GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

---Ukryty Wymiar--- TVN

03.06.2005
16:11
[1]

***Half-Life*** [ Generaďż˝ ]

---Ukryty Wymiar--- TVN

Event Horizon Dramat/Thriller, (USA, 1997)
czas 120 min., dozw. od 12 lat

Reżyseria: Paul Anderson
Scenariusz: Philip Eisner
Obsada: Laurence Fishburne - Kapitan Miller
Sam Neill - Dr William Weir
Kathleen Quinlan - Peters
Joely Richardson - Porucznik Starck
Richard T. Jones - Cooper



TVN: Piątek 3.06 godz. 22:40, Niedziela 5.06 godz.23:30



Jest rok 2040. Eksperymentalny statek kosmiczny wyposażony w najnowocześniejszy sprzęt wyrusza w przestrzeń kosmiczną. Załoga złożona z doskonale wyszkolonych astronautów i wybitnych naukowców ma zbadać zagięcie czasoprzestrzeni. Nieoczekiwanie statek gubi się w okolicach Neptuna. W centrum dowodzenia zarejestrowano ostatnią transmisję dźwiękową z pokładu, lecz jej treść pozostała ściśle tajna. Siedem lat później do Ziemi docierają sygnały pochodzące z zaginionego pojazdu. Władze organizują wyprawę ratunkową.


Copyright 1996 - 2005 Onet.pl SA


03.06.2005
16:12
[2]

Maevius [ Czarownik Budyniowy ]

Boski film, klasyka.

03.06.2005
16:18
smile
[3]

Sir klesk [ Sazillon ]

Pamietam jak ogladalem go pierwszy raz :D Strach sie bac ;)

Niemoglem sie doczekac kiedy znowu go puszcza w TV :)

03.06.2005
16:21
smile
[4]

bialy kot [ Konsul ]

Ha, dzieki za info! Dawno nie ogladalem.

Liberate tute me ex infernis!

03.06.2005
16:27
[5]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

a w wieku 19 lat warto obejrzec?

03.06.2005
16:29
[6]

zandarus [ Generaďż˝ ]

Miło będzie przypomniec ten film. Świetny horror sf z dobrym klimatem. Jeden z moich ulubionych:) Nie pogniewam się jak jeszcze puszczą "W paszczy szaleństwa". Także klimatyczny horror.
Przy okazji może ktoś pamięta taki film jak "Omienne stany świadomości" i wie gdzie to znaleźć???

03.06.2005
16:30
[7]

zandarus [ Generaďż˝ ]

Sorki za byka miało być "Odmienne stany świadomości"

03.06.2005
16:46
smile
[8]

Icm [ Konsul ]

hmmm kurde chyba nie ogladalem :/. Na pewno bede ogladal jesli nie zapomne :P

03.06.2005
18:37
smile
[9]

eJay [ Gladiator ]

Swietny filmik. Szkoda, ze rezyser pozniej kompletnie sie pogubil przy AvP..Ale warto obejzec!

03.06.2005
18:41
[10]

Tańczący na Zgliszczach [ Anioł Czeluści ]

Byłem na tym w kinie jak była premiera. Ale sorry... podobał mi się tylko do połowy. Potem to już beznadziejna rzeź, klimat prysł... jak dla mnie zaprzepaszczony potencjał. Nawet mi się nie chce oglądać ponownie.

03.06.2005
18:45
smile
[11]

lez [ Konsul ]

Ciekawe jak bedzie z reklamami ;/

03.06.2005
18:45
[12]

Coy2K [ Veteran ]

dobry klimacik... :) co w tych nowszych horrorach rzadko sie zdarza

03.06.2005
20:00
[13]

Deead [ Senator ]

lez --> reklamy na pewno będą ;)
A film swietny ;)

03.06.2005
20:13
[14]

Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]

To ten film w którym naukowcy otworzyli brame piekieł (?czy cóś takiego) a ta wyprawa ratunkowa była dręczona przez różne wizje i popadała w szaleństwo?

