GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Studenci, jak tam sesja?:)

09.06.2005
13:29
smile
[1]

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]

Studenci, jak tam sesja?:)

U mnie dzisiaj się okazało, że matma mi przechodzi na wrzesień:D Super! Zawsze o tym marzyłam;P
A po za tym, to jeszcze tylko trzy egzaminy, pare kolokwii i... chyba przez tydzień mnie trzeźwej nie ujrzycie <lol>
A tymczasem, muszę się brać za ekonomikę...:/

09.06.2005
13:32
[2]

rethar [ Pretorianin ]

idzie zbyt wolno...dzisiaj zdalem egzamin z sesji zimowej ;P...i mam wrzesnia z ruskiego...ale co tam juz rok temu byl i teraz tez musi

09.06.2005
13:35
smile
[3]

_agEnt_ [ Pretorianin ]

Musisz drażnić tym wątkiem wszystkich studentów, którzy weszli na forum by się rozerwać?:P

09.06.2005
13:36
[4]

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]

Nie ma rozrywania! Za naukę się brać!:P

09.06.2005
13:37
[5]

moneo [ Nikon Sevast ]

u mnie luz, wszystkie kobyly (prawo gospodarcze) za mna, jutro pisze ostatni egzam, wszystko do przodu jak na razie :)

zyc, nie umierac.

(:AllegromańkA:) ---> no ja wlasnie jutro planuje sie zresetowac jakas flaszka, czekam na to od tygodni... zycze dotrwania do tej radosnej chwili i Tobie!

09.06.2005
13:42
smile
[6]

Marcinwks [ Andrzej Kmicic ]

Niedziela - poprawka koła, a co by nie.
20, 24 i 28 egzaminy.

09.06.2005
14:06
smile
[7]

Mobii [ Mobbing ]

mi dopiero po 20 czerwca sie jakies egzaminy zaczynaja... do konca jeszcze nie wiem z czego ale sie dowiem w ciagu tygodnia :P nawet do szkoly pojde :D:D:D

09.06.2005
14:16
[8]

Czamber [ Czamberka ]

Kurde, jak co roku - sesja źle na mnie wpływa - za dużo odkładanej nauki, za dużo stresów, wszystko mnie wkurza, jestem przewrażliwiona, mam często dość wszystkich i wszystkiego, nie chce mi sie uczyć ... blebleble ;(
jedyne co jest miłe w tej sesji to zaliczenie i egzamin z socjologii ( a właściwie jego brak :> )[ jedyny przedmiot humanistyczny na studiach matematycznych :> ] - przedmiot przyjemny, można było podyskutować a prowadzący mało wymagający jeśli chodzi o kolokwia ;) [ po prostu ich nie było :D ]

najgorsze czeka mnie 17 czerwca - kolokwium zaliczeniowe u legendy Instytutu Matematycznego, pewnej pani doktor K. jak sie uda to zaliczyć - egzamin z tego przedmiotu (ale egzamin, przy zaliczeniu jest po prostu łatwy :> )

Ehh, co za życie :[



pozdrawiam wszystkich studentów ...


09.06.2005
14:18
smile
[9]

Mobii [ Mobbing ]

ja sie nie ucze :P bo jak sie ucze to zawsze uwale cos :P a jak ide na "fuxa" to mi sie udaje :P wiec podchodze bezstresowo :) od czego sa sciagi w koncu?? :)

a ze na egzaminach mozna dodatkowo miec wlasne materialy (czyli notatki z wykladow) to nie ma sesnu przyswajac tej wiedzy :)

09.06.2005
14:23
smile
[10]

Mitsukai [ Pretorianin ]

U mnie dwa egzaminy do przodu (zalegla łacina i historia XIX wieku ;)), zostal jeden egzamin i zaliczenie cwiczen by mnie do niego dopuscili - tez historia, ale Polski :D

09.06.2005
14:23
[11]

Czamber [ Czamberka ]

Mobii ... gdzie Ty studiujesz? :>

wiesz, u nas nie da sie iść na fuksa, bo przepytają Cię dokładnie i jak nie wiesz, to nie zdjaesz. Ściągi? Czasem ze wzorami albo z jakimś twierdzeniem, którego mi sie nie chce nauczyć, ale nic poza tym, bo zwykle egzamin to zadania albo udowodnić coś. [ A o ściaganiu od kogoś nie ma mowy. ]
Własne materiały? Miałam tak na pierwszym roku na egzaminie z programowania. To rozumiem, ale przy innych przedmiotach wydaje się to smieszne :>

09.06.2005
14:26
smile
[12]

Mortan [ ]

Sesja tradycyjnie na polibudzie zaczyna sie zawsze najpozniej ( w tym roku 16) i kiedy juz wszyscy sa po egzamach ja siedze i sue ucze :/

A co do samych egzaminow to lepiej nie wposminac :)

