--> Archiwum Forum
Macu [ Santiago Bernabeu ]
Protetuje przeciwko podpisom pod postami.
Osobiście niepodobają mi się podpisy (,,sygnatury,,) pod postami, i prosze o ich usunięcie. Kto jest tego zdania co ja niech tu się wpisuje, a kto nie jest, niech lepiej nic nie pisze.
Pozdr. Macu
Azzie [ Senator ]
"a kto nie jest, niech lepiej nic nie pisze. " A potem bedziemy mogli stwierdzic ze jednoglosnie wszyscy sa przeciw heheh :)
Aksak [ Konsul ]
Jestem za, a nawet przeciw poniewaz czarne jest białe a białe jest niebieskie* Copyright by famous polish president
flame [ Generaďż˝ ]
Zgadzam się z Tobą.Również jestem przeciwko.Strasznie mnie to denerwuje jak widze jakieś brednie ,a co poniektórzy uważają to jako podpis!.Może ,by tak wprowadzić opcję wyłączenie tego.?
merol [ Pretorianin ]
protestuje przeciwko niemożności gadania o crackach i warezach.
U-boot [ Karl Dönitz ]
Macu --> czy mógłbys uzasadnić swoją wypowiedź :-) czy jesteś przeciw tak dla zasady? bo ktoś musi?
Negocjator [ * ]
Kurcze Macu żeś się przyczepił. Tekst sygnatury jest taką czcionką (świetny wybór) wyświetlany że wcale nie rzuca się w oczy. A jeżeli drażni cię treść co poniektórych to nie czytaj.
flame [ Generaďż˝ ]
nie rzuca sie w oczy? ROTFL!
zarith [ ]
w takim razie zamieńmy nie rzucający się w oczy na nie przeszkadzający w czytaniu :-)
Psychol [ yellow_koza ]
protestuje przeciw zbyt niskim cenom sqpu rzepy!!! to ja moge sie dowiedziec gdzie to sie zalatfia taki potpis? [dzien bes wqrzeina kogos jest conajmniej dniem straconym] :PP
tramer [ ]
kliknij na "aktualizacja danych"
flame [ Generaďż˝ ]
lepiej (bez obrazy) żebys nie wiedzial , bo popełniasz takie błedy ortgraficzne ,że aż sie boję pomyśleć jaki będzie twój podpis:)))))))[bez obrazy] :))))))
thanatos [ ]
a ja protestuję przeciw protestom.
Joanna [ Kerowyn ]
Najmądrzejsze zdanie - przeczytane po raz setny staje się denerwująca bzdurą. A mądrych wypowiedzi w sygnaturkach będzie mniej niż głupich/mało śmiesznych/totalnie nieciekawych. Jestem stanowczo za mozliwością przynajmniej wyłaczenia wyswietlania sygnaturek, jesli już muszą być.
Kiciuś [ Legionista ]
A ja prostestuję przeciwko protestom - można nie czytać. Chyba ktoś tu ma słabą silną wolę :)) ... i nie potrafi się pohamować przed czytaniem sygnatur!
Jeh'ral [ Konsul ]
A mnie się podobają!
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Co drugie forum w tym kraju daje mozliwosc wstawiania takich sygnatur. Na co drugim forum w tym kraju widza/czytaja/widza i czytaja je (sygnatury) ludzie. Zdawaloby sie, ze sa to tacy sami ludzie jak tu. Tymczasem na zadnym forum nie czytalem tylu biadolacych postow (w ogole nei pamietam zebym czytal), ze podpis nie daje sie komus skoncentrowac nad tym co pisze. Malkentenci skupili sie widac na GOlasie :-)
Psychol [ yellow_koza ]
pij mleko - wersja ostateczna :P sygnatury som fajne... glosuje za
tramer [ ]
ja dla dobra innych wywaliłem swoją sygnaturkę... na takim usenecie mogę ją wrzucać do każdego posta, bo nie zakłóca to efektu wizualnego i czytelności całości - tutaj nie.
thanatos [ ]
Kiciuś-->a żółtą mordę widział(widziała)?? Kotki są fajne-a jakie smaczne.!:))
Negocjator [ * ]
Joanna --> " A mądrych wypowiedzi w sygnaturkach będzie mniej niż głupich" >> Skąd taka pewność ??
tygrysek [ behemot ]
jestem za sygnaturkami, ale ograniczonymi ... bo bez ograniczeń można mieć taki efekt -------->
Psychol [ yellow_koza ]
tygrysek---> jaki efekt?!?
Joanna [ Kerowyn ]
Negocjator ---> sam zobacz których jest więcej :), zresztą jak napisałam nawet mądre zdanie powtarzane non stop wkurza Rothon ---> właśnie, masz racje malkontenci skupili się na Golu uciekając z innych forów. Gdzieś chyba maja prawo żyć :). A tak szczerze powiedz - co te teksty wnoszą?