03.06.2005
21:51
smile
[15]

Herr Pietrus [ 404! Rank not found ]

no no. sma mialem zalożyc watek i zapytać sie, czy warto oglądać.. nie moglem zfążyć na "Długi pocalunek...", a obejrzal bym dziś chętnie jakis film.. chyba mnie przekonaliście

03.06.2005
21:56
[16]

Yo5H [ spammajster ]

Fazowy filmik. Z przyjemnoscia obejrze drugi raz :)

03.06.2005
22:16
[17]

sYs|yavor [ Generaďż˝ ]

Pytanie za 100 punktów: dlaczego każdy film z "dodatkowymi wymiarami" musi się kończyć bzdetami w rodzaju bram piekieł, pasujących (teoretycznie przynajmniej) rodem do mentalności ludzi sprzed 2000 lat, a nie współczesności? Szlag mnie bierze, jak ciekawe idee fizyczne w filmach MUSZĄ być spieprzone przez jakieś wpakowane na siłę zabobony. Ktoś tu ma wyraźny szlabanik na wyobraźnię nałożony - i jestem pewny, że to nie ja :-P

03.06.2005
22:23
smile
[18]

Herr Pietrus [ 404! Rank not found ]

no to dal ciebie cube II sie nadaje.... teserakt.... światy równnoległe... sama radosć ;-)

03.06.2005
22:23
smile
[19]

snopek9 [ Legend ]

Jesli juz tak polecacie...to sobie obejrze...takie pytanie mam ( bo dzis jestem leniwy i...) o ktorej film sie konczy??

PS: Pod linkiem to bedzie napisane :)
PS2 :) --> czy jak jestescie pijani to zagladacie na forum? :)

03.06.2005
22:24
smile
[20]

BuźkaMaster [ Pretorianin ]

ja jeszcze tego filmu nie widziałem.......!! ale po tym watku kusie mnie zeby go obejrzec!!!!! i tak zrobie!!!!!!!!
to ju za 20 min :D:D

03.06.2005
22:30
smile
[21]

Herr Pietrus [ 404! Rank not found ]

buzka -- taka rada.. tu nei ma svatarów i obrazki z boku posta z nie ni zwykly robic. może to i twój styl.. ale uprzedzam, bo różnie bywa ;-)

03.06.2005
22:33
smile
[22]

pecet11 [ Konsul ]

Film był spoko

03.06.2005
22:42
[23]

Novus [ Generaďż˝ ]

film niesamowity, niezlicze jak kiedys ogladalem ile pelnych gaci wynosilem:)

03.06.2005
22:45
smile
[24]

adamis [ Generaďż˝ ]

Jak taki dobry to wypadałoby obejrzec ;)
Lece popatrzeć.

03.06.2005
22:53
[25]

sYs|yavor [ Generaďż˝ ]

"Gdy odpalimy silniki JONOWE, dostaniemy 30 g"

Mamo...

03.06.2005
23:06
[26]

ak47cz [ Chor��y ]

eee.. burza na pokladzie statku?

03.06.2005
23:12
[27]

sYs|yavor [ Generaďż˝ ]

Och, tam bzdetów jest od licha i ciut ciut. Urzekła mnie "dynamika tensorów".

Przy okazji: ktoś wie, dlaczego ten film się nazywa w Polsce "Ukryty wymiar"? "Horyzont zdarzeń" nie był dostatecznie atrakcyjny?

03.06.2005
23:17
smile
[28]

Sayyadina Av'Lee [ Konsul ]

wole ogladac "Szpital Krolestwo"... to jest odjechany serial... bez pseudonaukowych idiotyzmow pisanych przez ludzi ktorych nauka fizyki zakonczyla sie w 'high school' ;)

03.06.2005
23:24
smile
[29]

Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]

Yavor - Naciśniesz przycisk wyłącznika albo zmiany programu na telewizorze i wszyscy bedą żyli długo i szczęśliwie.

03.06.2005
23:29
[30]

sYs|yavor [ Generaďż˝ ]

Hamil:

Nie masz przymusu czytania moich postów, prawda? Przed udzielaniem głupich rad sam się do nich stosuj, bo wypadasz niewiarygodnie.

Boże, jakie głupoty o czarnych dziurach się tam taplają w tym filmidle... Toż to ma wiarygodność naukową porównywalną z Biblią...

03.06.2005
23:33
smile
[31]

Sir klesk [ Sazillon ]

yavor --> A czy to jest film dokumentalno naukowy? Czy moze horror sf? :|

taki madry, a taki tepy? :/

03.06.2005
23:36
[32]

Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]

Po co mam się stosować do mojej rady? Mi sie film podoba, a Tobie moge tylko przypomnieć, że jest to horro scienc fiction. Z naciskiem na horror i fikcje.