09.06.2005
14:31
smile
[13]

MasterDD [ :-D ]

Fiza w polowie zaliczona (same kola, zostal egzam).
Matma, oddac prace sem. i kolo jutro i niedlugo egzam => porazka na maxa :-/
Architekura - oddac projekt, co do egzamu to nie jestem pewien.
Analiza - projekt..

jezuuuu, nie chce mi sie tego wymieniac, bo az zle mi sie na gardle i żołądku robi :(

Powodzenia polska inteligencjo ;-P

09.06.2005
14:33
smile
[14]

Lechiander [ Wardancer ]

Ja mam sesję od września do czerwca. :-)

09.06.2005
14:36
smile
[15]

Mobii [ Mobbing ]

Czamber --> ja nie mam egzaminow ustnych, tylko pisemne, i w 90% sa to testy wyboru :)
a gdzie studiuje.... na WSKiZ :P Wyzsza Szkola Komunikacji i Zarzadzania :D

09.06.2005
14:42
[16]

Czamber [ Czamberka ]

Mobii ... to chyba płatne studia :>

testy wyboru sa moim zdaniem niezbyt dobrą formą sprawdzania wiedzy, z obojętnie jakiego przedmiotu - humanistycznego czy ścisłego. no, ale to już zależy od wykładowców/ćwiczeniowców jak sprawdzają Waszą wiedzę :>
na pewno takie testy są ułatwieniem dla sprawdzającego, bo nie musi się męczyć próbując cokolwiek odczytać z notatek studenta ;)

09.06.2005
15:13
[17]

Pirix [ ! KB ! Góry górą ]

Sesja dla mnie zaczyna się w poniedziałek, cztery egzaminy rozłożone w czasie do końca czerwca do zdania. A jutro jeszcze zaliczenie z mechaniki kwantowej trzeba zdobyc do kompletu. Także, ja wracam do kwantów - trzeba jeszcze kilka rzeczy powtórzyć.

09.06.2005
15:25
smile
[18]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

Allegromanka ---> nie bylo jeszcze sesji u mnie, przestan mnie denerwowac, nie dosc ze zla kategoria to watek beznadziejny, pilnuj swoich spraw.

09.06.2005
15:45
[19]

Logadin [ People Can Fly ]

Ano już kampania wrześniowa :) Teraz tylko pytanie jak wiele tego przeskoczy.

09.06.2005
15:50
[20]

Czamber [ Czamberka ]

Saluteer ... wątek jest w dobrej kategorii, bo przeanalizuj sobie znaczenie słów "na każdy temat". poza tym wątek nie jest beznadziejny, jak widzisz, zyskał pewne zainteresowanie. a co do hasła 'pilnuj swoich spraw' to jest troche smieszne przy Twojej wypowiedzi, bo odpowiedziałeś nawet na pytanie zadane przez twórczynie wątku. co do denerwowania Ciebie to też zastanów sie co piszesz, jeśli zwyczajny wątek, który nie obraża nikogo, sprawia, że się denerwujesz, to może należy miec trochę więcej dystansu? Przecież nikt nie każe Ci się tu wpisywać, wątek nie jest skierowany bezpośrednio do Ciebie.

09.06.2005
15:52
[21]

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]

Saluteer ---> że tak powiem: bujaj się. Jeśli Ci się wątek nie podoba, to pilnuj swoich spraw i się do niego nie wpisuj.

09.06.2005
15:59
[22]

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

Sesja dopiero za półtora tygodnia, ale mam w niej tylko dwa egzaminy. Reszta w formie zerówek i kolokwiów zalicza się w trybie bieżącym. :)

09.06.2005
16:07
smile
[23]

TeadyBeeR [ Legend ]

Sesja dopiero za tydzien. Przeloze sobie czesc egzamow na wrzesien. Co to za studia bez kampanii wrzesniowej?
Dzisiaj mialem dwa kolokwia. Trzeba sie troszke zalac zeby mozg nie wysechl.

09.06.2005
16:09
[24]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

same piątki i czwórki pyzate

09.06.2005
19:07
[25]

<DexterH> [ Pretorianin ]

Zdalem wszystkie egzaminy ( 4 ) ale nie mialem zaliczen z 2 przedmiotow :( Teraz czekam na rozwoj wydarzen. Mam nadzieje ze jakos to bedzie i nikt nie bedzie sie czepiac takiego malego "niedopatrzenia" jakim jest brak zaliczenia ( wyszedl rym ale to nie bylo celowo )

09.06.2005
19:25
smile
[26]

Mobii [ Mobbing ]

Czamber --> platne platne :) na panstwowych by tak latwo i przyjemnie nie bylo :P a testy wyboru to rowniez uklon w strone studentow, ktory czasem mimo swojej znikomej wiedzy dobrze "strzeli" i uda mu sie zdac bez poprawek itp :)

09.06.2005
19:37
smile
[27]

Piotrek [ Generaďż˝ ]

13 czerwca - chemia organiczna
20 czerwca - chemia analityczna (najgorszy z egzaminów :/)
30 czerwca - patofizjologia (ustny :/)
Niby tylko 3 egzaminy, ale materiału jest niestety sporo.