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Joanna--> Nic nie wnosza, jak i wiele watkow i postow, ktore tez nic nie wnosza. Czasem, ktos ma zwyczajnie ochote napisac "Outrun the fight..." co w tym zlego? Dlaczego na sile doszukiwac sie we wszystkim "wartosci dodanej". Emotikony tez nic nie wnosza, ktos powie, bo z tresci postu wynika i tak, ze trupia czacha albo kciuk do dolu by sie zdal. Oczywiscie wszystko mozna spieprzec i kazda mozliwosc techniczna forum wykorzystac do tego, zeby innym zepsuc zabawe, sygnature - jak w przykladzie tygrysa, obrazek - dajac schaba z www.sex.pl, nicka - by zalogowac sie i pisac jako "póldupek", linka - by dac line do sklepu z kradzionymi samochodami. Wszystko zalezy wiec od percepcji i swiadomosci uzytkownikow forum. Ps. Nie sadze, by GOlas byl ostoja "uciekajacych z forow, gdzie nie mozna sie skupic". Ale wiem, to byl zart :-)
miki [ Pretorianin ]
Nie rozumiem dlaczego one wam przeszkadzaja. Przeciez nie muszicie ich czytac.
Trapez [ ND4SPD ]
Nie wiem czemu, ale mnie te sygnaturki wkurzają. MOże lepiej by było gdyby były w jednej linijce z xywką? Posty byłyby bardziej zwarte i nie trzeba wtedy tyle przewijać.
Yogi_B [ Konsul ]
Miki - prezentujesz zdrowe podejście:) A jak ja bym se zrobił np. taką - "każdy o ksywce miki to ciota" . Właśnie o to chodzi, że jest aż za daleko posunięta wolność doboru nicków, sygnaturek itp - oto przykłady: "christuS", "Karl Donitz" - zbrodniarz wojenny itp... Mnie sygnaturki też wkurzają, ale trudno:(
Osacz [ ony ]
Proponuje wprowadzic mozliwosc wylaczania widoku sygnaturek -wtedy "i wilk syty i owca cala"
zarith [ ]
Yogi --> jak byś sobie zrobił taką sygnaturkę, to.... sam wiesz. Wolnośc jest umiejętnością pogodzenia sie z własnymi ograniczeniami, przypominam.
thanatos [ ]
U-boot-->a nie mówiłem? Yogi_B-->trochę tolerancji-plizz.
Yogi_B [ Konsul ]
Zarith - to była odpowiedź na częste tutaj na forum stwierdzenie - "nie podoba się to nie czytaj". A tak nawiasem mówiąc, nie oburzają Cię przykłady, które podałem a oburza niwinna "ciota":))))
miki [ Pretorianin ]
Yogi_B - To ze ktos zrobi sobie obrazajaca kogos sygnaturke to swiadczy tylko o nim. A poza tym takie praktyki moga byc ukrucone przez moderatora.
Yogi_B [ Konsul ]
thanatos - no nie, przeceiż Ty namawiasz do "przestępstwa', a nie tolerancji. Przypominam, że zbrodnie wojenne nie ulegają przedawnieniu, a "wychwalanie" że tak powiem narodowego socjalizmu jest zakazane. Czy naprawdę można na tym forum mieć nick np. "podziwiający Himmlera" lub "Heiderich moim wzorem" czy też "Oświęcim to kłamstwo" ? Na litość boskę dlaczego mam być tolerancyjny dla przestępcy, lub co majmniej neofaszysty - jaja sobie robisz czy co?
zarith [ ]
Yogi --> źle mnie zrozumiałeś. Ciota, niewinna czy nie :-))), nie oburzyła mnie. Uważam po prostu, że 'jak się piszesz tak Cię widzą'. Co do symboli chrześcijańskich, to uważam że chrześcijanie przesadzają. Co do postaci Donitza, to takim zbrodniarzem nie był, w końcu w Norymberdze dostał tylko 10 lat i go wypuścili. Czyli po prostu nic na niego nie mogli znaleźć, abstrahując już od reszty moich zastrzeżeń (delikatnie mówiąc) do Norymbergi.
thanatos [ ]
Yogi_B-->nie będę bronił U-boota,bo nie mam ani upoważnienia ani ochoty robić za czyjegoś adwokata.Powiem Ci tylko,że jego ksywa wynika z trochę innych przesłanek niż neonazizm. Ps.Donitz dostał tylko dychę(wg.mnie trochę mało),więc dla Trybunału nie był takim wielkim przestępcą,jak inni.
thanatos [ ]
zarith-->nie pisz tak szybko ,bo wychodzi że od Ciebie przepisuję.
Pijus [ Legend ]
Do tych sygnaturek - wedlug mnie poprostu przespozyliscie sobie panowie Prefekci i Moderatorzy wiecej roboty. Juz teraz widze sygnaturki z calkiem niezlym "mieskiem". Juz widze nowy powod do klotni...