03.06.2005
23:37
[33]

Fett [ Avatar ]

Yavor - jak myślisz jaki procent społeczeństwa Polskiego ma jakiekolwiek pojecie o carnych dziurach, nie mówiąc juz o fizyce? Co to wogole jest dynamika tensowór ? O_o ?

04.06.2005
00:23
[34]

Icm [ Konsul ]

Ha właśnie sie skończyl dobry film na maxa :]

04.06.2005
00:30
smile
[35]

Klaczki [ Troublemaker ]

No musze przyznac, ze pierwszy raz ogladalem i naprawde niezle kino!

04.06.2005
00:33
smile
[36]

IOO_pl [ Centurion ]

NO musze przyznac, ze chyba Sam Neil to troche z Imperatora z Star warsow sciagnal :P Ta scena jak siedzac na fotelu odwraca sie do Laurenca z wydlubanymi oczami i pooraną twarzą... Az chciałoby sie powiedzieć ''Gooooooood!''

04.06.2005
00:37
smile
[37]

kasztaneczuszek [ mały kasztanek ]

film był dobry, mnie sie podobał :)

04.06.2005
00:38
[38]

sYs|yavor [ Generaďż˝ ]

Sir klesk:

Należy odróżniać tandetę od horrorów sf. W całym tym bzdecie w kinie podskoczyłem dwa razy. Oba po tym, jak przywalili po okresie ciszy na cały regulator dźwięk otwierania drzwi. Badziew na maksa, prymitywny pseudohorrorek tandetnie ubrany w pseudonaukowy bełkot. Jedyny pożytek z tego badzewia to możliwość skorygowania byków, jakie głupi scenarzysta popełnił ów bełkot tworząc.

Hamil:

A mi się film NIE podoba i uprzejmie Ci przypominam, że nie mam w tym wątku obowiązku zachwycania się nim. Nie pouczaj mnie więc, łaskawie proszę, żebym przełączał kanały - coś się nie podoba w moich wypowiedziach - nie czytaj. Tak samo proste, jak przełączanie kanałów.

Fett:

Niewielki, bo społeczeństwo głupie i lubi jedynie frazesy. Nawet nie wiedzą, co tracą :-P

Dynamika tensorów mnie rozwaliła, bo coś takiego nie istnieje. Dynamikę można stworzyć w modelu fizycznym, do którego opisu używa się tensorów, ale tensory same z siebie, oderwane od modelu, żadnej dynamiki nie utworzą. To zwykłe operatory, tyle że wieloliniowe. Gadka o "dynamice tensorów" to gadka na takim samym poziomie, co "dynamika dodawania".

04.06.2005
00:40
smile
[39]

***Half-Life*** [ Generaďż˝ ]

Po raz kolejny film oglądałem i po raz kolejny zrobił na mnie wrażenie (to rozrywka, a nie prawdziwe zdarzenia i nazwy jak chcieliby tu z was niektórzy :)).

Zakończenie fajne :)

Sam Neill jak zwykle odpowiednio wcielił się w rolę...

04.06.2005
00:43
smile
[40]

Misio-Jedi [ Legend ]

Nie wiem czy ktoś z was zauważył - ale ten film to Alien opowiedziany troszkę inaczej

Nie ma tu co prawda stwora, ale:

- też zaczyna się od misji ratunkowej
- też pierwszy kontakt ma koleś który następnie trzci przytomność i musi trochę poleżeć w izolatce
- też jeden z członków załogi do końca twierdzi że wszystko jest ok
- też pod koniec jest nastawianie ładunków wybuchowych (a kobiecy głos z głośników mówi ile jeszcze zostało do eksplozji)

i można by tak długo wyliczać :)

04.06.2005
00:45
[41]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

yarov --> a tobie ile placa za p[rowokowanie? no przyznaj sie

04.06.2005
00:46
smile
[42]

Regis [ ]

yavor --> Cytujac ulubione powiedzonko mojego pewnego kolegi - mysle ze przeintelektualizowales zagadnienie ;) A konkretniej mowiec - zapomniales, ze to w duzej mierze film dla prostych ludzi, ktorzy lubia poogladac TV, a to czy tensory "maja" dynamike, czy nie (albo "kto to wogole jest ten caly tensor? pewnie jakis slynny radzieki uczony" ;) ) im wisi. Twoje "oburzenie" mnie nie dziwi, jednak podchodzenie do tego filu jak do rozprawy naukowej, to chyba jednak tez przesada ;)