09.06.2005
20:01
smile
[28]

wich3r [ Sprzedam nerkę ]

Ja jutro mam ostatni egzamin ale to pikus:) I jestem juz wolny!!

09.06.2005
20:03
smile
[29]

Tomus665 [ Senator ]

a ja już po egzaminkach :]

09.06.2005
20:05
smile
[30]

deTorquemada [ Pamiętaj ]

No coz ... pewnie i mnie czeka kampania wrzesniowa :]

09.06.2005
22:26
[31]

Las Ca [ focus 12 ]

Wszystkie ćwiczenia zaliczone, 3 egzaminy przede mną... w czerwcu. Ile we wrześniu? Nie wiem. Wrzesień będzie raczej na pewno. :)

09.06.2005
22:37
[32]

_agEnt_ [ Pretorianin ]

BOŻE! Jak mi się nie chce uczyć!
BOŻE! Ja chcę grać w World of Warcraft!
BOŻE! Jeszcze 2 tygodnie...

09.06.2005
22:39
[33]

??? [ tomi_boss ]

hahah umnie dzis sobie gosc zapomnial ze piszemy heheh :) ale go zlapali jak wychodzil do domu :P LOL :)

09.06.2005
22:50
[34]

Ines [ Ines ]

Na stare lata ciezko sie uczyc, ale nie ma rady - jak trzeba to trzeba.
A wiec:
Za mna juz 2 zaliczenia i 6 egzaminow.
W sobote ostatnij w tej sesji.

09.06.2005
22:51
[35]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

Nauka dla kobiet to wielki stres, jak nie okres to wywiadówka

09.06.2005
23:02
smile
[36]

Immothep [ Errare humanum est. ]

Ehh nie wiem jak będzie z tą sesją, jak przyjde z roboty to nie mam ani siły ani chęci na nic poza jednym, aby trzasnąc sobie jakiegoś browca :)

09.06.2005
23:05
smile
[37]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Zaczynam sesje pod koniec czerwca. Narazie zapieprzam robiąc wszystkie projekty, sprawozdania, referaty i inne badziewia. Trzeba troszkę przysiąść i powalczyć o dopuszczenie do egzaminów.

Ile razy to się mówiło: "W tym semestrze nie zostawie nic na ostatnią chwile!" :P

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-09 23:05:28]

09.06.2005
23:12
[38]

Jay_24 [ Legionista ]

zero egzaminów = zero roboty

:-)

Gdyby tylko nie ta praca dyplomowa, którą trzeba oddać do 15 września.

To było by super

09.06.2005
23:46
smile
[39]

Mayhem [ Henry Chinaski ]

Fantastycznie... jutro ostatnie zaliczenie, dziś znowu nie idę spać... a pewnie i tak będę musiał poprawiać :) Skąd ludziom przychodzą do głowy pomysły w stylu "studia to najpiękniejszy okres w życiu"? Chyba, że to słowa ludzi, którzy potrafią sobie obiecać na początku semestru, że będą się uczyć regularnie i jednocześnie się nie okłamać :) Ja zawsze mam problem z tym drugim warunkiem ;) No nic, wracam do podstaw rachunkowości, będę walczył do końca, tzn. do 7 rano...

09.06.2005
23:52
smile
[40]

Mobii [ Mobbing ]

Mayhem --> no pewnie ze studia to najpiekniejszy okres w zyciu, masz w sumie 10 miesiecy wakacji, uczysz sie w sumie moze 2 miechy przed sesjami :) a reszte pijesz piwo, imprezujesz :) do LO trzeba bylo chodzic bo obecnosci, do SP to samo... a tu?? nikt nie sprawdza, chodisz to chodzisz, nie to tez dobrze, a w przyszlosci w pracy?? sprobuj sobie olac caly tydzien :D hehe

studia to piekny czas w zyciu :)

09.06.2005
23:54
smile
[41]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Cuuuuudownie! Moi kumple juz prawie miesiąc temu zakonczyli sesje i teraz "wakacjują" sobie w Anglii itp (czyt: mają wyjebane)

natomiast mnie sesyjka czeka 28 czerwca - 20 lipca.... czyli CENTRUM WAKACJI!

W dziekanacie na mojej powalonej uczelni mozna sie wyspać z powowdzeniam na stosie skarg z tego powodu...

pozdrawiam:
wkur***ony student...

09.06.2005
23:55
smile
[42]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Mobii--> WSKiZ to taki lajcik :) dopoki placisz to jestes... po poznaniu krazy taka anegdotka ze lepiej od inz na WSKiZie miec technika bo tym inz mozna sobie dupe podetrzec :)))) (tyczy sie takze licencjata :) )

Piotrek--> mnie to latwiej bylo z analityczna ... organa to koszmar ...

a sesja leniwie...

