otrzymuje diametralne rózne parametry. Dla przykładu: mam zapisany stan gry tuż przed atakiem wyznaczam taką samą odległosć kąt kursowy a najlepsze w tym wszystkim jest to ,że predkość za kazdym razem wychodzi mi inna.
I jak ja mam coś upolować. Ech ide spać--tak chciałem się troche pożalic.

16.06.2005
07:04
[126]

Jagdtiger [ Pretorianin ]

Przecież tam wszystko jest napisane prosto na chłopski rozum. Wyznaczasz namiar i odległość raz, po paru minutach drugi raz. Nanosisz na mapę i wychodzi ci kurs statku. Mierząc odległość jaką przebył statek między punktem pierwszego pomiaru i drugiego oraz znając czas przebycia tej drogi wychodzi ci prędkość (niestety gol do poradnika nie dodał rozdziału dopisanego później o tym jak posługiwać się nomografem). Z kursu statku wyznaczasz AoB czyli kąt biegu, wszystkie te dane wprowadzasz do TDC i nic więcej ci nie potrzeba.

16.06.2005
08:30
[127]

matik [ Konsul ]

WITAM

UPARŁEM SIĘ NA ZAINSTALOWANIE PATCHA 1.3 EMEA DVD NA POLSKĄ WERSJĘ I TERAZ PYTANKO CZY MUSZE POZMIENIAĆ WSZYSTKIE PLIKI W KTÓRYCH JEST POLSKA WERSJA JĘZYKOWA BO PRZY INSTALACJI PATCHA KRZYCZY MI ŻE NIE ROZPOZNAJE NP PLIKU EN-MENU, JAK GO PODMIENIŁEM Z WERSJI DEMO TO KRZYCZY O NASTĘPNE .....

16.06.2005
09:00
smile
[128]

marioos [ Chor��y ]

popiram FRANKOWSKIEGO ten poradnik jest do bani... ja go czytam to mi sie plakac chce. nawet 1 zl bym za niego nie dal a co dopiero 9 ... Zeby bylo wiecej objetosciowo to autor zamieszcza opisy statkow i takie tam badziewia. Wiecej zdjec niz tekstu ktoty moglby sie przydac do gry. Chyba zaczerpnal wene z instrukcji kotra jest tez do bani ale wiecej sie mozna z niej dowiedziec ...

Frankowski polecam strone: https://www.paulwasserman.net/SHIII/

16.06.2005
09:26
[129]

Jagdtiger [ Pretorianin ]

A czego tam brakuje?

A poradnik Wazoo jest podobny tylko opisuje obliczanie danych do TDC w bardzo pokrętny sposób. Bardzo dokładny ale też i czasochłonny.

16.06.2005
10:00
[130]

Glacjusz [ Centurion ]

Jagdtiger.............na słówko do mnie mam pytanka do ciebie;;;miłych łowów

16.06.2005
10:12
[131]

Jagdtiger [ Pretorianin ]

GG w pracy mi niestety nie działa. Będę dopiero wieczorem. Teraz możesz śmiało walić na maila:

[email protected]

16.06.2005
10:29
[132]

Glacjusz [ Centurion ]

torpeda poszła ........................na meila......................

16.06.2005
11:37
smile
[133]

Frankowsky [ Centurion ]

----> marioos dzięki za linka ale ja nie znam angielskiego :(

16.06.2005
12:24
smile
[134]

gad1980 [ Pretorianin ]

Poradnik Watzoo jest ZAJEBISTY i nie ma sobie rownego. Mogl ktos z GOLa zarzucic do goscia temat, czy moze z niego skorzystac i zrobic polska wersje. To bylaby bomba. Pewnie by jednak Watzoo nie zgodzil sie na czerpanie przez GOL'a korzysci majatkowych :P

Frankowsky --> Zacznij nauke. Dzisiaj to naprawde PODSTAWA. Generalnie na forach zagranicznych typu subsim dowiesz sie milion razy wiecej niz na super wypasionym forum po polsku. Po prostu angielski to teraz wspolny jezyk wszystkich internautow ;) Pozdrawiam :)

16.06.2005
12:30
[135]

Frankowsky [ Centurion ]

Dokładnie oglądnołem rysunki z poradnika i stwierdzam , że nie moge wykonać takich szkiców a co za tym idzie nie mogę nawet naszkicować pozycji statku na mapie nawigacyjnej. Posiadam wersję polską gry, czy ktoś grając w polską wersję też ma ten problem?