04.06.2005
00:48
[43]

Chacal [ ? ]

"Dynamika tensorów mnie rozwaliła, bo coś takiego nie istnieje."

a co to obchodzi przeciętnego widza ? Przecietny widz chce sobie obejrzec film, jak sama nazwa wskazuje, scienie-fiction, moze pare razy podskoczyc na stołku, albo napawac się litrami krwi. Cała ta "dynamika tensorów" nie ma tu roli pojecia naukowego, ma jedynie tworzyc tło dla głownego wątku, ma tylko madrze brzmiec. I nie widze w tym nic złego, no chyba, że ktos chce się na takich filmach uczyc fizyki. Ale od tego są filmy dokumentalne, a to jest fikcja, gdzie prawa kinematografii są wazniejsze nawet od samego prawa ciążenia.

04.06.2005
00:53
smile
[44]

Regis [ ]

Szakal --> Twoja wypowiedz mozna latwo odwrocic:

"przeciętnego widza bardzo to obchodzic! Przecietny widz chce sobie obejrzec film, jak sama nazwa wskazuje, scienie-fiction"

kwestia tego co w nazwie science-fiction 'pogrubisz' ;)

Wiec Twoj argument jest conajmniej kiepski, choc ogolnie sie zgadzam - to film dla ludzi, ktorzy nei musieli nawet skonczyc LO i lubia jak sie ich zasypuje "madrymi" nazwami - tylko dobor argumentow pozostawia nieco do zyczenia ;)

04.06.2005
01:50
[45]

sYs|yavor [ Generaďż˝ ]

ZgReDeK:

Zero, bo nie prowokuję. Uważam ten film za tandetną szmirę. To kino s-f klasy B.

Regis:

Mylisz prostotę z głupotą. Można zrobić dobry film s-f, stworzyć spójną fabułę, klimat który buduje coś więcej niż trzaskające drzwi i ograne chwyty na poziomie tandetnych niskobudżetowych horrorów, a wszystko to osadzić w bełkocie s-f, który przynajmniej próbuje udawać, że ma ręce i nogi.

Chacal:

To, że Ty nie masz bladego pojęcia o fizyce, nie usprawiedliwia pakowania ordynarnych błędów do kina s-f. Wierz mi, że da się użyć niezrozumiałego dla przeciętnego widza sformułowania o charakterze matematyczno-fizycznym, które nie dość, że będzie mądrze brzmiało, ale jeszcze będzie miało sens. Zysk? Prosty. Dla głupka to i tak bełkot, którego nie rozumie, dla mądrego - coś, co swą głupotą i prymitywizmem nie radzi. Zatem, co Twoim zdaniem usprawiedliwia wpakowanie do filmów s-f durnot typu "dynamika tensorów"?

04.06.2005
02:54
smile
[46]

bad dream [ Pretorianin ]

pozdrowienia dla sYs|yavor a , nie zapomnij jak zawsze wytrzec monitora

04.06.2005
08:15
[47]

sYs|yavor [ Generaďż˝ ]

bad dream, a ty jak zawsze: nie na temat. Umiesz chłopcze wypowiedzieć jedno zdanie z sensem?

04.06.2005
09:30
smile
[48]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

Absolutnie nie rozumiem czemu sie tak sys|yavora czepiacie. Przeszkadza Wam, ze ktos mowi o tym filmie, ze z naukowego punkt widzenia to gowno i popiera swoja teze rozsadnymi argumentami? Dlaczego gdy ktos zwroci uwage na fabule, gre aktorow itp to jest ok, a jak ktos zwroci uwage na duze neiscislosci w logice scenariusza w strefie"science" to wszyscy sa zli i zaczynaja po nim jezdzic? Bo jestescie zli bo poczuliscie sie glupi? Bo w filmie rzucaja rozne dziwaczne terminy, a yavor powiedzial wam ze to bzdura? I gdzie tu do jasnej cholery widzicie prowokacje? bez przesady...
Leczcie kompleksy gdzie indziej.