09.06.2005
23:55
[43]

Asmodeusz [ Generaďż˝ ]

Cainoor - identycznie tutaj :)
Mowilem, ze wszystko zrobie na czas itp itd. Sesja za niecaly tydzien a ja daleko w polu ze sprawozdaniami itp :)

09.06.2005
23:56
smile
[44]

m_ax [ Pretorianin ]

Ja zaczalem wczoraj i na szczescie najgorszy egzamin juz za mna :) dzisiaj ostatnie zaliczenie bylo i zostaja jeszcze 4 egzaminy. Ostatni 21 czerwca, a 2 dni pozniej trzeba do pracy jechac. W tym roku wakacji dla mnie nie bedzie :(

09.06.2005
23:57
smile
[45]

Mobii [ Mobbing ]

KaPuhY --> jak kazdym innym :D:D:D tyle ze ja przejde to bezstresowo :P a ci z PP musza zapie...ac :P masz ukaldy masz prace, nie masz to bedziesz rowy kopac z kazdym wyksztalceniem :D takie polskie realia :D

10.06.2005
00:00
[46]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Mobii - Nie do końca...

10.06.2005
00:02
smile
[47]

Mobii [ Mobbing ]

Cainoor --> juz chyba rozmawialismy na ten temat :P ty wiesz swoje, ja wiem swoje, jakzdy ma swoje racje :P i nikt z nas ich nie zmieni, wiec nie widze sensu dalszych dyskusji :D

10.06.2005
00:09
[48]

Asmodeusz [ Generaďż˝ ]

Tu sie zgadzam z Mobiim.

Praktycznie na kazde pytanie "kim bedziesz po studiach" odpowiadam: wyksztalconym bezrobotnym. Jakos nie widze po prostu pracy w zawodzie (chociaz jakby sie udalo to czemu by nie?)

10.06.2005
00:35
[49]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Ale ciagle panstwowa uczelnia ma renome. Ciagle wyszczegolnione na dyplomie "tryb dzienny"

moze znajomosci dadza ci prace ale nie dadza powazania - ciagle bedziesz tym co ma wojka w urzedzie, czy kolega jego matki jest prezesem banku.

10.06.2005
05:59
smile
[50]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Spadówa :-DDD

10.06.2005
07:15
smile
[51]

Sir Skull [ Demnogonis ]

Sesja dopiero za 10 dni i do końca czerwca. Najpierw chciałbym jakieś zaliczenia dostać ;p Jedno już jest, jeszcze 6. Może uda się coś na wrzesień przenieść :p

10.06.2005
07:34
smile
[52]

SER-JONES [ Generaďż˝ ]

Wolalbym nic na wrzesien nie przenosic, ale zerówka z HMS-u oblana. Najgorsze jest to, ze nikt nic nie wie. Kiedy projekty, kiedy poprawki ile sie placi za wakacje, do kiedy indeksy. Kolesie z zaliczeń stawiają piątki, a z egzaminów pały lecą, o co tu chodzi ?!

10.06.2005
08:10
smile
[53]

PalooH [ mag i ster ]

Ja właśnie pracę sobie drukuję, jutro mi promotor sprawdzi i do obłożenia ino :D
bonusik na koniec sesji dostałem bo mi ocenę przepiszą z poprzednich studiów :D

10.06.2005
09:31
smile
[54]

kami [ malutkie maleństwo ]

czemu wszyscy maja tak malo egzaminow? ;( ja tez tak chce.

Za mna dopiero jeden ezgamin, w przyszlym tyg 6 zerowek, a potem jeszcze w sesji jeden. Chociaz nie ma co narzekac, 8 to i tak malo jak na moja wspaniala uczelnie;/

10.06.2005
09:51
[55]

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]

Ja miałam 5, zostały mi teraz 3 i jeden we wrześniu... Ale dla mnie to i tak sporo, dochodzi mi do tego pełno kolokwii, a jakoś brakuje mi zapału do nauki... Teraz muszę wyleczyć kaca, bo wczorajszy wieczór spędziłam z 5-litową beczką Tyskiego "żeby mózg nie wysechł" ;)

10.06.2005
09:59
[56]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

kami - nie mogłaś sobie wcześniej tych zerówek ustawić? Mi już zostały tylko 4 egzaminy - dwa w zerówkach, dwa w sesji, a uczelnia ta sama... :)

10.06.2005
15:05
[57]

kami [ malutkie maleństwo ]

sparrhawk -- pamietam, ze ta sama:) a zerowek sie inaczej niesteety nie dalo ustawic. Oczywiscie nie pojde na wszystkie, pewnie tylko na 4. Wracam do nauki:) pozdro:)

10.06.2005
15:06
smile
[58]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Ja żem skończył :D

10.06.2005
15:07
smile
[59]

Misiaty [ The End ]

U mnie sesja się zaczyna dzisiaj aczkolwiek ostatni egzamin zaliczyłem wczoraj :) Nie ma to jak miłe przedterminy :)

10.06.2005
15:12
[60]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

kami - Wiesz... u Ciebie to co u innych jest nazwane zaliczeniem, może być nazwane egzaminem.

btw. Gdzie studiujesz ?