Yogi_B [ Konsul ]
zarith - Czy chrześcijanie przesadzają? Czy kiedykolwiek, gdzekolwiek usłyszałeś(, zobaczyłeś, przeczytałeś, ) by ktoś używał słów: Chrystus, Jahwe, jako swoich pseudonimów? Czy nie ma już ograniczeń - pełen "spontan", robimy co chcemy, Donitz nie był zbrodniarzem bo dostał 10 lat(ciekawe dlaczego Hitler wyznaczyłgo na nasępcę), imię zastrzeżone dla syna bożego może być używane przez byle kogo, fiut na krzyżu to dzieło artystyczne, a kto ma inne zdanie ten jest nietolerancyjny, tak? To dłaczego ta tolerancja nie obejmuje słowa "ciota przy jakimś nicku(miki, nie chodzi mi o Ciebie!!!), czemu to rzecz niestosowna. Bardzo ciekawe....
U-boot [ Karl Dönitz ]
thanatos --> znowu się spotykamy :-) wiem, ostrzegałeś mnie dzięki Yogi_B --> powiem szczerze, że Twoje wypowiedzi zniechęcają do dyskusji z Tobą, kalpki na oczach gdybym miał podnik "Czyngis Chan" ten byłby dobry według Ciebie? a może Jeremi Wiśniowiecki?
zarith [ ]
Yogi --> 1. Donitz. Sądzę, że stanowisko kanclerza 3 rzeszy było obsadzane na innych podstawach niż zbrodnie :-). Weżmy choćby tych, którzy w N. dostali czapę.... wg Twojej logiki byliby lepszymi kanclerzami, tak? 2. Religia. 'Imię zastrzeżone dla syna bożego...' Nie wierzę w syna bożego. BTW - czy jako chrześcijanin nie powinieneś pisac tego z dużych liter? A fiut na krzyżu może mieć prezesłanie artystyczne - jeśli kogoś oczywiście obchodzą przesłania a nie własna, rozedmana duma.
zarith [ ]
U-boot --> touche, jak to mawiali Trzej Muszkieterowie :-)
Yogi_B [ Konsul ]
U-boot - tak klapki na oczach, rycerski wermacht i krigsmarine, a A.Hitler kochał dzieci, ptaszki i psy, a ha nie jadł mięsa:)). Ciekawe czy spojrzałbyś swoim dziadkom w oczy, wiesz brak mi słów, a nie chcę użyć ostrych - powiem tak - to co prezentujesz NIE UCHODZI, jeśli rozumiesz znaczenie tego wyrażenia. Teraz dopisek na temat wrażliwości chrześcijan "....W pierwotnych relacjach Jezus, uważany za Mesjasza, nie występował pod nazwą Chrystus. Dopiero od ok. 60 n.e., w późniejszym okresie kształtowania się pierwszych gmin chrześcijańskich, taką nazwę (z greckiego pomazaniec, mesjasz) nadał mu św. Paweł z Tarsu..." tyle encyklopedia......
U-boot [ Karl Dönitz ]
Yogi_B --> ale żeś napisał, ho ho, tylko, że to są Twoje słowa ja nic takiego nie napisałem, a dziadków wyobraź sobie mam. p.s. Nie odpowiedziałeś na moje propozycje,
Yogi_B [ Konsul ]
Pomyślec - 60 lat po hekatombie 60 milionów ludzkich istnień, tylko 60 lat, a już niektórzy nie widzą nic złego w wychwalaniu tych, którzy do tego doprowadzili. Dla niektórych hitlerowcy oficerowie to gentelmeni w białych rękawiczkach, a pupilek Hitlera, osoba wspólrządząca jednym z najgorszych reżimów w dziejach świata to wzór do naśladowania. Jeszcze parę lat i zapomnimy o latach 1939/1945, lub będziemy powątpiewali w to co było. Co się kurwa dzieje?
zarith [ ]
Yogi --> ale odpowiedz mi. Czyngis Chan można? Napoleon można? Żółkiewski można?
U-boot [ Karl Dönitz ]
Yogi_B --> nie 60 lat tylko 57 (wiem ach ta matematyka), powtarzasz się, nie zwracasz uwagi na to co się do Ciebie piszę, więc życzę miłego monologu :-(
Yogi_B [ Konsul ]
Ależ myślę, że Ci odpowiedziałem - TAK. Chociaż ciut pomieszałeś - trudno prównywać hetmana Żólkiewskiego z Czingis Chanem, ale każdy z nich walczył i zabijał nie dla tego, aby zniszczyć jakiś naród fizycznie. Żadnemu z nich nie marzyło się "ostateczne rozwiązanie kwestii moskiewskiej, czy tureckiej". Żaden z nich nie uważał innych za podludzi (Ciebie Twój wzór za takiego by miał kochany słowianinie), oraz każdy z nich prowadził wojny tak jak się wtedy walczyło(dziwne, że nie podałeś pszykładu Krassusa i 10000 ukrzyżowanych na via apia), nikt nie mordował planowo aby mordować, żadnemu z nich nikt przy zdrowych zmysłach nie zarzuci ludobójstwa - zresztą co ja będę się spierał z neofaszystą - Adolf byłby z Ciebie dumny.
