GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Co zrobic z takim wykładowcą??

06.06.2005
20:44
smile
[1]

ALEX2150 [ Visca el Barça ]

Co zrobic z takim wykładowcą??

Co byscie zrobili z takim wykładowcą?? W zeszły poniedziałek miałem pisac kolokwium z teorii pola. Najlepsze w tym wszystkim było że wykładowca 30 minut przed naszym kołem wyszedł z uczelni i pojechał sobie do domu. Dzisiaj miałem pisac jeszcze raz i ta sama sytuacja tylko że tym razem nie przyjechał do szkoły bo wczesniej inny rok zadzwonił ze nie ma dzisiaj zajec a o nas znowu zapomniał. Normalnie większość z moich kumpli tak była zdenerwowana ze hej:) Ale coż sie z takim pocznie wykładowca. Dla niektórych z was to byłby raj:]

06.06.2005
20:46
[2]

_zielak_ [ bamboocha ]

Co zrobić z takim wykładowcą ?
Poszczuć skunskem. Albo ukraść samochód (lub batonika ze sklepu ;) ) - wtedy wam nie odjedzie :D

06.06.2005
20:47
[3]

Amadeoosh [ po prostu Ama ]

Wygląda na to, że nic nie możesz mu zrobić. Ew. zgłosić dyrekcji, ale i to gówno da.

06.06.2005
20:48
smile
[4]

Tomus665 [ Senator ]

Alex -- > czy Ty już nie masz o czym wątków zakładać :P wiadomo że Jeżu jest inny i .... nic na to nie poradzisz .....

06.06.2005
20:49
[5]

mrEdDi [ ShoguN ]

przebijcie opony w samochodzie to nigdzie nie pojedzie :d

06.06.2005
20:49
[6]

Mortan [ ]

Amadeoosh--> Zglosic do czego ? :)

ALEX2150 --> Łaz za nim, przypomianaj mu kiedys wreszcie napiszesz.

06.06.2005
20:51
smile
[7]

Tomus665 [ Senator ]

Amadeoosh --> od kiedy na uczelnaich wyższych jest dyrekcja ?

06.06.2005
20:55
[8]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

Tomus ---> to ze sie nazywa to dziekanatem to jakas dyrekcja jest, ktos sie tym interesuje i kieruje, wiec ogolnie nazwal to dyrekcja... przestan sie czepiac...

06.06.2005
20:57
[9]

Tomus665 [ Senator ]

Saluteer --- > Nie czepiam się tylko grzecznie :) z tego co mi wiadomo to na studiach jest dziekanast a dyrkecje są od podstawówek do LO ...

06.06.2005
20:57
smile
[10]

Mortan [ ]

Saluteer --> Idz od dziekana i powiedz do niego panie dyrektorze i sprawdz czy nie bedzie sie czepiał :-)

06.06.2005
20:59
smile
[11]

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]

U mojej babki od ekonomii to jest normalne, że na pierwszy, ani drugi wyznaczony termin kolokwium nie przychodzi.
A jak zrobi to kolokwium, to potem przez jakieś 2 tygodnie się na uczelni nie pokazuje, telefon wyłącza i nie daje znaku życia, bo jej się sprawdzać nie chce...

Troche to wkurzające, ale co począć?...

06.06.2005
20:59
[12]

alien75 [ Konsul ]

DAJ MU Z BAŃKI

06.06.2005
21:02
smile
[13]

ALEX2150 [ Visca el Barça ]

alien75 ----> zbyt wplywowy jest ten wykładowca:] Współpracuje z Volkswagenem i Boschem w NIemczech i tu w kraju:]

06.06.2005
21:03
smile
[14]

Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]

Moj znajomy zrobil tak ,ze wraz z grupa nadgorliwych wjechali takiemu psorowi na chate ;-)
Obylo sie bez rekoczynow ,jedynie zaliczenia padaly ;p
A ci co nie byli nadgorliwy mieli przeje... ;p

06.06.2005
21:04
smile
[15]

Tomus665 [ Senator ]

Alex --> naślij na Niego miłośników jeży :P

06.06.2005
21:06
smile
[16]

ALEX2150 [ Visca el Barça ]

tomus ----> ja przynajmniej sie ucze dalej i musze przezywac wykłady z jezem ale to co zrobił dzisiaj i ostatnio to juz troche przegiecie :/

06.06.2005
21:07
smile
[17]

Lechiander [ Wardancer ]

No i w cztm problem? Gdzie ta tragedia? O co chodzi w ogole?

06.06.2005
21:21
smile
[18]

ALEX2150 [ Visca el Barça ]

Lechiander ----> tragedia w tym że on nie potrafi przekazac dobrze nam tych zagadniem potem olewa nas i mówi ze zapomniał a sam jest tez sobie winien ten wykładowca

06.06.2005
21:22
smile
[19]

pecet11 [ Konsul ]

Naklejasz mu na klake kilka pinezek. Mozesz też wrzucić mu do samochodu petardę <lol2>

06.06.2005
21:22
[20]

Lechiander [ Wardancer ]

Czyli zalka będzie, skoro olewa, tak? A to chyba najważniejsze. :-)

06.06.2005
21:26
[21]

Mobii [ Mobbing ]

rzuc w niego truskawka :P

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.