10.06.2005
15:15
[61]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Cainoor-->Kami jest na SGH.

Jak się licutyjemy to ja miałem w ciągu 2 tygodni 5 egzaminów i 6 zaliczeń (czyli egzaminów, tylko że poprawa jest zaraz a nie we wrzesniu).

10.06.2005
15:15
smile
[62]

Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]

Mam jeszcze trzy egzaminy przed sobą, a na razie:
4.0 ; 5.0 ; 3.0 ; 5.0 ; 4.5 ; 4.5 ; 2.0 (z WF-u :) ); 5.0

10.06.2005
15:16
smile
[63]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

SGH - O, mein Gott... dobra, nic nie mówiłem :P

10.06.2005
15:20
[64]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Cainoor - co wywołało tak histeryczną reakcję?

Ja miałem (i mam) od tygodnia przed Bożym Ciałem do 23 czerwca 5 zaliczeń i 7 egzaminów. Shadow - wygrywam. ;P

10.06.2005
15:21
[65]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Sparrhawk-->a miałeś prze tą całą zabawą tygodniowe obowiązkowe praktyki z dala od domu, na których nie byo szansy się przygotować do choćby jednego egzaminu (a włąsnie, z nich też było kolokwium :P).

10.06.2005
15:22
[66]

bhima [ Pretorianin ]

ja mam w tej sesji tylko trzy egzaminy. jeden już zdałem na 3.0 a dwa jeszcze przede mną!

10.06.2005
15:28
[67]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

sparrhawk - z tego co wiem to tam ostro katują z egzaminami, więc rozumiem już, czemu jest ich aż 8...

10.06.2005
15:28
[68]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Nie, ale miałem inne przyjemne historie - na przykład na dzień przed egzaminem, z którego miałem być zwolniony, dowiedziałem się (zupełnie przypadkiem), że zwolnienia z egzaminów zostały unieważnione. :) O jakichś prezentacjach do przygotowania na wczoraj już nie wspominając... :)

10.06.2005
15:30
[69]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

To wyżej było do Shadomage'a.

Cainoor - ale to są, w przeciwieństwie do innych uczelni, egzaminy do których wystarczą dwa dni nauki (przeważnie). Poza tym 8 egzaminów to podejrzanie mało...:P

10.06.2005
15:33
[70]

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

Na SGH katują??? No, tego jeszcze nie słyszałem. :D

10.06.2005
15:39
[71]

forsetii [ Konsul ]

(:AllegromańkA:) ja mam jeden do przodu i 3 przedemną. zdałem finanse na które mi przysłałaś notatki. dzięki przydały sie:)

10.06.2005
15:40
[72]

Drackula [ Bloody Rider ]

Ludzie gdzie wy studjujecie i co? Jak widze ze ktos ma5 czy 6 egzaminow to mnie smiech ogarnia. Czy to aby nie kolokwia. No chyba ze prawa uczelniane sie pozmienialy w przeciagy tych 3 lat jak ja ukonczylem w co watpie. Sesja Ziomowa to max 3 egzaminy a letnia to 4.
Za moich czasow( nie tak odleglych) egzamin to byla kobyla i nie do pomyslenia bylo zeby bylo wiecej niz ustawa przewiduje. Wystarczyl semestr z egzaminem z matmy, elektroniki i termodynamiki aby udupic 3/4 ludzi w czerwcu. Inna sprawa to kolokwia, ktore czesto tez byly kobylami ale wciaz pozostaly kolokwiami a nie egzaminami. Raz nam w zimowej przylozyli 4 egzaminy to byla wielka draka i musieli konic koncem jeden anulowac bo na inny semestr przelozyc nie mogli z braku miejsca :).

10.06.2005
15:40
[73]

stanson_ [ Manieczki ]

przede mną jeszcze dwa. Dzis o 17 i w poniedzialek. Dzis udupie na 99%...

10.06.2005
15:42
[74]

Mortan [ ]

Drackula -- > Nie mam pełnych 6 egzaminów ( nie rozrozniam egzaminu do zaliczenia) i nie sa to kolokwia w ciagu semestru, tylko pełnoprawne egzaminy w sesji

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-10 15:45:06]

10.06.2005
15:45
[75]

Drackula [ Bloody Rider ]

Alez w czasie sesji tez sa kolokwia zaliczeniowe (zaliczenia) i nie sa one napewno egzaminami. Nomenklatura sie nie zmienila. Badzcie potem ostrozni z robieniem listy przedmiotow i zaliczen gdzies w przyszlosci aby nie powstawiac zaliczen jako egzaminow bo to polski system a nie angielski. :)

10.06.2005
15:45
[76]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

nie można tego przenieść do kategorii szkoła?