Owszem, rozumiem, ze to film science-fiction i wiekszosc ludzi nie wie (pod wzgledem rpaw fizyki) jak abrdzo oni bredza. Ale gdybyscie wiedzieli, to by was to wkurzalo :)

Tak jakbyscie ogladali film fabularny, w ktorym jest scena z gra w pilke nozna. I wszyscy graja w soccera tak, ze to az uraga waszej inteligencji. Bo znacie zasady, wiecie ze nie biega sie z pilka w rece, ze spalony jest wtedy gdy podanie nastapi do zawodnika stojacego za linia obroncow. I gdybyscie sie footbolem interesowali to na pewno takie rzeczy by was irytowaly. Tak samo jak fana wyscigow samochodowych rajdowcy wrc z automatyczna skryznia biegow, albo scena sexu opisana przez prawiczka. Takei rzeczy sie widzi i potrafia zirytowac. A was zirytowalo to, ze ktos wytknal wam niewiedze. Coz, przykro. Ale wiecie, czlowiek uczy sie cale zycie. Moze zamiast sie na yavora wkurzac, sprobojecie sie choc po czesci nauczyc czegos z jego postow. Albo chociaz nie przeszkadzajcie :)

04.06.2005
10:12
[49]

eJay [ Gladiator ]

Film jest dobry, mi sie osobiscie spodobal. Gdyby podejsc do niego od strony naukowej to mozna sie posmiac:) Sam pomysl na scenariusz ewidentnie sciagniety z "Kuli" Levinsona. Tam tez byl taki przedmiot ktory wplywal na pasazerow statku. Mniejsza z tym. Klimat filmu bardzo przypadl mi do gustu, troszke Aliena mozna bylo poczuc. Jedna scena jest dla mnie absolutnie mistrzowska - kiedy odkodowuja przekaz filmowy ze statku, gdzie widac jak ludzie sie pozeraja...majstersztyk.

04.06.2005
11:17
[50]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Niestety nie ogladałem tego filmu ostatnio i nie pamietam momentu z "tensorami", ale czy może całkiem przypadkiem błąd ten nie jest spowodowany złym tłumaczniem na polski?? Czy też może sYs wychwyciłeś go w wypowiedziach aktorów.

Na fizyce totalnie sie nie znam, ale jestem fanem horrorów i jest to jeden z moich ulubionych filmów.

04.06.2005
11:22
[51]

Maxblack [ Konsul ]

hmmm wg. mnie film nie posiadał klimatu... i tyle...

04.06.2005
11:31
[52]

Hamil_Hamster [ Indiana Majonez ]

Alexej - Gdy oglądam film akcji sf to nie za bardzo się przejmuje tym co tam mówią, więc dla mnie mogą i bzdury pleść, byle się za bardzo w oczy nie rzucały. Całkiem inna sprawa jest z książkami, tam nie może być błędów.

04.06.2005
11:33
[53]

Novus [ Generaďż˝ ]

yavor - tak tak, ale na szczescie sa na tym forum ludzie ktorzy ogladaja filmy sf klasy b bedac w Twoich wynioslych oczach idiotami po to, aby dobrze sie rozerwac przy filmie trzymajacym w napieciu, a nie wzywac swoja matke w momentach gdy mowa o silnikach jonowych.

Czy ciebie jest cokolwiek godne?

04.06.2005
12:06
[54]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

cicho niech nam yavorpowie co jest dla niego filmem s-f klasy A :)

04.06.2005
12:08
smile
[55]

bad dream [ Pretorianin ]

ZgReDeK obawiam sie ze taki film jeszce nie powstał

04.06.2005
12:15
[56]

LuBeK [ Konsul ]

Idąc tokiem myslenia yavor śmeim twierdzić, że Star Wars-y są filmem beznadziejnie glupim i tandetnym gdyż w filmie jest mowa o m.in. kondensatorach bezwladnościowych, mieczach świetlnych, antygrawitacji, broni strzelającej wiązkami lasera, gadającymi robotami itd. itp., a przeciez coś takiego nie istnieje!!

Ty chyba nie rozumiesz pojecia "scienie-fiction"??

A co do filmu to nie ma to tamto ale jest genialny, czuje się klimat:)

04.06.2005
12:20
[57]

Naczelnyk [ Konsul ]

--->Zandarus

Z chęcią bym sobie jeszcze raz obejrzał "Odmienne stany świadomości". Nie wiem jak film by mi się podobał teraz, po tylu latach. Tutaj raczej odzewu nie znajdziesz, większości forumowiczów nie było wtedy nawet w planie pięcioletnim, nie mówiąc o ogłądaniu "kina nocnego" heh.