zarith [ ]
Yogi --> nie starcza argumentów ani wiedzy historycznej? (poczytaj sobie o Czyngis Chanie) Więc się bierzemy za wyzwiska, obrazy itp? To ja dziękuję. Nazywaj innych neofaszystami, wiesz, mnie to nie obraziło - psy szczekają a karawana jedzie dalej - ale zastanów się nad sobą. Czy Chrystus nie radził nadstawiać drugiego policzka w takich wypadkach? Radził. Dziwne tylko, że ja - agnostyk - o tym pamiętam, a Tobie - katolikowi - jakoś to z głowy wypadło. A może nie tyle dziwne, co znamienne. Ale tak czy owak - też Ci już podziękuję za rozmowę.
Yogi_B [ Konsul ]
zariath - po pierwsze to nie rób sobie jaj z chrześcijaństwa, po drugie - czy aby na pewno wiesz kto to taki "agnostyk", bo mi wydaje się, że nie:"....Agnostycyzm (z greckiego agnostos - niepoznawalny), w epistemologii stanowisko głoszące niepoznawalność wszystkiego (agnostycyzm powszechny - faktycznie sprzeczność sama w sobie), względnie jakiegoś przedmiotu lub pewnej kategorii przedmiotów (agnostycyzm częściowy). Nie należy go mylić ze sceptycyzmem. Najważniejsze postaci agnostycyzmu: 1) zakresowy - wskazujący na niemożliwość poznania w skończonym czasie nieskończonej liczby stanów rzeczy, cechującej Wszechświat; 2) psychologiczny - konstatujący słabość wszystkich (np. Ksenofanes z Kolofonu, sofiści) bądź niektórych (np. D. Hume) władz poznawczych człowieka; 3) sceptyczny - z wielości rozwiązań tych samych problemów oraz licznych błędów w teoriach naukowych wnoszący o definitywnej niemożności wiedzy doskonałej (np. docta ignorantia Mikołaja z Kuzy, zasada nieoznaczoności Heisenberga); 4) krytyczny - stwierdzający istnienie sfer z natury niepoznawalnych (np. "rzeczy same w sobie" u I. Kanta). Istnieje ponadto agnostycyzm religijny, akcentujący ograniczoność ludzkiego poznania Boga. Termin agnostycyzm wprowadził w 1863 Th.H. Huxley...." Z którą sferą szanowny agnostyku się identyfikujesz?, no chyba nie z religijnym:) Wiesz długo wytrzymywałem Twoje brednie o agnostyku, ale sam się prosiłeś - mam nadzieję, że z powyższego cytatu zrozumiesz choć 50% słów:) Co do innej kwestii - pewnie czytałeś "Czarnego Wilka":) - kolego Czyngis Chan nie był w połowie tak okrutni jak mołojcy z gestapo, stosował co prawda "miarę koła', ale do wrogów, a Twój Adolfek wraz z Karolkiem stosowali tą metodę do całych narodów, z tą różnicą, że nikt nie miał prawa przeżyć. Wiesz co sobie myślę - szkoda, że nie ma maszyny czasu - może by się Was cofnęło w czasie - U-bota np. na statek konwoju PQ-17, a Ciebie na warszawską ulicę w czasie łapanki, bądź w czasy powstania warszawskiego - ot wytłumaczyłbyś tym durniom, że taki Donitz jest o.k. facet i po cholerę walczyć z tymi rycerskimi Niemcami.
tramer [ ]
Yogi_B --> zanim zaczniesz cytować encyklopedię, przydało by się lekko ROZSZERZYĆ swoją wiedzę na dany temat. polecam ten link :-]
zarith [ ]
Yogi --> no widzisz? ja piszę jedno słowo, agnostyk, ty walisz na to pół strony tekstu, a na koniec okazuje się że jednak wiem o czym piszę. Tak, jestem agnostykiem. Sceptycznym, jeśli koniecznie chcesz mnie zaszufladkować. Bardzo mi przykro, że Twoja wiedza nie zronbiła na mnie wrażenie, szczególnbie że każdy może to sobie sprawdzić na onecie. Tej książki o której piszesz, nie czytałem, ale przeczytam. Za życzenia w stosunq do mnie z maszyną czasu dziękuję - potwierdzasz moją opinię o Tobie, "katoliq". Żałosne. A najciekawsze jest to, że wartościujesz zbrodniarzy... I Hitler, i Czyngis Chan nimi byli - ale Czynfgis jest OK a Adolf be :-). A Święta Inkwizycja?
zarith [ ]
Yogi --> a jaj sobie nie robię z chrześcijaństwa, tylko z Ciebie. Tak tak, to nie to samo....