10.06.2005
15:46
[77]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Drakula-->uroki studiów przyrodniczych, tyle róznych kierunków badawczych, ze musza troche egzaminów porobić. Choć faktycnzie "kobyły" są tylko 3.

10.06.2005
15:48
smile
[78]

Ines [ Ines ]

Mazio --> alez studenci juz dawno pokonczyli szkoly :).

10.06.2005
15:48
[79]

Mortan [ ]

Czy ja wiem czy nomenklatura. Fakt czasami wpisuj egzam a czasami zaliczenie:), jednak mnie to nie robi roznicy, bo i tak trzeba poscwiecic czas zeby sie nauczyc materialu, oczywiscie z jednych przedmiotow jest łatwiej z innych ciezej, ale w tym semestrze nie widze roznicy, bo juz mam wyrorwnane przedmioty z duza iloscia stron do przeczytania :-)

10.06.2005
15:55
[80]

kami [ malutkie maleństwo ]

Do wszystkich niedowiarkow i sceptykow, to sa egzaminy a nie kolokwia i nie zaliczenia!! Nie moja wina ze to taka szkola. I sparrhawk ma racje: 8 to podejrzanie malo jak na esgieh:)

Zazdroscicie tych 8 czy co? ;/

10.06.2005
15:56
smile
[81]

Drackula [ Bloody Rider ]

Mazio----> "dziadzie" jeden, wspomniales sobie studenckie czasy i przez ciebie watek jest w kategorii dla gimnazjalistow :p

Mortan----> nazwa zaliczenia jest bardzo wazna, poniewaz wiazala sie z restrykcjami zaliczania przedmiotu. Do tak zwanego kolokwium zaliczeniowego mozna bylo podejsc bardziej na luzie. Nie miales scisle okreslonej jednej poprawki i mozna przedmiot bylo zaliczyc wczesniej czy pozniej. Z brakiem zaliczeni bylo rowniez latwiej uzyskac przedluzenie sesji lub warunek niz brakiem egzaminu. Egzamin mial scisle ustanowione terminy zaliczenia, jedna poprawke i ewentualnie warunek, jak nie to czapa i dziekanka. Wiem ze teraz sie zmienilo, zaczelo sie zmieniac pod koniec mojego studiowania i jest duzo latwiej z ta cala uczelniana biurokracja.
Jednak u nas zawsze bylo wyraznie rozroznienie zaliczenia od egzaminu.

PS to dziad to do wieku sie odnosi :p

10.06.2005
15:59
smile
[82]

Drackula [ Bloody Rider ]

kami ---> to przyznaj sie gdzie "studiujesz", nie wstydz sie :p. Bo z tego co piszesz nie jest to uczelnia panstwowa.

Zazdroscic nie zazdroszcze bo ja swoj dyplom mam juz dawno a teraz czekam na ostatni (mam nadzieje) pwazny egzamin w moim zyciu :)

10.06.2005
16:00
[83]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Drackula-->u mnie cały czas jest tak, samo, tyle ze jesli chodzi o egzaminy to jeszcze w grę wchodzi komis - ale to ostatecznosc jak juz maja cie na pewno wywalić, bo zdawalność ich jest szalenie niska.

10.06.2005
16:03
smile
[84]

kami [ malutkie maleństwo ]

Drackula -- SGH, juz Shadowmage pisal. Iscie niepanstwowa uczelnia.

10.06.2005
16:04
[85]

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

Drackula - Już było wspominane, że to SGH.

My po prostu jesteśmy o tyle zdolniejsi od Was, ze kilkanaście egzaminów i zaliczeń (bo tyle to norma, a kolokwium czasem w ogóle się nie różni od egzaminu) to nic strasznego. :))

A tak na serio, trzeba jednak coś wiedzieć o SGH, żeby to zrozumieć. Na przykład to, że to uczelnia, z której chyba najtrudniej wylecieć.

10.06.2005
16:05
smile
[86]

Drackula [ Bloody Rider ]

kami----> a to spoko, to taka "europejska" uczelnia gdzie faktycznie zaliczenie z kazdego przedmiotu nazywaja egzaminem. Niestey nie moglem tam startowac bo mialem za niska srednia w liceum :p

10.06.2005
16:24
[87]

kami [ malutkie maleństwo ]

Drackula -- na pewno wiesz najlepiej skoro tam nie studiujesz... :>
Ale nie rozumiem co ma srednia z liceum do zdawania tam na studia. Mozesz miec srednia 3.0 ale jak zdasz dobrze egzaminy to nie ma nic do rzeczy.