04.06.2005
13:16
[58]

Chacal [ ? ]

Regis -> fikcja naukowa. Fikcja, nic wiecej. Nie dokukemt naukowy, nie film edukacyjny, tylko fikcja.

sYs|yavor -> "Zatem, co Twoim zdaniem usprawiedliwia wpakowanie do filmów s-f durnot typu "dynamika tensorów"?"
Mój post z 04.06.2005 | 00:48 jest odpowiedzią na to pytanie.

04.06.2005
13:18
[59]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

kurwa, zasnalem na tym filmie :(

04.06.2005
13:44
smile
[60]

Straszny_Ninja [ Pretorianin ]

Niestety przegapiłem !!!

04.06.2005
13:58
[61]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

ogladalem ogladalem wlaczylem Sleepa na 1,5h w razie czego i jak weszli juz do tego statku kosmicznego ktory mieli uratowac, chwile pamietam a potem to juz sie rano obudzilem w lozku.

04.06.2005
18:17
[62]

EMP2 [ Pretorianin ]

sYs|Yavor
Czemu tak bulwersuje cię silnik jonowy który daje przyspieszenie 30 g? Ten z Deep Space 1 ma małą moc ale nie znaczy to że do 2040 nie da się go powiększyć a po drugie może lepszy będzie silnik Halla.
Sprawa piekła - nie jest oczywiste że statek tam trafił. Właściwie to nie ma nigdzie powiedziane że znalazł drogę do piekła chrześcijańkiego (no chyba że coś przegapiłem).
I jeszcze kwestie rachunku tensorowego. Nauczony doświadczeniem nie ufałbym tłumaczom. Niestety nie mogę znaleźć oryginalnej listy dialogowej więc nie mogę stwierdzić co faktycznie o tensorach było mówione. A jakość tłumaczenia można poznać po tytule.

04.06.2005
18:40
smile
[63]

Soll [ Senator ]

Film całkiem całkiem.. Klimatyczny.. Przyjemnie mi się oglądało:)

04.06.2005
18:50
[64]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

lubek----> star wars to fantasy a nie sci-fi

04.06.2005
19:02
smile
[65]

***Half-Life*** [ Generaďż˝ ]

Kto nie oglądnął/zasnął/przegapił, to ma jeszcze szansę ten film oglądnąć już jutro o godz. 23:30 na TVN :)

04.06.2005
21:43
[66]

sYs|yavor [ Generaďż˝ ]

Novus, dziecię, film smarku oceniaj, nie mnie. Wara ci do mnie - nie masz żadnych praw mnie oceniać, a jeśli to robisz, prosisz się o ocenę ciebie przeze mnie. Ta zaś jest prosta: jesteś mało rozwiniętym intelektualnie małolatem. Rzekłbym - idiotą, jak na swój wiek.

ZgReDeK:

Do myślenia? Blade Runner lub Kontakt. Do bania się? Coś lub Obcy - wyłącznie pierwszy, naturalnie, kolejne odcinki to filmidła akcji, które Obcego zrobiły dużą wkurwioną mrówkę. Do śmiania się - Piąty Element i Gwiezdne Wojny.

Podoba się małolatowi? Nie? Tak? Błagam o akceptację, co ja do cholery zrobię, jeśli ty na forum nie zaakceptujesz u mnie moich poglądów? No, u licha, co?

bad dream:

Kolejny raz proszę szanownego pana, aby spróbował wysilić wszystkie dwie swoje komórki mózgowe i napisał jakieś zdanie, które nie będzie materializacją pustki umysłowej.

LuBeK:

"Idąc tokiem myslenia yavor śmeim twierdzić"

Najpierw ja śmiem coś twierdzić. Otóż to, że wyraźnie nie nadążasz za moim tokiem myślenia, więc niepotrzebnie się wysilasz. Gwiezdne Wojny to s-f z zupełnie innej bajki i tylko idiota może pakować ten film do tego samego gara, co Event Horizon. Zastanówmy się więc, kto go tam wpakował...

"Ty chyba nie rozumiesz pojecia "scienie-fiction"??"

Wierz mi, na pewno nie. Natomiast co nieco, nieuku, wiem o science-fiction.