Sabathius [ gdzie jest rooda? ]
He scores! Nie wytrzymam ale mniamniuśna dyskusja :) Łza się w oku kręci. Taka awantura z powodu kogoś, kogo nie ma.
FaceOFF [ Legionista ]
Zakopcie wszyscy topory wojenne !!! Mamy wolność słowa (no ale wszystko w granicach norm ludzkich) !!!
Sabathius [ gdzie jest rooda? ]
Jak mam pistolet, to nie muszę zakopywać?
U-boot [ Karl Dönitz ]
Sabathius --> mnie miałeś na myśli?
Mr_Baggins [ Senator ]
Zarith, Sabathius --> do roboty! Big Boss nie śpi!
Sabathius [ gdzie jest rooda? ]
U-boot --> no co ty? Egocentryzm się nie chwali.
Yogi_B [ Konsul ]
Pudłujesz agnostyku, wyobraź sobie, że nie jestem katolikiem, ale chrześcijaninem jestem - strzelaj dalej. Właściwie nie powinienem z Wami dyskutować, Wasze argumenty są mi bardzo dobrza znane - tak bronili sie wasi idole w Norymberdze, wasze hasełka powtarzane w podobnych dyskusjach do znudzenia są nie do odparcia jak każda demagogia. To wszystko takie gładki, miłe dla ucha - w taki sposób można usprawiedliwić każdy mord i każdą zbrodnię - myślę sobie, ze z takimi poglądami łatwo żyć co, zero zahamowań moralnych, prezentujecie wraz z U-bootem dno moralne mój agnostyku. Co do ośmieszania mnie - byc może próbowałeś tego, ale ja jakoś nie trawię niemieckiego poczucia humoru. Poza tym próba szydzenia ze mnie przez człowieka o Twoich poglądach poczytuję sobie za sukces. P.S. - dlaczego nazwałeś się agnostykiem, po Twoim wpisie "...Dziwne tylko, że ja - agnostyk - o tym pamiętam, a Tobie - katolikowi - jakoś to z głowy wypadło..." czy wg. Ciebie agnostyk nie może być katolikiem? a tak na koniec - co będzie jak mama się dowie co wypisujesz- lanie...:)))
U-boot [ Karl Dönitz ]
Sabathius --> przepraszam zatem tylko o kogo Ci chodziło :-)))
Sabathius [ gdzie jest rooda? ]
Ty z Sackville -->> nie czepiaj się, mnie pot po plecach leci :)
Sabathius [ gdzie jest rooda? ]
Yogi_B --> nie dość, że masz problemy z autorytetami, to (jak wnoszę po twojej ostatniej sentencji) również z rodzicami (jeśli wiesz co to jest projekcja (w psychologii), choć nie sądzę, ale z pewnością zaraz sprawdzisz na onecie) ciuś, ciuś....
zarith [ ]
Yogi --> no to zamień sobie katolika na chrześcijanina. a teraz lecimy punkcikami: 1."Właściwie nie powinienem z Wami dyskutować, Wasze argumenty są mi bardzo dobrza znane - tak bronili sie wasi idole w Norymberdze, wasze hasełka powtarzane w podobnych dyskusjach do znudzenia są nie do odparcia jak każda demagogia." To nie dyskutuj. I nie stosuj sam demagogii, takiej jak tej z Czyngis Chanem, jeśli nie chcesz żeby inni jej nie stosowali. Nazywanie panów z Norymbergi moimi idolami jest sprzeczne z tym przykazaniem o fałszywych świadectwach. 2."Co do ośmieszania mnie - byc może próbowałeś tego, ale ja jakoś nie trawię niemieckiego poczucia humoru. Poza tym próba szydzenia ze mnie przez człowieka o Twoich poglądach poczytuję sobie za sukces. " Ja też nie trawie niemieckiego humoru. Dlatego właśnie ośmieszyłem Cię w stylu humoru angielskiego. I nie, nie szydzę z Ciebie - to nie w moim stylu. 3. "P.S. - dlaczego nazwałeś się agnostykiem, po Twoim wpisie "...Dziwne tylko, że ja - agnostyk - o tym pamiętam, a Tobie - katolikowi - jakoś to z głowy wypadło..." czy wg. Ciebie agnostyk nie może być katolikiem? a tak na koniec - co będzie jak mama się dowie co wypisujesz- lanie...:)))" Może i może. Ja nie jestem. A mama nie daje mi lania od jakichś 15-20 lat. Poza tym Ona jest zdecydowanie niewierząca.
tramer [ ]
Yogi, po pierwsze poczytaj sobie tekst pod moim linkiem. trochę go jest, ale pewnie sobie poradzisz. a jeśli Ty uważasz że agnostyk może być katolikiem, a co za tym idzie, czy katolik może być agnostykiem... to ośmieszasz się zupełnie. widzę nawet nie rozumiesz dogmatów wiary którą rzekomo wyznajesz...
tygrysek [ behemot ]
teraz sygnaturki są malutkie i milutkie :-)
tramer [ ]
i bardzo dobrze :-) wilk syty i owca cała... przynajmniej nie będzie psuć czytelności postów.