16.06.2005
12:34
[136]

Peter_RSA [ Junior ]

No napiszcie czy macie zainstalowanego patcha 1.3 na wersje PL i jak tego dooknaliście!!!!

16.06.2005
15:12
[137]

Jagdtiger [ Pretorianin ]

Frankowsky - w swoim poradniku Wazoo wykorzystał kilka dodatkowych przyrządów nawigacyjnych przewaznie własnej roboty. Na podstawowej wersji gry nie ma np nomografa bardzo przydatnego do wyznaczania prędkości celu.

Wazoo w swoim poradniku jednak bardzo skomplikował obliczanie kąta biegu. Jego sposobami zajmuje mi to zbyt długo.

16.06.2005
17:28
[138]

Frankowsky [ Centurion ]

Jagdtiger ---> dlatego gram z włączonymi kontaktami na mapie nawigacyjnej, w innym wypadku za cholere nie oblicze kąta kursowego itp. a tak pi razy drzwi i od czasu do czasu coś zatopie.
Własnie wpłynołem w cieśninę Beringa , niezłe łowy prawie 40 000 brt ale trza spier... bo mam komunikat o 9 okrętach wojennych tuż nad głową. Na szczeście głęboko jest jak w studni , myśle że tym razem znowu ucieknę.
ps. nie dokonam obliczeń w-g poradników rzecz jasna.
Ktoś na forum narzekał o zbyt małym ruchu na patrolach, ja tam od początku nie narzekam-- zawsze kilka statków pośle na szrot no i za każdym razem " zanurzenie awaryjne " :)
Pozdrawiam wszystkich.

16.06.2005
21:51
smile
[139]

Bahr [ Pretorianin ]

a tu ciekawy rodzynek: zaobserwowany podczas wyjścia na trzeci patrol z Wilhelmshaven (listopad '39. na redzie stoi sobie jankeski liniowiec:-))))))))))
Potencjalnie możliwe, realnie.....nie :-)))


Pozdro, U-305

16.06.2005
21:54
[140]

Jagdtiger [ Pretorianin ]

Frankowsky - po to są patche i mody, żeby sobie ułatwić grę i dodać odpowiednie przyrządy nawigacyjne. Prawdziwy dowódca U-Boota miał do dyspozycji kątomierz czy linijkę...

16.06.2005
22:29
[141]

rico31 [ Pretorianin ]

Koledzy podwodniacy wie może ktos z was gdzie mogę zassac ten skin do VIIc?

16.06.2005
22:40
smile
[142]

rico31 [ Pretorianin ]

Coś ostatnio Starego Wuja nie widac
może już nie gra w SH3

17.06.2005
00:13
[143]

dasintra [ Pretorianin ]

rico31 ----> ten skin jest rewelacyjny! Jeśli ktos posiada na niego namiary, to niech je koniecznie przekaże.