10.06.2005
16:29
smile
[88]

Drackula [ Bloody Rider ]

kami----> no nie studiowalem i dzieki Najwyzszemu za to. Mimo to znam mase ludzi ktorzy tam studiowali, wien cosik tam wiem.
Za moich dawnych licelanych czasow z niska srednia nie mozna bylo tam startowac. a jaka ja mialem to juz pozostawie sobie :p

ttomcioo----> bardzo mnie cieszy ze rosnie nam nowe zdolne pokolenie. Abyscie tylko nie popadli w samouwielbienie to moze cos z Polski jeszcze bedzie :)

10.06.2005
16:43
[89]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Drackula - na SGH nigdy nie brano średniej pod uwagę. I zawsze dostawali się tam też ludzie ze średnią 3.0.
A Twój głos przypomina mi wiele takich, co to "mają znajomych na SGH" i w związku z tym twierdzą, że albo tam to tylko wyścig szczurów, używają niebieskich flamastrów, żeby się nie dało kserować i w ogóle; albo że to leserka, nic się nie robi, tylko piją i nawet na egzaminy nie tzreba chodzić. I zapewniam Cię, że jeśli ktoś ze znajomych Ci coś takiego powiedział, to możesz mu przekazać, że glupoty gada.

10.06.2005
16:50
smile
[90]

Drackula [ Bloody Rider ]

sparrhawk---> moze nieprecyzyjnienapisalem z tym dostawaniem sie, ale o ile pamietam to moglem zlozyc papiery tylko na 3 uczelnie w skladajac moje na SGH to pozbywalem sie 33% szansy na studiowanie. Mowie CI ze nie mialem szans tam sie dostac.

Poza tym stuknij sie w glowe :). Gdzie ja pisze jak to niby jest na SGH. Mialem tam znajomych, wiem jak sie uczyli i jak zyli w Wa-wie.

10.06.2005
16:53
[91]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

to taka "europejska" uczelnia gdzie faktycznie zaliczenie z kazdego przedmiotu nazywaja egzaminem

znam mase ludzi ktorzy tam studiowali, wien cosik tam wiem

Coś tam piszesz.

10.06.2005
16:56
[92]

Drackula [ Bloody Rider ]

sparrhawk-----> no ale o co CI chodzi to nie mam pojecia? Napisalem ze wyscig szczurow czy cos takiego? Napisalem tylko o zaliczeniach co zreszta jest prawda.

10.06.2005
17:02
[93]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Z tego, co ja się orientuję, to co nazywa się na SGH egzaminem, faktycznie nim jest. Ale co ja tam wiem, ja tam tylko studiuję.

10.06.2005
17:08
smile
[94]

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]

Jak takie stare babcie "Łoo, pani, ja to mam ciężko!" "Pani ma ciężko?? Co pani mówi, ja to mam dopiero..." "A co tam pani wie!..."

10.06.2005
17:31
[95]

moneo [ Nikon Sevast ]

no wlasnie, ja sie odcinam od narzekan, dzis zakonczylem chyba najprostsza sesje, co zrownowazylo masakryczny semestr (projekty..). gdzie jest tak fajnie? AE Poznan ;)
pozdrawiam i zycze powodzenia tym, co koncza w lipcu (niewyobrazalne dla mnie).

10.06.2005
17:49
[96]

Lipton [ 101st Airborne ]

kami i wszyscy kłocący się o ilość egzaminów --> Pamietajcie, że egzamin egzaminowi nie jest równy i można mieć 2 egzaminy i w związku z tym dużo cięższą sesję niż ktoś z 8 egzaminami. Dla kogoś 100 stron do wkucia na pamięć to jest masakryczny egzamin, dla innego to tylko spacerek bo na jego uczelni takie coś trzeba wkuwać z dnia na dzień. Więc niech ktoś kto ma 8 egzaminów czy 10 nie twierdzi, że jest taki biedny, bo założę się, że znajdzie się ktoś kto ma w tej sesji tylko 2-3 egzaminy i musi się do nich nauczyć dużo więcej niż porównywalnie do tych 10...Polibuda ma powiedzmy 12 egzaminów ale tam liczy się to czy kumasz materiał, bo w tym momencie to jest już połowa sukcesu, a np.prawo ma 5 egzaminów na które musi wkuć na pamięć 2000 stron niezależnie od tego czy coś rozumie czy nie, bo to kompletnie nie ma znaczenia w tym momencie...

10.06.2005
17:52
[97]

Drackula [ Bloody Rider ]

Lipton----> polibuda 12 egzaminow? nie pij wiecej prosze :). Juz pisalem ile egzaminow moze byc na polibudzie.