Arab [ Senator ]
Te sygnaturki sa bezsensu, powoduja jedynie szum komunikacyjny, a ich uzywanie jest totalnie bezcelowe, no chyba, ze w wypadku Tygryska
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Wywalic sygnaturki !!!!!!
zarith [ ]
zostawić sygnaturki!!!
Sabathius [ gdzie jest rooda? ]
zostawić sygnaturki!!!
wojtess [ Generaďż˝ ]
Zlikwidować sygnaturki
Sabathius [ gdzie jest rooda? ]
zlikwidować wojtessa
tramer [ ]
Sabathius --> lol ;DDDD
thanatos [ ]
a ja chcę do mamy:)) ps.sygnaturki rulezz.
@@@ [ Generaďż˝ ]
A ja nie wiem co o tym sądzic bo...jem obiad :-PPP
diabelek1 [ szczęśliwy ]
Sygnaturki sa cool!!!
Miniu [ Generaďż˝ ]
Wywalic te sygnaturki bo u niektorych zajmuja wiecej niz ich cala wypowiedz
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Nowa zabaweczka dla dzieci... Mozecie mi napisac co w nich jest takiego super ?????
erav [ Senator ]
przeciw
Rav_s [ Konsul ]
Jestem przeciw sygnaturka. A jezeli maja juz zostac, to niech bedzie chociaz mozliwosc wylaczenia ich gdy ktos nie chce ich ogladac.
erav [ Senator ]
podobna juz niedluga bedzie mozna je wylaczyc
PanSmok [ Konsul ]
Protestuje przeciwko prorestom.
PanSmok [ Konsul ]
errata - protestom oczywiscie
Yogi_B [ Konsul ]
zarith - nie wierzę bracie, że jesteś tylko troszkę młodzszy ode mnie, Twoje poglądy na faszyzm sugerowałyby raczej jakiegoś nastolatka - stąd ten urywek o laniu:). Zdaję się, że w moim pokoleniu nie było miłośników faszyzmu, tudzież hitlerowskich dowódców, ale cóż... może faktycznie jacyś tam byli, tylko nie udało mi się ich spotkać. Jesteś niesamowity - uczepiłeś się "biednego" Czyngis Chana i wałkujesz w każdym poście. Wydawało mi się, że osoba 30 - 40 letnia powinna miezć troszeczkę bardziej bogatszy zasób słownictwa. dalej - nie obchodzi mnie czy jesteś wierzący, czy nie, a tym bardziej Twoja mama, więc dlaczego na miły Bóg w każdym Twoim poście musi być coś na temat religii - daruj sobie. Niby odpowiadasz w punktach na zarzuty, ale nie ustosunkowujesz się do nich, mylisz religię, wiarę z nurtami filozoficznymi - Twoja brocha, ale przypominam Ci że rzecz idzie nie o to czy dorastam Ci intelektem do łydek czy tylko do pięt, ale o Twoje i U-Boota poglądy neofaszystowskie. Jeśli nie masz na ten temat nic więcej, poza już wygłoszonymi teoriami, do powiedzenia to daruj sobie. Ja na Twoje pokrętne wypowiedzi reagować nie będę. tramer - ładna pogoda dzisiaj, choć mogłoby być troszeczkę cieplej. sabathius - długo czekałes co? ty "projekcja" - napisz jakie nowe słowko poznałeś dzisiaj ( hip-hop:) ).
Daark [ Konsul ]
jestem za ale powiny być krótsze !
Sabathius [ gdzie jest rooda? ]
Yogi_B --> rażący brak konsekwencji. Miałem wrażenie, że ty hardcoreowy chrześcijanin znasz trzecie przykazanie, a tu taka lipa. Wstyd. Z tobą nie trzeba nawet dyskutować, wystarczy ci napisać "Ala ma kota", a ty w odpowiedzi pogrążysz się sam. Wstyd.
zarith [ ]
Yogi --> nie 30-40 tylko 27. To tak na początek. 40-15 =25, chcesz powiedzieć że Twoja Mama dawała Ci lanie w tym wieq? To mogłoby wiele wyjaśnić.:P. Co do mylenia religii itp. - nie tylko ja Ci zwracam uwagę, że błędy Ty popełniasz a nie ja - przyjmę więc że pisałeś to do siebie, nie do mnie. Wałkuję Czyngisa, owszem, ty wałkujesz Hitlera, do tego masz czelność nazywać go moim idolem a mnie neofaszystą - tak, krzycz jeszcze głośniej, może ktoś Ci uwierzy. I nie ma to nic wspólnego z zasobem słownictwa, jeśli mówię o jednej osobie. W każdym moim poście jest cos na temat religii, gdyż zdaje się! zaczęliśmy od Chrystusa w sygnaturce. Mi się Chrystus kojarzy z religią i tym tłumaczę sobie Jego i religii obecność w naszej rozmowie, jeśli u Ciebie podobne ciągi przyczynowo-skutkowe nie zachodzą, przykro mi. Z przyjemnością wytłumaczę Ci to, czego nie rozumiesz :P. Na Twoje zarzuty odpowiadam - jeśli o jakimś zapomniałem, przypomnij mi - za to Ty na moje nie odpowiadasz. Przeczytaj mojego posta z wczoraj 14.40 - co to wg Ciebie jest, jak nie odpowiedź na Twój post? Nawet posunąłem się do cytatów, aby lepiej uchwycić problem :-). A, przepraszam - odpowiadam ale się nie ustosunkowuję. Prawdę mówiąc, nie wiem o co Ci chodzi - odpowiedź jest wyrażeniem mojego stosunku do problemu, dla mnie jest to tautologia czyli (nie włączaj onetu:P) masło maślane.