Dzisiaj poświęciłem się na misje pojedyńcze:
1) Giblartar:
- dopłynąć do samej cieśniny to nie lada wyczyn, eskortowców "jak mrówków", często wyskakują na odległości poniżej 2000 metrów i walą prosto na nas z włączonymi reflektorami. Mnie się nie udało dojść za daleko, mimo że robiłem chyba pięć podejść
2) U505:
- jeśli ktoś zatopił tego nieszczęsnego lotniskowca eskortowego to niech się pochwali
- eskorta jest trudna do przejścia, po kilkudziesięciu minutach zaczyna się wydawać że nas zgubiła, aż tu nagle bomba (lub bomby) eksplodują bardzo blisko i pojawia się ekran zakończonej misji
- trochę brakuje mi opcji opuszczenia okrętu w sytuacji beznadziejnej. Wiem że prawdziwy oficer Ochotniczego Korpusu Donitza nigdy się nie poddaje i do końca walczy z honorem dla tradycji Niemieckiej Kriegsmarine, ale w SH2 była taka możliwość i Rumuni niepotrzebnie z jej zrezygnowali
XXI:
- ciekawa misja, utopiłem 2 duże lotniskowce
- okręt bardzo szybki pod wodą, posiada również dobrą manewrowość, szybkie zmiany zanurzenia. Niestety po obejrzeniu zagłady tegoż brytyjskiego zespołu, stwierdziłem że teraz pokaże Tomkom co ten nowy wynalazek potrafi. Chciałem zejść na 230 metrów i zgubić krwiożerczą eskortę. A zatem schodzę: 100m, 140, 150.... bum - uderzyłem w dno. Okazało się bowiem że to nie pełny ocean, lecz płytkie Morze Północne. Mimo wszystko Anglicy przez dłuższy okres czasy jakoś nie mogli mnie trafić. W końcu jednak któryś zrzucił sobie (zapewne przypadkowo) serię prosto nad moją pozycją i bohaterska załoga U-Boota w jednej sekundzie poszła prosto do nieba (zapewne nie spotkają tam pozbawionych honoru marynarzy Royal Navy) :)))))))))

17.06.2005
07:48
smile
[144]

RMATYSIAK [ Konsul ]

rico mi tez brak starego wojo.
Może zrobimy petycje stary wojo wróć.

17.06.2005
08:44
smile
[145]

Bahr [ Pretorianin ]

dasintra-->> "jeśli ktoś zatopił tego nieszczęsnego lotniskowca eskortowego to niech się pochwali"

Jam to niechwaląc się uczynił :-) tyle, że później nie udało mi sie uciec bo się wszystkie DD zleciały
okładały mnie baryłkami i jeżami przez póltorej godziny (czasu rzeczywistego na kompresji 2x) Więc misję uznaję jeszcze za niewykonaną bo nieudało mi się ujśc z życiem :-)))

Co do samego zatopienia to problem może dotyczyc podejścia do lotniskowca bo trzeba zmienic nieco pierwotny kurs U-boota o jakieś 20 stopni w prawo. Na początku misji blaszaki są bardzo blisko nas więc cichy bieg i ograniczone do minimum wyciąganie peryskopu .kiedy się już tak bardzo oddalą , że ich dotarcie do nas zajmie im sporo czasu ja wrzucam całą na przód i pruję do lotniskowca i z najbliższej możliwej odległości strzelam (jeśli będzie to ponad 1000m daj koniecznie poprawkę w żyroskopie o kilka stopni w prawo - gdybym tak nie zrobił to moje węgorze przeszłyby za rufą. i muszą trafic min 2 torpedki bez względu na zapalnik bo inaczej cholerstwo nie zatonie a na drogi atak nie będzie już czasu:-))) Może dziś jeszcze spróbuje to zrobię trochę screenów:-)))


Pozdro, U-305

17.06.2005
14:48
smile
[146]

rico31 [ Pretorianin ]

denistra>na subsim jest nie jaki Jace11 który zamiescił ten skin i podaje że jest jego chyba dziełem nie jestem pewien czy dobrze to odebrałem co napisał bo nie znam angielskiego

17.06.2005
14:56
smile
[147]

rico31 [ Pretorianin ]

może ktos kto zna angielski napisze do niego z zapytaniem o ten skin?
a potem podzieli się nim z nami maniakami?
a co do tego obrazka co go zamiesciłem przed chwilą to popaczcie na przód Ubota
tam jest pewna nieprawidłowosc a mianowicie są tam włazy ewakuacyjne które powinny byc w typie VIIc/41 co nie?

17.06.2005
15:53
[148]

dasintra [ Pretorianin ]

rico31 ------> tylko proszę, nie "denistra" ok? :)
https://hp-h.com/p/cavalier88/page2.html -------- tutaj masz tego linka do podanego przez Ciebie na screenie skina. Już sobie zarzuciłem i wygląda naprawdę dobrze, chociaż bardziej nadaje się on na Morze Śródziemne. Mimo wszystko póki co będę na nim pływał.