Chacal:

Twoja odpowiedź z 00:48 nie jest odpowiedzią na moje pytanie. Skup się, skoncentruj, przeczytaj tekst jeszcze raz, może uda się zrozumieć jego treść - i wówczas usiądź i odpisz.

EMP2:

Dlaczego mnie bulwersuje? Mnie nie bulwersuje. Mnie śmieszy głupota scenarzysty i durnota widza, który taką kaszanę daje sobie wciskać, ba! jest nawet skłonny jej bronić. Fizyki, niestety, nie da się oszukać. Polecam dowiedzieć się czegoś na temat silników jonowych i podstaw zjawisk fizycznych stojących za ich działaniem.

I generalne podsumowanie: Event Horizon nawet niezależnie od oczywistych wad w warstwie science jest po prostu tandetnym horrorem. Gdy już człowiek zaczyna się czegoś bać (wyłącznie oglądając po raz pierwszy) okazuje się, że albo podskakuje gdy ktoś przywalił ile bozia w głośnikach dała drzwiami (przy tym podskakuję zawsze, nie tylko na horrorach), albo też okazuje się, że źródło owego zła to jakaś tandetna metafizyczna siła z intelektualnym rodowodem prosto ze średniowiecza. Fe.

Z mojego punktu widzenia wyglądało to tak: Pan A powiedział do pana B: chodźcie zrobimy film, horror s-f. Goście znajdują zaginiony statek kosmiczny, włażą do niego i i tam morduje ich coś tajemniczego. Na co pan B mówi: "Czytałeś ostatnio scenariusz Obcego?". Pan A, skrępowany, odpowiada: "no faktycznie. Żaden zwierzak mordować ich nie może, bo to już było. Co więc sfilmujemy" "Może zrobimy tak, że wrócił z piekła z jakimiś demonami" "Ale to głupie!" "Co ty, nie bój żaby. Zrobimy trochę efektów komputerowych, weźmiemy paru aktorów, urządzimy małą rzeźnię, a wszystko obtoczy się pseudonaukowym bełkotem" "Ludzie to kupią?" "Pewnie. Głupie rzeczy sprzedają się najlepiej".

Pozdrówka fanom :-P

04.06.2005
22:00
[67]

eJay [ Gladiator ]

sYs|Yavor------->

Tu chodzi o coś innego. Nie zrozum mnie zle, nie chce na Ciebie najechac:) Chodzi tylko o to, ze wszyscy potraktowali ten film jako dobrą rozrywkę. Nie kazdy zna bowiem na wylot gatunek s-f i nie ogladal wielu filmow. Even Horizon jest na swoj sposob oryginalny, jednak to stwierdzenie bardzo odwazne, bo tak naprawde to jest to sklejka z wielu innych dziel np. "Kula" czy "Obcy". Nie mozna wiec powiedziec, ze kazdy komu spodobal sie ten film jest glupi, bo jest to troche krzywdzace i zaszles zdecydowanie za daleko z tym i slowami. Zyjemy obecnie w wolnym kraju i jesli ktos chce film naukowo-filozoficzny to moze pojsc do pobliskiej wypozyczalni i wziasc inny tytul.

Napewno nam nie przypasowalo to, ze podszedles do tego filmu jako fascynat naukowy. Nie twierdze, ze jest to zle (twoja wola), ale nie stawiaj swojego zdania za jedyne prawdziwe. To, ze wartosci naukowe w tym filmie kuleja to powod s-f, ktory na to pozwala. Dlatego innym film ten spodoba sie ze wzgledu na klimat, innym natomiast nie spodoba sie komediowosc wzgledem praw fizyki chociazby. Dlatego mysle, ze nie warto w ten sposob sie sprzeczac, bo rownie dobrze mooze ktos napisac, ze Ukryty Wymiar to znakomity dramat...Wszystko zalezy od tego jak sie podejdzie dom tego typu dziela. Kazdy z nas moze wiec miec racje:) Pozdrawiam

04.06.2005
22:33
[68]

EMP2 [ Pretorianin ]

sYs|yavor
Tylko ja nie rozumiem które ze zjawisk fizycznych wykorzystywanych w silnikach jonowych powoduje że nie można uzyskać z nich dużej mocy. Wiem że ich powiększanie może napotkać problemy materiałowo konstrukcyjne ale czy istnieje jakaś teoretyczna przyczyna dla której nie da się tego zrobić? Bądź co bądź to tylko silnik odrzutowy.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.