Yogi_B [ Konsul ]
Witaj adwersarzu - człowieku pytam jeszcze raz dlaczego non stop próbujesz mnie obrażać. jeśli faktycznie nie dostałeś lania od 12 roku życia to rozumiem Twoją bufonadę i zarozumiałość - takie zdrowe wpierdalanko ma swoje zalety - uczy pokory:). Dlaczego nie używasz polskich słów pisząc, czy myślisz, ze wtrącenie od czasu do czasu mądrego wyrazu zrobi z Ciebie mistrza epistolografii i intelektu; przypominasz mi pewną postać z "Rejsu" - pmiętasz tego chudziutkiego inteligenta? on też mówił duzo i używał mądrych słów:). Jeśli już mamy bawić sie w przemądrzałych to nie ma sprawy - oto próbka Twojej wspaniałej polszczyzny:" Przeczytaj mojego posta" - co nie uczyli w szkole odmiany przez przypadki:) i obok tego tautologia. Człowieku takimi wyrażeniami to możesz imponowac podfruwajkom różnym, a twierdzenie, że ktoś nie rozumie znaczenia słów bo ich nie używa jest charakterystyczne dla bufonów, egocentryków i narcyzów; stąd też bierze się bardzo cząsto używany przez Ciebie zwrot "ja jako agnostyk". Na koniec nie zaczęliśmy od Chrystusa w sygnaturze, ale jeśli już to w nicku. Poza tym tak mam czelność nazywać Ciebie neofaszystą, mało tego mój umysł ma czelność nie przeprowadzać "ciągów przyczynowo-skutkowych"(o rany, ale nowomowa:) ) takich jak Twój. Zresztą cały ten twój ostatni post to kocie wymioty - takich zlepków bzdur często się nie czytuje(pewnie, znając Twój błyskotliwy umysł napiszsz to samo o mnie:) )- myślę, że brylujesz w towarzystwie jak wejdziesz na eter to nikt i nic nie ma prawa Ciebie zatrzymać. Jako że jest to mój ostatni post w tej sprawie dziękuję Ci za zajmującą dyskusję - poważnie. Mimo Twojej bufonady i narcyzmu będą z Ciebie ludzie(bez obrazy - wiek czasami ma jakieś tam prawa:) ), a co do agnostyzmu i ateizmu - porozmawiałbym z Tobą o tym na łożu śmierci, ale chyba to niewykonalne - "Bóg Ci wybaczy, w końcu to Jego zawód".
Parad [ Centurion ]
Sygnaturki są zbędne.
sliva [ Chaotyczny Dobry ]
Nie wiem po jaką cholerę dali te sygnatury... Chyba dlatego, że na forum cd projektu takie są. Najpierw Cd projekt zrbił forum baaardzo podobne do GOL, a teraz GOL wzoruje się na Cd projekcie. Ale to tylko moje skromne, nic nie znaczące, zdanie...
