tomirek [ ]
Smieci po odinstalowaniu virtualnego napędu - jak sie pozbyc
Siemka. Niedawno cos mnie podkusilo i zainstalowalem virtuala Daemon Tools. Po kilku dniach postanowilem wywalic badziewie :)
Deinstalacja przebiegla poprawnie, komp poprosil o restart.
Po restarcie pozostal naped DVD po odinstalowanym wirtualu...
Odinstalowanie napedu z menadzera nic nie daje, bo po restarcie pojawia sie ponownie. Wyszczyscilem pozostalosci w rejestrach i nic. Ciagle siedzi. Niby nie przeszkadza ale moze mozna to jakos na stale wywalic?
techi [ Legend ]
Jak zainstalujesz Alcohol 120% to tam jest opcja ustatwiania wirtualnych napędów;] Dajesz na 0 i nie ma:P Ale w Daemonie nigdy nie siedziałem;]
TeadyBeeR [ Legend ]
Najprosciej bedzie pewnie zainstalowac DT i ustawic liczbe napedow na 0.
PS: dlaczego badziewie?
tomirek [ ]
TeadyBeeR --->>> nie wiem :) Tak sobie napisalem :)
THX
pecet11 [ Konsul ]
tomirek---> Nie jesteś jedyny. Ja też tak miałem. Chyba jednak nie wszystko wywaliłeś z rejestru, bo ja włączyłem TuneUpUtilities 2004 i włączyłem "System Optimizer". Znalazło kilkanaście błędów. Dałem usuń problemy, zresetowałem kompa i nie ma żadnych wirtualnych napędów.
P.S. TuneUpUtilities jest spox programem
sajlentbob [ Konsul ]
O ile dobrze pamiętam to Daemon przy deinstalacji pyta czy pousuwać dodane wirtualne napędy. Nie miałem z tym nigdy problemu - a zdażało mi się parę razy instalować i usuwać (w zależności od tego czy korzystałem w danej chwili z oprogramowania zabezpieczonego SD2 albo SF)
Conroy [ Dwie Szopy ]
Zainstaluj jeszcze raz, wyłącz napędy i znów usuń.
tomirek [ ]
juz jest ok.
THX ALL