PJS [ Chor��y ]
czytnik CD
Banalne pytanie... Czy trzeba wyciagac plyte z czytnika przed wylaczeniem kompa? Czy ma to jakies znaczenie na zywotnosc czytnika?
rickii [ Konsul ]
heh umnie płytki leżą czasami po lilka dni w czytniku i nic im sie nie dzieje moim zdaniem sł tam nawet bespieczniejsze bowiem te nie w czytniku są narażone na moje bałaganiarstwo ostatnio jedną płytkę znalazłem na balkonie okazało sie że wziołem ją niechcacy jako podstawkę na piwo ale naszczęście zabardzo sie nawet nie porysowała :)
Soulcatcher [ Prefekt ]
nie, trzymanie płyt w czytniku nie powoduje żadnych problemów
PJS [ Chor��y ]
Dzieki! Ech, The Longest Journey mi sie zacina i zawiesza, wydaje mi sie, ze to wina czytnika. Divksy ogladane z CD rowniez sie zacinaja... Srednie, co ile lat trzeba czyscic czytnik?
Piotrek [ Generaďż˝ ]
Znam gościa, który mi kiedyś chciał wmówić, że płytka pozostawiona w czytniku się namagnezuje cokolwiek miało by to oznaczać. Zresztą te sam człowiek nie chciał nikomu nigdy płytek pożyczać, bo potem będzie miał wirusy, hehe.
eXistenZ [ Pretorianin ]
nie musisz wyciągać CD niema to żadnego znaczenia
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Do Piotrka : A co on magnezje trzymał w czytniku? :)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Swoją drogą ludzie to czasem takie bzdury mówią że nie wiadomo czy się śmiać czy płakać
Silent [ The Voice ]
Nie wiem jak płyty, ale ja w CD romie trzymam oszczędności i brudne skarpetki. Nie, nie szkodzi im. :-)
Piotrek [ Generaďż˝ ]
Właściwie sam nie wiem oco mu chodziło. A te wirusy to miały dostawać się z twardziela na CD!!! Ja niby śmiałem się z jego tekstów, ale przecież nie każdy musi mieć chocaż najmniejsze pojęcie o komputerach. Ale najważniejsze, że teraz człowiek wie jak jest naprawdę.
_yazz_aka_maish [ Generaďż˝ ]
Piotrek ---------> Co do tego ostatniego posta. Któregoś dnia (niedawno jakoś) kumpel chciał ode mnie pozyczyć Star Wars: Racer, ale akurat go kończyłem i powiedziałem, że mu teraz nie dam. Jednak jemu bardzo zależało, więc mu mówię : Przynieś płytkę to ci przegram i po kłopocie. Koleś wraca za 20 minut i daje mi.........dyskietkę!!!!! Jeszcze się burzył jak mu powiedziałem, że nie wejdzie. A jeśli chodzi o cd-romy to kiedys w jakimś pismie czytałem autentyczną sytuację. Było to dość dawno temu, ale posłuchajcie: (W telegraficznym skrócie, pisownia nieoryginalna) Pewna firma zakupiła do swojej siedziby nowiutkie komputery. Pewnego razu mniej więcej po miesiącu dzwoni z tejże firmy pewna pani do serwisu (jakaś sekretarka bodajże) i informuje serwisanta, że się jej się złamała w komputerze podstawka pod kawę. Facet się pyta gdzie tam jest podstawka na kawę? Sekretarka opisuje mu wyjętą kieszeń CD-ROMU!!!! I jak tu się nie śmiać??? :)))))))))))
Silent [ The Voice ]
ufffffff..... ręcę opadają....
shipers [ Pretorianin ]
śmieszne , a czy cdeki trzymane w wieży się psują albo ją niszczą