zarith [ ]
Yogi --> prawdę mówiąc, powoli tracę cierpliwość. Nic do Ciebie nie dociera. Ale po kolei. 1. człowieku pytam jeszcze raz dlaczego non stop próbujesz mnie obrażać. jeśli faktycznie nie dostałeś lania od 12 roku życia to rozumiem Twoją bufonadę i zarozumiałość - takie zdrowe wpierdalanko ma swoje zalety - uczy pokory:). Gdzie Cię obraziłem? Może jakiś cytacik? A tak przy okazji, jak byś zdefiniował zazwanie mnie faszystą? Sprawiedliwością? 2. Dlaczego nie używasz polskich słów pisząc, czy myślisz, ze wtrącenie od czasu do czasu mądrego wyrazu zrobi z Ciebie mistrza epistolografii i intelektu; przypominasz mi pewną postać z "Rejsu" - pmiętasz tego chudziutkiego inteligenta? on też mówił duzo i używał mądrych słów:). Jeśli już mamy bawić sie w przemądrzałych to nie ma sprawy - oto próbka Twojej wspaniałej polszczyzny:" Przeczytaj mojego posta" - co nie uczyli w szkole odmiany przez przypadki:) i obok tego tautologia. Rzeczywiście. Mój błąd. Szkoda tylko, że Twoją uwagę przyciąga to jak piszę, a nie to co piszę. Taki już nasz los, narcystycznych neofaszystów :-))). Rejs oczywiście widziałem. Gratuluję skojarzenia, co do trafności się nie wypowiem :P. 3. Człowieku takimi wyrażeniami to możesz imponowac podfruwajkom różnym, a twierdzenie, że ktoś nie rozumie znaczenia słów bo ich nie używa jest charakterystyczne dla bufonów, egocentryków i narcyzów; stąd też bierze się bardzo cząsto używany przez Ciebie zwrot "ja jako agnostyk". Na koniec nie zaczęliśmy od Chrystusa w sygnaturze, ale jeśli już to w nicku. Może i mogę imponować podfruwajkom, czasem nawet to robię, ale tym razem nie było to moim celem. Gdzie był Chrystus - w sygnaturze czy w PODnicku nie ma żadnego znaczenia, gdyż tam i tam pełni podobną funkcję. Narcyzem, owszem, jestem, ale niewielkim i mam do tego prawo. A zwrot 'ja jako agnostyk' jest zwykłą, chciałoby się powiedzieć banalną, figurą retoryczną mającą na celu wyjaśnienie pozycji z jakiej piszę. 4. Poza tym tak mam czelność nazywać Ciebie neofaszystą, mało tego mój umysł ma czelność nie przeprowadzać "ciągów przyczynowo-skutkowych"(o rany, ale nowomowa:) ) takich jak Twój. Zresztą cały ten twój ostatni post to kocie wymioty - takich zlepków bzdur często się nie czytuje(pewnie, znając Twój błyskotliwy umysł napiszsz to samo o mnie:) )- myślę, że brylujesz w towarzystwie jak wejdziesz na eter to nikt i nic nie ma prawa Ciebie zatrzymać. No widzisz? I kto tu kogo obraża? Związek przyczynowo-skutkowy nie jest 'nowomową' tylko normalnym, słownikowym zwrotem. Powinieneś o tym wiedzieć, gdyż powinno Ci się to przewinąć na lekcji matematyki. Trzeba było uważać. W towarzystwie owszem, bryluję, gdyż jestem błyskotliwy, przystojny i bogaty. Nie wspominam przez skromność o zwierzęcym uroku i magnetycznej osobowości. 5. Jako że jest to mój ostatni post w tej sprawie dziękuję Ci za zajmującą dyskusję - poważnie. Mimo Twojej bufonady i narcyzmu będą z Ciebie ludzie(bez obrazy - wiek czasami ma jakieś tam prawa:) ), a co do agnostyzmu i ateizmu - porozmawiałbym z Tobą o tym na łożu śmierci, ale chyba to niewykonalne - "Bóg Ci wybaczy, w końcu to Jego zawód". Jeśli istnieje to niewątpliwie. Ale do rzeczy: Na ileśtam postów, które wymieniliśmy, Twoje składały się głównie z ataków na moją osobę. Mimo wytknięcia Ci błędów, nie przyznałeś się do żadnego. Nie reagujesz na to, co piszę, woląc (pewnie dla bezpieczeństwa) skupić się na formie. Nie chce mi się z Tobą gadać. Jeśli masz coś WARTOŚCIOWEGO do powiedzenia, i najlepiej nie na MÓJ temat, tylko tolerancji, bo w gruncie rzeczy mi o nią chodziło zanim skupiłem się na odpieraniu 'neofaszystowskich' ataków, mogę z Tobą porozmawiać. Jeśli bardziej odpowiadają Ci personalne wycieczki, popisz sobie z Kowalem bo dla mnie żadnym przeciwnikiem nie jesteś. Nie mówiąc już o tym, że w tej konkurencji staramsię raczej nie startować. I na koniec mała refleksja: Ciekawe, dlaczego mogę sobie rozmawiać na takie tematy z Attylą, który jest chrześcijaninem zdecydowanym, i coś z takiej dyskusji wynieść, a z dyskusji z Tobą wynoszę niesmak? Odpowiedzią jest słowo 'dojrzałość'. No i, oczywiście, to, że Attyla MA coś do powiedzenia. Na temat, that is, a nie a'propos mojej osoby.
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Zarith, yogi ---> wezcie sobie pomailujcie, co ?
ciabach [ Junior ]
popieram macu
Sabathius [ gdzie jest rooda? ]
Piotrasq --> weź się nie wtrącaj, co?
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Sabathius ----> to wy dyskutujecie o sygnaturkach ? Aaaa to przepraszam....
Psychol [ yellow_koza ]
heh.... a ja jak znam ludzi to jestem na 99% pewien ze kazdy niezalznie ot poglondoof na temat sygnaturek i tak je czyta.....
Sabathius [ gdzie jest rooda? ]
Yogi_B --> nie uciekaj, nie bój się, jesteś tam jeszcze?