17.06.2005
16:03
[149]

Maximus1 [ Konsul ]

rotfl

17.06.2005
16:21
smile
[150]

rico31 [ Pretorianin ]

danistra>sorry panie kolego za "denistra" więcej się nie pomyle
a co do tego skina to nie jest ten ten mój ma inny kamuflarz i linie dzielącą dloną częsc kadłuba z górną

17.06.2005
16:27
[151]

dasintra [ Pretorianin ]

rico31 ----> faktycznie. cholerka. Poszukam jeszcze, ale niczego nie obiecuję. Zmyliło mnie to czerwone "podwozie". Jest na subsimie jeszcze kilka innych linków, ale chociaż mają większy rozmiar, to wyglądają bardzo sztucznie.

17.06.2005
17:01
[152]

hc85 [ Legionista ]

Czy ktos z Was moze wie w jakim katalogu sa przechowywane save i kariera? Bo bede zmienial kompa, z ktorego pogrywam i nie chcialbym tracic wszystkiego i zaczynac kampanie od nowa. pozdrawiam!

17.06.2005
18:21
smile
[153]

rico31 [ Pretorianin ]

dasintra>fakt z tymi wyglądającymi sztucznie

17.06.2005
21:25
[154]

dasintra [ Pretorianin ]

Pierwszy patrol na plikach "campagn" z Real Uboata potwierdził to, co o tym modzie pisaliście. Nie zbyt podoba mi się jednak to, że po pierwszym trafieniu w konwój, statki zaczynają wykonywać zwrot. Utrudnia to trochę atak, bowiem trzeba wyliczyć wspólny dla wszystkich torped czas w jakim trafią w cel. W końcu konwoje chodzą mocno eskortowane (jednakże zazwyczaj atakuje nas tylko połowa wszystkich eskortowców), zniknęły te kretyńskie markery pojedyńczych statków; no może nie całkowicie, ale przez 42 dni rejsu miałem w sumie.... 3 :)
Początkowo zacząłem marudzić bowiem wydawało się że będzie za dużo konwojów, ale okazało się ża przez całą drugą połowę patrolu nie pojawił się żaden. Jwszcze raz dzięki za pomoc chłopaki!

17.06.2005
22:22
[155]

rad_one [ Junior ]

dasintra --> Ale to chyba dobrze że wykonują zwrot -nie? Co mają płynąć dalej prosto jak barany na rzeź, a może powinni się zatrzymać i patrzeć skąd strzelają :-)

17.06.2005
23:16
[156]

Peter_RSA [ Junior ]

Ale co do Real U-boat 1.22 to nie wiecie moze jak zmienic przejrzystość wody? bo zainstalowałem, ale pod wodą nic nie widac, a to mi sie nie podoba

18.06.2005
10:22
[157]

Peter_RSA [ Junior ]

Zainstalowanego mam SH3 1.2 plus RUboat 1.22 i nie mam dzwięków w hydrofonie. Nie wiecie przypadkiem dlaczego? Słysze tylko dzwięk szumu ale nie slysze zadnych okretów.

18.06.2005
16:11
[158]

Bahr [ Pretorianin ]

Peter_RSA-->> może nic nie słychac bo żaden statek nie płynie w pobliżu:-)


Ciąg dalszy naszego "Cassino Bar" pod linkiem-->> :-)

18.06.2005
16:11
[159]

Jagdtiger [ Pretorianin ]

Peter - do RU 1.22 zainstaluj wodę autorstwa Kaa. Masz dwa rodzaje - niebieską i zieloną. Są mniej przejrzyste od wody w oryginale ale przynajmniej coś widać pod wodą.

20.06.2005
16:10
[160]

Waldemar30 [ Legionista ]

HC 85------> save'y są w "moich dokumentach" ,czyli mój komputer--->moje dokumenty--->SH3

24.06.2005
10:43
[161]

Andrzej_Ch [ Legionista ]

Przepraszam, to mialo byc tutaj:
Mam pytanie z innej beczki, bo grac dopiero zaczynam w ta gierke ? Teraz bedzie moj drugi patrol
Gdzie lezy "kwadrat 0". Dostałem partol kwadratu "0" i nie wiem gdzie mam plynac.
Prosze o pomoc.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.