10.06.2005
18:33
[98]

pizmak [ Pretorianin ]

Ja miesiac temu skonczylem studia... 3 lata slizgania sie... z jednym warunkiem ;-)
mam nadzieje ze chociaz wy cos wyniesiecie z tych studiow :)
teraz odliczam dni do obrony, praca napisana w jedna noc... to bedzie porazka : /

10.06.2005
19:32
[99]

kami [ malutkie maleństwo ]

Lipton -- jak milo ze mnie wyrozniles sposrod innych;> ale ja sie nie kloce o ilosc egzaminow, tylko probuje przekonac niedowiarkow ze naprawde tyle mam. Nigdzie nie napisalam, ze jestem taka biedna i kazdy ma lepiej ode mnie, bo po prostu tak nie uwazam. Wrecz przeciwnie, wole w zasadzie te 8 egzaminow i studiowanie na SGH mimo opinii zazdrosnikow na temat tej uczelni.
Zgadzam sie, ze egzamin egzaminowi nierowny, ale smiesza mnie opinie osob ktore obok esgiehu nawet nie przechodzily, a twierdza, ze tam egzaminy to spacerek. Prawda jak zwykle lezy po srodku: bywaja kobyly i bywaja spacerki. Generalizowanie, ze nawet 10 egzaminow na esgiehu nie moze sie rownac z 2 na politechnice uwazam za zalosne.

10.06.2005
23:37
[100]

Lipton [ 101st Airborne ]

kami--> Wyróżniłem Cię bo jesteś kobietą:) Do tego piękna jak mniemam:) Nie twierdzę, że 10 egzaminów na sgh jest równych 2 na polibudzie, bo dla mnie w ogóle egzaminy na polibudzie są łatwiejsze niż na uczelniach gdzie trzeba cokolwiek wkuwać (chodzi mi o przygotwanie do egzaminu, bo sama trudność zdania może zależeć od egzaminatora). Zresztą już w to nie wnikajmy. Ja nie mam zielonego pojęcia o poziomie na SGH i o tym jak tam się studiuje i naprawdę nie miałem zamiaru Cię urazić, nawet jeżeli to tak zabrzmiało. Po prostu dzisiaj się dowiedziałem, że zdalem 2 najgorsze egzaminy na 1 roku prawa i od rana "daję w rurę":D i mogłem troszkę wyrazić sie nie tak jak chciałem:)

Drackula--> Przepraszam, całego wątku nie przeczytałem:( Jutro to nadrobię, sorki jeżeli coś już o tym pisałeś:(

11.06.2005
00:08
smile
[101]

Chupacabra [ Senator ]

dzis poszedlem na moj ostatni egzamin, dosc nawalony, co nie robilo roznicy, bo nie wiedzialem za bardzo co to za przedmiot i co wykladali na nim :)

11.06.2005
00:51
smile
[102]

Dundee [ Centurion ]

... dobra to ja dorzuce troche oliwy, porownujecie egzaminy na sgh do egzaminow na np wydziale EiTI polibudy ??? smiech mnie bierze maksymalny .... juz 4 rok koncze na EiTI i mialem przyjemnosc mnieszkac ze sudentem sgh ( matko 12 egzaminow=straszne, o ja, juz sram w gacie,bez obrazy ale niektore to mialem wrazenie ze sa z wiedzy ogolnej i mogbym je zdac bez przygotowania - tak jak mi kumpel opowiadal) , i powiem zena sgh jest tak, jak ktos chce sie uczyc to zapierdala i sie uczy, ale jak ktos nie chce to sie opierdala, a ma praktycznie same piatki( a mam sporo znajomkow na tej uczelni i nie che mi sie klocic, mowie co widze)...4 egzaminy u nas to max, nie znam kolesia ktory zaliczylby w jednej sesji wiecej,to jest prawie niemozliwe i tyle...chyba ze na pozniejszych latach, wtedy to juz inzynierowie klada lache, ale wczesniej to nie bez przypadku co semestr nominalnie sa 3 egzaminy, i tak nauki jest w ch ....

11.06.2005
01:17
smile
[103]

Mobii [ Mobbing ]

weekend sie zaczal a wy o szkole nadajecie.... powinni blokowac ten watek na weekend :P po co go sobie psuc :) trza sie cieszyc ze wolne jest :) trza sie zabawic :)

11.06.2005
02:37
[104]

znany_banita [ Chor��y ]

włsnie zaczynam się uczyc do jutrzejszego egzaminu z matematyki dyskretnej.....

11.06.2005
10:19
smile
[105]

kami [ malutkie maleństwo ]

No nijak nie da sie z tym walczyc. Lepiej sie chyba w ogole nie przyznawac.
Dundee -- Moze to kwestia zdolnosci, bo ja zeby miec stypendium musze sie jednak troche napracowac. Wychodzi na to, ze jestem glabem.

11.06.2005
11:59
[106]

ttomcioo [ Poszukiwacz Przygód ]

kami, ale przecież oboje z Dundeem macie rację. To przez wolny wybór wykładowców tak jest.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.